|
akumulator |
| Autor |
Wiadomość |
tachowp
zaawansowany

Twój sprzęt: Fiat Ducato 1,9 TD '89 Dethleffs
Nazwa załogi: Halinka i Włodek
Dołączył: 04 Lip 2010 Piwa: 2/7 Skąd: Jelenia Góra
|
Wysłany: 2011-09-17, 08:46
|
|
|
Witam ! I mnie dopadł problem zmiany akumulatora nadwozia. Poczytałem trochę na forum i stąd pytanie : czy zmieniło się coś w temacie aku , może jakaś nowa technologia, co najlepiej zdało egzamin w czasie wyjazdów ? Waham się co wybrać ? W moim Deflefsie jest ograniczone miejsce , naiwiększy aku który "wchodzi" w podstawę to dł. 28 cm a więc nic więcej niż 75 ah . Pozdrawiam ! |
_________________ Moje rodzinne miasto w którym się .... gubię ..czasami!
6,8 l/km, 70-80 km/h.
 |
|
|
|
 |
YAN
weteran

Twój sprzęt: Trafic 2,0 115 dci 2007
Dołączył: 23 Wrz 2011 Piwa: 35/24 Skąd: Mazowsze
|
Wysłany: 2012-01-05, 11:26
|
|
|
Odświeżę temat.
Znalazłem coś takiego i ze względu na swoją małą wysokość w pozycji leżącej zmieścił by mi się pod siedzeniem kierowcy jako aku dodatkowe. Czy taki aku dobrze znosi doładowywanie z alternatora i czy w ogóle nadaje się do naszych zastosowań ?
http://moto.allegro.pl/ak...2025506587.html |
_________________ Yan
Mam swój mały świat hen za morzem smutków, za górami marzeń tam.
http://www.camperteam.pl/...pic.php?t=11537 |
|
|
|
 |
Notker
doświadczony pisarz
Twój sprzęt: VW LT35
Dołączył: 26 Kwi 2011 Piwa: 13/2 Skąd: Wałbrzych
|
Wysłany: 2012-01-05, 11:56
|
|
|
Temu akumulatorowi ze względu na sporą pojemność na pewno nie zaszkodzisz doładowywaniem z alternatora, bardziej należało by sprawdzić czy aku silnika nie bedzie NIEDOŁADOWYWANY. Prad ładowania bedzie się po prostu zmniejszał proporcjonalnie do pojemności podłączonych do alternatora akumulatorów.
Przewidywać można problemy z niedoładowaniem głównego aku, co skutkować będzie problemami z rozruchem silnika, jeśli kamper jest częto używany na krótszych dystansach. Wtedy należało by odseparować dodatkowy aku.
Można po prostu zrobić eksperyment wpinając dodatkowy aku , ale nalezy się zaopatrzyć w kable rozruchowe które będą potrzebne w razie rozładowania głównego aku. Wtedy będziesz się posiłkował przy rozruchu dodatkowym aku oraz będzisz musiał go doładowywać z prostownika, baterii słonecznej albo załozyć ręczny przełacznik do załączania ładowania z alternatora kiedy bedziesz robił dłuższy dystans kamperem, np. <200km. |
|
|
|
 |
lepciak
weteran
Twój sprzęt: FIAT Ducato 2,5TD Burstner
Nazwa załogi: lepciaki
Pomógł: 9 razy Dołączył: 14 Wrz 2008 Piwa: 61/39 Skąd: Gdańsk-Oliwa
|
Wysłany: 2012-01-05, 14:30
|
|
|
jans | Cytat: | | Znalazłem coś takiego i ze względu na swoją małą wysokość w pozycji leżącej zmieścił by mi się pod siedzeniem kierowcy |
Sprzedawca tego akumulatora jest mało wiarygodny
Sprzedawca z Allegro:
| Cytat: | Właściwości produktu :
- Napięcie: 12V
- Żywotność: ponad 12 lat |
kilka linijek niżej:
| Cytat: | | - żywotność do 10 lat, a przy prawidłowym użytkowaniu nawet dłużej. |
Jeżeli sam sprzedawca nie wie dokładnie co sprzedaje to tym bardziej jans nie wie co kupi.
Aby było weselej - ten sam sprzedawca kilka linijek niżej precyzuje wartośc produktu:
| Cytat: | | Gwarancja na akumulator : 2 lata. |
|
_________________ lepciak
''A najwięcej do powiedzenia mają Ci, którzy przeważnie nic nie mają do powiedzenia''
 |
|
|
|
 |
darboch
Kombatant KMW_SILESIA

Twój sprzęt: Rimor Super Brig 648
Pomógł: 5 razy Dołączył: 17 Lip 2009 Piwa: 68/48 Skąd: Górny Śląsk
|
Wysłany: 2012-01-05, 14:57
|
|
|
Też jestem na etapie wymiany aku pokładowego i po wielu dniach czytania i konsultacji przede wszystkim z Tadeuszem podjąłem decyzję, że kupuję VARTA PROFESSIONAL 90 Ah
Kwota to niecałe 600zł |
|
|
|
 |
Dziabong
weteran

Twój sprzęt: Dziabong
Nazwa załogi: Dziabongi
Pomógł: 3 razy Dołączył: 15 Lis 2008 Piwa: 16/90 Skąd: Dziabongowo
|
Wysłany: 2012-01-05, 15:56
|
|
|
| darboch napisał/a: | Też jestem na etapie wymiany aku pokładowego i po wielu dniach czytania i konsultacji przede wszystkim z Tadeuszem podjąłem decyzję, że kupuję VARTA PROFESSIONAL 90 Ah
Kwota to niecałe 600zł |
zastanów się nad Bannerem 100ah za podobne pieniądze, jak wejdzie oczywiście. |
_________________
 |
|
|
|
 |
JaWa
Kombatant Pierwsza "Mała Karawana"

Twój sprzęt: Fiat Ducato Roller Team Granduca
Pomógł: 5 razy Dołączył: 15 Sty 2007 Piwa: 367/234 Skąd: Kutno
|
Wysłany: 2012-01-05, 16:03
|
|
|
A ja bym pomyślał o TAKIM ( Marine Lucas 110Ah ).
Dobry jako pokładowy i rozruchowy. Odporny na rozładowanie. |
_________________ Wanda i Jacek Kutno
-------------------------------------------
www.youtube.com/@JacekKropidlowskikutno/videos
 |
|
|
|
 |
Notker
doświadczony pisarz
Twój sprzęt: VW LT35
Dołączył: 26 Kwi 2011 Piwa: 13/2 Skąd: Wałbrzych
|
Wysłany: 2012-01-05, 16:05
|
|
|
Hmm, ja kupiłem w 2004 roku Centrę Plus 60Ah bezobsługowy, terza kosztuja one około 250zł. Dziwi mnie to, ale kręci do tej pory/8lat/ zimnym dieslem jak wściekły.
Jeśli aku ma pracować w warunkach niedoładowania ja bym poszedł w aku żelowy od central alarmowych. Są one droższe ale trwalsze od kwasiaków. |
|
|
|
 |
YAN
weteran

Twój sprzęt: Trafic 2,0 115 dci 2007
Dołączył: 23 Wrz 2011 Piwa: 35/24 Skąd: Mazowsze
|
Wysłany: 2012-01-05, 16:52
|
|
|
| Znam te akumulatory które proponujecie jednak jest jedno ale : mój dostawczak jest mały i kazde miejsce muszę przemyśleć stąd usytuowanie pod siedzeniem ale mam tam góra 15cm wiekszość akumulatorów ma 17-18cm szerokości czyli w opcji zamkniętej/ praca w każdym położeniu/ jak bym go położył to musiałbym podnieść siedzenie o ok. 3 cm. Rozważam to rozwiązanie i szukam dalej. |
_________________ Yan
Mam swój mały świat hen za morzem smutków, za górami marzeń tam.
http://www.camperteam.pl/...pic.php?t=11537 |
|
|
|
 |
MrTommy
doświadczony pisarz

Twój sprzęt: Fendt Diamant 650
Nazwa załogi: Tommy's Family
Dołączył: 13 Paź 2011 Piwa: 3/1 Skąd: Pruszków
|
Wysłany: 2012-01-05, 17:33
|
|
|
Ja polecam Sznajder Marine 100Ah głębokiego rozładowania.
Mam zamontowane takie 2 szt, i jak narazie jest OK
Znajomy mi je polecił, używa takich od czterech lat. |
_________________ Come fly with me.................
Zamieniłem Kampera na przyczepę, cieszyć sie czy płakać?
 |
|
|
|
 |
YAN
weteran

Twój sprzęt: Trafic 2,0 115 dci 2007
Dołączył: 23 Wrz 2011 Piwa: 35/24 Skąd: Mazowsze
|
Wysłany: 2012-01-09, 11:35
|
|
|
| Notker napisał/a: |
Jeśli aku ma pracować w warunkach niedoładowania ja bym poszedł w aku żelowy od central alarmowych. Są one droższe ale trwalsze od kwasiaków. |
Czy nie przeszkadza im doładowywanie z alternatora ? |
_________________ Yan
Mam swój mały świat hen za morzem smutków, za górami marzeń tam.
http://www.camperteam.pl/...pic.php?t=11537 |
|
|
|
 |
kurek
początkujący forumowicz
Twój sprzęt: mazda B
Dołączył: 21 Lut 2012
|
Wysłany: 2012-02-21, 18:32
|
|
|
Witam odświeżam temat,
Chcę zainstalować do swojego picupa (którego dopiero konfiguruję) drugi akumulator, oceniam około 80-90ah (taki mam podstawowy). Bedzie on raczej głęboko rozładowywany. Nie będzie służył do odpalania auta tylko do zasilania urządzeń pokładowych. Pierwsze pytanie jaki aku wybrać? Oczywiście tani i dobry.
Sterowanie:
Znalazłem taki system:
http://www.c-system.com.p...kumulatora.html
Czy ma Ktoś z szanownych forumowiczów doświadczenia z tym układem? Może proponujecie inne rozwiązania. Rozumiem ze jak to wszystko pospinam to alternator będzie mi je wszystkie pięknie ładował.
Pozd.
Jarek Kur |
|
|
|
 |
dziwaczek
Kombatant

Twój sprzęt: Fiat Ducato EuraMobil 625 1995r.
Nazwa załogi: dziwaczki
Pomógł: 17 razy Dołączył: 30 Sie 2010 Piwa: 58/18 Skąd: Osowiec/Mazowieckie
|
|
|
|
 |
maszakow
Kombatant JAFO? No way ...

Twój sprzęt: jak wygram w totka...
Pomógł: 5 razy Dołączył: 07 Kwi 2009 Piwa: 79/63 Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: 2012-02-21, 20:30
|
|
|
I tu też się zaczęło ... dla zainteresowanych akumulatorami w mioarę świeży temat:
http://www.camperteam.pl/...p=268039#268039
co praawda tam mowa bardziej o "silnikowych" niż zabudowy ale widzę że i tak każdy do tego inaczej podchodzi... |
_________________ Pozdrawiam, maszakow
 |
|
|
|
 |
Załoga G
stary wyga
Twój sprzęt: Trafic Grand Passenger
Nazwa załogi: Załoga"G"
Pomógł: 1 raz Dołączył: 01 Lis 2010 Piwa: 20/3 Skąd: Lubliniec
|
Wysłany: 2014-03-15, 10:41
|
|
|
Chyba mi padł aku zabudowy bo o godz 18:00 właczyłem 7 lamp ledowych a o 3 w nocy już nie świeciły a wskaźnik nad drzwiami pokazał czerwoną lampkę.
Czy też uważacie, że to stanowczo za krótko świeciło? |
|
|
|
 |
|
|