Wysłany: 2020-11-30, 12:39 Koniec z camperowaniem "na dziko" w Portugalii.
Rząd Portugalii rozpoczyna reformę kodeksu drogowego, która obejmuje kluczową zmianę dla operatorów kamperów. Ta reforma skutecznie wprowadza zakaz parkowania Twojego kampera wszędzie tam, gdzie nie jest to dozwolone. Krótko mówiąc: zakaz staje się regułą, a wolność wyjątkiem ...
W większości krajów europejskich można zatrzymać się w kamperze wszędzie tam, gdzie nie jest to zabronione. Tak było do tej pory w Portugalii. Ale tekst regulacyjny zmieniający kodeks drogowy odwraca logikę tej reguły. Tekst został zatwierdzony przez Radę Ministrów 27 listopada i wkrótce powinien zostać opublikowany.
kilkukrotnie zdarzyło nam się dogadać z właścicielami restauracji że jedząc u nich obiadokolację spaliśmy na ich terenie.
w takim razie co władzy do tego kto śpi na twoim podwórku.
Ew. problemy mogą mieć co najwyżej właściciele posesji pod kątem jakiejś niewykazanej działalności ale Ty za co ?
Ale ... być może w którymś z krajów są i takie przepisy, zabraniające ci nocowania na cudzym nawet za zgodą właściciela.
Spodziewać się należy że te przepisy będą sie tylko zaostrzać bo ta forma turystyki i wypoczynku zyskuje na popularności. Niech by no tylko tych camperów się podwoiło nad polskim morzem to zaraz zobaczymy jaki rejwach podniosą lokalesi że ich dochodów pozbawiamy.
Camperowcy na zagranicznych forach skarżą się, że w zeszłym roku, w styczniu nie było mowy o znalezieniu miejsca na campingach w Algarve. Teraz będzie jeszcze weselej.
80% postów nie dotyczyło Portugalii - wątek został podzielony - Prośba aby w tym wątku zgodnie z jego tytułem pozostać w temacie "dzikowania" w Portugalii
_________________ O najlepszym towarzystwie mówi się, że rozmowa w nim poucza, a milczenie kształci.
Prawdę swą należy mówić głośno, nie schlebiając ani rzeczom, ani wypadkom, ani stosunkom, ani ideom.
Moje wpisy były w 100% o Portugalii i nie ma ich ani tu, ani tu Wobec czego będę sie powtarzał , obecne przepisy zabraniają kamperowania na dziko i nie zawsze, a po sezonie bardzo rzadko były egzekwowane, ale te nadchodzące lada moment, mają być ostrzejsze większe kary i zezwalające kamperowiczom kamperowania tylko w miejscach do tego przeznaczonych/oznaczonych...jak to będą egzekwować niestety nie wiem w tej chwili.
Żaden Twój ani nikogo innego post nie był usunięty. Twój post o Avalgare omyłkowo przeniosłem do dyskusji ogólnej o zakazach w Europie - przepraszam już jest przywrócony tutaj. W kolejnym odnosiłeś się do wypowiedzi Kol. orkaaa mówiącego o innych krajach więc pozostawiłem w dyskusji ogólnej o zakazach w Europie. Sprawdź proszę https://www.camperteam.pl...ch_author=Fason
_________________ O najlepszym towarzystwie mówi się, że rozmowa w nim poucza, a milczenie kształci.
Prawdę swą należy mówić głośno, nie schlebiając ani rzeczom, ani wypadkom, ani stosunkom, ani ideom.
Nazwa załogi: Wędrowniczek Pomógł: 1 raz Dołączył: 11 Wrz 2013 Piwa: 72/62 Skąd: Stolica
Wysłany: 2020-12-30, 12:36
Fason,
Fason napisał/a:
Ta reforma skutecznie wprowadza zakaz parkowania Twojego kampera wszędzie tam, gdzie nie jest to dozwolone.
Ja rozumiem to nieco inaczej. Zresztą ludzie na forach portugalskich to potwierdzają. Nadal możesz swobodnie wykonywać: zatrzymanie, postój i parkowanie swojego kampera/przyczepy, poza miejscami ze stosownym zakazem np. parkowania. Czynności te powinieneś wykonywać w czasie od 7:00 do 21:00.
Zakaz noclegów i parkowania kamperów dotyczy: „Nocleg”, pobyt kampera lub czegoś podobnego na parkingu z pasażerami od godziny 21:00 jednego dnia do godziny 7:00 dnia następnego".
Generalnie na nocleg należy zjeżdżać na campingi lub na teren ASA.
ASA - obszary serwisowe dla samochodów kempingowych - specjalne obszary dla samochodów kempingowych, w których jest miejsce na nocleg i miejsce na serwis, umożliwiające opróżnienie brudnej wody (i toalet chemicznych) i napełnienie jej czystą wodą. mogą istnieć punkty elektryczne, a także łazienki, ale nie muszą. Maksymalny czas bez przerwy to 72 godziny.
No właśnie, jest małe zamieszanie, Portugalczycy tez narzekają na nieprecyzyjność ustawy, pisałem o tym w innym wątku podsyłając tam linki do różnych artykułów. Może moderator scali te dwa wątki w jeden?
Nazwa załogi: Wędrowniczek Pomógł: 1 raz Dołączył: 11 Wrz 2013 Piwa: 72/62 Skąd: Stolica
Wysłany: 2020-12-30, 13:08
Fason, no właśnie, zamieszanie jest całkiem duże na forach portugalskich. Wiele osób burzy się na mające wejść obostrzenia. Twierdzą, że będzie to dyskryminacja ludzi caravaningu. Planują nawet manifestacje pod ichnim parlamentem, bodajże 9 stycznia 2021 r.
Moim zdaniem teraz jest już za późno na walkę o zmianę prawa.
Do 9 stycznia pozostało kilka dni.
_________________ Andrzej
Ostatnio zmieniony przez samotny wilk 2020-12-30, 18:08, w całości zmieniany 2 razy
Fason, no właśnie, zamieszanie jest całkiem duże na forach portugalskich. Wiele osób burzy się na mające wejść obostrzenia. Twierdzą, że będzie to dyskryminacja ludzi caravaningu. Planują nawet manifestacje pod ichnim parlamentem, bodajże 9 stycznia 2021 r.
Różnorakich opinii jest wiele. Załączam dwie.
Jeszcze dodam że jak stajemy na terenach państwowych czyli naszych prywatnych bo my jesteśmy współwłaścicielami .To jaki mandat albo zakaz
Dziś to też dotyczy UE bo tam idą nasze many many
Nazwa załogi: Wędrowniczek Pomógł: 1 raz Dołączył: 11 Wrz 2013 Piwa: 72/62 Skąd: Stolica
Wysłany: 2021-02-22, 16:44
Nie ma już prawdziwej wolności.
Wprowadzony w dn. 9 stycznia 2021 r. Dekret z mocą ustawy 102-B/2020 ma się dobrze. Ba, nawet działa. I to jak?
Prasa portugalska informuje o stosownych kontrolach w zakresie beztroskiego kamperowania "na dziko" i nakładaniu grzywien. Tylko w okresie od 9 stycznia do 9 lutego GNR nałożył grzywny w łącznej wysokości 3540 Euro. Niestety, ale w gronie ukaranych są też Polacy.
Teraz pozostało jedynie poszukiwanie legalnych miejsc postoju i noclegu dla kamperów ASA/stellplatz. Niestety, ale w Portugalii nie jest ich wystarczająca ilość.
Nazwa załogi: Wędrowniczek Pomógł: 1 raz Dołączył: 11 Wrz 2013 Piwa: 72/62 Skąd: Stolica
Wysłany: 2021-02-23, 15:06
Tak na przyszłość, a trochę dla zabawy rozpocząłem poszukiwania dogodnych miejsc postojowych (parkingów do postoju i odpoczynku w godzinach 7:00 - 21:00) oraz stosownych miejsc (parkingów), ASA/stellplatz w których jest miejsce na nocleg i na serwis kampera w godzinach 21:00 do 7:00 dnia następnego.
Prowadzę, jak na razie poszukiwania "mapowe". Dość ciężko to idzie. Trudno powiedzieć, zatem, które parkingi umożliwiają postój i nocleg, bo ich oznakowanie jest marne. Może władze portugalskie do wiosny uporają się z właściwym oznakowaniem takich miejsc?
Może prześledzenie portugalskich for internetowych coś w tym temacie pomoże? Ale, na to trzeba mieć czas.
Na pierwszy ogień poszły miejsca wzdłuż linii brzegowej Oceanu Atlantyckiego. Potem będzie czas na interior - może? Zobaczymy.
Nazwa załogi: Wędrowniczek Pomógł: 1 raz Dołączył: 11 Wrz 2013 Piwa: 72/62 Skąd: Stolica
Wysłany: 2021-02-23, 19:10
W jakich miejscach w Portugalii możemy jeszcze legalnie i bezpiecznie zaparkować kampera i w nim spać?
Otóż, od pewnego czasu Portugalczycy promują prawdziwą wiejską Portugalię. To wspaniały sposób na odkrywanie fantastycznych miejsc i doświadczania wiejskiego życia na prawdziwych obszarach rolniczych. Po dokonaniu rezerwacji należy zakupić pakiet produktów u jednego z Gospodarzy, wybierając spośród szerokiej gamy win, serów, miodu, oliwy z oliwek, wyrobów rzemieślniczych, rękodzieła.
W zamian otrzymujemy możliwość odpoczynku i noclegu.
Taki pobyt u gospodarza może trwać do 24 godzin.
Podróż do gospodarza zaczynamy od zakupu pakietu powitalnego i nocujemy na farmie jako gość. Ceny pakietów zaczynają się już od 10 Euro, a kończą na 48 Euro. Jednak średnia cena pakietu to ok. 18 Euro. To cena za pakiet, a nie od osoby. Nocleg mamy w cenie pakietu.
Strona portugaleasycamp zawiera także mapkę wszystkich lokalizacji hostów.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum