Klub miłośników turystyki kamperowej - CamperTeam
FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum  Chat  DownloadDownload

Poprzedni temat «» Następny temat
Milka 2
Autor Wiadomość
robba 
weteran


Twój sprzęt: Zabudowa nie wiem jaka na 508D do remontu
Pomógł: 13 razy
Dołączył: 17 Paź 2015
Piwa: 95/195
Skąd: Nicelea
Wysłany: 2021-07-04, 09:11   

Świstak napisał/a:
....
W pracy troszkę wolniej, miałem więc po raz pierwszy od niepamiętnych czasów godzinkę czy dwie...... i jakoś tak z niczego wyszło mocowanie do silnika spalinowego dla pontonu. .....

szkoda że nie masz 3 dni wolnego bo byłaby Milka 3 z relacją z budowy.... ;)
_________________
.
"człowiek uczy się całe życie i głupi umiera" B.K.
.
"Życie jest zbyt poważne, aby traktować je serio" O.W.
.
***Niech kawa Cię obudzi zanim zrobi to rzeczywistość***
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
sator
zaawansowany


Dołączył: 30 Lis 2010
Piwa: 5/2
Wysłany: 2021-07-04, 09:55   

Świstaku napiszesz więcej o samochodzie Milka2? Szukam właśnie bazy na swojego i celuje w Atego 7,5 tony. Dlatego wszelkie informacje z pierwszej ręki będą bezcenne. Jaki to model silnika? jakie plusy i minusy, dobre i słabe strony, opłaty jak oc itp, spalanie i wszelkie informacje praktyczne poproszę baaaaardzo.
_________________
"Świat jest wielką księgą. Kto nie podróżuje, czyta tylko jedną jej stronę."
św. Augustyn
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Meyer 
doświadczony pisarz

Twój sprzęt: Iveco Daily
Dołączył: 27 Cze 2020
Piwa: 11/7
Skąd: Mazovia
Wysłany: 2021-07-04, 14:17   

Spodziewałbym się mocnego, ale elektrycznego silnika.
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Świstak 
Kombatant


Twój sprzęt: Milka, Milka2
Nazwa załogi: Świstaki
Pomógł: 14 razy
Dołączył: 05 Cze 2009
Piwa: 488/102
Skąd: Legnica
Wysłany: 2021-07-05, 08:32   

Silnik elektryczny też mam, najmocniejszy jaki jest dostępny na 12V czyli 65lbs. I ten elektryczny silniczek jest wręcz fenomenalny gdy nie ma wiatru albo nie trzeba płynąć pod prąd... Popływałem wczoraj po Odrze i w czasie kontroli jedyne co interesowało funkcjonariuszy to obowiązkowe wyposażenie łodzi czyli kamizelki ratunkowe, co do silniczka uwag nie mieli. Zdecydowałem się na dwu suwa ze względu na mniejszą wagę oraz teoretyczny brak oleju silnikowego który mógłby się rozlać w bagażniku, teraz okazuje się że i tak będzie jeździł na zewnątrz, a używam go właściwie tylko na przelot bo hałasuje. Po początkowym okresie docierania kiedy oleju lałem zdecydowanie ponad miarę, teraz przy dobrym oleju syntetycznym zapachu praktycznie nie czuć, i nawet przy małym obciążeniu pracuje równiutko na każdym cyklu, ale wciąż jest to warczący klocek a nie smukła, lekka i cichutka elektryczna drobinka zasilana z akumulatorka LiFePO którego w normalnych warunkach nie sposób wykorzystać do cna w ciągu jednego dnia zwiedzania.

Motorynka to Honda NC 750 ze skrzynią DCT - bardzo wygodny i przyjemny w prowadzeniu motocykl szosowo-turystyczny. Ze względu na starzejące się kości oraz postępujące lumbago musiałem pożegnać się ze swoją ukochaną Yamahą Virago. Żal ukochanej piękności, ale Honda spisuje się jako drugi środek transportu zdecydowanie lepiej - łatwiej ją na rampę załadować, oświetlenie przednie LED, a przy niskoobrotowym silniku i cichym wydechu skrzynia DCT zwalnia z ciągłej kontroli obrotomierza i pozwala cieszyć się widokami. Fenomenalnym wręcz rozwiązaniem jest schowek w miejscu zbiornika paliwa....

Wady, zalety i szczegóły techniczne podwozia Atego znajdziesz na początku wątku, po kilku latach eksploatacji mogę jedynie dodać że auto spisuje się perfekcyjnie, jest bezawaryjne, hamulce są wystarczające a silniczek przy czystym układzie paliwowym daje sobie radę w największych górkach. Jedyna awaria to pęknięty kielich wydechu przy turbinie. Poza wymianą płynów i filtrów oraz wyrzuceniem akumulatorów rozruchowych nie robiłem przy podwoziu nic. Obowiązkowo szukać tylnego mostu z blokadą! Skrzynia biegów szóstka bez przebitki jest perfekcyjnie dopasowana do jazdy zgodnie z obowiązującymi nas przepisami. Spalanie średnio około 14-15, choć przy odrobinie starań można zejść poniżej 13. Mogę gorąco to podwozie polecić. Czasem spoglądam w stronę Iveco 5 lub 7 ton które wydają się niższe w tylnej części i bardziej osobowe w kabinie, ale dokładnych porównań jeszcze nie robiłem. Jestem ciekaw Twoich wniosków z takich porównań.
_________________
"Panie, pomóż mi być takim człowiekiem, za jakiego uważa mnie mój pies"


Milka - może ją spotkacie?
  
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Zbynek 
zaawansowany


Twój sprzęt: Był: Knaus Boxstar 600
Pomógł: 1 raz
Dołączył: 22 Kwi 2017
Otrzymał 9 piw(a)
Skąd: Białystok
Wysłany: 2021-07-06, 18:23   

Świstak napisał/a:
Zdecydowałem się na dwu suwa ze względu na mniejszą wagę oraz teoretyczny brak oleju silnikowego który mógłby się rozlać w bagażniku, teraz okazuje się że i tak będzie jeździł na zewnątrz, a używam go właściwie tylko na przelot bo hałasuje. Po początkowym okresie docierania kiedy oleju lałem zdecydowanie ponad miarę, teraz przy dobrym oleju syntetycznym zapachu praktycznie nie czuć, i nawet przy małym obciążeniu pracuje równiutko na każdym cyklu,


A jak z legalnością używania takiego silnika?
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Świstak 
Kombatant


Twój sprzęt: Milka, Milka2
Nazwa załogi: Świstaki
Pomógł: 14 razy
Dołączył: 05 Cze 2009
Piwa: 488/102
Skąd: Legnica
Wysłany: 2021-07-07, 10:20   

Nic mi nie wiadomo na temat nielegalności używania takiego silnika, przynajmniej w Polsce. O ile wiem są jakieś obostrzenia w jakichś obszarach w Austrii czy Szwajcarii, ale te kraje - pomimo że przepiękne - omijam szerokim łukiem ze względu na zbyt wiele obostrzeń o których przeciętny zjadacz chleba nawet nie ma pojęcia.
Podsumowując - silnik spalinowy z założenia posiadam jako rezerwowy, alarmowy czy też przeznaczony do jakichś specyficznych jednorazowych zadań. Za jedyny słuszny napęd uważam żagiel, ostatecznie silniczek elektryczny. Bo do płaskodennego pontonu dość ciężko jest zamontować żagiel...
_________________
"Panie, pomóż mi być takim człowiekiem, za jakiego uważa mnie mój pies"


Milka - może ją spotkacie?
  
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Świstak 
Kombatant


Twój sprzęt: Milka, Milka2
Nazwa załogi: Świstaki
Pomógł: 14 razy
Dołączył: 05 Cze 2009
Piwa: 488/102
Skąd: Legnica
Wysłany: 2021-07-13, 09:10   

Kolejne usprawnienie: klimatyzacja sypialni. Mój Fral FSC 03 odczekał 2 lata w garażu aż znalazłem godzinkę na jego zamontowanie.
Przed zamontowaniem rozebrałem go i przy pomocy gąbki doszczelnilem kanały wewnątrz urządzenie aby zminimalizować mieszanie się powietrza. Nie robiłem przeróbki elektroniki opisanej przez kolegę Raven22 ponieważ moja przetwornica jest na tyle solidna że byle klimatyzatorek nie robi na niej absolutnie żadnego wrażenia :mrgreen: Na zewnątrz obudowy kanał wlotowy i wylotowy okleiłem gąbką aby doszczelnić połączenie klimatyzatora ze ścianą zewnętrzną kamperka, a następnie całość przymocowałem w rogu sypialni gdzie wcześniej w odpowiednich miejscach wyciąłem otwory na zewnątrz. Urządzenie skonstrowane jest w taki sposób że nie jest konieczne odprowadzanie skroplin - w normalnych warunkach są one kierowane na skraplacz, tam odparowywane i wraz z gorącym powietrzem wyrzucane na zewnątrz, jednak obawiam się o ilość wilgoci w małej przestrzeni kampera, a z racji braku dostępu do dodatkowego zbiornika skroplin po zamontowaniu klimatyzatora na stałe, zdecydowałem się na dokompletowanie rurki i wyprowadzenie skroplin na zewnątrz. Mocowanie całości wykonałem przy pomocy pasa transportowego. I już... Działa perfekcyjnie. Nie jest nadmiernie hałaśliwy, moc czynna na poziomie 250- 270W a ruchome skrzydełka na wylocie błyskawicznie mieszają powietrze w całej sypialni. Zakup uważam za bardzo udany i doskonale spełniający swoje zadanie pod warunkiem odpowiedniego montażu. Nie mam porównania z innymi urządzeniami tego typu w kamperze, ale póki co stosunek wydajności do ceny, wagi i zapotrzebowania na energię elektryczną uważam za bardziej niż satysfakcjonujący.

20210711_144520_134.jpg
Plik ściągnięto 1927 raz(y) 43,07 KB

t_20210711_144128_196.jpg
Plik ściągnięto 8 raz(y) 44,74 KB

t_20210711_144149_159.jpg
Plik ściągnięto 10 raz(y) 41,42 KB

t_20210711_143931_117.jpg
Plik ściągnięto 13 raz(y) 79,34 KB

t_20210711_143907_151.jpg
Plik ściągnięto 8 raz(y) 70,14 KB

t_20210711_143825_445.jpg
Plik ściągnięto 11 raz(y) 76,91 KB

_________________
"Panie, pomóż mi być takim człowiekiem, za jakiego uważa mnie mój pies"


Milka - może ją spotkacie?
  
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
sator
zaawansowany


Dołączył: 30 Lis 2010
Piwa: 5/2
Wysłany: 2024-12-07, 19:47   

A ja tak brzydko podbiję temat. Czy są jakieś nowości? zmiany?
_________________
"Świat jest wielką księgą. Kto nie podróżuje, czyta tylko jedną jej stronę."
św. Augustyn
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Świstak 
Kombatant


Twój sprzęt: Milka, Milka2
Nazwa załogi: Świstaki
Pomógł: 14 razy
Dołączył: 05 Cze 2009
Piwa: 488/102
Skąd: Legnica
Wysłany: 2024-12-25, 02:40   

Stare powiedzenie mówi: "Jeśli chcesz rozśmieszyć Pana Boga - opowiedz mu o swoich planach". Nic dodać, nic ująć....

Nie było mnie chwilkę na Forum bo chyba rozśmieszyłem swoimi planami Najwyższego i dał mi odczuć jak to jest gdy wokół są śmierć, choroby, bieda, skutki wojny i wszelkie inne problemy. Dał mi również na własnej skórze odczuć co znaczy zmęczenie i przemęczenie, nadmiar pracy i przepracowanie, wypalenie i depresja... I to ciężka. Ale pomalutku wszystko wraca na dobre tory - zaczyna mi się chcieć i nawet mam czasem kilka minut dziennie żeby się zastanowić co mi się chce, a do tego kończę już przeprowadzkę i wkrótce ściągnę kamperka do nowego domu. Jeszcze tylko skończę elektrykę, ogród, garaż, nawodnienie, automatykę bram, warsztat, windę w warsztacie, fotowoltaikę, solarne podgrzewanie wody, monitoring, kostkę brukową, dach na pomieszczeniach gospodarczych i magazyn energii. To pierdoły bo najgorsze jest sprzątanie - na wysypisku już mnie gonią jak wściekłego borsuka w rui....
Podsumowując ostatni okres - w tym roku Milka wyjechała tylko na przegląd więc raptem 20 km, w ubiegłym roku przegląd i Cafe Jazz więc też olej ledwo się przemieszał, a co było 2 lata temu - szczerze powiedziawszy nie pamiętam. Nawet nie pamiętam kiedy ostatnio tankowałem.
I Milka mi zmarniała, na podłodze pół centymetra kurzu i martwych much, materac spleśniał a lodówka zardzewiała (na szczęście tylko z zewnątrz). Pojechałem zamknąć okna na zimę i aż mnie serce zabolało... Odpaliłem silniczek, elektrykę, ogrzewanie i klimatyzację - wszystko zadziałało od pierwszego kopa, ale...

Decyzja o budowie nowej zabudowy zapadła już dawno, bo z grubsza wiemy czego nam brakuje a co okazało się zbędne, ale w nadchodzącym roku musimy zacząć korzystać z życia bez czekania na cokolwiek. Mamy zamiar wyeksploatować obecną zabudowę na maksimum mimo że urwał się jeden zawias od drzwi rozdzielni, blachy na zewnątrz zzieleniały od północnej strony, a podłoga napuchła w przejściu - wszystkie pozostałe rzeczy sprawiają się wyśmienicie więc czemu nie korzystać? Motocykl w tym roku zrobił może sto km, a ponton w ostatnie dwa lata - dokładnie zero. Normalnie zbrodnia! Nawet nie będę się tłumaczył że wylazła mi kolejna przepuklina bo to akurat da się zoperować i wyrehabilitować w kilka tygodni, ale mimo ze to wyjątkowo upierdliwa i niebezpieczna pierdoła - nie znalazłem na nią czasu. Dobrze że choć na obietnicę daną Januszowi znalazłem czas....

Jakie plany? Zaprojektować i zbudować nowe nadwozie do obecnego podwozia. Kontener chcę zamówić u kogoś kto ma o tym pojęcie, meble zamówię w firmie która robiła mi zabudowę kuchni w nowym domu a instalację zrobię sam. W związku z tym że Milka od kilku lat jest niezawodnie non-stop na własnym zasilaniu 230V zmierzam zastosować więcej urządzeń "cywilnych" bez obawy o stabilność zasilania 230V. W dalszym ciągu nie będzie akumulatorów rozruchowych - magazyn nadwoziowy 24V rozbudowany do granic absurdu a rozruch w dalszym ciągu zapewnią superkondensatory, dodatkowy akumulator 12V szczątkowy tylko na absolutną rezerwę, symbolicznie kilkanaście Ah. Technologia LiFePO4 potaniała kilkukrotnie przez ostatnie lata więc nie będzie to tak bolesne jak przy pierwszej budowie, a warto mieć dwa banki w razie gdyby jeden się skończył. Zmniejszę ilość wody do ok 300-400 litrów bo nigdy nie udało mi się wykorzystać obecnego zapasu. Instalacja RO zostanie wzbogacona o osobny obwód z mineralizatorem w kuchni, rurki wodne zamiast PEX będą poliuretanowe lub poliamidowe łączone złączkami Tekalan. Bojler zostanie jaki jest (może zrobię nowy jeśli obecny będzie za wysoki), zbiorniki wody wylądują pod zabudową, bagażnik będzie na całą szerokość auta, markiza (krótsza i węższa ale wciąż elektryczna) na boku, a kontener straci sporo na wysokości i troszkę na szerokości ale zyska kilka cm na długości bo przesunę go do kabiny. Największe zmiany dotyczyć będą sterowania - oczywiście zrobię panel w stylu powrotu do przyszłości, ale obróbka i wymiana danych z wykorzystaniem układów ESP. Z lenistwa może zapuszczę Home Assistanta bo to w sumie najprostsze możliwe rozwiązanie, a i energetycznie też nie wyjdzie najgorzej - w domu mam zarówno na Raspbery jak i na jakimś oszczędnym terminalu i w sumie nie widzę wielkiej różnicy w zużyciu energii. No chyba żeby pójść na bezczela i postawić broker piko-mqtt na ESP i zrezygnować ze scentralizowanego zarządzania... Ale jak wtedy robić wykresy na komórce tuż obok podglądu z kamer??? No nic, temat inteligentnego kampera to osobna sprawa i być może trzeba będzie założyć osobny temat żeby to dobrze ogarnąć. Może przy okazji powstanie jakiś ciekawy, otwarty Camper Assistant?
_________________
"Panie, pomóż mi być takim człowiekiem, za jakiego uważa mnie mój pies"


Milka - może ją spotkacie?
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Wyświetl szczegóły
Więcej szczegółów
Wystawiono 4 piw(a):
daro35, Comsio, robba, slawwoj
daro35 
weteran

Twój sprzęt: Iveco daily 35S14
Nazwa załogi: Deszczyki
Pomógł: 5 razy
Dołączył: 13 Lis 2017
Piwa: 77/254
Skąd: Kętrzyn
Wysłany: 2024-12-25, 09:12   

Osz kurza toś się rozpisał, zdrowych i wesołych świąt przede wszystkim, wytrwałości i dojścia do postawionych celów, coś wiem, na pewne tematy, bo sam muszę skończyć garaż, ogródek, ogrodzenie itd, też pomału kreśle plan, zrobienia czegoś na szybkie wypady, jednak dobrze że wszystko Oki, pomału do celu, powodzenia i czekam na nowy temacik🍻💪👋
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Artur.Dell 
zaawansowany


Twój sprzęt: Fiat Ducato Autostar
Nazwa załogi: Lubimy podróżować
Dołączył: 23 Wrz 2017
Piwa: 23/13
Skąd: Siemianowice Śląskie
Wysłany: 2024-12-25, 09:26   

Świstak, wspaniale, że wróciłeś. Brakowało nam Ciebie i Twoich pomocnych porad. Wszystkirgo dobrego :lol:
_________________
Artur
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Świstak 
Kombatant


Twój sprzęt: Milka, Milka2
Nazwa załogi: Świstaki
Pomógł: 14 razy
Dołączył: 05 Cze 2009
Piwa: 488/102
Skąd: Legnica
Wysłany: 2024-12-25, 11:07   

Dzięki serdeczne za powitanie! Mam nadzieję że uda mi się zrealizować to co zaplanowałem, ale to troszkę potrwa. I będzie to troszkę bardziej rozlazłe niż w przypadku Milki V2.0, ale cóż, pesel upoważnia do zmiany obrotów na niższe :szeroki_usmiech


Podpowiedzcie mi proszę gdzie znaleźć wykonawcę kontenera? Potrzebowałbym też pomocy przy jej projektowaniu - nie mam żadnego oprogramowania CAD, a przede wszystkim nie potrafię się nim posługiwać. Być może na naszym Forum jest ktoś dla kogo taki projekt to kilka kliknięć i znajdzie chwilę żeby mi pomóc w ramach otwartego projektu...
_________________
"Panie, pomóż mi być takim człowiekiem, za jakiego uważa mnie mój pies"


Milka - może ją spotkacie?
Ostatnio zmieniony przez Świstak 2024-12-25, 11:12, w całości zmieniany 1 raz  
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Wyświetl szczegóły
MILUŚ 
Kombatant
CT"Silesia"NIEPOPRAWNY KAMPERZYSTA


Twój sprzęt: Fiat Ducato Burstner T607 2,8JTD
Nazwa załogi: Milusie
Pomógł: 25 razy
Dołączył: 02 Gru 2007
Piwa: 207/165
Skąd: Gliwice w przelocie
Wysłany: 2024-12-25, 11:11   

I to jest magia świąt :mikolaj
Świstak znów przemówił :spoko
Witaj z powrotem , brak nam było Ciebie :mrgreen:
_________________
Norwegofil z wielbłąda tylnogarbnego

Remember to explore . I don't know the way ,but I'll be there soon !!!!
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Świstak 
Kombatant


Twój sprzęt: Milka, Milka2
Nazwa załogi: Świstaki
Pomógł: 14 razy
Dołączył: 05 Cze 2009
Piwa: 488/102
Skąd: Legnica
Wysłany: 2024-12-25, 11:13   

A mi brakowało Was. I to bardzo!
_________________
"Panie, pomóż mi być takim człowiekiem, za jakiego uważa mnie mój pies"


Milka - może ją spotkacie?
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
AMIGO 
stary wyga
Banita

Twój sprzęt: Blaszany, samobieżny namiot na kołach
Dołączył: 29 Lis 2009
Piwa: 15/85
Skąd: Było kiedyś DKA

Wysłany: 2024-12-25, 17:18   

Świstak napisał/a:

Dzięki serdeczne za powitanie!


Ciebie jak na razie nie sposób inaczej przywitać :hello :spoko :spoko :spoko
_________________
Bogdan
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum

Dodaj temat do ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
*** Facebook/CamperTeam ***