| poduszki pneumatyczne - rodzaje,wady i zalety | 
    
   
      | Autor | Wiadomość | 
            
      | lechd   doświadczony pisarz
 
  
 Twój sprzęt: Dethleffs Trend90 7057 EB
 Dołączył: 31 Sty 2016
 Piwa: 34/5
 Skąd: Białystok
 
 | 
            
               |  Wysłany: 2024-09-25, 20:28   poduszki pneumatyczne - rodzaje,wady i zalety |   
 |  
               | 
 |  
               | Mam pytanie do kolegów, którzy zamontowali poduszki w zawieszeniu, chodzi o poprawę stateczności kampera przy wietrze i wyprzedzaniu ciężarówek. Czy efekty są naprawdę widoczne i poprawia się bezpieczeństwo. To dołożenie dodatkowych 15 kg i chcę wiedzieć czy warto. |  | 
	
		|   |  | 
	  
      
		|  | 
   
      
         
      | przemo.d   stary wyga
 
 Twój sprzęt: FORD 2.0 CI
 Nazwa załogi: Przemo.D
 Pomógł: 1 raz
 Dołączył: 18 Gru 2011
 Piwa: 27/140
 Skąd: Piaseczno
 
 | 
            
               |  Wysłany: 2024-09-25, 20:42 |   
 |  
               | 
 |  
               | Nic się nie poprawi. Jak jest dobrze przed to będzie tak samo dobrze z poduszkami  , poszerzona oś , samo zawieszenie, rodzaj zabudowy ma najwiekszy wpływ  na rzeczy o które pytasz. Jak kiepsko się prowadzi teraz to po montażu poduszek będzie tak samo kiepsko   Jedyne co się zmienia to resory mniej cierpią i tył się podniesie w sposób zdecydowanie widoczny. Ja mam MTT z kompresorem, dwuobwodowy i bardzo sobie chwalę
  a posiadając platformę na skuter nie wyobrażam sobie braku poduszek i kompresora.. |  
				|  |  | 
	
		|   |  | 
	  
      
		|  | 
   
      
         
      | ZEUS   Kombatant
 
  
 Twój sprzęt: Roller Team Zefiro 285 TL, 121 kW 2025 r.
 Pomógł: 6 razy
 Dołączył: 08 Paź 2014
 Piwa: 65/70
 Skąd: Olimp ?
 
 | 
            
               |  Wysłany: 2024-09-25, 20:57 |   
 |  
               | 
 |  
               | Ja mam również poduszki zamontowane w MTT w Gliwicach (system z kompresorem) i po montażu nie zauważyłem ŻADNEJ pozytywnej różnicy i uważam wydane wówczas (marzec 2020 r.) 2250 PLN za wydatek nietrafiony☹️ |  
				| _________________ Uśmiech to magia-powstaje z niczego a cuda zdziała
 --
 moje kampery:
 - campervan Peugeot Boxer - 2011 r.
 - Chausson Flash 02 - 2011 r.
 - CI Elliot 84 XT - 2017 r.
 - Weinsberg 600MG - 2019 r.
 - Roller Team Zefiro 285 TL - 2025 r.
 
  |  | 
	
		|   |  | 
	  
      
		|  | 
   
      
         
      | joko   Kombatant
 
  
 Twój sprzęt: N & B  Ismove   i    Mobilvetta ZEH4
 Pomógł: 12 razy
 Dołączył: 17 Cze 2013
 Piwa: 533/45
 Skąd: Małopolska
 
 | 
            
               |  Wysłany: 2024-09-25, 22:28 |   
 |  
               | 
 |  
               | Nie zgadzam się. Po nabiciu (solidnym) poduszek efekt (pozytywny)  zarówno przy bocznym wietrze , pokonywaniu ciasnych łuków drogi, czy "zasysaniu" podczas wyprzedzania tirów , jest wyraźnie wyczuwalny. Jeśli ktoś tego nie czuje, to albo ma jakieś kulawe, albo słabo nabite poduchy. Problem jest inny. Chodzi o to , że poduchy dołożone do normalnego zawieszenia działają tylko w jednym kierunku , czyli utwardzają zawieszenie a nie poprawiają komfortu.
 Ideałem by było aby miały szerszy zakres działania i były montowane w powiązaniu z wymianą resorowania na miększe . W ten sposób można by dodatkowo "zmiękczyć" zawieszenie przy np. jeździe z mniejszymi prędkościami po nierównych drogach.
 
 Poduchy mają również praktyczne zastosowanie przy usztywnianiu kampera do postoju, oraz w pewnym zakresie również do poziomowaniu (w układzie z osobno pompowanymi poduchami).
 Ja od momentu kiedy założyłem poduchy w pierwszym kamperze nie mam i nie używam żadnych podpór , a najazdy jedynie w skrajnych przypadkach  , kiedy z przodu do tyłu trzeba wchodzić na czworaka
   |  
				|  |  | 
	
		|   |  | 
	  
      
		|  | 
   
      
         
      | przemo.d   stary wyga
 
 Twój sprzęt: FORD 2.0 CI
 Nazwa załogi: Przemo.D
 Pomógł: 1 raz
 Dołączył: 18 Gru 2011
 Piwa: 27/140
 Skąd: Piaseczno
 
 | 
            
               |  Wysłany: 2024-09-25, 23:41 |   
 |  
               | 
 |  
               | Te poduszki przy przednim napędzie dokładane są pod resor w miejsce odbojnika pióra po środku. Czyli jak nabijesz z 6 bar to tak jakbyś podłożył tam sobie drewniamy klocek  taki będzie komfort. Do normalnej jazdy 2.2-2,5 bara jest słuszne. Buda nie cierpi i comfort nie spada.
 To w off road nie specjalnie się sprawdza bo wiadomo, że działa odwrotnie niż by się chciało
   Czyli jak chcesz się podnieść to robi się twardo.
 Ja poprzednio w Renówce/rok chyba 2007/ bo ma to znaczenie / miałem ALKO + pneumatykę Godl Schmitta i to takie miechy zwijane jak w naczepach ciężarowych byly a nie te bałwanki. Zdawało mi się, że mam super zawias. Ale po zakupie Forda dużo młodszego doznałem szoku. Okazało się , że przez 16 lat wiele w motoryzacji się zmieniło
  I to prowadzi się nie jak kamper a jak moje Vito... I nie miał po zakupie pneumatyki tylko jakieś plastikowe resory na tyle  Tu prędkości autostradowe 120 to norma, żadnego bujania nie ma jedzie jak dostawczak i najważniejsze:  są prawdziwe hamulce . Bo we wszystkich wcześniejszych byly tylko zwalniacze. Jednym słowem producenci nauczyli się robić zawieszenie podwozi do ciężkich kamperków. Inaczej budowało się kamperki 16-18 lat temu a inaczej dzisiaj .
 |  
				|  |  | 
	
		|   |  | 
	  
      
		|  | 
   
      
         
      | Robert-4   stary wyga
 
 Twój sprzęt: Burstner TravelVan T690
 Dołączył: 26 Maj 2020
 Piwa: 24/37
 Skąd: Władysławowo
 
 | 
            
               |  Wysłany: 2024-09-26, 00:34 |   
 |  
               | 
 |  
               | Miałem w dwóch 2009 (alkowa) i 2019 (integra). Uważam, że warto |  
				| _________________ Pozdrawiam
 Robert
 |  | 
	
		|   |  | 
	  
      
		|  | 
   
      
         
      | orkaaa   weteran
 
  
 Twój sprzęt: Chausson 627 GA
 Pomógł: 11 razy
 Dołączył: 04 Cze 2017
 Piwa: 67/2
 Skąd: kielce
 
  
 | 
            
               |  Wysłany: 2024-09-26, 06:04 |   
 |  
               | 
 |  
               | Jeździłem rok bez i pierwsza decyzja to było założenie poduszek. I to była bardzo dobra decyzja. Wcześniej każdego TIRa  czułem na kierownicy o powiewach normalnego wiatru nawet nie piszę. Teraz po usztywnieniu nie ma problemów z tirami i dużo lepiej się prowadzi / wiatr/. Dla mnie warto, chociaż jak pisze Joko - cały tył jest usztywniony i czuć każdą dziurę.    Poduszki pomagają także wypoziomować / podciągnąć / tył gdy bardzo nierówno. U mnie ciśnienie około 3,5. |  | 
	
		|   |  | 
	  
      
		|  | 
   
      
         
      | Komplecik   Kombatant
 
 Twój sprzęt: Adriianna
 Nazwa załogi: Kompleciki :)
 Pomógł: 5 razy
 Dołączył: 13 Cze 2011
 Piwa: 364/717
 Skąd: Kraków
 
 | 
            
               |  Wysłany: 2024-09-26, 06:30 |   
 |  
               | 
 |  
               | Ja mam dobre doświadczenia z poduchami, jeśli rozsądnie się je napompuje w stosunku do zadanego ciężaru na tylnej osi to jest mniej napier.... po zabudowie, te pierwsze uderzenia zawieszenia przejmuje poduszka, potem rozchodzi się to po resorze i mocowaniach resora, jest stabilnie podczas wyprzedzania, jeśli ktoś mówi że to nic nie daje to źle pompuje poprostu, a tak jak ma Przemku z rampą na skuter to wogóle bez chyba się nie da jeździć to dźwignia pierunska, chłopy nie no, promy, poziomowanie, bujanie, odciążenie przeładowanych resorow.   |  
				| _________________ komplet
 |  
				|  |  | 
	
		|   |  | 
	  
      
		|  | 
   
      
         
      | Cyryl   Kombatant
 
  
 Twój sprzęt: Fiat Ducato Rimor
 Pomógł: 6 razy
 Dołączył: 03 Paź 2009
 Piwa: 325/20
 Skąd: Wrocław
 
 | 
            
               |  Wysłany: 2024-09-26, 08:48 |   
 |  
               | 
 |  
               | Najwięcej poduszki odczują meble, ale one nie powiedzą. 
 Natomiast przy wyprzedzaniu tirów podczas bocznego wiatru boczne szarpnięcie jest odczuwalne nawet gdy prowadzisz autobus.
 Poduszki może zmniejszą ową odczuwalność w jakimś niewielkim procencie, ale nie zlikwidują, zawsze trzeba się pilnować.
 
 Największa korzyść z poduszek jest w tym, że nie musisz dawać resorów do regeneracj (młotkowania).
 Poprzedniego kampera bez poduszek miałem 11 lat i w tym czasie dwa razy regenerowałem resory, z wymianą paru piór.
 |  
				| _________________ 
 
  |  | 
	
		|   |  | 
	  
      
		|  | 
   
      
         
      | majsterus   zaawansowany
 
  
 Twój sprzęt: T5, Hymer S700
 Dołączył: 04 Sie 2008
 Otrzymał 14 piw(a)
 Skąd: wielkopolskie
 
 | 
            
               |  Wysłany: 2024-09-26, 09:10 |   
 |  
               | 
 |  
               | Usztywniają i podnoszą zawieszenie. W aucie które ma klika lat, pióra ulegają odkształceniu i poduszkami zniwelujesz to, dodatkowo jak nawalisz do kufra to też poduszkami podniesiesz. Założył bym drugi raz, ale nie polskie prowizorki tylko goldschmitt.
 |  | 
	
		|   |  | 
	  
      
		|  | 
   
      
         
      | Gewehr   weteran
 
  
 Pomógł: 39 razy
 Dołączył: 30 Paź 2013
 Piwa: 226/114
 Skąd: AmWarsztat.pl
 
 | 
            
               |  Wysłany: 2024-09-26, 11:35 |   
 |  
               | 
 |  
               | Poduszki bardzo zmniejszają "myszkowanie" auta, które jedzie za TIRem. Również zmiejsza podatność na boczny wiatr. Jedyną wadą jest waga
   |  | 
	
		|   |  | 
	  
      
		|  | 
   
      
         
      | lechd   doświadczony pisarz
 
  
 Twój sprzęt: Dethleffs Trend90 7057 EB
 Dołączył: 31 Sty 2016
 Piwa: 34/5
 Skąd: Białystok
 
 | 
            
               |  Wysłany: 2024-09-26, 12:54 |   
 |  
               | 
 |  
               | No tak, ile użytkowników tyle opinii, kamper jest nowy więc resory jeszcze nie zmęczone, ale wygląda, że jeżeli się używa z głową to trochę pomagają - na wybojach na niższe ciśnienie wspomogą resory, na autostradzie przy wietrze wyższe ciśnienie i troszkę ograniczą kiwanie. Niestety cudu się nie można spodziewać ale chyba się zdecyduję na montaż. Dziękuję za opinie. |  | 
	
		|   |  | 
	  
      
		|  | 
   
      
         
      | lechd   doświadczony pisarz
 
  
 Twój sprzęt: Dethleffs Trend90 7057 EB
 Dołączył: 31 Sty 2016
 Piwa: 34/5
 Skąd: Białystok
 
 | 
            
               |  Wysłany: 2024-09-26, 13:11 |   
 |  
               | 
 |  
               | PS, czy możecie polecić jakąś firmę która to robi solidnie ? (Warszawa, Białystok) |  | 
	
		|   |  | 
	  
      
		|  | 
   
      
         
      | Gewehr   weteran
 
  
 Pomógł: 39 razy
 Dołączył: 30 Paź 2013
 Piwa: 226/114
 Skąd: AmWarsztat.pl
 
 | 
            
               |  Wysłany: 2024-09-26, 13:13 |   
 |  
               | 
 |  
               | Nie słuchaj nikogo, tylko się przejedz jakimś z poduszkami. Na 99% ktoś w Twojej okolicy ma i dał by się przejechać. Przejedź się najpierw bez powietrza, a później z powietrzem. Sam zdecydujesz. |  | 
	
		|   |  | 
	  
      
		|  | 
   
      
         
      | przemo.d   stary wyga
 
 Twój sprzęt: FORD 2.0 CI
 Nazwa załogi: Przemo.D
 Pomógł: 1 raz
 Dołączył: 18 Gru 2011
 Piwa: 27/140
 Skąd: Piaseczno
 
 | 
            
               |  Wysłany: 2024-09-26, 15:02 |   
 |  
               | 
 |  
               | Teraz to dyskusja przeszła na: czy założyć? Ja to poduszki w ukladzie dwuobwodowym z kompresorem traktuje na równi z potrzebą mania solara
  bez tego nie da się poruszać po krzakach ponad 7 metrowym kamperkiem z metrową platformą z tyłu   Bo szczerze jak miał bym wybrać panel czy poduszki to poduszki są bardziej niezbędne
   Jakiś większy dół, mostek, wjazd na prom... bez tego tylko siwych włosów przybywa.
 Ale jak się spodziewasz spektakularnej poprawy prowadzenia gdy teraz jest kiepsko to się rozczarujesz
   |  | 
	
		|   |  | 
	  
      
		|  | 
   
      
         
      |  |