Klub miłośników turystyki kamperowej - CamperTeam
FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum  Chat  DownloadDownload

Poprzedni temat «» Następny temat
Zastosowanie LiFePO4 w zabudowie.
Autor Wiadomość
AMIGO 
stary wyga
Banita

Twój sprzęt: Blaszany, samobieżny namiot na kołach
Dołączył: 29 Lis 2009
Piwa: 15/87
Skąd: Było kiedyś DKA

Wysłany: 2025-12-21, 23:23   

joko napisał/a:
Do czasu , aż któregoś pięknego dnia wyłączy się znienacka pomimo że powinien mieć jeszcze 50% pojemności i będzie wtedy wielkie rety co siem stanęło :bigok
:spoko

...i z ,,dożywotniej gwarancji'' mogą być nici... :haha: :haha: :haha:
_________________
Bogdan
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Janusszr 
Kombatant

Twój sprzęt: T600 GFLC Siesta
Nazwa załogi: Jola & Janusz
Pomógł: 1 raz
Dołączył: 19 Wrz 2016
Piwa: 99/97
Skąd: Suwałki
Wysłany: 2025-12-21, 23:30   

AMIGO napisał/a:
joko napisał/a:
Do czasu , aż któregoś pięknego dnia wyłączy się znienacka pomimo że powinien mieć jeszcze 50% pojemności i będzie wtedy wielkie rety co siem stanęło :bigok
:spoko

...i z ,,dożywotniej gwarancji'' mogą być nici... :haha: :haha: :haha:

Nieeee.
BMS odetnie pobór prądu. Będzie zmartwychwstanie :spoko Po naładowaniu.
_________________
Pozdrawiam, Janusz, na drugie mam Wojtek :)
Marzenia są po to, żeby nigdy nie przestało się chcieć żyć. I po to, żeby o tym przypominały.
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Komplecik 
Kombatant

Twój sprzęt: Adriianna
Nazwa załogi: Kompleciki :)
Pomógł: 5 razy
Dołączył: 13 Cze 2011
Piwa: 366/745
Skąd: Kraków
Wysłany: 2025-12-21, 23:33   

Cyryl napisał/a:
zaczynam dochodzić do wniosku, że akumulator LifePo4 jest po to aby doktoryzować się z elektryki.

Mam podobnie, wiem tyle że go chce i mam lifepo4, jak do tej pory prądu z lifepo4 nie zabrakło, ale żebym się wymądrzał to nie, jestem ciemny jak but i gdyby nie jokuś to chodził bym obsrany.
Dochodzę do wniosku, żeby to naprawdę miało sęs ład skład i porządek to jest potrzebne wiele czynników do zgrania poustawiania połączenia , niby o nich wiem ale gów.. O wiem, nie wysilam się na mondrosci bo jak patrzy na nie fachowiec z boku, to parska że śmiechu albo nóż się otwiera mu w kieszeń.
Tak że ten teges :spoko
:haha: kocham Was :haha:
_________________
komplet
  
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Janusszr 
Kombatant

Twój sprzęt: T600 GFLC Siesta
Nazwa załogi: Jola & Janusz
Pomógł: 1 raz
Dołączył: 19 Wrz 2016
Piwa: 99/97
Skąd: Suwałki
Wysłany: Wczoraj 8:15   

Kompleciku,
masz dużo racji, ale ja dzięki radom pewnego gościa z naszego forum o mało nie sfajczyłem alternatora. Aplikacja mnie uratowała. Wiedziałem co się w danym momencie dzieje. Od tego momentu zacząłem liczyć na siebie i dokształcać się w tym temacie. Tak samo miałem kiedyś z trumą. Kilkaset pokonanych kilometrów do fachowca, kilkaset zostawionych złociszów i w rezultacie sam musiałem wszystkiego w domu dochodzić. Fachowiec ten, również z naszego forum. Nawet nie odbierał telefonu jak zainkasował kasę.
Skorzystałem z kilku porad tutaj na forum. Np. jak usunąć ikonkę wymiany oleju, czy jak zamontować poduchy pneumatyczne.
_________________
Pozdrawiam, Janusz, na drugie mam Wojtek :)
Marzenia są po to, żeby nigdy nie przestało się chcieć żyć. I po to, żeby o tym przypominały.
  
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Cyryl 
Kombatant


Twój sprzęt: Fiat Ducato Rimor
Pomógł: 6 razy
Dołączył: 03 Paź 2009
Piwa: 328/21
Skąd: Wrocław
Wysłany: Wczoraj 14:48   

AMIGO napisał/a:
...i z ,,dożywotniej gwarancji'' mogą być nici... :haha: :haha: :haha:


wszystko zależy jak długo zamierza żyć nabywca.

jak w momencie awarii baterii właściciela trafi zawał, to w zasadzie gwarancja dożywotnia zostanie spełniona.
_________________

Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Janusszr 
Kombatant

Twój sprzęt: T600 GFLC Siesta
Nazwa załogi: Jola & Janusz
Pomógł: 1 raz
Dołączył: 19 Wrz 2016
Piwa: 99/97
Skąd: Suwałki
Wysłany: Wczoraj 17:21   

Cyrylu, zawał to jeszcze nie koniec żywota. Zazwyczaj, ale są pechowcy.
_________________
Pozdrawiam, Janusz, na drugie mam Wojtek :)
Marzenia są po to, żeby nigdy nie przestało się chcieć żyć. I po to, żeby o tym przypominały.
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Świstak 
Kombatant


Twój sprzęt: Milka, Milka2
Nazwa załogi: Świstaki
Pomógł: 14 razy
Dołączył: 05 Cze 2009
Piwa: 490/102
Skąd: Legnica
Wysłany: Dzisiaj 10:16   

Z jednej strony - nie trzeba doktoratu aby posiadać nowoczesny magazyn energii, ale z drugiej strony - trzeba rozumieć co się w układzie dzieje.
Wątek ten rozrósł się do ogromnych rozmiarów i jest tu mnóstwo cennej wiedzy. Są informacje rzetelne i sprawdzone, ale jest też kilka półprawd i informacji z czapy wymyślonych czy wypreparowanych na potrzeby chwilowej reklamy produktu czy usługi. Często dzwonią do mnie ludzie z pytaniami dotyczącymi podstaw, a na odpowiedź że to wszystko zostało opisane na pierwszych dwóch stronach - obrażają się...
Szanowni koledzy, nie da się stworzyć jednolitej recepty dla wszystkich aut i dla wszystkich użytkowników, a przede wszystkim - recepty dobrej na dziesięciolecia. Postęp zarówno w technologii samych akumulatorów jak i całego osprzętu jest niewyobrażalny i to co było aktualne 6 lat temu gdy założyłem ten wątek dziś może być już nieopłacalne lub wręcz nieaktualne. Stałe pozostały tylko zasady fizyki i wzory do obliczania mocy, prądów, spadków napięć, pojemności itd. O ile jakość samych ogniw znacznie się poprawiła to zdecydowanie spadła jakość.... przewodów elektrycznych które mają coraz więcej izolacji i napisów, a coraz mniej miedzi. Niestety wraz ze spadkiem cen akumulatorów spadła też wiarygodność sprzedawców - ostatnio testowałem przyniesiony przez kolegę jakiś nowy tani akumulator lifepo z dalekowschodniej dystrybucji. Wyniki nie trzymały się kupy, więc za zgodą właściciela zdecydowałem się na rozmontowanie konstrukcji i oczom naszym ukazał się śmietnik. Dosłownie śmietnik... Piękna obudowa skrywała zbieraninę używanych ogniw różnej pojemności i różnych producentów. Podziwiam osobę która poświęciła czas i energię aby to wszystko razem upchać i połączyć, choć akurat jakość tych połączeń już mojego podziwu nie wzbudziła....
_________________
"Panie, pomóż mi być takim człowiekiem, za jakiego uważa mnie mój pies"


Milka - może ją spotkacie?
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum

Dodaj temat do ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
*** Facebook/CamperTeam ***