 |
|
Tuning silnika, a homologacja? |
Autor |
Wiadomość |
007jędruś
zaawansowany

Twój sprzęt: Hymer
Pomógł: 2 razy Dołączył: 20 Sty 2018 Piwa: 8/21 Skąd: BIA
|
Wysłany: 2019-10-06, 10:12 Tuning silnika, a homologacja?
|
|
|
Przy okazji dyskusji na temat gazu, wymiany butli na zbiornik padly zarzuty braku homologacji na taką przerobkę.
A jak jest z wymianą mampy w sterowniku silnika?
Czy po nieautoryzowanej ingerencji w sterownik i podmianie oprogramowania traci on homologację fabryczną.
Czy tylko sterownik, silnik a może cały kamper po takiej ingerencji jest bez homologacji?
Bo przeciez producent uzyskał homologację na kampera z innymi parametrami jednostki napędowej.
Jakie mogą być skutki prawne gdy bedziemy mieli poważny wypadek i wynajęty prawnik z rzeczoznawcą stwierdzą że stało się to z winy silnika. Gdyż zawiodlo sterownie silnika programem napisanym przez pana Janka.
A może wymia mampy w sterowniku nie wpływa na homologację??
A może wymia rurki w wielozaworze nie wpływa na homologację?? |
|
|
|
 |
Bronek
Kombatant
Pomógł: 31 razy Dołączył: 06 Cze 2013 Piwa: 478/990 Skąd: Ooo
|
Wysłany: 2019-10-06, 10:19
|
|
|
Jesli silnik pośrednio komuś zrobi krzywdę a to zostanie to wykryte i udowodnione to pewnie będzie jakaś podstawa...
Co by musiało się stać?
Np wybuch silnika i zjazd na czołówkę, zarejestrowane kamerką? Itp
Na pewno trwały tuning bezchipowy może wiązać się z utratą gwarancji.
Zresztą, moc podana w DR ulega zmianie i to już jest podstawą do zatrzymania owego dowodu.
Będzie problem, gdy obok wag staną hamowanie |
|
|
|
|
 |
amples
Kombatant
Twój sprzęt: Master III
Pomógł: 13 razy Dołączył: 28 Lut 2013 Piwa: 129/18 Skąd: UE
|
Wysłany: 2019-10-06, 10:27
|
|
|
Co do mocy to powinna być wpisana w DR .
Idąc dalej tym tropem to ,
nie można nic w aucie zmienić na zamiennik-chińczyk ,
wahacza , końcówki , klocka , tarczy czy innego elementu
(bo auto w homologacji ma podane nr. fabrycznych części i raczej zamienników tam nie ma podanych ),
tym samym traciło by homologacje (dopuszczenie do ruchu publicznego)
zakrawa o paranoję . |
|
|
|
 |
Bronek
Kombatant
Pomógł: 31 razy Dołączył: 06 Cze 2013 Piwa: 478/990 Skąd: Ooo
|
Wysłany: 2019-10-06, 10:56
|
|
|
No... Tylko z pewnymi rzeczami jest tak, że są potencjalnie kontrolowane.
Jedne są potencjalnie bardziej niebezpieczne.
I niby powinno się wszystko równo traktować, a tak nie jest.
Najgorzej jak dojdzie do kolizji pomiędzy Moim i Socale kamperami. Tylko Przyłębska będzie w stanie to ogarnąć rozumem. Bo nikt normalny tego nieroztrzygnie.. |
|
|
|
 |
amples
Kombatant
Twój sprzęt: Master III
Pomógł: 13 razy Dołączył: 28 Lut 2013 Piwa: 129/18 Skąd: UE
|
Wysłany: 2019-10-06, 11:04
|
|
|
Bronek napisał/a: | edne są potencjalnie bardziej niebezpieczne. |
Elementy zawieszenia - układu hamulcowego ogrywają priorytetową rolę w ruchu drogowym ,
dlaczego nie są jak napisałeś "potencjalnie kontrolowane" (chodzi o homologację do danego auta) |
|
|
|
|
 |
Bronek
Kombatant
Pomógł: 31 razy Dołączył: 06 Cze 2013 Piwa: 478/990 Skąd: Ooo
|
Wysłany: 2019-10-06, 12:06
|
|
|
Mówimy o silniku.a nie o kołkach itp
I czy oprócz spalin, wycieków ktoś sprawdza inaczej silnik?
Trzeba by był program o ile da się sprawdzić grzebanie w mapie jakimś uniwersalnym programem.
Lub hamowania...
Diagności nie podpinają pod OBD a nawet nie sprawdzają spalin. |
|
|
|
 |
amples
Kombatant
Twój sprzęt: Master III
Pomógł: 13 razy Dołączył: 28 Lut 2013 Piwa: 129/18 Skąd: UE
|
Wysłany: 2019-10-06, 12:23
|
|
|
Bronek napisał/a: | Mówimy o silniku.a nie o kołkach itp |
Jak na jedno tak i na drugie nie ma szczegółowego prawa-wytycznych co wolno a co nie ,
zgodnie z zasada co nie jest zakazane-nakazane jest dozwolone.
(ale odpowiedzialność spada na nas za brak legalizacji ,
której notabene prawo-urzędnik często nam uniemożliwia jej zdobycie ) |
|
|
|
 |
Bajaga
Kombatant
Nazwa załogi: FiveStars
Pomógł: 4 razy Dołączył: 22 Lut 2012 Piwa: 108/7
|
Wysłany: 2019-10-06, 14:09
|
|
|
Jest także, wiele samochodów o mocy X, które tej mocy nie trzymają zupełnie. I co? I nic. Nie slyszałem o przypadku by ktoś wygrał z producentem. Mimo, że płacę kwotę Y za samochód o mocy X. A on ma X minus 10%. A w oczywisty sposób towar jest niezgodny z opisem.
Tak samo samochód ma mieć przyspieszenie 0-100 km/h w ileś sekund. I nie ma. I można niestety producentowi skoczyć. Np. nie widziałem testu współczesnych Volvo gdzie by przyspieszenie było zgodne z deklaracjami producenta. I... nic.
Także nie martwiłbym się tym że samochód ma tuning elektroniczny. To jest nie do udowodnienia. (tzn do udowodnienia to jest, całkiem nawet łatwo, ale nie słyszałem by ktoś komus próbował to udowadniać, no i po co...) |
_________________ Pozdrawiam,
Bajaga&Instruktori |
|
|
|
|
 |
SlawekEwa
Kombatant Slawek Dehler

Twój sprzęt: Blaszka Ducato L4H2 3.0 JTD
Nazwa załogi: Fendziaszki
Pomógł: 29 razy Dołączył: 10 Lut 2007 Piwa: 241/606 Skąd: z głębokiego buszu
|
Wysłany: 2019-10-06, 19:19
|
|
|
Bajaga napisał/a: | Nie slyszałem o przypadku by ktoś wygrał z producentem. Mimo, że płacę kwotę Y za samochód o mocy X. A on ma X minus 10%. A w oczywisty sposób towar jest niezgodny z opisem. |
To były czasy 126P |
_________________ Życie jest dane wszystkim, ale starość tylko wybranym.
 |
|
|
|
 |
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
|
Dodaj temat do ulubionych Wersja do druku
|
|