 |
|
Naklejki na powyżej 3,5 t. |
Autor |
Wiadomość |
ZbigStan
Kombatant

Twój sprzęt: Frankia I 65 SD
Nazwa załogi: Taborygenii, fani Frani.
Pomógł: 4 razy Dołączył: 03 Gru 2013 Piwa: 1013/306 Skąd: Opole
|
|
|
|
 |
aviator
stary wyga

Twój sprzęt: Pilote Explorateur G743 XLC
Nazwa załogi: Ania i Tomek
Pomógł: 5 razy Dołączył: 15 Sie 2017 Piwa: 54/147 Skąd: Ruda Śląska
|
Wysłany: 2021-01-16, 15:58
|
|
|
Fajna dyskusja się wywiązała - merytorycznie i praktycznie przedstawione główne problemy - ja myśle, ze co kilka lat każdy kierowca z kat B powinien przejechać się choćby 1h z instruktorem obowiązkowo pojazdem na kat C, C+E czy D obowiązkowo z manualna skrzynia biegów i nawet niech wystarczy, ze na pusto.
Tak 10min po normalnej drodze, 30min po mieście i 20min na placu - wysiadą zieloni, spoceni i może nabiorą respektu. Skończy się mruganie na autostradzie, zajeżdżanie w mieście czy po prostu kompletny brak zrozumienia dla potrzeb i problemów dużych - o czasie pracy nawet nie wspomnę.
Mieszkam tuż obok centrum logistycznego, 99% kierowców nie wpuści dużego do ruchu, nie wpuści na skrzyżowanie ale jeszcze obtrąbią ten pozostały 1% - zapewne kierowców dużych akurat w małym aucie.
Francuskie naklejki to jakaś paranoja, komu to ma służyć? Chyba producentom naklejek. |
|
|
|
|
 |
Cyryl
Kombatant

Twój sprzęt: Fiat Ducato Rimor
Pomógł: 4 razy Dołączył: 03 Paź 2009 Piwa: 321/19 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: 2021-01-16, 21:11
|
|
|
no tak, ale czy Ty jako instruktor wziąłbyś osobę na kursie kat. B, czyli jeszcze nie umiejącą jeździć osobówką za kierownicę ciężarówki, ciężarówki z przyczepą/naczepą, autobusem na normalną drogę, po mieście, czy na plac manewrowy, samodzielnie, bo jak masz mu trzymać cały czas kierownicę i pedał hamulca to traci sens.
poza tym gdzie pojazdami kat. C, C+E pojeździsz po mieście, jeżeli są zakazy tonażowe, a Ty nie masz ani zezwolenia, ani za- lub rozładunku w mieście? |
_________________
 |
|
|
|
 |
Comsio
Kombatant weteran cepek
Twój sprzęt: Ducato II 2,5 tdi 670 Eura Mobil
Nazwa załogi: COMSIOWIE
Pomógł: 8 razy Dołączył: 18 Lut 2013 Piwa: 85/421 Skąd: Ząbki
|
Wysłany: 2021-01-16, 22:05
|
|
|
Cyryl to już do tego doszło 👎ładnymi cyframi rzucasz 🤔od jakiegoś już czasu, wypadłem z obiegu.
Z kilkunastu moich uczniów, dwóch ma fajne firmy transportowe.
Podczas rozmów, ☝️są problemy z obsadą .
To co piszesz, to już jest poważny problem 👎 |
_________________ Całe życie mówię , że do flaszki trza dwojga.
Asia i Wiesław pozdrawiają.
 |
|
|
|
 |
Cyryl
Kombatant

Twój sprzęt: Fiat Ducato Rimor
Pomógł: 4 razy Dołączył: 03 Paź 2009 Piwa: 321/19 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: 2021-01-16, 22:34
|
|
|
w transporcie dopadł nas problem taki jak kraje zachodnie jakiś 20 lat temu.
kiedyś widzieliśmy na naszych drogach ciężarówki niemieckie, holenderskie, francuskie itp.
potem zniknęły.
dzisiaj kandydat na kierowcę chce pracować stacjonarnie, czyli od 8 do 15 i co dzień w domu.
a tak w transporcie najczęściej się nie da.
poza tym dzisiaj, to moje odczucie, młodzi ludzie mają psychikę emeryta.
pierwsza praca ma być ostatnią, najlepiej aby była jak najmniej skomplikowana, nie wymagała wysiłku itp.
czy będzie sprawiała mi satysfakcję, czy zapewni mi rozwój, pozwoli czegoś nowego się nauczyć, coś nowego poznać, to jest abstrakcją.
stajemy się coraz bardziej wygodni, coraz bardziej leniwi.
większość kandydatów na kierowców zawodowych nie dopuszcza do siebie czegoś takiego jak stopnie rozwoju, nie ma żadnego celu.
kolega Adaml61 na pewno o tym dobrze wie: jest w transporcie pośród kierowców takie określenie "dziadtrans", to są firmy, których właściciele oszczędzają na wszystkim, pracownikach, sprzęcie, paliwie.
pracuje się na półczarno, kasa pod stołem, jeździ samochodami niesprawnymi, na łysych oponach, na czerwonym paliwie, a czas pracy wymagany przepisami jest abstrakcją.
teraz pytanie: dlaczego takie firmy istnieją?
był taki czas na rynku, gdzie kierowcy szukali pracy, ale od dłuższego czasu to przewoźnicy szukają kierowców, więc ci nie powinni iść tak gdzie jest źle, a idą.
bo jest spora część kierowców o tak słabej wiedzy, tak niskich niskich umiejętnościach, że mimo braków na rynku żaden normalny przewoźnik by ich nie zatrudnił.
a każdy z nich przeszedł taki sam kurs prawa jazdy, przekazano mu to samo podczas i wykładów i jazdy, ale jedni rozwinęli się, a inni albo zapomnieli, albo nie stosują tego czego się nauczyli. |
_________________
 |
|
|
|
 |
Fason
trochę już popisał

Dołączył: 12 Paź 2020 Piwa: 5/2 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 2021-01-17, 11:34
|
|
|
Wracając do głównego watku...
Cyryl napisał/a: | ...co prawda chodzi tu o pojazdy ciężarowe, a nie pojazdy specjalne - kempingowe, ale tak wrzuciłem, aby mieć wyobrażenie.... |
Nie widzę, by ktoś to sprostował, a jest to błędna informacja, dotyczy jak najbardziej kamperów, do tego wszystkich przemieszczających się przez Francję.
Za pomocą translatora...
"FFCC mogła interweniować w obronie kamperów przed rządem, ale stanęła przed kategoryczną odmową zwolnienia z tego środka pojazdów rekreacyjnych, które mają mniejsze rozmiary. Rzeczywiście Marie GAUTIER-MELLERAY, delegat międzyresortowy ds. Bezpieczeństwa ruchu drogowego, odpowiedziała, że „ dekret nie przewidywał żadnego wyłączenia. ”
"Przepis ten dotyczy również wszystkich zagranicznych operatorów kamperów prowadzących pojazdy ciężarowe podczas podróży na terytorium Francji."
https://www.camping-car.c...es-angles-morts |
|
|
|
|
 |
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
|
Dodaj temat do ulubionych Wersja do druku
|
|