Czy warto montować podtrzewacz do płynu chłodniczego |
Autor |
Wiadomość |
dulare
weteran

Twój sprzęt: LMC Liberty A 723G
Pomógł: 14 razy Dołączył: 27 Paź 2013 Piwa: 94/83 Skąd: Zielonki k. Krakowa
|
Wysłany: 2016-10-31, 13:00 Czy warto montować podtrzewacz do płynu chłodniczego
|
|
|
Jest tu wiele osób które różne rzeczy próbowały na własnej skórze, zatem mam do Was takie pytanie:
Na co dzień jeżdżę Skodą Octavia I z silnikiem 1.9 diesel. Z racji tego co obecnie robię w pracy, moje dzienne przebiegi zrobiły się śmiesznie małe - 15-20 kilometrów. Ponieważ idzie zima, zastanawiam się nad zamontowaniem elektrycznej grzałki do płynu chłodniczego - tak żeby włączać ją jakiś czas przed wyjazdem z domu z rana i uruchamiać już wstępnie rozgrzany silnik. Chodzi mi głównie o to żeby go trochę odciążyć w te zimowe dni, ale też o to żeby pierwsze pół godziny jazdy (kiedy stoję w korku który zaczyna się pod domem a kończy pod szkołą moich dzieci) nie szczękać zębami
Czy jest sens montować coś takiego? Wiem że lepsze było by pełne webasto, ale to nie ta kasa a chodzi mi o proste i szybkie rozwiązanie.
ogrzewacz.jpg
|
 |
Plik ściągnięto 3502 raz(y) 19,53 KB |
|
_________________ "Nie należy wierzyć wszystkiemu co się przeczyta w internecie" - Maria Skłodowska-Curie
Konwerter współrzędnych geograficznych i GPS |
|
|
|
 |
onionskin
stary wyga
Pomógł: 4 razy Dołączył: 30 Gru 2013 Piwa: 46/141 Skąd: FMI
|
Wysłany: 2016-10-31, 13:14
|
|
|
Nie wiem jak w skodach, ale w wielu peugeotach (dieslach) jest miejsce na fabryczne grzałki elektryczne- a nie zawsze montowane w montowni.
Może i w twoim dieslu tak jest? |
|
|
|
|
 |
vwyogi
zaawansowany

Twój sprzęt: James Cook
Nazwa załogi: Warmiaki
Dołączył: 04 Maj 2015 Piwa: 17/13 Skąd: Olsztyn
|
Wysłany: 2016-10-31, 13:41
|
|
|
Te fabryczne grzałki to grzałki firmy Defa. Mam taką w t4 benzyna z gazem i w LT-ku 2.5 tdi. Polecam |
_________________ Sprinter Westfalia James Cook 1998 2.9TD |
|
|
|
 |
darek 61
Kombatant

Twój sprzęt: Jumper Odyssee 78
Nazwa załogi: Violetta Darek
Pomógł: 4 razy Dołączył: 08 Mar 2009 Piwa: 146/103 Skąd: Poznań
|
Wysłany: 2016-10-31, 13:52
|
|
|
Coś mi nie pasuje z średnicą rurek wylotowych,to się chyba instaluje na wąż nagrzewnicy. Co innego grzałka wkręcana w blok lub w miskę olejową.Mocno jestem ciekawy rezultatu. |
_________________
 |
|
|
|
|
 |
dulare
weteran

Twój sprzęt: LMC Liberty A 723G
Pomógł: 14 razy Dołączył: 27 Paź 2013 Piwa: 94/83 Skąd: Zielonki k. Krakowa
|
Wysłany: 2016-10-31, 14:39
|
|
|
darek 61 napisał/a: | Coś mi nie pasuje z średnicą rurek wylotowych,to się chyba instaluje na wąż nagrzewnicy. Co innego grzałka wkręcana w blok lub w miskę olejową.Mocno jestem ciekawy rezultatu. |
Tak, ten podgrzewacz montuje się na mały obieg czyli obieg nagrzewnicy. Też jestem ciekaw rezultatu i wciąż mam wątpliwości czy montować...
Z tego co wiem do mojego silnika nie ma dedykowanych grzałek. |
_________________ "Nie należy wierzyć wszystkiemu co się przeczyta w internecie" - Maria Skłodowska-Curie
Konwerter współrzędnych geograficznych i GPS |
|
|
|
 |
Gewehr
weteran

Pomógł: 38 razy Dołączył: 30 Paź 2013 Piwa: 223/114 Skąd: AmWarsztat.pl
|
Wysłany: 2016-10-31, 15:21
|
|
|
Tu wyszukaj model do Twojej skodziny: http://www.defa.com/en/au..._engine_heater/
Następnie sprawdź ile kosztuje w Inter Cars. Wpisz nr Defy w ich wyszukiwarkę. Defa to bardzo dobra firma i jej produkty są dopasowane odpowiednio do każdego silnika. Ja osobiście bym zamontował eberspacher d3wz. Tani i wszędzie można go użyć. |
|
|
|
 |
Wyświetl szczegóły |
 |
dulare
weteran

Twój sprzęt: LMC Liberty A 723G
Pomógł: 14 razy Dołączył: 27 Paź 2013 Piwa: 94/83 Skąd: Zielonki k. Krakowa
|
Wysłany: 2016-11-01, 17:06
|
|
|
Gewehr, dzięki. Defa trochę drogo wychodzi, ale zastanowię się nad tym rozwiązaniem. Eberspacher będzie wymagał jeszcze większych nakładów więc ten pomysł porzucam. Wybiorę między Defą a tym chińskim badziewiem które pokazałem na początku.
Nadal nie mam odpowiedzi na pytanie - czy warto? Czy ktoś to stosował i może polecić albo odradzić... |
_________________ "Nie należy wierzyć wszystkiemu co się przeczyta w internecie" - Maria Skłodowska-Curie
Konwerter współrzędnych geograficznych i GPS |
|
|
|
 |
wlodo
weteran

Nazwa załogi: wlodo
Pomógł: 12 razy Dołączył: 20 Sie 2014 Piwa: 67/68 Skąd: Witaszyce
|
Wysłany: 2016-11-01, 18:02
|
|
|
Cytat: | biorę między Defą a tym chińskim badziewiem |
A może wybierz jakąś solidną rodzimą konstrukcję,np.taka-przykładowo,ze trzy możesz założyć
http://allegro.pl/grzalka...5875022803.html
Czy warto ? Oczywiście,że warto.
Teraz nie mam,ale kiedyś...
Do Nyski wstawiłem silnik od Mercedesa (benzynka limitowana a ropy do oporu)i mogłem jeździć ile chciałem.Z racji tego,że auto zapalane codziennie,czasami o 3 w nocy,to wstawiłem grzałkę,tylko,że w blok.
Bajka,-20 st na dworze a silniczek pali od strzała i za chwilę z nagrzewnic już ciepłe powietrze,co chcieć więcej.
Tylko to inne zimy były,mrozy okrutne a codziennie jechać trzeba było.
Miałem również założoną grzałkę elektryczna na przewodzie paliwowym.
Nigdy filtr paliwa się parafiną nie zapchał. |
_________________ Moja budowa: http://www.camperteam.pl/...der=asc&start=0 |
|
|
|
 |
Gewehr
weteran

Pomógł: 38 razy Dołączył: 30 Paź 2013 Piwa: 223/114 Skąd: AmWarsztat.pl
|
Wysłany: 2016-11-01, 18:04
|
|
|
dulare napisał/a: | Gewehr, dzięki. Defa trochę drogo wychodzi, ale zastanowię się nad tym rozwiązaniem. Eberspacher będzie wymagał jeszcze większych nakładów więc ten pomysł porzucam. Wybiorę między Defą a tym chińskim badziewiem które pokazałem na początku.
Nadal nie mam odpowiedzi na pytanie - czy warto? Czy ktoś to stosował i może polecić albo odradzić... |
Ebera poszukaj używki. Można trafić sprawny już za 400zł. Ja do Octavi 1,9 PD, miałem ebera 3kw. Wystarczał w zupełności. Podgrzewacz łatwo rozbudujesz do ogrzewania postojowego.
Co do Defy, czy innego ogrzewania elektrycznego, to warto. Sam miałem Octavię I w kombi i wiem co znaczy zima w tym aucie |
|
|
|
 |
StasioiJola
Kombatant

Twój sprzęt: Fiat Bürstner
Nazwa załogi: StasioiJola
Pomógł: 12 razy Dołączył: 25 Lip 2008 Piwa: 81/283 Skąd: Gąbin
|
Wysłany: 2016-11-02, 14:04
|
|
|
Warto - miałem w dwóch samochodach zamontowaną grzałkę w przewód chłodnicy - w Fordzie Transicie, a pózniej w Escorcie- bezproblemowe odpalanie nawet przy dużych mrozach- tylko potrzebny dostęp do sieci 220V i zegar czasowy coby Ci załączał troche wczesniej przed uruchomieniem. Defa -firma znana -nwet jedną taka grzałkę mam w zapasie do swojego Galaxy-1.9TDi ale na razie pali od strzała.Ale sprzedawałem też różne wynalazki robione nawet w Polsce i klienci nie narzekali- niektórzy maja do tej pory.Ciepelko dawało się już odczuc po wyjeżdzie z bramy!! |
_________________
 |
|
|
|
 |
Wyświetl szczegóły |
 |
Gewehr
weteran

Pomógł: 38 razy Dołączył: 30 Paź 2013 Piwa: 223/114 Skąd: AmWarsztat.pl
|
Wysłany: 2016-11-02, 16:50
|
|
|
W Octavi doskonale sprawdza się już 3kw. Jak jest dobrze zamontowane, to po pięciu minutach od odpalenia pieca, idzie ciepłe powietrze z nagrzewnicy.
Podstawowa różnica pomiędzy elektrycznym a spalinowym, jest w rozchodzeniu ciepła. Spalinowe ogrzewanie, czy to eber, czy Webasto, to obiegi wymuszone. Elektryczne w 99%, już nie. Żeby nagrzać silnik grzałką elektryczną do 60oC, potrzeba minimum czterech godzin. Przy ogrzewaniu postojowym spalinowym, jedynie 40-60 minut
Sam musisz zdecydować, co będzie dla Ciebie bardziej praktyczne. Latać z kablem, czy ustawiać timer ogrzewania postojowego |
|
|
|
 |
amples
Kombatant
Twój sprzęt: Master III
Pomógł: 13 razy Dołączył: 28 Lut 2013 Piwa: 129/18 Skąd: UE
|
Wysłany: 2016-11-02, 17:38
|
|
|
Co zaobserwowałem u Norków przyjeżdża z pracy , na swym miejscu parkingowym podpina pod słupek i auto jest podgrzewane całą noc .
Oni rano wsiadali i odjeżdżali a ja : odśnieżałem , skrobałem szyby a silnik warczał i podgrzewał wnętrze co by mi ręce do kierownicy nie przymarzły. |
|
|
|
 |
dulare
weteran

Twój sprzęt: LMC Liberty A 723G
Pomógł: 14 razy Dołączył: 27 Paź 2013 Piwa: 94/83 Skąd: Zielonki k. Krakowa
|
Wysłany: 2016-11-02, 18:03
|
|
|
Kwestia jest nie tylko tego co będzie dla mnie praktyczne (latać z kablem czy ustawić timer) ale też inne rzeczy są dla mnie istotne:
1) Kupno używanego Eberspachera tak żeby nie wtopić - to jedna sprawa
2) Instalacja wodnego ogrzewania typu Eber czy Webasto tak żeby nie zrobić krzywdy samochodowi, instalacji i żeby działało prawidłowo - to druga sprawa - na mechanice znam się słabo, majsterkuję, racja, ale nie spędzę kilku godzin pod autem i kilku kolejnych na rozkminianiu co i jak tylko po to żeby mieć większą wydajność i szybsze grzanie. Do instalacji Ebera trzeba mieć czas albo doświadczenie.
3) Awaryjność - w grzałce mniej może się zepsuć a tutaj znowu - Ebera sam nie będę naprawiał
4) Chodzi mi o najprostsze dla mnie rozwiązanie na dzień dzisiejszy. Jeśli będzie się sprawdzać i jeśli uznam że warto szukać jeszcze lepszego, wtedy będę zastanawiał się nad wodnym webasto albo eberem.
Na ten moment rozważam tylko czy kupować Defę (wydaje się solidniejsza ale nie ma wymuszonego obiegu, jest droższa) czy ten chiński wynalazek (tańszy ale z jakimś przynajmniej minimalnym wymuszaniem obiegu).
Wszystkim Wam bardzo dziękuję za porady i informacje. Możecie uznać że na ten moment "stchórzyłem" z bardziej dopasowanym rozwiązaniem (Webasto/Eber) ale nie czuję się na siłach i na czasie. |
_________________ "Nie należy wierzyć wszystkiemu co się przeczyta w internecie" - Maria Skłodowska-Curie
Konwerter współrzędnych geograficznych i GPS |
|
|
|
 |
Gewehr
weteran

Pomógł: 38 razy Dołączył: 30 Paź 2013 Piwa: 223/114 Skąd: AmWarsztat.pl
|
Wysłany: 2016-11-02, 18:35
|
|
|
Dlaczego stchórzyłeś? Wybrałeś to co TOBIE pasuje, a nie komuś
Do elektrycznego też możesz założyć pompkę przetłaczającą. Dajesz do tego przy bloku termika 35oC, który będzie odpalał pompkę i drugi termik 40oC na przewodzie zasilania nagrzewnicy, który odpali nawiew na I biegu. Do dmuchawy nagrzewnicy, trzeba by jeszcze dać przekaźnik, tak aby nie zabić termika. Koszt tego zabiegu? Pompka 200(lub w cenie grzałki/chińczyk), termiki i przekaźnik, jakieś 50zł. Potrzebny jeszcze jest jakiś włącznik, lub przekaźnik 230V do zarządzania działaniem tego systemu.
Elektryczne możesz jeszcze, rozbudować o automatyczną ładowarkę akumulatora
Tak więc, elektryczne też może być bardzo przyjemne. Nie tylko sam blok ciepły, ale i całe auto |
|
|
|
 |
vwyogi
zaawansowany

Twój sprzęt: James Cook
Nazwa załogi: Warmiaki
Dołączył: 04 Maj 2015 Piwa: 17/13 Skąd: Olsztyn
|
Wysłany: 2016-11-02, 18:50
|
|
|
DEFA nie grzeje całą noc. Grzałki mają około 550W i za pomocą elektronicznego timera ustawia się godzinę ODJAZDU a timer na podstawie temperatury zewnętrznej dobierze czas grzania. Maksymalnie z tego co pamiętam jest to 190minut, dłuższe grzanie nic nie daje. Grzałki grzeją nie olej a płyn w układzie chłodzenia i najczęściej wybija sie jedne z broków silnika i tam grzałke montuje się na wcisk albo przykręca. W niektórych silnikach grzałki przykręca się do bloku silnika. Zestaw DEFA najprostszy to grzałka sinika i prewód wewnętrzny od grzałki do zderzaka i przewód zewnętrzny od zderzaka do chałupy. Potem można dodać trójnik w komorze silnika i wprowadzić jeden z przewodów do kabiny a na końcu przewodu montuje się gniazdko DEFA do podpięcia farelki. Dodatkowo można dołożyć prostownik i sterowanie z czujnikiem temperatury i voltomierzem. Za swoją grzałkę do VW LT 2.5 TDI płaciłem jakieś 220pln w InterCarsie ( mają pełen asortyment DEFA ). Jakby kolega jedna się zdecydował na DEFA to oprócz grzałki mam wszystkie elementy DEFA do rozbudowy układu używane w promocyjnej forumowej cenie.
Jak pisałem wcześniej mam pełen zestaw w T4 2.5 benzyna z gazem i jak już znajdę gniazdko 230V to silnik bardzo szybko przełączv się na gaz i szybko leci ciepło. Niestety mieszkam w bloku i nie mam jak wyprowadzić 230 do samochodu więc rzadko korzystam. Częściej korzystałem na campingch godzie po podłączeniu miałem w środku 230V do lodówki i ładowanie aku rozruchowego.
Tak wygląda timer:
tak gniazdko w nogach pasażera z przodu:
farelka DEFA 1350W:
ładowarka w komorze silnika:
dyskretne gnizdko w grilu:
tutaj DEFA w "akcji":
DEFA to bardzo stara firma robiła grzałki oleju do garbusa pod koniec lat 60tych. Na rynkach skandynawskich są jeszcze dostępne aplikacje do sterowania grzaniem za pomocą smartfona. |
_________________ Sprinter Westfalia James Cook 1998 2.9TD |
|
|
|
 |
|