Klub miłośników turystyki kamperowej - CamperTeam
FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum  Chat  DownloadDownload

Poprzedni temat «» Następny temat
Zbiornik LPG wstawiłem se. Ver3
Autor Wiadomość
chris_66 
weteran

Twój sprzęt: kamper
Pomógł: 3 razy
Dołączył: 23 Cze 2007
Piwa: 16/36
Skąd: warszawa
Wysłany: 2019-10-30, 10:46   

smolik napisał/a:
zbiornik z GZWM o którym wspominał Krimar i mischka - na sam zbiornik z poborem fazy lotnej 200/1380 40L tak aby się zmieścił między podłogami wewnątrz kampka dostałem cenę 412 zł netto.


22kg :stop:

nie chcę 32 litrów gazu, wystarczy mi butla 8 kg

i tu jest główny problem - light z kompozytu to szczyt pojemności , ewentualnie mała butla przeźroczysta 5 kg
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
robba 
weteran


Twój sprzęt: Zabudowa nie wiem jaka na 508D do remontu
Pomógł: 13 razy
Dołączył: 18 Paź 2015
Piwa: 94/194
Skąd: Nicelea
Wysłany: 2019-10-30, 11:10   

smolik napisał/a:
......
A gdyby tak zostawić pobór stanu ciekłego ze zbiornika głównego (brak przeróbek, obaw o zaciągnięcie ciekłego, pobór w zimie równej mieszanki,) do zbiorniczka (pojemności 5L) który mało zajmie miejsca w cieplutkiej szafeczce wewnątrz kampka z ustawionym dławikiem (pływakiem) dla zatankowania max 10% pojemności cieczy. 90% miejsca wypełnia bezpieczny stan gazowy z którego pobieramy do dalszej eksploatacji? z dodatkowym zaworem bezpieczeństwa.
Oczywiście mamy dodatkowy kg butli buforowej ale tym samym eliminujemy powyższe wymienione punkty "zapalne" - chyba :-/


trochę już wcześniej podpowiadałem nieśmiało podobne rozwiązanie, ale oczywiście zastrzeżenia co do tego sam bym miał, więc nie rozpisywałem się.
Generalnie pomysł mam taki jak ty, gdyż ma dwie wielkie i jakże istotne zalety nad pobieraniem fazy lotnej:
1. Tak jak piszesz nie ma niebezpieczeństwa zaciągnięcia fazy ciekłej do kuchenki, piecyka, lodówki...
2. działa przy b.niskich temperaturach.
W moim założeniu to nawet nie miałoby litra. Gaz pojawiałby się tak jak piszesz, tylko na dnie i swobodnie odparowywał. Natomiast już w ekstremalnie bezpieczym rozwiązaniu
butla jak mała gaśnica 0,5 kg stojąca pionowo z zaworem w środku, który by miał dodatkowo właściwość blokowania przepływu, gdyby z jakiegoś powodu znalazła się w innej pozycji aniżeli pionowo... :o
Oczywiście problem pojawia się następujący, że takie coś musiałoby mieć atest.
Więc może dobrą drogą byłoby zainstalowanie takiego zaworu w jakiejś obudowie filtra gazu, który miałby atest (gaz z niego nie ucieka) bez naruszania oczywiście jego obudowy...
czy wtedy traci atest? jego funkcja do tej pory (filtrowanie) nie musi zostać niczym upośledzona, więc atest powinien być aktualny. jak włożę do filtra np.: dodatkową
siateczkę, bo uważam że lepiej filtruje to chyba nie tracę homologacji na filterek?
Tak samo umieściłbym zaworek. a może jakieś pomysły na wąski pojemnik do wykorzystania w tym celu, który już ma atest gazowy?
Krimar może coś podpowie ze strony prawnej: za i przeciw...
_________________
.
"człowiek uczy się całe życie i głupi umiera" B.K.
.
"Życie jest zbyt poważne, aby traktować je serio" O.W.
.
***Niech kawa Cię obudzi zanim zrobi to rzeczywistość***
  
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
amples 
Kombatant

Twój sprzęt: Master III
Pomógł: 13 razy
Dołączył: 28 Lut 2013
Piwa: 129/18
Skąd: UE
Wysłany: 2019-10-30, 11:30   

smolik napisał/a:


A gdyby tak zostawić pobór stanu ciekłego ze zbiornika głównego (brak przeróbek, obaw o zaciągnięcie ciekłego, pobór w zimie równej mieszanki,) do zbiorniczka (pojemności 5L) który mało zajmie miejsca w cieplutkiej szafeczce wewnątrz kampka z ustawionym dławikiem (pływakiem) dla zatankowania max 10% pojemności cieczy. 90% miejsca wypełnia bezpieczny stan gazowy z którego pobieramy do dalszej eksploatacji? z dodatkowym zaworem bezpieczeństwa.
A jak chcesz to zrobić by lpg płynny z głównego zbiornika (pewnie pod autem) przelewał się do małego w ciepłej szafce
(tylko nie pisz ze sam w górę popłynie ) :szeroki_usmiech
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
robba 
weteran


Twój sprzęt: Zabudowa nie wiem jaka na 508D do remontu
Pomógł: 13 razy
Dołączył: 18 Paź 2015
Piwa: 94/194
Skąd: Nicelea
Wysłany: 2019-10-30, 11:41   

amples napisał/a:
smolik napisał/a:


A gdyby tak zostawić pobór stanu ciekłego ze zbiornika głównego (brak przeróbek, obaw o zaciągnięcie ciekłego, pobór w zimie równej mieszanki,) do zbiorniczka (pojemności 5L) który mało zajmie miejsca w cieplutkiej szafeczce wewnątrz kampka z ustawionym dławikiem (pływakiem) dla zatankowania max 10% pojemności cieczy. 90% miejsca wypełnia bezpieczny stan gazowy z którego pobieramy do dalszej eksploatacji? z dodatkowym zaworem bezpieczeństwa.
A jak chcesz to zrobić by lpg płynny z głównego zbiornika (pewnie pod autem) przelewał się do małego w ciepłej szafce
(tylko nie pisz ze sam w górę popłynie ) :szeroki_usmiech

No Amples, nie pisz że nie wiesz o co kaman...
wystarczy raz na kilka godzin kampera odwrócić do góry nogami... eeee... kołami...
_________________
.
"człowiek uczy się całe życie i głupi umiera" B.K.
.
"Życie jest zbyt poważne, aby traktować je serio" O.W.
.
***Niech kawa Cię obudzi zanim zrobi to rzeczywistość***
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Wyświetl szczegóły
amples 
Kombatant

Twój sprzęt: Master III
Pomógł: 13 razy
Dołączył: 28 Lut 2013
Piwa: 129/18
Skąd: UE
Wysłany: 2019-10-30, 11:50   

robba napisał/a:
odwrócić do góry nogami... eeee... kołami...
O takim sposobie nie pomyślałem :diabelski_usmiech
A na serio , musi być różnica ciśnień , a to możne zapewnić zawór ciśnieniowy jak w reduktorach (parownikach) :spoko
  
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
robba 
weteran


Twój sprzęt: Zabudowa nie wiem jaka na 508D do remontu
Pomógł: 13 razy
Dołączył: 18 Paź 2015
Piwa: 94/194
Skąd: Nicelea
Wysłany: 2019-10-30, 14:10   

amples napisał/a:
robba napisał/a:
odwrócić do góry nogami... eeee... kołami...
O takim sposobie nie pomyślałem :diabelski_usmiech
A na serio , musi być różnica ciśnień , a to możne zapewnić zawór ciśnieniowy jak w reduktorach (parownikach) :spoko

jest przecież. w butli masz około 5 Atm.
A do urządzeń kampera potrzebujesz max 0,05 Atm.
Więc jak już w wewnętrznym parowniku skończy się gaz to ciśnienie bedzie dużo niższe
i dawno się uzupełni, o ile w postaci ciekłej gazu nie bedzie tak duzo ze zamnknie się zawór...
W samochodzie w instalacji 3 i 4 generacji też przecież nie ma pompki która przepycha.
A wtryski wtryskują...
_________________
.
"człowiek uczy się całe życie i głupi umiera" B.K.
.
"Życie jest zbyt poważne, aby traktować je serio" O.W.
.
***Niech kawa Cię obudzi zanim zrobi to rzeczywistość***
  
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
amples 
Kombatant

Twój sprzęt: Master III
Pomógł: 13 razy
Dołączył: 28 Lut 2013
Piwa: 129/18
Skąd: UE
Wysłany: 2019-10-30, 14:36   

robba napisał/a:
w wewnętrznym parowniku skończy się gaz to ciśnienie bedzie dużo niższe
Zacznie ci odparowywać już w rurce-przewodzie doprowadzającym do tego wewnętrznego i ciśnienia się wyrównają , a przy poborze zacznie ją zamrażając
nie uświadczysz płynnego w tym drugim wyżej położonym zbiorniczku (spróbuj a się przekonasz) :spoko
  
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
GasBank 
początkujący forumowicz


Twój sprzęt: Bedford Rascal Bambi
Dołączył: 24 Paź 2019
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2019-10-30, 14:54   

smolik napisał/a:
papamila napisał/a:
chris_66 napisał/a:
wielkość butli jak tych Jarkowych tylko do poziomego używania, widział ktoś takie ???

zbiorniki cylindryczne poziome tak, pobór fazy lotnej
np wymiar l=63cm, średnica = 23 cm pojemność 23l -
cena :gwm 1900zł brutto
(zbiornik, mocowanie, wielozawór, zawór bezpieczeństwa, wskażnik zapełnienia, wąż do tankowania)


zbiornik z GZWM o którym wspominał Krimar i mischka - na sam zbiornik z poborem fazy lotnej 200/1380 40L tak aby się zmieścił między podłogami wewnątrz kampka dostałem cenę 412 zł netto.
Skoro w Niemczech sprzedawane do zastosowań Karawaningowych a "NIEMCY to dla wielu wyznacznik perfekcji, bezpieczeństwa i ochrony zdrowia " (prócz małych wpadek Volkswagena)
to czemu przepłacać za polskie zbiorniki płacąc 350-500 euro skoro one polskie i w polskich cenach dostępne ?


Polskie zbiorniki fazy lotnej GZWM zdaje się w Polsce nie są dostępne a to z uwagi na brak certyfikatu Urzędu Dozoru Technicznego, za to sprzedają się doskonale bez tego certyfikatu w Holandii, Francji, Wielkiej Brytanii...
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
robba 
weteran


Twój sprzęt: Zabudowa nie wiem jaka na 508D do remontu
Pomógł: 13 razy
Dołączył: 18 Paź 2015
Piwa: 94/194
Skąd: Nicelea
Wysłany: 2019-10-30, 14:56   

amples napisał/a:
robba napisał/a:
w wewnętrznym parowniku skończy się gaz to ciśnienie bedzie dużo niższe
Zacznie ci odparowywać już w rurce-przewodzie doprowadzającym do tego wewnętrznego i ciśnienia się wyrównają , a przy poborze zacznie ją zamrażając
nie uświadczysz płynnego w tym drugim wyżej położonym zbiorniczku (spróbuj a się przekonasz) :spoko

to znaczenia nie ma a wręcz nawet o to chodzi. chcemy mieć gaz w postaci lotnej, więc jak od razu taki będzie to super. różnica ciśnień i tak będzie. zawsze można izolacją rurkę od zbiornika.
Poza tym maksymalny wypływ ograniczysz za pomocą dyszy np.
a Jak rurka zmarznie do odpowiednio niskiej temperatury to już ciekły nie odparuje w niej...
_________________
.
"człowiek uczy się całe życie i głupi umiera" B.K.
.
"Życie jest zbyt poważne, aby traktować je serio" O.W.
.
***Niech kawa Cię obudzi zanim zrobi to rzeczywistość***
  
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
amples 
Kombatant

Twój sprzęt: Master III
Pomógł: 13 razy
Dołączył: 28 Lut 2013
Piwa: 129/18
Skąd: UE
Wysłany: 2019-10-30, 15:01   

robba napisał/a:
odpowiednio niskiej temperatury to już ciekły nie odparuje w niej..
Jeżeli jeszcze pozostanie drożna a tym bardziej dysza
Prawdopodobne ze zacznie zamarzać od wielozaworu w butli pod spodem (tam są przewężenia ) :wyszczerzony:
  
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
krimar
Kombatant


Twój sprzęt: Euramobil 460 - Mitsubishi L300 - DAHAK
Nazwa załogi: Poszukiwacze Zagininej Dyszy
Pomógł: 4 razy
Dołączył: 07 Lip 2010
Piwa: 58/6
Wysłany: 2019-10-30, 15:38   

GasBank napisał/a:
Polskie zbiorniki fazy lotnej GZWM zdaje się w Polsce nie są dostępne a to z uwagi na brak certyfikatu Urzędu Dozoru Technicznego

dziwne, bo na stronie producenta są skany polskich dokumentów homologacyjnych https://gzwm.com.pl/113/39/zbiorniki-cylindryczne-z-plyta-zc-pfg-faza-gazowa.html
_________________
Krawat dodaje szyku.
Tadeusz napisał/a:

Jest tak jak mówi krimar.

Brat napisał/a:
(...) mogę z pełnym przekonaniem potwierdzić, że rzeczywiście "jest tak, jak mówi krimar" ... ;)
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
JanKowal
[Usunięty]

Wysłany: 2019-10-30, 19:45   

https://www.gas-bank.com/...ADVh1DTF6QmW9PU


Oferta więcej niż interesująca, mam dwie zamontowane dwa tygodnie wcześniej, niż pojawiła się oferta „Gaz Bank” trochę przepłacone (100%), ale...mimo to jestem zadowolony :roll: ...no może trochę mniej niż przed ujrzeniem tej oferty. :roll:

20191030_145457[1].jpg
Plik ściągnięto 3 raz(y) 213,82 KB

 
 
Joasia I Wielka ;) 
doświadczony pisarz


Twój sprzęt: Fiat Ducato
Nazwa załogi: Joasia & Spółka
Dołączyła: 26 Paź 2016
Piwa: 9/8
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2019-10-31, 01:48   

Kuledzy, nieśmiało się włączę do dyskusji :spoko Ja wymyśliłam tak: 1. zbiornik 20 l. śr 244 (Epilgazu) pod samochód 2. wielozawór 0 stopni 3. reduktor/parownik, ale do motocykli (jest taki Tomasetti) i nie trzeba do niego dopływu płynu grzewczego tylko ogrzewa się powietrzem, oczywiście zainstalowany już wewnątrz camperka 4. reduktor camperowy 30 bar i dalej już instalacja wewnętrzna. Czyli eliminuję problem zimnego pojemnika, biorę fazę ciekłą, parownik zamienia w fazę lotną i problemy chyba z głowy :ok Jutro dostanę resztę sprzętu, w weekend będę montować. A potem dam znać jak działa.
No i teraz się zacznie :diabelski_usmiech :diabelski_usmiech :diabelski_usmiech
_________________
Joasia

Nie ważne ile masz w życiu szczęścia, ważne ile z niego wykorzystasz :)
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Wyświetl szczegóły
Więcej szczegółów
Wystawiono 1 piw(a):
Bronek
Bronek 
Kombatant

Pomógł: 31 razy
Dołączył: 06 Cze 2013
Piwa: 478/990
Skąd: Ooo
Wysłany: 2019-10-31, 07:42   

Dziwna kobieta co ma jaja :roza: Ewolucja? Czy to tylko wirtialne?
:mrgreen:
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Socale 
Kombatant


Twój sprzęt: W szwagrowej stoi stodole.
Nazwa załogi: Sokale
Pomógł: 72 razy
Dołączył: 07 Sty 2012
Piwa: 524/637
Skąd: Gubin
Wysłany: 2019-10-31, 07:49   

Dżoano, koncepcja jeśli przedyskutowana z gazownikiem to uznaję że poprawna.
Chcesz zastosować parownik, proszę bardzo, w niczym nie przeszkodzi lecz on po prostu nie będzie działał, bo nie będzie musiał działać.
Faza ciekła do niego nawet nie dojdzie by odparowywać, ogrzewanie +palniki+grill gazowy odpalone wszystko na raz, to i tak jest zbyt mały pobór gazu w porównaniu do tego ile pobiera silnik, choćby w moto.
Dla zobrazowania:
20l gazu spokojną jazdą motoautem wypalisz w 3h.
20l gazu ogrzewaniem kampera wypalisz najszybciej w 3 dni.
Masz odniesienie łatwe do porównania.
Jest jednak idea :idea na mroźne dni :bigok
Daleko wcześniej pisałem też o obudowaniu zbiornika i podgrzewania go, bo mam bardzo blisko magistralę z gorącym powietrzem, ale to już drugi kamper z tą możliwością z której nie muszę korzystać, czekam na przełom.
.
Zbiornik upakowałbym możliwie największy.
.
.
.
EDIT: I tradycyjnie Daruś potrafi rozbawić od rana :mrgreen:
Razem pisaliśmy.
_________________
Staram się pisać poprawnie i zrozumiale.
Do zobaczenia Wojtek i Ewa / Sokale
  
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum

Dodaj temat do ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
*** Facebook/CamperTeam ***