 |
|
RATVAN czyli szczurek na pierwszy rzut oka |
Autor |
Wiadomość |
Rudiger
doświadczony pisarz
Pomógł: 1 raz Dołączył: 12 Wrz 2023 Otrzymał 7 piw(a) Skąd: z warsztatu
|
Wysłany: 2023-09-22, 11:05
|
|
|
Daj mu trochę Ovatrolu na listwy boczne plastikowe i od razu będzie lepiej wyglądał
U mnie tak wyglądały plastiki przed i po
duca005.jpg
|
 |
Plik ściągnięto 4 raz(y) 594,75 KB |
duca15.jpg
|
 |
Plik ściągnięto 5 raz(y) 366,38 KB |
|
|
|
|
 |
decumanus
weteran

Twój sprzęt: Ducato 2007
Pomógł: 7 razy Dołączył: 10 Kwi 2017 Piwa: 45/24 Skąd: Bielsko Biała :D
|
Wysłany: 2023-09-22, 20:23
|
|
|
Najlepiej dziala palnik do cupcake'ów... Tylko na lakier trzeba uważać
Ps.
Żona kąśliwie zauważyła, że zapewne chodzilo mi o Crème brûlée 🤣
A chodzi o poręczny palnik propanowy, gas torch jak mowia... można tez używać opalarki elektrycznej, ale to idzie raz ze wolniej, dwa ze jakby bardziej powierzchowniowo i efekt po roku troszke jakby słabnie... ale moze moj zderzak byl juz bardzo zmeczony 😉
R |
_________________ tak ja sie staram https://www.camperteam.pl...der=asc&start=0
opnia jest jak dupa - każdy ma swoją
"immposible" is not a fact - it is an opinion
 |
|
|
|
|
 |
Wojadżer
doświadczony pisarz

Twój sprzęt: iveco daily 35s17 max (plan na 4 osoby)
Nazwa załogi: kwartet
Dołączył: 18 Wrz 2017 Piwa: 8/5 Skąd: Warszawa Wilanów
|
Wysłany: 2023-09-27, 10:12
|
|
|
Pierwszy wyjazd zaliczony - krótko i testowo. To co dotąd zrobiłem w większości zadziałało jak należy. Siedzenia wygodne i wchodzenie przednimi drzwiami daje radę. Panel PV na dachu się trzyma i pięknie ładuje, koło zapasowe na drzwiach (po zastosowaniu dużo większej płyty podkładowej sklejki po wewn stronie drzwi) też ani drgnie, instalacja wodna nie przecieka, łóżko bardzo wygodne (tu szczególnie mogę polecić wykonawcę materacy).
Z mankamentów: mam zwarcie na przewodzie dedykowanym pompie wody (podałem prąd innym i pompa działa) oraz mam zwarcie w toalecie thetford c262 - nie wiem jeszcze gdzie ale możliwości nie ma dużo, właściwie to płytka sterująca tylko...
I jeszcze - iveco w podróży prowadzi się bardzo dobrze, jest szybkie choć niestety głośne. Słychać silnik i most trochę wyje - w efekcie rozmawiać można ale radio to zbędny gadżet. Wprawdzie jeszcze nie położyłem 10mm korka na podłodze, który izolacją akustyczną też będzie. Most mogę zrobić, może jeszcze uda mi się przykleić trochę armaflexu na grodzi (ale tylko tyle co bez demontażu deski). Na dziś trojaczki którymi miałem okazję jeździć były jednak cichsze.
Bonus. Wjazd na leśny, piaszczysty dukt w poszukiwaniu grzybów przyniósł nieoczekiwane objawienie - iveco ma elektroniczną blokadę mostu, wow!
Na marginesie o samym zlocie campermajstrów - liczyłem na zdecydowanie większy udział samodziałów, wszakże nazwa zobowiązuje, tymczasem zbudowanych własnoręcznie kamperów było bardzo niewiele, wyobrażałem też sobie, że to wokół nich, ich techniki i rozwiązań będzie się kręciło wydarzenie - tymczasem niekoniecznie.
 |
|
|
|
 |
Wojadżer
doświadczony pisarz

Twój sprzęt: iveco daily 35s17 max (plan na 4 osoby)
Nazwa załogi: kwartet
Dołączył: 18 Wrz 2017 Piwa: 8/5 Skąd: Warszawa Wilanów
|
Wysłany: 2023-11-01, 13:44
|
|
|
CHINBASTO założone, podłączone i odpalone. Piec siedzi pod łóżkiem, pobór powietrza z wnętrza bagażnika, z pieca ciepłe powietrze leci prosto do wymiennika bojlera Trumy TT2, potem jest trójnik z przepustnicą sterowaną cięgnem i pokrętłem - mogę skierować powietrze pod samochód, kiedy nie chcę ogrzewać wnętrza a chcę mieć ciepłą wodę lub do wnętrza - tu są dwa wyloty: w łazience i w przejściu między sypialnią a strefą dzienną. Przypominam, że to nie jest kamper zimowy.
Kotłownia i hydrofornia:
dystrybucja ciepłego powietrza (w szafce też rozdzielacze wody):
Wydech z oryginalnym tłumikiem za tylnym kołem, pobór powietrza do spalania za żebrem koła gdzie nie będzie mu lecieć spód kół (będą jeszcze dodatkowo chlapacze), przewód paliwowy wymieniony od razu na tekalan (chiński oryginał do śmieci), pompka mniej więcej w połowie drogi do zbiornika. W razie potrzeby wygłuszenia będę pompkę obudowywał ale na razie zobaczymy. Wejście do zbiornika paliwa pojazdu od góry (trzeba było go opuszczać), wiercone delikatnie bo zbiornik z tworzywa. Samo podpięcie paliwa i pierwsze uruchomienie pieca wykonał mi AM WARSZTAT z Konstancina, który ogólnie ogarnia kampery mechanicznie i instalacyjnie. Przy okazji polecam.
Pod piecem chinbasto odprowadzenie spalin, zaciąg powietrza do spalania:
Pompka paliwa w drodze do zbiornika:
Piec po odpaleniu oczywiście niemiłosiernie dymił a z wnętrza dobywały się nieprzyjemne zapachy ale po parunastu minutach byo juz lepiej a po 2-3 godzinach juz zupełnie dobrze.
Sterownik pieca trafił mi się na szczęście mało kiczowaty, taki jakby prostszy. Wybrałem sterowanie Hz aby chodził z minimalną mocą. Jako minimalną wydajność ustawiłem na razie częstotliwość pompki na 1,5Hz. Sterowanie temperaturą, pozornie bardziej logiczne, skutkować ma innym zachowaniem pieca - dążąc do osiągnięcia zadanej temperatury pracuje z pełną mocą, potem z minimalną i znów cykl się powtarza. A na pełnej mocy jest głośny.
Sterownik pieca chinbasto:
Zasilanie 12V pieca poprowadzone mam przez wyłącznik obwodu, na prototypie umieściłem go wraz z innymi przełącznikami na panelu kontrolnym ale jednak finalnie go schowam aby ktoś z rozpędu nie wyłączył mu zasilania podczas pracy. Front będzie oczywiście zrobiony z czegoś innego, zapewne z czarnej pleksy z grawerem opisów wyłączników i kontrolek.
Panel sterowania wszechświatem w wersji prototypowej od frontu i od tyłu:
Zatem mam już prąd, wodę i ciepło |
|
|
|
 |
Rudiger
doświadczony pisarz
Pomógł: 1 raz Dołączył: 12 Wrz 2023 Otrzymał 7 piw(a) Skąd: z warsztatu
|
Wysłany: 2023-11-01, 22:39
|
|
|
Mam 2 uwagi
1. Czy ta rura wyjściowa z webasto wytrzyma temperaturę ponad 100stC? Bo taka jest temp powietrza na wylocie z webasto. Jeśli tak to może zawiń ten odcinek rury bandażem do wydechów aby ci nie grzało nadmiernie tej przestrzeni w której jest ta cała zabudowa. Bo latem to tam się zrobi piekarnik jak będziesz grzał wodę
2. Zwróć uwagę czy przy bezwietrznej pogodzie (jakiś mglisty i bezwietrzny wieczór nad jeziorem) ciepłe spaliny nie będą się gromadzić pod podłogą samochodu - może coś przeniknąć do wnętrza, jakiś smrodek. Może warto skierować rurę wydechową poza próg, poza obrys samochodu? |
|
|
|
 |
Wojadżer
doświadczony pisarz

Twój sprzęt: iveco daily 35s17 max (plan na 4 osoby)
Nazwa załogi: kwartet
Dołączył: 18 Wrz 2017 Piwa: 8/5 Skąd: Warszawa Wilanów
|
Wysłany: 2023-11-02, 07:53
|
|
|
Obie uwagi mam pod obserwacją. W razie czego zaizoluję ten kawałek do termy. Wydech jest na samej krawędzi - w razie czego dołożę 5cm lekkiego kolanka aby go wyraźnie przekroczyć. Dzięki. |
|
|
|
 |
reaven22
weteran
Pomógł: 25 razy Dołączył: 19 Mar 2018 Piwa: 121/14 Skąd: WGM
|
Wysłany: 2023-11-02, 21:28
|
|
|
Dobrze było by założyć kawałek rurki na wylot tłumika i wyprowadzić całość poza obrys samochodu.
Spaliny są ciepłe i przy bezwietrznej pogodzie będą lecieć w górę pod podłogę auta a ta z reguły nie jest idealnie szczelna. Część może dostawać się do kabiny. |
|
|
|
 |
Rudiger
doświadczony pisarz
Pomógł: 1 raz Dołączył: 12 Wrz 2023 Otrzymał 7 piw(a) Skąd: z warsztatu
|
Wysłany: 2023-11-02, 22:31
|
|
|
A, jeszcze mi się przypomniało - zwróć uwagę czy ten "filtr" powietrza do spalania jest na pewno filtrem. U mnie wyglądał podobnie i to był jedynie tłumik szmerów ssania, żaden filtr.
Na bazie częściowo rozebranego tego tłumika szmerów i gąbki z linku poniżej zrobiłem dość sensowny zestaw. Przed montażem gąbkę nasączyłem olejem.
https://allegro.pl/oferta/aquael-wklad-gabkowy-fan-3plus-2szt-14617577845 |
|
|
|
 |
BikerB
doświadczony pisarz
Twój sprzęt: L4H2 2015
Dołączył: 02 Lip 2021 Piwa: 6/1 Skąd: UK
|
Wysłany: 2023-11-02, 23:16
|
|
|
generalnie to ja sie nie znam...
1.ta pompka do ogrzewania to nie za plasko jest tam chyba powinno byc miedzy 15 a 35 stopni
2.cieple powietrze to 100 stopni nie ma , (chociaz nie wiem co tam chinczyki wymyslily poza uproszczeniem konstrukcji) , airtronic nawet przy krotkiej rurze +/- 20 cm kratki nie rozpuszcza, a gazowa truma combi to potrafila (moze plastyk jakis gorszy czy czy jak)
3.airtroniki eberspachter nie maja zadnych filtrow powietrza do spalania , tylko niby kratka |
|
|
|
 |
Wojadżer
doświadczony pisarz

Twój sprzęt: iveco daily 35s17 max (plan na 4 osoby)
Nazwa załogi: kwartet
Dołączył: 18 Wrz 2017 Piwa: 8/5 Skąd: Warszawa Wilanów
|
Wysłany: 2023-11-03, 10:07
|
|
|
Wedle instrukcji chińczyka pozycja pompki to 0-30, choć widoczne w necie instrukcje niemieckiego webasto istotnie mówią o zalecanej pozycji 15-30. Jak by nie było 15 spełni obie wytyczne. Przekręcę.
Czuję presję więc na pewno dodam te 5 cm rurki wydechu. Ma ktoś na zbyciu?
Filtr powietrza to oczywiście tylko siateczka, wiem.
Dziękuję za uwagi. |
|
|
|
 |
Skwarek
Kombatant

Twój sprzęt: Trigano Carioca
Nazwa załogi: Ania i Michał
Pomógł: 6 razy Dołączył: 29 Mar 2011 Piwa: 351/132 Skąd: Świebodzice
|
Wysłany: 2023-11-03, 10:59
|
|
|
Wojadżer napisał/a: |
Filtr powietrza to oczywiście tylko siateczka, wiem.
Dziękuję za uwagi. |
U siebie założyłem filtr stożkowy, licho nie śpi niech no tam wpadnie w czasie pracy jakiś "wiórek" i po turbinie ;(
filtr.jpg Nie pamiętam który rozmiar pasował. |
 |
Plik ściągnięto 3 raz(y) 47,49 KB |
|
_________________
 |
|
|
|
 |
Wojadżer
doświadczony pisarz

Twój sprzęt: iveco daily 35s17 max (plan na 4 osoby)
Nazwa załogi: kwartet
Dołączył: 18 Wrz 2017 Piwa: 8/5 Skąd: Warszawa Wilanów
|
Wysłany: 2024-04-21, 14:00
|
|
|
Melduję powrót do prac - czas kończyć tę zabawę i w tym roku skorzystać już z wozu konkretnie. Pozdrawiam budowniczych! |
|
|
|
 |
Rudiger
doświadczony pisarz
Pomógł: 1 raz Dołączył: 12 Wrz 2023 Otrzymał 7 piw(a) Skąd: z warsztatu
|
Wysłany: 2024-04-21, 19:18
|
|
|
I to właściwe podejście.
My też atakujemy Ducato rzeźbiąc 3-cie miejsce do spania. I wreszcie korzystać z busa.
Plan jest by jechać na majówkę - tylko patrząc w prognozy pogody to chyba trzeba jechać aż do Włoch aby d... nie zmrozić.... |
|
|
|
 |
Wojadżer
doświadczony pisarz

Twój sprzęt: iveco daily 35s17 max (plan na 4 osoby)
Nazwa załogi: kwartet
Dołączył: 18 Wrz 2017 Piwa: 8/5 Skąd: Warszawa Wilanów
|
Wysłany: 2024-07-27, 23:09
|
|
|
Meldunek z pola bitwy.
Pojazd mam już wreszcie w takim stanie, że mogę dość spokojnie jechać i spędzić w nim czas jakiś. Braki oczywiście jeszcze są - zasadnicze to drzwiczki szafek i zasłony na okna - to jest teraz na warsztacie. Instalacyjnie wszystko działa, lodówka jedzie na przetwornicy, lampki świecą, woda leci gdzie trzeba. Zapraszam na wycieczkę po wnętrzu, a przy okazji wyłuszczę ewentualne problemy.
Zaczynając od wejścia, fotel przesuwno-obrotowy ładnie już obudowany, widać dźwignię przesuwu poprzecznego fotela.
fotel pasażera w pozycji do jazdy
fotel pasażera w pozycji biwakowej i szersze wejście
Bawiąc się boczkiem drzwiowym dołożyłem po całości izolację z alufoxa a wcześniej nakleiłem na blachę poszycia paski bitmaty, zmniejszyłem kieszeń na dole (cięcie i spawanie opalarką, dzięki temu zamykając drzwi od środka można mieć nogę ciągle na stopniu) a dołożyłem kieszeń na górze na telefon i drobiazgi dla żony (za bazę posłużył koszyczek łazienkowy:) i dołożyłem wykończeniowo korek dekoracyjny.
trochę przebudowany boczek drzwi
Dźwignie biegów i ręcznego wokół fotela kierowcy - użyłem czarnej płyty spienionego polistyrenu gr.5mm (osłony fotela z 3mm) i oryginalnej obudowy lewarka ale przyciętej (bo kolumnę lewarka przerabiałem nieco o czym było gdzieś w okolicach 11 strony) i formowanej na gorąco opalarką, potem przeszlifowana drobnym papierem ściernym i na koniec potraktowana gorącym powietrzem z opalarki już bez dotykania.
zabudowa przy fotelu w trakcie prac
płyta spienionego polistyrenu formowana opalarką, zaginana na listwach
zabudowa przy fotelu gotowa
Część dzienno-podróżna z fotelami drugiego rzędu, stół z blatem rozkładanym do bardzo godziwych rozmiarów. Noga stołu taka "domowa" z piwnicznych przydasiów ale wyjątkowo lekka.
(przestrzeń pod fotelami mam zamiar zabudować szufladą ale to ostatni etap)
Kuchnia (jeszcze bez drzwiczek), dwa metry blatu z sosnowej półki z castoramy polakierowanego pięciokrotnie lakierem podłogowym, podobnie jak stół (mam nadzieję, że to wytrzyma trudy użytkowania), zlewozmywak z miski kuchennej, domowy, solidny kran, drugi kranik do wody pitnej - w szafce jest typowa butelka 5 litrów (wymienialna oczywiście po zużyciu) z zatapialną pompką.
Kuchenka na kartusze chowana w szafce i wyciągana w potrzebie, także na zewnątrz. Cała zabudowa kuchni to nie wstawiona na gotowa szafka, a zabudowa dziergana na placu budowy, dla lekkości to frontowa rama z listewek 20x20 i 20x30 oraz sklejki 6mm mocowana wkrętami do innych elementów (podłoga, ściana, poprzeczne ścianki, blat).
zabudowa kuchenna w budowie
Pod blatem najzwyklejsza domowa lodówka 230V zasilana przez przetwornicę AZO DIGITAL IPS2000 ECOMODE. Całość działa choć lodówka ma jedną wadę - bardzo słabą izolację: po wyłączeniu, temperatura z 8 stopni poszybowała do ponad 20 w ciągu trzech godzin. PYTANIE czy można okleić lodówkę izolacją i czy to da zauważalny efekt
Na podłodze płyty korowe 10mm pokryte lakierem poliuretanowym; klejone są do 4mm sklejki, która leży bezpośrednio na blaszanej podłodze (w fałdach blachy są dodatkowe paski korka) - są więc jednocześnie wykończeniem i izolacją. To nie jest wersja zimowa.
Łazienka wyłożona korkiem 3mm + lakier poliuretanowy wysokoelastyczny, toaleta thetford C262CWE ze zdemontowaną spłuczką i podpięta do ciśnieniowej instalacji wodnej. Pod oryginalną płytkę sterującą, wyjściem na pompkę, podpięty elektrozawór do spłukiwania. Taki od chińczyka. Działa.
Kibelek doposażony w SOG własnej konstrukcji - wentylatorek komputerowy średnicy 45mm osadzony w hermetycznej puszce elektroinstalacyjnej i połączony karbowanym wężem z tworzywa z wylotem kasety - gumowy korek zamiast oryginalnej zakrętki (tę nakręcam jak wyprowadzam kota na spacer). Z drugiej strony wylot przez kratkę w boku nadwozia. Na razie bez filtrów - zobaczymy. Włącznik ręczny z czasowym wyłącznikiem, gdyby kto zapomniał. Taki sam przekaźnik z czasowym wyłącznikiem N555 zastosowałem w wentylatorze wyciągowym w suficie łazienki.
Sypialnia. Dolne łóżko typu U o wymiarach max 170x200cm (w nogach zwężenie do 60cm), górne koje 60x200cm. Jest wygodnie, na łóżkach da się usiąść i nie ma poczucia klaustrofobicznej szuflady do spania jaka powstaje przy piętrowych łóżkach dwuosobowych zabudowanych poprzecznie. Cztery dorosłe osoby mogą spać i nie trzeba nic zwijać dzień-noc na czym bardzo mi zależało.
sypialnia bez założonych górnych łóżek w stanie aktualnym
Górne łóżka-koje wsparte na aluminiowych profilach 50x20mm, sklejka 6mm - przypominam zdjęcie z wcześniejszego etapu prac bo nie mam zdjęć bieżących górnych łóżek
ściana i sufit - w narożniku rozprowadzenie kabli, które zostanie przykryte demontowalnym panelem z płyty PP oklejonym tkaniną
Półeczki na drobiazgi zabezpieczone elastycznymi relingami, lampki do czytania zintegrowane z ładowarkami USB od chińczyka. lampka sufitowa jeszcze tymczasowa.
Okno dachowe 40x40 fiamma z wentylatorem wywiewno-nawiewnym. Okno nowe, wentylator z demobilu, tworzywo niestety trochę pożółkłe - PYTANIE czy jest jakaś technika przywrócenia oryginalnego koloru Mycie czymś czy naświetlanie (na fb mignął mi kiedyś jakiś filmik)?
Tylne drzwi dokładnie wytapicerowane - nigdzie nie widać ani centymetra gołej blachy! Wszystkie panele (na drzwiach, na słupkach, na połączeniu sufitu i ściany) wykonałem z leciutkiej jak piórko płyty kanalikowej z polipropylenu oklejonej alufoxem i tkaniną - sztywność wystarczająca, chociaż użytkowanie w czasie jeszcze zweryfikuje trwałość.
efekt końcowy wykończenia tylnych drzwi
panele tylnych drzwi z płyty PP w trakcie oklejania alufoxem i tkaniną
Na ścianach i suficie tkanina wykończeniowa klejona jest bezpośrednio do warstw izolacji - nie ma żadnego poszycia ze sklejki i rusztu. Nie jest to idealnie równa jak stół powierzchnia ale w mojej ocenie efekt jest akceptowalny. Robiąc drugi raz bardziej starałbym się uzyskać równe styki na etapie klejenia pierwszych płyt izolacji.
Pod łóżkiem płytki bagażnik, środkowa część łóżka podnoszona dla łatwego dostępu
Płytkość bagażnika to konsekwencja maksymalizacji wysokości na dwóch poziomach łóżek. Częściowo bagażnik ma wyspawane pogłębienie, dzięki czemu mieści mi się jeden składany rower (taki zwykły składak rodem z prl, zapewne w to miejsce dałoby się zmieścić dwa nowoczesne mini-składaki). Na płasko cały biwakowy szpej a w kieszeniach drzwi (zrobionych z balkonowych doniczek ) podręczne węże, złączki do wody i prądu, szmatki, zmiotki itp.
To na razie tyle. Braków jeszcze sporo ale jak tylko zrobię zasłonki okien i chociaż część drzwiczek - to w drogę! Reszta do drobiazgi. |
|
|
|
 |
Wyświetl szczegóły |
 |
adaml61
weteran

Twój sprzęt: Peugot boxer blaszak
Nazwa załogi: Adam i Stasia
Pomógł: 4 razy Dołączył: 06 Sty 2017 Piwa: 157/125 Skąd: LUBUSKIE- FSD
|
Wysłany: 2024-07-28, 08:37
|
|
|
Wojadżer napisał/a: | PYTANIE czy można okleić lodówkę izolacją i czy to da zauważalny efekt | To zależy od modelu lodówki , jak ma radiator na plecach to tak , jak w ściankach bocznych to nie . |
|
|
|
 |
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
|
Dodaj temat do ulubionych Wersja do druku
|
|