[wolas]

Witajcie, to mój pierwszy post na tym forum więc witam wszystkich serdecznie! Dotychczas byłem anonimowym użytkownikiem ale wiele moich budowlanych decyzji było skutkiem wiedzy którą zdobyłem na tym forum w różnych wątkach, także dzięki wielkie za to, że dzielicie się z innymi ;-) (swój wątek z moją budową założę później )

Do rzeczy: kupiłem fiata ducato 2.3 L2H2, pełna blacha bez okien i przerabiam go na mini kampera. Aktualnie stoję przed wyborem czy montować okno dachowe. Mam kilka wątpliwości i chciałbym poznać waszą opinię na te tematy.

Po kilkugodzinnym rozpoznaniu forum wybór padł na okno dachowe do kampera - mini heki plus. Okno mam już i u siebie i mam następujące wątpliwości:

a) na dachu mam około centymetrowe rowki w blasze, oprócz jednego miejsca z przodu które ewidentnie producent przewidział na montaż okna / innego ustrojstwa. Owe miejsce ma płaskie fragmenty, gdzie możnaby było zamontować okno bez problemów zgodnie z instrukcją. Problem polega jednak na tym, że nie chcę mieć okna w tym miejscu bo od przegrody wpada światło w tym miejscu. Wolałbym mieć je raczej w środku / z tyłu (zdaje się, że okno też mniej rzucałoby się w oczy). I tu rodzi się pytanie - czy jestem w stanie zamontować to okno na pofałdowanej powierzchni dachu? Czy jestem w stanie uszczelnić różnicę silikonem tak by było dobrze? Czy ktoś z was miał podobną historię?

b) jakość wykonania okna i bezpieczeństwo. Generalnie założenie jest takie, że nie zawsze będę nocował na kempingu (raczej sporadycznie) raczej przewiduję, że samochód będzie często przebywał na niestrzeżonych górskich parkingach i tego typu miejscach. Dodatkowo, będę woził sporo sprzętu wspinaczkowego i tego typu, więc jakiekolwiek włamanie i kradzież sprzętu to byłaby dla mnie katastrofa. Jako, że okno jest z plastiku, a w dziurze 40x40 zmieści się człowiek okno praktycznie nie jest żadną przeszkodą we wtargnięciu do środka. Czy macie jakieś przemyślenia na ten temat? Jest sens instalować takie okno gdy zależy mi na ukradkowości i by bus nie przyciągał uwagi złodziei niepotrzebnie? Początkowo chciałem montować okno boczne i dachowe, ale historie taka jak np. ta - https://www.facebook.com/...pe=3&permPage=1

(auto zostawione pod samym schroniskiem w sokolikach (sic) doszczętnie okradzione, a jest ich więcej) sprawiają, że raczej skłaniam się ku większej ukradkowości. Czy komuś z was zdarzały się włamania przez takie okno przy założeniu że zostawialiście gdzieś auto w miejscu niestrzeżonym? Jaka jest wasza opinia na ten temat?

Dzięki!

[zbyszekwoj]

Są łatwiejsze sposoby do włamania niż przez dachowe okienko. Montaz na przetłoczeniach opisywany wielokrotnie.

[wlodo]

Możesz montować na przetłoczeniach tylko musisz czymś odpornym na wilgoć wyrównać i dopiero przyklejać. Tak ja i wielu robiło, są tu na forum opisy, to prosta robota. Prze wklejeniem okna możesz w otworze przykręcić do dachu jakiś pręt, i nikt nie wejdzie. ale czy koniecznie okno musi być, może wystarczy wywietrznik. Tak czy tak to duże ryzyko pozostawianie auta w lesie, zwłaszcza busa, no chyba że bankowóz

[rakro1]

Był okres,gdy opisywano włamania na Wegrzech przez okno właśnie.Jakakolwiek poprzeczka w oknie wystarczy,mam takie.Okno chyba niezbędne.I kupiłeś już przecież.Kolega Bronek opisuje,że w zimie tamtędy ucieka ciepło a w lecie ciepło wchodzi.I,że nie warto.Ma rację,niestety.Ja mam zasłonę ale nieraz mam ochotę zapchać gąbką.Pozdrawiam

[wolas]

Dzięki za odpowiedzi.

Cytat:

Są łatwiejsze sposoby do włamania niż przez dachowe okienko.

Nie jestem zaznajomiony w tym fachu, mógłbyś rozwinąć? Chodzi o rozkręcenie zamka? Myślałem wstępnie o możliwości kupienia dodatkowych zamków które są bardziej odporne na takie akcje, jak na przykład: https://www.amazon.co.uk/...meroni+van+lock

Wiadomo, jeżeli ktoś będzie mocno zdeterminowany to i tak znajdzie sposób by się włamać, ale chodzi mi o zmniejszenie prawdopodobieństwa i nie zostawianie ewidentnych furtek.

Cytat:

Możesz montować na przetłoczeniach tylko musisz czymś odpornym na wilgoć wyrównać i dopiero przyklejać.

Właśnie obczaiłem na zagranicznych forach też, że ludzie używają czegoś co się nazywa putty / butyl tape (https://www.amazon.com/Colorimetrics-Black-Putty-Butyl-Tape/dp/B00GMSUF22). Kładą kilka warstw tego by wyrównać i dopiero później silikon. Muszę jeszcze znaleźć odpowiednik na polskim rynku.

Cytat:

ale czy koniecznie okno musi być, może wystarczy wywietrznik

Po głębszym zastanowieniu chyba tak na początku zrobię, zamontuję wywietrznik (z możliwością całkowitego zamknięcia by nie świszczało podczas jazdy) z komputerowym wiatrakiem 120mm i zobaczę czy mogę żyć tak bez okna. Jak będzie źle to wtedy będę przerabiał i wstawiał okno.

Cytat:

Jakakolwiek poprzeczka w oknie wystarczy,mam takie.

Jakbyś znalazł chwilę mógłbyś wrzucić zdjęcie? Jak taki pręt przymocowałeś? Przyspawany do poprzeczek dachu ?

Cytat:

a w lecie ciepło wchodzi

Wydaje mi się, że wiatrak 120mm wyciągający ciepłe powietrze by pomógł w takim przypadku

[chemik]

po polsku to tasma butylowa, dostępna w różnych grubościach i szerokościach np na Allegro

[zbyszekwoj]

Bez przesady, okno jakies musi byc, choćby do doświetlenia.

[wolas]

Cytat:

Bez przesady, okno jakies musi byc, choćby do doświetlenia.

Zależy jakie kto ma założenia. Ja generalnie planuję spędzać czas poza autem, a w aucie właściwie tylko spać więc i tak będzie ciemno. A w trakcie gotowania i postoju drzwi i tak będą otwarte. Na razie spróbuję tak, życie pokaże czy to zbyt szalony pomysł i czy wrócę z płaczem rozbierać sufit

[orys]

[Viper]

[quote="orys"][quote="wolas"]

Cytat:

No ja też sie nad tym właśnie zastanawiam. Wymyśliłem sobie auto w taki sposób, że będzie wyraźny podział na część dzienną (gdzie chciałbym mieć mnóstwo pełnowymiarowych okien) oraz część do spania (gdzie może ich w ogóle nie być, dzięki czemu ma być ciemniej i cieplej).

Ja właśnie tak zrobiłem i jestem bardzo zadowolony. W moim przypadku otwierana ściana dzieląca część sypialną od dziennej jest strzałem w dziesiątkę. Jak Iwonka rano smacznie śpi ja już delektuje się poranną kawą. Co prawda mam z tyłu okna w drzwiach tylnych, ale gdyby ich nie było nie rozpaczał bym.

[koder]

[Viper]

[rakro1]

Jeśli chcesz zostawiać auto w dziczy na dłużej nie bój się .Tam nie ma bandziorów.W bardziej uczęszczanych miejscach wybiją Ci szybę i ew.można nakleić folię antywłamaniową - było na forum.Stawiaj auto,gdzie ludzie jacyś,oni przypilnują.Okno koniecznie i bez strachu.Jakaś poprzeczka dla ozdoby prawie aby nie łatwo było dostać się.W miejscach typu parking na autostradzie napadają - wyłamują zamki i usypiają.Na gaz można czujniki,poczytaj jakie.Ja mam na usypianie i LPG jakieś nasze krajowe.Zamek w tylnych drzwiach mam odłączony i nim nie otwiera się.Nic nie da wyłamanie go.W bocznych nie mam zamka.Z przodu mam bolce w drzwiach i aluminiową poprzeczkę między nimi.Zakładam ją na bolce i dla widoku zakładam kłódki aby było widać.Można kupić oryginalne ale drogie.Mam czujniki ultradźwiękowe na zewnątrz.Włączam je,gdy śpię na autostradzie,chociaż ,w trasie staram się zjeżdżać do jakiejś miejscowości.Tam na nas nie polują.Można tak w nieskończoność ale może lepiej wyluzować się i nie zostawiać w aucie nic drogocennego? Wiatraki komputerowe nic nie dają.Mam w trzech oknach i właśnie wymieniam na zasilane 220.Ale dopiero teraz mam konkretne aku pokładowe i przetwornicę.Można zamontować kamerę uruchamianą ruchem lub stary smartfon,które wyślą zdjęcie zrobione włamywaczom na Twoją skrzynkę mailową i zniszczenia aparatu,czy telefonu już nic nie zmienia - masz ich twarze na skrzynce.Ale długi temat i niewyczerpany chyba.Pozdrawiam

[DigitalNomad]

[quote="zbyszekwoj"...Montaz na przetłoczeniach opisywany wielokrotnie...[/quote]
A czy mógłby ktoś podlinkować, bo nie mogę znaleźć jak zamontować okno na blaszy z wytłoczeniami tak jak np. w Ducato.

[Bim]

[quote="DigitalNomad"]A czy mógłby ktoś podlinkować, bo nie mogę znaleźć jak zamontować okno na blaszy z wytłoczeniami tak jak np. w Ducato.

"Rama-adaptacyjna-do-montazu-okna-dachowego"
wpisz sobie w wyszukiwarkę.
Taka przyjemność kosztuje 238 zł

albo szlifiereczka w rączkę i Adam Słodowy