| 
            
               |  | 
 |  
 
	
			| Kamper na Baranie z napędem na 4 racice |  
      | Autor | Wiadomość |  
      | joko   Kombatant
 
  
 Twój sprzęt: N & B  Ismove   i    Mobilvetta ZEH4
 Pomógł: 12 razy
 Dołączył: 17 Cze 2013
 Piwa: 533/45
 Skąd: Małopolska
 
 | 
            
               |  Wysłany: 2024-09-23, 21:44   Kamper na Baranie z napędem na 4 racice |   
 |  
               | 
 |  
               | No i stało się i nie ma już odwrotu   Ja , małomiasteczkowy mieszczuch , ku przerażeniu mojej Małżonki i w sumie nie wiadomo po co , kupiłem sobie samochód do przewozu owiec
     Jako że na chwilę obecną owiec nie posiadam i raczej na przyszłość też nie planuję, to musiałem  znaleźć dla niego inne zastosowanie , co by się nie zmarnował
   
 Jeśli nie owce i paka pozostanie pusta no to nie pozostaje nic innego jak założyć tam porządny kibelek
   
 Baranek jeszcze w drodze , płynie sobie statkiem , więc póki co na zdjęcia jak rozkładam go na części, tnę gumówką i zbijam te deski do kupy , będziecie musieli jeszcze trochę poczekać, ale jak statek nie zatonie gdzieś po drodze , albo nie napadną go piraci , to końcem października/początkiem listopada powinien stanąć u mnie na podjeździe (pod warunkiem że się tam zmieści
  ) 
 Wtedy też okaże się co tak naprawdę sobie kupiłem i czy będzie radość czy może płacz i zgrzytanie zębów
   
 Póki co robi się projekt tego co ma powstać , a że czas już najwyższy aby podjąć decyzję co do wielu tematów odnośnie wyposażenia i technologii, to zakładam ten wątek, aby popytać, podyskutować i pewnie trochę się pospierać ......ale tak twórczo
   
 To może do rzeczy.
 
 Baza dla mojego projektu to RAM 1500 w najnowszej , 5-tej generacji  z silnikiem 5,7l HEMI + eTorque  (miekka hybryda) i skrzynią 8HP . Wersja wyposażenia wnętrza to Laramie , a napęd i zawieszenie z wersji Rebel (czyli pełne 4x4 z blokadą dyferencjałów, międzyosiową oraz z reduktorem , zawieszenie w pełni pneumatyczne, 4 calowy lift zawieszenia , oraz 20 calowe felgi z 35 calowymi oponami A/T)
 Nadwozie jest w wersji z długą kabiną (Crew Cab) , oraz z najdłuższą dostępną paką 6'4'' i rozstawem osi 399cm (czyli tyle co ma najdłuższe Ducato)
 
 Co do planowanej zabudowy to trochę już pisałem i pokazywałem wstępną koncepcję w innych wątkach na forum. Tu też przyjdzie moment aby to dokładniej pokazać, ale to jak już baza będzie na miejscu .
 
 Na ten moment muszę podjąć decyzję odnośnie sposobu ogrzewania jaki zastosuje i od tego chciałbym zacząć dyskusje .
 
 Zabudowa będzie szczelna i dobrze (nawet bardzo dobrze) zaizolowana , tak aby zarówno grzanie jak i chłodzenie nie wymagało dużej ilości energii. Rozważam również zastosowanie rekuperacji , aby zminimalizować straty energii na wentylacji .
 Myślałem nad różnymi metodami ogrzewania , ale z racji że samochód ma duży silnik benzynowy i z pewnością pierwszą rzeczą jaka otrzyma będzie instalacja LPG ze 120 litrowym zbiornikiem, to jakby najbardziej sensowne wydaje się wykonanie ogrzewania właśnie na LPG .
 Co o tym sądzicie ? Czy może jednak iść w innym kierunki .... jeśli tak to w jakim ?
 
 Do chłodzenia będzie klimatyzator z pompą ciepła , więc elektryczna alternatywa dla grzania też będzie .
 Myślałem również o ogrzewaniu na podczerwień , ale to by wymagało większej liczby akumulatorów a to z kolei rodzi problem DMC . To jest miękka hybryda i jakiś pakiet baterii tam jest , ale na ten moment nie wiem czy dało by się z tego skorzystać na cele "bytowe" .
 
 Nie wiem, ale wydaje mi się że to LPG jest chyba jednak najsensowniejsze ?
 |  |  
		|   |  |  
		|  |  
      | Komplecik   Kombatant
 
 Twój sprzęt: Adriianna
 Nazwa załogi: Kompleciki :)
 Pomógł: 5 razy
 Dołączył: 13 Cze 2011
 Piwa: 364/717
 Skąd: Kraków
 
 | 
            
               |  Wysłany: 2024-09-24, 07:05   Re: Kamper na Baranie z napędem na 4 racice |   
 |  
               | 
 |  
               |  	  | joko napisał/a: |  	  | No i stało się i nie ma już odwrotu   ............
 .............
 zakładam ten wątek, aby popytać, podyskutować i pewnie trochę się pospierać ......ale tak twórczo
   
 
 | 
 
 No! myślał by kto pospierać
  choć miałeś budować amfibie a w drodze sugesti wybrałeś pickup a.   No i fajnie będziemy patrzeć dogryzać zazdrościć nóż coś ci nie wyjdzie
     Ja to się nawet doczekać nie mogę jak to się będzie rozbierało dorabiało przerabiało.
 Buduj
                         |  
				| _________________ komplet
 |  |  
		|   |  |  
		|  |  
      | miklo75   zaawansowany
 
 Twój sprzęt: Tabbert na MB
 Dołączył: 09 Sty 2012
 Piwa: 3/26
 Skąd: Szczecin
 
 | 
            
               |  Wysłany: 2024-09-24, 13:01 |   
 |  
               | 
 |  
               | To będzie się dział  o |  |  
		|   |  |  
		|  |  
      | Jacek999   zaawansowany
 
  
 Twój sprzęt: W budowie
 Dołączył: 21 Paź 2011
 Piwa: 25/23
 Skąd: Wieś podkrakowska
 
 | 
            
               |  Wysłany: 2024-09-24, 18:54 |   
 |  
               | 
 |  
               | 3mam kciuki  , będę podglądał. |  
				| _________________ Jacek
 |  |  
		|   |  |  
		|  |  
      | peja76   stary wyga
 
  
 Twój sprzęt: Roller team
 Pomógł: 1 raz
 Dołączył: 21 Sty 2023
 Piwa: 53/58
 Skąd: Oborniki Wlkp
 
 | 
            
               |  Wysłany: 2024-09-24, 20:07 |   
 |  
               | 
 |  
               | To będzie się działo  będziemy oglądać, obserwować, ale gdzie tam spierać  kto by się odważył   
 
   |  |  
		|   |  |  
		|  |  
      | robba   weteran
 
  
 Twój sprzęt: Zabudowa nie wiem jaka na 508D do remontu
 Pomógł: 13 razy
 Dołączył: 17 Paź 2015
 Piwa: 95/195
 Skąd: Nicelea
 
 | 
            
               |  Wysłany: 2024-09-24, 21:12   Re: Kamper na Baranie z napędem na 4 racice |   
 |  
               | 
 |  
               |  	  | joko napisał/a: |  	  | .... Wtedy też okaże się co tak naprawdę sobie kupiłem i czy będzie radość czy może płacz i zgrzytanie zębów
   .....
 | 
 
 to oby radość. 3mam kciuki. i podglądam rozwój wypadków....
 
 
  	  | joko napisał/a: |  	  | .... Baza dla mojego projektu to RAM 1500 w najnowszej , 5-tej generacji  z silnikiem 5,7l HEMI + eTorque  (miekka hybryda) i skrzynią 8HP . Wersja wyposażenia wnętrza to Laramie , a napęd i zawieszenie z wersji Rebel (czyli pełne 4x4 z blokadą dyferencjałów, międzyosiową oraz z reduktorem , zawieszenie w pełni pneumatyczne, 4 calowy lift zawieszenia , oraz 20 calowe felgi z 35 calowymi oponami A/T)
 Nadwozie jest w wersji z długą kabiną (Crew Cab) , oraz z najdłuższą dostępną paką 6'4'' i rozstawem osi 399cm (czyli tyle co ma najdłuższe Ducato)
 ....
 | 
 takie felgasy, to te owce to chyba jakie arystokratki a z tym napędem to chyba po pionowych szczytach je wozili.
 
 
  	  | joko napisał/a: |  	  | .... z pewnością pierwszą rzeczą jaka otrzyma będzie instalacja LPG ze 120 litrowym zbiornikiem, to jakby najbardziej sensowne wydaje się wykonanie ogrzewania właśnie na LPG
 ....
 | 
 to fajny pomysł tylko czy masz pomysł jak to oficjalnie rozwiązać?
 nie rozkminiałem, przyznaje tematu do końca, ale zasilanie silnika gazem to już są przeglądy, etc. czy ktoś się zgodzi żeby w jakikolwiek sposób się do istniejącej i zalegalizowanej instalacji podłączyć?
 
 
  	  | joko napisał/a: |  	  | .... Rozważam również zastosowanie rekuperacji , aby zminimalizować straty energii na wentylacji .....
 | 
 musiałbyś rozważyć gdzie czerpnia powietrza (na samochodzie, pod samochodem, z boku samochodu - ze względu na oświetlenie słońcem, może dwa wloty - zimowy i letni....), jak zabezpieczyć się przed wlotowym powietrzem poniżej 0 C, no i w zaleznosci od budowy rekuperatora jak odprowadzenie skroplonej wody i musiałbyś łatwy do rozebrania zrobić żeby po dłuzszym parkowaniu umyć łatwo było... (ew. procedura płukania jakimś środkiem) - w domu o tyle łatwiej że cały czas pracuje, więc grzyb i legionella mniej chętnie się wprowadzają a i tak zdarza się....
 |  
				| _________________ .
 "człowiek uczy się całe życie i głupi umiera" B.K.
 .
 "Życie jest zbyt poważne, aby traktować je serio" O.W.
 .
 ***Niech kawa Cię obudzi zanim zrobi to rzeczywistość***
 |  
				|  |  |  
		|   |  |  
		|  |  
      | majsterus   zaawansowany
 
  
 Twój sprzęt: T5, Hymer S700
 Dołączył: 04 Sie 2008
 Otrzymał 14 piw(a)
 Skąd: wielkopolskie
 
 | 
            
               |  Wysłany: 2024-09-24, 21:40 |   
 |  
               | 
 |  
               | Ja bym dołożył jeszcze jacuzzi aby po długiej podróży się odprężyć w wodzie.....do tego małą siłownię, co by rozprostować nogi i grzbiet po prowadzeniu pojazdu... 
 a na dach wiatraki, co by produkowały prund...po co panele... jak się jedzie to bardziej gęsty prund się wyprodukuje.
 |  |  
		|   |  |  
		|  |  
      | joko   Kombatant
 
  
 Twój sprzęt: N & B  Ismove   i    Mobilvetta ZEH4
 Pomógł: 12 razy
 Dołączył: 17 Cze 2013
 Piwa: 533/45
 Skąd: Małopolska
 
 | 
            
               |  Wysłany: 2024-09-25, 00:48   Re: Kamper na Baranie z napędem na 4 racice |   
 |  
               | 
 |  
               | Dzięki Panowie za dobre słowo   Ja już bym coś działał , ale póki baza nie dotrze pozostaje na razie poteoretyzować.
 Z drugiej strony gdybym już miał pojazd w rękach to kusiło by mnie aby się brać za temat bez dobrego przemyślenia i przygotowania
   
 
  	  | robba napisał/a: |  	  | takie felgasy, to te owce to chyba jakie arystokratki a z tym napędem to chyba po pionowych szczytach je wozili.
 | 
 
 Jak znam życie , to pewnie autko robiło jako bulwarówka i na wsi nigdy nie było
   
 
  	  | robba napisał/a: |  	  | to fajny pomysł tylko czy masz pomysł jak to oficjalnie rozwiązać?
 nie rozkminiałem, przyznaje tematu do końca, ale zasilanie silnika gazem to już są przeglądy, etc. czy ktoś się zgodzi żeby w jakikolwiek sposób się do istniejącej i zalegalizowanej instalacji podłączyć?
 | 
 
 Powiem szczerze, że temat gazu jest ze wszystkich dziedzin dla mnie najbardziej obcy i tutaj będę się w 100% opierał na pomocy ludzi , którzy się na tym znają, mają stosowną wiedzę i uprawnienia.
 Jeśli chodzi o instalację gazową do silnika to zlecę to firmie która się tym zajmuje (póki co znalazłem dwa systemy i dwie firmy które je montują do silników 5,7 HEMI) .
 Twoja uwaga odnośnie przyłącza do zasilania innych urządzeń jest bardzo słuszna i dzięki za nią ..... właśnie o to mi chodziło , zakładając temat
   Jak wybiorę który system zasilania gazem będę chciał zainstalować, to wtedy poruszę  jako jeden z warunków koniecznych to, że muszę mieć możliwość korzystania ze zbiornika również do innych celów.
 Obczaję temat i dam znać tutaj jak to wygląda bo może komuś poza mną też to może się przydać. Również jeśli ktoś z Was coś więcej wie , to proszę o wpis.
 
 
  	  | robba napisał/a: |  	  | musiałbyś rozważyć gdzie czerpnia powietrza (na samochodzie, pod samochodem, z boku samochodu - ze względu na oświetlenie słońcem, może dwa wloty - zimowy i letni....), jak zabezpieczyć się przed wlotowym powietrzem poniżej 0 C, no i w zaleznosci od budowy rekuperatora jak odprowadzenie skroplonej wody i musiałbyś łatwy do rozebrania zrobić żeby po dłuzszym parkowaniu umyć łatwo było... (ew. procedura płukania jakimś środkiem) - w domu o tyle łatwiej że cały czas pracuje, więc grzyb i legionella mniej chętnie się wprowadzają a i tak zdarza się....
 | 
 
 Ze względu na limit miejsca i wagi nie myślałem o jakiejś centrali rekuperacyjnej , a raczej o jakimś kompaktowym rekuperatorze ściennym (jednym lub kilku) .
 Wybór tych urządzeń jest spory, więc pewnie wybranie optymalnego trochę zajmie, ale myślę że uda się znaleźć coś co będzie miało odpowiednie parametry i jednocześnie będzie proste w obsłudze i serwisowaniu.
 Generalnie rekuperatory ścienne mają łatwy dostęp serwisowy , więc nie powinno to być problemem.
 
 Myślę że rekuperator w kamperze ma sens nawet większy jak w domu czy mieszkaniu, ze względu na małą kubaturę wnętrza . Zwykła wentylacja przy tak małej kubaturze powoduje duże straty energii.
 Nawet najlepsza izolacja na niewiele się zda , jeśli częstotliwość wymiany powietrza będzie duża (a taka musi być aby zapewnić odpowiednią ilość tlenu dla osób przebywających w środku).
 |  |  
		|   |  |  
		|  |  
      | LukF   Kombatant
 
  
 Twój sprzęt: CARTHAGO MALIBU I 440 QB
 Pomógł: 11 razy
 Dołączył: 31 Sty 2017
 Piwa: 551/433
 Skąd: Rybnik
 
 | 
            
               |  Wysłany: 2024-09-25, 06:44   Re: Kamper na Baranie z napędem na 4 racice |   
 |  
               | 
 |  
               |  	  | joko napisał/a: |  	  | Ja , na chwilę obecną owiec nie posiadam i raczej na przyszłość też nie planuję
 | 
 
 
 Jeremy Clarkson też nie planował owiec a już ma. Czyli wszystko przed Tobą Kuba. Szykuj pastwisko
   
 
 Ps. W pozostałych tematach będę kibicował bo projekt zapewne będzie z górnej półki
   |  |  
		|   |  |  
		|  |  
      | joko   Kombatant
 
  
 Twój sprzęt: N & B  Ismove   i    Mobilvetta ZEH4
 Pomógł: 12 razy
 Dołączył: 17 Cze 2013
 Piwa: 533/45
 Skąd: Małopolska
 
 | 
            
               |  Wysłany: 2024-09-25, 08:49   Re: Kamper na Baranie z napędem na 4 racice |   
 |  
               | 
 |  
               |  	  | LukF napisał/a: |  	  | Jeremy Clarkson też nie planował owiec a już ma. Czyli wszystko przed Tobą Kuba. Szykuj pastwisko
   
 | 
 
 Grunty mam, więc w razie potrzeby pastwisko się bez problemu zorganizuje
   
 
 Ja działam szybko i w temacie tego gazu mam już komplet informacji
   Istotnie tego zbiornika nie da się użyć do zasilania pieca gazowego , kuchenki i innych sprzętów , gdyż instalacja silnikowa pobiera fazę płynną z dołu zbiornika, a do pieca potrzebujemy fazę lotną.
 Rozwiązaniem jest zamontowanie drugiego małego zbiornika z którego pobierana będzie faza lotna i połączenie ich tak, aby można je było tankować z jednego wlewu.
 Mogą mi to założyć od razu przy montażu instalacji silnikowej i będą na to papiery .
 Fajne jest też to, że zawartość obu zbiorników, może być użyta w całości zarówno do jednego jak i drugiego zastosowania (czyli mogę całość spalić na trasie, albo całość wypalić w piecu).
 Zamiast montować jeden toroidalny zbiornik 120l w miejsce koła zapasowego , zamontują mi toroid 80l i np 40l cylinder do fazy lotnej.  Oba będę tankował z jednego wlewu i całe 120l bęzie do dyspozycji zarówno silnika jak i pieca, kuchenki, lodówki i grilla .
 
 Ma to chyba sens
   
 W tej sytuacji myślę, że zastosowanie do ogrzewania pieca gazowego, bez wywarzania otwartych drzwi,  będzie chyba najlepszym rozwiązaniem .
 Pytanie pozostaje czy ogrzewanie powietrzne czy wodne, ale wydaje mi się , że przy tak małej kubaturze powietrzne będzie prostsze, tańsze, lżejsze i chyba bardziej optymalne. Co sądzicie ?
 |  |  
		|   |  |  
		|  |  
      | Jacek999   zaawansowany
 
  
 Twój sprzęt: W budowie
 Dołączył: 21 Paź 2011
 Piwa: 25/23
 Skąd: Wieś podkrakowska
 
 | 
            
               |  Wysłany: 2024-09-25, 10:28 |   
 |  
               | 
 |  
               |  	  | joko napisał/a: |  	  | Myślę że rekuperator w kamperze ma sens nawet większy jak w domu czy mieszkaniu, ze względu na małą kubaturę wnętrza . Zwykła wentylacja przy tak małej kubaturze powoduje duże straty energii. Nawet najlepsza izolacja na niewiele się zda , jeśli częstotliwość wymiany powietrza będzie duża (a taka musi być aby zapewnić odpowiednią ilość tlenu dla osób przebywających w środku).
 | 
 Ja zastanawiam się nad takim urządzeniem
 http://www.bayernluft.de/...&search_for=BV-
 |  
				| _________________ Jacek
 |  |  
		|   |  |  
		|  |  
      | robba   weteran
 
  
 Twój sprzęt: Zabudowa nie wiem jaka na 508D do remontu
 Pomógł: 13 razy
 Dołączył: 17 Paź 2015
 Piwa: 95/195
 Skąd: Nicelea
 
 | 
            
               |  Wysłany: 2024-09-25, 11:11   Re: Kamper na Baranie z napędem na 4 racice |   
 |  
               | 
 |  
               |  	  | joko napisał/a: |  	  | ..... 
 Ja działam szybko i w temacie tego gazu mam już komplet informacji
   Istotnie tego zbiornika nie da się użyć do zasilania pieca gazowego , kuchenki i innych sprzętów , gdyż instalacja silnikowa pobiera fazę płynną z dołu zbiornika, a do pieca potrzebujemy fazę lotną.
 Rozwiązaniem jest zamontowanie drugiego małego zbiornika z którego pobierana będzie faza lotna i połączenie ich tak, aby można je było tankować z jednego wlewu.
 Mogą mi to założyć od razu przy montażu instalacji silnikowej i będą na to papiery .
 Fajne jest też to, że zawartość obu zbiorników, może być użyta w całości zarówno do jednego jak i drugiego zastosowania (czyli mogę całość spalić na trasie, albo całość wypalić w piecu).
 Zamiast montować jeden toroidalny zbiornik 120l w miejsce koła zapasowego , zamontują mi toroid 80l i np 40l cylinder do fazy lotnej.  Oba będę tankował z jednego wlewu i całe 120l bęzie do dyspozycji zarówno silnika jak i pieca, kuchenki, lodówki i grilla .
 
 Ma to chyba sens
   ....
 | 
 tu się czai jedna pułapka! i to wbrew pozorom wcale niebanalna...
 Wyobraż sobie że zatankujesz do pełna, wypad tygodniowy na narty, czy inne taki,
 temperatura niewiele ale poniżej zera, a Ty masz fajne ciepełko bo ze zbiornika wciaga gaz
 i go spala w jakim s urządzeniu ogrzewając Tobie mobichatkę....
 Jaka radość jak wracasz a tu ciepełko...
 Ale skoro do tego bedziesz pobierać fazę lotną to z obu zbiorników odparuję Tobie propan
 a zostanie butan... nie żeby na butanie nie poszedł, ale nie będzie co miało wypchnąć fazy ciekłej. W samochodzie jak pobierasz faze ciekłą i tylko ciekłą to parujący propan wypchnie mieszankę. W poborze fazy lotnej juz kilka stopni ponizej zera bedziesz zabierac tylko propan....
 
 Może po prostu pobieraj fazę ciekłą też do zabudowy a w zabudowie będziesz mieć prosty parownik....
 
 chyba ze chcesz butle ogrzewać lub odseparować zaworami zwrotnymi, ale to i tak nie osiągniesz takiej elestycznosci jak pobierając fazę ciekłą tylko.
 oczywiście dwie butle to i tak moze byc o tyle dobry pomysł że jest szansa na
 mniej czepiania się przy przeglądach, bo nie są wspólne obwody silnika i zabudowy....
 
 
 
 
  	  | joko napisał/a: |  	  | ..... W tej sytuacji myślę, że zastosowanie do ogrzewania pieca gazowego, bez wywarzania otwartych drzwi,  będzie chyba najlepszym rozwiązaniem .
 Pytanie pozostaje czy ogrzewanie powietrzne czy wodne, ale wydaje mi się , że przy tak małej kubaturze powietrzne będzie prostsze, tańsze, lżejsze i chyba bardziej optymalne. Co sądzicie ?
 | 
 
 ja to bym zaraz na wodne przekonywał....
  bo bojlerek może być buforkiem.... bo podłogówka, etc....   bla bla bla Ale powietrzne też można przedmuchać w rurce pod podłogą, która trochę ciepła zmagazynuj, a i wodę też pewno jakoś da się ogrzać, chyba że do tego zwykła truma
 lub inne takie.....
 |  
				| _________________ .
 "człowiek uczy się całe życie i głupi umiera" B.K.
 .
 "Życie jest zbyt poważne, aby traktować je serio" O.W.
 .
 ***Niech kawa Cię obudzi zanim zrobi to rzeczywistość***
 |  |  
		|   |  |  
		|  |  
      | joko   Kombatant
 
  
 Twój sprzęt: N & B  Ismove   i    Mobilvetta ZEH4
 Pomógł: 12 razy
 Dołączył: 17 Cze 2013
 Piwa: 533/45
 Skąd: Małopolska
 
 | 
            
               |  Wysłany: 2024-09-25, 14:59 |   
 |  
               | 
 |  
               |  	  | Jacek999 napisał/a: |  	  |  	  | joko napisał/a: |  	  | Myślę że rekuperator w kamperze ma sens nawet większy jak w domu czy mieszkaniu, ze względu na małą kubaturę wnętrza . Zwykła wentylacja przy tak małej kubaturze powoduje duże straty energii. Nawet najlepsza izolacja na niewiele się zda , jeśli częstotliwość wymiany powietrza będzie duża (a taka musi być aby zapewnić odpowiednią ilość tlenu dla osób przebywających w środku).
 | 
 Ja zastanawiam się nad takim urządzeniem
 http://www.bayernluft.de/...&search_for=BV-
 | 
 
 Ja z kolei o czymś takim : https://allegro.pl/oferta/smart-rekuperator-scienny-z-odzyskiem-ciepla-wifi-cichy-filtry-inteligentny-15844670410
 
 Przy okazji działa od razu z systemami smart home, więc łatwiej będzie zrobić do tego jakieś automatyzacje.
 
 Rekuperacja do kampera powinna się sprawdzić i aż dziw bierze że nie jest powszechnie stosowana .
 Firmy czy ludzie budujący kampery samodzielnie dużo energii, pracy i środków poświęcają na izolację zabudowy , a potem i tak połowa z tego jest tracona przez wentylację.
 Tak jak pisałem wcześniej w kamperze z racji małej ilości powietrza w środku konieczna jest częsta jego wymiana , a co za tym idzie przez okna czy wentylatory wyrzuca się na zewnątrz to ciepło czy zimno, którego nie przepuściła by izolacja.
 Ja to nazywam efektem otwartego termosu
   |  |  
		|   |  |  
		|  |  
      | joko   Kombatant
 
  
 Twój sprzęt: N & B  Ismove   i    Mobilvetta ZEH4
 Pomógł: 12 razy
 Dołączył: 17 Cze 2013
 Piwa: 533/45
 Skąd: Małopolska
 
 | 
            
               |  Wysłany: 2024-09-25, 15:47   Re: Kamper na Baranie z napędem na 4 racice |   
 |  
               | 
 |  
               |  	  | robba napisał/a: |  	  | 
 tu się czai jedna pułapka! i to wbrew pozorom wcale niebanalna...
 Wyobraż sobie że zatankujesz do pełna, wypad tygodniowy na narty, czy inne taki,
 temperatura niewiele ale poniżej zera, a Ty masz fajne ciepełko bo ze zbiornika wciaga gaz
 i go spala w jakim s urządzeniu ogrzewając Tobie mobichatkę....
 Jaka radość jak wracasz a tu ciepełko...
 Ale skoro do tego bedziesz pobierać fazę lotną to z obu zbiorników odparuję Tobie propan
 a zostanie butan... nie żeby na butanie nie poszedł, ale nie będzie co miało wypchnąć fazy ciekłej. W samochodzie jak pobierasz faze ciekłą i tylko ciekłą to parujący propan wypchnie mieszankę. W poborze fazy lotnej juz kilka stopni ponizej zera bedziesz zabierac tylko propan....
 
 Może po prostu pobieraj fazę ciekłą też do zabudowy a w zabudowie będziesz mieć prosty parownik....
 
 chyba ze chcesz butle ogrzewać lub odseparować zaworami zwrotnymi, ale to i tak nie osiągniesz takiej elestycznosci jak pobierając fazę ciekłą tylko.
 oczywiście dwie butle to i tak moze byc o tyle dobry pomysł że jest szansa na
 mniej czepiania się przy przeglądach, bo nie są wspólne obwody silnika i zabudowy....
 
 
 | 
 
 Tak jak wspomniałem akurat w tej dyscyplinie jaką jest gaz jestem cienki i nie mam z tym praktycznego doświadczenia , więc nie chciał bym wdawać się w szczegóły.
 Zadzwoniłem sobie dzisiaj rano do jednej z firm, w której najprawdopodobniej będę montował instalację (specjalizują się w instalacjach do silników 5,7 HEMI) i rzuciłem taki temat, że potrzebuję instalację do RAM 'a  1500 z możliwie największym zbiornikiem, ale będę potrzebował z tego zbiornika skorzystać również w zabudowie kamperowej do zasilania głównie pieca C.O.
 Pan od razu odpowiedział że nie da się , ponieważ do silnika pobierana jest faza ciekła , a do pieca trzeba lotną i w ramach jednego zbiornika jest to nie wykonalne (a przynajmniej nie w sposób legalny)
 Da sie to zrobić natomiast stosując dwa odrębne zbiorniki , jednego do fazy ciekłej , drugiego do lotnej , oraz że można je tak ze sobą połączyć, że będą tankowane z jednego wlewu , a ich sumaryczna zawartość będzie mogła być wykorzystywana przez oba odbiorniki w takim samym stopniu.
 Tak jak mówię nie jestem fachowce od gazu, ale ja zrozumiałem to tak, że oba zbiorniki będą połączone tak, że gaz w formie ciekłej będzie się swobodnie między nimi przelewał (naczynia połaczone) , natomiast faza lotna ze zbiornika głównego nie będzie się przedostawała do mniejszego .
 Jak to faktycznie będzie zrobione to nie wiem, ale na ten moment ważne dla mnie jest to , że się da i będą na to papiery.
 
 Też mi sie wydaje, że te dwa zbiorniki to bardziej po to , aby nikt się nie czepiał , niż ze względów technicznych . Tak jak piszesz można by parownik do odbiorników w zabudowie zrobić zewnętrzny poza zbiornikiem , tak jak ten przy silniku , ale wtedy ten parownik i odbiorniki stały by się częścią jednej instalacji .... a na to na pewno nie pójdą.
 
 Tak mamy dwa odrębne zbiorniki z jednym wspólnym wlewem, więc od strony odbiorników mamy dwie niezależne instalacje.
 |  |  
		|   |  |  
		|  |  
      | joko   Kombatant
 
  
 Twój sprzęt: N & B  Ismove   i    Mobilvetta ZEH4
 Pomógł: 12 razy
 Dołączył: 17 Cze 2013
 Piwa: 533/45
 Skąd: Małopolska
 
 | 
            
               |  Wysłany: 2024-09-25, 16:09   Re: Kamper na Baranie z napędem na 4 racice |   
 |  
               | 
 |  
               |  	  | robba napisał/a: |  	  | ja to bym zaraz na wodne przekonywał....
  bo bojlerek może być buforkiem.... bo podłogówka, etc....   bla bla bla Ale powietrzne też można przedmuchać w rurce pod podłogą, która trochę ciepła zmagazynuj, a i wodę też pewno jakoś da się ogrzać, chyba że do tego zwykła truma
 lub inne takie.....
 | 
 
 Wiem, że wodne ma swoje zalety i też nad tym myślałem, ale w przypadku Trumy Combi mam gotowe sprawdzone rozwiązanie . Jest też dość istotna kwestia wagi.
 Kiedy będę znał dokładniej masę całej zabudowy i okaże się że mam jakiś zapas , to wtedy pomyślę czy by nie zrobić porządnej podłogówki i bojlerka .
 Ja do tej pory nie korzystałem z kampera w zimie, więc doświadczenia z grzaniem nie mam dużego. Do grzania na wiosnę i jesień Truma była wystarczająca , aczkolwiek nie do końca pasuje mi ten klimat jaki robi się w kamperze po jej włączeniu (zwłaszcza jak działa mocniej).
 Zapach tego podgrzanego powietrza powoduje u mnie wrażenie zaduchu i braku tlenu.
 Przy podłogówce wiadomo , że jest inaczej i dużo lepiej.
 
 Gdybym zakładał takie samo wykorzystanie jak dotychczas moich kamperków, to bym się w ogóle nie zastanawiał tylko wsadził Trumę i używał jej sporadycznie.
 Kamper 4x4 i to na takim autku na pewno spowoduje, że będę chciał tym jeździć cały rok na okrągło, więc temat grzania staje się ważny.
 
 Póki co sprawa otwarta , zobaczymy co ostatecznie będzie mozna i będzie dało sie zrobić
 |  |  
		|   |  |  
		|  |  
      |  |  
    
      | Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach
 Nie możesz zmieniać swoich postów
 Nie możesz usuwać swoich postów
 Nie możesz głosować w ankietach
 Nie możesz załączać plików na tym forum
 Możesz ściągać załączniki na tym forum
 
 | Dodaj temat do ulubionych
 Wersja do druku
 
 
 |  |