|
Jak to jest z ważeniem ? |
| Autor |
Wiadomość |
jerry1
początkujący forumowicz
Dołączył: 15 Mar 2015 Skąd: Zabrze
|
Wysłany: Wczoraj 16:10 Jak to jest z ważeniem ?
|
|
|
Witam.
Jak w temacie,jak to jest z ważeniem kamperów?
Czy sprawa dotyczy głównie Austrii?
Jak często można się załapać na tą przyjemność"?
Czy są to sporadyczne czy raczej nie odosobnione przypadki i ile to kosztuje?
Mam kampera do 3.5t dzisiaj go zważyłem ma 3350kg.
Bez kierowcy i pasażerów, bez wody, bez rowerów.
Ma pełny bak paliwa , 2 butle i stolik, grill i krzesełka na pokładzie.
Jeśli wejdziemy do niego tylko w 2 osoby to już jest ponad 3,5t
Nie sposób go odchudzić.
Planowałem podróż do Italii ale się zastanawiam czy aby moja podróż nie skończy się gdzieś na autostradzie w Austrii.
Proszę o wszelkie info ww sprawie. |
|
|
|
 |
Bim
Kombatant Jacek

Twój sprzęt: Peugeot Adriatik 2,5D 1991 rok
Pomógł: 12 razy Dołączył: 21 Lip 2007 Piwa: 176/105 Skąd: Sandomierz
|
Wysłany: Wczoraj 18:57
|
|
|
| jerry1 napisał/a: | Planowałem podróż do Italii ale się zastanawiam czy aby moja podróż nie skończy się gdzieś na autostradzie w Austrii.
Proszę o wszelkie info ww sprawie. |
Poszukaj ten temat był parokrotnie wałkowanyna forum przez wiekszych grubasów ja TY
Zawsze możesz ominąć wagi w Austrii ,chyba że uwielbiasz jazdę tylko autostradami to przygotuj datek i jedź bez stresu
Zawsze możesz żonę wysadzić |
|
|
|
 |
maro88pl
zaawansowany
Twój sprzęt: Pilote Galaxy 86MX oraz Eddis Force 460/4
Pomógł: 2 razy Dołączył: 11 Lis 2023 Piwa: 23/47 Skąd: Bełchatów
|
|
|
|
 |
MILUŚ
Kombatant CT"Silesia"NIEPOPRAWNY KAMPERZYSTA

Twój sprzęt: Fiat Ducato Burstner T607 2,8JTD
Nazwa załogi: Milusie
Pomógł: 25 razy Dołączył: 02 Gru 2007 Piwa: 200/165 Skąd: Gliwice w przelocie
|
Wysłany: Wczoraj 20:06
|
|
|
| Bim napisał/a: | ......... przygotuj datek i jedź bez stresu
Zawsze możesz żonę wysadzić |
Nie wystarczy zapłacić ( za 200kg przeładowania płaciłem gotówką w 2016 r. 80 EUR )
trzeba jeszcze pozbyć się nadwagi na miejscu . W sumie pomysł Bim'a nie jest taki zły |
_________________ Norwegofil z wielbłąda tylnogarbnego
Remember to explore . I don't know the way ,but I'll be there soon !!!!
 |
|
|
|
 |
joko
Kombatant

Twój sprzęt: Rapido i96M
Pomógł: 13 razy Dołączył: 17 Cze 2013 Piwa: 538/45 Skąd: Małopolska
|
Wysłany: Wczoraj 22:36
|
|
|
| MILUŚ napisał/a: | | Bim napisał/a: | ......... przygotuj datek i jedź bez stresu
Zawsze możesz żonę wysadzić |
Nie wystarczy zapłacić ( za 200kg przeładowania płaciłem gotówką w 2016 r. 80 EUR )
trzeba jeszcze pozbyć się nadwagi na miejscu . |
Do 10% przeważenia wystarczy , czyli teoretycznie do 3850kg. Większym problemem jest przeważenie którejś osi i tu zakaz jazdy jest nawet jak całość mieści się w DMC.
Jeśli chodzi o ważenie kamperów to zasadniczo tylko ta Austria może być problemem, chociaż przynajmniej od jakiegoś czasu jeśli na wagę biorą pojazdy do 3,5t to dotyczy to tylko tych co w papierach są ciężarowe. Kiedyś jak waga była w robocie to jechali przez nią wszyscy , a teraz tylko ci których dotyczą znaki wyświetlane nad autostradą (nie spotkałem się z tym aby na tych znakach pojawiał się kiedykolwiek osobowy do 3,5t) .
Waga od jakichś dwóch lat jest również przy autostradzie M86 na Węgrzech , ale tam typowo dla ciężarówek i tam kamperki jadą bez stresu.
Włochy przez Słowenię to bardzo dobry kierunek. Jest troszkę drożej (winiety) i troszkę dalej , ale za to jedzie się spokojnie i sporo ciekawych miejsc po drodze do zobaczenia .
Austriackie autostrady są już stare i mocno wyeksploatowana przez co co rusz są jakieś remonty, zwężki , objazdy i tam się po prostu źle jedzie . Jak się do tego wszystkiego trafi jeszcze deszcz i duży ruch (a ten jest zazwyczaj duży) to zero przyjemności z podróży.
Gdyby jednak z jakichś powodów (np. czasowych czy kosztowych) Austria była jedyną opcją , to dla świętego spokoju radzę jechać przez nią w niedzielę , bo wtedy wagi są nieczynne |
|
|
|
 |
rakro1
weteran
Twój sprzęt: Dethleffs Trend I 7057
Pomógł: 17 razy Dołączył: 22 Sty 2012 Piwa: 267/201 Skąd: Dębica
|
Wysłany: Wczoraj 22:44
|
|
|
Prędzej czy później wagi będą wszędzie. Prędzej czy później zablokuje to sprzedaż kamperów bo takich do 3,5 tony nie ma a powyżej tej wagi nie ma tylu kierowców z odpowiednimi uprawnieniami.
Wtedy producenci kamperów zmienią przepisy i będziemy jeździć jak dotychczas ale legalnie.
Wystarczy trochę cierpliwości .. |
|
|
|
 |
Kazik II
weteran
Twój sprzęt: Nobel Art alkowa na Ducato z 2008r.
Pomógł: 10 razy Dołączył: 22 Mar 2007 Piwa: 95/8 Skąd: Szczecin
|
Wysłany: Wczoraj 23:23
|
|
|
| MILUŚ napisał/a: | | Bim napisał/a: | ......... przygotuj datek i jedź bez stresu
Zawsze możesz żonę wysadzić |
Nie wystarczy zapłacić ( za 200kg przeładowania płaciłem gotówką w 2016 r. 80 EUR )
trzeba jeszcze pozbyć się nadwagi na miejscu . W sumie pomysł Bim'a nie jest taki zły |
Aby to działało potrzebna jest żona w tej mniej więcej wagi - są tu tacy szczęściarze? |
|
|
|
 |
Kazik II
weteran
Twój sprzęt: Nobel Art alkowa na Ducato z 2008r.
Pomógł: 10 razy Dołączył: 22 Mar 2007 Piwa: 95/8 Skąd: Szczecin
|
Wysłany: Wczoraj 23:32
|
|
|
| rakro1 napisał/a: | Prędzej czy później wagi będą wszędzie. Prędzej czy później zablokuje to sprzedaż kamperów bo takich do 3,5 tony nie ma a powyżej tej wagi nie ma tylu kierowców z odpowiednimi uprawnieniami.
Wtedy producenci kamperów zmienią przepisy i będziemy jeździć jak dotychczas ale legalnie.
Wystarczy trochę cierpliwości .. |
Kampery do 3,5 to są - tylko w stanie "na golasa". A prędzej Wołga popłynie przez Nowy Orlean niż ktoś zliberalizuje jakieś przepisy. Obecnie to wszystko raczej w drugą stronę - czyli jakby tu jeszcze bardziej wziąć za pysk. |
|
|
|
 |
jerry1
początkujący forumowicz
Dołączył: 15 Mar 2015 Skąd: Zabrze
|
Wysłany: Dzisiaj 17:45
|
|
|
| Coś się doczytałem, że przeładowanie do 10% to tylko 10Euro kary ale nie wiem czy to prawda. |
|
|
|
 |
DI STEFANO
weteran
Twój sprzęt: Wygodny camper z wozidłem i zmywarką
Pomógł: 14 razy Dołączył: 26 Paź 2008 Piwa: 77/72 Skąd: tam gdzie lepiej
|
Wysłany: Dzisiaj 18:04
|
|
|
Ja podróżuje w zespole z lekką przyczepą (DMC 750 kg) wyposażoną we wszystko co potrzebne do wygodnej podróży, takich jak zbiornik na wodę (140 l) zamrażarka turystyczna (60 l temp.-25),zmywarkę turystyczną, 2 akumulatory po 100Ah (łącznie 200Ah) dwa panele solarne na dachu, półki (i inne takie tam pierdółki), miejsce na skuter lub motor a o hulajnodze elektrycznej nie wspomnę.
Łącznie z kamperem DMC 4250 i ja mam prawo jazdy do 3,5 tony.
Wiele kontroli i ważenia campera oraz przyczepy zakończone bezproblemowo i z uśmiechem.
Dodatkowo, aby spełniać pragnienia zwiedzania miejsc w które camperem nie można wjechać jeżdżę zespołem z mikro-carem na lawecie też łączne DMC 4350.
Takie rozwiązanie ma same plusy.
Jedynym minusem jest opłata E-toll, ale to dla mnie żaden problem, urządzenie jest w gratisie a opłaty tak niskie, że zasilone przed laty jeszcze mam środki na koncie.
Niestety z uwagi, że mam problem z dołączeniem zdjęć na forum, więc pozwoliłem sobie na dłuższy opis. |
|
|
|
 |
| Wyświetl szczegóły |
 |
Kazik II
weteran
Twój sprzęt: Nobel Art alkowa na Ducato z 2008r.
Pomógł: 10 razy Dołączył: 22 Mar 2007 Piwa: 95/8 Skąd: Szczecin
|
Wysłany: Dzisiaj 18:17
|
|
|
| DI STEFANO napisał/a: | Łącznie z kamperem DMC 4250 i ja mam prawo jazdy do 3,5 tony.
Wiele kontroli i ważenia campera oraz przyczepy zakończone bezproblemowo i z uśmiechem. |
Z przyczepą lekką dopuszcza się prowadzenie zestawu z kat "B" - pod warunkiem, że łączna masa zestawu nie przekracza 4250. |
|
|
|
 |
DI STEFANO
weteran
Twój sprzęt: Wygodny camper z wozidłem i zmywarką
Pomógł: 14 razy Dołączył: 26 Paź 2008 Piwa: 77/72 Skąd: tam gdzie lepiej
|
Wysłany: Dzisiaj 19:02
|
|
|
| Kazik II napisał/a: | | DI STEFANO napisał/a: | Łącznie z kamperem DMC 4250 i ja mam prawo jazdy do 3,5 tony.
Wiele kontroli i ważenia campera oraz przyczepy zakończone bezproblemowo i z uśmiechem. |
Z przyczepą lekką dopuszcza się prowadzenie zestawu z kat "B" - pod warunkiem, że łączna masa zestawu nie przekracza 4250. |
Kazik II doczytaj proszę
wyraźnie to napisałem, że od dawna korzystam z tej normy prawnej.
Niektóre ważenia obejmują,
-samego campera,
-każdej jego osi,
-nacisk każdego koła (w kamperze z tym są najwięcej problemów),
- przyczepyhttps://www.camp.../smiles/020.gif
-całego zespołu campera z przyczepą |
|
|
|
 |
AMIGO
stary wyga Banita
Twój sprzęt: Blaszany, samobieżny namiot na kołach
Dołączył: 29 Lis 2009 Piwa: 15/83 Skąd: Było kiedyś DKA
|
Wysłany: Dzisiaj 20:54
|
|
|
| DI STEFANO napisał/a: |
Ja podróżuje w zespole z lekką przyczepą (DMC 750 kg) wyposażoną we wszystko co potrzebne do wygodnej podróży, takich jak.... |
Hmmm .... A ja, niecnota, w ubiegłym tygodniu swoją wyrejestrowałem z myślą o sprzedaży, ponieważ od dwóch lat już jej praktycznie nie używałem.
Zakupiłem ją kiedyś z podobnym zamiarem, tzn. aby motór i pontonik mogły urlopować ze mną. Dwie dłuższe podróże zaliczone z powodzeniem i trochę jazdy wokoło komina ale nie przyszło mi do głowy by zrobić z niej mobilne zaplecze biwakowo-campingowe.
Woda, zamrażarka, i co tam jeszcze..., to brzmi kusząco tym bardziej, że obecne DMC na niewiele mi pozwala.
Póki co należy Ci się za temat do przemyślenia na długie, zimowe wieczory
Ps. Kamperek obok cycepki nie jest mój ale go nie wycinam, ponieważ tutaj nawet nieżle pasuje
20250621_112037.jpg
|
 |
| Plik ściągnięto 0 raz(y) 1,05 MB |
|
_________________ Bogdan |
|
|
|
 |
|
|