 |
|
Czy można wyeliminować akumulator z zabudowy? |
Autor |
Wiadomość |
TomaszG
doświadczony pisarz
Twój sprzęt: Fiat Ducato Talento I Eura Mobil
Dołączył: 14 Lip 2015 Piwa: 2/4 Skąd: Małopolska
|
Wysłany: 2025-03-03, 08:27 Czy można wyeliminować akumulator z zabudowy?
|
|
|
Dzień dobry. jak to zrobić najprościej ? kamper podpinany pod 230 V tylko, żadnego stania na dziko. Ducato 1.9 d 1991r.
akum.jpg
|
 |
Plik ściągnięto 9 raz(y) 299,75 KB |
|
|
|
|
 |
SlawekEwa
Kombatant Slawek Dehler

Twój sprzęt: Blaszka Ducato L4H2 3.0 JTD
Nazwa załogi: Fendziaszki
Pomógł: 29 razy Dołączył: 10 Lut 2007 Piwa: 240/602 Skąd: z głębokiego buszu
|
Wysłany: 2025-03-03, 16:51
|
|
|
TomaszG napisał/a: | Dzień dobry. jak to zrobić najprościej |
Rozumiem, że lodówka w podróży tylko na gazie , kibelk eko , ogrzewanie konwersją itd. |
_________________ Życie jest dane wszystkim, ale starość tylko wybranym.
 |
|
|
|
 |
maro88pl
zaawansowany
Twój sprzęt: Pilote Galaxy 86MX oraz Eddis Force 460/4
Pomógł: 2 razy Dołączył: 11 Lis 2023 Piwa: 19/43 Skąd: Bełchatów
|
Wysłany: 2025-03-03, 16:54
|
|
|
SlawekEwa napisał/a: | TomaszG napisał/a: | Dzień dobry. jak to zrobić najprościej |
Rozumiem, że lodówka w podróży tylko na gazie , kibelk eko , ogrzewanie konwersją itd. |
Kibelek akurat - tak jak w starszych kamperach / przyczepach - może być z pompką ręczną |
|
|
|
 |
joko
Kombatant

Twój sprzęt: N & B Ismove i Mobilvetta ZEH4
Pomógł: 12 razy Dołączył: 17 Cze 2013 Piwa: 504/29 Skąd: Małopolska
|
Wysłany: 2025-03-03, 16:58 Re: Czy można wyeliminować akumulator z zabudowy?
|
|
|
TomaszG napisał/a: | jak to zrobić najprościej ? |
Najprościej będzie tego nie robić |
|
|
|
 |
Kazik II
weteran
Twój sprzęt: Nobel Art alkowa na Ducato z 2008r.
Pomógł: 10 razy Dołączył: 22 Mar 2007 Piwa: 85/8 Skąd: Szczecin
|
Wysłany: 2025-03-03, 18:08
|
|
|
Tzn. ma sobie stać na działce podłączony na stałe do 230v czy tak od słupka do słupka na kempingu? Większość stałych urządzeń w kamperze działa na 12v Więc w drugim przypadku poza słupkiem nie będą działać. |
|
|
|
 |
Wojadżer
doświadczony pisarz

Twój sprzęt: iveco daily 35s17 max (plan na 4 osoby)
Nazwa załogi: kwartet
Dołączył: 18 Wrz 2017 Piwa: 8/5 Skąd: Warszawa Wilanów
|
Wysłany: 2025-03-03, 19:35
|
|
|
Teraz nawet w domu sporo oświetlenia jest niskoprądowe. Ale gdyby chcieć bez aku to na pewno się da - w końcu kiedyś tak z przyczepą się jeździło. Pompa do wody czy sterowanie ogrzewania można by na transformatorze zrobić. Lodówka w trakcie jazdy na 12v z samochodu tylko po zapłonie. Poza tym gniazdka zasadniczo 230 jak w domu i już. Z pewnością uprości to instalację radykalnie i koszty też zbije. Tylko to świadome, całkowite uzależnienie się od słupka. A za niego też się zwykle płaci na kempingu. Ja bym tak nie robił. |
|
|
|
 |
Kazik II
weteran
Twój sprzęt: Nobel Art alkowa na Ducato z 2008r.
Pomógł: 10 razy Dołączył: 22 Mar 2007 Piwa: 85/8 Skąd: Szczecin
|
Wysłany: 2025-03-03, 23:16
|
|
|
Chociaż tak patrząc na stan instalacji w okolicy energobloku zastanawiałbym się nad wyrzuceniem akumulatora razem z całą tą instalacją |
|
|
|
 |
TomaszG
doświadczony pisarz
Twój sprzęt: Fiat Ducato Talento I Eura Mobil
Dołączył: 14 Lip 2015 Piwa: 2/4 Skąd: Małopolska
|
Wysłany: 2025-03-04, 12:36
|
|
|
Dzięki za porady, nie to było moim zamysłem o czym koledzy piszą, chociaż, owszem pojazd służy do przemieszczania się po kempingach i polach namiotowych z prądem i jakimś zapleczem sanitarnym, Dzisiejsza infrastruktura przydrożna na to także pozwala. Ot, proste pytanie, jaki "transformator " najlepszy/ chodzi o moc/ do zasilenia oświetlenia led wewnąrz i pompki wodny wraz z pompką WC. Bo pozostać chcę przy 12 v . |
|
|
|
 |
Kazik II
weteran
Twój sprzęt: Nobel Art alkowa na Ducato z 2008r.
Pomógł: 10 razy Dołączył: 22 Mar 2007 Piwa: 85/8 Skąd: Szczecin
|
Wysłany: 2025-03-04, 13:29
|
|
|
TomaszG napisał/a: | Ot, proste pytanie, jaki "transformator " | Sam transformator nie wystarczy bo musi być prąd stały. Ale na zdjęciu obok akumulatora widać skrzynkę - prawdopodobnie energobloku. Więc chyba jest jest tam prostownik zasilający instalację 12v. Do obsługi oświetlenia LED, pompki itd. z pewnością wystarczy. No i trzeba by zrobić porządek z tą plątaniną kabli, bo to kwestia bezpieczeństwa. |
|
|
|
 |
TomaszG
doświadczony pisarz
Twój sprzęt: Fiat Ducato Talento I Eura Mobil
Dołączył: 14 Lip 2015 Piwa: 2/4 Skąd: Małopolska
|
Wysłany: 2025-03-04, 13:57
|
|
|
Kazik II napisał/a: | TomaszG napisał/a: | Ot, proste pytanie, jaki "transformator " | Sam transformator nie wystarczy bo musi być prąd stały. Ale na zdjęciu obok akumulatora widać skrzynkę - prawdopodobnie energobloku. Więc chyba jest jest tam prostownik zasilający instalację 12v. Do obsługi oświetlenia LED, pompki itd. z pewnością wystarczy. No i trzeba by zrobić porządek z tą plątaniną kabli, bo to kwestia bezpieczeństwa. |
Dziękuję, owszem, jest tak jak na foto, tylko brak napięcia 12 v wewnątrz. 230 V po podpięciu pod słupek jest w gniazdkach. Jak podmienię inny akumulator, wszystko działa, pytanie więc jest, co zamiast akumulatora trzeba , by nadal było 12 v do zasilania oświetlenia i pompek. Co muszę "zewrzeć ", że tak napiszę , by wyeliminować ten akumulator?. Cały czas otwieram otwarte drzwi, wiem, wymiana aku załatwia sprawę, ale nurtuje mnie ta myśl , jak inaczej zrobić?. |
|
|
|
 |
Darson
Kombatant

Twój sprzęt: MCLOUIS 252, MC4-32
Nazwa załogi: Załoga G.
Pomógł: 1 raz Dołączył: 17 Paź 2021 Piwa: 200/108 Skąd: Jaworzno/Oslo
|
Wysłany: 2025-03-04, 18:16
|
|
|
Chcesz zasilać się z transformatora, który pracuje "ze słupka" ?
Czy z alternatora, gdy silnik pracuje ?
Bo innej możliwości nie ma, skoro chcesz wyrzucić akumulator mieszkalny.
Instalacja 12V powinna również działać gdy jesteś podłączony. Nie tylko gniazda 230 V.
Sprawdź bezpieczniki może ? |
_________________ Staram się, jak mogę.
Gdy nie mogę, to przestaję się starać.
Darson ®
 |
|
|
|
 |
Kazik II
weteran
Twój sprzęt: Nobel Art alkowa na Ducato z 2008r.
Pomógł: 10 razy Dołączył: 22 Mar 2007 Piwa: 85/8 Skąd: Szczecin
|
Wysłany: 2025-03-04, 18:33
|
|
|
TomaszG napisał/a: | Dziękuję, owszem, jest tak jak na foto, tylko brak napięcia 12 v wewnątrz. 230 V po podpięciu pod słupek jest w gniazdkach. Jak podmienię inny akumulator, wszystko działa, pytanie więc jest, co zamiast akumulatora trzeba , by nadal było 12 v do zasilania oświetlenia i pompek. Co muszę "zewrzeć ", że tak napiszę , by wyeliminować ten akumulator?. Cały czas otwieram otwarte drzwi, wiem, wymiana aku załatwia sprawę, ale nurtuje mnie ta myśl , jak inaczej zrobić?. |
Coś tu się w tym wszystkim nie zgadza. Co znaczy "jak podmienię akumulator wszystko działa"? Prostownik w energobloku jest podłączony do akumulatora a to razem jest podłączone do instalacji 12V przez bezpieczniki. Tak jest w każdym kamperze - nawet starym. Jeśli u Ciebie dzieje się jakoś inaczej, to znaczy że z instalacją 12 V jest coś pokopane. |
|
|
|
 |
Janusszr
Kombatant
Twój sprzęt: T600 GFLC Siesta
Nazwa załogi: Jola & Janusz
Pomógł: 1 raz Dołączył: 19 Wrz 2016 Piwa: 90/89 Skąd: Suwałki
|
Wysłany: 2025-03-04, 18:52
|
|
|
TomaszG napisał/a: |
Jak podmienię inny akumulator, wszystko działa, pytanie więc jest, co zamiast akumulatora trzeba , by nadal było 12 v do zasilania oświetlenia i pompek. Co muszę "zewrzeć ", że tak napiszę , by wyeliminować ten akumulator?. |
Chcesz zjeść i jednocześnie mieć ciastko. W miejsce akumulatora można zastosować np. agregat prądotwórczy
Piszesz "co muszę zewrzeć". A może Ci chodzi o to, jak wykorzystać w miejsce akumulatora pokładowego, akumulator rozruchowy? |
_________________ Pozdrawiam, Janusz, na drugie mam Wojtek
Marzenia są po to, żeby nigdy nie przestało się chcieć żyć. I po to, żeby o tym przypominały. |
Ostatnio zmieniony przez Janusszr 2025-03-04, 18:56, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
 |
Darson
Kombatant

Twój sprzęt: MCLOUIS 252, MC4-32
Nazwa załogi: Załoga G.
Pomógł: 1 raz Dołączył: 17 Paź 2021 Piwa: 200/108 Skąd: Jaworzno/Oslo
|
Wysłany: 2025-03-04, 18:53
|
|
|
Wynika z tego że ma uszkodzony akku?
Bo gdy podmieni, to działa .
Chce wyeliminować baterię z części mieszkalnej, ale mieć napięcie na instalacji mieszkalnej.
Czyli alternator i duuuużo paliwa.
I można stać nawet tydzień
Że też wcześniej nikt tego nie wymyślił
Poczekajmy, może jeszcze coś napisze |
_________________ Staram się, jak mogę.
Gdy nie mogę, to przestaję się starać.
Darson ®
 |
|
|
|
 |
Janusszr
Kombatant
Twój sprzęt: T600 GFLC Siesta
Nazwa załogi: Jola & Janusz
Pomógł: 1 raz Dołączył: 19 Wrz 2016 Piwa: 90/89 Skąd: Suwałki
|
Wysłany: 2025-03-04, 18:59
|
|
|
Darson napisał/a: |
I można stać nawet tydzień
: |
A dwa tygodnie? |
_________________ Pozdrawiam, Janusz, na drugie mam Wojtek
Marzenia są po to, żeby nigdy nie przestało się chcieć żyć. I po to, żeby o tym przypominały. |
|
|
|
 |
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
|
Dodaj temat do ulubionych Wersja do druku
|
|