Klub miłośników turystyki kamperowej - CamperTeam
FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum  Chat  DownloadDownload

Poprzedni temat «» Następny temat
Trumatic C6002 nie działa?
Autor Wiadomość
Ryszard.S 
zaawansowany


Twój sprzęt: Citroen Hymer
Dołączył: 11 Lut 2008
Otrzymał 1 piw(a)
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2020-08-05, 23:05   Trumatic C 3402 nie działa

Działa ,grzeje samą wodę ,której wcześniej nie grzał.
_________________
Bez przyjaciół życie byłoby smutne.
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Comsio 
Kombatant
weteran cepek

Twój sprzęt: Ducato II 2,5 tdi 670 Eura Mobil
Nazwa załogi: COMSIOWIE
Pomógł: 8 razy
Dołączył: 18 Lut 2013
Piwa: 85/421
Skąd: Ząbki
Wysłany: 2020-09-28, 11:03   

Myślałem że samo się naprwi,przez letni sezon :wyszczerzony:
Wyje dmuchawa na łożyskach.(Są łożyska czy Panewniki, sam to naprawie :?: )jeszcze nie rozbieralem .kiedyś naprawiłem płytkę, po zatym hula 7-sezon. :ok
_________________
Całe życie mówię , że do flaszki trza dwojga.
Asia i Wiesław pozdrawiają.
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
maszakow 
Kombatant
JAFO? No way ...


Twój sprzęt: jak wygram w totka...
Pomógł: 5 razy
Dołączył: 07 Kwi 2009
Piwa: 79/63
Skąd: Gdańsk
Wysłany: 2020-11-01, 00:28   

Informacyjnie... przymierzam się do rozszycia płytki od C3402 - Ryszard użyczył mi swojej uszkodzonej więc można będzie coś próbować. Aczkolwiek... jak widzicie na wcześniejszych zdjęciach prosto nie będzie - nie dość że płytka jest naćpana komponentami lepiej niż razem wzięci Terlecki i Macierewicz po proszku Ixi, to jest dwustronna - dojście co gdzie jest i za co odpowiada... będzie drogą przez mękę :) Oby zima była długa i surowa...
Z ciekawostek - podam przykład jak się nie naprawia elektroniki.
O ile na podlutowanie diód w dość mało wybredny sposób (uszkodzony laminat) można przymknąć oko... To zastąpienie bezpiecznika 4 albo 6A szybkiego ( AT) samochodowym 10A... i to w taki sposób...
W warunkach polowych bezpiecznik rurkowy się drutuje czymś cieniutkim do czasu zakupu nowego wkładu... a tu... ktoś wlutował nożowy do gniazd na cylindryczny.
Po pierwsze jak cos zewrze to na pewno popali się komponenty na płytce prędzej niż bezpiecznik po drugie... jak strzeli po tym jak się popali płytka - to nie wymienisz na polu.
NIe idźcie tą drogą, nigdy ....

RS2.jpg
Diody podlutowane "od góry" w dość ... toporny sposób.
Plik ściągnięto 2540 raz(y) 34,2 KB

RS1.jpg
Bezpiecznik 4A ( albo 6A) błyskawiczny zastąpiony samochodowym 10A.
Plik ściągnięto 7 raz(y) 64,54 KB

_________________
Pozdrawiam, maszakow
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
 
Monter 
stary wyga
www.dem.yt


Twój sprzęt: Ducato II '96 Hymer Swing C544 alkowa
Pomógł: 5 razy
Dołączył: 21 Paź 2020
Piwa: 31/26
Skąd: Poznań
Wysłany: 2020-11-01, 09:26   

Nie chcę się wymądrzać, ale skoro coś było grzebane (oprócz bezpiecznika) to luty ręcznie robione od fabrycznych mocno się różnią i będzie widać jeśli coś było już naprawiane. Te diody ktoś wlutował czy poprawiał? A jeśli wymieniał, czy wstawił je w odpowiednim kierunku?

Ten bezpiecznik to rzeźba straszna, pewnie robione samemu lub gdzieś w drodze - bezpieczniki rurkowe są tylko w sklepach elektronicznych dostępne (no i w sieci) więc ktoś skorzystał z tego, co już miał. Szkoda tylko, że przylutował nowy bezpośrednio do blaszek - ja bym tu wstawił gniazdko na nożowe, będzie prościej w drodze wymienić.

Z płytkami wielowarstwowymi jest ten problem, że potrafią się spalić ścieżki gdzieś na warstwach wewnętrznych. Przy jej ilości scalaków i elementów oraz gęstości upakowania raczej jestem skłonny do tego, że płytka nie ma dwóch warstw tylko może mieć ich więcej. Poza tym łatwo przegrzać punkty (przelotki) na takich płytkach lutując coś zbyt dużą lutownicą/temperaturą.
_________________
Nasza strona podróżniczo-kamperowa: https://dem.yt
Możesz też postawić nam wirtualną kawę :-)

  
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Ryszard.S 
zaawansowany


Twój sprzęt: Citroen Hymer
Dołączył: 11 Lut 2008
Otrzymał 1 piw(a)
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2020-11-01, 17:31   

Przypuszczam ,że naprawa robiona była "na sprzedaż".
Ciekawe jednak , że działała 2 lata i co ją ponownie zepsuło,
ponieważ na nowej płytce piec działa już sezon.
_________________
Bez przyjaciół życie byłoby smutne.
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
maszakow 
Kombatant
JAFO? No way ...


Twój sprzęt: jak wygram w totka...
Pomógł: 5 razy
Dołączył: 07 Kwi 2009
Piwa: 79/63
Skąd: Gdańsk
Wysłany: 2020-11-02, 00:06   

Monter napisał/a:

Ten bezpiecznik to rzeźba straszna, pewnie robione samemu lub gdzieś w drodze

Myślę Wersja Ryszarda jest bardziej realna. Sam popatrz... jak jest się w drodze i przepala się rurkowy, to szybciej ZDRUTUJESZ taki bezpiecznik czymkolwiek - nawet gwoździem. Jak jesteś bardziej staranny to wyprujesz miedziany drucik z jakiegokolwiek kabla i albo owiniesz na rurce albo ją rozbierzesz i wymienisz wkład - i takie naprawy widziałem na B10. :) To tutaj ... cytując klasyka "to jest ... dramat."
Co do płytki - to jest układ analogowy ma dopiero niecałe 20 lat jak doczytałem z instrukcji. ma dwie warstwy - nic nie wskazuje na więcej. ale nawet 2 warsty trudno będzie czytać bo górna chowają się wszędzie a komponetów do ukrycia ma mnóstwo.
_________________
Pozdrawiam, maszakow
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
 
Knaus 1998 
początkujący forumowicz


Twój sprzęt: Integra Knaus Fiat Ducato
Nazwa załogi: Gosia + JM
Dołączył: 02 Mar 2021
Skąd: Banino
Wysłany: 2021-03-07, 20:33   

Dobry wieczór,
Jestem nowym uczestnikiem forum.
Mam trochę inny problem z Trumą C 6002 ( rok produkcji 1998 ).
Uruchomienie Trumy na samym ogrzewaniu pomieszczenia ( bez wody w bojlerze ) odbywa się bezproblemowo. Po uzyskaniu nastawionej temperatury na regulatorze wewnątrz kampera Truma wyłącza się a po kilku , kilkunastu sekundach pokazuje awarię ( zapala się czerwona dioda ). Po odczekaniu około 1 godziny można ją uruchomić ponownie jednak sytuacja się powtarza. Raz zdarzyło się, że pracowała w czuwaniu około pół godziny a następnie zasygnalizowała awarię.
Gaz w butli jest i to propan.
Może ktoś miał podobny przypadek. Dla "uzdrowiciela" w dobrym towarzystwie :pifko
Pozdrawiam
Maciej
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
zbyszekwoj 
Kombatant


Twój sprzęt: Rapido 707F
Pomógł: 5 razy
Dołączył: 24 Kwi 2013
Piwa: 330/226
Skąd: Lublin
Wysłany: 2021-03-08, 17:15   

Knaus 1998 napisał/a:
bez wody w bojlerze


A z wodą działa prawidłowo?
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Knaus 1998 
początkujący forumowicz


Twój sprzęt: Integra Knaus Fiat Ducato
Nazwa załogi: Gosia + JM
Dołączył: 02 Mar 2021
Skąd: Banino
Wysłany: 2021-03-08, 19:25   

Z wodą nie sprawdzałem, gdyż boję się jeszcze ujemnych temperatur . W przyszłym tygodniu ma być cieplej to sprawdzę i oczywiście poinformuję.
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
krystian186 
doświadczony pisarz


Twój sprzęt: Kampervan na Ducato 2.3 2008 r.
Dołączył: 23 Sty 2013
Piwa: 2/7
Skąd: Kielce
Wysłany: 2021-03-30, 08:48   

Szanowane grono Kolegów.....
Proszę o podpowiedzi. Tydzień temu napuściłem wody do Trumny C 6000 po raz pierwszy. Taki test układu.
Po zakończeniu otworzyłem zawór Frost control i woda zleciała. Jednak jak się okazało nie cała. W nocy zamarzło. Teraz po ponownym napełnieniu w trzech miejscach pod spodem pieca sączy się kropla za kroplą. Jaka jest szansa to uszczelnić.....co to za tworzywo...aluminium ? Można to spawać, kleić ?....od środka, od zewnątrz ?

Zaczynam żałować że to kupiłem a nie poszedłem w kierunku webasto i ciepłej wody z osobnego źródła :klnie: :klnie: :klnie:
_________________
Kampervan na Ducato L4H2
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
dziwaczek 
Kombatant


Twój sprzęt: Fiat Ducato EuraMobil 625 1995r.
Nazwa załogi: dziwaczki
Pomógł: 17 razy
Dołączył: 30 Sie 2010
Piwa: 58/18
Skąd: Osowiec/Mazowieckie
Wysłany: 2021-04-04, 11:42   

Widać faktycznie woda nie zleciał - a powinna nawet sama zalecieć - masz ten zawór chyba źle założony :idea ale teraz to już po ptokach.
Truma do naprawy - trzeba wyjąc i zobaczyć, moze zbiornik da się połatać, są firmy co to robią - poszukaj w tym wątku.
_________________
Dziwaczek II oraz Dziwaczek I
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Janusszr 
Kombatant

Twój sprzęt: T600 GFLC Siesta
Nazwa załogi: Jola & Janusz
Pomógł: 1 raz
Dołączył: 19 Wrz 2016
Piwa: 93/91
Skąd: Suwałki
Wysłany: 2021-05-25, 22:03   

Proszę o opinie.
Opisywałem mój problem z trumą w innych wątkach.
Nie działał wentylator podający powietrze do palnika. Powodem była uszkodzona płytka elektroniczna przy tym wentylatorze. Byłem u naszego kolegi forumowego Mirekmat. To On stwierdził usterkę. Oddał wentylator do naprawy. Wszystko ruszyło. Niestety, po przyjeździe do domu Truma już nie odpaliła. Znowu nie pracuje ten wentylator. Oddałem wentylator do naprawy u siebie. Podobno trzeba wymienić dwie pary tranzystorów. Przy tranzystorach grzebał elektronik Mirkamata. Napisałem "grzebał", bo usłyszałem, że praca była wykonana bardzo niechlujnie. Wymienił jeden tranzystor, a podobno trzeba wymieniać parami.
Zastanawiam się co może być przyczyną uszkodzenia. Czy źle wykonana naprawa, czy płytka główna ma jakieś uszkodzenie?
_________________
Pozdrawiam, Janusz, na drugie mam Wojtek :)
Marzenia są po to, żeby nigdy nie przestało się chcieć żyć. I po to, żeby o tym przypominały.
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Monter 
stary wyga
www.dem.yt


Twój sprzęt: Ducato II '96 Hymer Swing C544 alkowa
Pomógł: 5 razy
Dołączył: 21 Paź 2020
Piwa: 31/26
Skąd: Poznań
Wysłany: 2021-05-26, 02:37   

Janusszr, a czemu tak skaczesz po różnych wątkach z tym ogrzewaniem? Nie prościej w jednym kontynuować temat?

Skorzystałeś z pomocy forumowego Kolegi. Skoro ruszyło diagnoza była prawidłowa (ta zresztą padła zanim gdziekolwiek pojechałeś, ale mniejsza o to). Dziękowałeś Koledze Mirekmat, a teraz mam wrażenie trochę jakby obrabiasz mu odwłok...

Zdjęć przed naprawą i po brak. Co znaczy niechlujnie? Po lutowaniu ręcznym lutownicą z grotem zawsze zostaje widoczny ślad (nie każdy ma profesjonalny hot-air), a może tylko nie zmył topnika? A może nowy "specjalista" tak próbuje sobie na starcie "renomę" zdobyć? Tego się pewnie nie dowiemy.
Jeżeli tranzystor został właściwie zamontowany i był to taki sam egzemplarz jak oryginał (lub dokładny zamiennik) to nie trzeba raczej ruszać pozostałych, to nie wzmacniacz audio klasy High-End by montować parowane ze sobą tranzystory. Co innego jak wstawiono zamiennik tylko "przybliżony" - w razie niedopasowania mógł nie przenieść odpowiedniego prądu, albo wina leży jeszcze gdzie indziej (bo jak rozumiem uzwojenie silnika zostało sprawdzone na ewentualne zwarcie?). Bez dokładnego opisu co było wykonane oraz jak i dokładnych zdjęć nie wiadomo nic.

Przyjmując, że robił to ktoś zajmujący się naprawami, masz prawo reklamacji usługi, ponowne podejście do tematu będzie chyba lepsze niż szukanie nowego speca. Bo z tymi jak z lekarzami, każdy powie, że poprzednik to fajtłapa i że on zrobi lepiej (taki wieśniacki PiaR to jest w zasadzie) - jest to praktykowane w każdej chyba profesji w tym kraju ;)
_________________
Nasza strona podróżniczo-kamperowa: https://dem.yt
Możesz też postawić nam wirtualną kawę :-)

Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Janusszr 
Kombatant

Twój sprzęt: T600 GFLC Siesta
Nazwa załogi: Jola & Janusz
Pomógł: 1 raz
Dołączył: 19 Wrz 2016
Piwa: 93/91
Skąd: Suwałki
Wysłany: 2021-05-26, 06:12   

Monter napisał/a:
Janusszr, a czemu tak skaczesz po różnych wątkach z tym ogrzewaniem? Nie prościej w jednym kontynuować temat?
Skorzystałeś z pomocy forumowego Kolegi. Skoro ruszyło diagnoza była prawidłowa (ta zresztą padła zanim gdziekolwiek pojechałeś, ale mniejsza o to). Dziękowałeś Koledze Mirekmat, a teraz mam wrażenie trochę jakby obrabiasz mu odwłok...

W którym miejscu obrabiam odwłok forumowemu koledze? Obrażasz mnie takim stwierdzeniem. Mam o nim jak najlepsze zdanie. To nie On wymieniał tranzystory. Reklamacja? Mam 230km do niego po drogach które widziały ostatni raz remont jeszcze za Adolfa.
Napisałem w tym wątku, bo w tym wątku jest chyba najwięcej na temat elektroniki Trumy. Jak jest gdzieś tego więcej, to podaj proszę linka.
Spytałem co może być przyczyną, bo u mnie montaż i demontaż Trumy to horror. Sama naprawa elektroniki, to pryszcz w porównaniu z montażem Trumy w aucie.
Jeszcze raz chcę wyraźnie podkreślić. Kolega Mirekmat jest wspaniałym fachowcem. Dzięki Niemu mogę przy pomocy miejscowych speców od elektroniki rozwiązać problem własnoręcznie. Mirekmat pozwolił mi patrzeć na ręce, co i jak się robi przy tej Trumie.
To, że padła ponownie elektronika to przecież nie jego wina. On nie jest elektronikiem, to jak mogę mieć o to pretensje?
W tym wątku wypowiadają się koledzy, którzy mają wiedzę której mi brak. Dlatego pytam, co jeszcze można sprawdzić, aby nie okazało się, że znowu coś uwali elektronikę wentylatora.
Jak już wspomniałem, b.dużo wysiłku kosztuje montaż i demontaż Trumy w moim aucie.
_________________
Pozdrawiam, Janusz, na drugie mam Wojtek :)
Marzenia są po to, żeby nigdy nie przestało się chcieć żyć. I po to, żeby o tym przypominały.
  
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Monter 
stary wyga
www.dem.yt


Twój sprzęt: Ducato II '96 Hymer Swing C544 alkowa
Pomógł: 5 razy
Dołączył: 21 Paź 2020
Piwa: 31/26
Skąd: Poznań
Wysłany: 2021-05-26, 10:44   

Janusszr napisał/a:
...
Oddałem wentylator do naprawy u siebie. Podobno trzeba wymienić dwie pary tranzystorów. Przy tranzystorach grzebał elektronik Mirkamata. Napisałem "grzebał", bo usłyszałem, że praca była wykonana bardzo niechlujnie.


Stwierdziłem to na podstawie cytowanego fragmentu i szukaniu opinii na podstawie "słowo przeciwko słowu" - ktoś stwierdza, że poprzednik był "be" i już lecisz z tym stwierdzeniem na forum oraz szukasz innego naprawiacza/opinii, bez jednej foty jak to wygląda faktycznie? Jak dla mnie EOT w tym miejscu.
Skoro demontaż lub podjechanie do kogoś to taka udręka - kup nową i problem z głowy :)
Powodzenia.
_________________
Nasza strona podróżniczo-kamperowa: https://dem.yt
Możesz też postawić nam wirtualną kawę :-)

Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum

Dodaj temat do ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
*** Facebook/CamperTeam ***