 |
|
Przerwy w zasilaniu - silnik gaśnie w czasie jazdy |
Autor |
Wiadomość |
janus
weteran

Twój sprzęt: Pössl 4F 2,8 idTD "BILA DODAVKA"
Nazwa załogi: DorJanki
Dołączył: 25 Lis 2010 Piwa: 42/47 Skąd: Bielsko-Biała
|
Wysłany: 2018-09-24, 18:21 Przerwy w zasilaniu - silnik gaśnie w czasie jazdy
|
|
|
No i po prawie 8 latach bezproblemowej jazdy kamperek zaczyna mnie ćwiczyć
Silnik 2,8 idTD - w czasie jazdy, lub także na postoju, na biegu jałowym gaśnie (bardzo rzadko). Jest to na ogół chwilowe i po kilku sekundach daje się uruchomić. Jednak zdarza sie, że trwa to nieco dłużej (kilka minut), a wtedy gasną wszystkie kontrolki i zero reakcji na przekręcenie kluczyka. Zupełny brak zasilania. Wcześniej lekkie wahnięcia w sile świecenia reflektorów, a także opóźnienia w "załapywaniu" przekaźnika świateł mijania/drogowych.
Oczywiście wygląda na problemy z masą. Też poszedłem ta drogą i na szybko, ale porządnie, dołożyłem nowy kabel masowy od aku do podstawy silnika, tak aby masa doszła i do karoserii i silnika. Niestety obawiam się, że nie usunęło to problemu.
Najczęściej problem występuje na nierównościach (wstrząsy), ale potrafi też na postoju.
Ostatnio zrobiłem trasę nad nasze morze i w Bory Tucholskie (przeszło 1500 km) i tylko raz na ułamek sekundy poczułem odłączenie silnika. Wczoraj natomiast zupełnie rzucił palenie
Dzisiaj jakby nigdy nic śmiga - tylko co dalej
Pojutrze wyjazd na Węgry |
_________________ Pozdrawiamy:
Dorota i Janusz
www.pozadomem.y0.pl
Jeszcze sporo możemy, ale nic nie musimy! |
|
|
|
 |
amples
Kombatant
Twój sprzęt: Master III
Pomógł: 13 razy Dołączył: 28 Lut 2013 Piwa: 129/18 Skąd: UE
|
Wysłany: 2018-09-24, 18:57
|
|
|
janus napisał/a: | tak aby masa doszła i do karoserii i silnika | A z karoserii do modułów , punktów masowych a autach jest kilka ,(nie wiem ,nie będę zgadywał gdzie są w ducato) . |
|
|
|
 |
Wyświetl szczegóły |
 |
Gewehr
weteran

Pomógł: 38 razy Dołączył: 30 Paź 2013 Piwa: 223/114 Skąd: AmWarsztat.pl
|
Wysłany: 2018-09-24, 19:16
|
|
|
Sprawdź czy nie masz upalonej kości. Jest ona pod deską rozdzielczą, w okolicy prawego amortyzatora. Taka duża 4 pinowa. |
|
|
|
 |
Wyświetl szczegóły |
 |
janus
weteran

Twój sprzęt: Pössl 4F 2,8 idTD "BILA DODAVKA"
Nazwa załogi: DorJanki
Dołączył: 25 Lis 2010 Piwa: 42/47 Skąd: Bielsko-Biała
|
Wysłany: 2018-09-24, 19:32
|
|
|
Jutro sprawdzam
A te moduły ... to np i gdzie
Jeszcze coś |
_________________ Pozdrawiamy:
Dorota i Janusz
www.pozadomem.y0.pl
Jeszcze sporo możemy, ale nic nie musimy! |
|
|
|
|
 |
Gewehr
weteran

Pomógł: 38 razy Dołączył: 30 Paź 2013 Piwa: 223/114 Skąd: AmWarsztat.pl
|
Wysłany: 2018-09-24, 19:38
|
|
|
Jakie moduły Nie te lata. |
|
|
|
 |
janus
weteran

Twój sprzęt: Pössl 4F 2,8 idTD "BILA DODAVKA"
Nazwa załogi: DorJanki
Dołączył: 25 Lis 2010 Piwa: 42/47 Skąd: Bielsko-Biała
|
Wysłany: 2018-09-24, 19:49
|
|
|
No to mi ulżyło.
A ta kość to, rozumiem, po stronie pasażera ale pod deską w kabinie |
_________________ Pozdrawiamy:
Dorota i Janusz
www.pozadomem.y0.pl
Jeszcze sporo możemy, ale nic nie musimy! |
|
|
|
 |
Gewehr
weteran

Pomógł: 38 razy Dołączył: 30 Paź 2013 Piwa: 223/114 Skąd: AmWarsztat.pl
|
Wysłany: 2018-09-24, 19:55
|
|
|
Nad nogami pasażera, okolice prawej strony.
20180924_195815.jpg
|
 |
Plik ściągnięto 18 raz(y) 1,52 MB |
20170302_104740.jpg
|
 |
Plik ściągnięto 12 raz(y) 514,95 KB |
|
|
|
|
 |
janus
weteran

Twój sprzęt: Pössl 4F 2,8 idTD "BILA DODAVKA"
Nazwa załogi: DorJanki
Dołączył: 25 Lis 2010 Piwa: 42/47 Skąd: Bielsko-Biała
|
Wysłany: 2018-09-24, 20:22
|
|
|
Dzięki
Bardziej łopatologicznie sie juz nie da
Dzisiaj odkręcałem lewą stronę deski to jutro odkręcę prawą |
_________________ Pozdrawiamy:
Dorota i Janusz
www.pozadomem.y0.pl
Jeszcze sporo możemy, ale nic nie musimy! |
|
|
|
 |
janus
weteran

Twój sprzęt: Pössl 4F 2,8 idTD "BILA DODAVKA"
Nazwa załogi: DorJanki
Dołączył: 25 Lis 2010 Piwa: 42/47 Skąd: Bielsko-Biała
|
Wysłany: 2018-09-25, 14:30
|
|
|
No i niestety to nie to
Dokładnie takiej kości nie znalazłem, ale inne tak w tym jedna 4 pinowa. Nie wyglądało na upalenie.
Auto trochę ożyło po wyczyszczeniu klemy, ale po kilku odpaleniach i przejechaniu paru km i tak znowu gasnięcie w czasie jazdy i albo zupełny brak zasilania, albo daje się odpalić i po sekundzie gaśnie , albo wreszcie odpala i trochę jedzie, ale tylko na chwilę
W pewnym momencie myślałem, że jest już w porządku ale po kilku kilometrach zauważyłem duże skoki/wahania wskazówek wszystkich praktycznie zegarów i tak jakby znowu mikro przerwy w zasilaniu wskaźników.
Nie mam koncepcji dalszej pracy a warsztaty elektromechaniczne nie ma co na poczekaniu liczyć.
Może jeszcze podmienię akumulatory bo w zabudowie nowy, a silnikowy stary
EDYTA
I jestem winien wyjaśnienie.
Zamiana Aku pomogła.
Nie wiem czy jest problem ze starym silnikowym bo napięcie ma dobre ale może jest zwarcie pod obciążeniem.
Może też być, że dokładne czyszczenie klem zadziałało bo na początku czyściłam ale tylko jedne masową,a problem mógł tkwić w plusowej
No i jeszcze jedno. Kupując Aku zabudowy rok temu specjalnie wziąłem o identycznych parametrach jak silnikowy. Szybka zamiana i jak na razie działa.
Zobaczymy.
Jutro wyjazd na Węgry |
_________________ Pozdrawiamy:
Dorota i Janusz
www.pozadomem.y0.pl
Jeszcze sporo możemy, ale nic nie musimy! |
|
|
|
|
 |
janus
weteran

Twój sprzęt: Pössl 4F 2,8 idTD "BILA DODAVKA"
Nazwa załogi: DorJanki
Dołączył: 25 Lis 2010 Piwa: 42/47 Skąd: Bielsko-Biała
|
Wysłany: 2018-09-27, 18:21
|
|
|
Jeszcze raz dziękuję za podpowiedzi. Szczególnie kol. Lepciak (na p.w.) i kol. Gewehr.
Jak się okazało i jak na razie przedsięwzięcia opisane w poprzednim poście zadziałały. Dzisiaj już wygrzewamy się na Węgrzech i to w doborowym towarzystwie, oczywiście z CT |
_________________ Pozdrawiamy:
Dorota i Janusz
www.pozadomem.y0.pl
Jeszcze sporo możemy, ale nic nie musimy! |
|
|
|
 |
robba
weteran

Twój sprzęt: Zabudowa nie wiem jaka na 508D do remontu
Pomógł: 13 razy Dołączył: 18 Paź 2015 Piwa: 94/194 Skąd: Nicelea
|
Wysłany: 2018-09-27, 20:01
|
|
|
janus napisał/a: | Jeszcze raz dziękuję za podpowiedzi. Szczególnie kol. Lepciak (na p.w.) i kol. Gewehr.
Jak się okazało i jak na razie przedsięwzięcia opisane w poprzednim poście zadziałały. Dzisiaj już wygrzewamy się na Węgrzech i to w doborowym towarzystwie, oczywiście z CT |
miłego wypoczynku. Ale jakby się jeszcze raz przydażyło nie daj Boże, to sprawdż kabel od akumulatora czy się nie przetarł. Znajomy tak miał, co prawda auto inne, ale objaw ten sam... co ciekawe wymienił aku i też było dobrze... ale krótko...
i póżniej się okazało że przewód gruby, plusowy przechodził gdzieś koło jakiejś łapy i się przetarł i dotykał masy co jakiś czas.... właśnie na dziurach, albo jak mocniej zahamował i gasł.... |
_________________ .
"człowiek uczy się całe życie i głupi umiera" B.K.
.
"Życie jest zbyt poważne, aby traktować je serio" O.W.
.
***Niech kawa Cię obudzi zanim zrobi to rzeczywistość*** |
|
|
|
|
 |
Wyświetl szczegóły |
 |
janus
weteran

Twój sprzęt: Pössl 4F 2,8 idTD "BILA DODAVKA"
Nazwa załogi: DorJanki
Dołączył: 25 Lis 2010 Piwa: 42/47 Skąd: Bielsko-Biała
|
Wysłany: 2018-09-28, 16:58
|
|
|
Dziękuję za kolejny trop
Będę pamiętał żeby i to sprawdzić przy okazji (mam nadzieję nie awarii)
A na razie cieszymy się pogodą, ciepłymi basenami no i oczywiście jutrzejszą imprezą na św. Michała w Bogaczu. (3 kampery z CT i mnóstwo innych, starych i nowych znajomych) |
_________________ Pozdrawiamy:
Dorota i Janusz
www.pozadomem.y0.pl
Jeszcze sporo możemy, ale nic nie musimy! |
|
|
|
 |
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
|
Dodaj temat do ulubionych Wersja do druku
|
|