 |
|
|
LiFePo4 - połączenie równoległe |
| Autor |
Wiadomość |
AMIGO
stary wyga Banita
Twój sprzęt: Blaszany, samobieżny namiot na kołach
Dołączył: 29 Lis 2009 Piwa: 15/86 Skąd: Było kiedyś DKA
|
Wysłany: 2025-12-11, 22:32 LiFePo4 - połączenie równoległe
|
|
|
Witam Wieczorkowo
Zima prawie, wieczory długie, więc i pomysły nowe...
Chciałbym zainstalować w swoim ,,skorupiaku'' dwa zestawy 4 x EVE MB31 314 Ah, połączone równolegle w oparciu o JK BMS 7-24S B2A24S30P -300/600 pozostając przy napięciu 12 V
Korzystałem zawzięcie i nadal chętnie korzystam z opcji ale różne i często sprzeczne opinie na ten temat w rozwianiu wątpliwości nie bardzo pomagają.
Zdecydowałem się więc na założenie nowego tematu z prośbą o sugestie i uwagi dotyczące takiego połączenia.
Chodzi mi głównie o to, w co należy wyposażyć taki magazyn, aby obie baterie ze sobą poprawnie współpracowały. Czy konieczny jest dodatkowy balans lub moduł zewnętrzy między tymi dwoma zestawami, bo o tym też piszą internety? Wystarczy jeden BMS dla wszystkich ogniw , czy każdy zestaw musi mieć swój?
Będę wdzięczny za wszelkie konstruktywne podpowiedzi.
Pozdrawiam |
_________________ Bogdan |
|
|
|
 |
rakro1
weteran
Twój sprzęt: Dethleffs Trend I 7057
Pomógł: 17 razy Dołączył: 22 Sty 2012 Piwa: 274/207 Skąd: Dębica
|
Wysłany: 2025-12-11, 22:55
|
|
|
Swego czasu połączyłem równolegle dwa Aku po 172Ah z Greencela, każdy ze swoim oprzyżądowaniem.
Producent nie zalecał ale działa bez problemu już że trzy lata.
Te akumulatory są identyczne jeśli o parametry. To takie w pomarańczowej obudowie. |
|
|
|
 |
joko
Kombatant

Twój sprzęt: Rapido i96M
Pomógł: 14 razy Dołączył: 17 Cze 2013 Piwa: 546/45 Skąd: Małopolska
|
Wysłany: 2025-12-12, 00:04
|
|
|
Z użyciem tego BMS'a który masz nie zrobisz baterii 12V.
W jego oznaczeniu (JK BMS 7-24S B2A24S30P -300/600) masz napisane , że obsługuje szeregi od 7 do 24 ogniw . Z jego pomocą mając 8 ogniw zrobisz baterię 8S czyli 24V, 314Ah
Tobie potrzebny jest BMS obsługujący 4S.
Jeśli chcesz zbudować baterię z dwóch banków po 4S to nie musisz mieć dwóch BMS'ów i robić dwóch osobnych akumulatorów i potem łaczyć je równolegle , tylko robisz układ 4S2P i do niego podłaczasz jeden BMS.
W praktyce wyglada to tak , że łączysz pierwsze po dwa ogniwa równolegle (plus do plusa, minus do minusa) i traktujesz je jak jedno , a potem łączysz te 4 pary szeregowo (wspólny plus jednej pary do wspólnego minusa kolejnej).
Odczepy balansera podłączasz tak jak do zwykłego 4S.
Ważne !: pierwsze łącz pary równolegle i koniecznie paruj ogniwa o tym samym napięciu, a dopiero potem łącz to szeregowo.
Jeśli masz ogniwa z jednej partii produkcyjnej kupione naraz w całosci od jednego dostawcy to raczej fanrycznie są jednakowo naładowane (jakieś 60-70%) , ale przed połaczeniem równielogłym trzeba to sprawdzić.
Jeśli są rozbieżności to trzeba to wyrównać przed połaczeniem .
Ładując pojedyncze ogniwa pamiętaj że nie można przekroczyć napięcia 3,65V bo je zniszczysz .
A tak z ciekawości zapytam jaki cel tak dużej baterii ? Chcesz podłączyć odbiorniki dużej mocy , czy po prostu chodzi o to aby te które używałeś do tej pory z mniejszą baterią chodziły dłużej ? |
| |
|
|
|
 |
| Wyświetl szczegóły |
 |
orkaaa
weteran

Twój sprzęt: Chausson 627 GA
Pomógł: 11 razy Dołączył: 04 Cze 2017 Piwa: 68/2 Skąd: kielce
|
Wysłany: 2025-12-12, 12:15
|
|
|
| U mnie dwa aku pracują tylko zimą więc nie zastosowałem opisanego przez Joko rozwiązania tylko dwa osobne niezależne akumulatory połączone równolegle. Działa super. Jest jednak jedna uwaga przy takim połączeniu ważne aby miały podobne parametry czyli prądy ładowania i rozładowania. Bo teoretycznie może się zdarzyć że przy np prądzie z alternatora jeden będzie się ładował a drugi małej pojemności nie, bo bms przy małej pojemności nie puści większego prądu. To oczywiście rozważanie teoretyczne przy założeniu że oba są bardzo rozładowane i nie mamy dc dc który może dawać prąd o określonych parametrach i alternator daje ile może. Dla małego np 100 Ah może to być za dużo. I mamy problem. |
|
|
|
 |
AMIGO
stary wyga Banita
Twój sprzęt: Blaszany, samobieżny namiot na kołach
Dołączył: 29 Lis 2009 Piwa: 15/86 Skąd: Było kiedyś DKA
|
Wysłany: Wczoraj 0:51
|
|
|
Jak zwykle, CT nie zawodzi
rakro1, orkaa
Dzięki za praktyczne, osobiste spostrzeżenia
joko
Dzięki za oświececemie w kwestii tego BMS-a, bo tego jakoś sobie nie doczytałem i w trakcie internetowych poszukiwań zupełnie mi to umknęło
Równie bezcenne są dla mnie Twoje wskazówki co do sposobu montażu całej baterii
| joko napisał/a: | | A tak z ciekawości zapytam jaki cel tak dużej baterii ? Chcesz podłączyć odbiorniki dużej mocy , czy po prostu chodzi o to aby te które używałeś do tej pory z mniejszą baterią chodziły dłużej ? |
Celem moim jest to, co przyświeca większości obecnych monterów i użytkowników LiFePo4, czyli zaznanie św. spokoju energetycznego, przynajmniej na jakiś czas
Podobnie jak wielu kolegów byłem szczęśliwym posiadaczem i użytkownikiem akumulatora AGM, który oczywiście był super, dawał światło oraz prąd do schładzarki, grzałeczki, itp....
Przełom nastąpił gdy zanabyłem od naszego kolegi z forum LiFePo4 105 Ah, głównie z myślą o zastosowaniu do innych działań ubocznych, a docelowo jako aku zabudowy. Po AGM o podobnej pojemności tutaj wydawało się, że prąd nigdy się nie skończy
Nawet jeśli trzeba było doładować, to o wiele przyjemniej nosi się o połowę mniejsze 9 niż ponad 20 kg...
Do tego dochodzą gabaryty, przewidywalność dzięki wglądowi na bieżąco (BT), o zabawie nie wspomnę.
Sezon minął, na scenie pojawiają się nowi elektryczni gracze i akumulatorek choć dzielnie się spisuje, to jednak ma swoje ograniczenia (narzucone przez m.in. BMS). A tu apetyt rośnie w miarę jedzenia, a za nim wprost proporcjonalnie także zapotrzebowanie na energię elektryczną.
Widać również jak szybko z biegiem czasu zmieniają się standardy dotyczące pojemności akumulatorów pokładowych. Kilka lat temu luksusem było małe LiFePo4. Dość szybko jednak pojemność aku dająca niezależność energetyczną i poczucie spokoju urosła do dwustu, a zaraz potem do trzystu amperogodzin. Owszem, ciągle są i pewnie długo jeszcze funkcjonować będą szczęśliwi miłośnicy ,,oryginalnych'' rozwiązań. Jak najbardziej mają do tego prawo.
Ja osobiście nie jestem w stanie i nawet nie zamierzam gonić naszych pierwszoligowych graczy
w tym temacie, niemniej jednak to właśnie ambitni wynalazcy wytyczają ogólny kierunek działania, na dodatek kierunek jak najbardziej sensowny. Przynajmniej dla mnie.
Gdyby chodziło tylko o lodówkę, suszarkę, światło, fryery i rowery, to takie 300 Ah w zupełności by mi wystarczyło. Myślę jednak o przesiadce na skuterek elektryczny, więc wypadałoby mieć przy sobie nieco więcej prądu, tym bardziej, że dachu wiele nie mam, więc na PV nie mogę liczyć,
Zaczęło mnie również kusić z baterią 24V, tym bardziej że akcesoriów teraz nie brakuje.
Nie planuję jakiejś wyszukanej instalacji i kosmicznych technologii. Ma być w miarę prosto i bezpiecznie.
Ostateczna decyzja jeszcze nie podjęta, ale wiosna coraz bliżej
Dlatego zacząłem sobie w tym kierunku koncypować... |
_________________ Bogdan |
|
|
|
 |
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
|
Dodaj temat do ulubionych Wersja do druku
|
|