[pionier01]

Mam pytanie jak w temacie. Jakiś czas temu wybrałem się samochodem osobowym z Wenecji do Rimini drogą lokalną. Nie wybrałem autostrady. DROGA BYŁA TRAGICZNA. Potężne dziury, korki itp. Wtedy zniechęciłem się do takich dróg.
Właśnie remontuję swojego pierwszego kampera (wcześniej wypożyczyłem 1 raz - Kraków - Genewa) i jazdę kamperem wyobrażam sobie jako spokojną, jednostajną, po równych drogach czyli tzw tryb pociągowy.

Więc pytanie do WETERANÓW WŁOSKICH DRÓG LOKALNYCH:
- Czy jadąc w stronę San Remo znajdę spokojne, równe i widokowe trasy? Oczywiście nie zamierzam zrobić tej trasy w 1 dzień! Planuję 3-4 dni zatrzymując się z pięknych miejscach. Jednak najbardziej interesuje mnie aby drogi były bezpłatne, równe i komfortowe.

I nie chodzi mi tutaj o GOOGLE MAPS i opcje bez autostrad, tylko WETERANA który zna temat i robi lub robił te trasy.

PYTAM BO SIĘ NIE ZNAM!

[gryz3k]

Przez góry musisz jechać Autostradą. Drogi lokalne da się /zależy jaką trasę wybierzesz. San Remo to za mało informacji/ ale we Włoszech najczęściej prowadzą przez miasteczka i często są zatłoczone. Wszystko zależy od odcinka.

[pionier01]

Zmierzam do Stabilimento Balneare Spiaggia Delle Nazioni w San Remo.

[jb]

[quote="gryz3k"]Przez góry musisz jechać Autostradą.

Co Ty wypisujesz! Przejazd prze góry może być najprzyjemniejsza częścią tej drogi. Mnie się natomiast nieprzyjemnie robi na samą myśl o jeździe drogami bliżej morza a już szczególnie w okolicy San Remo, ale cóż - powodzenia.

[gryz3k]

[Andrzej 73]

W sezonie drogi nadmorskie to koszmar. Pochłaniają dużo czasu , paliwa i tarczy sprzęgła. Nieraz to przerabiałem . Jednak jeśli chcemy poprzez przejazd luknac tu i ówdzie to jak najbardziej polecam.

[mich007]

W zeszłym roku zrobiliśmy północne Włochy i Toskanie drogami lokalnymi i nie wyobrażam sobie jazdy autostradami...autostradą jechaliśmy tylko niecałe 200km z okolic Montepulciano do Wenecji tylko ze względu na czas dojazdu i to był najgorszy odcinek naszej wyprawy, po pierwsze koszty autostrady a po drugie cena paliwa, na włoskiej prowincji ok 1,3E, na autostadzie ok 1,7E...oczywiście zgadzam sie że lokalne drogi są TRAGICZNE, dziury gorsze niz u nas szczególnie w toskanii ale można zasmakować włoskiego klimatu i zobaczy się duużo więcej, wyprawa jest "pełniejsza"...autostrada ma sens tylko uwzględniając czas przejazdu...

[marcinPK]

Na wielu Włoskich drogach lokalnych szczególnie górnej części Italii królują przede wszystkim fotoradary, ograniczenia do 70 pomiędzy miejscowościami, zamiast 90km/h i też fotoradary na latarniach, a w miejscowościach małych i wioseczkach jeszcze więcej śmietnikowych fotoradarów, czasem co 100m strzelających w każdą stronę, albo stref radarowych, więc średnia prędkość przelotowa... 50km w dwie godziny... to bardzo dobry czas... warto wziąć to pod uwagę...

---

e2bdfb4b59a6d1e4gen.jpg i na autostradzie...

Plik ściągnięto 4601 raz(y) 84,98 KB

fotoradary.jpg słynna tablica informacyjna... dla nie zorientowanych

Plik ściągnięto 14 raz(y) 108,75 KB

3b3be7fe0d6af36e.jpg i śmietnikowe pstry-kaczki, choć najwięcej chyba jest niebieskich

Plik ściągnięto 25 raz(y) 74,02 KB

[Johny_Walker]

My po Maroku lokalnymi jeździmy. 1200 km lokalnymi, 40 km autostradami.

[Tamtam]

[anw73]

ludziska skad wy bierzecie te ceny paliw we Wloszech ?
W ubieglym roku jezdzilismy op Itali 3 tygodnie i nie zauwazylem az tak kolosalnych roznic pomiedzy autostrada a innymi drogami.
Zazwyczaj sa duze tablica z informacja za ile i jaka bedzie cena wiec sam wybierasz gdzie i za ile chcesz zalac.

Prosze o nie sraszenie nowicjuszy.

[fiba56]

Lokalne robią klimat gdziekolwiek jedziesz.Autostrady widoki z oddali,zero lokalności.

[Budynn]

sam tankujesz placisz mniej
tankuje tobie pracownik stacji placisz wiecej i taka jest roznica.

Pozdrawiam