Klub miłośników turystyki kamperowej - CamperTeam
FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum  Chat  DownloadDownload

Poprzedni temat «» Następny temat
Mobilne urz. do rozruchu auta z powerbankiem z Lidla? Opinie
Autor Wiadomość
samotny wilk 
weteran
W podróży jesteśmy zawsze.


Nazwa załogi: Wędrowniczek
Pomógł: 1 raz
Dołączył: 11 Wrz 2013
Piwa: 73/62
Skąd: Stolica
  Wysłany: 2023-01-16, 22:13   Mobilne urz. do rozruchu auta z powerbankiem z Lidla? Opinie

Zauważyłem w Lidlu takie malutkie mobilne urz. do rozruchu auta z powerbankiem UMAP 12000 C3. Parametry ww. urządzenia znajdują się na opakowaniu i w załączonej instrukcji obsługi.
Z instrukcji obsługi wynika, że akumulator nie posiada ładowarki sieciowej (230 V).
To trochę lipa. To co, aku trzeba lądować poprzez gniazdo zapalniczki? :-/

W zagmatwany sposób opisano rodzaj technologii aku.
W 1 mcu, piszą że jest to technologia litowo-jonowa, w innym miejscu wspomina się o LiFePo4. Przecież to nie to samo.
Pojemność aku też jest liczona w zagmatwany sposób. Dla U = 12 V wynosi ona zaledwie 7000 mAh?
Czy ktoś z Kolegów ma to to urządzenie? Jak to się sprawdza? W jaki sposób doładowuje to to?
Ja jestem zainteresowany jedynie w zastosowaniu tego aku jako Powerbanku.
Ktoś, coś? :shock:

UMAP 12000 C3.01.JPG
Opakowanie urządzenia.
Plik ściągnięto 7 raz(y) 115,52 KB

UMAP 12000 C3.02.JPG
Tak wygląda to maleństwo.
Plik ściągnięto 3 raz(y) 117,52 KB

UMAP 12000 C3.03.JPG
Trochę info o urządzeniu na opakowaniu.
Plik ściągnięto 14 raz(y) 254,69 KB

UMAP 12000 C3.04.JPG
Miniaturowe etui, to i miniaturowe urządzenie.
Plik ściągnięto 5 raz(y) 133,49 KB

UMAP 12000 C3.05.JPG
Urządzenie "na robocie".
Plik ściągnięto 5 raz(y) 138,83 KB

UMAP 12000 C3.06.JPG
Cena ustrojstwa. Czy warto?
Plik ściągnięto 7 raz(y) 85,52 KB

_________________
Andrzej
  
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
SlawekEwa 
Kombatant
Slawek Dehler


Twój sprzęt: Blaszka Ducato L4H2 3.0 JTD
Nazwa załogi: Fendziaszki
Pomógł: 29 razy
Dołączył: 10 Lut 2007
Piwa: 241/606
Skąd: z głębokiego buszu
Wysłany: 2023-01-16, 23:37   

Za podobne pieniądze kupiłem https://tiny.pl/wp7jr
_________________
Życie jest dane wszystkim, ale starość tylko wybranym.
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
samotny wilk 
weteran
W podróży jesteśmy zawsze.


Nazwa załogi: Wędrowniczek
Pomógł: 1 raz
Dołączył: 11 Wrz 2013
Piwa: 73/62
Skąd: Stolica
Wysłany: 2023-01-17, 08:37   

SlawekEwa, ale to nie to samo (technologia litowo-polimerowa) co LiFePo4? To zupełnie inna bajka. Twoim uruchomisz, może jakiś "zabawkowy" samochodzik, doładujesz telefon i tyle.
Ja szukam czystego, prawdziwego LiFePo4.
Pewnie bym się zdecydował na to UMAP 12000 C3, gdyby to to miało ładowarkę sieciową.
A tak to se poczekam, postoję.
_________________
Andrzej
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Cyryl 
Kombatant


Twój sprzęt: Fiat Ducato Rimor
Pomógł: 4 razy
Dołączył: 03 Paź 2009
Piwa: 321/19
Skąd: Wrocław
Wysłany: 2023-01-17, 10:52   

ja mam w sumie trzy akumulatory, w tamtym roku jak zawiódł mnie akumulator silnikowy, wsadziłem tam jeden od zabudowy i objechałem całą trasę - latem.

więc dla mnie to tylko zbędne kilogramy.
_________________

Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
samotny wilk 
weteran
W podróży jesteśmy zawsze.


Nazwa załogi: Wędrowniczek
Pomógł: 1 raz
Dołączył: 11 Wrz 2013
Piwa: 73/62
Skąd: Stolica
Wysłany: 2023-01-17, 12:01   

Cyryl,
Cyryl napisał/a:
w tamtym roku jak zawiódł mnie akumulator silnikowy, wsadziłem tam jeden od zabudowy i objechałem całą trasę


Mnie też nie jest on potrzebny do awaryjnego uruchomiania auta.
Dlatego napisałem - cytat: "Ja jestem zainteresowany jedynie w zastosowaniu tego aku jako Powerbanku".

Cyryl napisał/a:
więc dla mnie to tylko zbędne kilogramy.


Ok, tyle, że ten UMAP 12000 C3 waży zaledwie cuś około 0.5 kg. To jakby nic nie ważył. To jest strasznie małe maleństwo. Etiu jest wielkości dłoni, albo pokrowca na golarkę elektryczną. :mrgreen:
:spoko
_________________
Andrzej
  
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
kimtop 
Kombatant

Twój sprzęt: CARTHAGO C-TOURER
Pomógł: 15 razy
Dołączył: 18 Wrz 2007
Piwa: 144/44
Skąd: Opoczno
Wysłany: 2023-01-17, 12:06   

Mam coś takiego jak na zdjęciu.
Przy -15 odpalałem tym Jumpera 3,0 . Mało co nie wyrwało silnika z ramy :haha:

IMG_20230117_120132.jpg
Plik ściągnięto 14 raz(y) 1,07 MB

_________________
Pozdrawiam.
Polak gorszego sortu

Wódka z lodem szkodzi na nerki.Rum z lodem niszczy wątrobę.Whisky z lodem atakuje serce.Gin z lodem rozwala mózg.Cola z lodem demoluje zęby.
Oznacza to,że lód szkodzi w zasadzie na wszystko.
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
 
samotny wilk 
weteran
W podróży jesteśmy zawsze.


Nazwa załogi: Wędrowniczek
Pomógł: 1 raz
Dołączył: 11 Wrz 2013
Piwa: 73/62
Skąd: Stolica
Wysłany: 2023-01-17, 12:33   

kimtop, 2500 A, to jak armata. :mrgreen:

Ten UMAP 12000 C3 ma tylko 500 A/12 V w impulsie. To jakby nic w stosunku do Twojego.
Gdyby to było prawdziwe LiFePo4, to wziąłbym dla samego wykorzystania w terenie jako Powerbank np. w czasie moich kilkudniowych rajdów rowerowych.
A przy braku opinii to ja se postoję. :spoko
_________________
Andrzej
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
voice 
weteran
Nie licz dni, spraw by to dni się liczyły


Twój sprzęt: Pilote G650 Essentiel
Nazwa załogi: Voice_Band
Pomógł: 5 razy
Dołączył: 02 Gru 2012
Piwa: 20/21
Skąd: Ostrów Wielkopolski
Wysłany: 2023-01-17, 18:56   

Ja mam cos takiego zapłaciłem cos około 200zł
też odpalałem ducato bez żadnego problemu, Trafica 2,5 diesla bez problemu przy kompletnie rozładowanym silniku,
z tym, że w instrukcji pisze listowo polimerowy ale Cię Taki nie interesuje.
mam ładowarkę sieciową , na zapalniczkę pełen zestaw do telefonów naprawdę polecam.

IMG_20230117_185128.jpg
Plik ściągnięto 5 raz(y) 583,87 KB

IMG_20230117_185240.jpg
Plik ściągnięto 6 raz(y) 945,71 KB

IMG_20230117_185220.jpg
Plik ściągnięto 9 raz(y) 800,83 KB

_________________
Wczoraj to historia, jutro to tajemnica, a dzisiaj to dar, datego mówi się o tym the present. – Alan Alexander Milne
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
 
joko 
Kombatant


Twój sprzęt: N & B Ismove i Mobilvetta ZEH4
Pomógł: 12 razy
Dołączył: 17 Cze 2013
Piwa: 519/31
Skąd: Małopolska
Wysłany: 2023-01-17, 20:50   Re: Mobilne urz. do rozruchu auta z powerbankiem z Lidla? Op

samotny wilk napisał/a:

Pojemność aku też jest liczona w zagmatwany sposób. Dla U = 12 V wynosi ona zaledwie 7000 mAh?
Czy ktoś z Kolegów ma to to urządzenie? Jak to się sprawdza? W jaki sposób doładowuje to to?
Ja jestem zainteresowany jedynie w zastosowaniu tego aku jako Powerbanku.
Ktoś, coś? :shock:


Jak potrzebujesz samego Powerbanku to kup sobie sam Powerbank ;)

To jest urządzenie rozruchowe i taka jest jego podstawowa funkcja, a powerbank jest przy okazji.

To się ładuje albo przez zewnętrzny zasilacz (z 230V), albo przez złącze zapalniczki ,albo USB, albo co tam konkretny model ma na wyposażeniu ..... ale najszybszym i dedykowanym sposobem jest przez klemy bezpośrednio z akumulatora.

Pojemność 7Ah to do rozruchu samochodu bardzo dużo. Jeśli rozrusznik przy odpalaniu pociągnie w granicach 500A to ten starterek wystarczy na prawie minutę kręcenia non stop (a normalne odpalenie silnika trwa 2-3 sek).

Nie wiem czy ten lidlowy to ma, ale porządne startery mają możliwość odpalenia samochodu, nawet z totalnie rozładowanego akumulatora. Działa to w ten sposób, że starter ma przetwornicę , która podbija napięcie akumulatora (nawet z 6V i mniej) do 14V i takim napięciem ładuje wbudowane superkondensatory . Przy mocno rozładowany aku może to trwać nawet 2-5minut , ale po tym czasie mamy do dyspozycji wystarczającą ilość energii, aby odpalić samochód. Super sprawa , kiedy padnie nam aku w dziczy i nie ma w pobliżu nikogo , kto mógłby użyczyć swojego.

W kamperze do naładowania takiego startera można skorzystać z aku zabudowy. Kilkanaście sekund i naładowane .

Generalnie bardzo praktyczne urządzenie , ale co do tego lidlowego się nie wypowiadam , bo nie znam nie widziałem i z założenia te wynalazki z Lidla to raczej są tyle warte ile kosztują .
  
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
SlawekEwa 
Kombatant
Slawek Dehler


Twój sprzęt: Blaszka Ducato L4H2 3.0 JTD
Nazwa załogi: Fendziaszki
Pomógł: 29 razy
Dołączył: 10 Lut 2007
Piwa: 241/606
Skąd: z głębokiego buszu
Wysłany: 2023-01-17, 21:17   

joko napisał/a:
W kamperze do naładowania takiego startera można skorzystać z aku zabudowy. Kilkanaście sekund i naładowane .

W moim taką funkcję pełni Victron CYRIX LI CT z funkcją start assist
_________________
Życie jest dane wszystkim, ale starość tylko wybranym.
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
joko 
Kombatant


Twój sprzęt: N & B Ismove i Mobilvetta ZEH4
Pomógł: 12 razy
Dołączył: 17 Cze 2013
Piwa: 519/31
Skąd: Małopolska
Wysłany: 2023-01-17, 22:01   

SlawekEwa napisał/a:
joko napisał/a:
W kamperze do naładowania takiego startera można skorzystać z aku zabudowy. Kilkanaście sekund i naładowane .

W moim taką funkcję pełni Victron CYRIX LI CT z funkcją start assist


Nie do końca Sławku taką samą.
Cyrix przełacza Ci aku zabudowy na instalację samochodu i rozruch robisz de facto z niego. Zależy jaki ten akumulator jest (nie każdy lubi i znosi 500-800A) i w jakim stanie naładowania.
Jak masz np. LiFePO4 z BMS dopuszczającym np. 150-200A to bezpośrednio nie odpalisz

Za pomocą takiego startera odpalisz samochód prądem który pozostał w rozładowanym akumulatorze rozruchowym . W nim jest jeszcze wystarczająco dużo energii aby kręcić silnikiem przez wiele minut , ale nie w sposób bezpośredni , bo ma już za niskie napięcie i wydajność prądową. Starter wyciąga tę energię powoli , małym prądem , podbija napięcie i ładuje superkondensatory, a potem oddaje szybkim strzałem jak defibrylator .

Zamiast próbować ciągnąć z aku zabudowy 500A na rozrusznik, podłączasz starter , ładujesz go przez 20s pradem 50A, który nie zrobi na nim wrażenia , a potem odpalasz ze startera.

Za pomocą startera można samochód odpalić nawet z fotowoltaiki :mrgreen:

Powiem więcej, ja na ten przykład nie mam w kamperze w ogóle akumulatora rozruchowego .
Mam 400Ah LiFePO4 i jeden obwód 12V (zabudowa razem z samochodem). W miejsce cięzkiego aku rozruchowego mam ważący 2kg starter z superkondensatorami o wydajności 1600A
  
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
SlawekEwa 
Kombatant
Slawek Dehler


Twój sprzęt: Blaszka Ducato L4H2 3.0 JTD
Nazwa załogi: Fendziaszki
Pomógł: 29 razy
Dołączył: 10 Lut 2007
Piwa: 241/606
Skąd: z głębokiego buszu
Wysłany: 2023-01-17, 23:05   

joko napisał/a:
Cyrix przełacza Ci aku zabudowy na instalację samochodu i rozruch robisz de facto z niego.

Nie czuję się na siłach, żebym Cię poprawiał, ale ja rozumiem tą opcję tak jak słyszę działanie mojego Cyrixa.
Po dwukrotnym wciśnięciu przycisku połączonego z Cyrixem widzę na woltomierzu monitorującym aku rozruchowe ołowiowe jak przez ok 40 sek moje LifePO4 150 Ah zabudowy pompuje "kwasiaka".
Potem słychać rozłączenie "operacji" i moje 3.0 pali z pół obrotu.
Czyli jednak zabudowa w momencie odpalania nie jest połączona z rozruchowym czy dobrze kumam ?
_________________
Życie jest dane wszystkim, ale starość tylko wybranym.
  
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
joko 
Kombatant


Twój sprzęt: N & B Ismove i Mobilvetta ZEH4
Pomógł: 12 razy
Dołączył: 17 Cze 2013
Piwa: 519/31
Skąd: Małopolska
Wysłany: 2023-01-18, 09:46   

SlawekEwa napisał/a:
joko napisał/a:
Cyrix przełacza Ci aku zabudowy na instalację samochodu i rozruch robisz de facto z niego.

Nie czuję się na siłach, żebym Cię poprawiał, ale ja rozumiem tą opcję tak jak słyszę działanie mojego Cyrixa.
Po dwukrotnym wciśnięciu przycisku połączonego z Cyrixem widzę na woltomierzu monitorującym aku rozruchowe ołowiowe jak przez ok 40 sek moje LifePO4 150 Ah zabudowy pompuje "kwasiaka".
Potem słychać rozłączenie "operacji" i moje 3.0 pali z pół obrotu.
Czyli jednak zabudowa w momencie odpalania nie jest połączona z rozruchowym czy dobrze kumam ?


Jeśli jest tak jak mówisz to oznacza, że Cyrix "na żądanie" łączy oba akumulatory tak, aby ten z zabudowy doładował rozruchowy. Rozumiem , że odbywa się to w sposób kontrolowany, tzn. kontrolowany i ograniczany jest prąd płynący pomiędzy nimi .
W takim przypadku istotnie podczas rozruchu akumulator zabudowy będzie odłączony lub przynajmniej ograniczony będzie prąd jaki z niego jest pobierany .
Takie rozwiązanie niweluje jeden problem ...... ale generuje drugi ;)
Chodzi o to , że jeśli kwasiak będzie tak rozładowany, że nie będzie w stanie pociągnąć rozrusznika , to aby go doładować do wystarczającego poziomu, będzie trzeba "przepompować" nieporównywalnie więcej energii , niż potrzeba do naładowania startera.
Wynika to z kilku rzeczy, ale najlepiej to chyba wytłumaczyć przez analogię do zbiorników z wodą.
Nasze akumulatory to dwa duże zbiorniki. Poziom wody w nich to nasze napięcie, objętość cieczy to bieżący poziom naładowania, a ilość wody przepływająca miedzy nimi w jednostce czasu to nasz prąd (przy okazji przekrój rurek to rezystancja ;) )
Kwasiak ma kształt prostopadłościanu (bo napięcie w kwasiaku spada proporcjonalnie do poziomu naładowania) , LiFePO4 zwęża się do dołu (bo trzyma napięcie długo i spada dopiero pod koniec pojemności), a starter to mały, wąski, ale wysoki zbiornik .
Do skutecznego i pewnego zakręcenia rozrusznikiem potrzebujemy dwóch rzeczy:
- odpowiednio wysokiego napięcia (wysokiego poziomu wody)
- wystarczającej ilości energii na kilka sekund kręcenia przy dużym poborze prądu (odpowiedniej ilości wody płynącej krótko , ale przez duży przekrój rury)

Jeśli kwasiak jest prawie rozładowany (ma powiedzmy 10% pojemności) to pomimo tego, że jest w nim jeszcze dużo "wody" to jej poziom jest minimalny .
Jeśli do poprawnego działania rozrusznika poziom "wody" w kwasiaku musi być na poziomie powiedzmy przynajmniej 50%, to za pomocą Cyrixa (łącznika z zaworem) trzeba z LiFePO4 przepompować aż 40% jego pojemności.
Za pomocą startera wystarczy wyciągnąć część tej resztki z kwasiaka , aby naładować do na full i uruchomić rozrusznik z taką siłą jak na w pełni naładowanym kwasiaku (czyli lepiej i pewniej niż na kwasiaku naładowanym do 50%)

:spoko
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
SlawekEwa 
Kombatant
Slawek Dehler


Twój sprzęt: Blaszka Ducato L4H2 3.0 JTD
Nazwa załogi: Fendziaszki
Pomógł: 29 razy
Dołączył: 10 Lut 2007
Piwa: 241/606
Skąd: z głębokiego buszu
Wysłany: 2023-01-18, 09:50   

Dla założyciela tematu na problemy z prądem do telefonu podczas wycieczek rowerowych polecam e-bika z uchwytem do telefonu komórkowego wyposażonego w port usb, Bateria roweru podładuje telefon.
_________________
Życie jest dane wszystkim, ale starość tylko wybranym.
  
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
samotny wilk 
weteran
W podróży jesteśmy zawsze.


Nazwa załogi: Wędrowniczek
Pomógł: 1 raz
Dołączył: 11 Wrz 2013
Piwa: 73/62
Skąd: Stolica
Wysłany: 2023-01-18, 12:15   

SlawekEwa,
SlawekEwa napisał/a:
Dla założyciela tematu
rozumiem, że zapomniałeś jak mam na imię. :haha:

Dla udzielającego odpowiedzi:
- nie skorzystam z e-bika. Może kiedyś, jak zdrowie przygaśnie? Pamiętam jak "przymusiłeś" mnie do przejażdżki Twoim rowerkiem. Długo się wzbraniałem, a jednak uległem. Sorry, ale ja pozostanę przy swojej, klasycznej opcji rowerowej,
- mnie interesuje Powerbank, ale taki z baterią LiFePo4. Taki do użytku przez kilka dni w terenie bez dostępu do sieci 230 V. Mam już kilka Powerbanków w domu, ale taki z LiFePo4, to by było cuś,
- wszyscy piszą o opcji rozruchu auta. Mnie to nie interesuje wcale. Ten UMAP 12000 C3 ma też inne funkcje. To chyba użytkownik decyduje z jakiej funkcji skorzysta? :shock:
Dobra, skoro tak, to zmieniam priorytety. Urządzenie ma w sobie też funkcję latarki, to ona będzie dla mnie nr 1. Na 2 miejscu Powerbank. Na żadnym miejscu nie będzie funkcji rozruchowej auta. :haha:
:spoko
_________________
Andrzej
  
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum

Dodaj temat do ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
*** Facebook/CamperTeam ***