stare naklejki |
Autor |
Wiadomość |
kubryk1
weteran
Twój sprzęt: Dethleffs Esprit 2,3 D
Pomógł: 1 raz Dołączył: 05 Maj 2012 Piwa: 40/8 Skąd: Łódź
|
Wysłany: 2025-04-15, 09:29 stare naklejki
|
|
|
Czym najłatwiej i najskuteczniej usunąć stare naklejki z zabudowu (plastik) |
_________________ andrzej |
|
|
|
 |
WaldekR
weteran
Twój sprzęt: Challenger/Ducato/98
Nazwa załogi: Waldek i Wiesia
Pomógł: 1 raz Dołączył: 08 Lut 2022 Piwa: 20/62 Skąd: Przasnysz oklice
|
Wysłany: 2025-04-15, 09:39
|
|
|
Klej po naklejkach rozpuści denaturat. Możesz też użyć spirytusu .
Najlepiej nasącz alkoholem kawałek białej flaneli lub gazy. trzeba trzeć to powoli puszcza.
Ja jakiś czas temu taką upartą naklejkę traktowałem dyziem wielokrotnie aż po kawałku skapitulowała. |
|
|
|
 |
eMGie
doświadczony pisarz
Twój sprzęt: Peugeot J5 Autostar 425 2,5TD '91
Pomógł: 1 raz Dołączył: 25 Paź 2023 Piwa: 10/2 Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: 2025-04-15, 09:46
|
|
|
Ja używałem opalarki i plastikowej szpachelki, pozostały klej zmywałem benzyną ekstrakcyjną. |
|
|
|
 |
MILUŚ
Kombatant CT"Silesia"NIEPOPRAWNY KAMPERZYSTA

Twój sprzęt: Fiat Ducato Burstner T607 2,8JTD
Nazwa załogi: Milusie
Pomógł: 25 razy Dołączył: 02 Gru 2007 Piwa: 194/150 Skąd: Gliwice w przelocie
|
Wysłany: 2025-04-15, 09:53
|
|
|
A ja stare zaklejam nowszymi |
_________________ Norwegofil z wielbłąda tylnogarbnego
Remember to explore . I don't know the way ,but I'll be there soon !!!!
 |
|
|
|
 |
DI STEFANO
weteran
Twój sprzęt: Wygodny camper z wozidłem i zmywarką
Pomógł: 14 razy Dołączył: 26 Paź 2008 Piwa: 74/72 Skąd: tam gdzie lepiej
|
Wysłany: 2025-04-15, 09:54
|
|
|
Andrzejku
Śmignij do Ciasto do której masz najbliżej, ja kupiłem na Widzewie.
Tam mają rewelka środek, który nałożony pedzeleczkiem( jest w nakrętce) na każdego typu niepotrzebną, od
czekasz pięć minut i zetrzeć miękka szmatką.
Zmyj obficie wodą.
Sorry za styl, jestem na wyjechaniu.
Pozdrawiam |
|
|
|
 |
orkaaa
weteran

Twój sprzęt: Chausson 627 GA
Pomógł: 10 razy Dołączył: 04 Cze 2017 Piwa: 61/2 Skąd: kielce

|
Wysłany: 2025-04-16, 17:26
|
|
|
najlepszy sposób to aceton techniczny. Nawet klej rozpuści. Jak ktoś nie wierzy może żonie, córce lub sąsiadce podprowadzić ten do zmywania paznokci. Ten techniczny ma moc nadaje się też od odtłuszczania przed malowaniem czy gruntowaniem. |
|
|
|
 |
Marcepan
początkujący forumowicz
Dołączył: 02 Mar 2025 Otrzymał 3 piw(a) Skąd: Tamtam
|
|
|
|
 |
Skwarek
Kombatant

Twój sprzęt: Trigano Carioca
Nazwa załogi: Ania i Michał
Pomógł: 6 razy Dołączył: 29 Mar 2011 Piwa: 351/132 Skąd: Świebodzice
|
Wysłany: 2025-04-16, 17:57
|
|
|
Aceton rozpuści doskonale klej i lakier, wyżre do gołej blachy. Nie radzę na lakierze stosować.
Plastikowe naklejki jak już wspomniano zdjąć cierpliwie przy pomocy suszarki lub słabej opalarki a pozostały klej zmyć benzyną lub szybciej to idzie terpentyną. Żaden preparat nie działa na klej pod plastikiem naklejki, trzeba ten plastik najpierw usunąć.
Terpentyna to podstawowy składnik tych preparatów w rodzaju "Label Killer"
Zdejmując na ciepło plastik naklejki mniej się kruszy i mniej rozrywa ale trzeba to wyczuć by za mocno nie grzać.
Papierowe naklejki wystarczy namoczyć terpentyną i po kilku minutach łatwo schodzą bez grzania.
|
_________________
 |
|
|
|
|
 |
przemo.d
zaawansowany
Twój sprzęt: FORD 2.0 CI
Nazwa załogi: Przemo.D
Pomógł: 1 raz Dołączył: 18 Gru 2011 Piwa: 25/117 Skąd: Piaseczno
|
Wysłany: 2025-04-16, 20:50
|
|
|
Jak już zmordujesz nakleję to klej spryskaj wd-40 odczekaj chwilę i szmatką lekko zejdzie bezpieczny sposób polecam |
|
|
|
 |
Skwarek
Kombatant

Twój sprzęt: Trigano Carioca
Nazwa załogi: Ania i Michał
Pomógł: 6 razy Dołączył: 29 Mar 2011 Piwa: 351/132 Skąd: Świebodzice
|
Wysłany: 2025-04-16, 21:16
|
|
|
przemo.d napisał/a: | Jak już zmordujesz nakleję to klej spryskaj wd-40 odczekaj chwilę i szmatką lekko zejdzie bezpieczny sposób polecam |
Pewnie, że tak można WD40 działa też doskonale
Z fabrycznymi i starymi naklejonymi "ozdobami" jest jeszcze jeden problem. Po odsłonięciu lakieru który był latami schowany pod naklejką ujrzymy nowiutki lakier na tle starego, zetlałego i jest jasna błyszcząca plama na kamperze, widmo "ozdóbki"
Wtedy trzeba to jakoś wyrównać, ja użyłem do tego siły mięśni oraz pasty TEMPO i wypolerowałem całego kampera
Jak się to dobrze zrobi to trudno dostrzec gdzie była naklejka.
|
_________________
 |
|
|
|
 |
Meyer
doświadczony pisarz
Twój sprzęt: Iveco Daily
Dołączył: 27 Cze 2020 Piwa: 11/7 Skąd: Mazovia
|
Wysłany: 2025-04-17, 22:33
|
|
|
Jak już koledzy wcześniej pisali pierwszy krok opalarka. Czasami jednak naklejka rwie się na milion części. Wtedy można zastosować Tofika, gumowy krążek który działa jak gumka i pachnie tofi. Pozostały klej można zmyć czymś np. novol D800 mocne a nie uszkodzi plastików. Potem polerka (tylko nie tempo) są do tego lepsze pasty a w zasadzie wszystkie są lepsze od tempo. |
|
|
|
 |
SlawekEwa
Kombatant Slawek Dehler

Twój sprzęt: Blaszka Ducato L4H2 3.0 JTD
Nazwa załogi: Fendziaszki
Pomógł: 28 razy Dołączył: 10 Lut 2007 Piwa: 240/601 Skąd: Biłgoraj
|
Wysłany: 2025-04-18, 08:56
|
|
|
Czy ktoś próbował wypolerować blachy Ducato III w innym kolorze niż biały po zdjęciu naklejek ? |
_________________ Życie jest dane wszystkim, ale starość tylko wybranym.
 |
|
|
|
 |
|