Spięcie - spalona przetwornica |
Autor |
Wiadomość |
Socale
Kombatant

Twój sprzęt: W szwagrowej stoi stodole.
Nazwa załogi: Sokale
Pomógł: 72 razy Dołączył: 07 Sty 2012 Piwa: 524/637 Skąd: Gubin
|
Wysłany: 2017-12-27, 21:53
|
|
|
Zatem sądzę że ampery poleciały sobie przez spalone (zwarte) tranzystory i dalej jak to prąd (i woda), po najmniejszej linii oporu.
One się zwyczajnie zagrzały i poległy, reszta może być zbiegiem okoliczności lub skutkiem.
.
Ja na szczęście przetwornicy nie potrzebuję, problem ich defektyzmu nie istnieje, mniej rzeźby a więcej niezawodności. |
_________________ Staram się pisać poprawnie i zrozumiale.
Do zobaczenia Wojtek i Ewa / Sokale
 |
|
|
|
 |
xbartman
stary wyga

Twój sprzęt: Nissan Primastar
Pomógł: 6 razy Dołączył: 15 Gru 2016 Piwa: 64/10 Skąd: Łódź/Pristina
|
Wysłany: 2017-12-27, 22:01
|
|
|
Czyli według Ciebie przetwornica była źródłem problemu a przekaźnik skutkiem? Nie fakt błędnie dobranego przekaźnika wysokiego napięcia i powstanie łuku, o czym pisałem wyżej? |
_________________ Pozdrawiam, Bartek
Moje podróże: www.w4stronyswiata.com
"Jeśli wyruszasz w podróż do Itaki, pragnij tego, by długie było wędrowanie, pełne przygód, pełne doświadczeń." - Konstantinos Kawafis |
|
|
|
 |
lepciak
weteran
Twój sprzęt: FIAT Ducato 2,5TD Burstner
Nazwa załogi: lepciaki
Pomógł: 9 razy Dołączył: 14 Wrz 2008 Piwa: 61/39 Skąd: Gdańsk-Oliwa
|
Wysłany: 2017-12-28, 05:20
|
|
|
xbartman napisał/a: | 1. Czy to co wymyśliłem ma według Was sens?
2. Czy przekaźnik r15 nadaje się aby realizował podanie prądu ze słupka zarówno dla obciążeń rezystancyjnych jak i dla lodówki? Czy lepiej tu też zastosować osobne przekaźniki? R15 w karcie katalogowej ma podane kategorie AC1-10A/250V, AC15-3A/120V oraz AC3-370W (silnik jednofazowy; 0,5 KM / 240V AC wg UL 508). | Skoro wiadomo, że załączaniu i wyłączaniu przetwornicy towarzyszą zakłócenia rozdzieliłbym obwody i wstawił dwa przekaźniki R15 które będą pracowały w systemie AC1 a nie AC3 a więc przy małej liczbie przełączeń. Można wstawić również małe styczniki doskonale nadające się do tego celu których typ i dane techniczne podam po południu. |
_________________ lepciak
''A najwięcej do powiedzenia mają Ci, którzy przeważnie nic nie mają do powiedzenia''
 |
|
|
|
 |
lepciak
weteran
Twój sprzęt: FIAT Ducato 2,5TD Burstner
Nazwa załogi: lepciaki
Pomógł: 9 razy Dołączył: 14 Wrz 2008 Piwa: 61/39 Skąd: Gdańsk-Oliwa
|
Wysłany: 2017-12-28, 17:21
|
|
|
W moich układach stosuję przemysłowe przekaźniki na napięcie cewki 230V R15 3P do gniazd GZ11 lub GZP11 z zaciskami śrubowymi. Kieruję się wygodą i szybkością likwidowania zakłóceń. Uszkodzony przekaźnik mogę szybko podmienić z zainstalowanym w innym układzie obecnie nieczynnym lub przełożyć przewody w gnieździe przekaźnika z toru uszkodzonego na tor nieużywany gdyż najczęściej w przekaźniku z trzema torami używane do pracy są jeden lub dwa tory. Samo wyjęcie przekaźnika z gniazda też da odpowiedź czy przyczyna awarii tkwi właśnie w tym miejscu. Dla pewniejszej pracy przy załączaniu do pracy wentylatorów z silnikami jedno i trójfazowych staram się używać małych styczników o mocy 2,2 kW dla AC3. Posiadają one komory gaszące łuk oraz mocniejsze styki co gwarantuje bardziej bezawaryjną pracę. Dla silników 1-faz o mocy n.p. 250 W mogę ich podpiąć pod jeden stycznik nawet 8. Pobór prądu cewki porównywalny do R15. Styczniki tego typu co na zdjęciu kupuję na Allegro lub OLX w ilości około 10 szt. co po przeliczeniu daje przyzwoitą cenę jednostkową. Styczniki Klockner&Moeller zawsze należały do modeli bezawaryjnych ale obecnie są sprzedawane pod innym szyldem. Proponuję podłączyć przetwornicę do układu takim właśnie stycznikiem. Jego cena jest porównywalna do R15 a bezawaryjność gwarantowana. Montaż na euroszynie tak samo jak gniazdo GZ. Inne firmy produkują styczniki tej samej wielkości i o tych samych parametrach więc ceny są porównywalne. Jednak niezawodność tej firmy stawia jej styczniki na wysokiej pozycji.
Dane techniczne omawianego stycznika
Porównanie wielkości stycznika z przekaźnikami typu R15
 |
_________________ lepciak
''A najwięcej do powiedzenia mają Ci, którzy przeważnie nic nie mają do powiedzenia''
 |
|
|
|
 |
xbartman
stary wyga

Twój sprzęt: Nissan Primastar
Pomógł: 6 razy Dołączył: 15 Gru 2016 Piwa: 64/10 Skąd: Łódź/Pristina
|
Wysłany: 2017-12-28, 19:07
|
|
|
Bardzo Ci dziękuję za wyczerpujące informacje.
Dzisiaj przyszła nowa przetwornica. W wolnej chwili wgłębię się w temat styczników i zakupię co będzie potrzebne i po nowym roku biorę się za podłączenie.
Oczywiście za pomoc. |
_________________ Pozdrawiam, Bartek
Moje podróże: www.w4stronyswiata.com
"Jeśli wyruszasz w podróż do Itaki, pragnij tego, by długie było wędrowanie, pełne przygód, pełne doświadczeń." - Konstantinos Kawafis |
|
|
|
 |
Socale
Kombatant

Twój sprzęt: W szwagrowej stoi stodole.
Nazwa załogi: Sokale
Pomógł: 72 razy Dołączył: 07 Sty 2012 Piwa: 524/637 Skąd: Gubin
|
Wysłany: 2017-12-28, 21:29
|
|
|
xbartman napisał/a: | Czyli według Ciebie przetwornica była źródłem problemu a przekaźnik skutkiem? Nie fakt błędnie dobranego przekaźnika wysokiego napięcia i powstanie łuku, o czym pisałem wyżej? |
Nie wykluczam przekaźnika.
W zagadce faktem fizycznym jest, że upalić tak gruby przewód może tylko spora ilość Amperów w co najmniej kilkusekundowym przepływie aż do upalenia. Amperów ilość na tyle spora że przy 230V takie ilości rzadko/trudno są osiągalne w kilkusekundowym czasie. Volty nie upalają - patrz przewody WN w silnikach jak cienkie mają żyły, 12000V przewodzą przez x lat i działają.
Inaczej: Weź przewód 1-1,5mm2 i wal zwarcia w domowych gniazdkach ile wlezie. Zdechnie każdy bezpiecznik a przewodu nie upalisz. |
_________________ Staram się pisać poprawnie i zrozumiale.
Do zobaczenia Wojtek i Ewa / Sokale
 |
|
|
|
|
 |
Wyświetl szczegóły |
 |
janusz
Kombatant Szeryf

Twój sprzęt: Motochata Rimor
Nazwa załogi: TiTi
Pomógł: 25 razy Dołączył: 14 Sty 2007 Piwa: 420/147 Skąd: Pajęczno, łódzkie
|
Wysłany: 2017-12-28, 22:06
|
|
|
Socale napisał/a: | W zagadce faktem fizycznym jest, że upalić tak gruby przewód może tylko spora ilość Amperów |
Na mój gust to volty z sieci uwaliły tranzystory i dopiero zwarte tranzystory przepaliły kabel. W każdym razie moim zdaniem przetwornica dostała na wyjście napięcie z sieci i to ją zamordowało. |
_________________ Nie dyskutuj z głupcem – ludzie mogą nie zauważyć różnicy! |
|
|
|
 |
Wyświetl szczegóły |
 |
xbartman
stary wyga

Twój sprzęt: Nissan Primastar
Pomógł: 6 razy Dołączył: 15 Gru 2016 Piwa: 64/10 Skąd: Łódź/Pristina
|
Wysłany: 2017-12-28, 22:39
|
|
|
janusz napisał/a: | Socale napisał/a: | W zagadce faktem fizycznym jest, że upalić tak gruby przewód może tylko spora ilość Amperów |
Na mój gust to volty z sieci uwaliły tranzystory i dopiero zwarte tranzystory przepaliły kabel. W każdym razie moim zdaniem przetwornica dostała na wyjście napięcie z sieci i to ją zamordowało. |
Dla mnie to też najbardziej prawdopodobna przyczyna. W każdym razie będzie mała zmiana w automatyce przełączania. Wymiana przekaźnika na odpowiedniejszy do kategorii załączanych obciążeń oraz zwłoka (przekaźnik czasowy) pomiędzy wyłączeniem przetwornicy i odłączeniem jej gniazda od rozdzielni a podaniem na gniazdka prądu z zewnątrz.
Poza tym myślę, że dla uniknięcia takich przykrych sytuacji rozsądnym jest aby na czas podłączania do słupka wstrzymywać pracę odbiorników prądu. |
_________________ Pozdrawiam, Bartek
Moje podróże: www.w4stronyswiata.com
"Jeśli wyruszasz w podróż do Itaki, pragnij tego, by długie było wędrowanie, pełne przygód, pełne doświadczeń." - Konstantinos Kawafis |
|
|
|
 |
Socale
Kombatant

Twój sprzęt: W szwagrowej stoi stodole.
Nazwa załogi: Sokale
Pomógł: 72 razy Dołączył: 07 Sty 2012 Piwa: 524/637 Skąd: Gubin
|
Wysłany: 2017-12-28, 23:10
|
|
|
janusz napisał/a: | Socale napisał/a: | W zagadce faktem fizycznym jest, że upalić tak gruby przewód może tylko spora ilość Amperów |
Na mój gust to volty z sieci uwaliły tranzystory i dopiero zwarte tranzystory przepaliły kabel. W każdym razie moim zdaniem przetwornica dostała na wyjście napięcie z sieci i to ją zamordowało. |
B R A W O !!!!
Tylko czekałem aż ktoś w końcu to napisze.
Podsuwałem pewne podpuchy i wskazówki co raz bliżej diagnozy wiedząc o tym na 99% i czekałem czy ktoś wytłumaczy te zależności w łańcuchu konsekwencji i je potwierdzi brakującym 1%. Nie żeby się wymądrzać, po prostu zjawisko zostanie opisane dla potomnych a sam do końca nie byłem pewien.
Na koniec dodam, że transformatory choć separują strony pierwotną od wtórnej, to należy pamiętać że transformator zawsze działa w dwie strony.
Dla zdrowotności logicznego podejścia <piwo> Janusz.
.
.
Edit: A teraz już sami dyskutujcie o bezpiecznych przełączaniach 230V bo ja w tym temacie z ostrożności nic nie podsunę. |
_________________ Staram się pisać poprawnie i zrozumiale.
Do zobaczenia Wojtek i Ewa / Sokale
 |
|
|
|
|
 |
wirefree
stary wyga
Twój sprzęt: EuraMobil
Pomógł: 4 razy Dołączył: 03 Lis 2016 Otrzymał 11 piw(a) Skąd: internet
|
Wysłany: 2017-12-28, 23:35
|
|
|
Moj chinczyk ktory ma juz chyba z 10 lat ma zabezpieczenie w razie wlaczenia sieci na wyjcie , troche dziwne ze nowsze przetwornice tego nie maja. |
|
|
|
 |
lepciak
weteran
Twój sprzęt: FIAT Ducato 2,5TD Burstner
Nazwa załogi: lepciaki
Pomógł: 9 razy Dołączył: 14 Wrz 2008 Piwa: 61/39 Skąd: Gdańsk-Oliwa
|
Wysłany: 2017-12-29, 07:29
|
|
|
Wszyscy przedmówcy zapominają o jednym: nadeszły czasy kiedy producentowi sprzętu czy osprzętu opłaca się przenieść produkcję do Chin kosztem jakości bo w ogólnym rozrachunku taniej wychodzi wymiana na gwarancji nawet kilkukrotna uszkodzonego urządzenia klientowi który się o taką wymianę upomni. A takich jest mało bo produkt jest tani więc poszkodowani idą po nowy. Poza tym w przemyśle jest coraz więcej wymieniaczy niż naprawiaczy co też świadczy o jakości usługi gdzie jej koszt staje się sprawą drugorzędną. Aby utrzymać wysoką bezawaryjność obsługiwanych przeze mnie urządzeń - przede wszystkim chłodni przemysłowych wracam do styczników z czasów PRL i DDR bo są o niebo lepsze od produkowanych obecnie nawet przez "markowe" firmy. Stąd stycznik na zdjęciu w poprzednim poście który ma prawie 30 lat, wygląda jak nowy i chodzi jak zegarek. |
_________________ lepciak
''A najwięcej do powiedzenia mają Ci, którzy przeważnie nic nie mają do powiedzenia''
 |
|
|
|
 |
Wyświetl szczegóły |
 |
xbartman
stary wyga

Twój sprzęt: Nissan Primastar
Pomógł: 6 razy Dołączył: 15 Gru 2016 Piwa: 64/10 Skąd: Łódź/Pristina
|
Wysłany: 2017-12-29, 09:22
|
|
|
Bardzo dziękuje Panowie za udział w temacie i doprowadzenie do konkluzji.
rozdane |
_________________ Pozdrawiam, Bartek
Moje podróże: www.w4stronyswiata.com
"Jeśli wyruszasz w podróż do Itaki, pragnij tego, by długie było wędrowanie, pełne przygód, pełne doświadczeń." - Konstantinos Kawafis |
|
|
|
 |
|