Klub miłośników turystyki kamperowej - CamperTeam
FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum  Chat  DownloadDownload

Poprzedni temat «» Następny temat
Karawaning po co?
Autor Wiadomość
joko 
Kombatant


Twój sprzęt: N & B Ismove i Mobilvetta ZEH4
Pomógł: 12 razy
Dołączył: 17 Cze 2013
Piwa: 519/31
Skąd: Małopolska
Wysłany: 2025-03-28, 00:18   

gryz3k napisał/a:

Niektórzy nie mogą zrozumieć, że każdy z nas ma ciut inne potrzeby i dysponuje inną ilością wolnego czasu.


gryz3k napisał/a:

Ile czasu w roku masz wolne od pracy i możesz poświęcić na podróże? Bo ja od praktycznie zawsze mam wolne 4 miesiące w roku.


Ilość wolnego czasu ma oczywiście jakiś wpływ na to jak i gdzie podróżujemy naszymi kamperami , ale nie zawsze jest to wpływ decydujący.
Ja na ten przykład prowadzę taką działalność, że przy odrobinie chęci mógłbym bez większych problemów spędzić w podróży kilka miesięcy , ale nie miewam takich pomysłów, ani planów.
Dla mnie górna granica tolerancji dla takiego wyjazdu to max.4-5 tygodni, a wszystko co powyżej to już bardziej męka jk przyjemność.
Dłuższy wyjazd staje się w pewnym momencie codziennością, a poza tym ja bardzo lubię swój dom, lubię swoja pracę i lubię swoje życie tu gdzie żyję.
Dla mnie idealna równowaga między normalnym życiem , praca a wypoczynkiem i podrózą jest wtedy kiedy taką samą przyjemność sprawia wyjazd jak i potem powrót.

Bodajże Tadeusz ma w swojej stopce taką sentencję , że "jak w życiu jest tylko dobrze... to niedobrze" i pasuje to tu idealnie :ok
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
LukF 
Kombatant


Twój sprzęt: CARTHAGO MALIBU I 440 QB
Pomógł: 11 razy
Dołączył: 31 Sty 2017
Piwa: 538/420
Skąd: Rybnik
Wysłany: 2025-03-28, 08:50   

Ale fajny temat Robert nam rozpoczął :hello

Problem mam tylko taki, że zgadzam się ze zdaniem prawie każdego oponenta :bajer I co z tym zrobić?
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Darson 
Kombatant


Twój sprzęt: MCLOUIS MC4-32
Nazwa załogi: Załoga G.
Pomógł: 1 raz
Dołączył: 17 Paź 2021
Piwa: 214/139
Skąd: Jaworzno/Oslo
Wysłany: 2025-03-28, 09:00   

A ja ze zdziwieniem i prawie przerażeniem :shock: dowiaduje się (mimochodem) że wszędzie w zachodniej Europie jest problem z bazą i opróżnianiem kibla. :gwm
Bo w relacjach z podróży same "ochy" i "achy" praktycznie :haha:
Po co więc tam jechać ? :chytry
Żeby się stresować zamiast odpoczywać ? :bigok
_________________
Staram się, jak mogę.
Gdy nie mogę, to przestaję się starać.

Darson ®
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Marcepan 
początkujący forumowicz

Dołączył: 02 Mar 2025
Piwa: 5/2
Skąd: Tamtam
Wysłany: 2025-03-28, 12:26   

W każdym miejscu, które się nam spodoba, rzeczywiście nie ma, ale nigdy nie miałem problemu, by do niego dotrzeć w odpowiednim czasie. Wystarczyło odpowiednie przygotowanie, planowanie i trzeba zazwyczaj przejechać kilka kilometrów, nieraz kilkadziesiąt. Nieraz trzeba zapłacić parę groszy.
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
mischka 
Kombatant


Twój sprzęt: Knaus
Pomógł: 11 razy
Dołączył: 27 Lut 2016
Piwa: 144/173
Skąd: Bawaria
Wysłany: 2025-03-28, 12:30   

Darson napisał/a:
wszędzie w zachodniej Europie jest problem z bazą i opróżnianiem kibla.

Mógłbyś doprecyzować co dla Ciebie znaczy Europa zachodnia?

Darson napisał/a:
Żeby się stresować zamiast odpoczywać ? :bigok

Ja tam jeżdżę i się nie stresuję, ale każdy może spędzać czas wolny jak chce :spoko
_________________
W życiu piękne są tylko chwile...
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
joko 
Kombatant


Twój sprzęt: N & B Ismove i Mobilvetta ZEH4
Pomógł: 12 razy
Dołączył: 17 Cze 2013
Piwa: 519/31
Skąd: Małopolska
Wysłany: 2025-03-28, 13:38   

LukF napisał/a:
Ale fajny temat Robert nam rozpoczął :hello

Problem mam tylko taki, że zgadzam się ze zdaniem prawie każdego oponenta :bajer I co z tym zrobić?


No musisz z tym żyć :haha: :spoko
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
rakro1 
weteran

Twój sprzęt: Dethleffs Trend I 7057
Pomógł: 16 razy
Dołączył: 22 Sty 2012
Piwa: 264/189
Skąd: Dębica
Wysłany: 2025-03-28, 13:54   

Mam jak joko - z każdej dłuższej podróży starałem się wrócić wcześniej. Mam fajnie w domu, robię dużo ciekawych rzeczy i moje życie jest dużo bogatsze. Wyjazdy kamperem to obcowanie z naturą i nacisk na aktywność fizyczną. Nie zwiedzamy.
Siłą rzeczy podróżowanie kamperem jest uboższe w wielu kategoriach i bardzo brakuje mi innej aktywności. Wręcz niemal chciałbym komuś pomóc w pracach fizycznych jakie mam w domu.
Ważniejsza była dla mnie swoboda i wolność wyboru. Jeśli chcę jechać jadę. Na tak długo jak zechcę. I teraz tak mam właśnie i każdemu tego życzę.
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
gryz3k 
Kombatant

Twój sprzęt: Ape 50
Nazwa załogi: gryz3k
Pomógł: 7 razy
Dołączył: 06 Wrz 2010
Piwa: 568/306
Skąd: Warszawa Miedzeszyn
Wysłany: 2025-03-28, 14:54   

rakro1 napisał/a:
podróżowanie kamperem jest uboższe w wielu kategoriach i bardzo brakuje mi innej aktywności


Ale jak to? Kamperem można zabrać rowery, motocykl, ponton, łódkę, że o butach do biegania nie wspomnę. W kamperze nawet seks można uprawiać. :diabelski_usmiech

To jakiej aktywności brakuje? :shock:
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
gryz3k 
Kombatant

Twój sprzęt: Ape 50
Nazwa załogi: gryz3k
Pomógł: 7 razy
Dołączył: 06 Wrz 2010
Piwa: 568/306
Skąd: Warszawa Miedzeszyn
Wysłany: 2025-03-28, 15:04   

joko napisał/a:
rakro1 napisał/a:
.... w tych krajach nie da się zimować. To wegetacja a nie życie.
Na zimę po prostu trzeba zapakować się w samolot i ruszyć się dalej.


Dokładnie tak :spoko
Nie chodzi tu tylko o temperaturę, ilość opadów i generalnie o kwestie pogody i tego, że w tych południowych rejonach Europy jest ona łagodniejsza niż w Polsce (chociaż i z tym bywa różnie) , ale głównie o to, że w okresie zimowym dzień jest po prostu dużo krótszy.
Dla mnie jest to podstawowy powód dla którego nie korzystam z kampera w zimie :spoko


W zimie na południu Europy dzień jest dłuższy tzn przynajmniej później zachodzi słońce. Pomijając pogodowe anomalie temperatury są wyższe niż u nas a ilość godzin słonecznych w ogóle bez porównania.
W grudniu, styczniu czy lutym daje się pływać łodzią po morzu czy jeździć motocyklem. Dla mnie to duża sprawa.
Wielu z nas zimą jeździ kamperem na narty. :ok
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
rakro1 
weteran

Twój sprzęt: Dethleffs Trend I 7057
Pomógł: 16 razy
Dołączył: 22 Sty 2012
Piwa: 264/189
Skąd: Dębica
Wysłany: 2025-03-28, 15:10   

Wożę skuter, rowery, czasem ponton. Pływamy dużo i z kijami długie trasy ale w domu, w warsztacie, w ogrodzie robię dużo. Kontakt z bliskimi itp. Tego brakuje :-P
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
gryz3k 
Kombatant

Twój sprzęt: Ape 50
Nazwa załogi: gryz3k
Pomógł: 7 razy
Dołączył: 06 Wrz 2010
Piwa: 568/306
Skąd: Warszawa Miedzeszyn
Wysłany: 2025-03-28, 15:14   

LukF napisał/a:
prawie każdego


może dyskutować z tą mniejszością z którą się nie zgadzasz. W końcu to forum dyskusyjne. :diabelski_usmiech
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
gryz3k 
Kombatant

Twój sprzęt: Ape 50
Nazwa załogi: gryz3k
Pomógł: 7 razy
Dołączył: 06 Wrz 2010
Piwa: 568/306
Skąd: Warszawa Miedzeszyn
Wysłany: 2025-03-28, 15:27   

rakro1 napisał/a:
Kontakt z bliskimi itp. Tego brakuje


Kurcze, pogadaj z Żoną. Może pozwoli zabrać kochankę... :diabelski_usmiech
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
MILUŚ 
Kombatant
CT"Silesia"NIEPOPRAWNY KAMPERZYSTA


Twój sprzęt: Fiat Ducato Burstner T607 2,8JTD
Nazwa załogi: Milusie
Pomógł: 25 razy
Dołączył: 02 Gru 2007
Piwa: 197/160
Skąd: Gliwice w przelocie
Wysłany: 2025-03-28, 18:10   

Darson napisał/a:
A ja ze zdziwieniem i prawie przerażeniem :shock: dowiaduje się (mimochodem) że wszędzie w zachodniej Europie jest problem z bazą i opróżnianiem kibla. :gwm


Strachliwyś jest jak taka niedogodność Cię przeraża :haha:
Powtórzę już tu zadane pytanie ......co uważasz za Europę Zachodnią ? Skoro w D ; NL ; F ; I czy SP takiego problemu nie spotykam ? To w Norwegii ; Danii czy Szwecji musiałem trochę pogłówkować gdzie szarą czy czarną spuścić :bajer ale od czego są portale kamperowe z informacjami o tych miejscach .
_________________
Norwegofil z wielbłąda tylnogarbnego

Remember to explore . I don't know the way ,but I'll be there soon !!!!
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
joko 
Kombatant


Twój sprzęt: N & B Ismove i Mobilvetta ZEH4
Pomógł: 12 razy
Dołączył: 17 Cze 2013
Piwa: 519/31
Skąd: Małopolska
Wysłany: 2025-03-28, 19:28   

rakro1 napisał/a:
w domu, w warsztacie, w ogrodzie robię dużo.


Tu mam podobnie. Będąc w domu , zawsze coś "dłubię" , albo przy samochodach, albo w ogrodzie, albo na warsztacie, ale jak na złość zawsze najlepsze pomysły przychodzą mi do głowy jak jestem w podróży , kiedy nie mam możliwości od razu to realizować :haha:
:spoko

Podróże są fajne (każde , nie tylko kamperowe) , ale trzeba uważać , aby nie przedawkować :ok

Jak się wraca w odpowiednim momencie i z przyjemnością do domu , to po niedługim czasie znowu człowiek nabiera ochoty aby się gdzieś powłóczyć .

gryz3k napisał/a:
Ja nigdy nie oglądam filmików na youtube bo zwyczajnie mnie śmieszą.


Ale co złego jest w oglądaniu śmiesznych rzeczy ? ;)
Gdyby to było smutne lub przygnębiające to co innego :ok

Śledzę na youtube losy kilku vanlife'erów , ale to zainteresowanie wynika nie z tego, że sam chciałbym tak żyć, ale właśnie dlatego że bym nie chciał i sam raczej nigdy nie będę i po prostu ciekawi mnie jak to jest :spoko
  
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
joko 
Kombatant


Twój sprzęt: N & B Ismove i Mobilvetta ZEH4
Pomógł: 12 razy
Dołączył: 17 Cze 2013
Piwa: 519/31
Skąd: Małopolska
Wysłany: 2025-03-28, 20:21   

gryz3k napisał/a:

W zimie na południu Europy dzień jest dłuższy tzn przynajmniej później zachodzi słońce. Pomijając pogodowe anomalie temperatury są wyższe niż u nas a ilość godzin słonecznych w ogóle bez porównania.
W grudniu, styczniu czy lutym daje się pływać łodzią po morzu czy jeździć motocyklem. Dla mnie to duża sprawa.


Wiadomo , że im bardziej na południe tym w zimie dzień jest dłuższy , ale w obrębie Europy nie są to różnice tak duże, aby miało to wpływ na ten fakt , że generalnie w zimie dzień jest sporo krótszy.
Krótszy dzień, uśpiona przyroda, niższe temperatury (nawet jeśli wyższe jak u nas) , to wszystko składa się na taki raczej ponury obraz świata w tym czasie i w tych lokalizacjach o których mówimy.
Ja jednak wolę wtedy wyrwać się dalej i mieć ten szybki i bardzo przyjemny przeskok z zimowej kurtki, butów , czapki i szalika do majtek i klapek :ok

Jest jeszcze jeden ważny i mocny argument za tym aby w zimie nie podróżować kamperem. Świat jest dużo większy , piękniejszy i ciekawszy od tego, który jesteśmy w stanie kamperem objechać i nie można zamykać się tylko na tą formę turystyki.
Skoro więc dalsze podróże warte są realizacji to kiedy jak nie w zimie jest najlepszy na nie czas ?
Sezonu wiosenno-letniego jest zwyczajnie szkoda na takie wyprawy bo wtedy są dobre warunku dla kampera :spoko

Wrócę jeszcze na chwilę do youtuberów. Po wielu filmach publikowanych przez nich w okresie zimowym widać doskonale jak to w tym czasie naprawdę wygląda.
Na siłę szukanie jakiegokolwiek tematu do pokazania , tylko po to aby nie utracić subskrybentów. Jakieś wyjazdy na termy węgierskie , na szaro-bure i puste przy nich kempingi, czy szukanie miejsca gdzie nie leje całymi dniami w jakieś Portugalii czy Hiszpanii.
Człowiek na to patrzy i ma wrażenie , że coś tu nie pasuje :bajer

gryz3k napisał/a:
Wielu z nas zimą jeździ kamperem na narty. :ok


Tak, przyglądam się czasem temu zjawisku z bliska i jest to rzecz na którą nikt nigdy mnie nie namówi :szeroki_usmiech
Ja ma generalnie uczulenie na zimę i w tych zimowych aktywnościach nie bardzo odnajduję frajdę , a jeśli miałbym dodać do tego jeszcze koczowanie w takich warunkach w kamperze , to dziękuję bardzo :haha:
Jedyna zima jaką lubię i to w dodatku na krótko to ta śnieżna na biało i najlepiej słoneczna , a taka jak wiadomo występuje coraz rzadziej i w coraz mniejszej liczbie miejsc :spoko

Jak widzę czasami tych kamperówców , którzy po kilku godzinach jazdy na nartach, mokrzy i zmarznięci pakują się do ciasnego kampera z całym tym narciarskim majlantem , to dostaję swędzącej wysypki :szeroki_usmiech :spoko

Jeśli komuś sprawia to przyjemność to mnie nic do tego i niech idzie na zdrowie, ale mnie w to proszę nie wciągąć :haha: :bigok
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum

Dodaj temat do ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
*** Facebook/CamperTeam ***