|
rempnt silnika 1.9 TD '89 |
| Autor |
Wiadomość |
marcylrex
doświadczony pisarz

Twój sprzęt: Fiat Ducato Frankia 1,9 td
Dołączył: 11 Cze 2009 Piwa: 2/4 Skąd: Chełm
|
Wysłany: 2012-01-18, 17:27 rempnt silnika 1.9 TD '89
|
|
|
Witam,
czy ktoś próbował wykonać remont silnika , wymiana pierścieni , panewki i piórom wie co bez wyciągania z samochodu. Czy to jest realne?? Chcę to zrobić sam |
|
|
|
 |
gino
Kombatant

Twój sprzęt: VW LT SVEN HEDIN 1978r
Nazwa załogi: Gino
Pomógł: 36 razy Dołączył: 29 Mar 2008 Piwa: 639/978 Skąd: ta Radość
|
Wysłany: 2012-01-18, 17:38
|
|
|
tak..nie jest to szczególnie trudne do zrobienia
tylko taki remont to raczej ''na handele'' a nie dla siebie
to troche tak jak z zakładaniem czystych majtek na za$%&ny tyłek ..DA SIĘ
i nawet ''wzrokowo'' efekt niezły...ale .....smród zostaje |
_________________ często , wroga z drugiego człowieka tworzy Twój umysł..
a to potrafi zabić wieloletnią przyjaźń ...
#CamperMajstry |
|
|
|
 |
marcylrex
doświadczony pisarz

Twój sprzęt: Fiat Ducato Frankia 1,9 td
Dołączył: 11 Cze 2009 Piwa: 2/4 Skąd: Chełm
|
Wysłany: 2012-01-18, 18:08
|
|
|
gino,tzn. ??
silnik chodzi bez problemu . Pali od pierwszego . Mam wycieki na turbo i na zewnątrz na kolektorze ssącym. Pamiętam z zamierzchły czasów (Żuka ) że dało sie to zrobić. Zakładam że pierścienie wymienię i uszczelki a przy okazji sprawdzę głowice. Ogólnie silnik ma moc. Co sadzisz. Powiem tak chcę zrobić dla siebie ale nie narobić sie
Wiem że dwa grzybki w barszcz nie zawsze wchodzą . |
|
|
|
 |
gino
Kombatant

Twój sprzęt: VW LT SVEN HEDIN 1978r
Nazwa załogi: Gino
Pomógł: 36 razy Dołączył: 29 Mar 2008 Piwa: 639/978 Skąd: ta Radość
|
Wysłany: 2012-01-18, 19:42
|
|
|
no to jesli silnik mam ''moc'', odpala, i ogólnie..nic poza tym olejem przy turbo sie nie dzieje..
to przypuszczam że wystarczy porządna regeneracja turbiny
jest to koszt ok 1200-1500pln + de/montaż
i w/g mnie jest to najlepsze wyjscie
ja, regenruje turbinki w Warszawie na Woli..
jak do tej pory, bez reklamacji , a kilkanaście dla mnie juz robili
jest jeszcze jakaś duża firma w Poznaniu, tez ma dobrą opinie..
osobiście nic tam nie robiłem.. |
_________________ często , wroga z drugiego człowieka tworzy Twój umysł..
a to potrafi zabić wieloletnią przyjaźń ...
#CamperMajstry |
|
|
|
 |
marcylrex
doświadczony pisarz

Twój sprzęt: Fiat Ducato Frankia 1,9 td
Dołączył: 11 Cze 2009 Piwa: 2/4 Skąd: Chełm
|
Wysłany: 2012-01-18, 19:47
|
|
|
przy zakupie samochodu dostałem turbinę , wychodzi ze nówka.
Ale zobaczę jak zdejmę głowice . Chodziło mi czy da się tak jak kiedys wymienić pierścienie bez całego tego rozwalanie. Nie jestem mechanikiem samochodowym ale elektrykiem.:)
A oni zawsze kombinują |
|
|
|
 |
gino
Kombatant

Twój sprzęt: VW LT SVEN HEDIN 1978r
Nazwa załogi: Gino
Pomógł: 36 razy Dołączył: 29 Mar 2008 Piwa: 639/978 Skąd: ta Radość
|
Wysłany: 2012-01-18, 20:04
|
|
|
po co chesz rzeźbić w silniku, skoro sam mówisz, że jest z nim wszystko ok.. | marcylrex napisał/a: | | silnik chodzi bez problemu . Pali od pierwszego |
jedynie turbina rzyga olejem..
jestes elektrykiem..to inaczej..napiszę
czy wymieniałbyś skrzynke bezpieczników, bo spaliły sie 2 bezpieczniki
z jednej strony chcesz przyoszczędzić..robiąc remoncik rodem z PRLu
z drugiej..chcesz wywalac kase, i robic coś..czego w/g Twojego opisu..roboty wcale nie wymaga..
a..wymiana/regenracja turbiny i tak Cie nie ominie
skoro , masz drugą/nową ..przełóż ją
w 1.9 td..jest to tylko pare godzin roboty
w jeden dzień spokojnie, bez nerwów to zrobisz..
dostep jest dość dobry |
_________________ często , wroga z drugiego człowieka tworzy Twój umysł..
a to potrafi zabić wieloletnią przyjaźń ...
#CamperMajstry |
|
|
|
 |
Argo
weteran
Twój sprzęt: Ford Chausson WELCOME 23
Nazwa załogi: Argonauta
Pomógł: 4 razy Dołączył: 19 Gru 2011 Piwa: 31/1 Skąd: Nowa Wola
|
Wysłany: 2012-01-18, 23:01
|
|
|
| Pierścienie wymienia się gdy silnik nie ma kompresji lub ma przedmuchy pali olej. Pamiętaj że wymiana pierścieni to dopiero 1/3 prać i kosztów. jak uszczelnisz tłoki to może jeszcze więcej palić poprzez prowadnice zaworów i tak się dzieje w 90% przypadków. Robiąc średni remont należy oprócz pierścieni, zebrać skrobakiem progi na gładziach, głowicę splanować i wymienić uszczelniacze zaworów, prowadnice jak mają duże luzy, zawory przeszlifować itp. Najpierw porządnie go zdiagnozuj, a później podejmij decyzję. wymiana samych pierścieni może Ci dać odwrotny wynik od zamierzonego. Na ciepłym silniku sprawdź 1. Czy turbina ma duży luz podłużny i poprzeczny (Kombinerkami złap za nakrętkę koła sprężarki i ruszaj na wszystkie strony) 2. sprawdź czy odma silnika jest drożna jak widać olej od strony sprężarki. 3. zapal silnik, odkręć korek wlewu oleju i zobacz czy mocno dmucha. Nic nie rób na czuja bo to nie ma sensu. Napisz jakie wyniki . |
|
|
|
 |
marcylrex
doświadczony pisarz

Twój sprzęt: Fiat Ducato Frankia 1,9 td
Dołączył: 11 Cze 2009 Piwa: 2/4 Skąd: Chełm
|
Wysłany: 2012-01-19, 17:39
|
|
|
gino, czyli radzisz bym wymienił tylko turbinę?
Olej pojawił sie w przewodach do filtra i chłodnicy powietrza. Będąc wczoraj na przeglądzie technicznym, zasugerowano mi wymianę pierścieni olejacych na cylindrach.
Tak czy inaczej muszę wymienic uszczelkę pod kolektorami bo tam jest "zasmarkane" olejem . Więcej wycieków nie widać. |
|
|
|
 |
Argo
weteran
Twój sprzęt: Ford Chausson WELCOME 23
Nazwa załogi: Argonauta
Pomógł: 4 razy Dołączył: 19 Gru 2011 Piwa: 31/1 Skąd: Nowa Wola
|
Wysłany: 2012-01-19, 17:54
|
|
|
| Olej w przewodach do filtra i chłodnicy powietrza świadczy o zapchanym odrzutniku oleju w obiegu odmy lub dużym przedmuchu. turbina niema nic do tego. |
|
|
|
 |
gino
Kombatant

Twój sprzęt: VW LT SVEN HEDIN 1978r
Nazwa załogi: Gino
Pomógł: 36 razy Dołączył: 29 Mar 2008 Piwa: 639/978 Skąd: ta Radość
|
Wysłany: 2012-01-20, 00:35
|
|
|
marcylrex
| marcylrex napisał/a: | | Olej pojawił sie w przewodach do filtra i chłodnicy powietrza | .Ślady oleju w tym przewodzie są normą bo niewielkie ilości dostają się tam z przewodu odpowietrzającego skrzynię korbową/odmy.
ale, gdy jest tam duzo oleju, może to świadczyć o zużyciu uszczelnień turbosprężarki
i na to stawiam
przy okazji oględzin, na zimnym silniku, sprawdź jaki jest luz na wirniku
oczywiście miej świadomośc, że te wszytskie porady...to wszystko wróżby z fusów...
AiR akurat w tym przewodzie/do chłodnicy powietrza/..to głównie TURBO ma ''cos do tego''..
nieszczelna-luźna turbina, wywala do tego przewodu mase oleju..
czesto silnik przez to przydymia na niebiesko...
a oleju z silnika zaczyna sporo ubywac..
mimo że cała reszta silnika może byc w b.dobrym stanie |
_________________ często , wroga z drugiego człowieka tworzy Twój umysł..
a to potrafi zabić wieloletnią przyjaźń ...
#CamperMajstry |
|
|
|
 |
marcylrex
doświadczony pisarz

Twój sprzęt: Fiat Ducato Frankia 1,9 td
Dołączył: 11 Cze 2009 Piwa: 2/4 Skąd: Chełm
|
Wysłany: 2012-01-20, 19:30
|
|
|
| OK jesli jutro pogoda pozwoli to zajrzę do turbiny. Właściwie sprzedający mówił mi że silnik po remoncie ale turbiny nie wymieniał i dlatego dosłał mi tą. Tylko, żę ta jest prawdopodobnie od młodszego, nowszego modelu silnika. |
|
|
|
 |
Notker
doświadczony pisarz
Twój sprzęt: VW LT35
Dołączył: 26 Kwi 2011 Piwa: 13/2 Skąd: Wałbrzych
|
Wysłany: 2012-01-20, 22:12
|
|
|
Silnik się remontuje tylko wtedy , kiedy są ku temu poważne przesłanki, jak np. niska kompresja zmierzona manometrem lub duże zużycie oleju. Silników od dawna się nie remontuje "na aucie" tak jak jest to opisane w "Bazie Sokołowskiej" Hłaski kiedy to młody szofer wymienił sobie panewki w trasie:).
Zresztą jeśli nie jesteś mechanikiem jak napisałeś , to po co o tym w ogóle myslisz?
Konieczna jest przede wszystkim dobra diagnostyka, aby jak ktoś napisał, nie wróżyć z fusów
.
Co do turba, to zależy ile bierze oleju, jeśli są to tzw. zapocenia to nie ma się sensu z tym babrać , chyba że robisz poważne trasy za granicą.
Choć w sumie są awaryjne metody umożliwiające odłączenie turba i kontunuowanie jazdy bez niego. |
|
|
|
 |
gino
Kombatant

Twój sprzęt: VW LT SVEN HEDIN 1978r
Nazwa załogi: Gino
Pomógł: 36 razy Dołączył: 29 Mar 2008 Piwa: 639/978 Skąd: ta Radość
|
Wysłany: 2012-01-21, 08:05
|
|
|
| Notker napisał/a: | | są awaryjne metody umożliwiające odłączenie turba i kontunuowanie jazdy bez niego |
zgadza się...
ale to straszna męczarnia z jazdą..
trzeba pamiętać, że silnik z Turbo jest rozprężony w stosunku do silnika fabrycznego bez turbiny
gdy odłączysz turbine, to silnik nie ma tyle mocy, co zwykły fabryczny bez turbo
co gorsze w silniku pozbawionym turbiny, spada równiez moment obrotowy
i traci on całkowicie dynamikę
ale..faktycznie wrócić się da |
_________________ często , wroga z drugiego człowieka tworzy Twój umysł..
a to potrafi zabić wieloletnią przyjaźń ...
#CamperMajstry |
|
|
|
 |
marcylrex
doświadczony pisarz

Twój sprzęt: Fiat Ducato Frankia 1,9 td
Dołączył: 11 Cze 2009 Piwa: 2/4 Skąd: Chełm
|
Wysłany: 2012-01-21, 16:20
|
|
|
Turbo wyjęte, faktycznie ma luzy osiowe i olej w przewodach.
Ale jest teraz mały zonk . Posiadane turbo ma inną końcówke do rury wydechowej oraz wylot ze sprężarki jest obrócony praktycznie o 180 st. Jak pisałem sprzedawca uprzedził, że to od nowszego modelu. Ale twierdził, że da sie to założyć-dopasować. Tylko czy taka przeróbka ma sens. Czy lepiej tą sprzedać a kupić oryginalną?? Fakt że troszke szkoda bo ta jest nówka nie regenerowana . Co myślicie o tym?? |
|
|
|
 |
Argo
weteran
Twój sprzęt: Ford Chausson WELCOME 23
Nazwa załogi: Argonauta
Pomógł: 4 razy Dołączył: 19 Gru 2011 Piwa: 31/1 Skąd: Nowa Wola
|
Wysłany: 2012-01-21, 16:36
|
|
|
| zregeneruj stare, turbo musi o takie same, wygląd zewnętrzny to nie wszystko. |
|
|
|
 |
|
|