Klub miłośników turystyki kamperowej - CamperTeam
FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum  Chat  DownloadDownload

Poprzedni temat «» Następny temat
Zmagania z instalacją wodną
Autor Wiadomość
dziwaczek 
Kombatant


Twój sprzęt: Fiat Ducato EuraMobil 625 1995r.
Nazwa załogi: dziwaczki
Pomógł: 17 razy
Dołączył: 30 Sie 2010
Piwa: 58/18
Skąd: Osowiec/Mazowieckie
Wysłany: 2010-09-26, 21:34   Zmagania z instalacją wodną

Drodzy moi - mija kolejny dzień moich zmagań z wodą w kamperze.

Zaczęło się od nie działającego bojlera (już działa i grzeje) oraz zatartego zaworu od wody zimnej (odblokowałem i działa)
Opisałem to w wątku http://www.camperteam.pl/...opic.php?t=8453

A ciepła woda nadal nie chce lecieć.

Stan obecny leci zimna w zlewie w toalecie i umywalce. A ciepła nie chce lecieć - ale się grzeje na pewno bo jak odkręciłem zimną w kuchni (wyłączona pompa byłą) to mi gorąca zaczęła lecieć??
Instalacja wydaje się być wyposażona w mikrowyłaczniki ale one nie działają? (zwierałem przewody na wszystkich i nic). Natomiast woda płynie i przy spadku ciśnienia załącza się pompa - więc chyba instalacja jest przerobiona na ciśnieniową!!! jak odkręcam mieszacz w łazience też leci ale zimna? Może ktoś wie co jest grane - mam zaplanowany wyjazd za tydzień i wolałbym mieć ciepłą wodę - POMOCY

Jeszcze jedno na fotkach z kuchni jest widoczny syfon umywalki - ciekło z niego na dole - doraźnie zakleiłem akrylem (jest to dość mocno skorodowane i trochę boje się ruszać - ale na wiosnę pewnie to zrobię - trzeba będzie zabezpieczyć to przed korozją. Jak się ten syfon demontuje (nie znalazłem żadnej śrubki) i jaki to jest syfon - jaki kupić?

Kilka fotek:

kibelek.jpg
Plik ściągnięto 221 raz(y) 51,3 KB

mieszacz umywalka.jpg
Plik ściągnięto 228 raz(y) 58,78 KB

pompa.jpg
Plik ściągnięto 222 raz(y) 74,02 KB

zlew.jpg
Plik ściągnięto 203 raz(y) 62,24 KB

zawory kuchnia i syfon.jpg
Plik ściągnięto 203 raz(y) 81,77 KB

_________________
Dziwaczek II oraz Dziwaczek I
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Dembomen 
weteran


Twój sprzęt: KOMEDIA Fiat-Detleffs Globetrotter 2,5D 1989
Nazwa załogi: Dembomenki
Pomógł: 2 razy
Dołączył: 07 Mar 2008
Piwa: 23/24
Skąd: Ełk
Wysłany: 2010-09-27, 08:34   

Hej!
dziwaczek,
Z wodą ciepłą trochę poczekaj, niech zimna zleci, otworzyć mieszacz, wtedy woda zimna jest przymknięta i przepychana jest przez bojler ciepłej wody / przy Twoim założeniu, że jest ciepła w bojlerze, czas podgrzania ok 20 min / Powinno działać.

Odnośnie syfony pod umywalką, odciągnąć rurkę podłączeniową / siwą /, a sam syfon jest skręcony do środka, czyli przytrzymując górną część syfonu, kręcimy dolnym, oczywiście z wyczuciem by nie połamać.

Ot i cała filozofia. :szeroki_usmiech :spoko
Hej!
_________________
Misiek
Świat jest piękny,tylko my go psujemy!
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
dziwaczek 
Kombatant


Twój sprzęt: Fiat Ducato EuraMobil 625 1995r.
Nazwa załogi: dziwaczki
Pomógł: 17 razy
Dołączył: 30 Sie 2010
Piwa: 58/18
Skąd: Osowiec/Mazowieckie
Wysłany: 2010-09-27, 09:07   

Może faktycznie za krotko czekałem? Jak odkrecam kurek po lewej (umywalka łazienka) zimna woda leci jak odkecam mieszacz to leci mocniej. Ale ciepłej brak? Ten zawor od zimnej ma byc zamkniety czy otwarty jak chce ciepła? Dla odmiany w kuchni nie leci nic po otwarciu mieszcza, jak odkrece zimna w łazience to zaczyna leciec zimna. Magia albo cos zle robie?
_________________
Dziwaczek II oraz Dziwaczek I
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Dembomen 
weteran


Twój sprzęt: KOMEDIA Fiat-Detleffs Globetrotter 2,5D 1989
Nazwa załogi: Dembomenki
Pomógł: 2 razy
Dołączył: 07 Mar 2008
Piwa: 23/24
Skąd: Ełk
Wysłany: 2010-09-27, 09:53   

Hej!
dziwaczek napisał/a:
Może faktycznie za krotko czekałem?[b] 1 Jak odkrecam kurek po lewej (umywalka łazienka) zimna woda leci jak odkecam mieszacz to leci mocniej[/b]. Ale ciepłej brak? [b]2 Ten zawor od zimnej ma byc zamkniety czy otwarty jak chce ciepła? Dla odmiany w kuchni nie leci nic po otwarciu mieszcza, jak odkrece zimna w łazience to zaczyna leciec zimna.[/b] Magia albo cos zle robie?


1- dokręć więcej mieszacza i poczekaj dłużej aż doleci z bojlera
2- U mnie jest tak, pompę podającą wodę uruchamia tylko kurek zimnej wody, tam jest czujnik / mikrowłącznik / sam mieszacz mam ustawiony na optymalne mieszanie ciepłej i zimnej wody jest po prostu cały czas otwarty.

Musisz trochę poeksperymentować cierpliwie.
Hej!
_________________
Misiek
Świat jest piękny,tylko my go psujemy!
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
mikart 
trochę już popisał


Twój sprzęt: Citroen C25 Buerstner 1988
Nazwa załogi: Hera, Pako i my
Dołączył: 18 Sie 2009
Piwa: 1/1
Skąd: Turek /Wlkp
Wysłany: 2010-09-27, 10:10   

u nas też woda ciepła dolatuje do kranów dość długo :) a i ma dużo mniejsze ciśnienie niż zimna co u Ciebie przy złym ustawieniu mieszacza może powodować, że nie zauważasz że już leci ciepła tez :)
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
 
dziwaczek 
Kombatant


Twój sprzęt: Fiat Ducato EuraMobil 625 1995r.
Nazwa załogi: dziwaczki
Pomógł: 17 razy
Dołączył: 30 Sie 2010
Piwa: 58/18
Skąd: Osowiec/Mazowieckie
Wysłany: 2010-09-27, 10:54   

Czyli jak rozumiem należy aby miec:
1. Zimną wode
- odkrecam kurki z lewej z zimną i leci zimna
2. Ciepła woda
- włączam bojler, czekam ok 20 min.
- odkrecam kurek zimnej wody
- ustawiam temperature mieszaczem i czekam na ciepłą.

Wydaje mi sie, że mam jednak instalację przerobioną na cisnieniową, bo te mikrowłaczniki nic nie załaczają i pompa wody załącza się sama przy spadku cisnienia.
Pompa jest poza zbiornikiem pobiera z niego wode przez rurkę, a propo czy można załorzyc na ta rurkę jakiś filtr - jaki?
Dobrze zrozumiałem koledzy?

Bardzo dziekuję za podpowiedz :spoko
_________________
Dziwaczek II oraz Dziwaczek I
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
mikart 
trochę już popisał


Twój sprzęt: Citroen C25 Buerstner 1988
Nazwa załogi: Hera, Pako i my
Dołączył: 18 Sie 2009
Piwa: 1/1
Skąd: Turek /Wlkp
Wysłany: 2010-09-27, 12:02   

Pompe masz pdobna do mojej i jest ona ciśnieniowa, pomimo, że tak jak Ty mam mikrowyłączniki w bateriach. Jednak aby ona się załączyła muszą być kable od tych wyłązników połączone bo inaczej u mnie nie działała pompa niestety. ja mam w łazience zmienioną baterię na normalną "domową" i działa to bez zarzutu, tylko jak już pisałem ciepła woda ma dużo mniejsze ciśnienie i dłużej się na nią czeka ;)
kuchenną baterię mamy widzę taką samą.
Tak jak opisujesz powinno to zadziałać.
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
 
gino 
Kombatant


Twój sprzęt: VW LT SVEN HEDIN 1978r
Nazwa załogi: Gino
Pomógł: 36 razy
Dołączył: 29 Mar 2008
Piwa: 639/978
Skąd: ta Radość
Wysłany: 2010-09-27, 12:36   

dziwne..
bo u mnie cisnieniowa ma tylko podlqaczone zasilanie..
nie mam wlacznikow przy kranach..wystarczy ze po odkreceniu cisnienie troche spada...i pompa sie zalacza ..i podtrzymuje cisnienie..i ilosc wody w boilerze....

zreszta..inaczej by sama nie napelniala boilera....
bo jesli pompe zalacza tylko wylacznik -odkreceniem kranu..to..odkrecajac kran cieplej..odrazu wyciagam wode..ktora nie nadaza sie zgromadzic w boilerku....

:diabelski_usmiech


ja jak spuszcze wode z boilera, to nie musze odkrecac kranu..aby boiler sam sie napenil..
wystarczy ze wlacze pompce prad..
jak sie boilerem napelni..pompka sie sama wylacza..
spuszcze troszke wody...pompka dobija nowa porcje..
_________________
często , wroga z drugiego człowieka tworzy Twój umysł..
a to potrafi zabić wieloletnią przyjaźń ...
#CamperMajstry
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
dziwaczek 
Kombatant


Twój sprzęt: Fiat Ducato EuraMobil 625 1995r.
Nazwa załogi: dziwaczki
Pomógł: 17 razy
Dołączył: 30 Sie 2010
Piwa: 58/18
Skąd: Osowiec/Mazowieckie
Wysłany: 2010-09-27, 13:52   

Na 99% instalacja u mnie jest przerobiona na ciśnieniowa a wyłączniki to chyba pozostałość po poprzedniej instalacji. Działa tak jak opisujecie, pompa włącza się przyciskiem na panelu kontrolnym a potem utrzymuje ciśnienie w układzie. Dokładne badania w wikend potem dam znać co z tego wyszło.

Odnośnie dodatkowego filtra do wody to kolega mi podpowiedział aby użyć filtra pumeksowego do akwarium (nie zmniejsza on podobno przepływu a jak się zamuli to należy wygotować i jest jak nowy), a do odkażania instalacji można użyć nadmanganianu potasu (tylko bardzo mało- kryształek lub kropelkę dwie na zbiornik) nie jest on szkodliwy tylko bardzo barwi na fioletowo. Wszystko to do dostania w sklepie akwarystycznym - poeksperymentuje. 8-)
_________________
Dziwaczek II oraz Dziwaczek I
Ostatnio zmieniony przez dziwaczek 2010-09-27, 18:19, w całości zmieniany 1 raz  
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
kimtop 
Kombatant

Twój sprzęt: Dethleffs Esprit RT na auto s pici na kapotou
Pomógł: 14 razy
Dołączył: 18 Wrz 2007
Piwa: 139/44
Skąd: Opoczno
Wysłany: 2010-09-27, 14:15   

W układzie ciśnieniowym masz jeszcze zapewne wyłącznik ciśnieniowy i akumulator ciśnienia.
Ja dezynfekuję zbiornik czystej wody Bielinką
_________________
Pozdrawiam.
Polak gorszego sortu

Wódka z lodem szkodzi na nerki.Rum z lodem niszczy wątrobę.Whisky z lodem atakuje serce.Gin z lodem rozwala mózg.Cola z lodem demoluje zęby.
Oznacza to,że lód szkodzi w zasadzie na wszystko.
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
 
mikart 
trochę już popisał


Twój sprzęt: Citroen C25 Buerstner 1988
Nazwa załogi: Hera, Pako i my
Dołączył: 18 Sie 2009
Piwa: 1/1
Skąd: Turek /Wlkp
Wysłany: 2010-09-27, 14:37   

podejrzewam u siebie wymianę pompy n aciśnieniową tak jak kolega "dziwaczek" ma u siebie, jednak u mnie instalacja zasilania 12v pompy pozostała stara i muszę mieć "zwarte" przewody aby zaknąć obwód 12v zasilających pompę. inaczej nie zadziała, ale może i dobrze bo w każdej chwili mogę wrócić do pompy włączanej mikrowyłącznikami i będzie bez przeróbek działać jak należy. :) dlatego o tym piszę aby zasugerować na przyszłość komuś, że coś takiego może mieć miejsce również. Ja miałem chwilowy stres jak rozłączyły mi się te kabelki i szukałem przyzyny awarii pompy wody :)
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
 
dziwaczek 
Kombatant


Twój sprzęt: Fiat Ducato EuraMobil 625 1995r.
Nazwa załogi: dziwaczki
Pomógł: 17 razy
Dołączył: 30 Sie 2010
Piwa: 58/18
Skąd: Osowiec/Mazowieckie
Wysłany: 2010-09-27, 15:17   

No właśnie z tym zwieraniem przewodów - u mnie są one założone na bananki w przełącznikach. Zwierałem je ręcznie ale to nie wpływa na działanie pompy, zapewne jest coś rozłączone albo raczej zwarte na stałe gdzieś przy pompie. Pompa działa tylko od czujka ciśnieniowego w pompie. Osobnego zbiornika wyrównawczego nie zlokalizowałem, możliwe że wszystko znajduje się w pompie w sumie to ciekawe rozwiązanie.
_________________
Dziwaczek II oraz Dziwaczek I
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
dziwaczek 
Kombatant


Twój sprzęt: Fiat Ducato EuraMobil 625 1995r.
Nazwa załogi: dziwaczki
Pomógł: 17 razy
Dołączył: 30 Sie 2010
Piwa: 58/18
Skąd: Osowiec/Mazowieckie
Wysłany: 2010-10-03, 21:18   

No i nie chce działać (wojowałem w wikend), bojler grzeje na pewno!!! Ciepła woda nie chce lecieć jak kręcę mieszaczem- leci więcej wody ale zimnej przy zimnej odklejanej lub nie? Jak wyłączę pompę wody z panelu to zaczyna lecieć ciepła ale chwilę bo za raz ciśnie spad. Chyba skończyły mi się pomysły :gwm :gwm :gwm
Chyba musi to ktoś zobaczyć jak nie w tym to w przyszłym roku.
_________________
Dziwaczek II oraz Dziwaczek I
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
wmaker 
stary wyga


Twój sprzęt: bezdomny :|
Pomógł: 5 razy
Dołączył: 27 Wrz 2007
Piwa: 5/20
Skąd: świętokrzyskie
Wysłany: 2010-10-04, 09:52   

Wg mnie albo zacięty jest zawór mieszający albo nie poprawnie masz podłączone zasilanie tego zaworu.

p.s. jak jestem "w kropce"rysuję schemat i analizuję go na sucho, wnioski wdrażam w instalację i sprawdzam czy były słuszne...
...takie ćwiczenia z logiki.
_________________
Non omne licitum honestum
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
dziwaczek 
Kombatant


Twój sprzęt: Fiat Ducato EuraMobil 625 1995r.
Nazwa załogi: dziwaczki
Pomógł: 17 razy
Dołączył: 30 Sie 2010
Piwa: 58/18
Skąd: Osowiec/Mazowieckie
Wysłany: 2010-10-04, 17:47   

Tak - schemat instalacji wodnej rozrysuje z natury i po analizuję. Mieszacze się kręcą są dwa kuchnia i zlew, porozbieram i popróbuje może się uda.
A z instalacja było coś kombinowane na pewno szukałem w niej zaworu zwrotnego (może się ta woda cofa) ale go nie znalazłem no chyba ze jest w pompie?

Przy bojlerze mam dwa zawory:
jeden jest do spuszczania wody z bojlera
a drugi jest na rurce górnej od bojlera po co nie wiem(przelew może to jest? ostatnio jak bojler się grzał to potem było trochę wody od samochodem ale nie dużo?) ZAGADKA
Oba mam w pozycji zamkniętej jak je otworze to woda leci w dół na ziemię jakby z bojlera
_________________
Dziwaczek II oraz Dziwaczek I
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum

Dodaj temat do ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
*** Facebook/CamperTeam ***