Przesunięty przez: janusz 2009-01-19, 11:46 |
Zabezpieczenia antywłamaniowe i antykradzieżowe |
Autor |
Wiadomość |
pabloo
doświadczony pisarz

Twój sprzęt: Bez przydziału :(
Nazwa załogi: Pabloo
Pomógł: 1 raz Dołączył: 30 Mar 2007 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 2007-07-11, 18:20 Zabezpieczenia antywłamaniowe i sposoby na złodzieja
|
|
|
W tym temacie zebrane są wszystkie posty o zabezpieczeniach antykradzieżowych.
Jerzy - admin
prymek napisał/a: | Witam!
Chce kupic cos takiego - czy ktos uzywa i czy to dobra cena?
http://www.allegro.pl/ite...o_przyczep.html
Zaczynam zabawe z przyczepa i wypozyczam sobie na poczatek-ale jak sie okazuje jak mi ktos ja ukradnie albo ja rozwale to 4 tysie kaucji przepada ( troche zlodziejski uklad biorac pod uwage ze maja ubezp- ale sie tlumacza ze maja kase na rekompensate dla nastepnego klienta ktory nie dostanie przyczepy do wynajecia)
prosze o opinie - prymek
p.s. mam nadzieje ze to ze jest to zabezp przyczepy a nie campera to nie jest problem - bo moze za rok lub 2 |
Cześć - szkoda, że nie jesteś z Warszawy - chyba, że będziesz przejazdem - mam do ODDANIA (bezpłatnie) zabezpieczenie do haka przyczepy - takie dość solidne, metalowe - to jest taka skrzynka zakładana na cały hak - chyba holenderska bo przyjechała z przyczepą - jakby ktoś reflektował - kontakt na priv...
Pozdrawiam
Pabloo |
Ostatnio zmieniony przez Jerzy 2008-02-27, 11:35, w całości zmieniany 3 razy |
|
|
|
 |
Kazik II
weteran
Twój sprzęt: Nobel Art alkowa na Ducato z 2008r.
Pomógł: 10 razy Dołączył: 22 Mar 2007 Piwa: 85/8 Skąd: Szczecin
|
Wysłany: 2007-07-11, 21:03
|
|
|
prymek napisał/a: | Zaczynam zabawe z przyczepa i wypozyczam sobie na poczatek-ale jak sie okazuje jak mi ktos ja ukradnie albo ja rozwale to 4 tysie kaucji przepada ( troche zlodziejski uklad biorac pod uwage ze maja ubezp- ale sie tlumacza ze maja kase na rekompensate dla nastepnego klienta ktory nie dostanie przyczepy do wynajecia) |
Ja bym poszukał innej wypożyczalni. Kaucja to może być ew. na drobne szkody nie objęte ubezpieczeniem (uszkodzenie wyposażenia, zarysowanie, zaplamienie mebli itp.) i może to być moim zdaniem max. 1000zł. W cenie wypożyczenie są wszystkie koszty wypożyczalni w tym i ubezpieczenie - a więc faktycznie to klient pokrywa koszty ubezpieczenia. Tłumaczenie że to na rekompensatę dla następnego klienta jest bezczelne - już widzę jak wypłacają komuś 4000 zł bo nie dostał w terminie zamówionej przyczepy . Po takiej firmie można się wszystkiego spodziewać, również tego że będą usiłowali z tej kaucji potrącić sobie lwią część pod byle jakim
pretekstem np. wynajdą jakąś wadę która już wcześniej była. Ja bym nie ryzykował. |
|
|
|
 |
prymek
początkujący forumowicz
Twój sprzęt: wypożyczalnia
Dołączył: 29 Cze 2007 Skąd: Bydgoszcz
|
Wysłany: 2007-07-11, 22:01
|
|
|
Ta wypo to Bońkowscy wiec nie jakas dziupla chyba (w kazdym razie tak nie wygladala).
Bylem tez w camp-rent (sa troche tansi i tez maja nowki) ale to jakis wynajety kawalek poletka z budka w ktorej siedzi koles i udziela info i odpuscilem.
Poza tym odpowiada sie za zmieniono automatycznie na - opowiadaj do 1000 pln tak jak piszesz wszystkie powyzej ida z ubezp, wyjatkiem jest kradziez lub doszczetne zniszczenie.
pzdr
prymek
p.s. juz wtopilem kaucje wiec klamka zapadla - tylko sie zastanawiam nad tym zabezpieczeniem bo nie mam zamiaru np. w gorach caly dzien siedziec przy niej |
|
|
|
 |
Paweł P.
Kombatant

Twój sprzęt: Jeep Grand Cherokee
Pomógł: 2 razy Dołączył: 14 Sty 2007 Piwa: 1/2 Skąd: Mała Karawana
|
Wysłany: 2007-07-11, 22:09
|
|
|
prymek napisał/a: | w gorach caly dzien siedziec przy niej | zawsze możesz wejść do niej żartowałem, trzymaj się Prymek, wysyłaj fotki z wyprawy |
_________________ Piszę poprawnie po polsku. Jak mi się uda
 |
|
|
|
 |
prymek
początkujący forumowicz
Twój sprzęt: wypożyczalnia
Dołączył: 29 Cze 2007 Skąd: Bydgoszcz
|
Wysłany: 2007-07-11, 22:23
|
|
|
Jasne jasne :0
pzdr
prymek
p.s. jak dobrze pojdzie to moze wezme tez od nich na 3 dni campera i moze wpadne do Wadowic na zlocik |
|
|
|
 |
janusz
Kombatant Szeryf

Twój sprzęt: Motochata Rimor
Nazwa załogi: TiTi
Pomógł: 25 razy Dołączył: 14 Sty 2007 Piwa: 420/147 Skąd: Pajęczno, łódzkie
|
Wysłany: 2007-07-11, 23:08
|
|
|
A nawet jak nie weźmiesz kampera to i tak wpadnij na zlocik. |
_________________ Nie dyskutuj z głupcem – ludzie mogą nie zauważyć różnicy! |
|
|
|
 |
Kazik II
weteran
Twój sprzęt: Nobel Art alkowa na Ducato z 2008r.
Pomógł: 10 razy Dołączył: 22 Mar 2007 Piwa: 85/8 Skąd: Szczecin
|
Wysłany: 2007-07-11, 23:12
|
|
|
prymek napisał/a: | Ta wypo to Bońkowscy wiec nie jakas dziupla chyba (w kazdym razie tak nie wygladala |
No to może i w konia Cię nie zrobią. Niemniej takie praktyki uważam za nie fair i godne złożenia skargi do jakiejś instytucji zajmującej się ochroną rynku i konsumenta. Przecież nie ponosisz żadnej winy w przypadku kradzieżyi płacisz de facto za ubezpieczenie więc z jakiej racji masz się stresowań na wakacjach utratą kaucji. To już chyba ogólny upadek wszelkiego poczucia przyzwoitości skoro firma chcąca uchodzić za renomowaną stosuje takie bezwstydne praktyki. |
|
|
|
 |
Jerzy
weteran
Twój sprzęt: Adria Sun Living
Pomógł: 1 raz Dołączył: 25 Sty 2007 Otrzymał 6 piw(a) Skąd: Warszawa Miedzeszyn
|
|
|
|
 |
kazbar
weteran

Pomógł: 5 razy Dołączył: 14 Sty 2007 Piwa: 36/4
|
Wysłany: 2007-07-12, 19:04 Re: zabezpieczenia
|
|
|
prymek napisał/a: | -ale jak sie okazuje jak mi ktos ja ukradnie albo ja rozwale to 4 tysie kaucji przepada |
Szkoda kasy!
Wszystkie techniczno-elektroniczne zabezpieczenia są super.
Najlepszy jest pies!
Jeśli masz takowego- zabierz ze sobą. |
|
|
|
 |
Ela i Andrzej
zaawansowany

Twój sprzęt: HYMER ERIBA 544
Nazwa załogi: Mąkosie
Pomógł: 3 razy Dołączył: 08 Sie 2007 Piwa: 5/2 Skąd: Police
|
Wysłany: 2007-08-14, 22:51 K O S Z M A R - Zabezpieczenia antywłamaniowe
|
|
|
Znajomi pojechali do Wilna , miało byc przyjemnie -zwiedzanie itp.
Pierwsza noc po przekroczeniu granicy , nocleg na stacji paliw .
Budzą się są w gaciach, cały cemp wyczyszczony , wszystko z szafek , dokumenty dosłownie zostają w gaciach.Bez dokumentów kart i kasy
Zero sładów włamania . Stali na stacji , kamery tego nie skamerowali akurat w tym momencie patrzyły w inną strone .
TO JEST KO S Z M A R
Dzięki Bogu że żyją |
Ostatnio zmieniony przez janusz 2008-03-25, 23:17, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
 |
OMEGA
weteran
Twój sprzęt: CARTHAGO C-LINIE 4,9
Pomógł: 4 razy Dołączył: 22 Lip 2007 Piwa: 40/52 Skąd: Górny Śląsk
|
Wysłany: 2007-08-15, 01:39
|
|
|
Znam ten ból ,współczuję Wam my zostaliśmy w ubiegłym roku okradzeni we Włoszech nad jeziorem Garda , na tz gumę czyli wcześniej w przyczepie campingowej przebili koło, kiedy ujechałem 20 m i się zorientowałem że mam kapcia przystąpiłem do wymiany koła oczywiście bagażnik w samochodzie był otwarty drzwi były nie zamknięte na klucz bo kto by się spodziewał że to jest głęboko przemyślana sprawa, w miedzy czasie przejeżdżał zdezelowany fiat , przystanął i strasznie gazował jak by silnik źle palił oczywiście ja w tym czasie leżałem pod przyczepą a żona obserwowała co się dzieje i by mi na nogi nie najechali i w tym czasie zostaliśmy okradzeni tz miedzy siedzeniami była torebka ze wszystkimi dokumentami , kartami płatniczymi , gotówka w eu i zł. Papiery od przyczepy i samoch ,ubezpieczenia i wiele jeszcze innych cennych dokumentów, została nam tylko komórka i dzięki niej mogłem blokować karty kredytowe a w kieszeni „ podszewka” bez
1 eu i złotówki w zbiorniku 15 litrów paliwa a do domu 1300 km i to sam początek urlopu, a miało być tak ładnie.
Wykonałem wiele telefonów do naszej ambasady w Rzymie i do konsulatu w Mediolanie ,przetelefonowałem kilkaset zł z komórki i co ??? i nic „zero pomocy „ tylko głupie pytania np:co robię we Włoszech ,jak się dostałem tu , czy pracuję , czy będę pracował a na końcu dowiedziałem się że mam sobie wszystko ściągnąć z kraju. Tak pracuje nasza dyplomacja i to za nasze podatników pieniądze.
Tydzień spędziliśmy przed kempingiem w tym dwa dni na policji ,było multum ludzi , dokumenty i pieniądze przyszły z kraju , wakacje skończyły się przed czasem , wracaliśmy tylko z paszportem ściągniętym z kraju i protokołem od karabinierów że zostaliśmy okradzeni .
Po powrocie do kraju trzeba było wszystkie dokumenty wyrabiać od nowa trwało to całymi tygodniami , jeżdziłem bez dokumentów.
W 2000 roku byłem świadkiem zdarzenia w Hiszpanii jak dwa zestawy na Niemieckich numerach wraz z rodzinami podjechały pod restaurację przy autostradzie i weszli do środka coś zjeść kiedy wyszli po godzinie zostały tylko samochody a przyczepy zniknęły , proszę sobie wyobrazić jaki był płacz i lament.
Jak z tego wynika kradną wszędzie jak się ma pecha. |
_________________ Marian
za stary by pracować , za młody by umierać , za to akurat do podróży bliskich i dalekich.
http://www.camperteam.pl/...pic.php?t=10387 |
|
|
|
 |
Paweł P.
Kombatant

Twój sprzęt: Jeep Grand Cherokee
Pomógł: 2 razy Dołączył: 14 Sty 2007 Piwa: 1/2 Skąd: Mała Karawana
|
Wysłany: 2007-08-15, 18:23
|
|
|
OMEGA napisał/a: | Jak z tego wynika kradną wszędzie jak się ma pecha. | a może Mała Karawana? W większej grupie kamperów trudniej jest się poruszać złodziejom. |
_________________ Piszę poprawnie po polsku. Jak mi się uda
 |
|
|
|
 |
JaWa
Kombatant Pierwsza "Mała Karawana"

Twój sprzęt: Fiat Ducato Roller Team Granduca
Pomógł: 5 razy Dołączył: 15 Sty 2007 Piwa: 367/234 Skąd: Kutno
|
Wysłany: 2007-08-16, 19:52
|
|
|
Chyba Włochy pojawiają się w takich relacjach najczęściej. Ukradną kamperka, a może jeszcze wywiozą do obozów pracy ? Wczoraj w "Uwadze" mówili, że jak zabiją włocha to przyjeżdża prokurator, jak innego obcokrajowca, to są karabinierzy, a jak polaka to wystarczy nawet drogówka. Piękny kraj, ale ludzie ?? tylko |
_________________ Wanda i Jacek Kutno
-------------------------------------------
www.youtube.com/@JacekKropidlowskikutno/videos
 |
|
|
|
 |
martes
weteran "Miła Karawana"
Twój sprzęt: baz campera
Dołączył: 28 Mar 2007 Piwa: 7/4 Skąd: z Warki/Warszawki
|
Wysłany: 2007-08-19, 17:34
|
|
|
opowieść Eli i Annrzeja horror.....
myślę że jakimś rozwiązaniem jest zrobienie skrytki w camperku np podwójna ściana w szafce itp (i tam kasa dokumenty)...
A na podpuchę schowany pod ubraniami portfel trochę używany ze starymi kartami kredytowymi(już nie ważnymi) + karty BP itp trochę pieniędzy w różnych gotówkach świata za jakieś 200-300 pln,można też dołożyć stare te podziurawione paszporty tyle że w okładce (nie sądzę że złodzieje się połapią na szybko)
Myślałem też o czujniku na gaz usypiający dostępny w hurtowniach ze sprzętem alarmowym...
Okradani są wszyscy nie tylko camperowcy , musimy być sprytniejsi od tych śmieci , myślę że przewyższamy ich intelektem wielokrotnie ...... :-D |
_________________ MARTESIK...
 |
|
|
|
 |
Marcin T
zaawansowany

Twój sprzęt: Hobby
Pomógł: 1 raz Dołączył: 04 Lut 2007 Otrzymał 1 piw(a) Skąd: Bytom
|
Wysłany: 2007-08-19, 19:41
|
|
|
Może na początek alarm z czujnikiem wielostrefowym informującym o zbliżeniu sie do kampera czy cycepy jakiejkolwiek żywej duszy |
|
|
|
 |
|