Klub miłośników turystyki kamperowej - CamperTeam
FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum  Chat  DownloadDownload

Poprzedni temat «» Następny temat
OPŁATY ZA PRĄD NA CAMPINGU
Autor Wiadomość
maro88pl 
zaawansowany

Twój sprzęt: Pilote Galaxy 86MX oraz Eddis Force 460/4
Pomógł: 2 razy
Dołączył: 11 Lis 2023
Piwa: 19/46
Skąd: Bełchatów
Wysłany: 2025-03-06, 08:36   

joko

Jeżeli masz jeden słupek na np 4 parcele (A, B, C, D) to to masz 3 rozwiązania:
- słupek zasilany jednym kablem, w którym są 4 gniazda i każde gniazdo ma osobny rozłącznik i bezpiecznik (rozwiązanie w cenie około 2000-2500 zł / słupek + kabel)
- słupek zasilany 4 kablami w którym masz tylko 4 gniazda, a załączanie i ewentualne "przydzielanie mocy" odbywać się może z jednej centralnej rozdzielnicy
- słupek zasilany jednym kablem, w którym są 4 gniazda i każde ma osobny bezpiecznik i podlicznik energii który trzeba spisywać

Drugi sposób eliminuje dodatkowy koszt pracownika który przy każdym przyjeździe i wyjeździe gości biega od słupka do słupka i załącza lub wyłącza je.

Ponadto rozdzielnica taka wcale nie będzie bardziej skomplikowana w budowie od zwykłej rozdzielnicy w nieco większym budynku. Możliwość "zarządzania mocą" to dołożenie jedynie dodatkowych rozłączników bezpiecznikowych.

W załączniku na szybko grafika.

Elektryk spokojnie pod czymś takim by się podpisał - oczywiście jeżeli zaprojektowałby to ktoś z głową. Akurat zawodowo kosztorysuje i okazjonalnie montuje instalacje prądowe ;)

Co do Twojej propozycji sterowanego zdalnie przekaźnika. Niestety 16A to mają one tylko znamionowo. Widziałem co się z nimi dzieje po podłączeniu do gniazda sterowanego przez nie jednego małego farelka (2000W - około 8A). Topią się wraz z obudową :( A bardziej solidne konstrukcje (odporne prądowo, z dobrym zasięgiem sterowania) kosztowo znacznie przekroczą koszt tradycyjnego słupka.

gniazda.png
Plik ściągnięto 2 raz(y) 31,45 KB

  
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
joko 
Kombatant


Twój sprzęt: N & B Ismove i Mobilvetta ZEH4
Pomógł: 12 razy
Dołączył: 17 Cze 2013
Piwa: 519/31
Skąd: Małopolska
Wysłany: 2025-03-06, 08:56   

LukF napisał/a:
Darson napisał/a:
Czyli dodatkowa osoba zatrudniona, która chodzi, odczytuje, sprawdza, czy nie ma "lewizny", załącza, odłącza itp. Bo właściciel ma wiele innych rzeczy na głowie.
Ile średnia krajowa teraz wynosi ?
3-4 tysiące miesięcznie ?
Plus koszty zakupu i montażu tego wszystkiego.

Pani ! kiedy to się zwróci :bajer


Z przykrością stwierdzam, że znowu nie czytasz ze zrozumieniem... :roll:


Czasami mam Łukasz wrażenie , że Darson przeskakuje do nas z jakiegoś równoległego świata :szeroki_usmiech ...... ale to by się musieli wypowiedzieć specjaliści od fizyki kwantowej :haha: :ok
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
joko 
Kombatant


Twój sprzęt: N & B Ismove i Mobilvetta ZEH4
Pomógł: 12 razy
Dołączył: 17 Cze 2013
Piwa: 519/31
Skąd: Małopolska
Wysłany: 2025-03-06, 09:14   

maro88pl napisał/a:


- słupek zasilany 4 kablami w którym masz tylko 4 gniazda, a załączanie i ewentualne "przydzielanie mocy" odbywać się może z jednej centralnej rozdzielnicy


Nie, Nie , Nie :gwm :gwm :gwm

Powiem krótko , druciarstwo :wyszczerzony:

Cztery kable do każdego słupka ? Czyli na dzień dobry wykopki na kempingu :haha: :bigok ..... i tona miedzi :spoko

Do tego koszty rozdzielnicy, pierdyliarda przełączników na esa , drutowania tego pająka ...... a finalnie efekt mizerny , bo jedynie przydzielenie do konkretnego gniazdka określonej mocy.
Dalej nie mamy kontroli nad rzeczywistym zużyciem energii i dalej jesteśmy daleko od tej' uczciwości" rozliczeń o którą chodziło autorowi.

Taki przykład pierwszy z brzegu. Staje na kempingu ktoś kto nie będzie używał dużo prądu (w zasadzie prawie wcale) , ale będzie miał np. ochotę zrobić sobie kawkę z ekspresu , a do tego potrzebuje na minute mięc dostęp do np. 2kW.
Jak wykupi przyłącz 2A to może sobie pomażyć ,a jak wykupi 16A to zapłaci jak ten co pojedzie cały czas na klimie , a zużyje śladowe ilości prądu.
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
joko 
Kombatant


Twój sprzęt: N & B Ismove i Mobilvetta ZEH4
Pomógł: 12 razy
Dołączył: 17 Cze 2013
Piwa: 519/31
Skąd: Małopolska
Wysłany: 2025-03-06, 09:23   

maro88pl napisał/a:


Drugi sposób eliminuje dodatkowy koszt pracownika który przy każdym przyjeździe i wyjeździe gości biega od słupka do słupka i załącza lub wyłącza je.


W moim sposobie, pracownik na recepcji ma cały panel sterowania z podglądem na żywo zużycia na każdym złączu oddzielnie , na tym samym komputerze na którym rejestruje klientów .

Rejestruje się nowy klient, pytanie "z prądem czy bez ?" , jak z prądem to cyk aktywujemy gniazdko i po temacie. Nie ma głupich pytań ile Pan prądu zużyje i jaką Panu moc przydzielić .
Przy wyjeździe patrzymy na komputer ile tam wyszło tych kilowatów i kasujemy w/g ustalonych wcześniej reguł .
Właściciel kempingu poza pewnością, że nie dołoży do interesu bo mu jakiś cwaniak naciągnie kilowatów , ma dodatkową i cenną bazę danych odnośnie faktycznego zużycia prądu na obiekcie , z dokładnością do każdego gniazdka :spoko
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
joko 
Kombatant


Twój sprzęt: N & B Ismove i Mobilvetta ZEH4
Pomógł: 12 razy
Dołączył: 17 Cze 2013
Piwa: 519/31
Skąd: Małopolska
Wysłany: 2025-03-06, 09:31   

maro88pl napisał/a:

Co do Twojej propozycji sterowanego zdalnie przekaźnika. Niestety 16A to mają one tylko znamionowo. Widziałem co się z nimi dzieje po podłączeniu do gniazda sterowanego przez nie jednego małego farelka (2000W - około 8A). Topią się wraz z obudową :( A bardziej solidne konstrukcje (odporne prądowo, z dobrym zasięgiem sterowania) kosztowo znacznie przekroczą koszt tradycyjnego słupka.


Nie prawda .
Mam od kilku lat na zakładzie z 30 takich opomiarowanych punktów sterowania po smart home i działają na tym nawet promienniki podczerwieni na halach i nic się nigdy nawet nie zagrzało nie mówiąc o sfajczeniu.

Z zasięgiem też nie ma problemu , wystarczy zamiast urządzeń po wifi założyć takie sterowane po Zigbee, bo działają w strukturze Mesh i każdy taki przekaźnik jest jednocześnie i odbiornikiem i nadajnikiem.
Zakłada się bramkę Zigbee za kilkadziesiąt złotych , podłącza po RJ45 do switcha i można tym obsłużyć wielohektarowy teren , pod warunkiem że poszczególne urządzenia nie będą od siebie dalej jak 100m (co na kempingu nie jest problemem).

Jeśli chodzi o koszty to mamy kilkadziesiąt złociszy za bramkę Zigbee i kilkadziesiąt złotych za punkt. Czyli jak przykładowo na kempingu będzie 100 gniazdek (25 słupków) to całkowity koszt sprzętu i materiałów to góra 5000 PLN (czyli 2 tradycyjne słupki) i co najwazniejsze nie wymaga to jakiejkolwiek ingerencji w istniejące okablowanie (trzeba to tylko wpiąć za konkretne gniazdko)
Jeszcze prościej można by to załatwić poprzez zastosowanie tzw. inteligentnych gniazdek , które spełniają taką samą funkcję i wyglądają jak normalna "złodziejka" czy przejściówka wpinana do gniazdka (wtedy odpada jeszcze montaż), ale to by zaraz pokradli :szeroki_usmiech
  
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
maro88pl 
zaawansowany

Twój sprzęt: Pilote Galaxy 86MX oraz Eddis Force 460/4
Pomógł: 2 razy
Dołączył: 11 Lis 2023
Piwa: 19/46
Skąd: Bełchatów
Wysłany: 2025-03-06, 10:09   

joko napisał/a:
maro88pl napisał/a:


- słupek zasilany 4 kablami w którym masz tylko 4 gniazda, a załączanie i ewentualne "przydzielanie mocy" odbywać się może z jednej centralnej rozdzielnicy


Nie, Nie , Nie :gwm :gwm :gwm

Powiem krótko , druciarstwo :wyszczerzony:

Cztery kable do każdego słupka ? Czyli na dzień dobry wykopki na kempingu :haha: :bigok ..... i tona miedzi :spoko

Do tego koszty rozdzielnicy, pierdyliarda przełączników na esa , drutowania tego pająka ...... a finalnie efekt mizerny , bo jedynie przydzielenie do konkretnego gniazdka określonej mocy.
Dalej nie mamy kontroli nad rzeczywistym zużyciem energii i dalej jesteśmy daleko od tej' uczciwości" rozliczeń o którą chodziło autorowi.


1) moja odpowiedź skierowana była przede wszystkim do osoby która pisała iż znajomy zakłada NOWE miejsce w stylu kempingu. Tam chciał-nie chciał i tak musi kopać żeby nawet nowe słupki postawić

2) Można to zrobić również w samym słupku (wtedy jeden kabel tylko idzie tak jak na każdym polu) - oszczędzasz na kablu, trochę drożej płacisz jednostkowo za słupek

3) Dla wprawnego montażysty szaf zasilających nie jest to żadne drutowanie, a normalna robota

Cytat:
Mam od kilku lat na zakładzie z 30 takich opomiarowanych punktów sterowania po smart home i działają na tym nawet promienniki podczerwieni na halach i nic się nigdy nawet nie zagrzało nie mówiąc o sfajczeniu.

Z zasięgiem też nie ma problemu , wystarczy zamiast urządzeń po wifi założyć takie sterowane po Zigbee, bo działają w strukturze Mesh i każdy taki przekaźnik jest jednocześnie i odbiornikiem i nadajnikiem.
Zakłada się bramkę Zigbee za kilkadziesiąt złotych , podłącza po RJ45 do switcha i można tym obsłużyć wielohektarowy teren , pod warunkiem że poszczególne urządzenia nie będą od siebie dalej jak 100m (co na kempingu nie jest problemem).


4) Nie napisałem że się nie da tak zrobić tylko że wykonanie takiej instalacji jest kosztowo droższe niż to co zaproponowałem. Dobra bramka Zigbee to nie kilkadziesiąt zł (chińczyk z Ali) ale ponad 100. Na pole potrzebujesz kilka-kilkanaście takich bramek. To samo z przekaźnikami. Za kilkadziesiąt zł możesz kupić sobie do domu gdzie jeden przekaźnik = jeden odbiornik podpięty do gniazdka. Dobre jakościowo to również wydatek około 100 zł / szt
Dodatkowo do wszystkich bramek musisz ciągnąć przez pole i tak nowe table ethernet lub montować na polu kilkanaście routerów wi-fi
Kolejny koszt to ktoś kto zgrabnie napisze Ci do tego algorytm sterowania do wybranej aplikacji (pododaje urządzenia, skonfiguruje wszystko, przeszkoli pracowników) - nie każdy przeciętny Kowalski który jest właścicielem pola zna się na tym - a taki inżyniering od firm też swoje kosztuje.

5) Nie każdy lubi bawić się w zgaduj zgadulę ile będzie miał do zapłaty przy wyjeździe. Każdy też - jak dokładnie prześledzisz ten wątek - inaczej rozumie "uczciwe" rozliczenie prądu. Zauważ że jak jedziesz do hotelu to też de'facto opłatę za prąd i wodę masz wliczoną ryczałtem w cenę pobytu. Jeden będzie pół nocy w hotelu oglądal TV, co pół godziny robił herbatę czajnikiem elektrycznym i brał wieczorem godzinny prysznic, a drugi będzie tylko korzystał z łóżka. W hotelach jednak nie ma głosów że to nieuczciwe.
Ja osobiście np. wolę przy zameldowaniu na polu znać dokładną kwotę ile zapłacę (tak jak i w tym przykładowym hotelu) i szerokim łukiem omijam olicznikowane kempingi.
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Kazik II 
weteran

Twój sprzęt: Nobel Art alkowa na Ducato z 2008r.
Pomógł: 10 razy
Dołączył: 22 Mar 2007
Piwa: 90/8
Skąd: Szczecin
Wysłany: 2025-03-06, 10:55   

joko napisał/a:
W moim sposobie, pracownik na recepcji ma cały panel sterowania z podglądem na żywo zużycia na każdym złączu oddzielnie , na tym samym komputerze na którym rejestruje klientów .

O żesz ty Karol, cuda techniki na miarę XXI wieku u pana Bronka na kempingu w Dziwnówku. :wyszczerzony: Rozwijając te koncepcje podłączyłbym każdy kran i kibel do centralnej sterowni pomiaru zużycia wody :haha:
Ciąganie 4 kabli z centralnej rozdzielni do każdego słupka? :shock: Chyba trochę bez sensu.
Jeden kabel do każdego słupka z odrębnymi gniazdami i bezpiecznikami na stopnie natężenia. A do każdego gniazdka po prostu kluczyk, który dostajemy na recepcji.
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
maro88pl 
zaawansowany

Twój sprzęt: Pilote Galaxy 86MX oraz Eddis Force 460/4
Pomógł: 2 razy
Dołączył: 11 Lis 2023
Piwa: 19/46
Skąd: Bełchatów
Wysłany: 2025-03-06, 11:07   

Kazik II napisał/a:
Ciąganie 4 kabli z centralnej rozdzielni do każdego słupka? :shock: Chyba trochę bez sensu.
Jeden kabel do każdego słupka z odrębnymi gniazdami i bezpiecznikami na stopnie natężenia. A do każdego gniazdka po prostu kluczyk, który dostajemy na recepcji.


To już jest kwestia tego jak planuje się długoterminowe koszty.
Jeżeli pociągniemy 4 kable i będziemy załączali z recepcji to w przyszłości odchodzi nam nakład robocizny dla pracownika biegającego po placu i załączającego odpowiednią moc.
Jeżeli pociągniemy 1 kabel i stopniowanie bezpiecznikami zrobimy w słupkach to albo ktoś będzie je musiał załączać - nie damy przecież gościowi kluczyka do bezpieczników a do samego gniazdka - albo jeszcze jedna mała inwestycja w postaci zdalnie sterowanych przekaźników proponowanych przez joko

Moim zdaniem wszystkie 3 opcje godne rozważenia :)
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Kazik II 
weteran

Twój sprzęt: Nobel Art alkowa na Ducato z 2008r.
Pomógł: 10 razy
Dołączył: 22 Mar 2007
Piwa: 90/8
Skąd: Szczecin
Wysłany: 2025-03-06, 11:43   

maro88pl napisał/a:
to albo ktoś będzie je musiał załączać - nie damy przecież gościowi kluczyka

A po co rozłączać bezpieczniki po opuszczeniu stanowiska? Kluczyki są do gniazdka a przed nim bezpiecznik. To wszystko zamknięte w skrzynce.
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
maro88pl 
zaawansowany

Twój sprzęt: Pilote Galaxy 86MX oraz Eddis Force 460/4
Pomógł: 2 razy
Dołączył: 11 Lis 2023
Piwa: 19/46
Skąd: Bełchatów
Wysłany: 2025-03-06, 12:06   

Chyba rozumiem o co Ci chodzi.

Każde gniazdko ma swój bezpiecznik o danej mocy. Z tym że wtedy na słupku dla przykładowych 4 parceli, jeżeli mamy możliwość wyboru 3 różnych mocy przyłączenia przez gościa to potrzebujemy na nim (4*3=12) dwunastu gniazdek.

Można to też zrobić nieco inaczej (tak jak narysowałem na schemacie wcześniej), że jedno i to samo gniazdko można zasilić jedną z 3 wybranych mocy przyłączeniowych, w zależności od tego który bezpiecznik załączymy. Wtedy słupek nie musi mieć takich gabarytów i jest tańszy bo zamiast 12 gniazdek ma ich tylko 4 (po jednym na każdą parcelę), ale meldując / wymeldowując gościa trzeba odpowiedni bezpiecznik załączyć / wyłączyć.

Jak widać rozwiązań technicznych jest sporo:
- opomiarowanie słupków licznikami i rozliczenie według zużycia
- ryczałt niezależnie od mocy
- ryczałt z podziałem na moc przyłączeniową i załączane przy słupkach ręcznie
- ryczałt z podziałem na moc przyłączeniową i załączane przy słupkach zdalnie
- ryczałt z podziałem na moc przyłączeniową i załączane centralnie z recepcji
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Darson 
Kombatant


Twój sprzęt: MCLOUIS MC4-32
Nazwa załogi: Załoga G.
Pomógł: 1 raz
Dołączył: 17 Paź 2021
Piwa: 202/129
Skąd: Jaworzno/Oslo
Wysłany: 2025-03-06, 13:00   

LukF napisał/a:


Z przykrością stwierdzam, że znowu nie czytasz ze zrozumieniem... :roll:

może i tak :)
bo zrobił się temat dla ...właścicieli kampingów, a nie kamperów :haha:
_________________
Staram się, jak mogę.
Gdy nie mogę, to przestaję się starać.

Darson ®
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
gryz3k 
Kombatant

Twój sprzęt: Ape 50
Nazwa załogi: gryz3k
Pomógł: 7 razy
Dołączył: 06 Wrz 2010
Piwa: 568/306
Skąd: Warszawa Miedzeszyn
Wysłany: 2025-03-06, 14:31   

Darson napisał/a:
bo zrobił się temat dla ...właścicieli kampingów, a nie kamperów


Tylko, że właściciele kempingów i kamperów jadą na jednym wózku. Bo im droższe wybudowanie kempingu tym droższa musi być opłata za parcelę. Ktoś kto planuje jakiś interes musi robić tak żeby się spinało.
Odnoszę wrażenie, że niektórzy z kolegów mają taki ciut socjalistyczny pomysł na kempingi z czasów gdy były one państwowe i stworzone dla wygody ludu pracującego. A w wypadku kapitalizmu wszystkie koszty plus zarobek właściciela musi opłacić klient. Jak się to nie uda to zwyczajnie kempingu nie będzie tylko w to miejsce wybudują np hotel czy Biedrę.
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Kazik II 
weteran

Twój sprzęt: Nobel Art alkowa na Ducato z 2008r.
Pomógł: 10 razy
Dołączył: 22 Mar 2007
Piwa: 90/8
Skąd: Szczecin
Wysłany: 2025-03-06, 17:27   

gryz3k napisał/a:
Odnoszę wrażenie, że niektórzy z kolegów mają taki ciut socjalistyczny pomysł na kempingi z czasów gdy były one państwowe i stworzone dla wygody

Błędne wnioski wyciągasz. Nie chodzi o to, żeby była darmocha, tylko żeby było wiadomo za co się płaci. A to raczej cecha kapitalizmu.
Socjalizm w kwestii turystyki miał też pewne pozytywne rozwiązania. Kempingi były państwowe i obowiązywały je państwowe kategorie i normy. W określonej kategorii MUSIAŁY być określone w przepisach wygody i wyposażenie. I wiadomo było czego można żądać a jak czegoś nie było albo był syf to przysługiwał zwrot części kasy. Zresztą i dzisiaj bywają jeszcze kempingi należące do gminy i tam na ogół jest większy porządek i lepszy standard.
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
gryz3k 
Kombatant

Twój sprzęt: Ape 50
Nazwa załogi: gryz3k
Pomógł: 7 razy
Dołączył: 06 Wrz 2010
Piwa: 568/306
Skąd: Warszawa Miedzeszyn
Wysłany: 2025-03-06, 17:54   

Obecnie kempingi też są kategoryzowane. A standard. Cóż. W latach 80tych i 90tych moi teściowie zajmowali się kontrolą zrzeszonych kempingów i nadawaniem im gwiazdek. Ilość gwiazdek nie zależała od tego czy np było tam czysto tylko od tego ile oczek w toalecie wypadało na gościa. itp

Ja osobiście nie przypominam sobie tych luksusów w PRLu.

Kazik II napisał/a:
Nie chodzi o to, żeby była darmocha, tylko żeby było wiadomo za co się płaci.
Ależ wiadomo za co się płaci. Za prąd. W tej albo innej formie. I czy forma jest taka czy taka to płaci się za prąd. Przyjeżdżam na kemping i albo standard mi odpowiada i zostaję albo nie. To takie trochę dyskusje typu, że chcę wiedzieć co kolega widzi w swojej żonie jak wszyscy mówią, ze brzydka. Czasy jednakowej opłaty za prąd skończyły się. Jedne firmy płacą po 2 zł a inne po 12 i trudno, żeby właściciel kempingu tłumaczył klientom dlaczego tak.
Oczywiście nie fair jest gdy trzeba płacić za prąd mimo, że się z niego nie korzysta. Przyjęło się, ze mamy wybór. Na bardzo wielu kempingach we Włoszech płaci się za ciepłą wodę. Nie jest to forma dodatkowej opłaty tylko dania możliwości ograniczenia usług z których się korzysta i zapłacenia mniejszej kwoty.

A jak chętnie kamperowcy korzystają z prądu jak jest dostępny bez opomiarowania widać na zlotach, gdzie mimo próśb organizatorów o używanie prądu wyłącznie do ładowania akumulatorów ciągle wywalają korki.
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
alinixhi 
trochę już popisał

Dołączył: 31 Lip 2017
Otrzymał 6 piw(a)
Skąd: częstochowa
Wysłany: 2025-03-06, 18:15   

I sie narobiło /chciałem tylko podjąć temat uczciwych rozliczeń za prąd a nie wskazań wymyślonych przez teorie chaosu/ tak czy siak przedłużacz z zabezpieczeniem 16A i podlicznikiem zakupiony i w końcu gdzieś sie przyda.. nawet z głupiej ciekawości aby sobie podsumować własne kilowaty zużucia ..gdyby ktoś był zainteresowany to na Allegro... Adapter z Licznikiem, Wtyk 16A 3P na Gniazdo 3x 230V - 1 Metr...sprzedający ElektrycznyDDZ cena 240.18 netto plus 23% vat bo wziąłem na firme...żeby nie było że mam z tego jakieś profity...nie mam
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum

Dodaj temat do ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
*** Facebook/CamperTeam ***