 |
|
Kamperowa przyszłość we Włoszech...?? |
Autor |
Wiadomość |
Komplecik
Kombatant
Twój sprzęt: Adriianna
Nazwa załogi: Kompleciki :)
Pomógł: 5 razy Dołączył: 14 Cze 2011 Piwa: 348/691 Skąd: Kraków
|
Wysłany: 2025-09-10, 07:36
|
|
|
LukF napisał/a: | joko,
Kuba, ale żona powinna coś z rękami zrobić
A może to noga?
Bert, co myślisz??? |
To to nie wiem, jak kto woli, mnie bardziej zachwyca jak joko te resoraki realistycznie przedstawił, skąd indziej, kolejki, obrazy z puzzli, lego, realistycznie ludzie budują, udało się joko prawie się nabrałem pomyslałem że to oryginał
Tak postawie ci piwo ładnie to zrobiłeś
Screenshot_20250910_074308.jpg
|
 |
Plik ściągnięto 6 raz(y) 217,44 KB |
|
_________________ komplet |
|
|
|
|
 |
joko
Kombatant

Twój sprzęt: N & B Ismove i Mobilvetta ZEH4
Pomógł: 12 razy Dołączył: 17 Cze 2013 Piwa: 531/44 Skąd: Małopolska
|
Wysłany: 2025-09-12, 15:35
|
|
|
No niestety Robciu , ale tym razem nie maczałem swoich paluszków w tych fotkach |
|
|
|
 |
gryz3k
Kombatant
Twój sprzęt: Ape 50
Nazwa załogi: gryz3k
Pomógł: 7 razy Dołączył: 06 Wrz 2010 Piwa: 569/306 Skąd: Warszawa Miedzeszyn
|
Wysłany: 2025-09-18, 19:03
|
|
|
joko napisał/a: | Komplecik napisał/a: | masz nieprawdopodobne szczęście albo |
Czyżbyś sugerował , że dostaliśmy zlewki z 7-go tłoczenia ? |
Coś wiem o włoskiej oliwie. Sam ją tam bowiem produkuję. Jesli kupiłeś poniżej 11 euro za litr to nie jest to tłoczona na zimno extravergine. Nie zapominaj, ze Włoch to taki kraj który eksportuje więcej oliwy niż produkuje.
A co dzikusa we Włoszech. Włochy są krajem o powierzchni zbliżonej do Polski lecz niemal dwa razy większym zaludnieniu. Praktycznie całe obydwa wybrzeża są zabudowane bo środek buta to góry o niskim zaludnieniu. W bardzo wielu miasteczkach znajdują się kamperparki ale niekoniecznie nad samym morzem bo tam albo domy albo hotele. Dla turystów z Polski Włochy to albo wybrzeże albo narty w Dolomitach. A Włoskie góry mają do zaoferowania znacznie więcej dzikich miejsc. Bez problemu można dzikusować choćby w Abruzzo gdzie szczyty sięgają 3 tys mnpm i gdzie znajduje się kilka ładnych jezior. |
|
|
|
 |
Komplecik
Kombatant
Twój sprzęt: Adriianna
Nazwa załogi: Kompleciki :)
Pomógł: 5 razy Dołączył: 14 Cze 2011 Piwa: 348/691 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Wczoraj 0:35
|
|
|
gryz3k napisał/a: | joko napisał/a: | Komplecik napisał/a: | masz nieprawdopodobne szczęście albo |
Czyżbyś sugerował , że dostaliśmy zlewki z 7-go tłoczenia ? |
Coś wiem o włoskiej oliwie. Sam ją tam bowiem produkuję. Jesli kupiłeś poniżej 11 euro za litr to nie jest to tłoczona na zimno extravergine. Nie zapominaj, ze Włoch to taki kraj który eksportuje więcej oliwy niż produkuje.
A co dzikusa |
joko, mówiłem, wiedziałem, wpieprzyłeś się że hej! , mogę przyjąć w cenie rzepaku do smażenia frytki , jeśli jesteś jeszcze we Włoszech podjedź do gryz3k i proszę kup mi 10L tej gryz3k owej z pierwszego tłoczenia ,
|
_________________ komplet |
|
|
|
|
 |
prusiak
zaawansowany

Twój sprzęt: Adria Sport A 660 SP
Pomógł: 2 razy Dołączył: 09 Gru 2020 Piwa: 57/26 Skąd: Ostrołęka
|
Wysłany: Wczoraj 10:28
|
|
|
Co do oliwy to obecnie placilem od gospodarza Tomka w Ilpino po 22 euro za litr, w czerwcu w chorwacji po 20 euro. Rok temu płaciłem po 18. Czyli ja grubo przepłaciłem?
Pamietam jak oliwa była po 10 euro, a czasami można było i taniej, ale to był rok 2015-2017... Oczywiście mowa o tej bezpośrednio od gospodarzy z garażu czy tam innej stodoły. |
_________________ ---> :D <--- |
|
|
|
 |
SlawekEwa
Kombatant Slawek Dehler

Twój sprzęt: Blaszka Ducato L4H2 3.0 JTD
Nazwa załogi: Fendziaszki
Pomógł: 29 razy Dołączył: 10 Lut 2007 Piwa: 241/611 Skąd: z głębokiego buszu
|
Wysłany: Wczoraj 14:31
|
|
|
Wczoraj kupiliśmy na kempingu Bor od właścicieli kempingu którzy mają tłocznie oliwy 3 litry za 48 € |
_________________ Życie jest dane wszystkim, ale starość tylko wybranym.
 |
|
|
|
 |
gryz3k
Kombatant
Twój sprzęt: Ape 50
Nazwa załogi: gryz3k
Pomógł: 7 razy Dołączył: 06 Wrz 2010 Piwa: 569/306 Skąd: Warszawa Miedzeszyn
|
Wysłany: Wczoraj 14:42
|
|
|
Komplecik napisał/a: | jeśli jesteś jeszcze we Włoszech podjedź do gryz3k i proszę kup mi 10L tej gryz3k owej z pierwszego tłoczenia , |
Ależ nie musisz jechać do Włoch. Możesz mieć tu u nas na miejscu w cenie jaką Sławek zapłacił na kempingu Bor. A jakiej jest jakości to zapytaj Comsia albo jeszcze kilku kolegów z CT. |
|
|
|
 |
joko
Kombatant

Twój sprzęt: N & B Ismove i Mobilvetta ZEH4
Pomógł: 12 razy Dołączył: 17 Cze 2013 Piwa: 531/44 Skąd: Małopolska
|
Wysłany: Wczoraj 19:42
|
|
|
Komplecik napisał/a: |
joko, mówiłem, wiedziałem, wpieprzyłeś się że hej! , mogę przyjąć w cenie rzepaku do smażenia frytki |
Ale Robciu ja napisałem tylko że tanio kupiłem , ale nie podałem za ile
Skoro jednak znawca podaje że na frytki to jest ta poniżej 11 EUR za litr , to faktycznie tanio kupiłem jak na towar prima sort
Wiozę w garażu sześć 5l puszek po dwie z Umbrii, Apulli i półwyspu Gargano , każda kupowana w miejscu gdzie to rosło i było tłoczone. Każda rozlewna przy nas po wcześniejszej degustacji.
Będziemy na spokojnie sobie porównywać , bo każdy twierdzi że z jego regionu oliwa najlepsza , a zwłaszcza ta jego produkcji .
Po wstępnej degustacji wychodzi mi na to że z tych trzech najlepsza ta z Asyżu
Za umbryjską płaciłem 150EUR/10l, za apulijską 130EUR/10l, a za gargańską 120EUR/10l ........ czyli żadna nie do frytek
Czy włoska oliwa może się równać z chorwacką to zobaczymy jak zaczniemy jej używać , ale z pewnością jest od chorwackiej prawie dwukrotnie tańsza (jak zresztą wiekszość innych rzeczy )
My do tej pory co roku robiliśmy choćby krótki wypad do Chorwacji i zawsze zapasy oliwy robiliśmy w zaprzyjaźnionej plantacji koło Rovinj. W zeszłym roku było już tam po 20EUR/l, a w tym pewnie więcej.
W tym roku nie było Chorwacji i jesteśmy zdani na oliwę z Włoch ....... co z tego będzie to wyjdzie w praniu .....albo przy smażeniu frytek |
|
|
|
 |
joko
Kombatant

Twój sprzęt: N & B Ismove i Mobilvetta ZEH4
Pomógł: 12 razy Dołączył: 17 Cze 2013 Piwa: 531/44 Skąd: Małopolska
|
Wysłany: Wczoraj 20:08
|
|
|
Wracając jeszcze do głównego wątku , czyli kamperowej przyszłosci we Włoszech , to po ponad już 3 tygodniach kręcenia się po nich mogę stwierdzić , że przyszłość będzie podobna do większości europejskich krajów, czyli dzikus na wymarciu , a w jego miejsce coraz więcej zorganizowanych i cywilizowanych miejsc postojowych , od area sosta zaczynając , a na porządnych kempingach kończąc . Największy potencjał widzę w miejscach typu agroturystyka i jeśli mam być szczery to takie miejsca podchodzą mi najbardziej bo mają kameralną atmosferę , coraz częściej są na wysokim poziomie i w porównaniu do tradycyjnych kempingów nie wywołują wrażenia ubezwłasnowolnienia
Kamperowanie na dziko we Włoszech jest dla mnie z kilku powodów najmniej atrakcyjną formą i to że powoli zanika jak w wielu innych krajach , nie stanowi dla mnie problemu.
Jeśli tylko w miejscu dzikich koczowisk będą powstawać nowe coraz bardziej atrakcyjne miejsca noclegowe to tylko dobrze. Wolę zapłacić parę groszy i stać w godnych warunkach i bezpiecznie.
Dzikus nie zniknie zupełnie, ale będzie miał sens w tych okresach mocno poza sezonem , kiedy większość infrastruktury jest już zamknięta , a warunki pogodowe pozwalają już na spokojne spanie w zamkniętym i zabezpieczonym kamperze.
Poza sezonem mało kto zwraca już uwagę na stojące kampery , mało komu to przeszkadza, a poza tym jest we Włoszech mnóstwo miejsc , gdzie poza sezonem w promieniu wielu kilometrów nie ma żywego ducha. |
|
|
|
 |
joko
Kombatant

Twój sprzęt: N & B Ismove i Mobilvetta ZEH4
Pomógł: 12 razy Dołączył: 17 Cze 2013 Piwa: 531/44 Skąd: Małopolska
|
Wysłany: Wczoraj 20:26
|
|
|
gryz3k napisał/a: | Dla turystów z Polski Włochy to albo wybrzeże albo narty w Dolomitach. A Włoskie góry mają do zaoferowania znacznie więcej dzikich miejsc. Bez problemu można dzikusować choćby w Abruzzo gdzie szczyty sięgają 3 tys mnpm i gdzie znajduje się kilka ładnych jezior. |
Zgadza się, ale większość ludzi do Włoch jedzie na wakacje mając ograniczony na to czas i siłą rzeczy w pierwszej kolejności uderza w miejsca znane i popularne.
W miejsca o których piszesz można pojechać jak już się "zaliczy" te "podstawowe" czyli za którymś tam z kolei razem.
Mówi się o Włoszech że są pięknym krajem i trudno się z tym nie zgodzić , ale prawda jest taka, że nie całe i nie wszędzie .
Jest tam sporo miejsc wartych odwiedzenia i zobaczenia na własne oczy, ale nie koniecznie wszystkie.
Osobiście uważam, że zamiast zaliczać kolejne miasteczko , które wygląda wprawdzie pięknie , ale niestety tak samo jak te które już widzieliśmy , warto czas i energie poświęcić na oglądanie innych części świata
Mówią, że życia by brakło , aby Włochy poznać dogłębnie i odwiedzić wszystko co jest tego warte ...... tylko nie wiem czy chciałbym swoje życie poświęcić tylko na to aby poznać same Włochy |
|
|
|
 |
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
|
Dodaj temat do ulubionych Wersja do druku
|
|