 |
|
Którędy do Irlandii? |
Autor |
Wiadomość |
RadekNet
stary wyga

Twój sprzęt: Opel Vivaro
Pomógł: 3 razy Dołączył: 06 Sty 2009 Piwa: 19/53 Skąd: Sligo IE
|
Wysłany: 2020-11-22, 12:45
|
|
|
andrzej627 napisał/a: | RadekNet napisał/a: | Sligo |
Widzę Cię tutaj. Mam ten punkt w mojej bazie danych. |
Takich miejsc jest u nas bardzo duzo i w sumie dlatego pytałem na jak długo przyjeżdzacie. Bo w ciągu dwutygodniowego urlopu można zaliczyć główne turystyczne punkty, a na dwumiesięcznej włóczędze poznać "prawdziwą" Irlandię. |
|
|
|
 |
andrzej627
weteran

Twój sprzęt: VW T6 204KM DSG7 4MOTION Stylevan Equinox II
Nazwa załogi: Stylevanek
Pomógł: 3 razy Dołączył: 20 Lip 2015 Piwa: 149/78 Skąd: Francja
|
Wysłany: 2020-11-22, 14:15
|
|
|
RadekNet napisał/a: | w ciągu dwutygodniowego urlopu można zaliczyć główne turystyczne punkty, a na dwumiesięcznej włóczędze poznać "prawdziwą" Irlandię. |
Nie mam ograniczeń czasowych, ale lubię być w ruchu i zwykle przemieszczam się codziennie. Na innej wyspie, trochę większej, której nazwa różni się jedną literą, zrobiłem 5000 km w 4 tygodnie.
Masz może jakąś gotową trasę dwumiesięcznej włóczęgi? |
_________________ Andrzej
Filmy z moich podróży
Mój profil na Facebooku
|
|
|
|
 |
RadekNet
stary wyga

Twój sprzęt: Opel Vivaro
Pomógł: 3 razy Dołączył: 06 Sty 2009 Piwa: 19/53 Skąd: Sligo IE
|
Wysłany: 2020-11-22, 15:21
|
|
|
andrzej627 napisał/a: | RadekNet napisał/a: | w ciągu dwutygodniowego urlopu można zaliczyć główne turystyczne punkty, a na dwumiesięcznej włóczędze poznać "prawdziwą" Irlandię. |
Nie mam ograniczeń czasowych, ale lubię być w ruchu i zwykle przemieszczam się codziennie. Na innej wyspie, trochę większej, której nazwa różni się jedną literą, zrobiłem 5000 km w 4 tygodnie.
Masz może jakąś gotową trasę dwumiesięcznej włóczęgi? |
Hmmm.... Zobacz sobie Wild Atlantic Way (https://www.discoverireland.ie/wild-atlantic-way). 2500km i sugerowane 4 tygodnie na jej spenetrowanie. Jeśli lubisz eksplorować dzikie zakątki trzeba by zaczac mając 20 lat, zeby się nacieszyć
Jeslibyś wpływał do Dublina lub Belfastu to pojechałbym wybrzeżem na północ (po drodze parę fajnych miejsc, więc bez sensu byłoby gnać autostradą) i zaczął WAW jeszcze w Północnej Irlandii od https://en.wikipedia.org/wiki/Giant%27s_Causeway i https://en.wikipedia.org/wiki/Carrick-a-Rede_Rope_Bridge . Tak generalnie to, moim zdaniem, skupić się na zachodnim wybrzeżu.
Na pewno warto też "zaliczyć" Dublin (Guiness) i Belfast (Titanic), ale jakby co to ja moge Ci podsyłać "dzikie" miejsca - miasta nie są w naszym stylu. |
|
|
|
 |
andrzej627
weteran

Twój sprzęt: VW T6 204KM DSG7 4MOTION Stylevan Equinox II
Nazwa załogi: Stylevanek
Pomógł: 3 razy Dołączył: 20 Lip 2015 Piwa: 149/78 Skąd: Francja
|
|
|
|
 |
Mavv
weteran

Twój sprzęt: Nissan Interstar L3H3
Nazwa załogi: -MadMobile-
Pomógł: 2 razy Dołączył: 23 Lut 2014 Piwa: 49/42 Skąd: Ballina, Irlandia
|
Wysłany: 2020-11-23, 02:07
|
|
|
W sumie Radek już trochę podpowiedział. Dorzucę swoje trzy grosze.
Najkrótszy czas na morzu to coś, co nam się podoba. Wielokrotnie sprawdzone przez nas jest takie połączenie:
1. Dublin <-> Holyhead, przewoźnik Irish Ferries, szybki prom Dublin Swift 1g45m na wodzie. Ale zimą nie pływa.
2. Folkestone <-> Calais, Eurotunnel. Tani nie jest, ale szybki. 35 minut i jesteś na drugiej stronie. Pociągiem. Pod wodą.
3. Jeśli rozważasz opcję Irlandii Północnej, to Belfast <-> Cairnryan, Stena Line, chyba ok 2,5 godziny.
Co zwiedzić? Jak trafisz na pogodę, to tu jest wszystko piękne i urokliwe. Normandia mi przypomina Irlandię - jedynie w Irlandii kamienie, z których się budowało są szare, a w Normandii brązowo-szare
Ciekawa jest trasa WAW, Wild Atlantic Way. Prowadzi ona wzdłuż wybrzeża Atlantyku. W każdym niemal pubie często są tzw. trad sessions, czyli lokalni muzycy przy kufelku Guinnessa śpiewają i grają na instrumentach. Niektóre puby oferują naukę tańca irlandzkiego.
Niestety sporo miejsc ma barierkę wysokości na 1,9-2 metry, ale chyba Twój samochód się zmieści.
W Irlandii jest sporo ruin zamków. Bardzo tutaj reklamowanych i promowanych, aczkolwiek według mnie nie warto do każdego zaglądać. Warto zobaczyć destylarnie whisky, wziąć udział w degustacji na koniec zwiedzania. Warto skosztować Guinnessa w rożnych miejscach, bo potrafi smakować wszędzie inaczej. No i warto spróbować tutejszej kuchni - sposób, w jaki Irlandczycy potrafią przyrządzić jagnięcinę... Mniam! Albo zjeść solidnego steka wołowego - jedne z najlepszych krów w Europie Albo zasmakować fish&chips prosto z foodtrucka nad brzegiem oceanu. Można zobaczyć, skąd wypłynął Titanic.
Jest tu wiele do zobaczenia.
No i oczywiście zapraszam do siebie, na piękne jezioro Lough Derg w małej malowniczej Ballinie |
_________________ Kamperek 1
Kamperek 2
Moje minipodróże po Irlandii
 |
|
|
|
 |
andrzej627
weteran

Twój sprzęt: VW T6 204KM DSG7 4MOTION Stylevan Equinox II
Nazwa załogi: Stylevanek
Pomógł: 3 razy Dołączył: 20 Lip 2015 Piwa: 149/78 Skąd: Francja
|
|
|
|
 |
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
|
Dodaj temat do ulubionych Wersja do druku
|
|