|
Klub miłośników turystyki kamperowej - CamperTeam
|
 |
Nadwozia kempingowe i zabudowy - Awaria lodówki na gaz
martes - 2007-05-11, 21:32 Temat postu: Awaria lodówki na gaz a tak się cieszyłem że działa i du.... jak był gaz było ok ,gaz sie skończył miał prawo ... nabiłem i du.... Teraz działa tylko jak mam wciśnięty przycisk jak do rozruchu , jesli go puszczam natychmiast gaśnie . Pomocy koledzy.....
tatkog - 2007-05-11, 21:58
Czasami wystarczy przedmuchać instalację.
maga - 2007-05-11, 22:34
martes jest na forum fachowiec Mirekmat,on napewno Ci pomoże.
Mirekmat - 2007-05-12, 13:32
Witam.
Panie kolego parę pytań,czy lodówka posiada przełącznik na wybór energii/230V. 12V,gaz /jeżeli tak to sprawdż prawidłowość ustawienia przełącznika,przy nietórych lodówkach zamontowanych w kamperach wymagane jest włączenie napięcia 12V do części mieszkalnej.Jeżeli te rzeczy są prawidłowo ustawione i jak mówisz do wymiany gazu wszystko było ok świeczka na"palec" odpala więc jedyne co może być to awaria termopary.Nie wiem na jakim poziomie techniki jesteś zaawansowany i jak mogę Ci podpowiedzieć.Odpowiedz na moje pytania to będziemy kontynuować dalej.ewentualnie na e-prywatne maciekm85@o2.pl
Miłego dnia
martes - 2007-05-12, 13:49
ustawienie przelacznika jest ok bo ja nic nie zmienialem a tak to juz dzialalo . jesli mozesz mi to opisac to prosze na adres mgsave@wp.pl . przepraszam ale na kompie bede dopiero w poniedzialek w pracy . z gory dziekuje i pozdrawiam
Mirekmat - 2007-05-12, 14:00
Póżniej opiszę bo muszę lecieć do naprawy ogrzewania.Wyślę na zapodany e.
Marek - 2007-05-12, 15:07
Takie naiwne pytanie. JAKOŚĆ GAZU - to co nieraz stanowi zawartość butli z gazem wcale nie stanowi mieszanki właściwej do spalania z powietrzem. Zrób jeszcze próbę z butlą od innego dystrybutora. Polecam po swoich przygodach korzystanie z czystego propanu przez cały sezon.
Marek.
Mirekmat - 2007-05-12, 20:09
Panie Markunapewno ma Pan rację chociaż nie jestem przekonany czy w tym wypadku .Defakto następuje zapalenie gazu i pojawia się świeczka na palniku ale nie jest ona podtrzymana/z chwila zwolnienia przycisku nastepuje zanik/jest to ewidentyny znak że termopara jest "kaput".Recepta---wymiana na nowa i nie ma co kombinować z gazem, dla potwierdzenia proszę odpalić kuchenkę lub ogrzewanie.Hej.
Robin - 2007-05-12, 20:37
Możesz mieć rację Mirekmat lecz termopara jest elementem w którym nie ma co się zepsuć.To po prostu zespawane z sobą dwa przewody z różnych metali których koniec podgrzany wytwarza SEM (siłę elektromotoryczną) w postaci mV.I raczej styki tego termoelementu mogą być zaśniedziałe co skutkuje brakiem rekcji na płomień gazu.Sprawdż je dokładnie,przeszlifuj i dopiero wtedy podejmij decyzję o wymianie całego termoelementu.
Pozdrawiam - Robin
Mirekmat - 2007-05-14, 19:51
No zgoda może być i tak.
Pająk - 2007-08-23, 08:15
podepnę się w tym temacie aby nie zakładać nowego nie potrzebnie.
Interesuje mnie jak wygląda działanie typowej lodówki 230/12/gaz ponieważ nie jestem pewny swojej, nie wiem czy wystarczająco schładza. Np. na 230v na dole lodówki jest ok 6stopni i myślę że może być, ale za to na gazie zanim się zacznie chłodzić to pół dnia zajmuje i też nie zejdzie poniżej 13stopni (czy gaz tylko podtrzymuje??), na 12v zaczyna działać szybciej od gazu ale żre prądu niesamowite ilości.
eler1 - 2007-08-23, 09:45
Pająk napisał/a: | na 230v na dole lodówki jest ok 6stopni i myślę że może być, ale za to na gazie zanim się zacznie chłodzić to pół dnia zajmuje i też nie zejdzie poniżej 13stopni (czy gaz tylko podtrzymuje??) | coś z tym gazem masz nie tak u mnie nie ma problemu chłodzi jak głupia na gazie ale przy dużych upałach może być gorsza wydajność musisz założyć turbo wentylatorki od komputera na 12V plus termostat i ogień.
louis_cypher - 2007-08-24, 15:46
Kurdelebelek mam to samo zmieniliśmy butle gaz i menda lodówka nie zaskoczy , pali sięgdy trzymam chwilke a potem gaśnie , co znowu wrócił temat "termopary"
Może ktoś podesłać na PW jak zaradzić
JaWa - 2007-08-26, 11:45
U mnie był też problem z gazem. Ostatnio na gazie chłodziła bardzo słabo. Znajomy który sprzedaje przyczepy poradził mi, żeby lodówkę wymontować i dokładnie wyczyścić, szczególnie wszystkie kanały i kanaliki. Czas pracy - 3 godz. efekt - teraz chłodzi na gazie jak na 230V.
Robin - 2007-11-20, 17:48
Witam !
W tym sezonie również przyglądałem się swojej lodówce.Ale nie z nudów.Z konieczności.Otóż pewnego dnia lodówka przestała mrozić.A pracowała na gazie.Po podłączeniu 230V działała normalnie.W czasie jazdy (12V) też nie chłodziła.Zacząłem szukać przyczyny,bo palnik gazowy funkcjonował prawidłowo.Po wymontowaniu palnika i podłożeniu lusterka pod rurę wymienniko-komina nie zobaczyłem prześwitu.Wewnątrz było mnóstwo sadzy.Oczyściłem całe wnętrze sporządzonym wyciorem, przymocowałem palnik i zapaliłem gaz.Termometr (identycznie ulokowany jak u Kamperfana) po 3 godz.wskazał minus 22 st.C. A więc sadza była przyczyną.
Pozostało sprawdzić pracę lodówki na 12V.Zrobiłem to następnego dnia.Wskazania termometru obserwowałem już podczas jazdy.Nie było tak, jak przy pracy z gazem ale temperatura w zamrażarce przez 5 gadzin jazdy nie wzrosła ponad minus 17 st.C. W cyklu mieszanym jazda-postój (12V - gaz) zawsze mieściła się w przedziale minus 16 - minus 22 st.C.Na zewnątrz panowały upały rzędu 28-30 st.C.W nocy 16-18st.C.
Wnioski !
- przyczyną zatkania przewodu (rury) wymienniko - komina był zanieczyszczony gaz
- uznałem ,że mądrzejsi odemnie uznali ,iż istniejący alternator musi wystarczyć do zasilania lodówki w czasie jazdy
- przyczyna słabej pracy lodówki w czasie jazdy ma związek z używaniem świateł mijania i innych odbiorników.Przez ostatnie miesiące jeździłem na światłach do jazdy dziennej 2x20W(i tylko tyle) a używanie innych odbiorników ograniczyłem.
- nie widzę sensu montowania dodatkowych wentylatorków chłodzących
- nie ma mowy o używaniu gazu podczas jazdy.
Moja lodówka działa teraz tak jak w pierwszym roku użytkowania,czyli doskonale.
Pozdrawiam - Robin
Kazik II - 2007-11-21, 00:15
Kiedyś miałem podobne problemy - lodówka na gazie albo chłodziła b. słabo albo w ogóle nie chciała zaskoczyć. Przedmuchałem przewody na długości od zespołu zaworów i pomogło. Zrobiłem to w prosty i nie zajmujący dużo czasu sposób. Zwyczajnie odkręciłem przewód prowadzący do lodówki od zaworu. Do końcówki dopasowałem jakiś wężyk, a do wężyka podłączyłem kompresorek (takie badziewko za 20 zeta na 12 V) Wcisnąłem gałkę na lodówce i poczekałem ze 2 minuty. Potem skręciłem to wszystko i lodówka wróciła całkiem do formy.
Jerzy - 2007-11-21, 10:01
Moja lodówka też coś osłabła tego lata...
Kazik II napisał/a: | Przedmuchałem przewody na długości od zespołu zaworów i pomogło |
Nie zauważyłeś przypadkiem, co tam wyleciało z tego węża?
Marek - 2007-11-21, 10:24
I właściwie powinniśmy wrócić do tematu jakości gazu który kupujemy na stacjach. Kiedyś kupiłem nową butlę gazową w sklepie i mialem pustą używaną w camperze. Celem dokonania zakupu podniosłem obie butle i aż mie pogieło w kierunku butli używanej. Okazało się, że różnica dochodziła do 4, 5 kg brutto takie badziewie nie spalające sie znajdowało w tej butli. Dalej oddajemy i wymieniamy na stacji na pełną placimy jak za całą i używając zanieczyszczamy uklady odbiorcze w camperze. Od tego czasu jadę do punktu dystrybucyjnego napełniam swoje butle i wiem w razie czego do kogo miec pretensje.(staram się używać czystego propanu - mając świadomość ,że z tą czystością propanu jest różnie )
Marek
Kazik II - 2007-11-21, 11:49
Jerzy napisał/a: | Nie zauważyłeś przypadkiem, co tam wyleciało z tego węża? |
Gdybym zassał to może byłaby szansa oględzin ale dmuchałem i żeby zobaczyć co wyleciało z drugiej strony to musiałbym rozbierać lodówkę
Kazik II - 2007-11-21, 11:56
Marek napisał/a: | I właściwie powinniśmy wrócić do tematu jakości gazu który kupujemy na stacjach |
Niechlustwo firm napełniających butle widać choćby po uszczelkach na złączu butli. Kiedyś normą była wymiana uszczelek na nowe przy każdym napełnieniu butli - teraz dają butle z wystrzępionymi farfoclami zamiast porządnej uszczelki.
kiszon - 2008-01-15, 22:57
Kazik II napisał/a: | wystrzępionymi farfoclami zamiast porządnej uszczelki | i wlasnie nimi troszke sie martwie.... mam podobny problemik... a jest przed lodowka jakis filtr gazu ? chocby siatkowy???
martes - 2008-01-15, 23:08
Kazik II napisał/a: | teraz dają butle z wystrzępionymi farfoclami | zakrywają to nakrętką plus folią termokurczliwą ... kupiłem dużo na zapas uszczelek i sam wymieniałem, ale jest dużo lepszy pomysl butle z tw.szt z BP
Tadeusz - 2008-01-15, 23:23
martes napisał/a: | ale jest dużo lepszy pomysl butle z tw.szt z BP |
A nie zamarzną? Przecież są z BP.
martes - 2008-01-15, 23:26
spr. są ok i sam propan .... Tadziu ty... ty... Robinie Złośliwy
Tadeusz - 2008-01-15, 23:30
Marcinku, to dla Ciebie na zgodę.
Teraz taki będę...jakiś czas.
kimtop - 2008-01-16, 08:13
Butle z BP są lekkie,estetyczne i półprzezroczyste .
Jest tylko jeden problem.
Reduktor gazu (montowany na szybkozłączkę) nie ma połączenia z wężem elastycznym poprzez złącze gwintowane.W/g przepisów w kamperach wszystkie złącza gazu powinny być na gwint.
Podobno pracują nad tym
Robin - 2008-01-16, 10:15
martes napisał/a: | Tadziu ty... ty... Robinie Złośliwy |
Tadeusz napisał/a: | Teraz taki będę...jakiś czas. |
I mam alianta...
Jerzy - 2008-04-01, 18:55
Przedstawiam opis mojej dzisiejszej naprawy lodówki: przy zasilaniu 230 V oraz 12 V chłodziła doskonale, natomiast na gazie - totalna nędza...
1. zdejmuję zewnętrzne plastikowe kratki wentylacyjne - dolną i górną.
2. odkręcam i zdejmuję kominek wylotu spalin z rury wymiennika ciepła.
3. odkręcam i wyjmuję dolną, metalową osłonę zespołu palnika.
4. odkręcam, oddzielam od rury wymiennika i lekko odciągam w bok palnik.
5. uruchamiam pracę palnika aby sprawdzić wielkość płomienia - sięga w górę max. 2 cm.
6. wyłączam pracę palnika, odkręcam od niego przewód gazowy, luzuję nakładkę dociskową i wysuwając oddzielam iskrownik oraz czujnik temperatury.
7. mając palnik "w garści" czyszczę go wydmuchując zanieczyszczenia z wnętrza korpusu - z tej części z napisem JUNKERS (foto).
8. po oczyszczeniu, przykręcam do palnika przewód gazowy oraz iskrownik z czujnikiem temperatury.
9. z palnikien odsuniętym od wymiennika ciepła uruchamiam pracę palnika i ponownie sprawdzam wielkość płomienia - sięga w górę powyżej 5 cm.
10. wyłączam pracę palnika i sprawdzam drożność rury wymiennika ciepła.
11. od góry wyciągam z rury wymiennika blaszany "korkociąg" do zawirowywania spalin.
12. lusterkiem "prześwietlam" rurę wymiennika - okazuje się czysta ...więc cały problem był w ograniczeniu wielkości płomienia.
13. od góry wkładam na powrót w rurę wymiennika "korkociąg" i zakładam kominek.
14. od dołu montuję zespół palnika i zakładam metalową osłonę.
15. zakładam zewnętrzne kratki wentylacyjne - górną i dolną.
Cała naprawa przeprowadzona była z zewnątrz auta. Jedyną końcową czynnością od wewnątrz wymagającą otwarcia lodówki było ...zamrożenie wody w kostki lodu na bankiet z okazji naprawy. Czas zamrażania na gazie - błyskawiczny - jak przy 230 V.
dodałem:
Podczas jazdy lodówka pracuje tak samo dobrze na zasilaniu elektrycznym jak i na gazie.
janusz - 2008-04-01, 19:15
Jerzy napisał/a: | na gazie - totalna nędza... |
Nie ma się co dziwić na gazie to ja też jestem totalna nędza
Poważnie, czy dostęp do tych elementów jest przez otwory do wentylacji?
Jerzy - 2008-04-01, 19:29
janusz napisał/a: | czy dostęp do tych elementów jest przez otwory do wentylacji |
Tak. Potrzeba trochę zręczności ginekologa ale wszystko da się zrobić z zewnątrz auta...
sasquatch - 2008-04-02, 16:45
Słyszałem, że pewien ginekolog chciał zmienić uszczelkę pod głowicą silnika przez rurę wydechową
Kazik II - 2008-04-02, 23:20
sasquatch napisał/a: | Słyszałem, że pewien ginekolog chciał zmienić uszczelkę pod głowicą silnika przez rurę wydechową |
A to zboczek! Czy tą samą drogą zabiera się do badania swoich pacjentek?
vampir - 2008-04-04, 20:37
tylko sadze ze raczej nie przez rure wydechowa
gino - 2008-04-09, 07:44
ODNOSNIE tamatu..jeszcze taka mala podpowiedz...
ja tez po wymianie butli, nie mogelm odpalic lodowki...
a wsytarczylo zamknac i otworzyc zawor gazowy wewnatrz autka/nie przy butli/..
okazalo sie, ze po utracie cisnienia, mimo ze jest w pozycji ''otwartej'' zamyka doplyw gazu..dopiero tak jak napsialem..zamkniecie i ponowne otwarcie zaworu..powoduje przeplyw gazu...
i tak robie za kazdym razem...
prezesuu - 2008-04-15, 19:40
Jerzy Miałem ten sam problem, na 12 i 230V OK, a na gazie klops i to śmierdzący. Wyczyściłem palnik zgodnie z Twoją instrukcją i teraz muszę tylko dokładnie umyć wnętrze by pozbyć się zapaszku po totalnym rozmrożeniu zawartości. Należy Ci się piwko - i już je postawiłem.
wmaker - 2008-06-13, 11:31
Zanim zabrałem się do czyszczenia wg. Jerzego odkręcałem przewód do zaworu regulcji palnika najpierw dochodzący, potem wychodzący i krótkim kilkosekundowym podaniem gazu przedmuchhałem zawór sterujący płomieniem. W ten sposób uzyskałem jakiś płomień (2 cm nad palnikiem) ale tylko po konfrontacji z zapalniczką, iskra nie zapalała gazu. doszedłem do wniosku że mieszanina gazu i powietrza jest nieprawidłowa bowiem otwór dostarczający powietrze do palnika (znajdujący się na elemencie JUNLKERSA) był przytkany farfoclami. Po odkręceniu opukaniu i przedmuchaniu skręciłem i działa!
Polecam jednak wyjęcie lodówki do wyżej opisanych czynności.
Dziękuję Jerzemu za przetarcie szlaku.
Pytanie dodatkowe:
palnik zaskakuje czasem za pierwszym, czasem za 3 razem. Po czym poznajecie że płomień jest na palniku (bez wyjmowania lodówki )?
janusz - 2008-06-13, 14:15
w środku w lodówce powinno być takie okienko do podglądania palnika.
wmaker - 2008-06-13, 18:00
janusz napisał/a: | w środku w lodówce powinno być takie okienko do podglądania palnika. |
niby proste, ale w życiu bym nie wpadł
dzięki
Jerzy - 2008-06-15, 22:59
wmaker napisał/a: | Po czym poznajecie że płomień jest na palniku? |
Tak na poważnie, to głównie po tym, że ogrzewany płomieniem termoelement zaczyna generować sygnał wykorzystywany do podtrzymania otwarcia zaworu gazowego.
wmaker - 2008-06-16, 08:15
Jerzy napisał/a: | termoelement zaczyna generować sygnał |
czy można w "to" wpiąć jakąś diodę żeby było widać że termoelement załapał?
Jerzy - 2008-06-16, 11:06
wmaker napisał/a: | czy można w "to" wpiąć jakąś diodę żeby było widać że termoelement załapał? |
Nie w każdej konstrukcji czujnik temperatury daje sygnał elektryczny... Na fakt "załapania" termoelementu najlepiej wskazuje moment zaniku rozruchowego iskrzenia.
wmaker - 2008-06-16, 17:34
iskrzenie zanika kiedy rozboili mnie kciuk
zanim zintegrowano pokrętło dozujące gaz z elektrycznym iskrownikiem jest taka wersja "klasyczna" - dusisz i strzela jak długopis tylko x10
naprawdę magiczne oczko w środku wystarczy
eler1 - 2008-06-16, 17:38
to już trzeba lukać - najlepiej zasłonić wszystkie okna i wypatrywać światełka w tunelu
wmaker - 2008-06-24, 23:07
coś nie tak jest z tą lodówką, jak testowałerm na zewnątrz to najpierw chodziła na 220V, za drugim włączeniem jakby chłodziła dużo słabiej, na gazie przez dobę chodziła (-9st w zamrażalniku), teraz na 220V nie chłodzi. wymontowałem przewróciłem kilka razy (mieszanie amoniaku) zamontowałem i włączyłem na 220V, po 3 godzinach spodło z 24st. do 13 st. i potem d..a grzałka nadal działa a temperatura w górę. Co za pieron?
martes - 2008-06-25, 19:17
Moja już działa w trzech systemach ...(zlot harleya był na mazurach) Duża zasługa MirekMat-a , bardzo dziękuję ... I polecam Jego usługi ... nie zdarł kieszeni a łatwo nie było , niemiaszki b. solidnie ją zamontowali...
P.S. Jawa Twoja terma gotowa...
martes - 2008-06-25, 20:19 Temat postu: Nasz Mistrz przy pracy Naprawa Ludwiekowej lodówki
prezesuu - 2008-06-25, 20:39
martes, współczuję Mirkowi pracy w tak ciężkich warunkach - bliskość sprawnej lodówki z zimnym Królem Sobieskim.
TomekW - 2008-06-25, 23:01
martes napisał/a: | łatwo nie było , niemiaszki b. solidnie ją zamontowali... |
Czy ja wiem... wyjmowałem ją ze 4 razy, dwie śruby (i trzecia ucięta) to chyba niezbyt solidny montaż?
Obecnie wymontowanie zajmuje mi jakieś 10-15 minut, niedługo dojdę do perfekcji!
martes - 2008-06-25, 23:57
TomekW napisał/a: | dwie śruby (i trzecia ucięta) to chyba niezbyt solidny montaż? | To chyba mamy inne lodówki , lub inny montaż ... Wyjęcie trwało ponad godzinę....
martes - 2008-06-25, 23:59
prezesuu napisał/a: | współczuję Mirkowi pracy w tak ciężkich warunkach - bliskość sprawnej lodówki z zimnym Królem Sobieskim. | Dokładnie tak było ... Jak byś tam był...
prezesuu - 2008-06-26, 00:14
martes, nie byłem, ale znam ten ból.
TomekW - 2008-06-26, 07:44
martes napisał/a: | To chyba mamy inne lodówki , lub inny montaż ... Wyjęcie trwało ponad godzinę.... |
Raczej to drugie... lodówki są identyczne. Najwięcej czasu zajmuje przygotowanie: zdjęcie kratek i maskownic, odłączenie rury gazowej i przewodów elektrycznych. Samo wyjęcie lodówki to u mnie 3 minuty. Trzeba jeszcze odkręcić drzwiczki, bo nie przechodzi przez drzwi wejściowe
martes - 2008-06-26, 09:50
U mnie (Szwajfajgery) lodówkę przykręcili i szli dalej , zamontowali szafę , piec .... Aby ją wyjąc trzeba rozebrać szafę itd...
najważniejsze że działa , ale jest bardzo wrażliwa na poziomowanie campióra ,muszę kupić pilnie najazdy
Pozdrawiam
TomekW - 2008-06-26, 10:11
martes napisał/a: | U mnie (Szwajfajgery) lodówkę przykręcili i szli dalej , zamontowali szafę , piec .... Aby ją wyjąc trzeba rozebrać szafę itd... |
Zgadza się. Ktoś przede mną poradził sobie w ten sposób, że uciął brzeszczotem śrubę mocującą lodówkę do szafy, a przy ponownym montażu przykręcił lodówkę blaszanym łącznikiem.
martes napisał/a: | najważniejsze że działa , ale jest bardzo wrażliwa na poziomowanie campióra ,muszę kupić pilnie najazdy |
Fakt, bez wypoziomowania ani rusz... wymiana powietrza też nie najlepsza. W zeszłym roku w Chorwacji musiałem zdjąć obie kratki zewnętrzne i wymusić obieg powietrza wentylatorkiem 12V (bo taki akurat miałem pod ręką). Teraz kombinuję baterię 3 wentylatorków typu komputerowego z regulacją obrotów. Niedługo testy!
martes - 2008-06-26, 10:28
TomekW napisał/a: | uciął brzeszczotem śrubę mocującą lodówkę do szafy |
U mnie nawet dwie zostały ucięte ...
wmaker - 2008-06-26, 15:08
martes napisał/a: | jest bardzo wrażliwa na poziomowanie campióra |
czy można jakoś zdefiniować stopień tej wrazliwosci, która płaszczyzna jest istotniejsza, jaki procentowy odchył jest dopuszczalny?
jaco - 2008-07-05, 19:37
Witam! Moja lodówka nie działa na 12V, bo z jakiegoś powodu nie dochodzi do niej prąd. Elektryk się poddał. Ale to nieistotne, bo na 12V i tak pewnie słabo chłodzi. Na 230V działa, tylko też nie wiem czy nie za słabo, bo osiąga ok. 12 stopni w lodówce i -2 w zamrażarce. Nie mam pojęcia, jakie powinny być temperatury w takiej lodówce. Proszę o odpowiedź. Rozumiem, że w przypadku słabego chłodzenia na prąd, samo przeczyszczenie nie rozwiąże problemu. Czy jest ktoś, kto naprawia takie lodówki? Czy w serwisie AGD będą umieli nią się zająć?
Pozdrawiam,
dominik - 2008-07-06, 15:48
A z uruchomionym silnikiem próbowałeś, niektóre mają przekaźnik 12V tylko po zapłonie
jaco - 2008-07-06, 19:57
Próbowałem i nic. Elektryk odkrył, że prawdopodobnie prąd 12V do lodówki nie wychodzi z przetwornicy. Oczywiście nie podjął się naprawy, bo bez schematu to za dużo roboty. Myślę, że i tak kupię przetwornicę i lodówka będzie chodziła na 230V. Muszę ją wyciągnąć, zobaczyć, czy jest czynnik i czy działa na gaz. Taki czynnki się napełnia? Jaką temperaturę osiąga Twoja lodówka przy podłączeniu do 230V?
dominik - 2008-07-06, 21:04
A jakiego producenta masz blok elektryczny
jaco - 2008-07-07, 13:59
Licho wie. Kupiłem kampera niedawno i nie zdąrzyłem wszystkiego ogarnąć. Nie wiem gdzie można sprawdzić jaki jest producent. Producent ma tu jakieś znaczenie? Ogólnie cała instalacja przeprowadzona jest mało profesjonalnie. Nie ma nawet diody rozdzielającej 2 akumulatory, a według sprzedającego powinna być. Robiła to chyba jedna z firm "kamperowych".
Skoro prąd nie wychodzi z przetwornicy, to znaczy, że będzie ona do wymiany. Chyba że jest jakaś inna przyczyna.
Kamperfan - 2008-08-03, 22:21
Jerzy napisał/a: | Przedstawiam opis mojej dzisiejszej naprawy lodówki: przy zasilaniu 230 V oraz 12 V chłodziła doskonale, natomiast na gazie - totalna nędza...
1. zdejmuję zewnętrzne plastikowe kratki wentylacyjne - dolną i górną.
2. odkręcam i zdejmuję kominek wylotu spalin z rury wymiennika ciepła.
3. odkręcam i wyjmuję dolną, metalową osłonę zespołu palnika.
4. odkręcam, oddzielam od rury wymiennika i lekko odciągam w bok palnik.
5. uruchamiam pracę palnika aby sprawdzić wielkość płomienia - sięga w górę max. 2 cm.
6. wyłączam pracę palnika, odkręcam od niego przewód gazowy, luzuję nakładkę dociskową i wysuwając oddzielam iskrownik oraz czujnik temperatury.
7. mając palnik "w garści" czyszczę go wydmuchując zanieczyszczenia z wnętrza korpusu - z tej części z napisem JUNKERS (foto).
8. po oczyszczeniu, przykręcam do palnika przewód gazowy oraz iskrownik z czujnikiem temperatury.
9. z palnikien odsuniętym od wymiennika ciepła uruchamiam pracę palnika i ponownie sprawdzam wielkość płomienia - sięga w górę powyżej 5 cm.
10. wyłączam pracę palnika i sprawdzam drożność rury wymiennika ciepła.
11. od góry wyciągam z rury wymiennika blaszany "korkociąg" do zawirowywania spalin.
12. lusterkiem "prześwietlam" rurę wymiennika - okazuje się czysta ...więc cały problem był w ograniczeniu wielkości płomienia.
13. od góry wkładam na powrót w rurę wymiennika "korkociąg" i zakładam kominek.
14. od dołu montuję zespół palnika i zakładam metalową osłonę.
15. zakładam zewnętrzne kratki wentylacyjne - górną i dolną.
Cała naprawa przeprowadzona była z zewnątrz auta. Jedyną końcową czynnością od wewnątrz wymagającą otwarcia lodówki było ...zamrożenie wody w kostki lodu na bankiet z okazji naprawy. Czas zamrażania na gazie - błyskawiczny - jak przy 230 V.
dodałem:
Podczas jazdy lodówka pracuje tak samo dobrze na zasilaniu elektrycznym jak i na gazie. |
Do przedstawionego przez Jerzego opisu dodam takie oto spostrzeżenie: przy montażu Junkersa (przykręcaniu śruby mocującej do wymiennika) należy zwrócić uwagę na ustawienie zespołu palnika tak, by płomyk był dokładnie pionowy i nie "omywał" ścianki rury wlotowej wymiennika. Sytuacja taka może być przyczyną źle działającej lodówki przy zasilaniu gazem (niekoniecznie po naprawie) - warto to sprawdzić, jeśli spoziomowanie kampera, instalacja zasilająca i inne elementy są prawidłowe, a lodówka "nędznie" chłodzi na gazie .
kiszon - 2009-02-14, 22:28 Temat postu: pomocy moj problem z lodowka jest taki ze w trakcie czyszczenia uszkodzilem dysze ktora na zdjeciu widoczna jest w koleczku 3.. a znajduje sie na laczeniu elementu 1 i 2..
moja prosba gdyby ktos sie z tym elementem spotkal czy mial .. to ja bardzo prosze.......... musze miec te(ta) dysze.. ewentualnie odkupie caly zespol palnikowy.. oczywiscie z dysza.....
fuma - 2009-02-16, 21:19 Temat postu: ¤ Lodówka 220V/12V/GAZ Kupiłem lodówkę do mojej westy no i problem , po pierwsze to gdy włączyłem na 220V to po chwili zaczęło mocno czuć amoniakiem , po drugie to nie bardzo wiem jak uruchomić to na gazie , czy ktoś może mi pomóc?
ARCADARKA - 2009-02-16, 21:22 Temat postu: ARCADARKA jak poczułeś amoniak to na złom , nie kombinuj bo wylecisz w powietrze
a jak się nie przedstawisz to możesz się zatruć amoniakiem
fuma - 2009-02-16, 21:34
No cześć jestem Volkswageniarzem , miałem kiedyś ogóra weste ale mi ją skroili , później jeździłem VW T3 automatem ale padła kasta teraz składam VW T3 westfalię ale tak trochę custom czyli z wszystkich modeli campera T3 po trochę . To wszystko pakuję w nadwozie z 1992r. Do szczęścia brakuje mi szafki Westfalia z kuchenką , umywalką i lodówką , ale ratuję się szafką wymontowaną z N126 do której chciałem wsadzić elektroluksa z którym właśnie zrobił się problem.
ARCADARKA - 2009-02-16, 22:22 Temat postu: ARCADARKA a z skąd jesteś
fuma - 2009-02-17, 07:39
Mieszkam w małym miasteczku pod Poznaniem
wmaker - 2009-02-18, 10:22 Temat postu: Re: pomocy
kiszon napisał/a: | moj problem z lodowka jest taki ze w trakcie czyszczenia uszkodzilem dysze ktora na zdjeciu widoczna jest w koleczku 3.. a znajduje sie na laczeniu elementu 1 i 2..
moja prosba gdyby ktos sie z tym elementem spotkal czy mial .. to ja bardzo prosze.......... musze miec te(ta) dysze.. ewentualnie odkupie caly zespol palnikowy.. oczywiscie z dysza..... |
U handlarza przyczep do 100zł za używane rurkę+dyszę+iskrownik. wg mnie to nie tanio jak jesteś zainteresowany to służę pomocą. Spytaj jeszcze u MirekMat`a ---> kontakt może byc przez firmę ARCADARCA.
wmaker - 2009-02-18, 10:28 Temat postu: Re: ARCADARKA
ARCADARKA napisał/a: | jak poczułeś amoniak to na złom , nie kombinuj bo wylecisz w powietrze
a jak się nie przedstawisz to możesz się zatruć amoniakiem |
ARCADARCA ma rację, niestety jak poczułeś amoniak to dupa, jak ją delikatnie wymontujesz to w miejscu wycieku zobaczysz taki mały żółty kwiatek z kryształków. Tego się nie naprawia. Dla bardzo zdesperowanych majsterkowiczów możliwy jest przeszczep całej wężownicy (całego tyłu z wymiennikiem) od egzemplarza z bardzo zniszczoną komorą (takiego ze złomu). Powodzenia.
fuma - 2009-02-19, 18:07
Trudno muszę poszukać innej, dzięki
pioterwar - 2009-06-05, 20:55 Temat postu: Lodówka na gaz nie działa witam, jestem tu nowy, a mam nastepujacy problem z lodówką. Nagle przestała działać na gaz. Nie pamiętam czy stało się to po wymianie butli na nową, czy też kiedy indziej. Na 220v działa bezproblemowo. Płomyk w lodówce udaje sie zapalić i nawet swieci przez dłuższy czas ale absolutnie nic a nic nie chłodzi. Czy sądzicie ze przeczyszczenie może "naprawić" ten problem czy też uległo awarii tudzież "wycieknięciu" coś i czego nie da sie juz naprawić?
Aaaa_psik - 2009-06-19, 09:36
Nigdy nie używałem lodówki na gaz (kampera mam od niedawna). Nie mam pewności czy działa. Próbowałem odpalić, zapalił się płomień i po chwil zgasł. Nie wiem czy tak ma być, czy też ja coś źle robię? Dlatego wolę już te 12 lub 220 V. Za tydzień jadę w dłuższą podróż i dobrze by było odpalić ten gaz. Może mi ktoś spokojnie jak łopatą wyłoży po kolei, kiedy mam wcisnąć, w jakim położeniu ma być pokrętło i jak długo mam trzymać iskrownik? Może w końcu uda mi się użyć lodówki i na gaz.
Track222 - 2009-06-19, 10:12
Tydzień temu miałem ten sam problem z lodówką. Udało mi się zapalić lodówkę, przez oczko było widać palący się płomyk, a lodówka nie mroziła. Pokrętło miałem odkręcone maksymalnie w lewą stronę, przekręciłem pokrętło troszkę w prawą stronę i lodówka zaczęła działać prawidłowo. Pozdrawiam
dominik - 2009-06-19, 20:49
Musisz trochę trzymać wciśnięte pokrętło po zapłonie, by rozgrzała się termopara inaczej zgaśnie.
Apsik - 2009-06-22, 11:50
Dzięki Dominik i przepraszam PioterWar, że się wciąłem z tematem ale tak mi to nie dawało spokoju. Zdaje się, że pokrętło ma być na min, wciskam iskrownik pojawia się płomień, i trzymam wciśnięte pokrętło jakiś czas by nagrzała się termopara? Czy płomień (dobrze widoczny na początku) gdy znika to jest OK czy też ma ciągle się świecić "magiczne oczko" po odczekaniu aż nagrzeje się termopara? Marudny jestem ale nie odczuwałem by lodówka się chłodziła, może to trwa dość długo? Na 12 V i 220 V mroziła jak szalona od pierwszej chwili.
dominik - 2009-06-22, 23:24
oczko ma świecić, a przy kratce, wylocie spalin z lodówki ma być czuć ciepło
kaimar - 2009-06-23, 09:24
Pokrętło ma być na maksimum.
Generalnie , gaz w lodówce jest to generalnie problem. A szczególnie zabezpieczenia - termopara lub w lodówkach Thedforda elektroda jonizacyjna. Ze względu na bardzo małe napięcia pojawiające na tych elementach , wszelkie zabrudzenia , nagary czy zaśniedzenia powodują zakłócenia w pracy. I dotyczy to nie tylko rejonu palnika ale też np. obrotowego przełacznika rodzaju pracy - ostatnio moja lodówka nie chodziła na gaz własnie z powodu lekkiego zaśniedzenia styku w przełączniku.
roger - 2009-06-23, 10:08
Wszystkie urządzenia zasilane gazem od czasu do czasu powinny zostać uruchomione i chwilkę popracować i to niezależnie od tego czy będziemy z nich korzystać w danej chwili czy nie ......
To tak w myśl zasady "organ nie używany zanika"....
pioterwar - 2009-06-23, 12:29
Udało mi się odpalić lodówkę!:)
Przedmuchalem z tyłu lodówki wszystkie elementy przy palniku, ale tez i wymieniłem butle na nową. Zakłądam ze to byla wina butli gazowej że lodówka nie działa. W butli niby jeszcze gaz był jednakże możliwe że był już jakiś "zwietrzały" i z dużą ilością syfu.
NOwa butla gazowa i lodówka chłodzi rewelacyjnie!
roger - 2009-06-23, 12:32
I udało się ...BRAVO....;
)
Wiesz prosty patent na sprawdzenie gazu to odpalenie 2 palników kuchenki jeśli zrobisz to bez problemów musi działać reszta urządzeń......
Ale ważne że zaczęła chodzić nie będziesz miał problemu "piwnego"
U mnie skończyło się rozbieraniem wszystkiego czyszczeniem , moczeniem i wymianą przewodu zasilającego palnik....;)
EWA - 2009-07-05, 21:23
witam,
mamy problem z lodówką firmy Elektrolux prawdopodobnie z roku 1991. Zainstalowana jest w naszym kamperze Peugeot 1991. Czy ma ktoś instrukcję obsługi do tej lodówki a konkretnie chodzi nam o uruchomienie lodówki na gaz.
Pozdrawiam
roger - 2009-07-06, 08:58
Już kiedyś to komuś pisałem ale OK jeszcze raz i łopatką
1.odkręcić zawór na butli gazowej
2.otworzyć zawór szybki zasilajacy lodówkę w gaz ( przeważnie zawory są pod zlewem ale to jest zależne od konstrukcji kamperka)
3.otworzyć lodówkę i skoncentrować wzrok na małym okrągłym przeźroczystym okienku ( średnica ok 8mm w lewym dolnym rogu lodówki)
4.przekręcić regulator gazowy lodówki na max jednocześnie je wciskając i trzymając wciśnięte (pokrętło obok piezzoelektrycznego "pstrykacza")
5.naciskać parokrotnie włącznik piezzo ( powinno być widać iskrę w okienku a następnie płomień )
6.jeszcze przez parę sekund trzymać wciśnięty regulatotr następnie zwolnić i ustawić pożądany zakres temperatury (czytaj wielkość płomienia)
Jeśli wszystko jest OK płomień powinien się ładnie palić nie przygasając ....
EWA - 2009-07-06, 09:16
OK, bardzo dziekuje.
Jak czytam Wasze posty o lodówkach to na pewno mojej tez by sie przydalo "przedmuchanie"
Poprzedni wlasciciel poinformowal nas ze na gazie to slabo chłodzi. Zresztą jak dla mnie to i na 220 nie za bardzo.
Teraz mamy taki problem , ze gdy probujemy ja uruchomic na gazie to tylko pstryczek caly czas pika i slychac strzelanie z otworów wentylacyjnych (to coś na zewnątrz). Ale coś mi się wydaje że chodzi o zawór gazowy w środku kampera.
A może macie jakieś namiary na dobrego machaoptyka od lodówek zeby przeczyscic?. W Michalowicach k/Wa-wy powiedziano nam 500 pln za sam wjazd kamperem. Nie wiem czy to duzo czy malo ale na moją kieszeń to duzo...
Jeszcze raz bardzo dziekuję za pomoc
Ewa
roger - 2009-07-06, 09:43
Ewa z Piastowa to masz rzut beretem do ARCADARCA przeprowadził się z warsztatem do Raszyna- GORĄCO POLECAM :
Tu masz GPS
N 52 09 05,11
E 20 56 29,57
tel. do Darka:
602-603-100
a tu watek na forum:
http://www.camperteam.pl/...r=asc&start=285
Bim - 2009-07-26, 18:25
I mnie dopadła awaria lodówki na gazie
Wyciągnąłem lodówkę rozkręciłem dysze poobracałem i zadziałała ,ale efekt mizerny coś tam chłodzi.
Płomień widzę w okienku kontrolnym w środku lodówki i na jednynce jest minimalny prawie gaśnie
Mam elektroluksa jak można podkręcić płomień na palniku?
Nie mam możliwości zerknąć w dolną kratkę przy regulacji bo mam spojler na tyle i zasłania mi wkręty na dolnej kratce wylotowej i nie mogę jej wymontować
lepciak - 2009-07-26, 19:07
pioterwar Cytat: | W butli niby jeszcze gaz był jednakże możliwe że był już jakiś "zwietrzały" i z dużą ilością syfu. |
To co pozostaje w butli na dnie to nie syf ale nawaniacz - składnik dodawany do gazu, aby ten miał specyficzny zapach wyczuwalny przez wszystlich użytkowników. Nawaniacz zmieszany z gazem ulega spaleniu ale kiedy butla długo stoi nieruszana - opada na dno i nie spala się.
EWA Cytat: | Poprzedni wlasciciel poinformowal nas ze na gazie to slabo chłodzi. |
Nieprawda. Wydajność palnika gazowego jest dwa razy większa od umieszczonej w lodówce grzałki na 230 V, ale tę wydajnośc potrafi unieszkodliwić najmniejsza pajęczyna zbudowana w okresie kiedy lodówki nie używamy czyli zimą. Od około 20 lat podczas przelotów do miejsc docelowych i z powrotem, a często i podczas pobytu na campingach moje lodówki zasilane były gazem i nigdy nie zawiodły. Dlatego warto - za radą przedmówców - przedmuchać układ sprężonym powietrzem aby pozbyć się pajęczyn zatykających swobodny przepływ gazów spalinowych oraz kurzu osadzającego się na radiatorach.
EwaMarek - 2010-02-28, 21:08
no i mnie dopadł problem z lodówką
w zeszłym roku przestała poprawnie działać na gazie, coś zaczeło śmierdzić jakby nie spalony gaz i plastik
dzisiaj po długiej walce i przemyślaniach wyjąłem lodówkę
znalazłem palnik, rozkręciłem i co???? kulka sadzy zablokowała wylot spalin i płomień wydostawał się na zewnątrz przypalając zbiorniczek od wody sciekającej z lodówki.
troche mnie to zatkało co za syfiasty gaz!!! tylko że ja raz do roku czyszcze wylot spalin takim świderkiem który orginanie mam w lodówce i to nic nie dało....
co zrobić żeby taki nalot nie gromadził się nad palinikiem?
jeśli coś takiego mi się zrobiło w lodówce to podobnie mam w piecyku czy podgrzewaczu wody.
prosze o info co można zrobić w tej sprawie
EwaMarek - 2010-02-28, 21:22
fotki
Andrzej Psz - 2010-03-04, 22:29
EwaMarek napisał/a: | no i mnie dopadł problem z lodówką
w zeszłym roku przestała poprawnie działać na gazie, coś zaczeło śmierdzić jakby nie spalony gaz i plastik
dzisiaj po długiej walce i przemyślaniach wyjąłem lodówkę
znalazłem palnik, rozkręciłem i co???? kulka sadzy zablokowała wylot spalin i płomień wydostawał się na zewnątrz przypalając zbiorniczek od wody sciekającej z lodówki.
troche mnie to zatkało co za syfiasty gaz!!! tylko że ja raz do roku czyszcze wylot spalin takim świderkiem który orginanie mam w lodówce i to nic nie dało....
co zrobić żeby taki nalot nie gromadził się nad palinikiem?
jeśli coś takiego mi się zrobiło w lodówce to podobnie mam w piecyku czy podgrzewaczu wody.
prosze o info co można zrobić w tej sprawie |
Musisz zmienic dysze.(tylko wlasciwie dobrana do tej lodowki)
oraz musisz oczyscic otwor miedzy dysza a wyjsciem palnika (plomienia)
Jak potrzebujesz pomocy to podaj tel stacjonarny.
Andrzej
EwaMarek - 2010-03-04, 22:51
kulke z sadzy wywaliłem a wylot spalin jest przeczyszczony, co do palnika to pali chyba poprawnie bo lodówka chłodzi
Andrzej Psz - 2010-03-04, 23:30
EwaMarek napisał/a: | kulke z sadzy wywaliłem a wylot spalin jest przeczyszczony, co do palnika to pali chyba poprawnie bo lodówka chłodzi |
To ze chlodzi to nie znaczy ze dobrze chlodzi i poprawnie spala gaz
EwaMarek - 2010-03-05, 19:41
masz zablokowane pw i nie mogę wysłać nr tel
CZARNY_ZR - 2010-04-26, 22:59
Witam, mam problem z lodówką, działa tylko gdy wciśnięty jest przycisk do odpalania na gaz. Po kilku sekundach gdy przycisk puszczam , płomień gaśnie. Wcześniej było normalnie. Czy to może być awaria termopary? jeśli tak , to czy muszę zdemontowac lodówkę? Krzysiek z Bolesławca, Kamper fiat ducato. Burstner 1991.
roger - 2010-04-27, 13:01
CZARNY_ZR napisał/a: | Czy to może być awaria termopary? jeśli tak , to czy muszę zdemontowac lodówkę? |
Wygląda na to co sam zdiagnozowałeś .... .... możesz próbować dostać się przez dolną kratkę wentylacyjną to troszkę gimnastyki ale da się , przy okazji wyczyść palnik oczyść sondę i poskładaj do kupy , może wcale nie trzeba nic wymieniać .....
CZARNY_ZR - 2010-04-27, 19:50
Problem w tym, że u mnie kratka znajduje się w górnej części lodówki. Poza tym ostatnio wytargałem lodówkę, wyczyściłem palnik, i wszystko co tylko się dało. Zaliczyłem kilka wypraw i właśnie wczoraj lodówka się skończyła. Dlatego właśnie mam problem czy, owa termopara znajduje się przypadkiem w zaworze do włączania lodówki , ponieważ podczas tych oczyszczających czynności coś takiego rzuciło mi się w oczy.
andras - 2010-05-08, 23:20
Witam .
Szykuję kamperka do sezonu , stwierdziłem że mam uszkodzoną termoparę
w lodówce która podtrzymuje płomień , lodówka electrolux z 1991 r ,
czy moze ktoś wie gdzie takie coś mozna kupić ?
pozdrawiam .
pawpawelek - 2010-07-30, 21:43 Temat postu: Problem z lodówką-nie działa iskrownik, na 12V pożera prąd:( Kamperowa Braci - POMOCY...
Po prawie roku bezproblemowego użytkowania kamperka pojawiły się pierwsze problemy, skupiły się wszystkie na lodówce.
Pierwszy problem dotyczy zasilania 12V, lodówka podczas jazdy co prawda chłodziła, ale pożerała takie ilości prądu, że po 3 godzinach jazdy prawie wyładowała oba akumulatory. Po sugestii jednego z kolegów z forum, sprawdziłem pobór prądu i wynosił w granicach 6 amperów, więc wychodziło wszystko w normie. Na gazie i 220V lodówka działała bez żadnych zarzutów. Stwierdziłem, że będę używał tylko chłodzenia na gaz i 220V. Wszystko było w porządku. .
Problem pojawił się kolejny dzisiaj. Auto stało tydzień nie jeżdżone. Sprawdziłem przed chwilą kampera przed zbliżającym się wyjazdem i niemiła niespodzianka:( Lodówka przy włączaniu na gaz, nie daje żadnej iskry. Po włączeniu "pstryczka elektryczka" pstrzyczek nie mruga i nie słychać aby cokolwiek w środku iskrzyło, co nie daje możliwości odpalenia płomyka. Po prostu nie daje oznak życia. W butli jest gaz, bojler i ogrzewanie załącza się sprawnie. W tamtym tygodniu odpaliłem lodówkę na gaz na godzinkę i wszystko działało sprawnie, a tu dzisiaj nagle przestało. Podłączyłem na chwilkę lodówkę na 220V i niestety też nie wyczułem aby się zaczęła wychładzać (ale to było podłączenie tylko 5 minutowe), więc tak naprawdę chłodzenia 220V jeszcze do końca nie sprawdziłem.
Proszę o wskazówki, gdzie szukać problemu. Pozdrawiam serdecznie z Lublina.
Paweł
waldi - 2010-07-30, 21:50
Sprawdz akumulator czy jest naladowany
pawpawelek - 2010-07-30, 23:01
akumulator wydaje się być zdrowy. Wszystkie urządzenia na 12V działają poprawnie, zarówno oświetlenie jak i krany. Na wskaźniku widać, że jest dość dobrze naładowany. Po podłączeniu kampera pod 220V w dalszym ciągu nie działał iskrownik... Może ma ktoś pomysł gdzie dalej szukać przyczyny?
Pozdrawiam z Lublina,
Paweł
wmaker - 2010-07-31, 10:07
Szukaj w pstryczku/elektryczku wyjmij zlew (czy co tam masz od góry) i zepnij na krótko styki pstryczka - jak zadziała to pstryczek do wymiany. (poruszaj pstryczkiem z jednoczesnym dociskaniem też czasami załapuje ale wniosek ten sam pstryczek do wymiany)
Jak nie zadziała to sprawdź miernikiem czy masz w ogóle prąd na pstryczku.
Jak nic z powyższego tooo padł iskrownik.
pawpawelek - 2010-07-31, 11:22
Poszedłem za Waszą wskazówką i podłączyłem akumulator do 220V, ładuje się od 3 godzin i chyba go doładowało - zadziałało!!! "Pstryczek elektryczek" zaczął działać. Faktycznie, mogło być za mało prądu aby iskrownik zadziałał (chociaż lampki i urządzenia wszystkie dobrze działały). Udało ją się odpalić na gaz, ale mimo wszystko konieczna będzie chyba wymiana akumulatora. Mam nadzieję, że wymiana go, rozwiąże problem.
Czy macie jakis konkretny akumulator godny polecenia? Chodzi mi oczywiście o akumulator do zabudowy.
Dziękuję za pomoc!
Paweł
waldi - 2010-07-31, 11:35
Pisalem kolego ze aku
kimtop - 2010-07-31, 11:45
Varta Hobby
http://allegro.pl/item116...chty_tanio.html
Frowyz - 2010-08-02, 21:18
Mam takie małe pytanie. Wyczyściłem dzisiaj palnik w lodówce i pięknie się zapala (nawiasem mówiąc do czyszczenia z zewnątrz przez kratki, trzeba nie tylko zręczności ginekologa ale i cierpliwości zegarmistrza) ale lodówka jakoś nie chłodzi... To znaczy nie odczułem jakiegoś spadku temperatury wewnątrz po mniej więcej pół godzinie... Coś tam sobie bulgota w środku ale efektów nie widać... Muszę przyznać, że jeszcze nie korzystałem z lodówki więc nie wiem czy na 12 lub 230V chłodzi... I tu dochodzimy do mojego małego pytania: Jakie temperatury powinny panować w sprawnej lodówce? I pytanie pomocnicze: Po jakim czasie rzeczoną temperaturę lodówka powinna osiągnąć? Z góry dziękuję za oświecenie...
roger - 2010-08-03, 10:02
Najprostszy test to odpalić lodówkę ....poczekać godzinkę i wsadzić rękę do zamrażalnika .... jak dotkniesz rurek w środku bedziesz wiedział czy chłodzi ....
Trzy rodzaje zasilania są niezależne od siebie i aby miec pewnosc posprawdzaj kazdy z wariantów.
Jesli chodzi o sprawność tego urządzenia to nie ma gotowca temperaturowego .... ma zamrozić w zamrażalniku i chłodzić w srodku wtedy jest OK i jeszcze prosta zasada im wyzsza temperatura na zewnatrz tym lodówka funkcjonuje "gorzej" .... wtedy przydaja sie patenty Prezesu
Frowyz - 2010-08-03, 10:56
roger napisał/a: | Najprostszy test to odpalić lodówkę ....poczekać godzinkę i wsadzić rękę do zamrażalnika .... jak dotkniesz rurek w środku bedziesz wiedział czy chłodzi ....
Trzy rodzaje zasilania są niezależne od siebie i aby miec pewnosc posprawdzaj kazdy z wariantów.
Jesli chodzi o sprawność tego urządzenia to nie ma gotowca temperaturowego .... ma zamrozić w zamrażalniku i chłodzić w srodku wtedy jest OK i jeszcze prosta zasada im wyzsza temperatura na zewnatrz tym lodówka funkcjonuje "gorzej" .... wtedy przydaja sie patenty Prezesu |
Ja przeprowadzam inny test - załączyłem ją wczoraj na gazie, do środka wsadziłem puszkę piwa i dziś po pracy podjadę zobaczyć czy piwo będzie zimne I dla czepialskich napiszę, że nie jest to Lech i po drugie nie wiadomo czy będzie zimne...
Frowyz - 2010-08-03, 14:49
No i przysłowiowa ... zbita Pojechałem a piwo ciepłe. Po 18 godzinach w działającej lodówce... Nie powiem, trochę mnie to dobiło... A miało być tak pięknie...
roger - 2010-08-03, 14:51
Zobacz na 220 ....
Ale to bulgotanie o którym napisałeś jest niepokojace ... może masz nieszczelny układ i ubyło czynnika
Frowyz - 2010-08-03, 20:28
Po podłączeniu 3 przedłużaczy, uspokojeniu jednego wścibskiego sąsiada i spędzeniu godziny na gapieniu się na lodówkę mogę ogłosić, że lodówka również na 230V nie chce obniżać temperatury poniżej temperatury otoczenia. Pozostało mi kilkukrotne obrócenia kampera do góry nogami w celu wymieszania chłodziwa (bo szafek nie będę rozbierał za Chiny Ludowe) tudzież udanie się do sklepu w celu zakupu wasserwagi laserowej celem wypoziomowania kampióra do setnych części milimetra... Choć w to ostatnie nie chce mi się wierzyć albowiem w instrukcji napisali, że na 12V działa również w trakcie jazdy... a na polskich drogach znalezienie poziomu graniczy z cudem. Najbardziej mnie boli, że to piwo ciągle ciepłe...
Frowyz - 2010-08-03, 20:31
roger napisał/a: | Zobacz na 220 ....
Ale to bulgotanie o którym napisałeś jest niepokojace ... może masz nieszczelny układ i ubyło czynnika |
No pomyślałem chwilę i doszedłem do następujących wniosków:
- gdyby był nieszczelny to już by go nie było wogóle i nic by nie bulgotało;
-zakładając, że nieszczelność jest niezmiernie mała to przy 18 godzinnym podgrzewaniu w pozycji "max" nawet śladowe ilości amoniaku byłyby wyczuwalne...
MAWI - 2010-08-03, 20:51
Ale jednak nie chłodzi.To jest proste ustrojstwo.Z tyłu grzeje ,nie ważne co czy grzałka na12v czy 220v czy gaz ,byle grzało ,sprawdź czy z tyłu lodówki jest ciepło czy nie.Jeśli grzeje to może istotnie mało tego amoniaku
mikart - 2010-08-03, 22:39
u nas w 22 letniej lodoweczce w upaly bylo ciezko ale te +8 stopni ogolnie mielismy ale juz w zamrazalniku -17. Jako, ze nic nie mielismy tam schowane, zostawialismy otwarte drzwiczki od niego i w lodoweczce robilo sie naprawde chlodno
Nasz kamperek ma dorobiona mala kratke ponizej (wyglada na nie oryginalna) tej wlasciwej od lodowki i ma w niej zamontowany wentylatorek zasysajacy powietrze z zewnatrz, a w oryginalnej kratce zamontowany jest wentylatorek wyciagajacy powietrze cieple zza lodowki, calosc wlaczana na panelu. Dziala to calkiem niezle tylko troszke szumu robi i czasami drazni.
Frowyz - 2010-08-03, 23:22
Pogooglowałem trochę, zajrzałem na forum caravaningu i chyba będę musiał się przeprosić z Chinami Ludowymi... Mus mi rozebrać pół kampera - wyjąć lodówkę i pobracać ją do góry nogami jak należy... Jeżeli to nie pomoże to trzeba uzbroić się w lornetkę i poszukać lodówki zastępczej...
roger - 2010-08-04, 09:01
Obracanie tej lodówki do góry nogami niewiele da ..... jeśli na żadnym "medium" nie chłodzi myslę że problem jest w ilości wody amoniakalnej to stary sprzęt a wycieki mógł czuć poprzedni właściciel ....
PS
Poszukaj specjalisty od starych chłodni potrafią to napełnić i maja czym ..... UPSSSS ja tego nie pisałem a ARCADARKA nie będzie czytał ....
Albo szukaj uzywanej na allegro ..... bywają często za różne pieniadze ale sprawna za 300-600PLN kupisz .....
ARCADARKA - 2010-08-04, 09:58
roger napisał/a: | Obracanie tej lodówki do góry nogami niewiele da ..... jeśli na żadnym "medium" nie chłodzi myslę że problem jest w ilości wody amoniakalnej to stary sprzęt a wycieki mógł czuć poprzedni właściciel ....
PS
Poszukaj specjalisty od starych chłodni potrafią to napełnić i maja czym ..... UPSSSS ja tego nie pisałem a ARCADARKA nie będzie czytał ....
Albo szukaj uzywanej na allegro ..... bywają często za różne pieniadze ale sprawna za 300-600PLN kupisz ..... |
nie mogie ,jak bulgoce to do kosza nie kombinować ,,,,,,,,,,,,,,,z saltami
roger - 2010-08-04, 10:03
No wiedziałem ze tu trafisz ....
ARCADARKA - 2010-08-04, 10:05
roger napisał/a: | No wiedziałem ze tu trafisz ....
|
witaj Robercik ściskam mocnusio
Frowyz - 2010-08-04, 10:39
Tak czy siak wymontować ją muszę. Jak już będzie na zewnątrz to z czystej ciekawości wykonam jednak kilka salt i do 230V ja podłącze... Zadziała to zadziała a jak nie... to poszukam specjalisty od nabijania (byle nie w butelkę)... Zakup innej narazie nie wchodzi wogóle w rachubę, bo portfel świeci pustkami po wakacjach, a w perspektywie mam wysłanie dziecka do szkoły we wrześniu...
ARCADARKA - 2010-08-04, 10:45
Frowyz napisał/a: | Tak czy siak wymontować ją muszę. Jak już będzie na zewnątrz to z czystej ciekawości wykonam jednak kilka salt i do 230V ja podłącze... Zadziała to zadziała a jak nie... to poszukam specjalisty od nabijania (byle nie w butelkę)... Zakup innej narazie nie wchodzi wogóle w rachubę, bo portfel świeci pustkami po wakacjach, a w perspektywie mam wysłanie dziecka do szkoły we wrześniu... |
chyba w butelkę ,szkoda twojego czasu i nerwów ,,,,,,,,,,,,,lodówki absorpcyjne to urządzenia jednorazowe ,koledzy trzeba się z tym pogodzić
Camper Diem - 2010-08-04, 13:55
ARCADARKA napisał/a: | lodówki absorpcyjne to urządzenia jednorazowe |
jak sprawdzić szczelność, jeśli nie ma widocznych wycieków?
roger - 2010-08-04, 13:58
Poczujesz ....... bo śmierdzi niemiłosiernie
arrtur - 2010-08-05, 14:05
Witam
Obracanie lodowki jak najbardziej ma sens!!! To normalna i jedyna forma proby uruchomienia/naprawy jesli grzalki sa ok.
Jak dziala taka lodowka wiemy. W waskich kanalach zbiera sie syf i rdza zatykaja je - pierwszym objawem jest "polepszenie chlodzenia" np do -20 stopni przez zwiekszenie cisnienia w coraz wezszym kanale.
Trzeba ja poobracac i postukac. O ile nie bylo smrodu to moze pomoc. Jesli kanaly nie sa zaczopowane to po takiej obsludze moze chodzic i chodzic.
Jest tez opcja kupienia "agregatu" nowego od niegdys polskiej a taraz Elektroluxowej lodowki
Koszt ok 350 zl z tym, ze trzeba go dopasowac czasem pociac plastik itd itd. Da sie to ostatecznie zrobic ale nie polecam. Wymienialem az 3 te nowe urzadzenia!!! Byly nowe z 2002 roku i kazde z pierwszych dwoch zadzialalo raz i koniec. Przepychalo syf i zatykalo. Nie chcieli mi za bardzo reklamowac. Trzecie zadzialalo i chodzilo ze dwa lata (obecnie calosc spalona od gazu).
Przy braku uzywania gazu proponuje normalna nowa lodowke agregatowa za 400 zl i przetwornice 12/220 za 130 - calosc dziala doskonale, szybkosc uzyskania temperatury, odzyskania po otworzeniu i utrzymanie doskonale. Trzeba pamietac zeby wyjmowac przy mrozach.
a jak nie 1600 zl w sieci nowka jak trzeba
Pozdr
pawpawelek - 2010-08-05, 21:28 Temat postu: Problem z lodówką-nie działa iskrownik, na 12V pożera prąd:( Witajcie, niestety problemów z moją lodóweczką mam ciąg dalszy... W zeszłym tygodniu (30.07.10) pisałem o tym, że mam problem z iskrownikiem. Na początku nie działał, tzn wogóle nie pstrykał i nie mrugał "pstryczek elektryczek" od lodówki, dopiero po dłuższym ładowaniu się obudził. Podpowiedzieliście mi, że akumulator dokonał żywota i po sugestii w dniu dzisiejszym podłączyłem nowy... Fabrycznie zapakowany akumulator...Po założeniu, sprawdziłem, że wszystko ładnie działa (nawet "pstryczek elektryczek" - odpaliłem ją na kilka min na gaz). Wróciłem z pracy do domu (10 km) i z ciekawości postanowiłem raz jeszcze odpalić lodówkę na gaz. ... znowu przestała mrugać
Akumulator fabrycznie nowy, wszystkie lampki świecą jak latarnie, wydaje się, że jest doładowany a "pstryczek elektryczek" znowu strzelił focha:( i nie chce odpalić lodówki na gazie. Podłączyłem kamperka teraz pod 220V i czekam, może uda się wreszcie ją odpalić na gaz, ale tracę nadzieje...
Czy możliwe, że coś pożera lewy prąd i obniża napięcie w akumulatorze?
Gdzie szukać przyczyny? Na pracującym silniku lodówka pobiera takie ilości prądu, że wszystkie światełka przygasają (dlatego wogóle już nie włączam lodówki na 12V), a znowu na gazie raz odpala a raz nie... Mam nadzieję, że chociaż na 220v nie będzie problemów, bo podczas urlopu będzie mi to bardzo nie na rękę...
Pomocy...
Dziękuję i pozdrawiam,
Rockers - 2010-11-01, 10:07
wczoraj chyba narozrabiałem
wkurzałem się ostatnio na lodóweczkę bo najczęściej na rybach potrzebuję aby chłodziłe na gazie a tu d... zimna
Jak pamiętam na początku chłodziła trochę (wystarczająco) teraz praktycznie wcale.
Ale po kolei, na 12V nie chłodzi tym się nie przejmuje, na 220V chłodzi superowo pifko zimne żeberka w lodóweczce oblodzone (zamrażalnika nie posiadam), na gazie żeberka lekko schłodzone skrapla się woda i zbiera nie zmraża się za bardzo pifko ciepłe
Dodam iż palnik już rozebrałem i przeczyściłem i choć sporo brudu było, po uruchomieniu nic się nie poprawiło.
Wczoraj zdesperowany rozebrałem palnik jeszcze raz, pomyślałem sobie że wyczyściłem z brudu ale może dysza którą nie czyściłem wcześniej się zapchała.
No i tu narozrabiałem wziołem igiełkę i przeczyściłem "dziurkę" chyba rozkalibrowałem, teraz mam płomień po zbóju, wystarczy ustawić regulator na połowę mocy a i tak płomień wielki, no cóż mówię zobaczymy czy przynajmniej schłodzi, i tu rozczarowanie nadal nic.
A doszedł jeszcze jeden problem, lodóweczka stara kabelki trochę już utlenione, i kabelek od tego ceramicznego coś odpadł, mam wrażenie że ściągając pozostałości wypalonego konektorka, o pół milimetra wysunął się ten pręcik z ceramidki, wymieniłem kabelek na nowy, ale teraz wariuje trochę zapalnik, mimo że płomień się pali nadal podaje iskrę, regulując siłę chłodzenia w pewnym momencie idzie tak ustawić że przestaje iskrzyć > no ale to nie jast tak jak powinno.
Czy ktoś mi coś poradzi ??
Ahmed - 2010-11-01, 10:33
Rockers napisał/a: | (zamrażalnika nie posiadam) |
Dlaczego ? Tak jest oryginalnie czy po prostu wyjąłeś drzwiczki ?
Rockers napisał/a: | chyba rozkalibrowałem, teraz mam płomień po zbóju |
Bez wymiany dyszy raczej się nie obejdzie .......
Rockers - 2010-11-01, 11:05
oryginalnie nie było zamrażalnika
wymiana dyszy przywróci poprzedni płomień ale nie rozwiąże problemu braku chłodzenia na gazie, natomiast teoretycznie powinno działać skoro na 220V chłodzi rewelacyjnie, co jeszcze może być przyczyną słabego chłodzenia ??
Czy przykany kominek może być przyczyną ??
gino - 2010-11-01, 12:45
Rockers napisał/a: | wymiana dyszy przywróci poprzedni płomień ale nie rozwiąże problemu braku chłodzenia na gazie | raczej rozwiaze...
maly slaby plomyk...to slabe grzanie..jak slabe grzanie..to slabe chlodzenie..
krotko mowiac..aby dobrze chlodzic..trzeba dobrze nagrzac..
mialem pododbny problemik..i oczysczenie palnika pomoglo..
Ahmed - 2010-11-01, 13:00
Rockers napisał/a: | powinno działać skoro na 220V chłodzi rewelacyjnie, |
No powinno działać , bo w końcu nie ważne czym grzejesz , byle grzać , czy to jest grzałka 230 v , czy energia ze spalanego gazu ....
Ale tę dysze to wymień , bo nie wielkość płomienia się liczy tylko energia cieplna , a nie zawsze większy płomień to wyższa temperatura
Ktoś kto widział jak spala się wodór zmieszany
z tlenem wie, że można się bardzo łatwo i dotkliwie poparzyć... gdyż płomienia prawie nie widać.
W płomieniu świecy, świeci pobudzony wiązaniem tlenowym lotny węgiel, a w wodorze węgla
nie ma stąd i taki płomień nie wytwarza światła. Proszę się jednak tym nie sugerować bo to jest
mylące, gdyż mimo że go nie widać to daje bardzo wysoką temperaturę.
gino - 2010-11-01, 13:47
na szczescie nasze lodowki nie na wodor...tylko gaz..
i aby lodowka slabiej chlodzila..wystarczy ''zmniejszyc plomyk'' a gdy bedzie ''za maly''...przestanie chlodzic calkiem..
cokolwiek, piszac ''mały płomyk'' ,drogi OSKP, by to nie znaczylo....
mysle ze kazdy ''kto chce'' zrozumie...
a reszta...sie ''domysli'' ..
w powtorke z ''pompki i termostatu'' nie dam sie wciagnac
Ahmed - 2010-11-01, 14:06
gino napisał/a: | cokolwiek, piszac ''mały płomyk'' ,drogi OSKP, by to nie znaczylo.... |
gino , no mały płomyk jest mały czyli ma mniejszą wysokość niż duży płomyk
gino napisał/a: | w powtorke z ''pompki i termostatu'' nie dam sie wciagnac |
nie chcę Cię w nic wciągać , masz rację pod warunkiem odpowiedniej proporcji gazu do powietrza , czytaj tlenu . Jeśli Rokersik rozkalibrował dyszę to może mieć wielki płomień , ale efektów z tego nie będzie
Jak myślisz , który z prezentowanych płomieni ma najwyższą temperaturę ? Ten największy , czy ten najmniejszy ?
Yans - 2010-11-01, 14:11
gino napisał/a: | w powtorke z ''pompki i termostatu'' nie dam sie wciagnac | To już klasyka....
Yans - 2010-11-01, 14:13
Dla mnie 3-ka...
Rockers - 2010-11-01, 14:20
no właśnie Wam czyszczenie pomaga a mnie nie dlatego przekombinowałem i dysze zepsułem, możliwe że teraz mimo dużego płomienia nie grzeje tak jak powinno jak to oskp stwierdził hmmmchyba najpierw muszę poszukać nowej dyszy i tego ceramicznego dzynksa może ktoś wie gdzie takie ustrojstwo znaleźć mam elektroluxa
Rockers - 2010-11-01, 14:25
chyba znalazłem jeden z możliwych problemów o ile pamiętam reduktor na butli mam 30 bar a własnie zajrzałem na tabliczkę lodówki i tam napisano 50 bar z tego winika że mogła ona dostawać za niskie ciśnienie
Z tego wynika że muszę kupić dyszę czy też palnik pod tę lodówkę ale pod ciśnienie 30 bar i te coś ceramicznego i może to pomoże
Czy ktoś może coś takiego załatwić ??
Z tego co wiem lodóweczki ( w każdym razie obecnie) są robione w dwóch wersjach pod ciśnienie 30 i 50 bar
Idę sprawdzić reduktor na wszelki wypadek.
Niżej podaje tabliczkę:
SlawekEwa - 2010-11-01, 14:41
oskp napisał/a: | Jak myślisz , który z prezentowanych płomieni ma najwyższą temperaturę ? Ten największy , czy ten najmniejszy ? |
Ale w którym miejscu płomienia mierzoną?
Jakbyś pracował trochę z palnikiem acytylenowym to będziesz wiedział o czym piszę.
Rockers - 2010-11-01, 14:41
fałszywy alarm jednak nowy reduktor też jest na 50 barów zrobiłem zdjęcia
no i nadal jestem w kropce trza zacząć od wymiany dyszy i ceramicznego czegoś
Rockers - 2010-11-01, 14:47
mój płomień obecnie nie przypomina żadnego z tych powyżej jest znacznie szerszy ale niższy
Ahmed - 2010-11-01, 17:24
Slawek Dehler napisał/a: | Jakbyś pracował trochę z palnikiem acytylenowym to będziesz wiedział o czym piszę. |
No cholerka nie pracowałem , ale chodzi mi zasadę, że dłuższe nie zawsze jest lepsze , małe ale z energią czasami potrafi zdziałać więcej
gino - 2010-11-01, 18:41
oskp...ale co to ma wspolnego z ...lodowką
MAWI - 2011-02-23, 21:24
Mam kłopot.Dziś przypomniało mi się ,że poprzedni właściciel mojego kampa wspominał coś o kłopotach z lodówką zasilaną gazem.Wiem ,że temat nie jest nowy mam jednak pytanie.Lodówka jaką mam to peny automat.Doszedłem do tego że zepsuł się iskrownik elektryczny zapalający gaz.Iskrownik jest na 12V.Może ktoś z Was ma coś takiego lub może mi w tym jakoś pomóc.Jeśli tak to proszę o każdą radę.
kimtop - 2011-02-24, 08:28
Wiesiu,chyba najrozsądniej będzie zamówić to ustrojstwo np.u Duniego tel. 693611655.
MAWI - 2011-02-27, 20:50
Jestem właśnie po przeglądzie a właściwie po remoncie generalnym lodówki.Był całkowity automat wybierający zasilanie automatycznie ,ale w związku z awarią w której ucierpiała również antena automatyczna.Lodówka stała się(DZIĘKI MNIE) manualem,za to pewna.Piszę ku przestrodze .AWARIA BYŁA SPOWODOWANA SPADKIEM NAPIĘCIA NA KEMPINGACH I ZLOTACH).Wiem to na pewno.Urządzenia te są bardzo czułe i spadki 10-20% skutkują jak powyżej.Chciałbym tu podziękować wszystkim zaangażowanym,w szczególności Mirkowi naszemu specowi od spraw gazu,Świstakowi jak również Dareczkowi od ARKADARKA, i wszystkim innym .Fajnie że jest takie forum i ,ze wy w nim jesteście
StasioiJola - 2011-02-27, 23:10
Wobec tego nasuwa sie wniosek zeby na naszych spotkaniach lodówkę zasilać gazem !! Wiemy ,ze spadki napiecia są na takich spotkaniach znaczne i aby nie uszkodzic jakichs sprzętów , lepiej byc przewidującym i korzystać z pradu tylko w ograniczonym zakresie do minimum albo wcale !!
gino - 2011-02-28, 08:34
Stas...bardzo słuszna UWAGA...
mamy kamaperki w PEŁNI WYPOSAZONE...
nie potrzeba nam PIECYKÓW, CZAJNIKÓW, czy lodówek odpalonych na 220v...
KABELEK NA ZLOCIE, powinien byc tylko i wyłącznie...do ładowowania AKU...
oszczedzajac w czasie trwania całego zlotu 5,- moze 7pln na gazie......bedziemy ponosic straty w setkach pln..na naprawy sprzetów jak u MAWIego...
ja na zlotach , w nocy, zawsze odłączam sie od prądu..bo wiem, ilu OSZCZĘDNYCH odpala swoje TAJNE sprzety na 220v ....
papamila - 2011-02-28, 10:17
To naprawdę jest bardzo wazne,
zbyt niskie napiecie potrafi spowodować uszkodzenia energobloku i innych sprzętów
Osobiście miałem taki przypadek 2x, podobnie Włodek Wbobowski
a teraz Mavi
Skorpion - 2011-02-28, 10:25
Ja swoja lodoweczke przed wyjazdem wlaczam na gaz i wylaczam ja po powrocie takze podlaczenie do pradu wykozystuje do ladowania aku i bierzacego oswietlenia.
Bogusław i Ewa - 2011-02-28, 12:23
U mnie lodówka chodzi na gaz także w czasie jazdy.
Skorpion - 2011-02-28, 12:28
Wlasnie o tym napisalem ze lodoweczka caly czas jest wlaczona nawet podczas jazdy podczas zeszlorocznego wyjazdu dzialala na gazie cale 3 tygodnie
Grzegorz565 - 2011-02-28, 12:38
U mnie,także.Dzien przed wyjazdem włączam i po powrocie wyłaczam.Mam kampera od 2008r i jeszcze do prądu sie nie podłączalem poza domem.Miałem problemy w Chorwacji,teraz raz w roku kompresorem przedmuchuje palnik i komin.Jast OKI.
Skorpion - 2011-02-28, 12:41
Chyba po to wlasnie sa te lodowki na gaz by miec swiety spokoj z pradem
MAWI - 2011-02-28, 13:38
Ja się tylko chciałem usprawiedliwić,,,że ja nie winien ,winien ten co miał kampa przede mną.Ja już takiego nabyłem.Starsze kampy nie są tak czułe na spadki napięć ,ale nowsze to porażka.Tak jak mówicie na zlociku tylko gazik a 230v w wyjątkowych wypadkach.Jednak jadąc używam 12v,gazu nie załączam.Należy zwrócić uwagę na post (Jarka)Papamila dotyczący energobloku.podczas ładowania aku przy dużych spadkach ,padnie i on.Kolega elektronik ma przy swoim kamperku czujnik spadku napięcia bo już wymieniał energoblok,teraz po prost go odłącz czujnik.Nadal jeszcze walczę z anteną, ale ją pokonam.
gino - 2011-02-28, 13:46
MAWI napisał/a: | JNadal jeszcze walczę z anteną, ale ją pokonam. |
to jednak zostawiasz??
bo wydawało mi sie ze widzialem ją na allegro....
MAWI - 2011-02-28, 14:45
Grzesiu walczę z myślami,mam na nią kupca ale głupio sie poddać.Sam jeszcze nie wiem.U mnie jeszcze śnieg na kamperze więc nawet mi się nie chce na niego wchodzić.Wiem że awaria jest do pokonania,więc się motam.Maciek MAGA ma identyczny stwór wystarczy pokombinować.do niedawna byłem zdecydowany na sprzedaż.Kupiłem nawet obrotową antenę naziemną odbierającą sygnały cyfrowe,Kupiłem też obrotnicę do stawiania i obracania anteny tzw.siatkowej na dachu kampa.Stając kamperem w plenerze wolę cień a więc z satelity i tak lipa.Zawsze można zamontować i sterować ją ręcznie potęciometrami w osiach x i y .Co ty o tym myślisz.
gino - 2011-02-28, 15:45
z doświadczenia wiem..ze ja na antenie zwyklej...na roznych Polskich ''zadupiach'' i ''krzaczorach''..../podobnie na wielu kampingach/ .. czesciej ogladam jakies Polskie programy, niz wielu, z anten za tysiace pln...
mialem maszt z satelitką...recznie ustawiany z szafy..ale z niego zrezygnowałem..
tzn zdjalem satelitke, i na ten sam maszt..zalozylem taka fajna malutka antenke za 20pln...dziala 3roczek...skutecznie, tak jak napisalem powyzej,czasami zawstydzajac drogie satelity..
za granica, rzadko bywam...ale, tam satelitka pewnie lepsza....
u niemców, we francji i w czechach,nadal na ''zwyklą'' odbieraja jakies programy/testowalem w 2010r./..ale w ichniejszym jezyku...Polskich stacji..nie złapiesz...
a na satelite pewnie tak...
sam musisz wybrac...
MAWI - 2011-02-28, 16:02
Mam podobne doświadczenia .W poprzednim kampie miałem jak ty z szafy, ale był też zestaw za statywem (stojakiem)trójnożnym parę razy go rozstawiałem i działało.Zrezygnowałem w końcu z tej kwadratowej w szafie i podobnie jak ty przymocowałem tam siatkową za 50 zł.Kładła się i kręciła ręcznie z szafy.Podstawowe pięć programów zawsze lepiej lub gorzej ale zawsze było.Gdybym wtedy miał na dachu automat musiał bym stać na otwartym terenie.Trójnóg zawsze można wystawić z boku.Nie należę też do ludków którzy mają to dla szpanu ,żeby nikt nie mówił że nie mam.Po prostu jak naprawię to będzie jak nie to nie.
Dziabong - 2011-02-28, 16:17
Bogusław i Ewa napisał/a: | U mnie lodówka chodzi na gaz także w czasie jazdy. |
Tak mi się wydaje, że jednak powinna na 12V w czasie jazdy, pod wpływem wiatru płomień się dochyla o ogrzewa zbyt intensywnie termoparę, ci co naprawiali już to wiedzą. Pewnie sporaczycznie to nic się nie stanie, ale ....
MAWI - 2011-02-28, 16:29
Krzysiu ,palnik jest schowany w metalowej osłonie pewnie po to by go wiatr nie zdmuchnął.Jak by zdmuchnął to termopara powinna( z naciskiem na POWINNA) wiesz co mam na myśli.Nie wywołując wilka z lasu.W najlepszym wypadku dojedziesz z cieplutkim piwem na kemping.Przecież jak jedziesz to 12v masz non stop i (bynajmniej u mnie)to 12v spokojnie wychłodzi zawartość lodówki.To po co czym kolwiek ryzykować.Brak mi doświadczenia jeszcze w tym kampie ale w tamtym co go widziałeś jak byliśmy razem w Łebie najlepiej chłodziła na 220v.
lepciak - 2011-02-28, 16:49
Bogusław i Ewa Cytat: | U mnie lodówka chodzi na gaz także w czasie jazdy. |
U mnie tak samo. W przyczepie też zawsze na gazie. Producent - Elektrolux dopuszcza ten sposób zasilania podczas jazdy. Pisze o tym wyraźnie w instrukcji obsługi lodówki. Pisze tam również aby nie kombinować z palnikiem. Jak widać - nie wszyscy czytają instrukcje albo czytają a i tak wiedzą lepiej.
MAWI - 2011-02-28, 16:51 Temat postu: jeszcze jedno ku ogrzania aury
Bogusław i Ewa - 2011-02-28, 17:10
Te fotki działają jak lekarstwo!
Dziabong - 2011-02-28, 17:37
Ta Łeba jakby znajoma jakaś.
Teraz też z konieczności na lekkim gaziu jeździmy, ale u mnie w instrukcji (już Dometic) zalecali na prądzie.
MAWI - 2011-02-28, 19:09
Dziabong właśnie po to te zdjęcia były załączone cobyś poznał.
Yans - 2011-03-06, 19:37
papamila napisał/a: | To naprawdę jest bardzo wazne,
zbyt niskie napiecie potrafi spowodować uszkodzenia energobloku i innych sprzętów
Osobiście miałem taki przypadek 2x, podobnie Włodek Wbobowski
a teraz Mavi |
Mam pytanie związane z tematem spadków napięć . Czy nie można zrobić uniwersalnego czujnika spadku napięcia? Mamy tylu zdolnych kolegów... Może to nie jest niewykonalne? Może damy radę tym paskudnym spadkom napięć, skoro to nas tyle kosztuje?
lepciak - 2011-03-06, 20:08
Yans Cytat: | Czy nie można zrobić uniwersalnego czujnika spadku napięcia? |
Jest coś takiego od dawna i nazywa się stabilizatorem napięcia.
Yans - 2011-03-06, 20:13
lepciak napisał/a: | Jest coś takiego od dawna i nazywa się stabilizatorem napięcia. |
Szukałem na forum i nie znalazłem...
lepciak - 2011-03-06, 20:34
Na Allegro jest tego pełno, przykład:
przedmiot nr 1483613013 - Stabilizator napięcia Mustek PowerMate 1260
Cena koło 100 zł
kimtop - 2011-03-06, 21:11
Odnoszę wrażenie,że Yansowi chodziło raczej o czujnik ,który sygnalizowałby spadek napięcia a
nie o stabilizator.
Zresztą,jak podłączyć całe auto przez stabilizator.
lepciak - 2011-03-07, 07:46
kimtop Cytat: | Zresztą,jak podłączyć całe auto przez stabilizator. |
Dobierasz moc stabilizatora do mocy pobieranej przez auto i wpinasz sznur zasilający przez stabilizator do kampera.
Yans - 2011-03-07, 12:27
kimtop napisał/a: | Odnoszę wrażenie,że Yansowi chodziło raczej o czujnik ,który sygnalizowałby spadek napięcia a
nie o stabilizator. |
Tak , to prawda. Najbardziej chodzi mi o prosty system alarmowo-odcinający. Tak, aby nas coś nie zaskakiwało we śnie. Potem można myśleć o stabilizacji... Ponoć papamila miał taki kłopot i go rozwiązał... Może udało by się stworzyć coś takiego uniwersalnego dla CT ?
Samen - 2011-05-16, 23:16 Temat postu: Wyjęcie lodówki z zabudowy. Czy wymontowanie lodowki jest trudnym zadaniem?
Posiadam standardową zabudowe z kuchenka nad lodowka i elektrycznym iskrownikiem. Palnik gazowy udalo mi sie w miare sprawnie przeczyscic przez kratki wentylacyjne ale teraz musze wyjac lodowke aby ja troche poobracac
Mam watpliwosci co do polaczen elektrycznych i gazowych przy panelu oraz koniecznosci rozlaczania palnikow kuchenki, w zwiazku z tym czy moglby mi ktos rozjasnic sytuacje i chociaz pobieznie wytlumaczyl w jakiej kolejnosci powinienem postepowac przy wymontowywaniu lodowki?
Czy tez lepiej dac sobie samemu spokoj i poszukac kogos z doswiadczeniem w tej kwestii.
Pozdrawiam i z gory dziekuje za wszelkie wskazowki
ARCADARKA - 2011-05-16, 23:24
podpowiem ,,jak wszystko oczyściłeś ,a tylko chcesz poobracać ,najlepiej kołyski i bez problemu nie wymontowywać lodówki samo się przekręci buda ,chyba dobrze podpowiedziałem
Samen - 2011-05-17, 00:00
ARCADARKA napisał/a: | podpowiem ,,jak wszystko oczyściłeś ,a tylko chcesz poobracać ,najlepiej kołyski i bez problemu nie wymontowywać lodówki samo się przekręci buda ,chyba dobrze podpowiedziałem |
Chyba się nie zrozumieliśmy. Moja lodowka wydaje się pracować prawidłowo, brak jest oznak świadczących o wycieku amoniaku ale chlodzi relatywnie słabo, dlatego uważam że " zabranie jej na kołyske " może dać pozytywny efekt
EwaMarek - 2011-05-17, 17:58
kiedyć też tak myślałem - miałem lodówkę absorpcyjną domową i przewracałem żeby lepiej działała ale niewiele to dało, któregoś dnia włączyłem i od tej pory działała dobrze.
bardziej polecam przejazd po wyboistej drodze
tylko czy napewno lodówka jest szczelna???
Samen - 2011-05-17, 20:14
EwaMarek napisał/a: | tylko czy napewno lodówka jest szczelna??? |
Tak mi się wydaje, nie widziałem ani żółtych plam na podłodze ani nie czuję zapachu amoniaku
EwaMarek - 2011-05-17, 21:49
to nic nie dowodzi... w pierwszym moim kamperze gazowo, i 230 grzało że aż można było sie opażyć a lodówka słabo chłodziła
w drugim było lepiej
porównywałem z innymi kamperami , przczepami i też podobnie
stare lodówki kiepsko chłodzą powyżej 20 stC na zewnątrz prawdopodobnie czynnik chłodzący troche wycieka
sprawdz czy zimne są radiatory w lodówce!!!
ja miałem w drugim kamperze dziwnie ciepłe z jednej strony - oakzało się że producent słabo przykręcił i się odsunęły od rurki która przekazywała zimno - po wyczyszczeniu i przykręceniu poprawnie, było lepiej
obecnie mam nowszą lodówkę i chłodzi ładnie ale za to zamrażalnik daje gorszą temperature jak było przy starych
powiem tak - w starszych kamperach lodówke proponuje używać jako schładzacz, nawet jeśli uda się utrzymać niską temperaturę prze cały dzień bez otwierania to wieczorkiem otworzysz klika razy i wszystko szlak trafi
EwaMarek - 2011-05-17, 21:52
i podstawą podczas jazdy i postoju jest gaz bo najlepiej chłodzi .
pisałem i robiłem gdzieś fotki - wyczyść kominek i palnik a zobaczysz różnice
dominik - 2011-05-17, 22:52
odnośnie spadku napięcia nie trzeba wyważać otwartych drzwi urządzenie nazywa się przekaźnik napięciowy, a reszta tutaj
Samen - 2011-05-17, 23:20
Dzięki, na pewno sprawdzę zamocowanie radiatorów, w stosunku do tego znajdującego się w zamrażalniku to nie mam wątpliwości że dobrze działa gdyż jest po prostu lodowaty ale w chłodziarce juz taki zimny nie jest
Może tutaj tkwi problem na przekazie "zimna" od tej rurki.
Komin i palnik już wcześniej wyczyściłem zgodnie z instrukcją i do chłodzenia używam gazu, w trasie jak i na postoju
Czy rzeczywiście wyjęcie lodówki i jej obrócenie może jej pomóc ?
Czytałem posty osób nie tylko z tego forum którzy stwierdzali, iż takie działanie przyniosło wymierne skutki - jeśli mógłby się ktoś wypowiedzieć kto przeprowadził taką operacje.
I ponawiam pytanie, jesli bym się zdecydował, jak wyjąć lodówke ?
IAAN - 2011-05-18, 00:31
ja wyjmowałem dwa razy
jak nabieżesz wprawy to jest to bardzo proste zdejmujesz drzwi lodówki aby nie urwac ich i wykręcasz sruby jakimi jest ona przykręcona do szafki z boku lewa i prawa strona lodówki
podnosisz w moim przypadku blat z kuchenką gazową do góry i odkręcasz rurkę gazu oraz kabelki 220v i 12 v i ciągniesz do siebie wyjmując z szafki jest ona lekka dasz radę
stawiasz dogórynogami i opukujesz delikatnie rurki z tyłu ja to robiłem rączką srubokręta taką miękką najlepiej zostawic na caly dzien i noc rano stawiasz normalnie podłączysz kabel 220v i sprawdzasz jak działa ja mam w lodówce czujnik termometru i widzę temperaturę w zamrażalce u mnie po włączeniu lodówki zaczyna ona działac po ok 30 minutach
na 1 zdjęciu widac jaka temperatura jest w lodówce a jaka w kamperze jest to zasilanie 220 v na campingu w chorwacji
to drugie zdjęcie to zasilanie12 volt w czasie jazdy w wekkend majowy
IAAN - 2011-05-18, 00:40
zapomniałem dodac chyba najważniejsza sprawa w tym wszystkim
podstawa to dobre chłodzenie tyłu lodówki tego radiatora na górze nie osiągniesz go jesli nie wymusisz przepływu powietrza najlepiej wentylatorem mocowanym nad nim z tyłu lodówki ja mam 3 wentylatorki wpięte w zasilanie i mogę je włączc lub wyłączac oraz jeden przygotowany do zasilania z osobnej baterii słonecznej poszukaj na forum ktoś robił taki układ do chłodzenia na 4 wentylatorkach
EwaMarek - 2011-05-18, 21:52
- czy odwracanie lodówki coś daje? - nie potwierdzam bo u mnie ta operacja nie polepszyła jej pracy
- wentylatorki jaknajbardziej - 4 szt z czujnikiem temperatury pracują w automacie - kupowałem chyba od prezesa z forum
Rockers - 2011-05-18, 22:30
ciężko obracać lodówką zabudowaną w kampera może lepiej pojeździć po dużych dziuuuurach
co do wentylatorków rzeczywiście super sprawa dają dużą różnicę w chłodzeniu lodówki, ja także zakupiłem takowe od "prezesuu" na tym forum polecam i pozdrawiam prezesuu
Kocurek - 2011-07-06, 22:49
Witam.
Przyszła kolej i na mnie... Padła terma - zregenerowałem palnik i naprawiłem elektronikę. Padł piec – powywalałem „wynalazki” poprzedniego właściciela , wyczyściłem i działa. Teraz przyszedł kres na lodówkę w myśl zasady że jeżeli może paść to na sto procent padnie. Problem zaczął się po wymianie butli w BP. Nie dość że gaz śmierdzący niemiłosiernie, to jeszcze chyba trudno palny bo nawet terma zapala z dużą zwłoką. Lodówka zapalała z wielkim trudem już wcześniej. Czasem po dwudziestym kliknięciu piezozapalaczem. Po wymianie butli już nie chciała zapalić wcale. Dzięki poprzednim postom i ich autorom podjąłem walkę z lodówką. Po wyjęciu okazało się że sadza i jakieś zanieczyszczenia stałe osadziły się na palniku. W otworze dyszy palnika widać było pod lupą jakiś wbity paproch . Przedmuchanie wygenerowało sporą chmurkę sadzy i rdzy. Po zainstalowaniu lodówka zapaliła bez większych kłopotów i okazało się że kręcenie gałką powoduje zmianę wysokości płomienia palnika czego wcześniej nie było. Mrozi i jest super. Pragnę podziękować kolegom którzy w postach powyżej opisali swoje kłopoty z lodówkami oraz podali sposoby ich usunięcia.
Do spotkania na szlaku....
pagand - 2011-07-09, 22:54
Sorry, ze pojde na skroty, ale jestem w Grecji i jeszcze jutro i w poniedzialek do poludnia bede mial dostep do neta, a pozniej to...zobaczymy gdzie zacumujemy. Lodowka na gaz dzialala super...nieopatrznie wybralem objazd autostrady w Serbii....dziurawe drogi, wytluklo nas i...lodowka odpala na gaz bez problemu, ale nie chlodzi...dzisiaj podlaczylem ja pod 230V i chlodzi, choc nie tak samo jak do tej pory (ale to moze powod panujacej temperatury). Jakas podpowiedz? Nie ukrywam, ze qiekszosc czzsu spedzam na dziko i brak chlodzenia na gaz jest utrudnieniem. Z gory dziekuje za pomoc.
Aaa i jeszcze jedno sorry za brak polskiej trzcionki...wzgledy techniczne
lepciak - 2011-07-10, 09:44
Nie widzę kampera więc podpowiedź na ślepo. Jeżeli po jeździe na wertepach lodówka nie chłodzi na gazie (co przed tem robiła) należy zdemontować kratkę wentylacyjną lodówki (lub dwie kratki jeżeli są) i sprawdzić, czy piramida złołożonych "jedna w drugą" rurek odprowadzających spaliny do wylotu po prostu nie zawaliła się pod wpływem wstrząsów i tym sposobem zakłóciła wypływ ogrzanego powietrza lub zmieniła jego obieg. Zakłócony odpływ spalin (a więc ciąg w układzie kominowym) ma decydujący wpływ na wielkość płomienia lodówki, tym samym na jej wydajność podczas zasilania jej gazem. Być może palnik wysunął się z obudowy i dostatecznie nie ogrzewa płaszczyzn odpowiedzialnych za chłodzenie. Dodatkowa podpowiedź - lodówka ma najwyższą sprawność (czyli osiąga najniższą temperaturę) podczas zasilania gazem.
pagand - 2011-07-10, 13:33
Bardzo dziekuje za wskazowke. Obie kratki odkrecalem i ogladalem wnetrze (dobrze ze moja zona ma ciekawsze wnetrze, bo bym pewnie dawno byl rozwodnikiem ) Na oko laika wygladalo wszystko OK, ale teraz bede wiedzial czemu sie przyjrzec. mozliwe, ze faktycznie cos z ciagiem sie stalo, bo wszystkie rurki byly cholernie gorace. Postukalem je wszystkie, wylaczylem gaz i po jakkms czasie znowu wlaczylem. Rurki juz nie byly takie gorace. Jak mi sie nie uda tu tego naprawic to bede szukal jakiegos serwisu w poblizu Wroclawia (a moze ma ktos namiary?). Teraz lodowka podlaczona pod 230V i jest super. W zamrazarce na plycie jest sporo lodu/szronu.
Pozdrawiamy bardzo serdecznie z goracej (nie tylko politycznie i gospodarczo) Grecji.
brams - 2011-07-17, 21:53
Epidemia się rozszerza.
Palnik zapala od razu i cały czas się pali, a lodówka (Dometic) na gaz nie działa.
Z górnej kratki wentylacyjnej wydostaje się ciepłe powietrze.
Co z tym zrobić?
kimtop - 2011-07-17, 22:05
Myślę że trzeba przeczyścić kominek
mikart - 2011-07-18, 09:46
Witam,
teraz mój mały problem... zamrażalnik chłodzi jak burza, co do niego włożę to zamarza przez noc na kostkę, natomiast sama lodówka to tak słabawo... jeszcze w majowy weekend (fakt, że było chłodno) mieliśmy w lodówce około 0 - 4 stopni tak teraz nawet wieczorkiem nie mniej jak 16
Kiedyś radiator ten w lodówce był lekko oszroniały i napewno bardzo zimny a teraz lekko tylko sparowany i nawet nie jaoś bardzo chłodny.
Teraz moje pytanie - jak on jest zamocowany do całego układu? czy mogę go po prostu odkręcić w środku lodówki, wyczyścić powierzchnię styku z układem, ewentualnie nałożyć jakąś pastę termoprzewodzącą? czy jednak wymaga to demontażu lodówki i dostępu od tyłu do niej ?
A może jakaś inna przyczyna poza słabym "kontaktem" z układem przychodzi Wam do głowy ?
Kocurek - 2011-07-18, 10:18
Witam.
Własnie, ten sam problem miałem w poprzedni piątek. Z początku skuteczność chłodzenia była dość mizerna. Po jakimś czasie okazało się że zamrażalinik pokrył się szronem i zamarzła porcja wody w kubeczku przygotowana do drinków a temperatura radiatora w głownej częsci lodówki była na tyle wysoka że jedynie skropliła się na niej woda. Fakt że wiało jak jasna cholera. Pomogło wyłaczenie gazu na kilkanascie minut i ponowne zapalenie. Po tym zabiegu oba radiatory były zimne i wszystko wróciło do normy. Nie wiem czy to jest metoda. Pewnie nie. Sadzę że ruch powietrza na zewnątrz ma zdecydowany wpływ na pracę calego układu. Na pewno pomogą wentylatory zainstalowane w górnej kratce. Koszt kilkadziesiąt zł. a efekt wyraźny.
Pozdrawiam.
Kocurek.
mikart - 2011-07-18, 13:34
wentylatorek mam założony wyciągający ciepłe powietrze i w dolnej kratce wdmuchujący powietrze z zewnątrz. Pogoda bezwietrzna prawie, słońce na drugą ścianę kampera więc ta strona w cieniu w ciągu dnia. Palnik itp poczyszczone i płomień huczący taki jak być powinien. Efekty te same czy auto stoi jak stoi czy idealnie wypoziomowane (co wydaje mi się nie ma znaczącego wpływu jednak).
airgaston - 2011-07-18, 17:17
To teraz odłącz wentylatorek wdmuchujący powietrze. Zostaw tylko wyciągowe. Napewno bedzie lepiej. Dlaczego? Podciśnienie zrobi swoje a co za dużo to i prosiaczek nie zeżre Podstawa wentylacji
mikart - 2011-07-18, 21:34
OK odłączę, ale... skoro do tej pory to działało to nagle zmieniło się chyba nie przez ten wentylatorek ale zawsze to mniej prądu zeżre
z podstaw wentylacji widać słaby jestem ale jakoś nigdy mi to potrzebne nie było i nie analizowałem w ten sposób
airgaston - 2011-07-18, 23:05
Ależ broń boże Cię nie krytykuję.
Ciepłe powietrze samo się unosi i porywa zimne z dołu. Trzeba tylko wywalić ciepłe. Jak zrobisz dolnym nadciśnienie to tak naprawdę wdmuchujesz je do całego kampera, bo lodówka na pewno nie jest szczelnie zamocowana i robi się za nią grajdołek.
A może masz za dużą wymianę powietrza i wymiennik masz przechłodzony. Gdzieś musi grzać żeby gdzieś chłodziła. A jak masz za zimno z tyłu to i w środku lipa
A tak mniej prądu, ciszej i większa sprawność. Im większa różnica temperatur tym lepiej ale w pewnych granicach.
Czasami podobne problemy mam w chłodniach. Lodówka absorbcyjna jak ma amoniak i drożną kapilarę i ciepło musi działać. Temperatura otoczenia zmienia tylko sprawność.
Wiatraczki tylko do pewnego momentu podnosza sprawność potem to już tylko katastrofa.
poeksperymentuj. Każda zabudowa jest tak naprawdę inna.
mikart - 2011-07-19, 07:54
Dziekuje za cierpliwe wytłumaczenie tematu. Popkombinuje i zobaczymy
Gdzieś jeszcze tu na forum wyczytałem kiedyś o wełnie mineralnej czy innym podobnym ociepleniu na lodówce a pod kuchenką gazową - czy to jest standart? ja tam nic nie mam ale jeśli położę to faktycznie odizoluję od grzejącej kuchenki jednak jednocześnie zasłonię przelot powietrza, który mam nad lodówką (kratka w panelu lodówki).
airgaston - 2011-07-19, 08:16
Według mne jest to niepotrzebne, bo kuchenka nagrzewa sie ale ta przestrzeń gdzie wiatr hula wystarczy aby uchronic lodówkę.
tachowp - 2011-07-20, 12:03
Po długich walkach odpaliłem lodówkę na gaz , ale za pomocą "knota" bo mój iskrownik działa bardzo marnie . Muszę też podziękować Darkowi ARCADARKA za konsultacje telefoniczne i pomoc przy montażu palnika . Bardzo dziękuję !( oczywiście stawiam piwo ) Na koniec mam pytanie dotyczące tego nieszczęsnego iskrownika - może ktoś posiada taki ręcznie naciskany pstrykacz z dobrą iskrą? Chętnie odkupię . Pozdrawiam !
ARCADARKA - 2011-07-20, 13:09
Ja używam zawsze oryginalnych części porównaj pieco zapalarkię ze zdjęcia 11 a i 11b, może pomogę ,a może koledzy doradzą ,,,,,,,,,,co nie którzy mają patenty
ale jeszcze raz przyjrzyj się dobrze przewodowi który dochodzi do iskrownika a kończy się przy palniku porcelanką
tachowp - 2011-07-21, 13:41
Darku ! po rozmowie tel. zmontowałem wszystko z nowym przewodem od iskrownika i niestety lodówka nie odpaliła . Mój iskrownik wygląda jak z fotki nr 11a . Pytanie czy jest szansa dostać coś takiego ? Pozdrawiam !
brams - 2011-07-22, 08:43
Po uporaniu się z "podtopem" w domu wracam do sprawy lodówki.
Wczoraj miałem jechać do Nadarzyc zatem dzień wcześniej odpaliłem lodówkę na gaz. Walcząc z domową powodzią całkiem zapomniałem o lodówce.
Dziś ją sprawdzam i co? W zamrażarce zimno, reszta lodówki - ciepła. Ki diabeł i jak go załatwić?
Student - 2011-07-22, 10:17
brams napisał/a: | W zamrażarce zimno, reszta lodówki - ciepła | Niedawno miałem podobnie w zamrażalniku -10 a w lodówce +15 i piwo ciepłe....Okazało się że przytkała się dysza od palnika i po oczyszczeniu wszysko wróciło do normy czyli -23 w zamrażarce i +3 w lodówce...
jedrek49 - 2011-07-22, 11:06
Witam
Ja tez mam problem z lodowka ,mrozi na 121V w czasie jazdy ,mrozi na 220V podczas postoju
nie mrozila na gaz ,wyjalem lodowke ,przeczyscilem kanaliki ,palnik ,i plomien w palniku jest ok dosc duzu ,ale wynikl problem jak przekrece galke wlaczajaca palnik i nie wlacze iskrownika to zawor przepuszcza gaz nawet gdy nie ma plomienia wg mnie cos jest z zaworem , ,gdy wlacze iskrownik ,momentalnie zapala sie palnik ,nie musz trzymac wcisnitej galki ,wyglada na zepsuta termopare lub cos sie stalo w zaworach
,nie wiem co ,bo nigdy nie mialem do czynienia z taka sytuacja
prosze o pmoc
Jedrek49
dziekuje
jedrek49 - 2011-07-22, 11:29
Witam
I jeszcze jedno pytanie
Jak wywracac lodowke do gory i z powrotem ,jak dlugo trzymac ja odwrocona
Pozdrawiam
jedrek49
grzesk - 2011-07-22, 11:39
Jako zapalacz, można użyć taki: ISKROWNIK, ZAPALACZ, PIEZO do piecyków typu AGNI
http://allegro.pl/listing...8&category=1520
cena 24 zł. Ja podobny mam zainstalowany w piecyku ogrzewania kampera po awarii iskrownika automatycznego.
ARCADARKA - 2011-07-22, 21:20
no super sportowiec jesteś , z skąd twoje drzewo pochodzi ,te z mackami
jedrek49 - 2011-07-24, 13:44
witam
Mam problem dalej z lodowka
mysle ,ze za duzy jest plomien
jak zapale palnik iskrownik przestaje tykac i jest plomioen wysokosci ok 10 cm
moze ktos mi pomoze ,jak jest regulowanna wielkosc plomyka moze jest juz popsuty caly palnikw ktorym jest mala dysza ,ktora czyscilem igla i moze rozkalibrowalem
a moze zepsuty regylator temperatury wraz z wlacznikiem gazu /taki jest jak podal arcadarka 13c/ prosze o pomoc
araz gdzie moge kupic czesci 13c oraz12a
jedrek49
kimtop - 2011-07-24, 13:59
jedrek49 napisał/a: | ktora czyscilem igla i moze rozkalibrowalem |
Ewidentnie rozkalibrowałeś dyszę.Trzeba się postarać o nową.
jedrek49 - 2011-07-24, 15:02
witam
Dzieki sliczne
A powiedz ,gdzie taka dysze kupie
Dlubalem dlubalem igla i rozdlubalem ,plomien w palniku ma wiecej niz 10 cm i duzo smrodu w camperku/Czadu/
Pozdrawiam i dziekuje
jedrek49
pagand - 2011-07-24, 15:51
A mi się mimo prób nie udało wyciągnąć palnika (chyba brak mi precyzji zegarmistrza)... płomień nie wiem jaki mam wysoki, ale wiem za to, że dalej nie chłodzi na gaz... chyba zrezygnuję z walki na własną rękę i pojadę do jakiegoś serwisu przyczep/kamperów... mam tylko nadzieję, że koszt naprawy nie przekroczy wartości... kampera
kimtop - 2011-07-24, 16:02
Dysza http://allegro.pl/dysza-p...1711462037.html
pagand - 2011-07-24, 20:51
Teraz poproszę o dalsze wskazówki, co można byłoby jeszcze popróbować...
Jest pewien sukces... na płytce zamrażalki pojawił się... szron, bo lodem to jeszcze tego bym nie nazwał... a po zdjęciu kratek zewnętrznych zrobiłem:
1. obstukałem młotkiem gumowym wszelkie możliwe (dostępne) rurki;
2. próbowałem wyciągnąć palnik, ale jako, że mi się nie udało to trochę tam podmuchałem przy pomocy zestawu rurek - trudno to nazwać przedmuchaniem, ale odrobinę popróbowałem;
3. zmieniłem butlę z gazem!!! i nie jest to butla w pełni naładowana, ani jakaś nowa, ani jakaś świeża - używałem jej przed wyjazdem do Grecji, a na wyjazd wziąłem "świeżą";
Szron się pojawił, choć do stanu sprzed serbskich wstrząsów na alternatywnej do autostrady drodze jeszcze daleko - wtedy dość szybko pojawiał się niezły lód na płytce i lodówka ładnie chłodziła. Wątpliwości moje budzi to czy moje działania przyniosły jakiś efekt, bo przecież tu jest zimniej niż w Grecji (więc chłodzenie całego układu lepsze), no i zamieniłem butle z gazem.
Jeżeli ktoś miałby jeszcze jakąś podpowiedź co oprócz guseł jeszcze mogę spróbować zrobić, to będę bardzo wdzięczny.
jedrek49 - 2011-07-24, 21:40
witam
Zwrocilem sie do Pana ARCA darca o pomoc w sprawie czesci do mojej lodowki i prosilem o podanie gdzie moge kupic czesci ,lecz Pan ten odpowiedzial ze nie ma czasu abny sie zajac moim problemem
trudno ,jest on bardzo uczynny
a tylko chcialem adres gdzie mozna kupic lub jak ma czesci to by przeslal na moj adres
moze ktos z Was podpowie ,gdzie moge kupic czesci do lodowki Elektrolux RM 4401
dziekuje
Jedrek49
Stawiam piwko ale takie sfermentowane Panu Dariuszowi
kimtop - 2011-07-24, 22:07
Pagand,a czyściłeś kominek?
pagand - 2011-07-24, 22:12
kimtop napisał/a: | Pagand,a czyściłeś kominek? |
na tyle ile mi się udało to chyba tak. Nawet znalazłem taki drucik w środku - jakby wycior (sorry, ale zboczenie zawodowe - wojsko). Poczyściłem trochę i postukałem. W związku z tym, że nadal mam urlop to jutro zamierzam powtórzyć "kurację", a może przy okazji uda mi się wykonać jeszcze jakąś dodatkową czynność. Z całą pewnością jeszcze raz zerknę do kominka.
Ale bardzo dziękuję za wskazówkę.
ARCADARKA - 2011-07-24, 22:30
Panie jędrek 49,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,Pana ARCA darca taki nie istnieje
jest taki dział jak katalog firm ,tam na pewno Pan wskazówki znajdzie ,,,,,,,,,,,,,gdzie za ile i co Panu potrzeba
pagand - 2011-07-24, 22:33
Panie ARCADARKA... ja nic do Pana nie pisałem???
ARCADARKA - 2011-07-24, 22:38
Oj to super cosik mi się pomyliło ,bardzo Pana przepraszam
życzę dużo wytrwałości ,a dojdzie Pan do celu
pagand - 2011-07-24, 22:41
Taki mam zamiar. Korzystam z Waszych wszelkich wskazówek i tych obecnie przekazywanych i tych wyszukanych na forum sprzed kilku lat.
Ta "zabawa" może mi się przydać przecież i na przyszłość...
Dziękuję bardzo.
ARCADARKA - 2011-07-24, 22:50
pagand napisał/a: | Taki mam zamiar. Korzystam z Waszych wszelkich wskazówek i tych obecnie przekazywanych i tych wyszukanych na forum sprzed kilku lat.
Ta "zabawa" może mi się przydać przecież i na przyszłość...
Dziękuję bardzo. |
Oczywiście CT to ogromna kopalnia wiedzy
Proszę Pana ,przepraszam za zaistniał
pomyłkę ,,,,,,,,,,,,,mam po prostu za dużo na głowie
OMEGA - 2011-07-24, 22:57
ARCADARKA napisał/a: | Proszę Pana ,przepraszam za zaistniał
pomyłkę ,,,,,,,,,,,,,mam po prostu za dużo na głowie |
Darku , czas wakacji ,pisz podanie o urlop.
ARCADARKA - 2011-07-24, 23:04
OMEGA napisał/a: | ARCADARKA napisał/a: | Proszę Pana ,przepraszam za zaistniał
pomyłkę ,,,,,,,,,,,,,mam po prostu za dużo na głowie |
Darku , czas wakacji ,pisz podanie o urlop. |
Witaj przyjacielu ,,,kurde nie mam do kogo wystukać urlopu ,ale on mi nie jest potrzebny ,jestem za młody na taki luksus ,,,,,,,, zresztą uwielbiam mieć dużo na głowie
pozdriowionka
pagand - 2011-07-25, 20:29
Oczywiście nie ma żadnego problemu... zdarza się... a już na pewno gdy nie wiadomo do czego ręce włożyć...
Z lodówką chyba osiągnąłem pewien sukces, a mianowicie udało mi się dostać do palnika. Niestety nie udało mi się odkręcić przewodu gazowego i wyciągnąć palnik na zewnątrz, ale... Tak czy owak miałem na tyle miejsca by trochę palnik przedmuchać (przydatne były połączone rurki do picia - zatem podziękowania dla dzieci??? ). Ponadto przeczyściłem trochę dyszę denaturatem i poprzepychałem otwory. Nie wiem czy płomień nadal nie jest zbyt mały, bo pracując w pełnym słońcu po prostu tego płomienia nie widziałem za bardzo.
Jeszcze raz obstukałem przewód kominowy i "powierciłem" w nim wyciorem.
Efekt? Cóż... w zamrażalce warstwa szronu grubsza niż wczoraj, a i "kaloryfer" lodówki też zaczął być chłodny. Czyli sukces jest.
Natomiast zauważyłem, że płyta kuchenki jest trochę ciepła. Może nie gorąca, ale wyraźnie ciepła. Jednakże przed awarią nie zwracałem na to uwagi (nie wiedziałem, że to może być istotne) i nie wiem czy przypadkiem tak samo nie było wcześniej.
Ale czy to oznacza problem z wentylacją - odprowadzaniem gorącego powietrza? Jeżeli tak, to jak z tym sobie poradzić?
Z góry dziękuję za sugestie i dziękuję również za dotychczasowe wskazówki.
dziwaczek - 2011-07-25, 20:40
pagand napisał/a: | Natomiast zauważyłem, że płyta kuchenki jest trochę ciepła. Może nie gorąca, ale wyraźnie ciepła. Jednakże przed awarią nie zwracałem na to uwagi (nie wiedziałem, że to może być istotne) i nie wiem czy przypadkiem tak samo nie było wcześniej.
Ale czy to oznacza problem z wentylacją - odprowadzaniem gorącego powietrza? Jeżeli tak, to jak z tym sobie poradzić?
|
Jest dobrze u mnie też tak jest. Ciepłe powietrze idzie do góry. Czy nad lodówką od strony pokręteł masz taką kratkę - tam wydostaje się ciepłe powietrze. Wiatraki typu "Prezesuu" rozwiązują problem tj. wyciągają ciepłe powietrze na zewnątrz.
ekosmak.dabrowska - 2011-07-25, 20:42
jedrek49 napisał/a: | lecz Pan ten odpowiedzial ze nie ma czasu abny sie zajac moim problemem
trudno ,jest on bardzo uczynny |
Panie "jedrek49" PAN Arkadarka jest b. uczynny. być może naprawdę brakowało mu czasu. Być może właśnie w tym momencie pomagał innym z którymi jest na "ty"
Państwo Ekosmaki pozdrawiają Pana "jedrek49".
P.s.
Jak za darmo Pan nie dostał, tego co chciał, to stawia sfermentowane piwko.
Czy pan swoim doświadczeniem zawodowym dzieli się z każdym na "krzywy ryj"?
pagand - 2011-07-25, 21:20
dziwaczek napisał/a: |
Jest dobrze u mnie też tak jest. Ciepłe powietrze idzie do góry. Czy nad lodówką od strony pokręteł masz taką kratkę - tam wydostaje się ciepłe powietrze. Wiatraki typu "Prezesuu" rozwiązują problem tj. wyciągają ciepłe powietrze na zewnątrz. |
Rozumiem, że chodzi o jakąś kratkę od wewnątrz... zaraz będę przeglądał posty na temat wiatraczków. Pewnie wtedy załapię o co chodzi.
Ale dzięki za wskazówkę.
Skorpion - 2011-07-25, 21:28
Wiatraczki powinny byc zamontowane w gornej kratce wentylacyjnej przez ktora wydostaje sie cieple powietrze z lodowki.Patrzac z zewnatzr na miejsce zamontowania lodowki powinny byc dwie kratki dolna przez ktora jest doprowadzane zimne powietrze do lodowki i gorne przez ktora wydostaj sie cieple strugi powietrza i wlasnie w ta kratke powinno sie zamontowac wentylatorki.W moim jest jeszcze dodatkowa kratka wentylacyjna,ale po jej zdjeciu jest pod nia umieszczona cienka blacha alu a za blacha dostep do palnika i grzalki lodowki tak ze nie musze wymontowywac lodowki by sie dostac do newralgicznej czesci by ja przeczyscic .Zaistalowalem rowniez co widac na zdjeciu zewnetrzne podlaczenie gazu do kuchenki dodatkowej.
brams - 2011-07-25, 22:03
Zgon Dometica wydawał mi się niemożliwy. Był za młody.
Sprężonym powietrzem dmuchnąłem od niechcenia i bez wiary w jakikolwiek sukces w otwór znajdujący się przed jego dyszą, zamykając jednocześnie z drugiej strony przepływ tegoż powietrza nie do końca czystym paluchem. Wróciłem do środka, zamknąłem drzwi. Zapadła ciemność. Lewe pokrętło lodówki ustawiłem w pozycji "Gaz". Prawe pokrętło nastawiłem "na maxa" jednocześnie naciskając spust. Iskrownik krótko zakasłał. po czym w okienku pojawił się ogień . Pomyślałem, że już nie raz tak było, nie ma się czym podniecać.
Jednakże tym razem było inaczej....
Wróćmy do początku tej strasznej historii....
Po wielu bezstresowych wyjazdach, nagle - jak w filmach sensacyjnych - pojawił się problem. Piwo nie jest zimne. Nie da się go pić, można nim włosów myć.
Nie raz śmierć zaglądała mi w moją przystojną twarz, ale nigdy tak blisko!
W podziemiu, czyli w zalogowanym CTeamie rozpuściłem dymy o zaistniałej sytuacji.
Pojawiły się następujące insynuacje:
kolega Kimtop zauważył, że trzeba przeczyścić kominek - za cholerę nie wiedziałem jak tego dokonać, gdyż jedyne 2 rzeczy jakie mi mogły toto (rzeczony kominek) przypominać miały wewnątrz średnicę około 20-25mm, i były całkowicie drożne (bo jak wielki syf miałby to zapchać?!). I ciepłe. Ani też nie wiedziałem, gdzie mam jakimś wyciorem pomajtać, coby coś tam udrożnić.
- po telefonicznej sugestii kolegi Adama 1988, że może kamper nie stoi całkiem w poziomie (a faktycznie nie był - przód mam podniesiony względem tyłu coby woda łacniej z dachu spływała) wypoziomowałem go, przekonując się po jakimś czasie, iż to nie to, ale po prawie 40 godzinach zimno pojawiło się w samym zamrażalniku.
(w tym dramatycznym miejscu chciałbym zaznaczyć, iż iskrownik odpalał cały czas na tzw. "dotyk", a palnik palił się ciągłym, niezmiennie tym samym płomieniem).
Następnie poczytałem o tym temacie na dość wartkim forum CT o wyciąganiu lodówki, obracaniu ją na wszelkie możliwe sposoby, trzęsieniu nią - ale o zawartości amoniaku w lodówce to już mi się nie chciało czytać.
Podjąłem się zatem próby wyjęcia lodówki z jej ulubionego miejsca.
Wg opisów na forum miała być przykręcona 4 wkrętami od wewnątrz. Moja miała - jak łatwo sprawdziłem - od nowości 2 wkręty od wewnątrz, a 3 pozostałe miała od strony "pod zlewozmywakiem". Była też dodatkowo umocowana silikonem.
Wkręty wykręciłem, a silikon wyciąłem. Lodówka jednakże nie miała ochoty opuścić swego gniazda, a i ja już dalej - w swej bezsilności i w związku ze zbliżającym się grillem u sąsiadów - nie nalegałem.
- zamieściłem na forum ostatnią przed poddaniem się uwagę o aktualnym stanie rzeczy, i po kilku godzinach odczytałem sugestię kolegi Studenta
Długimi wkrętakami (oczywiście w kształcie krzyża) udało mi się opanować wszechogarniającą, płaską zarazę.
A tak przy okazji tylu stron o awarii lodówek na gaz - może jako część "ABC kampera " znalazłoby się tam też miejsce na takie łopatologiczne, krok po kroku (najlepiej zilustrowane) opisy napraw najczęściej występujących usterek? Sama instrukcja obsługi jest niesłychanie cenna, ale dlaczego nie iść dalej?
Lodówka znowu ziębi "całą sobą", nie tylko zamrażalnikiem.
pagand - 2011-07-25, 22:04
Dzięki. Odnalazłem cały wątek tym wiatraczkom poświęcony. Już wiem o co chodzi.
maszakow - 2011-07-25, 22:46
brams napisał/a: | ... pojawił się problem. Piwo nie jest zimne. ... |
Powiało zgrozą .... "Istny horror" pomyślałem, i szybko w myślach zrobiłem rachunek sumienia, czym zawiniłem Najwyższemu że mnie tak chce pokarać. Wypić nie wypiję, włosów też nie umyję, bo przecież fryzury na punka przestały być modne ponad 20 lat temu. "NIe no trzeba coś zrobić" - myśl kontynuowała swoją obłąkańczą drogę po zwojach płata skroniowego i przedczołowego, zahaczając po drodze o ośrodki wyobraźni co nieco spotęgowało panikę. kolega Pudzian wyjął lodówkę z kamperka, Oderwał przylepiony do niej kawałek ściany, podniósł na paluszku zakręcił niczym koszykarz Harlem Globtrotters, ta niebezpiecznie zakołysała się brzecząc swą zawartością i ....
...POderwalem głowę znad klawiatury, nieprzytomnie rozglądając się dookoła. Znów byłem w pokoju przed monitorem, kóry cichutko promieniował siną bielą. Roztarłem policzek na którym "QWERTY" zdążyło odbić swoje lustrzany obraz, popatrzyłem na wątek...i dotarła do mnie myśl która jak reflektor przzeciwlotniczy przebiła się przez ciężkie chmury sennego koszmaru. "PRZECIEŻ NIE MAM LODÓWKI I NIE MAM PIWA !!!".
tachowp - 2011-07-26, 10:28
Witam ! Znów się pojawiam w tym wątku dlatego że po zamontowaniu nowego iskrownika lodówka dalej nie chce odpalić . "Wąchacz" wykrywa gaz w nadmiernej ilości bo piszczy niemiłosiernie , palec boli od pstrykania a ona nic. Spróbuję jeszcze (jak przestanie boleć palec) zamienić butlę z gazem. Może na nowym odpali ?
tachowp - 2011-07-26, 14:46
HURA ! po walce lodówka zapala na gaz i chłodzi A jaki dumny jestem !!! Poprzednio zapalacz w palniku był ustawiony do słabej iskry czyli bardzo bliziutko termopary , zwiększyłem odległość ( ok. 8,9 mm) i iskra skacze jak szalona i palec nie boli.
jedrek49 - 2011-07-26, 16:08
Witam
Ekosmak
Nie potrzebny mi jest ani adwokat ani sedzia ,jezeli chcesz takim byc to nie pchaj sie na krzywy ryj jak nie znasz sprawy
byc moze jest nie tak byc moze za malo wiesz
pozdrawiam serdecznie i leje Ci to skwasniale piwko za wtracanie sie w nieswoje sprawy
jedrek49
ekosmak.dabrowska - 2011-07-26, 16:30
Cytat: | jedrek49
zaawansowany
badz zawsze usmiechnity |
48a-ELANKO - 2011-07-26, 16:52
Panowie, przecież lodóweczki już działają, po co te sfermentowane piwka
Postawcie sobie po normalnym, zimniutkim, bo przecież tu jest temat lodówek a nie ....
, bo za chwilkę wyląduje to w śmietniku !
pagand - 2011-07-26, 21:31
Szkoda by było, by ten temat mający juz 16 stron wylądował w śmietniku. Ja właśnie dzięki szperaniom w Waszych postach zdołałem lodówkę doprowadzić do użytku - za co oczywiście wszystkim dziękuję. Dla takich laików i początkujących kamperowiczów jak ja to właśnie kopalnia wiedzy.
SlawekEwa - 2011-07-26, 21:34
pagand napisał/a: | Szkoda by było, by ten temat mający juz 16 stron wylądował w śmietniku. |
Nie martw się o temat. W śmietniku wylądują "dyskusje" okołolodówkowe
MILUŚ - 2011-07-30, 21:51
Witam !!!
Podczepię się pod temat lodówkowy .Moja lodówka co prawda działa ale nurtuje mnie jedno pytanie .Zawsze w burtach naszych camperków są dwie / co najmniej / kratki wentylacyjne . U mnie też ................
Moje pytania są następujące :
po pierwsze - czy kratki nazwijmy je wlotowa i wylotowa powinny być połączone ? To znaczy czy przestrzeń między burtą samochodu a lodówką ma łączyć te dwie kratki ? Bo u mnie po zdjęciu kratek to odkryłem ! Na przeciw kratek burtowych są kratki w tylnej ściance lodówki Myślę ,że obieg powietrza powinien wyglądac tak ,ze powietrze wlatuje dolną kratką burtową wchodzi dolną kratką wentylacyjną lodówki i wzdłuż wymiennika ciepła - radiatora kieruje się w górę .Następnie ogrzane powietrze powinno wylatywać górnym otworem wentylacyjnym lodówki i trafiać do górnnego otworu wylotowego w burcie camperka . A teraz wg. mnie leci sobie bezpośrednio z wlotowego do wylotowego z pominięciem radiatora lodówki . Czy nie było by słuszne zrobienie z blachy ocynkowanej przegrody między tymi kratkami co wymusiło by obieg powietrza ?
po drugie - czy też macie pod tymi zewnętrznymi kratkami wentylacyjnymi wklejoną moskitierę ? Czy wg.Was nie tłumi to obiegu powietrza ?
TomekW - 2011-07-30, 22:13
Jeżeli lodówka ma obudowany radiator, to taka przesłona nie powinna zaszkodzić. Nasza jest z tyłu "goła", więc obieg powietrza jest poprawny, dodatkowo wspomagam go wiatraczkami. Żadnych dodatkowych przesłon nie ma.
Możesz spróbować wypełnić ten kawałek przestrzeni czymś niepalnym, np. paskiem wełny mineralnej i zaobserwować.
A moskitiera ma przynajmniej częściowo chronić m. in. przed pająkami, które wprost uwielbiają gnieździć się w kominkach lodówek i zaklejać nicią dysze palnika. Nie mówiąc już o osach, które mogłyby zechcieć wybudować w zaciszu bebechów lodówki gniazdo...
MILUŚ - 2011-07-30, 22:40
U mnie zabudowa lodówki i sama lodówka różnią się od większości zabudowanych w Waszych camperkach .Otóż lodówka jest w............. siedzisku kanapy i jest ładowana od góry .Jest obudowana z zewnątrz i oprócz dwóch kratek wentylacyjnych nie ma dojścia do "bebechów".Ma dodatkową kratkę wentylacyjną na górze tzn.wewnątrz pojazdu . Stanowi ona dla mnie mały problem ponieważ ciepłe powietrze z radiatora lodówki częściowo wlatuje do wnętrza camperka .Plastikowa osłona już miejscami się powyginała z tego powodu Myślę ,że kiedy będę robić wspomnianą przegrodę to zasłonię też tą kratkę .
TomekW - 2011-07-30, 23:21
W takim razie ten układ aż się prosi o wstawienie wiatraczków w kratce wylotowej. Lekkie podciśnienie przy radiatorze powinno zmniejszyć efekt wdmuchiwania ciepłego powietrza do wnętrza kamperka.
karole - 2011-08-06, 07:30
Problem z lodówką!!! Proszę o podpowiedź na ile może "grzać" lodówka. Zamontowaliśmy nową lodówkę dometic z oddzielnym zamrażalnikiem do "robionego" kamperka. Próba przed zabudowaniem- wszystko hula cacy na wszystkich mediach. Krótki wypad dla sprawdzenia zdolności Karola jako "producenta" i ...zonk ...Lodówka przestała chłodzić. Przeczytałam wszystkie posty w temacie, zdałam relację...demontaż, powiększenie kanałów przepływu, większy kominek, wentylator na wlocie i lodówka chłodzi, ale niepokoi nas straszna temperatura na rurze osłaniającej rurkę palnika. Po godzinie dziadostwo aż parzy. Na razie nie zabudowujemy jej, od drugiej strony, bo obawiamy się, że taka temperatura jest trochę niebezpieczna. Pomocy!!! Za mniej więcej tydzień planujemy dalszą wyprawę i trochę przeraż ten "tylny" ukrop.
Marzena
48a-ELANKO - 2011-08-06, 10:14
karole napisał/a: | wentylator na wlocie |
Zastanowił mnie ten wpis...
Wentylator powinien być na wylocie, powinien "wyciągać" gorące powietrze a nie wtłaczać powietrze z zewnątrz.
karole - 2011-08-06, 10:27
Właśnie zamierzamy go przełożyć i dać większą moc, co nie zmienia faktu, że wszystkie rury gorące nawet przy odsłoniętej ścianie
Marzena
ARCADARKA - 2011-08-06, 15:00
48a-ELANKO napisał/a: | karole napisał/a: | wentylator na wlocie |
Zastanowił mnie ten wpis...
Wentylator powinien być na wylocie, powinien "wyciągać" gorące powietrze a nie wtłaczać powietrze z zewnątrz. |
Andrzejku za twoją wiedzę ,piwko ode mnie
pozdrawiam was cieplusio
Bim - 2011-08-11, 08:02
I mnie dopadł problem lodówki na gaz.
Chłodziła ,ale bardzo słabiutko raz ją już wyciągałem przedmuchałem dyszę.Lodówkę poobracałem i bez efektu.
Wczoraj przed wyjazdem postanowiłem ją wyciągnąć drugi raz tym razem potraktowałem ją młotkiem gumowym wystukałęm ją młotkiem gumowym miałem spore problemy z rozkręceniem przewodu dochodzącego do regulatoral lodówki bardzo słaby dostęp.
Rozkręciłem rurkę doprowadzającą tą najkrutszą przy samym zaworze regulacji pokrętła i dmuchnąłe w nią a tu mi pokazał się jakić koreczek bardzo oraniczał przepływ gazu wypchałem go drutem wygląda to jak korek z balsy.
Nie udało mi się go włożyć zastanawiam się do czego tenkoreczek miało służyć i jak tam się to znalazło.
Skręciłem bez tego koreczka w rurce.
Po kilkunastu próbach lodówka zaskoczyła i o dziwo płomień był intensywniejszy.
Po godzinie pracy już widać było efekt.
Zastanawiają mnie jeszcze dwie rzeczy w kominku mam włożony lużny drut zakończony luźną blaszką skręcaną na kształt śmigła czy to ma służyć wprowadzaniem spalin w ruch wirowy?
Przy zaworze regulującym pracę lodówki przy wyjściu rurki gazaowej tej cieńszej doprowadzającej gaz do palnika jes śrubka na klucz nr dziesięć i z nacięciem na śrubokręt jest dokręcona do oporu czy czasami nie jest to regulacja płomienia gazu?
jacek stec - 2011-08-11, 11:02
To jest wycior do czyszczenia kominka-ruch wirowy nie
jedrek49 - 2011-08-11, 13:02
witam
Mialem problemy z lodowka i przeczyscilem ,wymienilem dysze i teraz chlodzi
mam pytanie
Jaka temperature macie w lodowce/zamrazalce jak na zewnatrz jest 30 lub wiecej stopni?
u mnie jak temperatura do 25 stopni na zewnatrz to lodowka mrozi i chlodzi ale jak jest juz wiecej to bardzo slabo
Pozdrawiam
jedrek49
IAAN - 2011-08-11, 16:01
u mnie jest tak z tyłu lodówki mam 4 wentylatory
temperatura w zamrażalce
Bim - 2011-08-11, 21:30
po przeczysczeniu i odetkaniu tego koreczka lodówka wróciła do normy nie mam w malutkim zamrażalniku drzwiczek, a po nocnej pracy na gazie było -12 tylko temperatura otocznia tylko 15 stopni na zewnątrz ciekawe ile utrzyma przy upale 30 stopni.
Dzięki Jacku za uświadomienie o wyciorze ciekawi mnie jeszcze to czego ta śrubka obok wyjscia zasialania gazu lodówki przy pokrętle?
karole - 2011-08-13, 07:39
Lodóweczka hula, aż miło- tfu,tfu -żeby nie zapeszyć. Karol zrobił wyprowadzenie od rury spalin bezpośrednio na dach, wstawił duży komin wylotowy, do którego zgodnie z sugestiami (wielkie dzięki:) ) wstawił wentylator. Rura wylotowa była dalej niebezpiecznie gorąca, ale fachman od ustrojstwa orzekł, że to prawidłowe, więc dla bezpieczeństwa została dodatkowo wyizolowana i kamperek prawie gotowy do podróży.
Pozdrawiam Marzena
dziwaczek - 2011-08-14, 10:43
Bim napisał/a: | Zastanawiają mnie jeszcze dwie rzeczy w kominku mam włożony lużny drut zakończony luźną blaszką skręcaną na kształt śmigła czy to ma służyć wprowadzaniem spalin w ruch wirowy? |
A jak się dostać do tego "wiatraczka - wyciora" bo i u mnie pewno by się przydało przeczyścić. Czy jest szansa dostać się tam przez wylot spalin z lodówki?
lepciak - 2011-08-14, 20:49
dziwaczek Cytat: | Czy jest szansa dostać się tam przez wylot spalin z lodówki? |
Tak. Zdejmujesz kratkę i jesteś.
dziwaczek - 2011-08-14, 21:05
Dzięki powalczę niebawem. Teraz już wiem.
luudziuu - 2011-08-16, 22:17 Temat postu: PROBLEM Lodówka Elektrolux RM212,F Mam problem z lodówką Elektrolx RM212,F Gaz/12/230 !!!
Lodówa wykazuje zupełny brarakcji przy zasilaniu 12V i 230V,dodam, że instalacja wydaje się OK, wszystko w przyczepie działa nienagannie.
Na gazie lodówka odpala, wydziela okropny smród (mimo komina), jest niewielkareakcja zamrażarki, jednak po paru godzinach lodówka nie chłodzi zupłnie, a i zamrażarka przestała reagować.
Proszę o pomoc!!!
Co mam zrobić, co sprawdzić, gdzie zajżeć, itd... ???
Wybieram się w poniedziałek na 3tyg z przyczepą i chciałbym aby były to udane 3tyg
Pozdrawiam wszystkich i liczę na szybką pomoc, na wszelki wypadek mail kontaktowy
luudziuu@wp.pl
maszakow - 2011-08-17, 22:06
3 tygodnie bez zimnego piwa też mogą być udane. Wystarczy się zadekować nad zimnym jeziorem
18 stron postów poświeconych lodówkom w tym temacie... sądząc po dacie rejestracji i pierwszym poście - mogłeś nie mieć czasu na przestudiowanie wątku. A szkoda.
1. WYjmij lodówkę pobełtaj poobracaj popukaj - sprawdź czy słychać jak się coś przelewa w układzie, jeśli nie bełta się nic - no to masz grubszy problem.
2. Rozbierz palnik przeczyść przedmuchaj (poczytaj temat będziesz wiedział jak) a potem odpalaj.
3. CO do prądu - sprawdź bezpieczniki odpowiadające za zasilanie lodówki to po pierwsze.
PO drugie mogła ci paść grzałka przy lodówce. Włącz napięcie (nie ma znaczenia czy 12V czy 230V - grzałka jest jedna) i sprawdź po chwili 5-10 min czy w ogóle grzeje. jak nie grzeje - Omomierz do łapy i sprawdzić na stykach grzałki (odpiętej) czy jest jakakolwiek rezystancja. NIeskończoność albo bardzo duże rezystancje - grzałka spalona - do wymiany. Zero - bezpieczniki do wymiany razem z grzałką. Pomiary rzędu pojedynczych omów - grzałka OK.
Odezwij się prosze jak już przeczytasz cały wątek i zrobisz cokolwiek z tego co koledzy pisali.
luudziuu - 2011-08-17, 22:33
...troszku poczytałem...
Prąd zarówno 12 jak i 230 dochodzi do lodówki, przeczyściłem palnik i komin, na tym etapie wszystko ok, potem przyszła kolej na "bełtanie" i tu... coś tam jest ale z pewnością niewiele (słychać niewielki chlupotanie w dole instalacji, naprawdę NIEWIELKIE), po akcji "bełtanie" na 12/230 niewielki oznaki chłodu (może ze 2-3 stopnie mniej niż w przyczepie) dopiero po ok 3 godzinach, na gazie trochę szybciej, ale bardzo słabo (chłód odczuwalny w zasadzie tylko w zamrażalniku).
Nie wiem, ale wydaje mi się, że może być mało czynnika chłodzącego, i nie bardzo mam pomysł co i gdzie (w okolicach Warszawy) z tym zrobić, no i co najważniejsze ile to może kosztować ;(
maszakow - 2011-08-17, 23:06
NO to przechodzimy do poważniejszej akcji - bierz młotek i nawalaj po rurach, po całej długości. też było - możesz doczytać . Jak się bełta to powinno być tyle ile trzeba, uszkodzenie układu i wyciek amoniaku to baardzo rzadka usterka. KOledzy powracają z wojaży to jeszcze coś podpowiedzą ... może termopara co ?
ARCADARKA - 2011-08-17, 23:19
kolego maszakow PO drugie mogła ci paść grzałka przy lodówce. Włącz napięcie (nie ma znaczenia czy 12V czy 230V - grzałka jest jedna) ,,,oj kolego ,kolego ,nie wprowadzaj w błąd,
lepciak - 2011-08-19, 22:08
maszakow Cytat: | (nie ma znaczenia czy 12V czy 230V - grzałka jest jedna) | Są dwie różne grzałki - każda na swoje napięcie. Arku - za czujność.
maszakow - 2011-08-20, 00:54
W mojej lodówce jest jedna grzałka, i z tyłu kostka z zasilaczem 220/12V. NIe rozkręcałem ale założyłem - widać mało logicznie - że podobne rozwiązanie jest stosowane ogólnie. Przepraszam - obadam dokładniej swoją maszynerię.
lepciak - 2011-08-20, 19:34
Obie grzałki są złożone razem w jeden pakiet i rzeczywiście na pierwszy rzut oka można się pomylić.
IAAN - 2011-08-20, 20:55
oto lodówka z tyłu widac dwie grzałki
IAAN - 2012-03-23, 07:26
proszę o pomoc mam lodówkę elektroluxa
na wylocie spalin gazu mam taki kominek miejsce zaznaczone strzałką jest na wylot otwarte czy tak ma być czy czegoś mu brakuje
do góry przy kostce zasilania 12V są dwa wolne miejsca oznaczone -i + minus jest zmostkowany z - od kabla zasilającego + jest wolny na wejsciu a wyjscie z kostki biegnie gdzieś w rejon zaworu gazowego po prawej stronie domyslam sie że jest to iskrownik ale czy podłączyć tam + z zasilania czyli zmostkowac +z+ na kostce czy podłączyć z innego żródła
Student - 2012-03-23, 07:40
U mnie ten kominek też ma taki przelot więc tak ma raczej być.
piobar - 2012-05-05, 22:46
Witam
Mam problem jak wiekszasc tutaj. Podczas tej majowki okazalo sie ze spadla mi znacznie wydajnosc lodowki na gazie. Przeczytalem caly watek i wnioskuje ze cos sie przytkalo lub zabrudzilo bo sprzet jest stosunkowo mlody. Zanim przystapie do dzialania mam jednak pytanie. U mnie wraz ze spadkiem wydajnosci pojawil sie dosc intensywny zapach spalin jakby z nie przepalonym gazem, gryzacy, wydobywajacy sie z kratki wylotowej. Zaczelo podsmiardywac juz jesienia ale zmienilem gaz na propan i przestalo. Teraz podczas upalu smrodek wrocil z duza sila oraz lodowka ledwo mrozi.
Moje pytanie dotyczy tego zapachu. Czy moze on towarzyszyc jakiemus zanieczyszczeniu czy moze to objaw jakiejs innej awarii??
Oprocz dwoch typowych kratek lodowkowych, mam jeszcze jedna obok, nad stopniem wejsciowym wewnatrz kampera. Nie wiem do czego sluzy, zaklejam ja tasma od jakiegos czasu bo jest zrodlem duzego halasu podczas jazdy. Zastanawiam sie czy to zaklejenie nie jest powodem problemow? kilkugodzinny poki co test tego nie wyjasnil. Pozwolilem sobie zapytac o ta kratke w osobnym poscie tutaj i tam tez jest jej zdjecie.
Z gory dziekuje za pomoc, pozdrawiam kampermianiakow.
kaimar - 2012-05-06, 08:40
Podłącz inną butlę z gazem - najlepiej z innego źródła. Jakość gazu w butlach pozostawia wiele do życzenia.
Zdarzało się w mojej wypożyczalni, że kamper wracał z okopconą ścianą boczną.
piobar - 2012-05-06, 22:48
Wymienilem juz na nowa, a jakze. Wczoraj nastawilem na dobe lodowke na maksa zeby zmierzyc temperature. Temperatura w srodku zaledwie +13, w zamrazalniku tez na plusie, a bok okopcony az do okna i smrod tego czadu czy czegos nawet w srodku chociaz kamper byl zamkniety. Zdjelem kratki i wszystko tam uwalone w sadzy. Wyraznie cos sie spieprzylo
Jutro jeszcze podlacze kompozytowa z bp tylko podmienie bo mam pusta i zobacze na niej.
ehhh
siemie - 2012-07-03, 10:35
Typowy problem, lodówka Electrolux RM 4401 na gaz przestaje nagle chłodzić. na 220 i 12 V działa.
Został zdemontowany palnik, wyczyszczony, wymoczony w benzynie oraz przedmuchany sprężonym powietrzem. Z poziomu górnej kratki została zdjęta osłona kominka i przedmuchana sprężonym powietrzem. Temperatura zewnętrzna przy sprawdzaniu ok. 18 st.C
Załączenie nastąpiło przy pierwszym impulsie iskrownika.
Po włączeniu na około 12 godz. temperatura w zamrażarce - 20 st. C. ( regulator temp. na "4" )
Od 2 lat jak używam tej lodówki mam taki problem. Nie mogę przekręcić regulatora wielkości płomienia do maximum. Może on być ustawiony w pozycji na minimum ( w lewo do oporu )
Jeśli chcę pokręcić pokrętło w górę ( max. w prawo ) włącza się iskrownik i gaśnie gaz.
Jeśli powrócę z powrotem w lewo wszystko jest ok.
Jakieś sugestie ? Czy to sprawa dyszy, może regulacji ? Proszę o ewentualne porady czy można coś z tym zrobić ?
Savczuk - 2012-07-10, 07:12
Witam, co prawda mam tylko przyczepę ale także mam problem z lodówką. U mnie zdaje się nie ma amoniaku, czy orientuje się ktoś czy w Lublinie lub okolicach mógłbym uzupełnić czynnik, ewentualnie może ktoś ma do sprzedania taki tył lodówki w dobrym stanie, u mnie trochę pordzewiało i przypuszczam że gdzieś jest nieszczelność. Lodówka Electrolux, model sprawdzę później i napiszę bo nie pamiętam. Załączam zdjęcie tyłu. U mnie palnik się odpala i nagrzewa piecyk, ale jest kompletny brak reakcji w komorze (nic nie chłodzi). Zapomniałem dodać że pukałem w te rurki śrubokrętem i wydaje mi się że są puste. Spróbuję jeszcze ją poobracać wg rad kolegów z forum, ale przypuszczam że nic z tego nie będzie.
A więc jest to lodówka Electrolux RM220, dodałem zdjęcie na którym widać żółtą plamę na instalacji z tyłu lodówki, czy to możliwe że to jest miejsce w którym jest nieszczelność, czytałem że pojawia się żółty nalot w miejscu gdzie wydobywa się amoniak...
 
maretzek - 2012-07-17, 11:12 Temat postu: na gaz działa na 220 V nie moj problem jest odwrotny, na gazie lodowka mrozi świetnie, a po przełączeniu na 220 V zero działania, co może być przyczyną ?
kimtop - 2012-07-17, 12:22
maretzek napisał/a: | co może być przyczyną |
Spalona grzałka lub brak prądu na grzałce
Aimeiz - 2012-08-02, 22:33
Teraz i mnie dopadł problem z lodówką na gazie.
To lodówka Electrolux na 230V/12V i na gaz.
Jeszcze przedwczoraj wszystko było Ok.
Od wczoraj żeby płomień się palił, trzeba wciskać cały czas gałkę.
Równolegle pojawił się problem z piecykiem ogrzewania. Nie daje się wyłączyć.
Mimo przekręcenie pokrętła na zero pali się nadal. Dopiero trzeba zakręcić zawór gazu piecyka, wtedy gaśnie.
Ciekawe że obydwa problemy pojawiły się właściwie jednocześnie.
Przeczytałem ten cały wątek o problemach z lodówką i przewija się temat termopary.
Tak się przyglądam konstrukcji lodówki i widzę że czujnik płomienia raczej nie wygląda na termoparę, tylko to taka miedziana rurka która jest podgrzewana przez palnik i prowadzi wprost do zaworu sterowanego pokrętłem lodówki. To raczej wygląda na czujnik typu jak termostat w silniku. Podobne rurki są przy palnikach kuchenki.
Zastanawiam się gdzie szukać przyczyny gaśnięcia płomienia po zwolnieniu nacisku na gałkę. Czy przy palniku - za słabo podgrzewa tę rurkę, czy raczej przy zaworze - może zablokował jego działanie syf z gazu?
Palnik lodówki odpalany jest iskrownikiem piezoelektrycznym. Daje się odpalić, może nie za pierwszym pstryknięciem, płomień pali się ładnie na niebiesko tak jak się palił gdy wszystko działało, tyle że po zwolnieniu nacisku na gałkę płomień słabnie i gaśnie.
Wybieram się w piątek na wyprawę na weekend i kiepsko by było gdyby mi się na postoju lodówka rozmrażała.
jacek stec - 2012-08-02, 23:42
problem masz przy zaworze-odkręc tam nakrętkę mocującą termoparę i b. drobnym papierkiem ściernym przeczyśc gniazdo termopary-tam lekko zaśniedziało i miliprądy nie blokują termopary-przerabiałem to
Aimeiz - 2012-08-03, 00:01
Dzięki za podpowiedź.
To ta cienka rurka miedziana to jednak elektryczna termopara?
gino - 2012-08-03, 06:09
swego czasu,u mnie tez padla termopara...
kiedys , oryginalna byla dosc droga...wiec zastapilem ja taka z allegro..5-krotnie tansza..
dziala do dzisiaj..
http://www.camperteam.pl/...43a114e3#164576
Aimeiz - 2012-08-03, 10:10
Hej.
Lodówka już działa.
Przyczyna - jak dotąd zawsze ta sama - syf w gazie.
Tak właściwie to sam spowodowałem ten problem. Bo we środę, przed dzisiejszą podróżą przedmuchiwałem instalację gazową, ale tym razem podłączyłem zamiast odkurzacza na ssanie, kompresorek od aerografu na dmuchanie.
Tym sposobem wepchnąłem syf z rurek do zaworów tych sterowanych termoparami. One musząbyć dosyć delikatne bo energia z termopary jest niewielka a musi móc otworzyć zawór elektromagnetyczny.
Dostałem się do palinika lodówki. W mojej lodówce nie trzeba wyjmować palnika żeby go oczyścić. Jest osłonięty taką perforowaną klatką z blachy, którą się łatwo zdejmuje. Widać palniczek, termoparę i iskrownik.
Oczyściłem to wszystko pędzelkiem, przedmuchałem komin odkurzaczem, przedmuchałem tym razem sam palnik, ale to nie pomogło.
No to skoro syf z instalacji wepchnąłem kompresorem od strony butli, to pomyślałem że go wypchnę tym samym sposobem z drugiej strony.
Zakręciłem zawór przy butli, zamknąłem zawory wszystkich odbiorników, wypeliłem resztki gazu z przewodów - na palnikach kuchenki, odkręciłem giętki przewód od reduktora.
Następnie odkręciłem przewód gazowy od palnika lodówki.
Otworzyłem zawór lodówki, pozostałe zawory odbiorników pozostawiłem zamknięte.
Odkręciłem przewód gazowy od palnika i podłączyłem do niego kompresor.
Pokrętło lodówki ustawiłem na max i nacisnąłem gałkę.
Ciekawe zjawisko, bo zawór zaczął trąbić przez chwilę. POkręciłem gałą w obydwie strony, naciskałem, zwalniałem. kompresor cały czas pompował w tym czasie. Na gałce czułem wyraźnie że jakby wszystko zaczyna chodzić lżej. Pobawiłem się tak kilka minut.
Potem wykonałem czynności odwrotne:
przykręciłem przewód gazowy do palnika.
Przykręciłem giętki przewód gazowy do reduktora.
odkręciłem zawór przy butli.
Włączyłem kuchenkę żeby napełnić instalację gazem.
Jak już się ładnie palniki paliły, wyłączyłem kuchenkę, otworzyłem zawór lodówki i sprawdziłem czy już działa.
Jak ręką odjął. Po kilku sekundach naciskania można puścić gałkę i ładny niebieski płomyczek widać przez wziernik.
Ufff - no to spowrotem mam lodówkę i inne niezbędne urządzenia gazowe sprawne na dzisiejszy wyjazd.
Pozostało mi jeszcze zrobić podobny zabieg w piecyku CO, bo co prawda piecyk można włączyć i działa, również odcina dopływ gazu gdy zgaśnie płomień, ale jak się gałkę da na zero to palnik nadal się pali. Trzeba wyłączać zaworem odcinającym.
Piecyka raczej używać nie będę więc narazie dałem sobie spokój, zwłaszcza że do bebechów jest nieprzyjemny dostęp od spodu samochodu a kanału niestety nie posiadam.
Nauczka na przyszłość: jak się przedmuchuje instalację gazową to w kierunku do butli a nie odwrotnie bo się wpycha syf do delikatnych instrumentów instalacji.
Swoją drogą to chętnie zobaczył bym jakiś rysunek, przekrój tych zaworów sterowanych termoparami. Zadziwiające jest jak ta znikoma energia z termopary - to jest jak gdzieś czytałem max 0.5V i nie więcej niż 30 mA jest w stanie skutecznie wysterować elektromagnetycznym zaworkiem.
Yekater - 2012-08-03, 12:33
Po ogrzaniu termopary palnikiem gazowym na wyjściu pojawia się napięcie ok 12mV, gwint termopary ma średnicę 8mm a skok gwintu 1mm. Jeśli te parametry mają termopary stosowane w kuchenkach gazowych, to można je stosować jako zamienniki. Dostępne są w sklepach z częściami AGD. Czystość złącza na styku z elektromagnesem gwarantuje długą i poprawną pracę. Małe sklepy mają możliwość sprawdzania termopary na miejscu.
MILUŚ - 2012-08-05, 12:46
Witam
Podczas pobytu ostatnio na Słowacji staliśmy na dziko . Lodówka pracowała na gazie .Zaznaczam ,że nigdy nie miałem problemów z lodówką bez względu na medium na którym pracowała .Otóż na Słowacji lodówka..............zaczeła nam produkty ..........grzać Na dworze było wtedy ponad 35 st C .
Zauważyłem ,że osłona kominka lodówki jest tak gorąca ,że aż zaczeła brązowieć .
Mam więc pytanie - jak daleko jest u Was umieszczona od osłony zewnętrznej kominka /duża biała na dole zdjęcia / osłona z drobną krateczką / u góry zdjęcia na rurze / ? U mnie się stykają i czy to nie powoduje utrudnionego wylotu spalin .Spaliny nie mając swobody wylotu przez rure wydechową lecą na radiator ogrzewając go .Myślałem o usunięciu tej krateczki / tym bardziej ,że pod wpływem temperatury kruszy sie / ale czy ona nie zabezpiecza wnętrza rury wydechowej przed wlewaniem się wody podczas deszczu ?
Ze względu na planowaną przez nas włóczęgę po Litwie i konieczność korzystania z lodówki na gaz proszę pilnie o sugestie
Nomad - 2012-08-05, 21:51
Ten element brązowieje od zbyt bogatej mieszanki...ta zaś powstaje z powodu za małej ilości powietrza dochodzącego do zespołu palnika. Czyszczenie palnika i kominka zazwyczaj pomaga.
(złe spalanie-po czyszczeniu osłonki kolor powinien zniknąć)
Biała zewnętrzna osłona kominka ma być gdzie jest-wystarczy ,że przez pozostawiony otwór wejdą pajączki albo inne miłe zwierzątka i znowu dysza lub kominek będą przytkane.
łoś - 2012-08-06, 01:13
Stacjonarnie uzależniony od gazu nagle płomień zgasł i ponowne próby odpalenia płomienia w lodówce nic nie dały. Upał, a w lodówce przysmaki z Jarmarku Dominikańskiego.
Odkręciłem kratkę od wydechu spalin i nie wierząc w efekt ustami w otwór dmuchnąłem.
I pomogło. Odpaliłem ten płomyk za pierwszym razem.
Nie zbadane są ... przyczyny awarii.
and123 - 2012-08-07, 16:37
Wewnątrz kominka wydechowego z lodówki jest kilkunastocentymetrowy odcinek poskręcanej blaszki. Czy ktoś orientuje się na którym odcinku kominka powinien się on znajdować i jaka jest jego rola?
Lodówka zaczyna mi "kopcić" spalinami. Ma to jakiś związek z w/w blaszką, czy też zatankowałem "ulepszony" gaz?
WINNICZKI - 2012-08-07, 20:39
and123 napisał/a: | czy też zatankowałem "ulepszony" gaz? | [quote="and123" Marny gaz Ci sie trafił, jak tak dalej pójdzie to trafi Cię co innego. Szybko zmieniaj butlę na coś co ma więcej wspólnego z propan-butanem bo zaklajstrujesz sadza dysze i lodówka ogłosi gazowy strajk. Podobno blaszka to rodzaj wyciora ,myślę że zastosowanie znasz
MILUŚ - 2012-08-08, 14:15
Nomad napisał/a: | Biała zewnętrzna osłona kominka ma być gdzie jest-wystarczy ,że przez pozostawiony otwór wejdą pajączki albo inne miłe zwierzątka i znowu dysza lub kominek będą przytkane. |
Problem jest taki ,że uważam że odległość od zewnętrznej osłony do zaślepki /drobna kratka/ kominka jest za mała co za tym idzie przepływ powietrza /spalin/ jest znikomy.
Szpara nie pozwala nawet na prześlizgnięcie się ........mrówki !!!!!!
Nomad - 2012-08-08, 20:29
w moim kamperze zaślepka(białe sitko) też "siedzi"na tej metalowej osłonie i nic się nie dzieje..
do czasu -jak podłączyłem gu.... butlę ,to za dwa dni miałem smrodek( nawet wewnątrz) i zbrązowienie całej okolicy wylotu.Po powrocie z wyprawy -zmiana butli ---nic nie dało,więc czyszczenie i obecnie bez kopcenie ,bez srodku i chłodzenie na medal.
cichy - 2012-08-10, 10:41
teraz ja mam problem z lodówką. I na 230v i na gaz jej chłodzenie jest niewystarczające, coś można zaradzić?
Skorpion - 2012-08-10, 10:44
I u mnie tez cosik nie tak jest z lodowka teoretycznie w zamrarzalniku jest szron ale juz po nizej radiator jest cieply .Co w takim wypadku mam zrobic by lodowka chlodzila dobrze
lepciak - 2012-08-11, 13:56
cichy Cytat: | jej chłodzenie jest niewystarczające |
Z tej wiekowej lodówki nic więcej sie nie wyciśnie i należy kupić nową.
Skorpion Cytat: | Co w takim wypadku mam zrobic by lodowka chlodzila dobrze |
Tadziu - chyba moja rada Twojej lodówki też dotyczy.
Skorpion - 2012-08-11, 14:05
Zbyszku wlasnie wczoraj corka dzwonila ,ze lodowka dobrze chlodzi bo wrescie wlaczyla wentylatory .
lepciak - 2012-08-12, 10:39
Tadziu nie ma urządzenia które włączone niewłaściwie będzie pracowało właściwie.
Skorpion - 2012-08-12, 10:44
Bylem i osobiscie sprawdzilem ,jest szron w zamrazalniku i radiator ponizej tez jest zimny po wlaczeniu wentylatorow prezesu.Zamraza i chlodzi dobrze.
marcel537 - 2012-08-27, 21:53
Witam w ubiegłym sezonie lodówka działała a na dzień dzisiejszy nie działa na żadne sposoby 220v czy 12v czy gaz jak ją wymontowałem i przewróciłem na plecy to słychać jak się przelewa ciecz po 24 godzinach postawiłem lodówkę z powrotem na nogi zmontowałem i podłączyłem do sieci i nic wszystko gorące w tylnej części lodówki a w środku ciepło nie mrozi co to może być czy muszę szukać innej ? za inf. z góry dzięki
piobar - 2012-08-27, 23:16
marcel537 takie efekty to najczesciej objaw przytkania sie przewodow palnika sadzą. Czesto wiaze sie to rowniez z jakims kopceniem lub/i podsmiardywaniem. Tez tak mialem. W niektorych kamperach mozna probowac to przepchac z zewnatrz, ale w moim nie da sie. Ja zawiozlem do serwisu kamperow gdzie jak sie okazalo to najczestrza awaria lodowki. Wyjeli, przedmuchali, zamontowali, zainkasowali 200 i chodzi jak nowa.
Brat - 2012-08-28, 10:04
Cytat: | Ja zawiozlem do serwisu kamperow gdzie jak sie okazalo to najczestrza awaria lodowk | Piobar - gdzie serwisowałeś ? Mam podobny problem ... Raz chłodzi a raz nie
piobar - 2012-08-30, 20:45
Odkad mam kampera jezdze z nim do Legionowa do firmy GOMARKET.
Maja elektryka, gazownika, robia-przerabiaja zabudowy, wlasciwie caly serwis, spory wybor czesci na miejscu. Ja jestem jak dotad zadowolony.
Brat - 2012-08-31, 10:14
Thx. A czy ktoś z Was ma doświadczenia serwisowe z firmą http://www.everpol.pl/caravaning.html w Tomicach (trasa Piaseczno-Góra Kalwaria) ?
SlawasCVCG - 2012-09-21, 11:55
Witam !!!
Moja lodówka elektrolux w hymercamp 46 (fiat talento 1992) działa tylko na 230V natomiast na gaz a tym bardziej 12V nie chłodzi. Po schłodzeniu (230V) przez noc "pełnej" lodówki do temp. ok. 5 C w czasie jazdy po przełączeniu na 12V temperatura zaczeła wzrastać (czyli grzała nie chłodziła). Jak również schłodzoną lodówkę (230V) przełączyłem na gaz (na postoju) (nadmienie, że gaz w palniku palił się choć wysokość płomienia była ok. 1 cm) to lodówka też grzała.
Przeczytałem cały ten wątek i dokonałem demontażu palnika i wymoczyłem go w spirytusie a potem przedmuchałem sprężarką. Przeczyściłem cały kominek ale i nie był zapchany, jedynie wyjąłem element widoczny na poniższej fotografii.
Teraz chcę złożyć całość i dokonać testów nimniej jednak w wątku tym znalazłem dwie sprzeczne informację na temat wyjętego elementu.
1. "wycior do kominka, który ktoś zapomniał wyjąć"
2. "element wymuszający zawirowania ciepłych gazów w kominku"
(z racji że bardzo dużo postów w tym watku nie będę ich dokładnie cytował bo sporo czasu zajeło by mi ich ponowne odnalezienie)
Pytanie brzmi co to w końcu jest i czy ma być zamontowane spowrotem w kominku ?
kaimar - 2012-09-21, 14:35
Odpowiedź 2.
cichy - 2012-09-24, 06:31
Moja lodówka chłodzi aż miło, jedynie jak temperatury zewnętrze sa powyżej 25stopni to ma problemy, czas zamontować wentylatorki
SlawasCVCG - 2012-09-26, 12:15
No to kolejny krok do przodu . Lodówka działa na gaz i na 230V.
Na 12V niestety nie. Bezpiecznik od lodówki ok, ale nie zapala się kontrolka na włączniku 12V w lodówce, muszę jednak wysunąć lodówkę i sprawdzić czy dochodzi zasilanie na przełącznik, jak tak to czy wychodzi na grzałkę (przy odpalonym silniku).
Chyba że ktoś ma jakąś radę.
Bim - 2012-09-26, 13:01
SlawasCVCG napisał/a: | Chyba że ktoś ma jakąś radę. |
Sprawdź najpierw włącznik może być podpalony i nie łączy połącz przewody na krótko jak nie będzie nadal efektu to trzeba sprwadzić grzałkę ja zacząłem odwrotnie i okazało sie że ne łączył włącznik na wsuwkach
SlawasCVCG - 2012-09-27, 11:18
Bim napisał/a: | Sprawdź najpierw włącznik może być podpalony i nie łączy połącz przewody na krótko jak nie będzie nadal efektu to trzeba sprwadzić grzałkę ja zacząłem odwrotnie i okazało sie że ne łączył włącznik na wsuwkach |
Tak też zrobię ale raczej lodówke muszę i tak choć trochę wysunąć aby dostać się do styków włącznika. Chyba łatwiej niż demontaż kuchenki gazowej i zlewu.
SlawasCVCG - 2012-09-30, 14:36
Witam mam pytanie ile śrub "trzyma" lodówkę?
Ja wykręciłem dwie od strony szafki kuchennej czyli po prawej i jedną po lewej blsko Trumy i nie zauważyłem więcej mocowań. Niestety lodówka ani drgnie czyli chyba jeszcze trzyma pytanie gdzie ?
Bim - 2012-09-30, 14:46
4 szt po rogach lodówki szukaj zaślepek
SlawekEwa - 2012-09-30, 14:52
Bim napisał/a: | 4 szt po rogach lodówki szukaj zaślepek |
U mnie są 4 pod zaślepkami od środka lodówki
SlawasCVCG - 2012-09-30, 18:10
W Hymercamp jest bez zaślepek i od zewnątrz montowana do ścianek zabudowy kuchennej.
Może inny posiadacz tego typu zabudowy demontował lodówkę Elektolux ?
MER-lin - 2012-09-30, 18:18
U mnie zaślepki są w lodówce. Zanim zaczniesz demolkę lodówki sprawdź najpierw, czy nie zaśniedziały nóżki bezpiecznika. Też miałem problem z 12V w lodówce. Bezpiecznik był sprawny, ale prąd nie płynął właśnie z powodu zaśniedziałych nóżek bezpiecznika.
SlawasCVCG - 2012-10-18, 08:12
No to się udało wysunąć lodówkę i dobrać się do przęłącznika ale zanim to się stało to musiałem poszukać ostatniej śruby która trzymała lodówkę. Wykręcałem każdą śrubkę w bocznej ściance i jak się okazało jedna z nich mocowała uchwyt magistrali gazowej i również lodówke. Sprawdziłem miernikiem czy napiecie 12V (14,3V) dochodzi do przełącznika i czy wychodzi dalej na grzałkę. Okazało się, że tradycyjnie przełącznik odmówił współpracy, spróbowałem zmostkować zasilanie z grzałką i sprawdzić czy połączenie na "krótko" wykaże działanie lodówki. Niestety było już zbyt późno aby klekotać diselkiem i nie wiem czy działa grzałka bo temp w lodówce nie zdążyła realnie spadać. Jedyne objawy jakie zauważyłem to spadek napięcia na przewodzie zasilającym grzałkę (z 14,3V na 11,8V) oraz grzanie się przewodów ale to raczej powód połączenia na krótko przy pomocy kawałka przewodu. Dziś po pracy schłodzę lodówke (220V) a potem już "porządnie" zmostkuję grzałkę 12V i zobaczę co się będzie działo.
Sprawdziłem przejścia w przełączniku a póżniej go rozebrałem no i niestety nienadaje się do "odzysku" więc muszę kupić nowy.
Czy ktoś wie czy wogóle jest taki przełącznik dostępny do starej lodówki elektroluxa jeśli tak to gdzie ?
Yekater - 2012-10-18, 09:53
SlawasCVCG napisał/a: | spróbowałem zmostkować zasilanie z grzałką i sprawdzić czy połączenie na "krótko" wykaże działanie lodówki. Niestety było już zbyt późno aby klekotać diselkiem i nie wiem czy działa grzałka bo temp w lodówce nie zdążyła realnie spadać. Jedyne objawy jakie zauważyłem to spadek napięcia na przewodzie zasilającym grzałkę (z 14,3V na 11,8V) oraz grzanie się przewodów ale to raczej powód połączenia na krótko przy pomocy kawałka przewodu. Dziś po pracy schłodzę lodówke (220V) a potem już "porządnie" zmostkuję grzałkę 12V i zobaczę co się będzie działo.
Sprawdziłem przejścia w przełączniku a póżniej go rozebrałem no i niestety nienadaje się do "odzysku" więc muszę kupić nowy.
Czy ktoś wie czy wogóle jest taki przełącznik dostępny do starej lodówki elektroluxa jeśli tak to gdzie ? |
Zazwyczaj były dwa wyłączniki połączone mechanicznie aby uniknąć jednoczesnego załączenia obu grzałek na 230VAC i 12VDC. Prąd pobierany przez grzałkę 12VDC to ok 6A. Można zastosować dowolny wyłącznik o podobnej obciążalności styków i dodać diodę sygnalizującą załączenie grzałki na 12VDC. W razie zakupu, koszt wysyłki zespołu wyłączników może przekroczyć wartość towaru.
Bim - 2012-10-18, 16:10
Yekater napisał/a: | W razie zakupu, koszt wysyłki zespołu wyłączników może przekroczyć wartość towaru. |
napewno przekroczy
http://sklep.avt.pl/p/pl/...+++535-357.html
SlawekEwa - 2012-10-18, 18:04
Bim napisał/a: | http://sklep.avt.pl/p/pl/...+++535-357.html |
15A przy 250V, a ile A przy 12V ?
Bim - 2012-10-18, 19:23
Nie umiem odpowiedzieć pokazałem przykładową cenę ważne jest w tym wyłączniku zasilanie podświetlenia ja kupiłem na 230 V i do upy
antwad - 2012-10-18, 19:41
SlawekEwa napisał/a: | 15A przy 250V, a ile A przy 12V ? |
W zasadzie też 15A.
Obciążalność prądowa styków przełącznika nie ma związku z napięciem, jaki ten przełącznik może rozłączać/załączać.
Bim - 2012-10-18, 19:46
antwad napisał/a: | Obciążalność prądowa styków przełącznika nie ma związku z napięciem |
Dziękuję
SlawekEwa - 2012-10-18, 20:18
antwad napisał/a: | W zasadzie też 15A. |
Dzięki Antoś
SlawasCVCG - 2012-10-19, 07:50
No to sukces lodówka na 12V działa. Schłodziłem na postoju lodówkę do - 13,5 C (w zamrażarce) przy pomocy instalacji 220V, następnie wyłączyłem 220V i uruchomiłem silnik by podawał napięcie z alternatora na lodówkę. Oczywiście przygotowałem wcześniej specjalny "męski" wtyk by zmostkować przewody bez przełącznika no i temperatura spadała aż do - 14,6 C i na tym poziomie się ustabilizowała i przez kolejne 15 min pracy silnika stała na tym poziomie więc chyba działa.
A co się tyczy przełącznika to w mojej lodówce jest 10A a drugi identyczny służy jako przełącznik iskrownika na gaz tej lodówki.
Dzięki Jacek za namiar na ten sklep chyba nawet znalazłem w nim odpowiedni 12V 10A
http://sklep.avt.pl/p/pl/...+++530-150.html
Dziś spróbuję poszukać w sklepach i hurtowniach elektrycznych w Gnieźnie lub u zaprzyjaźnionego elektryka samochodowego.
A jak nie będzie w Gnieźnie to skorzystam z tego sklepu internetowego i kupię więcej łącznie z przełącznikiem 220V - wymienie wszystkie na nowe i jeszcze wezmę na zapas "w razie Niemca"
No to teraz muszę się zabrać za ogrzewanie Trumatic ale to już w innym wątku.
frunc - 2013-05-17, 11:44 Temat postu: Lodówka 30/50mbar Witam wszystkich.
Mam problem z lodówką, wpadłem na pewien pomysł ale niestety nie wiem czy ma sens, a we wcześniejszych wpisach nie znalazłem nic co by rozwiązało mój problem.
Moja stara lodówka padła (na wszystkich zasilaniach)
Kupiłem zastępczą, trochę mniejszą, ale dla mnie wystarczy. Dobrze pracuje na 12 i 220, na gazie natomiast palnik działa lecz nie chłodzi. Zastosowałem się do porad z forum- bez skutku. Doszukałem się jednak, że stara lodówka jest zasilana gazem 30mbar, nowa natomiast 50mbar. To pewnie jest przyczyną niedomagań. Wymiana reduktora nie wchodzi w grę ze względu na inne urządzenia (terma, ogrzewacz truma) Mój pomysł polega na tym aby do działającej lodówki przełożyć palnik z tej starej.
Proszę o porady i przeciwwskazania. Pomoże? czy są jakieś przeszkody które uniemożliwiają taką podmiankę.
Pozdrawiam
Frunc
tadek27 - 2013-05-17, 16:56
czekaj na podpowiedzi fachowców , albo zadzwoń do Arkadarka , który jest "nadwornym" gazownikiem. według mojej wiedzy wystarczy wymienić dyszę w palniku, ale nie jestem specjalistą.
frunc - 2013-05-17, 22:26
Dla zainteresowanych, zamiana palnika (Tadek-cały palnik łatwiej wymienić) poskutkowała. Jeśli ktoś ma jakieś sugestie na co zwrócić jeszcze uwagę, chętnie wysłucham. Jedno co mnie niepokoi to, iż lodówki są różnych rozmiarów i palnik ze starej może dawać za dużą temperaturę. Mam nadzieję że regulacja ręczna temperatury wystarczy.
Pozdrawiam
Frunc
sławek w. - 2013-05-17, 23:27 Temat postu: Re: Lodówka 30/50mbar
frunc napisał/a: | Witam wszystkich.
Mam problem z lodówką, wpadłem na pewien pomysł ale niestety nie wiem czy ma sens, a we wcześniejszych wpisach nie znalazłem nic co by rozwiązało mój problem.
Moja stara lodówka padła (na wszystkich zasilaniach)
Kupiłem zastępczą, trochę mniejszą, ale dla mnie wystarczy. Dobrze pracuje na 12 i 220, na gazie natomiast palnik działa lecz nie chłodzi. Zastosowałem się do porad z forum- bez skutku. Doszukałem się jednak, że stara lodówka jest zasilana gazem 30mbar, nowa natomiast 50mbar. To pewnie jest przyczyną niedomagań. Wymiana reduktora nie wchodzi w grę ze względu na inne urządzenia (terma, ogrzewacz truma) Mój pomysł polega na tym aby do działającej lodówki przełożyć palnik z tej starej.
Proszę o porady i przeciwwskazania. Pomoże? czy są jakieś przeszkody które uniemożliwiają taką podmiankę.
Pozdrawiam
Frunc |
Wymień dyszę w palniku, ja tak zrobiłem - praca na 5 minut. Zamów dyszę za parę złotych ewentualnie zmień tak jak pisałeś palnik z dyszą.
Thom - 2013-06-22, 10:12
sławek w. napisał/a: | Wymień dyszę w palniku, ja tak zrobiłem - praca na 5 minut. Zamów dyszę za parę złotych ewentualnie zmień tak jak pisałeś palnik z dyszą. |
Gdzie mogę kupić taką dyszę do palnika? lodówka electrolux (1999r)...
Mam także problem z chłodzeniem na gazie... przeczyściłem "rurę" nad palnikiem
i wypadło trochę kostek sadzy, ale sytuacja się nie zmienia za bardzo
całą noc włączona lodówka na maxa i efekt bardzo mizerny (o dziwo zamrażalnik
był chłodny)...
sławek w. - 2013-06-23, 23:49
Thom napisał/a: | sławek w. napisał/a: | Wymień dyszę w palniku, ja tak zrobiłem - praca na 5 minut. Zamów dyszę za parę złotych ewentualnie zmień tak jak pisałeś palnik z dyszą. |
Gdzie mogę kupić taką dyszę do palnika? lodówka electrolux (1999r)...
Mam także problem z chłodzeniem na gazie... przeczyściłem "rurę" nad palnikiem
i wypadło trochę kostek sadzy, ale sytuacja się nie zmienia za bardzo
całą noc włączona lodówka na maxa i efekt bardzo mizerny (o dziwo zamrażalnik
był chłodny)... |
Dysza - Allcamp Łódź ul.Przybyszewskiego
Miałem podobnie z lodówką, niestety - pomogła wymiana lodówki.
Thom - 2013-06-24, 07:37
Dziękuje sławek w., dzisiaj tam dzwonie i spróbuje
zamówić bo na stronie nic nie mają w tej kwestii pewnie to
drobnica...
Mam nadzieję, że coś to pomoże... choć troszeczkę...
Fenianek - 2013-07-12, 14:12
Witam Koledzy!
Przestudiowałem te dwadzieścia stron tego tematu i nigdzie nie mogę znaleźć rozwiązania mojego problemu. Mam problem z iskrownikiem w lodówce, cyka 50/50, w sensie jak mu się podoba. Czy wymiana iskrownika w lodówce to prosta operacja, dostęp mam łatwy ale boję się tego dotykać bez konsultacji z szanownym gronem!:)
Pozdrawiam!!
MAWI - 2013-07-12, 14:25
Fenianek napisał/a: | Czy wymiana iskrownika w lodówce to prosta operacja, |
Tak.
eMWu - 2013-07-12, 14:37
Fenianek napisał/a: | Witam Koledzy!
Przestudiowałem te dwadzieścia stron tego tematu i nigdzie nie mogę znaleźć rozwiązania mojego problemu. Mam problem z iskrownikiem w lodówce, cyka 50/50, w sensie jak mu się podoba. Czy wymiana iskrownika w lodówce to prosta operacja, dostęp mam łatwy ale boję się tego dotykać bez konsultacji z szanownym gronem!:)
Pozdrawiam!! |
sprawdz najpierw styki, zwlaszcza przy wlaczniku. podejrzany u mnie byl iskrownik, a wystarczylo konektorki za panelem sterujacym wymienic.
Fenianek - 2013-07-12, 18:15
Gra i trąbi!! Okazało się, że iskrownik był poluzowany, czasem jak się stykneły końcówki iskry nie było. Dokręciłem i gra!!:)
Pozdrawiam!
Fenianek - 2013-07-13, 20:58
I dupa, wczorajszy entuzjazm opadł, iskrownik nie cyka. Potrzebuje takiego iskrownika. Orientuje się ktoś gdzie można kupić, może ktoś ma na sprzedanie??
Pozdrawiam!!
miciurin - 2013-07-14, 00:15
Cytat: | I dupa, wczorajszy entuzjazm opadł, iskrownik nie cyka. Potrzebuje takiego iskrownika. Orientuje się ktoś gdzie można kupić, może ktoś ma na sprzedanie?? |
Sam iskrownik nie cyka tylko przez niego przechodzi łuk (wysokie naPięcie) do masy może być też zabrudzony lub zwarta część metalowa z porcelanką np. przez sadzę. Wyczyść to wszystko dokładnie bo na zdjęciach nie wygląda za ładnie. JA własnie ostatnio miałem ten sam problem i naprawiałem lodówkę w Jarosławcu. Albo masz walnięty transformator albo przewód doprowadzajacy napięcie. Wypnij przewód który idzie do iskrownika i przyłóż go do masy jak nie ma iskry to sprawdź czy dochodzi napięcie do trafa
Fenianek - 2013-07-14, 09:08
Poczyściłem, posprawdzałem i działa, zobaczymy jak długo. Jeżeli problem się powtórzy wymienię włącznik. Dzięki za podpowiedź!! Stawiam PIWKO!!
miciurin - 2013-07-14, 12:37
Fenianek napisał/a: | Poczyściłem, posprawdzałem i działa, zobaczymy jak długo. Jeżeli problem się powtórzy wymienię włącznik. Dzięki za podpowiedź!! Stawiam PIWKO!! |
Problem polega na tym, że jeżeli jest gdzieś zwarcie elektrody lub kabla do masy to nie cyka i wydawać się może że padnięty jest włącznik
Amarcin - 2014-04-23, 20:44
Bogusław i Ewa napisał/a: | U mnie lodówka chodzi na gaz także w czasie jazdy. |
witam
podczepiam się pod ten temat.....
jestem nowy czytaj. brak doświadczenia.
pytanie: to mozna jeżdzić na włączonej na gazie lodówce???? czy gaz podczas jazdy ma byc wyłaczony (przepisy, DTR urządzeń...) ?
Johny_Walker - 2014-04-23, 22:49
Wg niemieckich przepisów nie możesz, jeśli nie masz np Trumy MonoControl CS i węży wysokociśnieniowych. We Francji nie możesz wcale.
zibikruk - 2014-04-23, 23:02
W Polsce cały czas jeździłem z lodówką podłączoną na gaz - w starszych kamperkach 12V tylko utrzymywało (i to nie do końca) temperaturę. Ponadto grzałka 130 W nie do końca pracuje poprawnie przy zasilaniu poprzez alternator. Za granicami nie mam doświadczenia w tym względzie.
koko - 2014-04-23, 23:10
Czy któryś z kolegów ma możliwość działania lodówki na 12V bez działającego alternatora
Czyli na postoju bez 220V?
rado - 2014-04-23, 23:22
Tak, mam możliwość ręcznego wyboru zasilania lodówki. Na postoju, bez alternatora mam możliwość wybrania zasilania 12v z aku.
koko - 2014-04-24, 01:20
i działa?Chłodzi?
rado - 2014-04-24, 09:06
Działać, to działa. Nie testowałem nigdy dłużej na 12v na postoju, bo w zasadzie chodzi cały czas w automacie (przy jeździe 12v, po wyłączeniu silnika na gaz, po podpięciu 230v na 230). Podczas jazdy jest 12V i chłodzi bez problemowo.
Bronek - 2014-04-24, 09:55
???. Przełączasz tryby ręcznie ?? czy sama wykrywa ?????
Nie spotkałem się z takim orginalnym patentem, by na 12v działała bez wiedzy właściciela bez włączonego silnika . Może wykończyć- wyczerpać akumulator , nie budząc ze snu.
Nawet w przyczepie 12v tylko podczas jazdy !!!
rado - 2014-04-24, 10:02
Oczywiście jest automat ale mogę przełączyć też ręcznie.
Bronek - 2014-04-24, 10:15
Skoro tak mówisz ?? Ok
Jaki to model lodóweczki
Pewnie każdą można tak przerobić by przekaźnik załączył 12v bez alternatora .
kimtop - 2014-04-24, 11:29
Ja w pierwszym kamperku miałem przełącznik,którym mogłem przełączyć lodówkę na aku rozruchowy.
Korzystałem z tego podczas krótkich postojów w drodze (+/- 0,5h.).Lodówka działała bez zarzutu i nie było problemów z akumulatorem.
Bronek - 2014-04-24, 12:27
Na 1/2 h czy nawet 2h to bez znaczenia szkoda fatygi by kombinować.
Powinna nawet wyłączona trzymać .
No chyba ,że ktoś przewozi zwłoki teściowej , to wtedy z szacunku by np. makijaż nie puścił... . Zgoda , komfort termiczny dla mamusi rzecz święta.
kaimar - 2014-04-24, 14:02
rado napisał/a: | Na postoju, bez alternatora mam możliwość wybrania zasilania 12v z aku. |
To znaczy że coś jest na 100% uszkodzone lub ktoś włożył do tego swoje łapki.
Bronek - 2014-04-24, 15:44
Wybrać możesz ale czy na pewno działa. ??? raczej powinna dioda pulsować , światełko w srodku sie świecić lecz lodoweczka nie dziala
koko - 2014-04-24, 18:15
Ja już myślałem że jestem niedouczony bo też nie wydaje mi się żeby konstrukcyjnie po odłączeniu ładowania przełączało lodówkę na 12V z aku rozruchowego na pobór z polkładowego wszędzie przełącza na gaz.
Ale inni doradcy twierdzą inaczej.
SlawekEwa - 2014-04-24, 20:22
Kolega Niemiec poprosił mnie o podłączenie lodówki na 12V za pomocą osobnego wyłącznika. Tak ma, że boi się spać z włączonym gazem. Aku zabudowy w sumie dają 300Ah.
rado - 2014-04-24, 22:01
Wszystko jest ok, lodówka to Thetford N150. Ma system SES (smart energy selection), który to wybiera automatycznie najlepsze źródło energii w kolejności: 230V, 12V, gaz.
Podczas jazdy włącza 12V, po wyłączeniu silnika przełącza na gaz ale w przypadku gdyby gaz się skończył, mogę ręcznie przełączyć na 12v. Tak samo mogę ręcznie przełączyć na gaz jeśli jestem podpięty pod 230V (no ale to oczywiście nie ma sensu).
Nic nie jest uszkodzone, nic nikt nie zmieniał, taka lodówka z natury
koko - 2014-04-25, 06:35
To jest O.K.
Rawic - 2014-04-25, 08:01
koko napisał/a: | Ja już myślałem że jestem niedouczony bo też nie wydaje mi się żeby konstrukcyjnie po odłączeniu ładowania przełączało lodówkę na 12V z aku rozruchowego na pobór z polkładowego wszędzie przełącza na gaz. | owszem przełącza na gaz, jeśli wyłącznik ustawiony jest na "AUTO" a jeśli ustawiony jest na 12V, to po wyłączeniu silnika przełączy na aku pokładowe.
koko - 2014-04-25, 13:20
Przełączać miał energoblok lodówkę a nie lodówka Najpierw trzeba myśleć i przemyśleć a dopiero pisać bo podatni na głupie rady mogą sobie narobić kłopotów szukając usterek w swoich camperach .Ja wolałem zapytać.
WKLEJ SWOJĄ RADĘ
Rawic - 2014-04-25, 15:13
koko napisał/a: | Przełączać miał energoblok lodówkę a nie lodówka | i tak jest, przełącza elektroblok a jedynie przy lodówce nastawiasz priorytety. Tak działają nowoczesne systemy zasilania kamperów. I jeszcze jedno, energobloki to są w Kozienicach.
koko - 2014-04-25, 18:19
Wklej toto
DarKu - 2014-04-25, 18:34
Panowie a powedzcie mi bo dzis testowalem moja lodowke tzn zalaczylem w moim 30 letnim kamperze, i na gazie cyka ale skad mam wiedziec kiedy zacznie dzialac??? i cyka tak przez chyba minute, przy dluzszym zalaczaniu wlacza mi sie czujka gazu ktora jest na sciance od lodowki.
Bronek - 2014-04-25, 18:37
Jest oko w środku , taki podgląd , trudno zobaczyć tam niebieski płomień.
Cyka zapalnik . musisz gaz odkrecic .
kimtop - 2014-04-25, 19:05
Darcyk_2005 napisał/a: | przy dluzszym zalaczaniu wlacza mi sie czujka gazu ktora jest na sciance od lodowki. |
Włącza Ci się alarm gazowy?
Jeśli tak,to masz odpowiedź dlaczego lodówka nie odpala
Rawic - 2014-04-25, 19:11
koko napisał/a: | Wklej toto | Ale co schemat, czy instrukcje po niemiecku.
DarKu - 2014-04-25, 20:06
Bronek napisał/a: | Jest oko w środku , taki podgląd , trudno zobaczyć tam niebieski płomień.
Cyka zapalnik . musisz gaz odkrecic . |
Gaz odkrecony, musze popatrzec jutro czy mam tam oko :D gaz cyka i przekrecam pokretlo na ogieniek i wciskam, czasem buchnie ale dalej cyka, czy nie powinno przestac cykac jak sie zapali?? czy musze wylaczyc na przelaczniku zapalnik??
kimtop napisał/a: |
Włącza Ci się alarm gazowy?
Jeśli tak,to masz odpowiedź dlaczego lodówka nie odpala |
Myslisz ze mam gdzies nieszczelnosc?? jak nie oodpalam lodowki to alarm sie nie wlacza, to by znaczylo ze w momencie odkrecenia gazu i proby odpalenia lodowki gdzies sie gaz ulatnia, ja myslalem ze to dlatego ze moze jak sie nie chce odpalic to ten gaz przeciez gdzies musi odejsc wiec i alarm sie wlacza
jan i irena - 2014-04-25, 21:21
Miałem podobną sytuację w poprzednim kamperze oczywiście pojechałem do serwisanta ten wszystko przedmuchał kompresorem,najważniejszy jest wylot .Podobno pajeczyna była przyczyną
Rawic - 2014-04-26, 14:28
Działajac na prośbę niektórych kolegów, chcę omówić systemy zasilania nowoczesnych lodówek za pomocą elektrobloków i z właściwie podłaczonym solarem. Otóż do wyjaśnień użyję schematu dość powszechnego elektrobloku
EBL 99 G, w który wyposażony jest mój kamper jak i wiele innych nowoczesnych kamperów. Niektórzy z nas będą mieli inne elektrobloki ale zasada działania powinna być taka sama bo jest ona na wskroś nowoczesna i racjonalna. Otóż dla tych co nie znają niemieckiego pozwoliłem sobie zrobić opisy po polsku. Jak widzimy na pierwszych dwóch zdjęciach do bloku nr 2 podłączamy oprócz czujników, baterię rozruchową oraz D+ plus ze stacyjki. Z bloku nr 1 wychodzi zasilanie na lodówkę kompresatorową lub absorbcyjną. Wszystkie przełączenia zasilania z baterii rozruchowej na baterię mieszkalną realizowane są przez przekaźniki lodówki które znajdziemy w części środkowej schematu.
Na zdjęciu 2 i 4 jest instrukcja lodówki absorbcyjnej Dometic, działania priorytetów w ustawieniu na AUTO. Jeżeli mamy prawidłowo podłączony solar porzez regulator do bloku nr 6 to kolejność zasilania jest taka 1) 12V przy aktywnym ładowaniu przez solar, 2) 230V z sieci, 3) 12V -praca silnika, 4) zasilanie gazem
Odnośnie zasilania gazem musimy pamiętać, że w nowych kamperach jest funkcja
TANKSTOP czyli gdy zgasimy silnik na stacji benzynowej to dopiero po 15 min załączy się zasilanie lodówki w gaz.
Odnośnie zasilania w systemie manualnym którego nie polecam w czasie jazdy choćby z uwagi na brak funkcji Tankstop, to wiadomo, że co nastawimy to będzie, musimy jedynie pamiętać, gdy nastawimy manualnie na 12V to po zatrzymaniu silnika lodówka zmieni zasilanie na baterię mieszkalną ale gdy zapomnimy się i zbyt długo lodówka jest na tym zasilaniu to nic się nie dzieje bo po spadku napięcia do 10.5V elektroblok wyłączy wszystkie odbiorniki z wyjątkiem czujnika mrozu.
DarKu - 2014-04-26, 15:09
rawicki@op.pl napisał/a: | Działajac na prośbę niektórych kolegów, chcę omówić systemy zasilania nowoczesnych lodówek za pomocą elektrobloków i z właściwie podłaczonym solarem. Otóż do wyjaśnień użyję schematu dość powszechnego elektrobloku
EBL 99 G, w który wyposażony jest mój kamper jak i wiele innych nowoczesnych kamperów. |
Co prawda post ten mnie nie dotyczy ale na pierwszym zdjeciu pisze ''nur für fachwerkstatt'' czyli tylko dla wykwalifikowanych warsztatow i tak chyba jest poniewaz ze schematu nie rozumie niczego
Jednak chcialbym uzyskac pomoc odnosnie mojej lodowki, oto ona
wedlug tego co pisal kolega @bronek nie posiadam w srodku zadnego oka aby sprawdzic czy plomien sie pali. Napisze co dzis sprawdzilem.
230V - lodowka dziala, zamrazarka dziala, zamrazarka chlodzi do okolo -8 stopni, lodowka chlodzi z tylu do 7 stopni na drzwiach juz 10 stopni, w lecie chyba nie wydoli.
12V - po 15 minutach oczekiwania i braku spadku temp. stwierdzilem ze lodowka nie chlodzi rowniez zamrazarka nie chlodzi
gaz - sprawdzilem, dzis sie odpalil, mimo ze nie mam oka do sprawdzenia plomienia, slychac jak sie pali, lodowka z tylu jest ciepla oraz przy rurze wylotowej czuc spalony gaz oraz cieple powietrze, niestety po 15 minutach i braku spadku temp. stwierdzilem ze lodowka nie chlodzi, zamrazarnik rowniez.
Przy gazie pojawil sie jeszcze jeden problem, mimo tego ze lodowka na gazie pracuje to po okolo 15 minutach wylacza mi sie zasilanie 12v automatycznie i nie jest to przez rozladowany akumulator, na poczatku myslalem ze tak ma byc gdy np. zapomne zgasic swiatlo to mi nie rozladuje akumulatora lecz wylaczenie zasilania wylacza rowniez elektrozawor gazu, ktory nie jest wylaczany przy 230v, to oznacza ze rowniez w zimie nie bede mogl grzac jesli nie bede podpiety do sieci 230v
Czy ktos mi moze powiedziec dlaczego?? co sie stalo??? czy moze lodowke trzeba nabic na nowo?? Teraz jak pewnie bede mial przeglad w przyszlym tygodniu to i tak nie pojade bo nie dziala lodowka a przynajmniej nie dziala tak ja powinna, co w sumie znaczy ze w ogole nie dziala
Rawic - 2014-04-26, 16:13
Darcyk_2005 napisał/a: | tak chyba jest poniewaz ze schematu nie rozumie niczego | to jak chcesz to samodzielnie naprawić, Darcyk_2005 napisał/a: | ''nur für fachwerkstatt'' | , a przeczytałeś instrukcje obsługi Twojej zamrażarki
jacik - 2014-04-26, 16:31
Witam
Można prosić schemat lodówki?
Moja nie startuje ani na 12 ani na 220V , gaz nie testowany.
Przy zasileniu 220V podświetla się włącznik 220V, natomiast włącznik 12V zawsze jest zgaszony. Może nie ma zasilania 12V na lodówkę bo włącznik nie jest podświetlony ?
Bezpieczniki (czerwone dzyndzle)wszystkie wyglądają identyczne.
Pokrętła z przodu trzeba pociągnąć do siebie żeby je zdemontować czy trzeba zrobić jakiś myk?
Jacik
DarKu - 2014-04-26, 16:38
rawicki@op.pl napisał/a: | Darcyk_2005 napisał/a: | tak chyba jest poniewaz ze schematu nie rozumie niczego | to jak chcesz to samodzielnie naprawić, Darcyk_2005 napisał/a: | ''nur für fachwerkstatt'' | , a przeczytałeś instrukcje obsługi Twojej zamrażarki |
Poki co zastanawiam sie co mam naprawiac skoro raz chlodzi a raz nie, gdyby w ogole nie chlodzila nie byloby problemu, zaczalbym od sprawdzania pradu ale lodowka po czesci chlodzi. Niestety instrukcji obslugi nie posiadam przez 30 lat pewnie sie gdzies zgubila poprzedniemu wlascicielowi
jacik napisał/a: | Witam
Może nie ma zasilania 12V na lodówkę bo włącznik nie jest podświetlony ?
|
12v dziala tylko jak pracuje silnik, i pewnie masz taka sama lodowke jak ja
jacik - 2014-04-26, 16:47
Wygląda identycznie z tą różnicą że z prawej zamiast przełącznika jest przycisk zapalarka gazu.
Po podpięciu do 220V miałem odłączony akumulator pokładowy ale to chyba nie ma znaczenia bo 12V było czyli jakiś prostownik chyba gdzieś jest. Nie wiem też jako poznać bezpieczniki czy są dobre
Zastanawiam się jak zdemontować - wysunąć lodówkę wtedy było by znacznie łatwiej o diagnoze.
DarKu - 2014-04-26, 17:22
jacik napisał/a: | Wygląda identycznie z tą różnicą że z prawej zamiast przełącznika jest przycisk zapalarka gazu.
Po podpięciu do 220V miałem odłączony akumulator pokładowy ale to chyba nie ma znaczenia bo 12V było czyli jakiś prostownik chyba gdzieś jest. Nie wiem też jako poznać bezpieczniki czy są dobre
Zastanawiam się jak zdemontować - wysunąć lodówkę wtedy było by znacznie łatwiej o diagnoze. |
U mnie przelacznik jest zapalarka, cyka tak dlugo az sie zapali.
Aby wysunac lodowke musisz: otworzyc drzwiczki serwisowe z tylu i odkrecic rurke od gazu lecz wczesniej zakrec gaz potem od srodka lodowki jak otworzysz drzwi masz po obu stronach 4 otwory moga byc zaslepione, tam sa sruby, odkrecic i tyle wysunac i ot cala filozofia.
Nie wiem o jakich bezpiecznikach piszesz?? przy lodowce??? jesli chodzi o skrzynke to najlepiej po podpieciu 230v sprawdzic probowka srubokretem bezpiecznik wtykajac ja z przodu do malego otworku. Lecz na listwie 12v nic nie pokarze i musisz miec miernik pradu lub probowke na 12v
DarKu - 2014-04-27, 09:15
No jak to nie ma nikogo kto sie zna na lodowkach lub mial juz taki problem?? Nikt nie wiem czy trzeba ja dobic freonem czy na smietnik wyrzucic?? Czy moze wszyscy wyjechali i nie ma kto pisac na forum?? w sumie wiem ze adminy wybyly ale zeby az tak cicho tu bylo ??
zbyszekwoj - 2014-04-27, 09:29
Są lepsi fachowcy ,ale wiem że do lodówki trzeba trochę cierpliwości .Nie da sie jej sprawdzić w 1 godz.Po zimowaniu radzę też przejechać trochę kamperem po wybojach,potem wziąć się za sprawdzanie,może pomoże.
Rawic - 2014-04-27, 10:49
A czy kolega Konrad zadowolony jest z mojego opisu zasilania lodówki na poprzedniej stronie.
Konrad mam dla Ciebie mały test ustaw lodówkę na 12V, włącz silnik i po kilku minutach pracy wyłącz silnik i obserwuj czy zgaśnie kontrolka 12V, jeśli nie zgaśnie to sprawdź napięcie na obu bateriach rozruchowej i mieszkalnej, zostaw tak na kilka godzin i następnie sprawdź jeszcze raz napięcie na obu bateriach. Podaj wyniki.
DarKu - 2014-04-27, 13:46
zbyszekwoj napisał/a: | Są lepsi fachowcy ,ale wiem że do lodówki trzeba trochę cierpliwości .Nie da sie jej sprawdzić w 1 godz.Po zimowaniu radzę też przejechać trochę kamperem po wybojach,potem wziąć się za sprawdzanie,może pomoże. |
Dzieki zbyszku za rade, tak zrobie, faktycznie stoi od 2 lat nie uzywana wiec moze sie zastala, chyba wyglada na to ze bedzie pierwsza wyprawa bez sprawnej lodowki a co tam niektorzy w ogole nie maja i zyja
Socale - 2014-04-27, 14:15
W stojącej bezczynnie lodówce, czynnik wewnątrz "układa się" warstwowo.
Ruch, grawitacja, siły odśrodkowe czyli wszystko co sprzyja mieszaniu uzdatnia i zwiększa wydajność. Wystarczy 100m po polnej drodze, powolutku, bez wariacji.
To oczywiście na pierwszy w sezonie rozruch, potem może kamperek stać w miejscu nawet 10 lat i się nic nie zastoi, ale lodówka musi pracować.
DarKu - 2014-04-27, 14:33
Socale napisał/a: | W stojącej bezczynnie lodówce, czynnik wewnątrz "układa się" warstwowo.
Ruch, grawitacja, siły odśrodkowe czyli wszystko co sprzyja mieszaniu uzdatnia i zwiększa wydajność. Wystarczy 100m po polnej drodze, powolutku, bez wariacji.
To oczywiście na pierwszy w sezonie rozruch, potem może kamperek stać w miejscu nawet 10 lat i się nic nie zastoi, ale lodówka musi pracować. |
Czyli jak kamperek wczesniej jezdzil a teraz przez ostatnie dwa lata lodowka byla wylaczona a nawet odlaczona bo wyciagnieta z kamperka, ten czynnik sie ulozyl i trzeba go rozruszac??
Dzieki Socale ide zdemontowac lodowke i jade z nia do wesolego miasteczka na karuzele
a tak powaznie to jutro sie z nia przejade, polnej drogi tu nie mam bo mieszkam w malej wiosce 1,7 miliona mieszkancow ale moze cos to da.
SlawekEwa - 2014-04-27, 14:59
Darcyk_2005 napisał/a: | ide zdemontowac lodowke i jade z nia do wesolego miasteczka na karuzele |
Za karuzelę trzeba zapłacić, a u mnie masz za friko http://www.camperteam.pl/...der=asc&start=0
silny - 2014-04-27, 17:40
darcyk , taka lodowka po godzinie to nawet sie nie bujnie . walczylem kiedys z jedna lodowka w lmc -przyczepie i d...a. syf zatyka kanaliki a nie ustal sie freon. nie ruszyle ta moja wtedy , za stara
DarKu - 2014-04-27, 18:05
Slawek dzieki, bede w Bilgoraju w Lipcu pewnie to podjade a teraz musze sobie poradzic jakos, widze jednak po twoim ustrojstwie ze zwykla przejazdzka moze nie zaradzic wiec juz mysle czy by ja nie zdemontowac i zamontowac na wiertarke
zbyszekwoj - 2014-04-27, 18:08
Moja stara chłodziła tylko w górnej części. Jak ją pogoniłem po dołach zaczęła chłodzić jak należy. O urządzeniu Sławka jeszcze wtedy nie słyszałem.
Johny_Walker - 2014-04-27, 18:48
zbyszekwoj napisał/a: | Moja stara chłodziła tylko w górnej części. Jak ją pogoniłem po dołach zaczęła chłodzić jak należy. |
Moja stara jest cała ciepła ale faktycznie na dole cieplejsza. Jeszcze jej nie będę gonił.
DarKu - 2014-04-28, 14:56
Zdemontowalem lodowke i troche ja pokrecilem pewnie nie tak jak maszyna Slawka ale troche w rekach kilka razy ja obrocilem i dalo sie zauwazyc efekty, na 230volt zamrazalnik osiagnal -17 stopni a lodowka na dole 2 stopnie na plusie wiec tak jak powinno, teraz od godziny jest podlaczona pod 12 volt i poki co zamrazarnik ma -4 stopnie lodowka niestety 12 na plusie czy w tej sytuacji trzeba czekac dluzej czy raczej nie bedzie bardziej chlodzila?? zdaje sobie z tego sprawe oczywiscie ze akumulator podpiety pod prostownik to nie to samo co ladowanie alternatora 14v dlatego biore pod uwage ze moze chlodzic podczas jazdy, pewnie nie tak jak na 230v ale te 5 stopni moze osiagnie, pytanie sie rodzi czy lodowka pokrecic jeszcze zanim ja zamontuje spowrotem czy to juz nic nie da??
edit 10 minut pozniej
W trakcie pisania tego postu czyli moze 10 minut temu temp. w zamrazarniku spadla do -9 stopni w lodowce poki co o 0,2 stopnia, tzn ze chlodzi, poza tym akumulator ma 11v wiec zwiekszylem mu moc ladowania i osiagnal 12 volt zobacze efekty za kilkanascie minut mam nadzieje ze pozytywne
edit 1 godzine pozniej
w ciagu 2 godzin na 12voltach zamrazarnik osiagnal temp. -14 stopni a lodowka 7 stopni przy pradzie 11,70 volt uwazam ze jest to dobry wynik, zanim zamontuje lodowke spowrotem i sprawdze na gazie, pokrece nia jeszcze troche a co niech ma a kiedys jak bede w Bilgoraju to Slawku podjade na twojego kreciolka zeby jej bylo jeszcze lepiej
zbyszekwoj - 2014-04-28, 17:03
Jak już masz wyjętą to weź i dmuchnij w przewód gazowy jakąś badziewiastą sprężareczką, zobaczysz ile syfu wyleci i będzie lepiej. Po skręceniu sprawdź czy szczelnie na złączach.
DarKu - 2014-04-28, 17:14
Masz na mysli przewod gazowy doprowadzajacy czy ten wylot spalin?? Lodowke wsumie wlozylem ale to nie problem wyjac znowu poki co testuje ja na gazie od kilku minut i czekam na efekty.
Nadal jednak mam problem z energoblokiem
http://www.camperteam.pl/...pic.php?t=18619
kimtop - 2014-04-28, 17:52
Oczywiście trzeba też przeczyścić kominek
DarKu - 2014-04-28, 19:01
kimtop napisał/a: | Oczywiście trzeba też przeczyścić kominek |
I pewnie dlatego nie chlodzi na gazie lecz grzeje
zbyszekwoj - 2014-04-28, 19:36
Dmuchaj w przewód doprowadzający od pokrętła.[zaworu]
Socale - 2014-04-28, 20:59
Darcyk_2005 napisał/a: |
...
w ciagu 2 godzin na 12voltach zamrazarnik osiagnal temp. -14 stopni a lodowka 7 stopni
... |
Nic więcej już z niej nie wyciśniesz.
Wyjęcie i zakołysanie wzburzyło czynnik i dalej już sam sobie będzie radził.
Dalsze kołysanie nie ma sensu.
.
Teraz poszperaj nad zwiększeniem skuteczności chłodzenia , wspomagając lodówkę wiatrakami. Dużo niżej z temperaturką nie zejdzie, ale zyskasz na "momencie obrotowym".
DarKu - 2014-04-28, 21:04
zbyszekwoj napisał/a: | Dmuchaj w przewód doprowadzający od pokrętła.[zaworu] |
Nadmuchalem nadmuchalem tak ze lodowka nie odpalila juz rozebralem palnik na dole i tam bylo pelno drobnej rdzy ktora zatkala dysze, w dodatku przedtem przedmuchalem komin ale nie zajrzalem do rury gietej a tam w srodku papier pogiety i maly przelot wyczyscilem wydmuchalem zlozylem i odpalilem, dacie wiare ze nadal siedze przy lodowce i sprawdzam czy bedzie chlodzic na gazie??
Socale napisał/a: |
Teraz poszperaj nad zwiększeniem skuteczności chłodzenia , wspomagając lodówkę wiatrakami. Dużo niżej z temperaturką nie zejdzie, ale zyskasz na "momencie obrotowym". |
Jakie wiatraki?? ja tu nic takiego nie mam
Bronek - 2014-04-28, 21:20
Z tylu lodowki - montujesz za gorną kratka.
. Albo orginalne za ok 200-300 zl albo z komputera własny patent
kimtop - 2014-04-28, 21:20
Darcyk_2005 napisał/a: | Jakie wiatraki?? |
Takie http://www.camperteam.pl/...raczki+prezessu
I tak siedzisz przy lodówce,to zabijesz czas czytając
DarKu - 2014-04-28, 21:31
Teraz moge wrocic do domu, w koncu zona dzwonila juz chyba z 10 Lodowka chlodzi na gazie jutro sprawdze ja dokladnie a dzis wystarczyla chwilka aby temp. w zamrazalniku spadla ponizej zera, szczegolne podziekowania dla Zbyszekwoj i dla niego piwfko oraz dla pozostalych ktorzy mi pomogli, z wiatraczkami to musze czytac lub ktos mi musi to wytlumaczyc przy okazji, poniewaz dla mnie to jest niepowazne zeby lodowka grzejac gazem chlodzila to tk jakby w lecie byla zima od slonca czarna magia to dla mnie jest lecz z lodoweczka sobie dzis poradzilem dzieki wam.
SlawekEwa - 2014-04-28, 22:36
Darcyk_2005 napisał/a: | poniewaz dla mnie to jest niepowazne zeby lodowka grzejac gazem chlodzila |
Grzałka na 230V, na 12V i palnik gazowy spełniają tą samą rolę
Socale - 2014-04-29, 10:14
SlawekEwa napisał/a: |
Grzałka na 230V, na 12V i palnik gazowy spełniają tą samą rolę |
... podgrzewając w układzie amoniak zwiększa on swoją objętość i wzrasta ciśnienie.
Przelatując przez dyszę, gwałtownie tracąc ciśnienie i rozprężając się, równie gwałtownie traci temperaturę.
Klimatyzacja w samochodzie działa podobnie, sprężony czynnik, rozprężając się gwałtownie traci na temperaturze.
To nie jest identyczna konstrukcja, ale zjawisko jest identyczne w fizyce.
W ciężarówce przy 8 atm w oponie , wykręć zaworek dętki i daj swobodny upust powietrza, wentyl też się oszroni.
Rozumiesz teraz?
.
Jak dam radę, to dziś zrobię fotkę mojego prostego patentu na wiatraki i zapodam w temacie.
SlawekEwa - 2014-04-29, 10:20
Kawa na ławę, prościej się nie da
jacik - 2014-04-29, 10:40
Dzisiaj robię drugie podejście do próby wymontowania lodówki W środku nie znalazłem zaślepek ani śrub. Są dwa miejsca w których mogły by być ale dziur nie ma.
Na dole w rogu jest okienko okrągłe tak jakby do podglądu tylko czego ?
Ktoś wie jak zdjąć czołówkę ? Czy pokrętła należy po prostu ściągnąć na przekór ich woli ?
Ktoś pomyśli że idę na łatwiznę ale to z tego powodu że kamperek nie stoi koło domu i mogę co kilka dni podjechać na 2-3H i go reanimować. Roboty jest naprawdę masa i jeszcze przede mną przegląd zerowy
donald - 2014-04-29, 11:17
Okienko jest zapewne do podglądu płomienia ..
amee - 2014-04-29, 11:24
A kto Wam koledzy sprawdza szczelność instalacji po dokonywanych osobiście majstrowaniach przy lodówce? My mamy wymieniony palnik wraz z kawałkiem rurki doprowadzającej, ponieważ podczas wymontowywania się ułamała. Nowy palnik z istniejącą rurką połączył mechanik od instalacji gazowej samochodowej ale szczelności potem tego wszystkiego nie sprawdził, nie wiem dlaczego. I teraz po zamontowaniu lodówki na swoje miejsce uważam, że należałoby sprawdzić czy gdzieś się gaz nie ulatnia... Do Pana Darka Łuczaka do Lubonia nie mamy daleko i wybieramy się tam na przegląd całej instalacji gazowej gdyż w 2014 już czas, ale jutro ruszamy na majowy weekend i Luboń nie po drodze. Na obecną chwilę postanowienie jest nie odpalać lodówki na gazie, ale może być trudno bo parkować będziemy raczej bez 230V.
eMWu - 2014-04-29, 11:30
spray do testowania szczelnosci istalacji kosztuje grosze. Jeszcze tansza jest miseczka z mydlinami i pędzelek... Ale zawsze polecam fachowca. Niech sobie zarobi
krimar - 2014-04-29, 13:01
jacik napisał/a: | W środku nie znalazłem zaślepek ani śrub |
lodówka mocowana jest z zewnątrz śrubami/wkrętami przechodzącymi przez ścianę mebli, aby do nich się dostać trzeba w niektórych kamperach rozmontować pół zabudowy
Dokładne miejsce mocowania powinno być zwymiarowane w instrukcji lodówki,
np dla electroluxa rm200 znajdziesz na rys nr 2 w instrukcji tutaj http://www.google.pl/url?...3,d.ZGU&cad=rja
aby zrobić podstawowe rzeczy - czyli przedmuchać dyszę, wyczyścić komin, czy nawet wymienić termoparę nie musisz w wielu kamperach wyciągać lodówki, tylko odkręcić maskownice wlotu i wylotu powietrza oraz wylot spalin z zewnątrz kampera.
DarKu - 2014-04-29, 13:35
Mam czujnik gazu i mu ufam w koncu kosztowal 350 zl, mydlinami tez sprawdzalem ale przy okazji jak juz wyjade to podjade do fachowca ktory ma takie specjalne urzadzenie do tego.
Poki co podsumowujac prace przy lodowce, uwazam ze osiagnalem swoje dzieki kolegom z forum, dzis lodowka po 4 godzinach na gazie osiagnela -16 stopni w zamrazalniku i -0,4 w lodowce wiec w lecie zamontuje jeszcze wentylatorki zgodnie z radami kolegow i lodoweczka bedzie smigac przy wyskich temp.
Jacik najlepiej by bylo jakbys wrzucil model lodowki lub zdjecie jej. Jesli masz podobna jak ja to mocowanie powinno byc zaraz po otwarciu drzwi na bocznych sciankach z lewej dwie sruby dosc gleboko w sciance oraz z prawej ta sama sytuacja. Jak juz ja wyjmiesz przeczysc konkretnie wszystko nie zaluj twojego czasu ktorego wiem ze masz malo ale ja przez to wyciagalem lodowke chyba z 5 razy.
amee - 2014-04-29, 13:40
Darcyk_2005 napisał/a: | Mam czujnik gazu i mu ufam w koncu kosztowal 350 zl |
Czujnik gazu. A spaliny? Co2?
krimar - 2014-04-29, 13:57
można mieć 3 w 1 http://archi.inosak.org/i...13564511_1.html zasilacz na 12V czyli w samochodzie też można podłączyć.
i do tego jak ktoś się boi, że mu w nocy wpuszczą gazu do kampera i go obrobią jeszcze czujnik gazu usypiającego http://archi.inosak.org/i...64679129_1.html
były kiedyś jeszcze 4 w 1, a nawet alarmy z takimi czujnikami
DarKu - 2014-04-29, 15:15
amee napisał/a: | Darcyk_2005 napisał/a: | Mam czujnik gazu i mu ufam w koncu kosztowal 350 zl |
Czujnik gazu. A spaliny? Co2? |
Taki wlasnie posiadam trigaz, w sumie tyle pieniedzy kosztowal ale przy kasie sobie pomyslalem ze przeciez zycie kosztuje wiecej ba nawet nie ma ceny czujnik reaguje nawet na gaz od zapalniczki, sprzedawca mi odradzil zakup czujnika za 100 zl , kupowalem w profesjonalnym sklepie z produktami do kampera
silny - 2014-04-29, 20:34
hmm , wszystkie lodowki maja obieg powietrzaz tylu taki jakis bez ladu i skladu. powietrze wpadajac od dolu moze sobie biegac po calym tyle lodowki w dowolnych kierunkach nie koniecznie tam gdzie byscie chcieli czyli w kierunku gornej kratki.
zeby nie montowac wentylatorow wymuszajacych zrobilem obudowy bokow lodowki oraz gornej i dolnej czesci tak ze cieple powietrze z radiatora lodowki nie ma innej drogi po nagrzaniu i zmuszone przez konwekcje wylatuje gorna kratka zaciagajac od dolu zimne .
calosc oklejona folia alu i efektywnosc zaskakujaca. temperatura zewnetrzna ok.20 stopni a po 3 h w lodowce zamarzla mi butelka koli
SlawekEwa - 2014-04-29, 21:30
majsterek napisał/a: | wszystkie lodowki maja obieg powietrzaz tylu taki jakis bez ladu i skladu. |
Nie wszystkie moja ma tzw "kierownicę powietrza" zrobioną przez porządną firmę FENDT producenta zabudowy kamperowej
maszakow - 2014-05-01, 15:53
cena fajna ale jak coś jest do wszystkiego... mam poważne wątpliwości. 1,5m nad podłogą ... Propan-butan jest cięższy od powietrza - a gaz ziemny, CO, dym są lżejsze. Ne zaczadzisz się i nie uwędzisz ale zanim czujnik zareaguje na LPG to prędzej sam go wyniuchasz albo (odpukać) wylecisz w bardzo malowniczy sposób w powietrze.
Przesłałem link ojcu - od ponad 30 lat konstruuje wykrywacze przecieków gazu. Jeśli nie mam racji, sprostuję to co napisałem.
Rawic - 2014-05-01, 20:41
maszakow napisał/a: | Jeśli nie mam racji, sprostuję to co napisałem. |
masz 100% racji, czujnik LPG powinien być na wysokości około 30 cm, chyba że można wyjąć czujnik i przedłużyć kabelkiem na dół. maszakow napisał/a: | Przesłałem link ojcu - od ponad 30 lat konstruuje wykrywacze przecieków gazu |
trzeba przyznać Twojemu Tacie , że umie szanować pracę.
Witek G - 2014-05-19, 12:37
Mam lodówkę THETFORD N175, czy może ma ktoś instrukcję serwisową lub inne opracowanie pokazujące dostęp i sposób czyszczenia i konserwacji od strony technicznej.
CAPOMAN - 2014-06-14, 18:40
Moi Dordzy- teraz ja się podłączę pod temat.
Zaznaczam, iż jestem "świeżo" upieczonym kamperowiczem a dodatkowo w chwili obecnej jestem pierwszy raz na wyjeździe, więc wolę pytać o rzeczy mnie nurtujące
Przerobiłem cały ten temat i problemów z naszymi lodówkami.
W moim przypadku wszystko wydaje sie być ok- tzn. podczas jazdy lodóweczka chodzi na zasilaniu 12v, w trakcie postoju na 220 również i na gazie "chyba " też ok... dodam, iż na stałe lodówkę postanowiłem schładzać tylko na gazie.
Mam jednak dwa pytania:
1- Co to dokładnie za model lodówki jaką posiadam- jest ktoś w stanie mi rozpoznać po samym zdjęciu? niestety tabliczka znamionowa już jest nieczytelna.
Chciałbym znaleźć instrukcję do tej lodóweczki.
Czy np takie ustawienie pokręteł jak na zdjęciu jest prawidłowe = maksymalna wydajność?
2- lodówka chodzi juz 1,5 dnia na gazie i w środku... cóż jest zimno , ale w sumie nie wiem czy nie mogłoby być jeszcze zimniej
Załączam zdjęcie zamrażalnika z jedynym słusznym wkładem i jak widać jest tylko szron....
Może jednak powinna ona być bardziej wydajniejsza...?
NA koniec uzupełnie, że nie bawiłem się jeszcze w czyszczenie palnika, przewodów itp...bo nie wiem czy jest taka konieczność..
maszakow - 2014-06-14, 20:54
CAPOMAN, Electrolux to to na pewno jest :P
Natomiast czy ty nie jesteś zbyt wygodny, żeby z gwinta do kielonków lać od razu wódkę z lodem ? Auta ci nie starczy by alkohol zamrozić.
Zmierz temperaturę i ciesz się że lodówka chłodzi. Nie szukaj problemu tam gdzie go nie ma.
jacik - 2014-06-17, 11:54
Witam
Lodówkę po kilku wstrząsach udało się uruchomić na 220V.
Ale zaszła potrzeba przesunięcia jej o kilka cm. Próby siłowo/wstrząsowe były robione na załączonej lodowce na 220V.
Teraz okazało się że lodówka nie chodzi. Z tyłu czuć ciepło czyli grzałka grzeje. Po nocy dalej z tyłu czuć ciepło a w lodowce pokojowa temperatura.
Jest jakiś czujnik który mógł się uszkodzić w trackie pracy od wstrząsów?
Na gaz nie chodzi, na 12V nie mam jak sprawdzić. Zostaje tylko 220V a wyjazd za 2 tyg
maszakow - 2014-06-17, 22:06
jacik - wstrząśnij nią jeszcze parę razy opukaj bardziej zdecydowanie... mogło się coś przytkać i jak tak podziałasz to przejdzie...
Przed sezonem co niektórzy wstawiają lodówki na karuzelę i kręcą nimi w pionie.
jak masz pustaczarkę to postaw na pustaczarce na krótko tylko
ARCADARKA - 2014-06-17, 23:00
maszakow napisał/a: | jacik - wstrząśnij nią jeszcze parę razy opukaj bardziej zdecydowanie... mogło się coś przytkać i jak tak podziałasz to przejdzie...
Przed sezonem co niektórzy wstawiają lodówki na karuzelę i kręcą nimi w pionie.
jak masz pustaczarkę to postaw na pustaczarce na krótko tylko |
chyba flaszką w zamrażalniku ,,wstrząśnij ,,,,,z doświadczane,,,formułkowego takie rady
Socale - 2014-06-22, 18:28
No i trafiło na cffaniaka znaczy na mnie. Tak się mądruję czasami a teraz sam mam wątpliwość co do swojej lodówki.
Jestem obecnie tam gdzie słońca bez limitu.
Jadąc przedwczoraj/wczoraj zasilanie na 12V termometr z sondą w lodówce wskazywał -1,7stC, musiałem ją uspokajać bo zaczęła mrozić.
Jak dojechałem na miejsce i podpiąłem się pod 230V temperatura zaczęła rosnąć, dziś rano w lodówce było już +14,8stC
Grzałka grzeje, wiatraki się kręcą ale ona nie chłodzi.
Fakt, kampera wczoraj ustawiłem byle jak bo byłem już zdojony troszku a bywając na dziko i stojąc też byle jak , nigdy lodówka mnie nie zawodziła.
Dziś przed południem kampera troszkę wypoziomowałem ale po 6h nadal temperatura jest +14st.
Zamrażalnik lekutko tylko zaszroniony jest
Obecnie kamper stoi równo lewo/prawo ale jest jeszcze trochę przód niżej/tył wyżej.
Co radzicie Koledzy, podnosić przód dalej do góry aż złapie poziom czy szukać nowej lodówki?
.
Edit: Dźwignąłem przód auta już na maxa ale to za mało, więc podkopałem dołki pod tylnymi kołami.
Temperatura spada :] zatem obawy rozwiane.
Doszedłem do wniosku że na boki kamper pochylony może być, ale przód/tył im bardziej w poziomie tym lepiej.
silny - 2014-06-22, 22:07
ale czy myslisz ze te kilka cm na 6 metrach czyli kilka milimetrow na lodowce mogly miec znaczenie?
pytam z ciekawosci bo u mnie testy na gazie przy byle jakim ustawieniu na placu przed firma daly zamrozona butelke koli po 3 h w zamrazalniku
Socale - 2014-06-23, 22:59
Tak oczywiście.
Dźwigając przód i podkopując tył, jego pochylenie ku przodowi znacznie zmniejszyło się.
Jeszcze nie mam poziomu, ale osiągnąłem już granicę tolerancji jaką lodówka obecnie akceptuje.
maszakow - 2014-06-24, 12:04
to może być biznes - system samopoziomujący lodówki w kamperach. ciekawe czemu nikt jeszcze tego nie zrobił.
matro - 2014-07-05, 19:49
Dzień dobry koledzy....upały jak byk nad morzem , stoję w dziczy w okolicach Grzybowa a moja lodówka ledwie zipie ... rano razem z KrzyśkiemCz rozebraliśmy palnik i było OK-prawie ...było trochę syfu ..
później zauważyłem że iskrownik od czasu do czasu załącza się mimo płomienia...zapewne żle włożyłem czujnik płomienia ... i postanowiłem rozebrać jeszcze raz.
Jak to bywa - trochę się spindoliło
Urwałem kabelek od elektrody przy palniku-na szczęście miałem lutownicę,i przetwornicę 230/12V oraz termokurczliwą koszulkę która pozwoliła mi na pobieżną naprawę :roll:wszystko działa ... ale teraz pytanie: jak nazywa się fachowo ten element ? Pamiętam jak widziałem go gdzieś w sprzedaży ale ani hasło "iskrownik" ani "elektroda" nie wiele mi mówi...zjeżdżamy do domu w poniedziałek więc może do tego czasu zdążyłbym kupić
mwservice - 2014-07-06, 11:46
Ja kupiłem elektrodę za granicą (UK) na portalu aukcyjnym : FRIDGE SPARK ELECTRODE.
miciurin - 2014-07-06, 12:00
matro napisał/a: | Urwałem kabelek od elektrody przy palniku-na szczęście miałem lutownicę,i przetwornicę 230/12V oraz termokurczliwą koszulkę która pozwoliła mi na pobieżną naprawę :roll:wszystko działa ... ale teraz pytanie: jak nazywa się fachowo ten element ? |
Część, która jest w płomieniu i wykrywa płomień nazywa się elektroda jonizacyjna, a ta przez którą idzie iskra to elektroda zapłonowa.
Spytaj się kolegi z forum nick "kaimar" ja od niego kupowałem czujnik temperatury do bojlera, można też popytać w serwisie Trumy.
Powodzenia w naprawie
krzysztofCz - 2014-07-06, 19:14
Socale napisał/a: | Doszedłem do wniosku że na boki kamper pochylony może być, ale przód/tył im bardziej w poziomie tym lepiej. |
Bierze się to z tego, że skraplacz jest zwinięty właśnie w kierunku przód-tył. Jeżeli przekroczymy kąt spadku zwiniętego skraplacza prze krzywe ustawienie to lodówka dostaje zawału. Skroplony amoniak nie popłynie pod górę
miciurin - 2014-07-06, 21:56
Znalazłem taką fotkę palnika lodówki, jest elektroda zapłonowa (iskrownik) z kabelkiem i termopara
martinmax - 2014-07-15, 20:28
Witam,
Oto mój pierwszy post na forum
Mam problem z lodówką na gaz, model dometic c40/110 rm4270
Po przeczyszczeniu dyszy ( palnik, reduktor), oraz komina płomień max ma ok 5cm, kolor niebieski.
Niestety po kilku godzinach nawet jeśli temperatura w zamrażalniku wynosi ok -15st, a w chłodziarce kilka stopni na plusie, to po kilku otwarciach drzwi rośnie diametralnie nie chce sie schłodzić nawet przez parę godzin- mała sprawność
Czuć spaliny!
Płomień można regulować tylko w początkowym przedziale 1-3, następnie nie rośnie.
Czy możliwe jest wyjecie "świdra" z komina nie wyjmując lodówki?
Czy powodem może być:
-zła jakość gazu?
-uszkodzona termopara?
Jaka powinna być prawidłowa temperatura w chłodziarce i zamrażalniku?
Czy ktokolwiek zna jakiegoś specjalistę z okolic Bielska-Białej, Pszczyny?
z góry bardzo dziękuje za pomoc
Socale - 2014-07-15, 21:08
martinmax napisał/a: | ...
Po przeczyszczeniu dyszy ( palnik, reduktor), oraz komina płomień max ma ok 5cm, kolor niebieski.
... |
Płomień powinien mieć kształt korony, kilka króciutkich płomyków, być niski na 3-6mm i być niebieski bez żółtych końcówek.
Jeśli tak nie jest, zachwiany jest stosunek powietrze/gaz , brak "sitka" nad dyszą lub niewłaściwe ciśnienie.
Każde odchylenie ma wpływ na spadek skuteczności.
aleks123 - 2014-07-15, 22:12
Witam kolego "metro" element odpowiedzialny za podtrzymanie płomienia to termopara najtaniej dostaniesz w sklepie z częściami do agd ok.30zł zwykła termopara do pieca gazowego szkoda kasy na oryginał do kempingu . Montowałem u siebie i działa idealnie.
krzysztofCz - 2014-07-16, 16:22
aleks123 napisał/a: | Witam kolego "metro" element odpowiedzialny za podtrzymanie płomienia to termopara najtaniej dostaniesz w sklepie z częściami do agd ok.30zł zwykła termopara do pieca gazowego szkoda kasy na oryginał do kempingu . Montowałem u siebie i działa idealnie. |
Jemu nie gaśnie tylko słabo chłodzi czyli słabo grzeje. Termopary rzeczywiście można montować zamiennie z AGD.
Sprawdź czy elektrycznie działa normalnie. Jeżeli tak to masz problem z regulacją płomienia. Jeżeli elektrycznie również ma kaprysy to gorszy problem. Lodówka absorpcyjna to metalowa rurka z podgrzewanym amoniakiem. Przy dłuższym postoju mogą powstać zatory z rdzy w parowniku czy skraplaczu. Wtedy może jeszcze pomóc wymontowanie i poobracanie w różnych płaszczyznach celem przepłukania układu. W skrajnych przypadkach można delikatnie ostukać np. gumowym młotkiem cały układ. Temperatura w lodówce zależy od oddania ciepła z wewnątrz na zewnątrz przez układ parownik/skraplacz oraz temperatury powietrza i nie jest tak jednoznacznie określona.
wojtek0 - 2014-07-17, 20:43
witajcie
Właśnie wróciliśmy z Grecji i niestety lodówka zaniemogła, podczas podróży na Węgrzech zaczęła wręcz grzać ,potem po opukaniu i modlitwach zaczęła działać i w Grecji chłodziła zamrażalnik do max -9- nocą ,niezależnie od tego czy gaz czy prąd (kamping) ,w drodze powrotnej znów grzała i dalej grzeje,co może być przyczyną że nie działa na żadnym źródle zasilania ?
Socale - 2014-07-17, 20:58
wojtek0 napisał/a: |
...
w drodze powrotnej znów grzała i dalej grzeje
... |
Głupio zapytam, ale jeśli w drodze, czyli w czasie jazdy to na 12V, czy była włączona?
wojtek0 - 2014-07-17, 21:09
W czasie jazdy chodziła na 12v ,próbowałem też i na gazie ale bez efektów,w Grecji nawet pod czas jazdy był gaz (krótkie odcinki)
krzysztofCz - 2014-07-18, 09:18
wojtek0 napisał/a: | witajcie
Właśnie wróciliśmy z Grecji i niestety lodówka zaniemogła, podczas podróży na Węgrzech zaczęła wręcz grzać ,potem po opukaniu i modlitwach zaczęła działać i w Grecji chłodziła zamrażalnik do max -9- nocą ,niezależnie od tego czy gaz czy prąd (kamping) ,w drodze powrotnej znów grzała i dalej grzeje,co może być przyczyną że nie działa na żadnym źródle zasilania ? |
Nad Twoim postem pisałem co może być przyczyną braku chłodzenia kiedy wszystkie grzałki działają. Jeżeli brak jest możliwości odparowania i skroplenia amoniaku to zwiększa się temperatura elementów z amoniakiem. Może jeszcze być powiększona ze starości średnica zaworu rozprężnego i wtedy brak momentu rozprężenia powoduje przepływ ciepłej pary na parownik czyli lodówka w środku zaczyna grzać zamiast chłodzić.
wojtek0 - 2014-07-18, 14:41
Ok,moźna to jeszcze naprawić ?
krzysztofCz - 2014-07-18, 15:36
wojtek0 napisał/a: | Ok,moźna to jeszcze naprawić ? |
Spróbuj jak wyżej pisałem wyjąć i poobracać w różnych płaszczyznach, ewentualnie opukaj. Ja nie spotkałem się z lodówkarzem, który by wymieniał amoniak czy bebechy lodówki absorpcyjnej. Sam kiedyś musiałem wymienić bo żadna reanimacja już nie pomogła.
wojtek0 - 2014-07-18, 16:22
No to jutro już wiem co robię ,pozdrawiam
wojtek0 - 2014-07-21, 10:01
Nie wiem na jaki czas ją uleczyłem ,ale póki co zaczęła znów działać i to całkiem nieźle ,obracanie ,stawianie na głowie pomogło ,po 1 godz i 30 min od włączenia na gaz ,zamrażalnik -15,lodówka +7.
pozdrawiam
krzysztofCz - 2014-07-21, 10:24
wojtek0 napisał/a: | Nie wiem na jaki czas ją uleczyłem ,ale póki co zaczęła znów działać i to całkiem nieźle ,obracanie ,stawianie na głowie pomogło ,po 1 godz i 30 min od włączenia na gaz ,zamrażalnik -15,lodówka +7.
pozdrawiam |
Oby było dobrze
Ja nawet jak nie trzeba, bo kamper pod domem stoi, to co jakiś czas odpalam na różnych zasilaniach by nie dostała zawału
zbyszekwoj - 2014-07-21, 10:42
Arcadarka pęka ze śmiechu, ale jak widać obracanie pomaga.Znam nawet kolegę co ma specjalną wirówkę do obracania lodówki.
krzysztofCz - 2014-07-21, 12:26
zbyszekwoj napisał/a: | Arcadarka pęka ze śmiechu, ale jak widać obracanie pomaga.Znam nawet kolegę co ma specjalną wirówkę do obracania lodówki. |
W tej chwili Cię to śmieszy, ale jak Twoje autko wejdzie w wiek dojrzały to wspomnisz ten sposób.
Aaa... i nie wyrzucaj nr telefonu tego kolegi od wirówki... może będzie Ci potrzebny...
ARCADARKA - 2014-07-21, 12:38
Super super ,,,, ,,,,przerabiałem te tematy ,jak zaczynałem zabawę z serwisem ,,,,,,wtrząchanie ,obijanie młotkiem , przewracanie ,wirówki ,jazda po dołkach , pomaga na chwilę,,,,,,,,na moment ,,,,,,,,a po pewnym czasie klapa trza zdać sobię sprawę ,że cosik się kończy
krzysztofCz - 2014-07-21, 13:17
ARCADARKA napisał/a: | Super super ,,,, ,,,,przerabiałem te tematy ,jak zaczynałem zabawę z serwisem ,,,,,,wtrząchanie ,obijanie młotkiem , przewracanie ,wirówki ,jazda po dołkach , pomaga na chwilę,,,,,,,,na moment ,,,,,,,,a po pewnym czasie klapa trza zdać sobię sprawę ,że cosik się kończy |
W pełni się z Tobą Darku zgadzam... nic nie jest nam dane raz na zawsze
zbyszekwoj - 2014-07-21, 13:49
Nie piszę tego dla śmiechu. W poprzednim dziadku wystarczyło po zimie przejechać po dołach i lodóweczka zaczynała działać. A z kolegą od wirówki jestem cały czas w kontakcie jakby co , ostatnio wczoraj na zlociku w Rebizantach.
Socale - 2014-07-21, 22:29
ARCADARKA napisał/a: |
...
trza zdać sobię sprawę ,że cosik się kończy
... |
No dobra, co może się kończyć w lodówce? Grzałka? Wymienię. Druga grzałka? Też wymienię.
Gaz? Żaden problem...
Amoniak?
Aaaaa, no a jak on może się kończyć inaczej niż przez nieszczelność, a jak lodówka ma bebechy szczelne to co może tam się kończyć? Amoniak z czasem zamienia się w galaretę czy jak?
U mnie skutecznie pomaga przejażdżka 100m po polnej drodze, powolutku, rozkołyszę i lodówka dostaje pałera na długo.
krzysztofCz - 2014-07-22, 08:06
Socale napisał/a: | ARCADARKA napisał/a: |
...
trza zdać sobię sprawę ,że cosik się kończy
... |
No dobra, co może się kończyć w lodówce?U mnie skutecznie pomaga przejażdżka 100m po polnej drodze, powolutku, rozkołyszę i lodówka dostaje pałera na długo. |
To są stalowe rurki, które rdzewieją w środku i zatykają się. Lodówka ma wtedy zawał. Wtedy pomaga przejażdżka czy obracanie. Może też powiększyć się otwór w zaworze rozprężnym i wtedy też jest kaput.
DarKu - 2014-07-22, 17:15
U mnie bylo podobnie, obracanie lodowki pomoglo, lecz postoj 3 miesieczny przywrocil lodowke do stanu nieuzywalnosci czyli znow odmowila posluszenstwa, zabiore sie za nia w tym tygodniu i poobracam ja tak aby znow dzialala
silny - 2014-07-22, 20:21
pytanie moze niezbyt bystre ale jak wy obracacie lodowke? bo samo wyjecie to masa roboty a wy piszecie o tym tak sobie ze "poobracam"
no chyba ze calym kamperem
DarKu - 2014-07-22, 21:50
Majsterek jak masa roboty wyjecie?? biore wkretarke i odkrecam 4 sruby, potem rozkrecam rurke od gazu oraz odczepiam kable i juz, trwa to moze max 10minut, najgorsze jednak wyjecie jest lodowki z auta poniewaz trzeba to zrobic przez drzwi pasazera i siedzenie, przynajmniej u mnie tak jest, potem musze zawolac kolege poniewaz we dwoje lepiej sie obraca oczywiscie najlepszy do obracania jest taki wichajster jak forumowy kolega ma no ale coz nie kazdy ma takie cuda i trzeba sie namachac
SlawekEwa - 2014-07-22, 23:03
majsterek napisał/a: | pytanie moze niezbyt bystre ale jak wy obracacie lodowke? |
A tak http://www.camperteam.pl/...pic.php?t=13908
silny - 2014-07-23, 07:07
A gdyby tak wnajnizszym punkcie wlutowac w te rorki takie zaworki do napelniania jak przy klimatyzacji samochodowej ? . mozna by od czasu do czasu spuscic syf i rdze i nabic nowy czynnik
Socale - 2014-07-23, 10:23
Czy ktoś już ciął bebechy lodówki i stwierdził że w obecności Amoniaku może pojawić się rdza lub inne zanieczyszczenia?
Coś nie mogę zaufać że tak jest.
Jeśli jednak faktycznie, to pomysł z zaworkiem i napełnieniem ponownie nie jest zły, tylko kto to zrobi? Trzeba wiedzieć jeszcze ile tego zalać. A może doświadczalnie zalać inny czynnik, który nie był jeszcze znany 20 lat temu?
DarKu - 2014-07-23, 20:29
No to ja chetnie sie dowiem jakiego czynnika i ile sie powinno go dolac, oraz kto wlutuje zaworki do napelniania?? Dzis wyjalem moja lodowke niestety nie mam kolowrotka do obracania lodowki dlatego nie specjalnie dzis ja poobracalem, podpialem do 230v i niestety po godzinie stwierdzilem ze zamrazalnik schlodzil sie do 9 stopni na plusie, a lodowka w ogole nie chlodzi ostatni weekend spedzilismy z slabo chlodzaca lodowka i jesli w ten weekend bede chcial wyjechac to bede bez lodowki czy wielokrotne obracanie kilkadziesiat razy lub ponad sto razy przyniesie jeszcze jakis efekt?? jesli tak to zrobie jakis kolowrotek do tej lodowki ale mysle ze problem bedzie sie powtarzal co jakis czas.
krzysztofCz - 2014-07-23, 20:34
Socale napisał/a: | Czy ktoś już ciął bebechy lodówki i stwierdził że w obecności Amoniaku może pojawić się rdza lub inne zanieczyszczenia?
Coś nie mogę zaufać że tak jest.
Jeśli jednak faktycznie, to pomysł z zaworkiem i napełnieniem ponownie nie jest zły, tylko kto to zrobi? Trzeba wiedzieć jeszcze ile tego zalać. A może doświadczalnie zalać inny czynnik, który nie był jeszcze znany 20 lat temu? |
Zaufaj...
Reakcja żelaza z amoniakiem
Wytrąca się czerwono-brunatny, kłaczkowaty osad wodorotlenku żelaza(III), nierozpuszczalny w nadmiarze odczynnika. (cytat z Internetu)
Nie spotkałem jeszcze chłodniarza co by się tym parał.
Socale - 2014-07-23, 22:24
Darcyk_2005 napisał/a: | ...
nie mam kolowrotka do obracania lodowki dlatego nie specjalnie dzis ja poobracalem,
...
czy wielokrotne obracanie kilkadziesiat razy lub ponad sto razy przyniesie jeszcze jakis efekt?? ... |
Moja lodówka też czasem zaniemoże, nigdy jej nie wyciągam bo 100m powolutku po nierównej drodze skutecznie pomaga. Lodówka dostaje szajby na cały sezon i potrafi do -2 zejść z ładunkiem, przez noc.
ciru - 2014-07-24, 11:34
Witam, niestety przyszedł czas i na moją lodówkę i to w najmniej odpowiednim momencie na wyjeździe mazurskim. Lodówka Elekrolux nie mrozi na gazie, objaw jest taki, palnik normalnie się zapala na najniższym stopniu nie mrozi, ruszę trochę regulacje rozpala się duży płomień z żółtym zakończeniem i strasznie czuć spaliny. Ktoś może miał taką przypadłość?
pagand - 2014-07-24, 11:58
Ja miałem taki przypadek w Grecji, że palnik odpalał, ale lodówka nie grzała. Okazało się (niestety dopiero po powrocie do domu), że na wyboistej drodze wysunął się palnik.
Naprawa polegała na zdjęciu kratki zewnętrznej, gimnastyce rąk by dostać się do palnika, wsunięciu go wyżej i dokręceniu śrubki obejmy. I koniec...
Nomad - 2014-07-24, 20:39
....czuć spaliny ...i pewnie zacznie smolić ścianę....
...czas dobrać się do zespołu palnika i przeczyścić .Były opisy na forum jak to zrobić.
Ja dobieram się z zewnątrz od stronu dolnej kratki wentylacyjnej...trzeba odkręcić
metalową osłonę ( jak mała skrzynka)...oczyścić otwory w palniku,którymi zaciągane jest
powietrze,przeczyścić dyszę(wkręcona między przewód a palnik)-przemyć,przedmuchać...
i przeczyścić komin,którymi wychodzą gazy.Potem dobrze złożyć i skręcić i nic nie wybucha,więc bez strachu.
ciru - 2014-07-25, 09:31
Dzieki bardzo za rady ale właśnie tak zrobiłem wcześniej , wszystko było rozebrane poczyszczone i niestety nie dało efektu. Obawiam się że może to być walnięty regulator ale wolę zapytać bardziej doświadczonych odemnie.
Nomad - 2014-07-30, 20:21
...a zespół palnika od wewnątrz przeczyściłeś? Tam też można znaleźć sporo brudu.
Co do regolatora nie wiem...reszta też się nie pali do podpowiedzi,więc namierz kogoś blisko ciebie znającego się na rzeczy.
Powodzenia
DarKu - 2014-07-30, 21:16
Moja lodoweczka po paru fikolkach odzyla choc ma 30 latek to jeszcze dziala i dzis po paru godzinach schlodzila zamrazarnik do -18 stopni a chlodnik do +4 temperatura zew. to 24 stopnie, czy moze byc taka sytuacja ze lodowka przy 30 stopniach i pradzie z kampingu nie daje rady i mrozi do -5 stopni a chlodzi do +18 ??? chyba bede musial zaopatrzyc sie w wentylatorki z tylu lodoweczki
krzysztofCz - 2014-07-31, 06:57
Darcyk_2005 napisał/a: | ... czy moze byc taka sytuacja ze lodowka przy 30 stopniach i pradzie z kampingu nie daje rady i mrozi do -5 stopni a chlodzi do +18 ??? chyba bede musial zaopatrzyc sie w wentylatorki z tylu lodoweczki |
Może, szczególnie gdy słońce atakuje bezpośrednio burtę kampera na której jest lodówka. Po prostu brak odbioru ciepła ze skraplacza, wentylatory są wtedy jak najbardziej wskazane.
Nomad napisał/a: | ...reszta też się nie pali do podpowiedzi... |
czyżby
Masz tu 30 stron podpowiedzi tylko w tym wątku o lodówkach, a są jeszcze inne
Nomad - 2014-08-16, 16:15
ciru napisał/a: | Dzieki bardzo za rady ale właśnie tak zrobiłem wcześniej , wszystko było rozebrane poczyszczone i niestety nie dało efektu. Obawiam się że może to być walnięty regulator ale wolę zapytać bardziej doświadczonych odemnie. |
....wie ktoś coś na temat REGULATORA?
sam jestem ciekaw
krimar - 2014-08-16, 16:58
Darcyk_2005 napisał/a: | czy moze byc taka sytuacja ze lodowka przy 30 stopniach i pradzie z kampingu nie daje rady i mrozi do -5 stopni a chlodzi do +18 ??? |
wg dystrybutorów nowe lodówki absorbcyjne Dometic są w stanie zmrozić do temperatury -12 stopni, ale nie niżej niż do 30 stopni poniżej temp. otoczenia także masz i tak lepiej jak nówka
maga - 2014-08-20, 11:53
Podczas ostatniego pobytu nad morzem zauważyłem,że lodówka coś jakby mniej chłodziła,a załączona była na gaz.
Oczko w lodówce paliło się na niebiesko,lecz pokrętło regulacji nie zmieniało płomienia.
Gaz był,może trochę mniej niż połowa butli,pomyślałem sobie co się mogło stać,przecież tydzień temu byliśmy nad jeziorem i lodówka funkcjonowała poprawnie,mimo,że na zewnątrz było ponad +30 stopni.
Po powrocie zabrałem się za czyszczenie palnika,zrobiłem to tak,jak opisał to Jerzy na pierwszych stronach tego tematu,
palnik w mojej lodówce był okopcony a w dyszy były zanieczyszczenia (opiłki),wyczyściłem wszystko,przedmuchałem sprężonym powietrzem,zamontowałem nową butlę i po włączeniu lodówki na gaz,zostawiłem ją na całą noc wkładając termometr do środka.
Efekt zaskakujący,w zamrażalniku -15 stopni a w lodówce +8 stopni.
Myślę,że warto co jakiś czas zrobić takie czyszczenie,moja praca nie poszła na marne bo różnica w chłodzeniu jest
samotny wilk - 2014-08-31, 12:00
Kto podrzuci parametry lodówki absorpcyjnej ELEKTROLUX ** RM 2210 ?
Rok produkcji 1992.
BartekT - 2015-05-17, 22:39 Temat postu: ogień w kanałach powietrznych Kupiłem niedawno przyczepę, mam problem z uruchomieniem zasilania gazowego lodówki.
Niestety wcześniejszy właściciel nie zostawił reduktora, założyłem zwykły do ogrzewacza gazowego... może to jest problem. Ale do rzeczy.
Palniki kuchenki chodzą dobrze, ogrzewanie generalnie też bez problemu. Z lodówką jest kłopot.
Ogień wydobywa się nie tak, jak powinno, z sitka, ale wylatuje z kanałów bocznych (powietrznych). Rozmontowałem już lodówkę, wyciągnąłem, oczyściłem. Sitko było całe zasypane rdzą, ale jak się przedmuchało, to stal nierdzewna jest nie zardzewiała
No ale nie pomogło. Ogień przez chwilę idzie przez sitko, po czym "cofa się" znów do kanałów bocznych. Jaka może być przyczyna?
koko - 2015-05-17, 22:55
zapchana dysza, kominek wyciągowy brudny,przepustowość reduktora . w takiej kolejnosci
ARCADARKA - 2015-05-17, 23:15
Koko ,,stary pryku ,,nie stukaj głupot
No, no ,,,,,,,tu muszę cosik stuknąć ,, ,kolego nie rozbieraj nie kombinuj tylko podjedź do serwisu ,,,,nie rozumiem zbytnio co stukasz ,,ale ewidentnie brak dyszy w palniku ,,,,z tym nie ma żartów ,,,,,szybko się zjarasz
pozdrawiam
Ela i Andrzej - 2015-05-17, 23:48
Dareczku dobrze stukasz , pewnie dysza wypadła podczas czyszczenia albo ktoś powiększył otworek w dyszy .Pozdrawiam kolarz.
koko - 2015-05-18, 07:59
może tak
MAWI - 2015-05-18, 08:15
Ja też się chciałem z Bartkiem przywitać ,tak jak on z nami.
ARCADARKA - 2015-05-18, 08:21
koko napisał/a: | może tak |
DAKOTA - 2015-05-18, 08:26
koko napisał/a: | może tak |
dlatego jak KOKO kiedys napisal ze robil servis , dostal zdjecia , tos cie go wysmiali
ta dysza to zakala , kazdy moze ja zgubic ,jak nie wie ze tam jest i jak wyglada
i oczyscic tez trzeba umiec , ostatnio widzialem jednego jak przepychal drucikiem , tak przepchal ,ale juz potem nie fungowalo , trzeba bylo nowa organizowac , bo dziura byla za duza
DAKOTA
ps.z gazem nie ma zartow , jeszcze raz to powtarzam
BartekT - 2015-05-18, 09:12
Z opóźnieniem, gorąco witam wszystkich weteranów camperowych.
Miło mi dołączyć do grona.
No dobra. Muszę sprawdzić, czy faktycznie tam jest dysza. Nie zwróciłem uwagi jak czyściłem.
A co na pewno muszę wymienić, to reduktor, mam do niego największe wątpliwości.
elspasoo - 2015-06-05, 09:42
Koledzy możecie polecić serwis w woj. Lubuskim bądź Wlkp. chcialbym zrobić przegląd gazu, dodatkowo "rozłącza" mi się lodówka na Gazie.
BartekT - 2015-06-05, 23:10
Tak więc rozebrałem, sprawdziłem. No i mieliście rację. Nie było dyszy.
Zakupiłem, zainstalowałem i... Sukces!
Bardzo dziękuję za pomoc. Teraz już mądrzejszy i bardziej doświadczony.
pawpawelek - 2015-07-12, 23:09
Fiat Ducato 1990, zabudowa Dethleffs
Drodzy Kamperowicze, po kilku problemach z odpalaniem lodówki na gazie, przyszedł czas na jej przegląd. Problem z odpalaniem na gazie polegał na tym, że lodówka odpalała tylko i wyłącznie wtedy, kiedy był wciśnięty guzik do odpalania (ten guziczek co "cyka", iskrownik). Starter przestawał "cykać" i dało się wyczuwać płomień. Po puszczeniu guziczka, płomień gasł i starter znowu dawał iskrę.
Wczoraj zrobiłem mały remont mojej lodówki... wymontowałem ją, wymieniłem taki malutki "termostacik ze sprężynką" przy włączniku odpalania na gaz, wymontowałem lodówkę, wyczyściłem palnik, obudowę palnika i zamontowałem nową termoparę... Wszystko poskładałem zgodnie ze stanem wcześniejszym i lodówka odpaliła... Ładnie się schłodziła i .... problem powrócił....
Niestety po kilku godzinach i ponownej próbie odpalenia, wrócił ten problem sam problem, który był na początku. Lodówka odpala tylko i wyłącznie przy wciśniętym guziczku (starterze), po puszczeniu iskrownika płomień zanika.
Odpalenie lodówki też następuje po znacznie dłuższym przytrzymaniu startera (kilkadziesiąt sekund) i odnoszę wrażenie, że zbiera się tam dość dużo gazu, bo ewidentnie słychać że, że następuje odpalenie płomienia (taki malutki wybuszek:).
Gdzie mogę szukać przyczyny dalszej usterki?
1. Nowozakupiona termopara miała w nagwintowane mocowanie przy palniku? Czy jest jakieś prawdopodobieństwo, że zamontowałem ją za blisko bądź za daleko od płomienia? można tę odległość wyregulować, ja zamontowałem na środku...
2. Podczas czyszczenia obudowy palnika, była tam taka malutka zagięta blaszka (osłonka), którą montuje się na przedniej części palnika. Nie jestem pewien, czy dobrze ją zamontowałem... Czy świeże powietrze do palnika ma się dostawać od dołu? Ta blaszka (osłonka) zabudowuje przednią część palnika od góry... Nie zapamiętałem, jak była zamontowana przed demontażem, a wszystko było skorodowane i nie widać do końca jak to powinno być zamontowane na stałe.
Na zdjęciu jest to ta malutka blaszka widoczna między rurką cieczową, a śrubą mocującą palnik (to jest zdjęcie poglądowe, mam praktycznie ten sam układ mocowanie palnika)
Gdzie mogę jeszcze szukać przyczyny...? Lodówka nie chce odpalić, po puszczeniu iskrownika, słychać jego ciągłe cykanie.... Lodówkę mogę jeszcze raz wyciągnąć, tylko proszę o wskazówki, gdzie szukać przyczyny tego, że nie chce płomień się właściwie odpalić...
Z góry dziękuję za pomoc...
Ps. a może ktoś poleci sprawdzony serwis w Lublinie, który się na tym zna?
Dziękuję i pozdrawiam z Lublina,
Paweł
maszakow - 2015-07-13, 23:11
wszystko wskazuje na to że twoja termopara nie nagrzewa się zbyt mocno i nie ma siły utrzymać otwartego elektrozaworu.
a) zepsuta
b) niewłaściwa - generuje zbyt małe napięcie.
c) źle ustawiona
d) płomień za mały
e) reduktor 37mbar zamiast wymaganych 50 mbar
f) zatkana zapaskudzona "linia gazu" - dysza, przewody, reduktor
g) fatalny gaz, lub koniec gazu w butli.
najgorsze zostawiam na koniec... uszkodzony elektrozawór... ale mało to prawdopodobne.
NIe jest ważna zabudowa - tylko marka i model lodówki jaką masz wbudowaną.
Doczytaj tematy dokładnie przewertuj zdjęcia i zobacz jak twój palnik powinien wyglądać.
CZARNY_ZR - 2015-07-15, 14:27
Witam serdecznie, Proszę o opinie, Szanownych Forumowiczów. Czy ktos miał do czynienie kiedys z lodówką thetford N112 z pełną elektroniką. Zdaje się ,że w nowym kamperze, znacz nowo kupionym, kończy mi się lodówka. Szukam nowej.
kimtop - 2015-07-15, 16:28
CZARNY_ZR napisał/a: | kończy mi się lodówka. |
Kończy się w jakim sensie.Przerdzewiała?
CZARNY_ZR - 2015-07-16, 10:30
Kończy się , ponieważ przestaje chłodzić na wszystkich rodzajach mocy. To dotyczy starej lodówki. Ja miałem na mysli nową lodówkę , własnie thetford N112. Zastanawiałem się nad jej kupnem i dlatego pytałem o opinie na jej temat.
maszakow - 2015-07-17, 01:20
CZARNY_ZR, Stara lodówka skończy się jak ci czynnik chłodzący ucieknie przez dziury w obiegu... tylko że to nie jest normalny koniec. Daj to komuś obejrzeć - to tańsze niż kupno nowej. MOja odziedziczona Polar TA71 ma ze 30 lat (jak nie więcej) i DZIAŁA.
to czemu szanowana twoja miałaby nawalić...
CZARNY_ZR - 2015-07-17, 09:58
Pewnie masz racje, choć, powiem Ci , że w poprzednim kamperku namordowałem się okrutnie z lodówką. Wyjmowałem ją już z zamkniętymi oczami. Oglądali ją fachowcy i mówili, że jesli bulgocze, to powinna działać. I działała.... przez jakis czas. Zmieniłem i przestałem mieć problem. W moim nowym kamperku problem się powtarza, jeszcze nie miałem okazji dokładnie sprawdzić co jest tam grane, ale jesli ją wyciągnę , przeczyszczę i znowu zrobi mi kuku , nie będę się szczypał tylko ją zmienię. No więc, czy wiesz cos na temat tej lodówki o której pisałem wczesniej? Jesli tak , to z góry dziękuję za informacje.
pawpawelek - 2015-07-17, 11:30
maszakow napisał/a: | wszystko wskazuje na to że twoja termopara nie nagrzewa się zbyt mocno i nie ma siły utrzymać otwartego elektrozaworu.
a) zepsuta
b) niewłaściwa - generuje zbyt małe napięcie.
c) źle ustawiona
d) płomień za mały
e) reduktor 37mbar zamiast wymaganych 50 mbar
f) zatkana zapaskudzona "linia gazu" - dysza, przewody, reduktor
g) fatalny gaz, lub koniec gazu w butli.
najgorsze zostawiam na koniec... uszkodzony elektrozawór... ale mało to prawdopodobne.
NIe jest ważna zabudowa - tylko marka i model lodówki jaką masz wbudowaną.
Doczytaj tematy dokładnie przewertuj zdjęcia i zobacz jak twój palnik powinien wyglądać. |
Dziękuję za podpowiedź... Zdecydowałem się na ponowny demontaż lodówki i powód był banalny... Przy montażu nowej termopary nie wyczyściłem przewodu kominowego i mimo tego, że palnik był czyszczony, założone nowe części, to z kominka wyleciały piękne płaty i płateczki z rdzy, które skutecznie zablokowały i zanieczyściły palnik... Po wyczyszczeniu komina, problem ustał... Lodówka działa jak należy.
Udało się
Kamperek - 2015-08-06, 13:38
Mam problem z lodówką, przestała się przełączać automatycznie na różne rodzaje zasilania. Jak gasiłem silnik to automatycznie przełączała się na gaz, jak podłączyłem 230V to przechodziła na 230V. W chwili obecnej mogę przełączać tylko ręcznie. Czy ktoś spotkał się z takim problemem, a jak tak to jak go rozwiązać. Będę wdzięczny za wszelkie sugestie.
CAPOMAN - 2015-08-08, 09:28
ooo widzę, że lato- temperatury i problemów z lodówkami coraz więcej
Tym razem i mnie dopadło- jestem właśnie na ostatnim wypadzie weekendowym w tym sezonie i co.... i lodówka padła totalnie i to chyba a raczej na pewno z mojej winy.
Wczoraj wieczorem chodziła lodówka na gaz a po przyjeździe na kemping załączyłem zasialnie na prąd, ale.... zapominałem wyłączyć na gaz.
Chyba ją przeciążyłem nawet żona w nocy mówiła, że coś hałasuje....
dziś rano temperatura dodatnia, wszystko ciepłe.
Po wybraniu jednej już opcji zasialania gaz czy prąd.... lodówka teoretycznie chodzi.... ale nie chłodzi...
dramat
Dobrze, że to ostatni wyjazd i za chwilę odstawie na stałe kamperka do garażu... to lodówka pójdzie na warsztat...
ps. i o co chodzi....???
ABCkamp.pl - 2015-08-08, 09:43
Lista coraz dłuższa będzie co robić
CAPOMAN - 2015-08-08, 10:38
taaak tylko jak teraz na wieczór załatwić zmrozonego Janka
Socale - 2015-08-08, 10:54
Nic jej nie jesti nie bedzie.
Wyjmij cala zawartosc, wylacz lodowke na 2 godziny calkiem. Daj jej sie wychlodzic z rozgrzania i wlacz ponownie. Mozna uzyc wiatraka od tylu lodowki by przepchnal cieplo tam skumulowane.
Jak wszystkie elementy beda mialy temperature otoczenia mozesz wlaczyc ponownie - niekoniecznie po 2h
Po godzinie od ponownego wlaczenia zamrazalnik powinien sie juz oszronic.
Stopniowo wkladaj do lodowki tylko to co najwazniejsze.
CAPOMAN - 2015-08-08, 11:18
Socale
Zrobie tak jak napisałeś- chociaż wątpie, aby zadziałało... w sumie na dwa fronty działała przez całą noc + dziwne odgłosy= poważniejsza awaria
No, ale spróbować można włąśnie wszystko wyłączyłem...
W sumie nawet ściągnąłem kratkę, ale wizualnie wszystko w nomie...
ps. no i zniszczyłem sobie moje wykończenie, zabezpieczenie z sika wokół kratki
Skwarek - 2015-08-08, 15:19
Upał jak szlag, lodówka zwariowała nie jest włączona a wiatraczki się kręcą , za kratką 39 stopni, a auto stoi pod dachem.
CAPOMAN - 2015-08-08, 18:51
a u mnie temat opanowany- lodóweczka zaskoczyła
Socale - miał racje- wyłączyłem wszystko, poczekałem ok 2-3 h i ponownie włączyłem na gaz.
Wszystko wróciło do normy
Najważniejsze, że Janek się mrozi...
Socale - 2015-08-08, 19:55
No i fajno.
Bedzie jeszcze okazja <piwo>
TomaszG - 2015-08-13, 13:38
Witam, podpinam się pod temat z pytaniem dot. osłonek na kratki wentylacyjne. na zdjęciu widać te dekielki, one są zdejmowane, niech mi ktoś powie czy to tylko osłona w trakcie jazdy ? Czy też stojąc gdzieś należy je zdejmować?.
Chodzi o tą szarą tylko!
TomaszG - 2015-08-13, 13:42
i druga fotka
MILUŚ - 2015-08-13, 14:14
A czy to nie jest osłona zimowa ?
Zobacz co masz pod nią .
TomaszG - 2015-08-13, 15:47
Pod spodem są zwykłe kratki, więc to chyba osłony jak kolega napisał, ale czy trzeba je zdejmowac / jako osłony przed czym ?/?. Pytam, bo wlasnie mam kupić kamperka z takim czymś/. .
Socale - 2015-08-13, 16:46
Jak jedziesz na narty to je zakładasz, jak jedziesz się popluskać w morzu to je zdejmujesz.
Lodówka latem źle znosi nadmiar ciepła i tak samo zimą nadmiar zimna z tyłu swoich bebechów.
W obu przypadkach traci na skuteczności chłodzenia nie oszczędzając energii.
TomaszG - 2015-08-13, 22:32
Napisabe jasno i poprawnie. Dziękuję za to.
michał-z - 2015-10-15, 16:23
Jestem w trakcie reanimacji lodówki w Svenie.
Jest to stary Electrolux.
Palnik ma taki w kształcie cygara ze szczelinami na wylocie.
Mniej więcej taki:
....
michał-z - 2015-10-15, 16:29
Sory że w dwóch postach.
Palnik stracił żeberka na wylocie. Jest tylko jeden prostokątny otwór.
Nie mogę nigdzie podobnego znaleźć. znalazłem podobny ale z innej średnicy wejściem na przewód gazowy.
Czy jak dolutuję blaszkę z odpowiednimi żeberkami to będzie fungował?
Lut się nie stopi?
Żeberka muszą być idealnie tej samej wielkości co oryginalne?
maszakow - 2015-10-15, 21:11
hmm... ja bym raczej zapytał o spawanie - albo jeszcze prędzej o zgrzewanie. Typowy lut raczej puści - palnik na pewno przekracza 180-200 st C.
ARCADARKA - 2015-10-15, 21:40
maszakow napisał/a: | hmm... ja bym raczej zapytał o spawanie - albo jeszcze prędzej o zgrzewanie. Typowy lut raczej puści - palnik na pewno przekracza 180-200 st C. |
hmm..... .......proszę przestań stukać głupoty ,,,muszę cosik stuknąć
kolego ten palnik co pokazałeś jest od lodówek thetforda serii N ,a ty stukałeś o elektroluxsie,podejrzewam że od rm 2110
nie kombinuj bo to nie gaźnik tylko poszukaj odpowiedniego palnika ,fotka poniżej
pozdrawiam
Johny_Walker - 2015-10-16, 10:36
michał-z napisał/a: | Sory że w dwóch postach.
Palnik stracił żeberka na wylocie. Jest tylko jeden prostokątny otwór.
Nie mogę nigdzie podobnego znaleźć. znalazłem podobny ale z innej średnicy wejściem na przewód gazowy.
Czy jak dolutuję blaszkę z odpowiednimi żeberkami to będzie fungował?
Lut się nie stopi?
Żeberka muszą być idealnie tej samej wielkości co oryginalne? |
Mam podobny palnik.
Ja bym zrobił nowy używając starej części z gwintem.
Rurka zaciśnięta i zawinięta na końcu. Łączenie najlepiej chyba zaprasować jeśli element gwintowany ma zagłębienie uniemożliwiające wypadnięcie w razie poluzowania.
Do tego klej jeśli są takie odporne na mróz i wysokie temperatury - nie znam. Albo silikon do uszczelniania tłumików - te są odporne.
Jeśli nie ma zagłębienia lub wytoczenia, to je zrób. Albo zrób dziurę i wkręć małą śrubkę prostopadle. Śrubka/zagniecenie + silikon do tłumików i powinno trzymać lata.
Z lutowaniem jest taki problem, że nie wszystkie metale da się polutować oraz to że spoiwo musi być odporne na wysoką temperaturę co oznacza wysokotemperaturowe lutowanie czyli ryzyko zniszczenia elementów lutowanych.
PS U mnie w lodówce Dometic 8555 wyprodukowanej w 2014 roku jest podobny palnik więc nie chce mi się wierzyć że nie można tego kupić. Zapytaj o ten element i może dopasujesz, albo użyjesz go to zrobienia nowego.
Student - 2015-11-01, 13:06
Koledzy mam problem i potrzebuję informacji...Wymieniłem uszkodzony moduł iskrownika lodówki który od jakiegoś czasu miał humory i raz pracował raz nie..Stary moduł pracował na zasadzie załączenia zasilania i po pojawieniu płomienia zanikał przeskok iskry ,Nowy iskrownik mimo zapłonu nadal podaje iskrę.Koledzy gdzie jest haczyk lub gdzie popełniłem błąd?
wołodia - 2016-06-08, 13:54
Witam koledzy
szukam informacji, jak przedmuchać instalacje lodówki ?
mam DOMETIC RM 7655 L i pierwsze miałem problem z zapchaną dyszą teraz prawdopodobnie zanieczyszczony jest elektrozawór ( zdjęcie), objawy: bardzo malutki płomień a jak stuknąłem w to ustrojstwo płomień wrócił, zastanawiam się czy wystarczy przedmuchać instalacje czy konieczna będzie wymiana tego elektrozaworu, do fachowców pytanie jaki to model i nazwa urządzenia ?, fotkę znalazłem w necie, mam identyczny, lecz żeby zobaczyć na nim opisy musiałbym wybudować, a wolałbym pierwsze znaleźć potem grzebać, no chyma że można go czyścić, liczę na Waszą pomoc
Pozdrowionka
wołodia - 2016-06-13, 07:43
Naprawdę nie ma znawcy w powyższym temacie ??????????
Socale - 2016-06-13, 11:03
Model Twojej lodówki nie jest mi znany, ale na 90% jestem pewien, że nie zawór jest tu winny. Chyba że majstrowałeś coś w instalacji i wlazły zanieczyszczenia.
Zwróć uwagę czy masz reduktor o właściwym ciśnieniu wyjściowym.
Bardziej skup się na kominie, dyszy i dolocie powietrza, w tym często tkwi problem.
Witek G - 2016-06-16, 10:55
Prośba o pomoc : mam lodówkę THETFORD N175A z SES (smart energy selection) z osobnym zamrażalnikiem i nie mogę dojść po co jest wyłącznik pt. separation resistance swith (double door refrigerators). Sadziłem, że do wyłączania np. zamrażalnika ale moja lodówka działa tak samo przy zasilaniu 230V z włączonym i wyłączonym separation resistance swith
rigg - 2016-07-06, 16:16
Witam
I mnie dopadł problem lodówki na gazie.
Przed weekendem zamontowałem wiatraczki od Prezesuu, na 220v i na 12v lodówka spisywała się super! Po kilku dniach odstawiłem prąd i staliśmy na mazurach na dziko.
Zdziwiłem się, że wiatraczki coś słabo dmuchają i temp w lodówce się podniosła.
W zeszłym roku wymieniałem dyszę i palnik był czyszczony. Po przeczytaniu tematu,
zabrałem się dziś za komin.
Mam dużą lodówkę z osobnym zamrażalnikiem i do komina od góry słaby dostęp. Odkręciłem przewód od elektrozaworu, potem od przewodu palnik i wszystko przedmuchałem sprężonym pow.
Do komina od dołu wsadziłem dość sztywny drut i jak wyciorem zacząłem go czyścić.
Efekt na fotce z tym, że część wiatr zdmuchnął. Poskładałem wszystko, odpaliłem
i po dwóch godzinach wiatraczki śmigają, a w lodówce 7 w zamrażarce -10. Spaliny też przestały śmierdzieć
papamila - 2016-07-06, 16:22
No to juz teraz wiesz czemu powinienes przejsc na czysty propan
michal_olk - 2016-07-06, 19:32
Ja przyznam szczerze zupełnie nie wiem skąd taka opinia że butan powoduje tworzenie sadzy?
Proszę albo sobie rozpisać reakcję spalania butanu i propanu albo sprawdzić w internecie.
Sądza tworzy się w przypadku jednego i drugiego w sytuacji niepełnego spalania. Czyli w sytuacji gdy z jakiegoś powodu jest za dużo gazu w stosunku do tlenu.
Mo zdaniem tworzenie sadzy ma właśnie związek z niewłaściwym serwisem lodówki, np powiększenie dyszy igłą.
papamila - 2016-07-06, 20:27
michal_olk napisał/a: | Proszę albo sobie rozpisać reakcję spalania butanu i propanu |
nie wiem- chemikiem nie jestem
sam jezdzę dość dużo a moje auta jeszcze wiecej
przez pierwsze trzy lata używałem ogólnodostępnej mieszanki propan-butan
....w tym czasie trafiły mnie prawie wszystkie plagi gazowe, co rusz jakieś awarie
od 6 lat używam tylko czystego propanu
........i nie miałem ŻADNEGO problemu związanego z gazem,
zadnej awarii, przytkania, sadzy, spadku wydajności
...i tej wersji będe się trzymał
Bronek - 2016-07-06, 20:51
Chodzi o tzw syf.
Teoretycznie powinno być podobnie, ale nie jest.
Propan Butan jest bardziej zasyfiały i koniec.
Pewnie wraz ze wzrostem popularności czystego propanu też dojdzie do tego?
Póki co butle propanowe są ładniejsze, gaz nie cuchnie a lodówki nie są zakopcone.
7 lat jazdy na propanie i mam podobne obserwacje co Papamila.
michal_olk - 2016-07-06, 21:28
Ja też chemikiem nie jestem więc w pisałem w Google;)
Oczywiście pewnie to zadanie na poziomie liceum ale musiałem wtedy być czymś innym zajęty;)
Czyli wasze doświadczenia są raczej związane z zanieczyszczeniem gazu a nie samym gazem.
Będę obserwował bo campera używam od ledwie roku ale u mnie nie ma sadzy mimo że używam propan-butan. Akurat wymontowywalem lodówkę. Komin czysty jak nowy.
Od ponad 10 lat moi rodzice w domu używają gazu z butli i nigdy nie zauważyłem kopcenia kuchenki ale dysze są dopasowane do prop-butan.
Bronek - 2016-07-06, 21:47
Problem w dystrybucji.
Widocznie masz fart, albo ja pecha.
Używaiem dawniej butli propan butan z mojej wioski do parasola grzewczego. I takiego zenzowego syfu zajmującego ok 10% pojemności niewidziałem.
Smoła w co drugiej butli.
Potem z rok w czepce i stara czepka ze starą lodówką ale super stan. Po roku syf w kominie. Niewielki ale był.
Smród butanu i wygląd butli nie napawały optymizmem. Uszczeliki prawie nigdy niezmieniane
Samemu zmieniałem.
Gdy pojawiły się kompozyty BP od razu zmiana
Teraz szkoda że ich kres nadszedł.
Fajne były, widać piziom gazu.
Amerigass ma lekkie, i też na szybkozłączki.
Socale - 2016-07-06, 23:20
Jako dwupraworęczny i techniczny, nie wierzę że gaz w jakiejkolwiek mieszance może zrobić kuku.
Najpierw trzeba rozważyć, czy posypała się sadza (z węgla?) czy korozja z wnętrza komina.
Jak nie ma się wiedzy i pewnosci diagnostycznej, to wine zwala się na jakość gazu.
Pytanie do rozwazenia:
Ile gazu rocznie przepływa przez dyszę lodówki a ile przez dysze w aucie z silnikiem V8 - 4,2 a nawet 5,7L Hę?
To jest ten sam gaz, tylko niewiedza pozwala na bezpodstawne diagnozy.
W dobrym układzie i regulacji to i tlen za gaz może robić. Smaru tylko trzeba dawkować, Tawot najlepszy.
Komin od góry się czyści najlepiej, trza druta wyjąc i wstążkę z wnętrza, ona tam za wirówkę robi coby jak najwięcej ciepła z płomyka przekazać a nie żeby w eter ciepło szło.
Johny_Walker - 2016-07-07, 06:27
papamila napisał/a: | michal_olk napisał/a: | Proszę albo sobie rozpisać reakcję spalania butanu i propanu |
od 6 lat używam tylko czystego propanu
........i nie miałem ŻADNEGO problemu związanego z gazem,
zadnej awarii, przytkania, sadzy, spadku wydajności
...i tej wersji będe się trzymał |
Jeśli na uboższym kalorycznie paliwie jest mniej sadzy, to znaczy że bogatsze jest niecałkowicie spalane. Jest niedostateczny dopływ powietrza i stąd sadza. Przyczyną może być zabrudzenie lub zły projekt lodówki.
Bronek - 2016-07-07, 07:20
Teoretycznie jak pisałem, gaz to gaz i powinien się pięknie spalić w odpowiednich warunkach.
Ale pewnie na styku, gaz lub mieszanka gazów a konstrukcja lodówki jest coś nie tak.
Czy to projekt, czy wykonanie lipne, brak serwisowania. ?
Czy może nie trzymanie parametrów mieszanki? HGW.?
Zalety propanu, dla mnie to organoleptycznie brak smrodku, który mnie mdlił.
Fajniejsze butle i sposób montażu.
I empirycznie stwierdzony " czysty komin"
Ale to tak jak gorzałą, nie przekonasz tych których po kolorowej łeb nap...., że czysta jest niesmaczna.
michal_olk - 2016-07-07, 09:01
U mnie butle do propanu są identyczne jak do prop-butan;)
Ja jeśli chodzi o sądzę obstawiam rozkalibrowanie dyszy (przez nieumiejętne czyszczenie) oraz zepsuty/niewłaściwy reduktor.
Oczywiście można zastosować filtr gazu. Można chyba o tym pomyśleć.
Rodzinka Cztery Plus - 2016-07-07, 15:17
Propan i mieszanina propan/butan (55:45 wg PN-C-96008) mają niemal identyczną wartość opałową, różnica pomijalna przy waszych rozważaniach. Odpowiednio Propan 46.3MJ/kg, a mieszanka - 46.02MJ/kg.
Stechiometryczne zapotrzebowanie na powietrze, do całkowitego spalenia to dla propanu 12.15m3/kg a dla czystego butanu - 12.02m3/kg. Dla mieszanki gdzieś pośrednio, czyli około 12.07m3/kg. Różnica także minimalna. Temperatura płomienia - 2190 stopni dla propanu i 2160 dla butanu. Także pomijalnie mała...
Natomiast normy dopuszczają pewne zanieczyszczenia, na przykład metanol do 2g/kg, pozostałość po odparowaniu do 100mg/kg, czy zawartość dienów - 0.5% molowego. Te ostatnie lubią polimeryzować i tworzyć smoły...
beti239 - 2016-07-14, 00:44
Witam mam problem z lodowka Dometic model RM7505.Lodowka i zamrazara na gazie chlodzi b.dobrze ale na 230V i 12 v jest problem w lodowce temp jest +14 a w zamrazarce +2.!!Co mam zrobic??
michal_olk - 2016-07-14, 12:38
beti239, w diagnozie lodówki trzeba zachować pewne podstawowe warunki testowe.
1. Dokładne wypoziomowanie campera/ lodówki
2. Potrzebujemy termometru, najlepiej zanurzonego w szklance wody (dla stabilnego odczytu temperatury) lub termometru z czujnikiem na kablu - wtedy widzimy temperaturę w lodówce bez otwierania lodówki.
3. Notujemy sobie jaka jest temp zewn w czasie testu.
4. Upewniamy się że kratki wentylacyjne nie za czymś zasłonięte.
5. Włączamy lodówkę na 230v i czekamy.
6. Ustawiamy chłodzenie na max
7. Sprawdzamy temperaturę po minimum 4h i notujemy wynik.
8. Następny pomiar po kolejnych 4 godzinach.
Staramy się nie otwierać lodówki w czasie trwania testu.
Termometr ma mierzyć temperaturę w lodówce a nie w zamrażalniku!
Socale - 2016-07-14, 16:12
Pojawił się problem z lodówką.
Thetford N3000
Nie działa na 230V
Na wyświetlaczu, tuz po wyborze źródła zasilania 230V zaczyna wszystko mrugać z ikonka klucza 8
Ze znalezionych sugestii wszytko gra. Prąd nie jest za rzadki = 230V i fuse jest sprawny.
Czy ktoś z kolegów spotkał się z tym błędem i jak go rozwiązał?
michal_olk - 2016-07-14, 18:08
Socale, to nie wygląda dobrze.
Procedura dla błędu 8 jest taka że jak napięcie jest miedzy 210 a 240v, fuse szklany 5A ok, to należy wymienić płytę (Power board) ;(
Masz zasilanie 12v podpięte w tym czasie i naładowany aku?
A jak jest na auto to idzie na 230v?
Socale - 2016-07-14, 18:37
Świetnie to sobie inżynierki wymyślili.
Łobuzeria techniczna normalnie!
michal_olk - 2016-07-14, 19:35
Socale, w Google pod hasłami "thetford n3000 error 8 on mains" szybko znajdziesz bratnie duszę.
Nie miałem jej nigdy w ręku ale jak widać nie cieszą się dobrą opinią.
YAN - 2016-07-18, 22:04
Proszę o ocenę płomyka w mojej lodówce.
LTon Tom - 2016-07-18, 22:25
Na moje oko płomień trochę za duży (rozumiem ,że jest podkręcony na max).Porównuję do mojej starej ale działającej poprawnie lodówki gdzie palnik jest bardzo podobny. Mam świeżo w pamięci wygląd płomienia bo dwa tygodnie temu lodówę miałem "na stole"
YAN - 2016-07-18, 23:16
Tak płomień na max. Lodówka grzeje zamiast chłodzić na 230V jest ok. Komin czysty.
michal_olk - 2016-07-19, 00:13
1. Płomień niewłaściwy - ma zły kolor. Ma być niebieski.
2. Nie ma takiej możliwości żeby lodówką chodziła dobrze na 230V a na gazie grzała zamiast chłodzić. Może źle ciebie zrozumiałem?
Kompi - 2016-07-19, 00:22
mój płomień był większy
michal_olk - 2016-07-19, 08:03
Czy masz właściwy i sprawny reduktor?
Czy dysza(w rurce przed palnikiem) nie była czyszczona igłą?
Ty tam w zasadzie ognisko miałeś.
YAN - 2016-07-19, 08:08
michal_olk napisał/a: | 1. Płomień niewłaściwy - ma zły kolor. Ma być niebieski.
2. Nie ma takiej możliwości żeby lodówką chodziła dobrze na 230V a na gazie grzała zamiast chłodzić. Może źle ciebie zrozumiałem? |
Oczywiście to skrót myślowy. Wieczorem start przy pustej lodówce na 230V po dwóch godzinach w lodówce 5 stopni - na noc/ temp. otoczenia niska/ gaz na cały gwizdek/ fotka płomienia w realu/ dzisiaj rano w lodówce 10 stopni teraz zmniejszyłem płomień zajrzę za jakiś czas. Jesli temp. rośnie a nie utrzymuje to dla mnie grzeje.
michal_olk - 2016-07-19, 08:15
Czy Camper jest dokładnie wypoziomowaniy?
Czy w kominku jest wsadzony "zawirowacz"?
Powtarzam że płomień koloru Żółtego to zły płomień sygnalizujący zły skład mieszanki gazowo powietrznej. Ma być niebieski, huczacy lekko.
Jak mierzysz i czym temperaturę?
Czy wentylacja tyłu lodówki jest niezakłócona?
YAN - 2016-07-19, 08:16
michal_olk napisał/a: | Czy masz właściwy i sprawny reduktor?
Czy dysza(w rurce przed palnikiem) nie była czyszczona igłą?
Ty tam w zasadzie ognisko miałeś. |
Dyszy nie dotykałem tylko dmuchnąłem w rurkę odkręconą przy elektrozaworze bo ta przy palniku stoi dęba / boję się urwać na siłę/ reduktor sprawny bo inne rzeczy działają / kuchnia/.
YAN - 2016-07-19, 08:21
Stoi na równym, mierze termometrem zwykłym zewnętrznym, zawirowacz jest, wentylacja aż za dobra bo u mnie wszystko jest na wierzchu.
Kompi - 2016-07-19, 08:45
....
mrsulki - 2016-07-19, 09:23
Dmuchanie w rurkę nic nie da trzeba rozkręcić przy dyszy i porządnie wydmuchać zarówno przed jak i za dyszą.
michal_olk - 2016-07-19, 10:19
Tu musisz wykręcić dyszę - odkrecasz palnik od rurki gazowej i wypadnie taka blaszana dysza z małą dziurką. Tu masz na zdjęciu dysze http://bhlew.info/sklep/i...79-thickbox.jpg
Przedmuchaj wtedy wszystko dokładnie ale bez dłubania drutem.
Co do reduktora to działanie kuchenki nie jest dowodem sprawności. Reduktor powinien mieć ciśnienie odpowiednie do instalacji w camperze - są w dwóch wariantach 50mbar i 37mbar. Ulegają też zużyciu na skutek zanieczyszczenia.
Pomiar temperatury robisz niewłaściwie. Zanurz termometr w szklance z wodą - inaczej będziesz miał fałszywe odczyty bo otwierając lodówkę zimne powietrze ekspresowo ucieka.
YAN - 2016-07-20, 07:52
Udało mi się wczoraj odkręcić ten nieszczęsny palnik od rurki i oczyścić to ustrojstwo. Po zmontowaniu wysokość płomienia podniosła się o drugie tyle co było na fotkach i lekko huczy.Odpaliłem na noc i teraz rano jest w zamrażalniku -18 a instrukcja mówi o -12 . W południe sprawdzę jak w lodówce na dole.
Na dole w południe ok.0 stopni.
Jeden problem powiedzmy że rozwiązany będę kontrolował biorę się za drugi : jak sprawdzić czy grzałka na 12 v grzeje bo u mnie nie działa ? Właściwie od początku były z nią problemu w ustawieniu na automat zawsze było na gaz / w czasie jazdy też/ a przed wyjazdem schładzałem na 230V. Gdzieś czytałem że można do sprawdzenia podłączyć na krótko z pominięciem całej elektroniki. Liczę na jakieś podpowiedzi w tym temacie.
rigg - 2016-07-27, 22:15
Pochwaliłem się ostatnio, że po zamontowaniu wiatraczkow od Prezesuu lodówka odżyła. Potem musiałem komin wyczyścić bo na gazie słabo chodziła, a teraz na gazie trzyma 4 stopnie, a na 12 czy 220 v stoi na 15 stopniach
.. Czyżby grzałki umierały? Dziwne, że obie tak samo słabo chłodzą...
Suliki - 2016-07-28, 11:04
Cześć
Grzałka to albo działa albo nie, raczej 'słabiej' to nie pracuje. O ile grzałki są zamontowane w metalowych rurkach i te są brudne to mogą gorzej oddawać ciepło. Jak masz sprawne grzałki ( łatwo sprawdzić podłączając bezpośrednio do 12V lub 230 V - uwaga praca pod napięciem dla 230 V ! ) to może być jeszcze problem z elektroniką sterującą temperaturą. Można sprawdzić bez wymontowywania ale wymaga to posiadania miernika uniwersalnego - sprawdzić napięcie na wyjściu modułu sterującego 12V i 230V jak jest jest to jaki prąd pobierają - jak 0 to masz grzałkę do wymiany. Właśnie wymieniam 12V u siebie bo się kabelki na wejściu grzałki upiekły. Trochę zabawy ale się da zrobić domowymi metodami, ćwiczę na Dometicu.
Pozdrawiam
mrsulki - 2016-07-28, 13:29
Z moich i nie tylko moich obserwacji wynika że najsprawniej lodówka działa na gazie,potem na 230V i najsłabiej na 12V.
Suliki - 2016-07-28, 15:29
To się zgadza, bo grzałka 12V może być najmniejszej mocy nominalnej w podanej kolejności , w moim przypadku 230V - 190W, a 12V już tylko 170W ( to i tak dużo, bo lodówka duża )
Socale - 2016-07-28, 23:23
No nie bardzo...
Podczas jazdy mam wskazania nawet minusowe w lodówce a do w wyniku intensywnej wymiany powietrza vel działania wiatraczków.
Tak miałem w poprzednim kamperze że podczas jazdy temp sięgała nawet -2st.
W obecnym kamperze/lodówce, podobnie umieszczona jest sonda i mam podobne wskazania.
Zatem u mnie na 12V skuteczność jest najlepsza.
maszakow - 2016-08-07, 13:35
JJJB, sprawdź opornośc grzałki omomierzem - 2 końcówki miernika do 2 końców przewodu - i przelicz sobie ze wzoru P=U^2/R ( gdzie U=12,5v) jaką masz moc a jaka nominalnie zgłaszana jest na karcie znamionowej lodówki.
Może być tak jak koledzy pisza ze na 12V kręcą znacznie słabsze grzałki - ale może tez być tak że ktoś kto grzebał przy lodówce źle (nierównomiernie) ją nawinął i grzałka nie działą na całej długości wymiennika.
magneto - 2017-04-01, 20:56
Cześć
Przeczytałem wszystkie posty z tego tematu i znalazłem dwie różne opinie dotyczące tego samego zjawiska. Chodzi o dźwięk przelewania czynnika w układzie. Przelewania lub jak to również zostało opisane bulgotania. Mam u siebie coś takiego i nie wiem czy wywalić lodówkę i szukać drugiej czy coś z tym można zrobić. Pali, grzeje ale efektywność jej jest bardzo bardzo słaba. Nie widać śladów wycieku ani zapachu.
mrsulki - 2017-04-01, 23:33
magneto, Ostukaj rurki a tyłu albo wymontuj i poprzewracaj, jak nie pomorze to i nie zaszkodzi a kupić zawsze zdążysz.
magneto - 2017-04-10, 21:27
Do czego służy zawór który jest wspawany w układ chłodzący. Zawór jest w tej bańce za lodówką pod srebrnym kapselkiem.
mrsulki - 2017-04-10, 21:47
magneto napisał/a: | Do czego służy zawór który jest wspawany w układ chłodzący. Zawór jest w tej bańce za lodówką pod srebrnym kapselkiem. |
Właśnie podobne pytanie rozważaliśmy w Poznaniu z Darkiem z Alpo i doszliśmy do wniosku że to króciec przez który fabryka napełnia układ.
ccsrally - 2017-04-17, 20:21
Witam
Przeczytalem cale 37stron
Dzisiaj po zimowym postoju chcialem odpalic lodowke na gazie i lipa. Kontrolka od iskrownika swieci sie ale nie stuka. Sprawdzilem wttczki przy wlaczniku i przy ttle lodowki oczyscilem polaczenie kabla ze swieca i nic. W tamtym roku nie bylo problemow tylko po zimie taki zonk. Padl iskrownik czy to magiczne pudeleczko od iskrownika?
Sorki za brak polskich znakow pisze z tableta.
Pozdrawiam
Bim - 2017-05-03, 12:09
I u mnie lodówka odmówiła posłuszeństwa po zimie .
T
Na tylnej ścianie kampera mam dwie kratki górna wywiewowa z wiatraczkami a dolna
Odkręciłem chciałem dobrać się do dyszy i zgłupiałem .
Kratka jest a nie ma wyciętego otworu w zabudowie.
Czy to fuszerka czy tak ma być model Adria
Rawic - 2017-05-03, 13:11
Bim napisał/a: | chciałem dobrać się do d..... i zgłupiałem .
nie ma otworu w ..... | no patrzcie 26 lat i dziewica a może nie używany otwór zarósł
Ps. nie przejmuj się kolego, pewnie masz niską lodówkę i jedna kratka wystarczy.
lepciak - 2017-05-08, 19:43
Bim napisał/a: | Kratka jest a nie ma wyciętego otworu w zabudowie.
Czy to fuszerka czy tak ma być model Adria |
Miałem coś podobnego i sam wyciąłem otwór. Żaden problem a dostęp do dyszy doskonały. Powodzenia
silny - 2017-06-07, 09:09
czy ktoś mógłby napisać czy jest gdzieś kontrolka / możliwość sprawdzenia - informująca na jakim zasilaniu pracuje lodówka automatyczna.
mam tylko pstryczek/elektryczek uruchamiający i drugi do wyboru mocy chłodzenia.
rozumiem że sama się przełączy na 12czy 230 V ale jak to sprawdzić czy przełączyła
jest gdzieś bezpiecznik na 12V
bo jakoś słabo -prawie wcale -chłodzi na gazie ok.
Socale - 2017-06-07, 22:08
silny napisał/a: | czy ktoś mógłby napisać czy jest gdzieś kontrolka / możliwość sprawdzenia - informująca na jakim zasilaniu pracuje lodówka automatyczna.
... |
Każde naciśnięcie pstryczka włącza wyświetlacz i wskazuje aktualne źródło w postaci ikonki np wtyczka, płomień lub aku.
Zmiana źródła do na wyświetlaczu dotykasz kwadracik i symbole-ikonka zmienia się na tą którą aktualnie chcesz.
.
Pochwal się co Ci radość teraz sprawia.
silny - 2017-06-07, 22:46
Rano sprawdze
silny - 2017-06-08, 20:15
A więc tak , lodówka nijak nie daje znaków życia na 12V
Jak się tam dobrać zaklejone , zabudowane . kratki wykręciłem ale to za mało żeby dokonac jakichkolwiek pomiarów prądu.
Nie zgłasza błędu , nie miga ,a ciepła z tyłu nie czuć na 12v.
Chciałem zrobić w czwartek dziewiczy rejs ,
Czy lodówka w orginale ma bezpiecznik dla 12v. I gdzie znajduje się serce układu sterującego w elektroluxie automacie , małym ,podkuchennym
silny - 2017-06-08, 21:10
Najnowsze dociekania-
-wyczyściłem palnik i dolot powietrza - syf niemiłosierny. Teraz na gazie super , ale...
Jak odpale silnik to automat przełącza na 12V , a to nie działa
Najgorsze że jak zgasze silnik to nie odpali automatycznie gazu tylko świeci się że wszystko dobrze
Pomóżcie bo brakło mi koncepcji. Do sterowania dojścia brak , pomiarów nie zrobie bo nie ma jak
Socale - 2017-06-08, 21:24
Podaj model lodówki bo zgłupłem.
brams - 2017-06-08, 21:34
Socale napisał/a: | Pochwal się co Ci radość teraz sprawia. |
silny napisał/a: | Rano sprawdze |
Kiedyś w nocy sprzedałem żonine Clio, ale kupować w ciemno kampera.
silny - 2017-06-08, 22:31
Pomóż z lodówką albo nie łap za słówka.
Lodówa ful automat , pod kuchenką , niska .
Do z tym automatem .
Na pstryczki lepsze , to jak wszystko - żeby tylko nie myśleć, samo zrobi aż sie nie zpiepszy
Socale - 2017-06-08, 22:49
No ale skąd wiesz że na 12V nie chłodzi?
Miałeś odpalony silnik cały czas?
Zapewne inna to lodówka niż moja, ale musi być jakaś sygnalizacja błędu np. brak gazu.
.
Jeśli nie komunikuje błędów a nie chłodzi to stawiam na grzałkę 12V
silny - 2017-06-09, 04:44
No to na spokojnie
Lodówka po wciśnięciu zasilania odpala na gazie i dziala idealnie , po odpaleniu silnika gaśnie gaz (sprawdziłem) i w czasie 1.5 h jazdy próbnej lodówka się rozgrzewa po czym po zgaszeniu silnika nie odpala na gaz tylko świeci jakby było ok.
Gdzie jest jakiś serwis sprawdzony w wielkopolsce bo naprawde nie wiem jak to ugryżć
silny - 2017-06-09, 05:26
już miałem wyjeżdzać do firmy ale rzuciłem okiem bo zostawilem wczoraj na gazie , patrze a ta q...a się wyłączyła
startuje na strzał , .
czy ktoś mógłby polecić jakikolwiek sprawdzony punkt żebym mógł się umuwić na naprawe
mrsulki - 2017-06-09, 06:09
silny napisał/a: | czy ktoś mógłby polecić jakikolwiek sprawdzony punkt żebym mógł się umuwić na naprawe |
Alpo w Luboniu dzwoń do Darka http://www.alpo.ig.pl/
silny - 2017-06-09, 07:51
umówiłem się , nietety dopiero za prawie 2 tygodnie
coś tam podziobie do tego czasu , może ktoś coś podpowie , wkleje zdjęcie panelu .
brams - 2017-06-09, 09:32
Socale, Ty to masz cierpliwość.
silny, zapodaj fotę lodówki, bo trochę śmieszne to wołanie o pomoc bez podania typu itp.
Zdejmij kratki, sprawdź kostki, bezpieczniki. U mnie pomogło, bo przepalony był bezpiecznik sprytnie ukryty pod kablem.
Socale - 2017-06-09, 09:57
brams napisał/a: | Socale, Ty to masz cierpliwość.
... |
Dzięki Masz równowagę chmielową, więc przeważam na wypite +1 <piwo>
Lubię pomagać.
Największa frajda jest gdy okazuje się ta pomoc skuteczna, no ale czarodziejem też nie jestem
silny - 2017-06-09, 10:28
już , już , z tym zdjęciem
bezpieczniki są gdzieś w czeluściach lodówki
zdejmę jeszcze kuchenke od góry będzie lepiej
silny - 2017-06-09, 11:27
panel b . ubogi.
sterowniki gdzieś zabudowane
andi at - 2017-06-09, 12:24
Zobacz czy masz grzalke na 12
elspasoo - 2017-06-09, 13:04
Ten sam panel co mój. W tych modelach najczęściej padają moduły sterujące, jest za panelem z przyciskami, ale aby się do niego dostać trzeba rozłączyć instalację i wysunąć lodówkę. Moduł jest przykręcony do lodówki od góry - tak było u mnie. Jeśli jest sprawny to po zgaszeniu silnika , natychmiast uruchamia się gaz, a w momencie podłączenia do 220V lub 12V rozłącza gaz. Czyli jest priorytet 1- 220V , 2- 12V, 3-Gaz . Jeśli wadliwy jest sterownik konieczna jest jego wymiana, nie ma możliwości jego naprawy (zalany żywicą) i nie kupisz używki - po prostu jakaś wada fabryczna. Mój zamówiłem w DE gdzie było najtaniej i zapłaciłem ok 350EUR. Objawy ,które podajesz wskazują właśnie na jego uszkodzenie, jeśli grzałki są sprawne, ale musisz upewnić się co do sprawności pozostałych układów.
silny - 2017-06-09, 13:25
ELSPASSO - a co u ciebie konkretnie się działo, opiszesz
u mnie od góry jest kuchenka , wyszarpnę ją popołudniu. znajdę winnego
Roberto - 2017-06-09, 14:38
Aby nie zakładać nowego wątku podłączę się do tematu.
Zamontowałem fabrycznie nową lodówkę RMD8555. Full automat. Fotki poniżej.
Moja lodówka ma problem z odpalaniem na gazie po wyłączeniu stacyjki.
W momencie kiedy uruchamiam lodówkę na włączonym automacie moduł prawidłowo wybiera i uruchamia się na gazie (na panelu świeci się kontrolka gazu).
Podłączam 230V jest OK. Odłączam 230V przełącza na gaz - czyli również OK.
Uruchamiam silnik przełącza się na 12V - OK. Wyłączam silnik - ZONK
Na panelu świeci się cały czas kontrolka akumulatora oraz automatycznego przełączania i nie ma zamiaru przełączyć się na gaz.
Robiłem próby i okazuje się, że w momencie odłączania napięcia sterującego pracą na 12V słychać "klapnięcie" jakiegoś przekaźniczka, ale nic się nie zmienia
Ktoś ma jakiś pomysł
Uprzedzam rady związane z reklamacją. Lodówkę kupiłem poprzez Internet pół roku temu i tylko pobieżnie sprawdziłem działanie na wszystkich zasilaniach. Teraz kiedy ją zamontowałem, uruchomiłem i napotkałem problem, uświadomiłem sobie, że firma w której ją kupiłem nie dosłała mi obiecanej faktury Nawet nie bardzo pamiętam co to za firma
poptek - 2017-06-09, 14:50
U mnie w lodówce Dometica po zatrzymaniu się i zgaszeniu silnika dopiero po paru minutach lodówka przełącza się na gaz. W tym czasie świeci się kontrolka zasilania z akumulatora. Może odczekaj chwilę i zobacz, czy gaz "zaskoczy".
elspasoo - 2017-06-09, 15:21
Silny, rózne cuda, tak w skrócie:
- Gaz raz się włączał, a raz nie. Czasem śmigał na gazie kilka godzin ,a czasem chwilę i gasł. Po jakimś czasie juz wcale. (czerwona kontrolka)
- Po wyłączeniu silnika (faktycznie gdy sprawne włącza gaz dopiero po jakimś czasie), nie odpalał już gazu lub zostawał na 12V,(wtedy faktycznie mało wydajna jest lodówka. ) Później wyskakiwał błąd. (czerwona kontrolka)
- Podpinałem 220V ,a lodówka korzystała nadal tylko z 12V. (Informacyjnie dodam, gdy wszystko sprawne po odpięciu 220V , od razu startuje z gazem.
Rawic - 2017-06-09, 15:26
Roberto napisał/a: |
Uruchamiam silnik przełącza się na 12V - OK. Wyłączam silnik - ZONK
| i tak jest prawidłowo, bo po wyłączeniu stacyjki, zapalarka gazu musi mieć kilkanaście minut zaprogramowanego opóźnienienia, ze względu na wyłączenie stacyjki na stacji benzynowej, poczekaj dłużej to odpali na gazie. już to kiedyś opisywałem.
Roberto - 2017-06-09, 16:13
Panowie dzięki za szybki odzew i ratunek
Zawał był bliski
Faktycznie przełącza po jakiś 15 minutach
W poprzedniej lodówce (RML8555) przełącza po 5 sekundach od przekręcenia kluczyka i myślałem, że wszystkie lodówki tak mają
Miałem strasznego nerwa, bo stara pracuje świetnie i nawet lepiej schładza od nowej, ale żonce zachciało się mieć lodówkę z osobnym zamrażalnikiem.........
Na szczęście wszystko się wyjaśniło
silny - 2017-06-09, 22:07
Ja też zrobie wpisik.
Walka trwa , pukam stukam , nie poddaję się
Pukałem i wypukałem chyba bo testy trwają i działa
Odpalam , czekam gaszę , odpalam- mierzę temperature -- nie rośnie
Niestety chyba wyjaśnia się temat wyjętego bezpiecznika solarów, bo go wyjołem
Pytanie-
- czy lodówka działa na 12v poi rozpoczęciu ładowania czy po wzroście napięcia pow. 12.5 V
Bo jak zaczeła działać to stwierdziłem z zaskoczeniem że wyjołem bezpiecznik solarów tak jak było po zakupie
rjas - 2017-06-09, 22:08
Roberto napisał/a: |
Faktycznie przełącza po jakiś 15 minutach |
Tak jak napisał RAWIC, jest to zabezpieczenie które jest związane z typowym czasem tankowania na stacji benzynowej. W moim Dometic'u jest tak samo.
pagand - 2017-06-09, 22:54
Roberto, pamiętaj, że jest jeszcze termostat...jak jest schłodzona lodówka do zadanej temperatury to nie uruchomi się chłodzenie, a zatem i zasilanie...Zobaczysz/usłyszysz w nocy, że lodówka będzie Ci co jakiś czas się...włączała...jak się zrobi za ciepło...
Roberto - 2017-06-10, 07:33
pagand napisał/a: | Roberto, pamiętaj, że jest jeszcze termostat...jak jest schłodzona lodówka do zadanej temperatury to nie uruchomi się chłodzenie, a zatem i zasilanie...Zobaczysz/usłyszysz w nocy, że lodówka będzie Ci co jakiś czas się...włączała...jak się zrobi za ciepło... |
OK. Wiem że tak to działa
Ale tak jak pisałem wcześniej w poprzednim Dometicu przełączanie oryginalnie jest po kilku sekundach, dlatego po zamontowaniu nowej lodówki taką długą zwłokę uznałem za awarię, bo po prostu nie czekałem tych 15 minut...
Dziwiło mnie tylko, że nie zapala się wtedy kontrolka awarii oraz fakt iż lodówka pozostaje w trybie zasilania 12V.
Tak czy siak wersja z bezpiecznym tankowaniem na stacji paliw mnie przekonuje
silny - 2017-06-10, 09:15
napiszcie proszę jeszcze jaka u was jest moc chłodzenia na 12V.
naprowadziliście mnie tą przerwą w przełączaniu paliw.
u mnie rozpracowałem działanie lodówki łącznie z pomiarami temperatur. pomogło to że Niemiec zostawił wszystkie instrukcje obsługi i oczywiście znalazłem tylko w obcych językach bo polski dla nich nie istnieje
w instrukcji jest tabela mocy chłodniczych a raczej pobieranej mocy,
na 12V -100W.
na 230V -120 W
na gazie -190W
określono również żeby 12V należy używać po wcześniejszym schłodzeniu lodówki.
w moim przypadku po włączeniu rozgrzanej lodówki na gazie następowało mocne podgrzanie czynnika chłodzącego i czujniki wyłączały palnik nie informując o awarii bo po prostu jej nie było.
po spadku temperatury czynnika do odpowiedniej uruchamia się poprawnie gaz.
lodówka osiąga prawidłową temperature wewnątrz ( w części dolnej ok.4-5 "C) po kilku godzinach pracy cyklicznej , czyli działa nie działa aż dojdzie do zakladanej temp.
w tym stanie odpalenie silnika powoduje wygaszenie gazu i po 2 h testów na 12V temperatura się utrzymuje. wniosek -niska moc grzałki podtrzymuje prawidłowo .
zgaszenie silnika powoduje odpalenie gazu po ok 10 minutach.
a więc działa prawidłowo a moje zmartwienie bylo spowodowane brakiem wiedzy jak to funkcjonuje . szczególnie w sytuacji jeśli wcześniej exploatowało się zwykłą lodówkę na pokrętła.
może się ta wiedza komuś przyda żeby nie stresował się tak jak ja bo wielu wie a na forum ciężko znależć
Socale - 2017-06-10, 23:19
Brawo!
Wszystko gra. No to teraz się pochwal co toto ciebie to tak zaciesza.
silny - 2017-06-10, 23:23
He he , no ta lodówka - że działa - tak mnie cieszy
Socale - 2017-06-10, 23:59
No nie mów że będziesz lodówką na kółkach jeździł po świecie.
Zapodaj nabytek bo gratulki złożyć czas już.
I podziw wyrazić owszem.
Bim - 2017-06-11, 17:57
Socale napisał/a: | No nie mów że będziesz lodówką na kółkach jeździł po świecie.
Zapodaj nabytek bo gratulki złożyć czas już.
I podziw wyrazić owszem. |
Silny skromny jest albo się krytyki obawia , że złom zakupił zaczęło się od lodówki ciekawe na czym skończy
silny - 2017-06-11, 20:44
Ale jesteści paskudy
Wiecie jak jest dajcie spokój
Socale - pamiętasz co mi podesłałeś na melia to to kupiłem ino w polsce
Powiem wam że najlepiej rozplanowane 6 metrów jakie oglądałem
Socale - 2017-06-11, 20:48
Nieeeee........
Serio???
Ale określ dokładniej, czy to ten egzemplarz co Ci podsyłałem czy taki model jak ci podsyłałem.
No nie powiem, tak czy siak, zaszczyt mnie jak piorun...
.
Postawisz piwo jak je w SWOJEJ lodówce schłodzisz
.
Edit:
Mniam, dzięki.
wlodo - 2017-06-11, 22:12
Kurcze byłem pod bramą, ale jak tajemnica, to nie odkrywałem
silny - 2017-06-12, 06:59
Wlodo , gdzie byłeś u mnie . i nie weszłeś na pierdoły
To się na ciebie obraziłem właśnie
KrzySówka - 2017-06-12, 11:15
PROŚBA O RADĘ
Aby nie zakładać nowego tematu zapytam jeśli pozwolicie w tym.
Mianowicie co to może być i czy można coś z tym zrobić jak lodówka prawidłowo pracuje na 220V i 12 V i jest szron w tym malutkim zamrażalniku natomiast jak jest włączona na gaz to nie chłodzi. Dodam ,że gaz przeczyszczony i płomień pali się prawidłowo.Wentylatorki zamontowane ale poprawy brak.
Jest jakaś szansa na poprawę czy trzeba kupić nową lodówkę ? Dodam ,że lodówka w Peugeocie J 5 Oryginalna.
Za wszelkie informację dziękuje i pozdrawiam wszystkich
Gregorio - 2017-06-12, 11:40
KrzySówka napisał/a: | PROŚBA O RADĘ
Aby nie zakładać nowego tematu zapytam jeśli pozwolicie w tym.
Mianowicie co to może być i czy można coś z tym zrobić jak lodówka prawidłowo pracuje na 220V i 12 V i jest szron w tym malutkim zamrażalniku natomiast jak jest włączona na gaz to nie chłodzi. Dodam ,że gaz przeczyszczony i płomień pali się prawidłowo.Wentylatorki zamontowane ale poprawy brak.
Jest jakaś szansa na poprawę czy trzeba kupić nową lodówkę ? Dodam ,że lodówka w Peugeocie J 5 Oryginalna.
Za wszelkie informację dziękuje i pozdrawiam wszystkich |
Co to znaczy gaz przeczyszczony? Komin też?
KrzySówka - 2017-06-12, 12:12
Komin też:)
McGali - 2017-06-12, 13:16
[quote="Gregorio"] KrzySówka napisał/a: | PROŚBA O RADĘ
.... i płomień pali się prawidłowo..... |
Prawidłowo tzn jak?
Tak opisana awaria ma związek z wielkością płomienia.
wlodo - 2017-06-12, 20:53
Wszystkie trzy mają to samo zadanie-ogrzać płyn w rurce. Jeśli obydwie grzałki są sprawne i lodówka chłodzi, to znaczy, że coś jest z palnikiem i sposobem podgrzewania rurki z płynem.
MOPAR - 2017-06-12, 21:17
Czasem płomień nie jest idealnie na środku, palnik się przestawia "od poziomu" i jest taki efekt
Student - 2017-06-13, 07:30
Jak zatkała się moja dysza to płomień też był ale w zamrażalniku było tylko -6 a w lodówce ciepło a po przeczyszczeniu wszystko zagrało po staremu czyli -24 i w lodówce piwko zimne.
Roberto - 2017-06-13, 08:36
Czy ktoś wie co to jest ? :
Montując nową lodówkę zauważyłem w kolanku łączącym ją z instalacją gazową coś w rodzaju plastykowego ruchomego koreczka. Gdy próbowałem to wyjąć - nie mogłem.
Ponieważ w starej było to samo - postanowiłem, że jednak zostawię tak jak jest.
A może powinienem to wyjąć
kaczor72 - 2017-06-13, 09:39
Mam mały problem proszę kolegów o pomoc w rozwiązaniu mam lodówkę na pokładzie thetford n 3000 lodówka chodzi na 230v na gaz za to nie chce chodzić na 12 v nie zatwierdza programu co to możę być za przyczyna oczywiście serwis nie odbiera telefonów może ktoś w Warszawie lub okolicach zajmuje się tym
McGali - 2017-06-13, 09:58
kaczor72 napisał/a: | Mam mały problem proszę kolegów o pomoc w rozwiązaniu mam lodówkę na pokładzie thetford n 3000 lodówka chodzi na 230v na gaz za to nie chce chodzić na 12 v nie zatwierdza programu co to możę być za przyczyna oczywiście serwis nie odbiera telefonów może ktoś w Warszawie lub okolicach zajmuje się tym |
Czy sprawdzasz z zapalonym silnikiem?
silny - 2017-06-13, 14:07
na gaz to najmniejszy problem , czyszczenie zazwyczaj pomaga , bród w dyszy lub okolicy.
na 12 v to jak pisał kolega wyżej = sprawdzałeś na odpalonym
KrzySówka - 2017-06-14, 09:36
Dziękuje za informacje Postaram się sprawdzić ten płomień w lodówce i zobaczymy. Dziękuje pomocnym i pozdrawiam
ccsrally - 2017-06-22, 08:45
Witam
Mam pytanko co odpowiada za wylacznie iskrownika po odpaleniu gazu i zalacznie iskrownika jak plomien zgasnie. Lodowka z roku 1991 elektrolux z iskrownikiem automatycznym czyli przekrecam kurek wlaczam guziczek i pstryka po odpaleniu pstrukanie zaprzestaje. Ogladalem tyl lodowki i nie ma jakiegos bimetalu ktory daje informacje,od termopary nie ma zadnego kabelka itp. Termopara oczywiscie odlacza gaz po zgaszeniu.
Krzysztof M - 2017-06-22, 12:14
KrzySówka napisał/a: | Dziękuje za informacje Postaram się sprawdzić ten płomień w lodówce i zobaczymy. Dziękuje pomocnym i pozdrawiam |
Też mam kłopoty z działaniem na gaz. Mam pytanie jak powinien wyglądać płomień palnika (wysokość, czy powinien syczeć tak jak w kuchence) Mój pali się dość "anemicznie" wysokość płomienie około 2 cm i niezbyt dynamicznie.
wojtek0 - 2017-06-22, 13:05
Krzysztof M napisał/a: | Też mam kłopoty z działaniem na gaz. Mam pytanie jak powinien wyglądać płomień palnika (wysokość, czy powinien syczeć tak jak w kuchence) Mój pali się dość "anemicznie" wysokość płomienie około 2 cm i niezbyt dynamicznie. |
Troszkę za mało ,musisz wszystko wyczyścić .
Tylko najpierw odkręć palnik ,wyczyść komin i odkręć przewód zasilający od gazu tam jest dysza delikatnie ją przedmuchaj ewentualnie cieniutkim drucikiem z kabla przeczyść -DELIKATNIE I OSTROŻNIE ,przedmuchaj też sam palnik może spadło coś z komina.
Jak załączysz wszystko po robocie powinieneś słyszeć dość wyraźnie szum .
Bim - 2017-06-22, 13:08
Drucik sobie daruj
silny - 2017-06-22, 14:12
a właśnie nie
zaraz podniesie się larum że druciarstwo i wiocha ale walczyłem ze swoją lodówką na gazie - kompresor na maxa , dysza pod światło świeci , wyglądało 100% ok , a nie chciało trzymać płomienia. włosek z plecionego miedzianego kabla załatwił sprawe
podobno są dysze aluminiowe , u mnie była stalowa mogłem dusić ile wlezie.
jestem za druciarstwem , oczywiście w ramach rozsądku
lepciak - 2017-06-22, 15:34
ccsrally napisał/a: | Witam
Mam pytanko co odpowiada za wylączenie iskrownika po odpaleniu gazu i zalączenie iskrownika jak płomień zgaśnie. |
Najprawdopodobniej fotokomórka.
kaczor72 - 2017-06-23, 12:03
silny napisał/a: | na gaz to najmniejszy problem , czyszczenie zazwyczaj pomaga , bród w dyszy lub okolicy.
na 12 v to jak pisał kolega wyżej = sprawdzałeś na odpalonym |
W jednej wersji i w drugiej na nowym akumulatorze i nie działa
kaczor72 - 2017-06-23, 20:42
McGali napisał/a: | kaczor72 napisał/a: | Mam mały problem proszę kolegów o pomoc w rozwiązaniu mam lodówkę na pokładzie thetford n 3000 lodówka chodzi na 230v na gaz za to nie chce chodzić na 12 v nie zatwierdza programu co to możę być za przyczyna oczywiście serwis nie odbiera telefonów może ktoś w Warszawie lub okolicach zajmuje się tym |
Czy sprawdzasz z zapalonym silnikiem? |
zaprowadziłem do fachowca trochę deszcz popadał i cud zaczeła działać
wiem że lodówka działa po odpalenia silnika z akumulatora samochodu ale dzięki za radę teraz mam gorszy problem muszę jechać do Angoli przynajmniej lodówka będzie mi działać
Mavv - 2017-06-23, 21:24
No to i ja się dołączę.
Ostatnio na weekendowym wypadzie lodówka działała tylko na gazie. Ale kiepsko chłodziła. Auto nie stało idealnie równo (niewielka nierówność).
Dziś na podjeździe (pochyłym) odpaliłem i po ponad dwóch godzinach spadło o jeden stopień, do +21*C...
Zdemontowałem lodówkę, zdjąłem izolację z komina i poczyściłem wszystko. Syfu wprawdzie nie było. Sam radiator na górze lodówki był czysty, wężownica była lekko zakurzona. Palnik czysty, ale i tak wszystko przeczyściłem. Komin czysty, grzałki czyste.
Poskładałem wszystko do kupy i znów podłączyłem gaz i odpaliłem. Przy okazji niesienia lodówki z auta do altanki trochę ją wytrzęsłem. Ponoć to też pomaga.
Sytuacja teraz wygląda tak - płomień jest ładny, niebieski, równomierny. W sumie z wyglądu jest odrobinę lepszy niż przed czyszczeniem (może to tylko efekt wyczyszczenia oczka, przez które widać płomieć???) W lodówce nadal ciepło...
Teraz pytanie - czy lodówka musi stać idealnie równo? Czy jeszcze na coś zwróćić uwagę? Nie mam teraz możliwosći podłączyć jej pod 12 czy 230 na dłużej. Jedynie na gaz. Jutro na parkingu w pracy zostawię gaz na 12 godzin i będę monitorował temperaturę.
Za tydzień jedziemy i dobrze mieć sprawną lodówkę
PS. Co to jest za "śmigiełko" w kominie? CO ono robi?
wojtek0 - 2017-06-23, 21:35
Tym śmigłem czyścisz komin
Mavv - 2017-06-23, 21:46
Doczytałem w instrukcji lodówki, że lodówka musi być poziomo w dwóch płaszczyznach, bo płyn krąży grawitacyjnie i jeśli lodówka stoi krzywo, to płyn może się gdzieś przyblokować.
wojtek0, jak tym śmigiełkiem czyścić komin?
wojtek0 - 2017-06-23, 21:57
śmigiełko jest na druciku. łapiesz za druciki i góra dół
Mavv - 2017-06-23, 23:00
No tak, masz rację. Wisi sobie na druciku. A ja się zastanawiałem, czy to ma jakoś falować pod wpływem ciepła
No dobra, wyłączyłem lodówkę, 21,9* w środku. Jutro postaram się znaleźć równe miejsce parkingowe w pracy i włączyć lodówkę na płaskim.
silny - 2017-06-24, 00:52
Dziwne dość bo nigdy nie patrzyłem na poziomowanie a lodówki moje działają.
Myślę że może mieć znaczenie wewnętrzne zużycie się/korozja układu która bezpośrednio utrudnia kkrążenie czynnika .
Z którego toku masz lodówkę
Mavv - 2017-06-24, 01:01
Nie mam pojęcia, z którego jest roku. Electrolux RM212F chyba.
Nastąpiła zmiana planów... Auto zostaje pod domem. Nie jadę jutro nim do pracy i nie sprawdzę na parkingu.
Podejrzewam, że mój syn coś włączył (podejrzewam, że parota) i mi aq padło... Cały czas gdzieś prąd ucieka. Jutro po pracy szukam z miernikiem, ale najpierw wywalę tego parota, którego i tak nie używam. Żona spróbuje z młodego jutro wyciągnąć, co i gdzie nacisnął
Jak mierzylem napięcie, to już było ledwie ponad 6V... Jutro pewnie spadnie jeszcze bardziej. Jeszcze przed urlopem czeka mnie wydatek...
Flag - 2017-06-24, 01:09
Nie wiem jak u Was płomien moze miec 2cm u mnie ma max 2mm, dziala nawet jak krzywo stoi.
jacek stec - 2017-06-24, 07:54
tp śmigiełko ma ważniejsze zadanie niż tylko do czyszczenia kominka-powoduje,że ciepło z płomienia palnika nie ucieka szybko i prostą drogą do wylotu,tylko meandrując po śmigiełku wydajniej ogrzewa czynnik
mrsulki - 2017-06-24, 08:11
jacek stec napisał/a: | śmigiełko ma ważniejsze zadanie niż tylko do czyszczenia kominka-powoduje,że ciepło z płomienia palnika nie ucieka szybko i prostą drogą do wylotu,tylko meandrując po śmigiełku wydajniej ogrzewa czynnik |
Otóż dokładniej to "śmigiełko" służy do tego aby wiatr wiejący w komin nie zdmuchiwał płomienia, poza tym powoduje zawirowanie spalin i dzięki temu zwiększa cug w tym krótkim kominie.
Na pewno nie jest to wycior do czyszczenia komina.
Co do poziomowania lodówki (jak zaleca producent) z doświadczenia przyczepkowego i kamperowego wiem że nie ma znaczenia czy jest idealnie czy pochyło.
Płomień palnika ma na max około 2,5-3cm ma być niebieski i zwężać się ku górze (stożek).
Mavv - 2017-06-24, 10:12
mrsulki napisał/a: | Płomień palnika ma na max około 2,5-3cm ma być niebieski i zwężać się ku górze (stożek). |
Tak też wygląda - zwęża się ku górze. Ale czy on ma aż ponad 2cm? Nie wydaje mi się. Grzać grzeje dobrze, bo ta górna rurka jest gorąca - nie da się dotknąć.
Gdzie dajecie wentylatorki za lodówką? Na wysokości radiatora na górze lodówki?
andi at - 2017-06-24, 10:33
Nigdy nie ustawiam kamperka do wagi ,tylko na oko
Smigiełko w kominie tłumi uciekanie ciepła
Wentylatorki na wysokości górnej kratki .Jak jest ciepło to ściągam kratki
piotr1 - 2017-06-24, 12:00
Mavv napisał/a: | mrsulki napisał/a: | Płomień palnika ma na max około 2,5-3cm ma być niebieski i zwężać się ku górze (stożek). |
Tak też wygląda - zwęża się ku górze. Ale czy on ma aż ponad 2cm? Nie wydaje mi się. Grzać grzeje dobrze, bo ta górna rurka jest gorąca - nie da się dotknąć.
Gdzie dajecie wentylatorki za lodówką? Na wysokości radiatora na górze lodówki? |
Wentylatorki montujemy w górnej kratce jak najwyżej bo ciepłe powietrze "idzie" ku górze
silny - 2017-06-24, 23:18
A po co wentylatorki
Flag - 2017-06-24, 23:37
silny napisał/a: | A po co wentylatorki |
żeby zwiększyc wydajnośc lodówki poprzez usprawnienie oddawania ciepla zdecydowana róznica jest z wentylatorkami.
Jedynie nie zgodze sie ze muszą byc u gory, moga byc w dowolnym miejscu, wazne aby byly skierowane w odpowiednia strone ( ciag powietrza od dołu do góry).
piotr1 - 2017-06-25, 02:08
Flag napisał/a: | silny napisał/a: | A po co wentylatorki |
żeby zwiększyc wydajnośc lodówki poprzez usprawnienie oddawania ciepla zdecydowana róznica jest z wentylatorkami.
Jedynie nie zgodze sie ze muszą byc u gory, moga byc w dowolnym miejscu, wazne aby byly skierowane w odpowiednia strone ( ciag powietrza od dołu do góry). |
Z tym nie mogę się zgodzić. Fizyka jest jedna i oświadcza że ciepło idzie do góry i tam je należy odpompować.
mrsulki - 2017-06-25, 07:13
piotr1 napisał/a: | Fizyka jest jedna i oświadcza że ciepło idzie do góry i tam je należy odpompować. |
Dokładnie tak wentylatorki należy montować w górnej kratce by wyrzucały ciepło na zewnątrz.
Flag - 2017-06-25, 08:01
no to chyba koledzy z fizyką maja problem
Mozna przyjąc ze układ : wlot (dolna klatka) , wymiennik , wylot (górna kratka) jest zamknięty - cos jak rura, to nic nie zmieni jezeli zamontujemy wentylatory w kratce dolotowej, oczywiscie muszą pobierac powietrze z zewnatrz i wpychac do srodka. W układzie nastepuje wyrównanie cisnienia i nadmiar powietrza wypada górną kratką ( dodam ze gorącego i cieplo idzie do góry). CHYBA że ktoś ma lodówkę zabudowną inaczej niz normalnie powinna byc i sa jakies kratki posrednie.
Roberto - 2017-06-25, 08:33
Flag napisał/a: |
Mozna przyjąc ze układ : wlot (dolna klatka) , wymiennik , wylot (górna kratka) jest zamknięty - cos jak rura, to nic nie zmieni jezeli zamontujemy wentylatory w kratce dolotowej, oczywiscie muszą pobierac powietrze z zewnatrz i wpychac do srodka. W układzie nastepuje wyrównanie cisnienia i nadmiar powietrza wypada górną kratką ( dodam ze gorącego i cieplo idzie do góry). |
I to jest dobry kierunek...
Biorąc pod uwagę, że w większości wypadków wykorzystujemy wentylatorki od komputerów, które z reguły nie mają łożyskowania kulkowego tylko cierne, gorące powietrze które muszą wyciągać na zewnątrz powoduje szybsze ich zużycie. Między innymi z tego powodu przy chłodzeniu procesora wentylator pcha chłodne powietrze na gorący radiator a nie odwrotnie...
Co nie oznacza, że montowanie wentylatorów w górnej kratce jest rażącym błędem. Ważne aby spełniały swoje zadanie
Na szczęście są tanie
silny - 2017-06-25, 09:14
To moje pytanie było zaczepne wiem po co są ale jakoś starcza mi mocy chłodniczej, może nie jest powalająca ale rodzina 2+2 więc troche do lodówki kładziemy.
W temacie umiejscowienia wentylatorów
-tylko na górnej kratce
Po pierwsze -wyciągają ciepło podciśnieniowo więc to ciepło nie przenika przez konstrukcje lodówki - bo tył lodówki to nie żadna rura tylko zlepek poskręcanych wkrętami deseczek i blaszek
Po drugie - bardzo ciekawe jak sie zachowa płomień lodówki jak mu tam będą dmuchały dwa wiatraczki
Flag - 2017-06-25, 09:34
no własnie wiatraczki maja odebrac cieplo z tego "zlepka rurek", a co do przenikania ciepla do lodówki..no coż wiekszosc z nas ma lodówki z tworzywa dodatkowo izolowane, jezeli Ty masz drewnianą to ja bym sie bał uzywac na gazie
a co do plomienia to on jest osłonięty a co do strugi powietrza dzialajacej na płomien to zawsze jest taka sama niezaleznie od tego gdzie jest wentylator, bo montujac go na dole nie zmieniasz mu mocy.
mrsulki - 2017-06-25, 14:01
Flag, widzę że masz kłopot ze zrozumieniem. Otóż chodzi o to by wyciągać na zewnątrz gorące powietrze a nie tłoczyć je. Niby nie różnica a jednak. Wyciągane gorące powietrze nie grzeje niepotrzebnie szafek, zlewu i nie dostaję się szparami dookoła lodówki do wnętrza kampera, poza tym w przypadku nieszczelności nie wdmuchuje spalin do wnętrza. Jak wentylatorki tłoczą od doły to wszystko zza lodówki (gorące powietrze, spaliny) w większości i owszem trafia do górnej kratki ale też do wnętrza i ogrzewa przy okazji niepotrzebnie meble. Reasumując w tym wypadku sprawdza się powiedzenie że sznurek lepiej ciągnąc niż pchać.
Mavv - 2017-06-25, 14:13
mrsulki, dokładnie o to chodzi. U mnie lodówka jest pod zlewem i w zasadzie podczas pracy lodówki mógłbym nalać wodę do zlewu i mieć ciepłą Zrobiłem więc płytę z ekranem cieplnym i ciepłe powietrze już nie grzeje zlewu. Część tego powietrza jednak idzie bokiem na szafki. Zimą niech ciepło zostaje w kamperze, ale latem, gdy nie ma klimatyzacji, każdy zbędny stopień Celcjusza jest niepożądany.
Jakie wentylatorki byście polecili? Ma być cicho. Będę za niedługo w Polsce, to bym z chęcią kupił.
Flag - 2017-06-25, 14:31
Ja pisałem o poprawnie zamontowanej lodówce, to że macie jakieś szpary to inna sprawa:) Skoro macie takie duże nieszczelności wokół lodówki to o ile więcej energii do ogrzania kampera trzeba w zimie
Polecam wyklejenie tyłu (szczególnie blat od spodu) grubą folia aluminiową- taka jak do uszczelniania przewodów grzewczych w kominkach domowych. Nie nagrzewamy wtedy niepotrzebnie mebli i wnętrza samochodu.
mrsulki - 2017-06-25, 14:46
Flag napisał/a: | Ja pisałem o poprawnie zamontowanej lodówce, to że macie jakieś szpary to inna sprawa:) Skoro macie takie duże nieszczelności wokół lodówki to o ile więcej energii do ogrzania kampera trzeba w zimie |
Wskaż mi fabrycznego kampera ze szczelnie zabudowaną lodówką? Teraz to już wymyślasz bo argumentów zabrakło.
Flag - 2017-06-25, 14:58
wiesz ja sam montowałem i mam szczelne, wiec moge dac wentylatorki gdzie chce to że kupiłes dziurawe auto to Twoja sprawa co najwazniejsze to łatwo mozna to poprawić
Nomady - 2017-06-25, 15:50
Ja też sam montowałem lodówkę i można to zrobić szczelnie ,po fabrycznym montażu lodówka często dogrzewa wnętrze .
Flag - 2017-06-25, 15:54
Jaką macie ten temperaturę w zamrażalniku?
mrsulki - 2017-06-25, 16:49
Flag napisał/a: | Jaką macie ten temperaturę w zamrażalniku? | w zamrażalniku nie mierzę za to w środku przy 25-30 na zewnątrz przy ustawieniu na połowę skali regulacji mam około 3-5stopni na gazie.
Bim - 2017-06-25, 17:30
Mavv napisał/a: | mrsulki
Jakie wentylatorki byście polecili? Ma być cicho. Będę za niedługo w Polsce, to bym z chęcią kupił. |
takie
Mavv - 2017-06-27, 22:30
Dziś zamontowałem nowy aq i przestawiłem auto z pochyłego podjazdu na lekko pochyły chodnik. Lodówka chłodzi, aż miło. Włączyłem gaz ok 17, może ciut przed, a po 20 już było 10,8. Zakładaliśmy moskitiery na tył i w tym czasie temperatura dalej spadała. Ok 21 było już 7,2. Teraz, o 21:30 jest 5,7. W kamperze jest 23,4.
Zostawiam auto na noc i zobaczymy, ile będzie rano.
Mavv - 2017-06-28, 11:03
Rano było dobrze Aż za dobrze. W lodówce 0,7, w zamrażarce -17,5
Czyli da radę
donald - 2017-06-28, 12:39
0,7 czystej czy kolorowej?😉
Mavv - 2017-06-28, 23:50
donald napisał/a: | 0,7 czystej czy kolorowej?😉 |
Kolorowej, na myszach
Roberto - 2017-06-29, 07:27
Mavv napisał/a: | donald napisał/a: | 0,7 czystej czy kolorowej?😉 |
Kolorowej, na myszach |
I to jest jedyny słuszny kierunek
Mavv - 2017-06-29, 13:08
Roberto napisał/a: | Mavv napisał/a: | donald napisał/a: | 0,7 czystej czy kolorowej?😉 |
Kolorowej, na myszach |
I to jest jedyny słuszny kierunek
|
Mam zamiar zakupić kilka butelek tego znakomitego trunku we Francji Mam nadzieję, że Carrefour w Calais będzie otwarty w niedzielę.
Bronek - 2017-06-29, 14:46
Cytat: | Wskaż mi fabrycznego kampera ze szczelnie zabudowaną lodówką? Teraz to już wymyślasz bo argumentów zabrakło |
Kurcze, u mnie tak jest. 100%
Szukałem szczelinki by kabelek do wentylatorków puścić. I nie znalazłem. Musiałem się przez uszczelniacz przebijać.
Widocznie praktykant składał i się przyłożył. Bo kurde, mrówka się nie przeciśnie.
lepciak - 2017-06-29, 18:54
Bronek napisał/a: | Cytat: | Wskaż mi fabrycznego kampera ze szczelnie zabudowaną lodówką? Teraz to już wymyślasz bo argumentów zabrakło |
Kurcze, u mnie tak jest. 100%
Szukałem szczelinki by kabelek do wentylatorków puścić. I nie znalazłem. Musiałem się przez uszczelniacz przebijać.
Widocznie praktykant składał i się przyłożył. Bo kurde, mrówka się nie przeciśnie. |
Broniu - chyba nie znalazłeś bo źle szukałeś. Jak wylejesz troszeczkę wody to od razu zobaczysz nieszczelność.
Bronek - 2017-06-29, 20:40
Jak nic trza go zatopić.
Być może?
Ale jak myłem kiedyś ostro z węża.... dawno... to woda stała za lodówką.
Dlatego przewierciłem "denko" kampera. Tam też trzymałem rezerwowy klucz na wypadek kolejnego zatrzaśnięcia drzwi. Zardzewiał.
Niemniej czy to super szczelne czy nie, to akurat tu u mnie się przyłożyli. Napaćkane w miarę równo i wszędzie gdzie widać
KrzySówka - 2017-07-03, 13:12
PYTANIE
Czy ktoś wie gdzie można gruntownie sprawdzić działanie lodówki w kamperze na śląsku bo na tym się nie znam i chętnie bym podjechał z tematem do fachowca.
Za pomoc i informacje dziękuje:)
stivo.lodz - 2017-07-05, 14:26
Mam problem z gasnącym płomieniem palnika lodówki nawet przy niewielkich podmuchach wiatru. Palnik wykręcony, dysza przedmuchana - na max jest płomień ok. 7-8cm. Mimo to gaśnie. Jak nie ma wiatru działa idealnie. Po zdemontowaniu lodówki zobaczyłem że komin palnika wykonany jest z prostej aluminiowej rurki 18mm i nie wygląda na oryginalnie montowany. Ktoś pisał, że w kominku powinny być zamontowane jakieś blaszki / śmigiełka i przypuszczam, że ich brak jest przyczyną zdmuchiwania płomienia. Może ktoś właśnie walczy z lodówką, ma ją na wierzchu i mógłby wykonać zdjęcie tego cudu techniki?
Gregorio - 2017-07-05, 15:22
stivo.lodz napisał/a: | Mam problem z gasnącym płomieniem palnika lodówki nawet przy niewielkich podmuchach wiatru. Palnik wykręcony, dysza przedmuchana - na max jest płomień ok. 7-8cm. Mimo to gaśnie. Jak nie ma wiatru działa idealnie. Po zdemontowaniu lodówki zobaczyłem że komin palnika wykonany jest z prostej aluminiowej rurki 18mm i nie wygląda na oryginalnie montowany. Ktoś pisał, że w kominku powinny być zamontowane jakieś blaszki / śmigiełka i przypuszczam, że ich brak jest przyczyną zdmuchiwania płomienia. Może ktoś właśnie walczy z lodówką, ma ją na wierzchu i mógłby wykonać zdjęcie tego cudu techniki? |
Podaj swój nr tel na pw
silny - 2017-07-05, 17:15
co podaj , pisz kolego a nie jakkieś PW
radzimy sobie czy nie
kolego Stivo , jak nic przeoczyłeś dolot między dyszą a palnikiem tam zbiera się masa korozji , bardzo ważne śą doloty boczne .
po demontażu czyszczę precyzyjnie doloty za dyszą i przelot główny. u mnie musiałem wiertłem chyba fi6 borować -tyle było rdzy
powodzenia
stivo.lodz - 2017-07-05, 18:11
silny napisał/a: | jak nic przeoczyłeś dolot między dyszą a palnikiem |
wyczyszczone
problemem nie jest raczej wielkość płomienia, może jest nawet ciut za duży, dodam,że próbowałem używać lodówki z zasłoniętą dolną kratką wentylacyjną aby zminimalizować "przeciągi" jednak nic to nie zmieniło, jak wieje to nie chce się palić
robba - 2017-07-05, 18:23
stivo.lodz napisał/a: | ... dodam,że próbowałem używać lodówki z zasłoniętą dolną kratką wentylacyjną aby zminimalizować "przeciągi" jednak nic to nie zmieniło, jak wieje to nie chce się palić |
tu wątek: http://www.camperteam.pl/...2800088acccf2e4
Nie widać na zdjęciach więc podpytam: a masz zamontowaną blaszkę osłaniającą palnik
przed podmuchami?
Gregorio - 2017-07-05, 18:38
silny napisał/a: | co podaj , pisz kolego a nie jakkieś PW
radzimy sobie czy nie
|
Kolego Silny jak wolisz oficjalnie to Ciebie również zapraszam na kawę i gratisową pomoc przy lodówce 😃
stivo.lodz - 2017-07-05, 23:57
Dzieki Gregorio, wszystko jasne. W instalacji kominka brak przelotowego trójnika, komuś przeszkadzał i podłączył bezpośrednio do wyprowadzenia przez ścianę.
I już się dorabia, bo płacić 250zł za taki kawałek rurki nie zamierzam
silny - 2017-07-06, 07:27
Silvio - a to minimum to nie sadzisz że powinno mieć niebieściejszy kolor za bardzo świeci.
stivo.lodz - 2017-07-06, 10:58
powinno, ale nie wiem dlaczego jest tak jest
maszakow - 2017-07-07, 21:29
Za mało powietrza za dużo gazu.
stivo.lodz - 2017-07-08, 12:26
maszakow napisał/a: | Za mało powietrza za dużo gazu. |
Czyli dysza rozkalibrowana? Mam wrażenie, że któryś z poprzednich właścicieli usilnie poprawiał fabrykę, a ponieważ mu gasło mógł mocno czyścić dyszę
mrsulki - 2017-07-08, 16:12
stivo.lodz napisał/a: | Czyli dysza rozkalibrowana? |
Sądząc po pierwszym zdjęciu płomienia zdecydowanie za duży. Dysza do wymiany.
Marceli - 2017-07-08, 22:14
Witam . mam jak dla mnie okropny problem z lodowką, mianowicie nie pracuje na gaz kuchenka zreszta tez czyli jak mozna sie domyslec problem lezy po stronie zasilania gazem
kamper jest przktycznie nowy jeszcze nigdy nie uzywany tyle, ze stał 5lat
butle wymieniłem na nowa, jedna org jest jeszcze do połowy pełna, ale za cholere nie moge uruchomic instalacji gazowej, pomozecie ?
jak juz mowiłem butle sa ok ale zawor Duo Control cs z niego nie wychodzi gaz z tej dolnej czesci z zielonym przyciskiem ktory jest cały czas wycisniety nie mozna go wcisnac w taki sposob zeby został w srodku, cały czas odbija nie wiem czy tak ma byc ale w kazdym badz razie gaz nie przechodzi przez dolna czesc duo control csna wyswietlaczy w kamperze pojawia sie komunikat GAS FAilure
rjas - 2017-07-08, 22:30
Marceli - a czy na wężyku podłączonym do butli nie masz przypadkiem przycisku (zaraz przy butli) ? Bo jeśli tak, to trzeba go przycisnąć, żeby otworzyć dopływ gazu do kampera i powinno hulać.
Rzadko się zdarza żeby wszystko na raz nie działało
Marceli - 2017-07-08, 22:35
https://sklep.kampi.pl/pl/p/Podwojny-reduktor-pionowy-Truma-DuoControl-CS%2C-30mbar-10-8mm/783
mam dokładnie taki reduktor chodzi mi o zielony guzik ktory cały czas jest wycisniety, kiedy odkrece dolna rorke gaz tamtedy nie wychodzi na rysunku wyglada na wcisniety na wzykach nie mam przyciskow
yohnel - 2017-07-25, 01:12
Witam szanowne grono, mam wyjazd za pasem a tu problem. Posiadam Citroena w zabudowie Burnstner, i lodówkę Elektrolux. Na 230v działa bez problemu, 12v na razie w fazie testów, problem był z bezpiecznikiem i chyba wymienię przełącznik, gdyż sporadycznie nie łączy.
Problem jest z chłodzeniem na gazie. Przynajmniej tak mi się wydaje. Po 2 godzinach testu w lodówce nie i zamrażalniku nie było czuć żadnej różnicy w temperaturze. Radiatory w lodówce i zamrażalniku bez zmiany temperatury.
Wymontowałem palnik, przeczyściłem dyszę powietrzem i benzyną ekstrakcyjną, wnętrze palnika itd. Po odpaleniu w sumie nie ma zmiany, płomień jest malutki w ustawieniu max, w granicach 2cm. Czy jest to normalna wysokość płomienia? Na minimum to płomienia prawie nie ma. Sprawdzałem ciśnienie odkręcając przewody od redukcji przy pokrętle siły gazu i wg mnie ciśnienie jest bardzo słabe. Porównałem do ciśnienia z przewodu gazowego kuchenki, tam aż go słychać jak syczy.
Podsumowując gdzie szukać problemu, czy zostawić lodówkę na noc z takim tyci płomyczkiem. Dwa ile czasu lodówka powinna się chłodzić na 12v na silniku, żeby móc zauważyć, że chłodzi?
Socale - 2017-07-25, 10:03
Masz nieprawidłowy płomień. Na foto widzę całkowicie zamknięty dopływ tlenu jakaś blaszką czy co to tam jest, wywal ją całkiem bo to jakiś szkodnik założył a to zakłóca skład mieszanki i tym samym płomień nie osiąga żądanych parametrów.
Pierwsza rzecz to oddaj gazu tlen, zerknij na własne foto poniżej.
.
A tutaj dokładnie w tym poście zobaczysz więcej, ja też tam się udzielam.
http://forum.karawaning.p...e-2#entry325087
Powiększaj foty.
Kolega na dłoni ma palnik, dyszę, widać regularny niebieski płomyk.
Lodówka na gazie już po 30-60 minutach powinna dawać oznaki szronu w zamrażalniku.
.
Rób i zapodawaj zdjęcia z efektów, będziemy drążyć do skutku, inni też mają podobne problemy.
yohnel - 2017-07-25, 10:45
Dziś deszcz leje ale zawezmę się, bo do piątku muszę naprawić. Otwór jest zaklejony taśma izolacyjna. To moja wina. Teraz wiem do czego jest otwór. Zakleiłem bo nie mogłem odpalić palnika. Nie chciał zaskoczyć. Po udanej próbie odpalenia z zaklejonym otworem i zerwaniu plastra, płomień jest niebieski jak ma być, ale... foto
Co popsułem? Przewody gazowe przedmuchałem po kolei powietrzem, po porównaniu z ciśnieniem z palników kuchennych, wydaje mi się podobne, jednak ciśnienie jak widać na zdjęciu jest żadne. i to jest na MAX.
Zastanawiam się czy jakiegoś brudu nie przepchnąłem dmuchając. Dwa czy np te dysze w palniku nie są zapchane?
Socale - 2017-07-25, 14:09
Teraz masz ładny płomyczek. Jeśli termopara trzyma (podtrzymuje płomień) to dobrze. Płomyczek od sitka tak na 15-20mm więcej nie trzeba. Zaczekaj godzinę/dwie max i musi być efekt zauważalny w zamrażalniku.
Nie oczekuj syczenia. Palnik w lodówce to moc np 100W, palnik w kuchence to 1500W więc syczenie w lodówce ma być 15 krotnie słabsze.
Profilaktycznie możesz jeszcze wyczyścić kanał, ten co wcześniej zakleiłeś od otworów aż do palniczka.
Trzeba wykręcić przewód, delikatnie wyjąć dyszę (tłoczona blaszka z maciupeńkim otworkiem po środku) i śrubokrętem zedrzeć wewnątrz tego kanału korozję i zanieczyszczenia.
Przedmuchać i gotowe.
zbyszekwoj - 2017-07-25, 14:21
Ciekawe z której strony dmuchałeś , bo niektórzy w palnik.
yohnel - 2017-07-25, 19:32
Co do czyszczenia, rozkręcałem, czyściłem, być może nie aż tak dokładnie jak mi się wydawało, nie chciałem nie wiadomo jak mechanicznie ingerować. Tylko benzyna i sprężone powietrze. W każdym razie od około 5 godzin lodówka chodzi, do jutra będę ją tak trzymał. Jak na razie co zauważyłem 1. komin jest ciepły, może i gorący, nie parzy. Wylot komina na zewnątrz jest ciepły, czuć ciepłe powietrze. Rurka która biegnie od zbiornika z amoniakiem, do górnego radiatora jest prawie gorąca. Lecz jak zaczyna skręcać w kierunku radiatora zaczyna ziębnąć aż jest całkowicie zimna. Na zdjęciu zaznaczyłem to kluczem. 3. W rezultacie po 5h w lodówce bez zmian, nic nie chłodzi nic nie mrozi.
Zatem moje pytanie. Jutro jeśli nic się nie zmieni. Wyciągnąć i trząść lodówką? Czy jakie sugestie. Gdy sprawdzałem 2 tygodnie temu na 230V, lodówka chłodziła i mroziła.
Socale - 2017-07-25, 20:38
N ie wyciągaj, nie trzeba, mit trochę przesadzony.
Wystarczy pojechać na 10 minut na polną drogę, niech kołysze na lewo i prawo, bez przesadyzmu i nie po bruku.
Ale...
Sprawa kołysania wyklucza się jeśli na 230V lodówka osiąga normalną/pełną moc chłodniczą, tzn powiedzmy że potrafi przez noc zamrozić szklankę wody w zamrażalniku.
Jeśli potrafi, to nie ma sensu jechać - kołysanie pomaga gdy lodówka w ogóle nie chce chłodzić.
A co z płomieniem?
Wszystko poprawnie poskładałeś? Skoro komin mocno ciepły/gorący to prawidłowo.
Aaaaa.... jeszcze jedno, nie włączasz lodówki na 230V + gaz mam nadzieję?
yohnel - 2017-07-25, 21:15
Socale napisał/a: | N ie wyciągaj, nie trzeba, mit trochę przesadzony.
Wystarczy pojechać na 10 minut na polną drogę, niech kołysze na lewo i prawo, bez przesadyzmu i nie po bruku.
Ale...
Sprawa kołysania wyklucza się jeśli na 230V lodówka osiąga normalną/pełną moc chłodniczą, tzn powiedzmy że potrafi przez noc zamrozić szklankę wody w zamrażalniku.
Jeśli potrafi, to nie ma sensu jechać - kołysanie pomaga gdy lodówka w ogóle nie chce chłodzić.
A co z płomieniem?
Wszystko poprawnie poskładałeś? Skoro komin mocno ciepły/gorący to prawidłowo.
Aaaaa.... jeszcze jedno, nie włączasz lodówki na 230V + gaz mam nadzieję? |
Komin mocno ciepły, nie parzy , dałbym ze 40 może 50 stopni. Najbardziej rozgrzana jest ta rurka od zbiornika z amoniakiem , ale jak wyżej pisałem, na zakręcie zaczyna się oziębiać aż do klucza jest zimna. Czekam do jutra co tam będzie się działo.
Socale - 2017-07-25, 22:05
Zapoznaj się jeszcze w tym materiałem, obejrzyj film.
Dużo konkretnej wiedzy:
http://www.camperteam.pl/...p=661204#661204
PAWELUS - 2017-07-25, 22:26
Witam fachowców od lodówek kamperowych!
Mam taki problem z lodówką w kamperze przy zasilaniu w gaz.
U mnie jest ręczne przełączanie na gaz,24V,220 V.
Jak włącze zasilanie na gaz to automatycznie się zapala i dzieła,ale po pewnym czasie
gaśnie płomień i nie działa.Czasem jest to 5 minut,a czasem dłużej.Problem ten występuje
zarówno przy postoju,jak przy jeździe.
Czy ktoś mi poradzi??
yohnel - 2017-07-25, 23:12
Dzięki czytałem te artykuły kilka dni temu. Dlatego też jak na filmiku, rozkręciłem, przeczyściłem, wydmuchałem. Czytając dokładniej post, zaczynam się zwracać w kierunku zapchanego palnika. Mimo wszystko nie chce zaskoczyć, muszę zatkać otwór dopływu powietrza, i potem go odetkać. Płomień jest mizerny, a na minimum gaśnie. Jutro się okaże, lodówka zostawiona na noc. Ciekawe czy się rozpędzi.
Jeśli nie to będę jeszcze raz rozkręcał i patrzył w palnik, muszę do piątku się z tym uporać...eh
JacekL - 2017-07-26, 07:55
yohnel napisał/a: | Socale napisał/a: | N ie wyciągaj, nie trzeba, mit trochę przesadzony.
Wystarczy pojechać na 10 minut na polną drogę, niech kołysze na lewo i prawo, bez przesadyzmu i nie po bruku.
Ale...
Sprawa kołysania wyklucza się jeśli na 230V lodówka osiąga normalną/pełną moc chłodniczą, tzn powiedzmy że potrafi przez noc zamrozić szklankę wody w zamrażalniku.
Jeśli potrafi, to nie ma sensu jechać - kołysanie pomaga gdy lodówka w ogóle nie chce chłodzić.
A co z płomieniem?
Wszystko poprawnie poskładałeś? Skoro komin mocno ciepły/gorący to prawidłowo.
Aaaaa.... jeszcze jedno, nie włączasz lodówki na 230V + gaz mam nadzieję? |
Komin mocno ciepły, nie parzy , dałbym ze 40 może 50 stopni. Najbardziej rozgrzana jest ta rurka od zbiornika z amoniakiem , ale jak wyżej pisałem, na zakręcie zaczyna się oziębiać aż do klucza jest zimna. Czekam do jutra co tam będzie się działo. |
Miałem podobny problem. U mnie w lodówce winna była wtyczka podłączeniowa z bodajże siedmioma lub dziewięcioma cieniutkimi pinami, która nie zawsze kontaktuje. Trzeba to wymienić na nowe lub, żeby na zawsze pozbyć się problemu, zastąpić oryginalną wtyczkę (i gniazdo) wtyczką samochodową taką jak podpinamy radia. Znajomy elektronik przylutował kabelki do oryginalnych pinów i mam teraz większą wtyczkę i gniazdo na standardowej wielkości konektory.
Problem zniknął
Pozdrawiam
yohnel - 2017-07-26, 08:49
#JacekL, dzięki za podpowiedź, wtyczkę zrobić to nie problem. Lecz w którym miejscu jej szukać, jakoś nie rzuciła mi się w oczy? Mówimy o tych połączeniach zaraz za włącznikami zaraz za 12 i 230v na górze lodówki
JacekL - 2017-07-26, 08:57
Nie mam w pobliżu kampera żeby zrobić zdjęcie, ale u mnie była widoczna po wyjęciu dolnej kratki, tam gdzie palnik, bezpiecznik itp.
Gniazdo znajduje się na pewno na tylnej ścianie lodówki (wystające cienkie piny podobne do igieł) a wtyczka jest szyną z cienkimi kabelkami.
Miałem też taki problem, że lodówka na gazie czasem przestawała pracować, a później, po kilka dniach lub godzinach działała normalnie, po wymianie wtyczki wszystkie problemy zniknęły.
yohnel - 2017-07-26, 09:22
Moja to elektrolux rm270. Poniżej zdjęcia. Z tylu lodówki tylko jest kostką połączenia między panelem sterujący a kostką włącznik na 12v. Na górze lodówki płytka z kostkami na śrubę. To też są połączenia 12 i 230v. Więcej nie widzę. Przewody z czerwoną izolacja i da prosto do lodówki i wchodzą koło warnika w lodówkę. Dostęp tylko po wyciągnięciu lodówki.
Podsumowując calonocna próbę nic się nie zmieniło. Rurka biegnąca w kierunku radiator była gorąca a na zakręcie już zimna.
JacekL - 2017-07-26, 09:29
Ja mam chyba jakiś nowszy model
Sorry, że nie pomogłem
yohnel - 2017-07-26, 11:18
Auto chodzi dobra godzinę i lodówka na 12v. Przewody jest gorący ale nadal zimny przy wejściu do radiatora. Czy jednak zapchalo się i powinienem pojechać na wyboje żeby wytrzepac lodówkę?
lwojtek - 2017-07-26, 13:50
yohnel napisał/a: |
Auto chodzi dobra godzinę i lodówka na 12v. |
Po takim czasie pracy grzałki na 12V powinno być odczuwalnie zimno w zamrażalniku, a aluminiowy element chłodzący zmrożony.
yohnel - 2017-07-26, 13:57
Niestety ciepło zatrzymalo się przy radiatorze. A w lodówce nic się nie zmieniło. Na 230 gra i buczy. Więc jakieś konkretne rady ktoś ma?
McGali - 2017-07-26, 15:02
yohnel napisał/a: | Niestety ciepło zatrzymalo się przy radiatorze. A w lodówce nic się nie zmieniło. Na 230 gra i buczy. Więc jakieś konkretne rady ktoś ma? |
Jakie masz napięcie na grzałce 12v? Przy dużym spadku napięcia też będzie licho. Jak działa na 230V a nie masz pomysłu jak to naprawić kup przetwornicę ok 500V i załączaj na czas jazdy.
lwojtek - 2017-07-26, 15:35
yohnel napisał/a: |
Na 230 gra i buczy. |
Sprawdziłbym styki masy i kabla prądowego idącego do grzałki 12V i przełącznik 12V na panelu lodówki. Gdzieś muszą być spadki napięcia powodujące,że grzałka nie pracuje z pełną mocą. Bo jeśli lodówka działa prawidłowo na 230V to znaczy, że na 12V czynnik chłodzący nie jest prawidłowo (dostatecznie) podgrzany aby się rozprężyć w parowniku i go schłodzić. Spatynowane, podrdzewiałe styki mogą być przyczyną braku działania lodówki na 12V. Moce fabryczne grzałek czy na 230V czy 12V są podobne i podobne powinno być działąnie w zakresie osiąganych temperatur.
Mavv - 2017-07-26, 15:48
Cytat: | Aaaaa.... jeszcze jedno, nie włączasz lodówki na 230V + gaz mam nadzieję?
|
Czemu nie można włączać jednocześnie gazu i 230? Nie będzie działać czy ze względów bezpieczeństwa?
zbyszekwoj - 2017-07-26, 16:05
Mavv napisał/a: | Cytat: | Aaaaa.... jeszcze jedno, nie włączasz lodówki na 230V + gaz mam nadzieję?
|
Czemu nie można włączać jednocześnie gazu i 230? Nie będzie działać czy ze względów bezpieczeństwa? |
Z uwagi na marnotrawstwo .
yohnel - 2017-07-26, 16:14
Napięcie wychodziło 10v. Jutro jak się uda załatwie długi przedłużacz i spróbuje ja rozbujac na 230. Jak się schłodzi to zmienię źródło i może wtedy utrzyma. Na razie walczę z wygluszeniem i pradami. Bo poprzednich niezła rzeźbę rodem z ddr wykonał.
Jak jutro się nie uda to najwyżej Woodstock bez lodówki będzie
W dalszym ciągu mam problem z odpaleniem palnika. Muszę zakryć otwór zaraz za dyszą żeby uruchomić. Moim zdaniem ciśnienie jest jakieś słabe. Dziś specjalnymi wiciorkami do palników wyczyscilem otwory palnika ale to nic nie dało.
Dlatego jeszcze zapytam. Jakie ciśnienie z przewodu powinno być. U mnie jest dość delikatne. Ale sprawdzając wszystkie przewody wychodzi że wszystkie są drożne i jednakowe ciśnienie idzie. W takim razie dysza, ta z dziurką nie powinna zwiększyć ciśnienia? W układzie powinno być 50 bar
Student - 2017-07-26, 17:51
Czyli masz problem ze stykami i spadkami napięcia na nich.Na 12V kilka ładnych amper ciągnie i styki lubią się przegrzewać.Tak było i u mnie więc nowe samiczki i zabawa w zaprawianie.Ja jeszcze je dodatkowo lutowałem i dało to efekt spadku tylko o 0,5V a nie jak przed naprawą prawie 3V i braku efektywności chłodzenia.
lwojtek - 2017-07-26, 20:25
yohnel napisał/a: |
Napięcie wychodziło 10v. |
Lodówki tej wielkości jak rm270 mają grzałki o mocy ok 120W czyli na 12V płynie prąd o natężeniu ok 10A nie jest to mało i dlatego aby grzałka dobrze grzała podstawą są dobre styki. Zmierzone napięcie 10V świadczy o zaśniedziałych stykach i najprawdopodobniej nadpalonym wyłączniku na 12V. Jeżeli grzałka grzeje wymieniłbym wyłącznik, który jest pewnie od nowości i jest nadpalony, zrobił porządek ze wszystkimi stykami i lodówka na 12V w trakie jazdy powinna normalnie działać.
WilKas - 2017-07-26, 20:50
Witam, a ja wcisnę się do dyskusji o lodówkach bo sam miałem ostatnio problem z uruchomieniem jej na gaz ale po delikatnym przedmuchaniu palniczka zapala od pierwszego strzału i moim zdaniem chłodzi prawidłowo, ale zaniepokoiło mnie jedno na wylocie z kominka od tej lodówki jest taka a raczej była plastikowa nakładka (sitko) która ewidentnie jest spalona/stopiona, rozumiem że te spaliny są gorące ale czy aż tak żeby to spalić ? po co w ogóle jest tam te sitko skoro i tak na to wszystko zachodzi duża kratka ?? czy mogę pozbyć sie tego plasticzku który i tak już jest uszkodzony ? Dodaje też drugie zdjęcie z palnikiem który wydaje mi się mocno wyeksploatowany, pytanie brzmi czy skoro daje normalny płomień (widać na fotce) a lodówka chłodzi, warto grzebać bardziej i spróbować go lepiej doczyścić ? trochę obawiam sie takiego zabiegu bo z tego co zdążyłem poczytać w tym temacie to jest to dosyć delikatne i kłopotliwe ustrojstwo. yohnel życzę powodzenia w naprawie lodóweczki i trzymam kciuki że schłodzi Ci piwko na Woodstock
Socale - 2017-07-26, 21:08
Sitko jest po to, by do komina nie przały się pająki. Tak , pająki, inne insekty nie są szkodliwe. Pająk jak pajęczynkę zarzuci to nie ma swobodnego wylotu spalin, czasem termopara przez to nie trzyma.
.
Profilaktycznie po sezonie rozbierz i przeczyść, na razie nie ma potrzeby.
yohnel - 2017-07-26, 22:05
Rozmontowałem włącznik, co prawda wczoraj już kupiłem na wymianę, ale niestety bez podświetlenia, jutro spróbuję jeszcze gdzieś kupić podświetlany. Niby duże miasto, hurtownie itd a nic nie ma. W każdym razie zrobię przegląd całej elektryki, na pewno problemem był włącznik i nieszczęsne przewody, masa się faktycznie grzała, a jak rozmontowałem wszystko, masa przyklejona na gorący klej. Normalnie ręce opadają. DDRowcy ociosani. Śniedź itd. myślę że po tym zabiegu faktycznie będzie 12v chodzić. Przed demontażem spadek napięcia był az do 7v, masakra.
Powtórzę jednak jeszcze zapytanie, bo elektrycznie będzie już ok myślę. Ten płomyk od palnika, to koszmar. Dlaczego? Wszystko przeczyszczone. Choć nie mam porównania jaki strumień gazu z przewodu powinien iść, bo już paranoję popadam.
Acha, a jeśli już bym chciał mało oszczędnie i włączyć 12 i gaz, żeby mieć tą lodówkę na postoju, to nic się nie stanie, poza kosztami paliwa?
yaro 65 - 2017-07-26, 22:30
Cytat: | Acha, a jeśli już bym chciał mało oszczędnie i włączyć 12 i gaz, żeby mieć tą lodówkę na postoju, to nic się nie stanie, poza kosztami paliwa? |
Nic się nie stanie
będziesz grzał rurkę z dwóch źródeł .
yohnel - 2017-07-26, 22:40
A taka teoria, jeśli zatkam otwór dopływu powietrza przy dyszy, wtedy nie dostaje tyle powietrza ile potrzebuje. Płomień mam wtedy z 3 może 4 razy większy, ale pomarańczowy, nie niebieski. Rozumiem że nie jest tak gorący, jednak czy nie będzie mimo wszystko bardziej efektywny, i nie nagrzeje mi w końcu porządnie tego dziadostwa, czytaj lodówki?
I w końcu, może mi ktoś odpowiedzieć ile powinien mieć wysokości ten płomyczek?
CZARNY_ZR - 2017-07-27, 00:41
Witam, tak sobie pomyślałem, że może problem z płomieniem bierze się ze złej dyszy. Może ktoś wcześniej już grzebał w palniku i zamontował nie taką dyszę. Mogła się też zapchać. Miałem takie same problemy z lodówką. Dmuchałem, czyściłem a w końcu kupiłem mową dyszę a potem nawet palnik. Nie jestem do końca przekonany ,że u mnie działa już jak należy, choć dwa tygodnie byłem w trasie i było prawie ok. I tak ,najpierw przed wyjazdem w trasę odpaliłem lodówkę na 220 a dopiero potem przełączyłem na gaz , hulała jak ta lala. Stwierdziłem również , że moja lodówka nie może pracować na gazie w czasie jazdy, po prostu przestaje grzać. Tak więc włączam ją dopiero na postoju. Dlatego napisałem , że działała prawie ok. W poprzednim kamperku działała cały czas na gazie.
silny - 2017-07-27, 06:20
W tym wątku jest naprawde wszystko , łącznie ze zdjęciami i pomiarami wysokości ognia. Ja rozumiem że nie chce sie wertować ale troszeczke wysiłku nie zaszkodzi.
Na 12 v i ma gaz nie wlączysz na postoju chyba że znowu coś przerobisz jak widze zaklejanie powietrza to słabne .
Jest na forum szkoła żeby nie tykać dyszy niczym innym niż np sprężone powietrze, ja u siebie w 2 różnych kamparkach gdybym jej nie dziobnoł to do dzis bym się męczył,. Włosek z kabla miedzianego lub delikatnie igiełka . pod swiatło wyglądala ok a gaz nie szedł.
Wysokośc płomienia na max ok, 2-3 cm- ale , nie mierzyłem , strzelam
yohnel - 2017-07-27, 08:05
Dziś jeszcze powalczę, sprawdzę pozostałe opcje przez was zaproponowane. Postaram się jednak dyszy nie tykać. Choć zastanawia mnie dlaczego takie małe G, kosztuje 55zł. Prawo podaży i popytu? Nie chcesz nie kupujesz? Potrzebujesz na gwałt płacisz ile zażądają?
Starałem się przebrnąć przez wszystkie wątki, o 1 wnocy, zapewne nie doczytałem wszystkiego.
yohnel - 2017-07-27, 16:43
Elektryka na 12v zrobiona. Na grzałka idzie prawie 11v. W czasie jazdy myślę że więcej pójdzie. Podłączyłem na 220 żeby się rozwiązała. 2 godziny na prądzie i taka sytuacja że mega gorąca rurka jest do radiatora a potem cisza. Zimne. Wcześniej midiwka też się parę godzin rozkrecala. Co z tym zrobic. Czy w takim razie problem w tych kryształkami amoniaku jest i ciepło nie chcę się rozchodzi czy jak?
Rodzinka Cztery Plus - 2017-07-27, 21:00
Ja dziś zgodnie z zaleceniami wypolerowałem styki, elektrody, sprawdziłem drożność wszelakich rurek. Fachowiec mówił, że moduł do wymiany. A tu pięknie działa i zapala od strzału. 500zł w kieszeni.
yohnel - 2017-07-27, 21:19
Sukces połowiczny. Walka z przełącznikami, masami, stykami zakończona sukcesem. Trochę było do wymiany, reszta przeczyszczona "kontaktem". Przerobiłem co nieco bo elektryk z 1b chyba tam wkładał ręce. Zanim tego nie zrobiłem, nawet na 220v ciepło w rurkach nie dochodziło do radiatora, teraz wręcz się poparzyłem. Gaz, wbrew zaleceniom, dyszę bardzo delikatnie potraktowałem igłą, i jeszcze raz benzyną. Płomień ruszył, całkiem ładny. kilka cm i błękitny.
Mimo wszystko, każda rurka ciepła albo gorąca. Po dobrej godzinie zero efektu w lodówce, klasyczny objaw ciepełka w środku, no bo rurki z tyłu lodówki gorące. Zostawiłem gaz na noc. Trzymam kciuki żeby to w końcu ruszyło. Bo jak już wszystko ładnie grzeje itd, to musi ruszyć?
Czy nadal nie :D
CZARNY_ZR - 2017-07-28, 00:04
Jeśli Ci nie ruszy, może jednak spróbuj ją wyciągnąć i poobracać. Ja wiem ,że są różne szkoły ale kiedyś w poprzedniej lodówce też tak zrobiłem i ruszyła. Postała kilka godzin na głowie , popukałem delikatnie po rurkach i ruszyła.
yohnel - 2017-07-29, 10:34
Szanowne grono. Dziękuję za wszelką pomoc i sugestie. Ogłaszam sukces. Opiszę jak wyglądała mija batalia.
1. Gaz. Był za mały plomien. Przez niskie ciśnienie gazu. Wręcz nie chciał się palnik odpalić. Cały układ był cz ysty i bez brudu. Moim zdaniem winna dysza. Jeszcze raz ja wymoczylem i wbrew grozbom potraktowałem otwór igłą. Bardzo ale to bardzo delikatnie bez jakiejkolwiek siły. Kręcąc aby udroznic otwór. To poskutkowało ładnym płomieniem kilka cm. Amoniak ładnie się rozgrzal. Lecz po całej nocy nadal nie chlodzila. Już mi ręce opadły lecz tutaj porada przejechania się po dziurach pomogła 10 km trasy nawet po asfalcie i zamrażarka już była niezłe zimna. Lodówka pilnie chłodzi.
2 naprawa elektryki. Przegląd wszystkich połączeń. Naprawa uszkodzeń. Zarobienie nowych wsuwek, bo niektóre się rozpadły. Wymiana na nowy włącznika 12v. Przepryskanie wszystkiego sprayem kontakt do styków elektrycznych. Efekt lepsze napięcie na 12 i 230. Rurka przy radiatorze aż mnie poparzyla. Wtedy też lodówka nie chciała zacząć chlodzic. Pomogła jazda następnego dnia opisana wyżej.
silny - 2017-07-29, 12:30
Nich żyją dziobaki
Jestem za dziobnięciem bo pod swiatło dysza niby ok a jakieśtam pajęczyny utrudniają przepływ
chris_voyager - 2018-05-20, 21:36
Przewertowałem wątek i chyba mojego przypadku nie ma:
- przy pracy na gaz płomień co jakiś czas gaśnie. Bywa że po godzinie, a bywa że po kilku minutach. Czujnik płomienia działa prawidłowo i po zgaśnięciu zaczyna pracować iskrownik i płomień zapala się ponownie. Czasami jednak płomień potrafi gasnąć co kilka sekund i po takich kilku zgaśnięciach elektronika zapala błąd i przestaje ponownie odpalać płomień. Gdy płomień jest, to jest wzorcowy - niebieski, wysoki i szumi.
Zarówno dyszę jak i komin przedmuchiwałem. Problem występuje na dwóch butlach z gazem, więc wykluczam, że to gaz.
Lodówka DOMETIC RM 7605L
Proszę o jakieś sugestie w jakim kierunku pójść w poszukiwaniach źródła problemu.
pagand - 2018-05-20, 21:46
Ja miałem podobny problem...może nie identyczny, ale...Ja właśnie sądziłem, że to problem gazu...pojechałem na sprawdzenie instalacji i jej przeczyszczenie...Problem zniknął. Kosztowało mnie to 60PLN, więc nie był to zbyt obciążający wydatek.
Skorpion - 2018-05-20, 21:52 Temat postu: Lodówka Jakaś naprawa lodówki.
Mała wydajność pracy lodówki może być skutkiem "zapchania się" obwodu (rurek) gazem, lodem czy wodą lub zbyt małą różnicą temperatur między warnikiem a radiatorem. Może być też wynikiem nieszczelności układu i wycieku czynnika chłodniczego, ale to na szczęści nie zdarza się zbyt często.
Pierwszą usterkę zazwyczaj udaje się usunąć poprzez:
- pozostawienie lodówki w cieple na 24-48 godzin
- wymontowanie lodówki i kilkukrotne odwrócenie jej na bok i do góry nogami
- intensywne podgrzewanie suszarką lub opalarką poszczególnych elementów obwodu w godzinnych odstępach.
Usterka druga może być spowodowana:
- uszkodzeniem elektroniki sterującej (w modelach całkowicie automatycznych należy dokładnie zapoznać się z instrukcją obsługi ponieważ występują pewne uzależnienia - przykładowo przełączenie z 12V na gaz następuje z kilkunasto minutowym opóźnieniem)
- uszkodzeniem grzałki na 230V
- uszkodzeniem grzałki na 12V lub przekaźnika załączającego zasilanie 12V dopiero po uruchomieniu silnika
- zakręconym zaworem gazu
- zabrudzonym palnikiem lub zbyt małym płomieniem ogrzewającym warnik
Statystycznie najwięcej problemów stwarza właśnie palnik i zapewne on będzie wymagał naszej uwagi. Osobiście nie jestem zwolennikiem grzebania przy gazie bez braku wiedzy i narzędzi, ale opiszę typowe usterki jako że materiał ma jedynie charakter edukacyjny i zapewne nikt nie będzie ryzykował życia własnego i najbliższych grzebiąc w instalacji gazowej.
Lodówki z "ręcznym" iskrownikiem mają wbudowane okienko dzięki któremu widać czy płomień się zapalił. Płomień ogrzewa również termoparę która wytwarza na tyle dużo energii elektrycznej aby elektromagnes mógł podtrzymać zawór gazu w pozycji otwartej. Po zgaśnieciu płomienia lub przy jego niewłaściwych parametrach termopara generuje zbyt mało energii i następuje automatyczne wyłączenie dopływu gazu do palnika. Lodówki z iskrownikiem automatycznym mają dodatkowy czujnik który wyłącza generator iskry po pojawieniu się płomienia. Stanowi też informację dla logiki lodówki o sytuacji awaryjnej. Tak więc samoczynne gaszenie płomienia może być skutkiem
- zbyt małego płomienia
- niewłaściwego lub zanieczyszczonego paliwa gazowego
- sadzą która spadła z komina na palnik (przy częściowo niedrożnej dyszy sporo sadzy potrafi się osadzić na "ślimaku" wydłużającym tor spalin zawieszanym wewnątrz komina)
- rdzą która spadła z komina na palnik
- krzywą lub rozkalibrowaną dyszą palnika (skutek czyszczenia dyszy stalowymi drutami wyciągniętymi ze szczotki drucianej)
- kominem zapchanym sadzą, rdzą lub larwami owadów
- brakiem fabrycznej blaszanej osłony palnika
- niewłaściwie zamontowanym lub niewłaściwie dobranym układem wspomagania przepływu powietrza chłodzącego (wiatraczki)
chris_voyager - 2018-05-20, 22:14
Dzięki SKORPION. Od lektury tego wpisu zacząłem, ale jakoś do mojego przypadku nie znajduję w nim konkretnego pomysłu.
Tak sobie myślę, że w moim przypadku rada PAGANDA to rada dla mnie. Tyle że muszę do Poznania się wybrać na przegląd. We Wrocławiu możecie kogoś polecić ?
kaimar - 2018-05-21, 07:42
Wygląda mi to na typowy problem z elektroniką dla lodówek RM76xx w pewnym wieku. Do ogarnięcia w pół godziny. Zapraszam do Katowic.
JacekL - 2018-05-21, 22:51
chris_voyager napisał/a: | Przewertowałem wątek i chyba mojego przypadku nie ma:
- przy pracy na gaz płomień co jakiś czas gaśnie. Bywa że po godzinie, a bywa że po kilku minutach. Czujnik płomienia działa prawidłowo i po zgaśnięciu zaczyna pracować iskrownik i płomień zapala się ponownie. Czasami jednak płomień potrafi gasnąć co kilka sekund i po takich kilku zgaśnięciach elektronika zapala błąd i przestaje ponownie odpalać płomień. Gdy płomień jest, to jest wzorcowy - niebieski, wysoki i szumi.
Zarówno dyszę jak i komin przedmuchiwałem. Problem występuje na dwóch butlach z gazem, więc wykluczam, że to gaz.
Lodówka DOMETIC RM 7605L
Proszę o jakieś sugestie w jakim kierunku pójść w poszukiwaniach źródła problemu. |
Miałem coś takiego u siebie. Proponuję wymienić, (sprawdzić) wszystkie wtyki w kostce łączeniowej. Tam są takie cieniutkie piny które z czasem przestają łączyć, lub czasami kontaktują a czasami nie. Mnie znajomy elektronik dolutował do fabrycznych igiełek (pinów) przewody zakończone standardowymi konektorami i zastosowaliśmy wtyczkę i gniazdo jak do podłączenia radia samochodowego. Problem nie wrócił już trzy lata.
rigg - 2018-05-22, 05:18
U mnie bywa podobnie. Po próbie odpalenia lodowki nic się nie dzieje, poruszam trochę wtyczką i zapala. Coś z tymi pinami jest nie tak
Artur.Dell - 2018-06-07, 12:16
Od kilkunastu dni robię doktorat z działania lodówki i bliski jestem habilitacji. Przeczytałem już chyba wszystko co na forum napisano o lodówkach absorpcyjnych, a moja jak nie chłodziła tak nie chłodzi.
Owszem na 230V działa, ale rozpędza się kilka dobrych godzi. Na 12V też działa, ale nie jechałem na tyle długo, żeby ocenić jak szybko schładza się wnętrze lodówki.
Kłopot mam natomiast z działaniem lodówki na gaz. Otóż przedmuchałem palnik. Iskrownik wyzwala iskry, wprawdzie działa trochę kapryśnie, bo nie iskrzy jednostajnie i czasem ma kilkusekundowe przerwy, ale cos tam iskrzy. Natomiast do palnika nie dochodzi gaz. Próbowałem na 2 różnych butlach i nic. Przy czym jakiś miesiąc temu wszystko działało.
Nie czyściłem komina, bo nie za bardzo potrafię się do niego dostać. Chociaż z tego co wyczytałem, to drożność komina ma znaczenie dla wydajności układu chłodzenia, i nie powinna być przeszkodą w samym zapaleniu palnika.
dziwaczek - 2018-06-07, 12:32
Sprawdz na wyciągniętym palniku, i spróbój odpalić ręcznie (zapałki, zapalniczka). Mi sie ostatnio w trasie zapchał palnik, padło coś na niego z komina. Przedmuchaj dyszę (otwór przy nakrętce od przwodu gazowego ok 4mm) mi tam coś wpadło ostatnio. Opukaj delikatnie rurki - to pomaga.
zbyszekwoj - 2018-06-07, 13:58
Puknij w zawór gazowy w rurce, się nieraz zawiesza.
mrsulki - 2018-06-08, 06:28
A odkręcałeś przewód gazowy od palnika? Jak mojego doprowadzałem do ładu po zakupie to też gazu palnik nie dostawał okazało się po odkręceniu że przewód gazowy zapchany ze 3cm długości przy palniku.
dziwaczek - 2018-06-09, 22:40
po ostatniej walce z palnikiem lodówki - w Wilnie - doszedłem do wniosku aby zadbać o lodówkę.
Palnik został wyczyszczony i przedmuchany oraz porządnie zamocowany w kominie (tam jest tak wredna śrubka), komin też wyczyszczony został. Z rurek trochę odlazła farba i pojawiła się korozja oczyściłem, dałem R-stop (bardzo dobry środek) i zamalowałem farbą.
Kiedyś było pisane o wymianie pasty termoprzewodzącej pod radiatorami chłodzącymi wewnątrz lodówki stwierdziłem, ze też to zrobię
Rozebrałeme - pasty praktycznie nie było, moze była kiedyś a moze poprostu stwardniała, radiatory były brudne oczyściłem papierem ściernym i benzyna ekstrakcyjną, nałożyłem pastę termo-przewodzącą białą taką do elektroniki
https://www.tme.eu/pl/det...jhoCkLcQAvD_BwE
Skręciłem (uwaga na sondy termiczne w lewym panelu)
Efekt - szybciej zaczęła chłodzić w chłodziarce. Polecam zrobić takie czynności na pewno pomogą w upały.
pasza - 2018-06-10, 09:35
dziwaczek napisał/a: |
Kiedyś było pisane o wymianie pasty termoprzewodzącej pod radiatorami |
Dzięki za przypomnienie ja swą odizolowałem od wnętrza, wstawiłem wentylatory a to co miałem zrobić już dawno temu czyli o czym piszesz zapomniałem, znaczy kiedyś je próbowałem wykręcać ale nie miałem odpowiedniego śrubokręta i zapomniałem.
dziwaczek - 2018-06-10, 09:38
pasza napisał/a: | dziwaczek napisał/a: |
Kiedyś było pisane o wymianie pasty termoprzewodzącej pod radiatorami |
Dzięki za przypomnienie ja swą odizolowałem od wnętrza, wstawiłem wentylatory a to co miałem zrobić już dawno temu czyli o czym piszesz zapomniałem, znaczy kiedyś je próbowałem wykręcać ale nie miałem odpowiedniego śrubokręta i zapomniałem. |
te wkrety nie sa na śrubokręt tylko na TORX-y
Artur.Dell - 2018-06-11, 08:18
Podczas minionego weekendu wróciłem do walki z moją lodówką.
Otóż do palnika gaz dochodzi bez problemu i mogę go zapalić zapalniczką. Natomiast mimo że iskrownik generuje iskry to gaz się nie zapala. Nie udało mi się umieścić elektrod bezpośrednio nad samym wylotem gazu z palnika, bo ilekroć dokręcam śrubę elektrody się przemieszczają i finalnie są nieco z boku.
dziwaczek - 2018-06-11, 09:08
Trzymaj dłużej wciśniety przycisk gazu i włącz iskrownik, powina ruszyć czasem trzeba trzymac tak z 15-20 sekud. Jak iskrzy powinna odpalić.
Artur.Dell - 2018-06-11, 09:11
Trzymałem z minutę aż mi palec zsiniał i nic.
dziwaczek - 2018-06-11, 09:27
A sprobuj pokrętło ilości gazu ustalić na min tj. "1" to czasem pomaga. A słychać jak tak "fuka" przy odpaleniu, mi tak fuknie czasem raz dwa razy i potem odpala.
Artur.Dell - 2018-06-11, 09:28
Powalczę dziś po południu.
Artur.Dell - 2018-06-12, 10:57
Niestety wszystkie dotychczasowe działania zawiodły.
Chyba czeka mnie wizyta w MTM Campery. Dobrze, że mam niedaleko.
lepciak - 2018-06-12, 20:18
Poproś zaufanego człowieka aby przytrzymał wciśnięte pokrętło ilości gazu a sam podsuń pod miejsce gdzie powinna palić się świeczka zapaloną ręczną zapalarkę do gazu. Dowiesz się czy gaz dochodzi do palnika lub czy zapalnik piezoelektryczny lodówki daje oprócz efektu strzelania również iskrę.
Artur.Dell - 2018-06-12, 21:04
Kupiłem dziś w TME nowy iskrownik. Czekam na kuriera.
zbyszekwoj - 2018-06-17, 13:21
Prztyknij 2 razy , raz za razem- nam pomagało.
camperFend - 2018-06-25, 12:36 Temat postu: Pomocy! Panowie przewertowałem wszystkie wasze wpisy zrobiłem wszystko wedle zaleceń i dupa.
Lodówka działa na 230v a nie działa na gazie.
Wszystko wyczyszczone,lodówka odwrócona ,wypoziomowana. (zamontowana nowa dysza 55zł) ogień jest rurka ciepła, nic nie gaśnie (płomień odpowiedniej wysokości) ładnie się odpala a lodówka nie chłodzi.Na gazie możne być włączona 12 godz i nic, włączam 230v dwie godz i jest chłód przełączam na gaz i temperatura idzie w górę i lodówka nie chłodzi.
Brak pomysłu.
Artur.Dell - 2018-06-25, 12:40
Ja natomiast osiągnąłem sukces. Po zamontowaniu nowego iskrownik gaz się zapala za pierwszym pstryknięciem.
Artur.Dell - 2018-06-25, 12:48 Temat postu: Re: Pomocy! [quote="camperFend"]Panowie przewertowałem wszystkie wasze wpisy zrobiłem wszystko wedle zaleceń i dupa.
Lodówka działa na 230v a nie działa na gazie.
Wszystko wyczyszczone,lodówka odwrócona ,wypoziomowana. (zamontowana nowa dysza 55zł) ogień jest rurka ciepła, nic nie gaśnie (płomień odpowiedniej wysokości) ładnie się odpala a lodówka nie chłodzi.Na gazie możne być włączona 12 godz i nic, włączam 230v dwie godz i jest chłód przełączam na gaz i temperatura idzie w górę i lodówka nie chłodzi.
Brak pomysłu.
To gdzie zatem wędruje ciepło z palnika, prosto do wylotu komina?
dziwaczek - 2018-06-25, 13:23
To dość dziwne z twoją lodówką, jak chodzi na 230V to na gazie też powina gaz i 230v i 12v grzeją ten sam wymiennik.
Sprawdzałeś czy jest drożna ta rurka od komina- może tam jest zapchane mocno i płomień się pali na dole ale nie grzeje wymienika? Na wylocie komina powino czuć być mocno gorąco!
Innej koncepcji brak
camperFend - 2018-06-25, 13:46
dziwaczek napisał/a: | To dość dziwne z twoją lodówką, jak chodzi na 230V to na gazie też powina gaz i 230v i 12v grzeją ten sam wymiennik.
Sprawdzałeś czy jest drożna ta rurka od komina- może tam jest zapchane mocno i płomień się pali na dole ale nie grzeje wymienika? Na wylocie komina powino czuć być mocno gorąco!
Innej koncepcji brak |
Tak sprawdzałem, lodówkę wyciągałem z 6 razy komin czyściutki ciepło przelatuje bez problemu jest blaszka od zawirowania nawet czuć ciepło które się wydostaje na zewnątrz.
jak już wszystko poskładałem i nie działała to wypoziomowałem bo tylko to mi zostało i na gazie nic a grzałka elektryczna uruchamia lodówkę.
zomb - 2018-06-25, 16:32
A na 12V Ci działa?
Pytam (i zarazem przyłączam się do pytania) bo mam teoretycznie zbliżony problem.
Kupiłem lodówkę używaną ale młodą NVOX.
Na 230 chłodzi fajnie (kominek gorący, rurki ciepłe)
Na 12V nie działa, chociaż kominek gorący (jak u Ciebie) ale rurki już są zimne.
Na gazie będę sprawdzał dopiero dziś ale domyślam się że będzie sytuacja jak u Ciebie czyli kominek gorący + brak chłodzenia.
Sytuacja dość dziwna bo prąd dochodzi i podgrzewa grzałkę na 12V ale nic z tego nie wynika. Jeszcze nie czyściłem dysz i przewodów choć nie wiem czy to ma sens bo lodówka ma dopiero rok.
goliat135 - 2018-06-25, 17:58
Panowie, nie wiem o co chodzi z tym poziomowaniem..... Parkuje na "oko" nigdy nie poziomuje kamperka . Wiecej, pod domem kamperek jest przechylony na lewy lub prawy bok ( w zaleznosci czy podjezdzwm przodem czy tylem )lodowka zawsze chlodzi. Zawsze na 12 godz. przed wyjazdem wlaczam lodowke i dziala...
dziwaczek - 2018-06-25, 19:50
poziomowanie lodówki - jest po to aby działała wydajniej, nie musi być perfekcyjnie ale gdy kamper jest wypoziomowany to i lodówka jest wypoziomowana (w domu też się poziomuje lodówkę). Poziomuje się w płaszczyźnie przód tył oraz prawo lewo można to zrobić za pomocą poziomicy lub głębokiego talerza z wodą obserwujemy położenie lustra wody względem wewnętrznej krawędzi ścianki talerza.
zomb - 2018-06-25, 23:59
Sprawdziłem swoją na gazie i tak jak się spodziewałem nie chłodzi.
Proszę o próbę wyjaśnienia poniższej sytuacji:
napięcie \ element_1 \ element_2 \ element_3 \ działanie
230V \ b. ciepły \ ciepły \ gorący \ chłodzi
12V \ b. ciepły \ zimny \ zimny \ nie chłodzi
gaz \ gorący \ zimny \ zimny \ nie chłodzi
Dla 12V i gazu warnik jest mocno grzany ale rura wychodząca z kominka do skraplacza jest zimna (dla 230V jest innaczej i lodówka działa)
Będę wdzięczny za pomysł na rozwiązanie tej sytuacji?[/code]
Gregorio - 2018-06-26, 10:23
zomb napisał/a: | Sprawdziłem swoją na gazie i tak jak się spodziewałem nie chłodzi.
Proszę o próbę wyjaśnienia poniższej sytuacji:
napięcie \ element_1 \ element_2 \ element_3 \ działanie
230V \ b. ciepły \ ciepły \ gorący \ chłodzi
12V \ b. ciepły \ zimny \ zimny \ nie chłodzi
gaz \ gorący \ zimny \ zimny \ nie chłodzi
Dla 12V i gazu warnik jest mocno grzany ale rura wychodząca z kominka do skraplacza jest zimna (dla 230V jest innaczej i lodówka działa)
Będę wdzięczny za pomysł na rozwiązanie tej sytuacji?[/code] |
Pozostaje tylko rozebrać ocieplenie komina i zobaczyć co tam się dzieje.
O ile grzałka 12v mogła się wysunąć z gniazda to komin raczej się nie "odspawał" od ogrzewanej rurki.
Jeszcze jedno: w kominie masz włożoną spiralę z blaszki?
camperFend - 2018-06-26, 21:33
Gregorio napisał/a: | zomb napisał/a: | Sprawdziłem swoją na gazie i tak jak się spodziewałem nie chłodzi.
Proszę o próbę wyjaśnienia poniższej sytuacji:
napięcie \ element_1 \ element_2 \ element_3 \ działanie
230V \ b. ciepły \ ciepły \ gorący \ chłodzi
12V \ b. ciepły \ zimny \ zimny \ nie chłodzi
gaz \ gorący \ zimny \ zimny \ nie chłodzi
Dla 12V i gazu warnik jest mocno grzany ale rura wychodząca z kominka do skraplacza jest zimna (dla 230V jest innaczej i lodówka działa)
Będę wdzięczny za pomysł na rozwiązanie tej sytuacji?[/code] |
Pozostaje tylko rozebrać ocieplenie komina i zobaczyć co tam się dzieje.
O ile grzałka 12v mogła się wysunąć z gniazda to komin raczej się nie "odspawał" od ogrzewanej rurki.
Jeszcze jedno: w kominie masz włożoną spiralę z blaszki? |
Mamy ten sam problem identyczny objaw jak w moim przypadku.
Pytanie czy ktoś rozbierał Element 1??? (Ogrzewacz)?
Spiralka jest wszystko czyste nowa dysza płomień jak należy
Bim - 2018-06-26, 22:16
camperFend napisał/a: | Pytanie czy ktoś rozbierał Element 1??? (Ogrzewacz)?
Spiralka jest wszystko czyste nowa dysza płomień jak należy |
Element pierwszy jest to zaizolowany komin wylotowy gdzie jest blaszka spiralana do poprawienia ciagu komina i ruka z wejściem na grzałki 12V i 230 V .
Odepnijcie izolację i mozna powysuwac grzałki sparawdzić czy działają.
Gaz w tym elemencie nr jeden to tylko wylot spalin o może byc czasami nie drożny i nie będzie lodówka mroziła efektywnie na gazie
dziwaczek - 2018-07-01, 11:20
Konserwacje lodówki uznałbym za zakończoną. Dziś z dodatkowymi wiatraczkami w zamrażalniku -19.5C w komorze chłodniczej - 3C (trochę za zimno). Praca na gazie a na 230V działa podobnie ustawienia na max.
Pytanko do kolegów z tego co zauważyłem to nie ma u mnie w kominie "wiatraczka" do spalin, zastanawiam się czy go nie dorobić z blachy tylko nie wiem jakie ma wymiary i gdzie konkretnie ma być, na logikę powinien być jakieś 5-10 cm nad palnikiem? W poprzednim pojeździe był na drucie w kominie.
robba - 2018-07-01, 13:04
Gregorio napisał/a: | zomb napisał/a: | Sprawdziłem swoją na gazie i tak jak się spodziewałem nie chłodzi.
Proszę o próbę wyjaśnienia poniższej sytuacji:
napięcie \ element_1 \ element_2 \ element_3 \ działanie
230V \ b. ciepły \ ciepły \ gorący \ chłodzi
12V \ b. ciepły \ zimny \ zimny \ nie chłodzi
gaz \ gorący \ zimny \ zimny \ nie chłodzi
Dla 12V i gazu warnik jest mocno grzany ale rura wychodząca z kominka do skraplacza jest zimna (dla 230V jest innaczej i lodówka działa)
Będę wdzięczny za pomysł na rozwiązanie tej sytuacji?[/code] |
Pozostaje tylko rozebrać ocieplenie komina i zobaczyć co tam się dzieje.
O ile grzałka 12v mogła się wysunąć z gniazda to komin raczej się nie "odspawał" od ogrzewanej rurki.
Jeszcze jedno: w kominie masz włożoną spiralę z blaszki? |
Cóż... nie wiem czy to możliwe, ale może ilość środka chłodniczego
jest na tyle mała, że do wyzwolenia działania (absorpcyjna ma jakiś próg)
potrzebna jest ilość ciepła, którą tylko zapewnia grzałka 230V...
potwierdzałaby to Twoja tabela, gdzie nie rozpoczyna się proces oddawania ciepła
przez skraplacz u góry
A jaka jest sytuacja, gdy włączysz jednocześnie gaz i 12V?
zomb - 2018-07-02, 08:19
Cytat: | A jaka jest sytuacja, gdy włączysz jednocześnie gaz i 12V? |
Oj nie sprawdzałem.
Wstrzymałem się jeszcze z rozbiórką komina, bo mnie tknęło i zerknąłem w papiero jakie dostałem przy kupnie i okazało się że jeszcze jest na gwarancji. Wysłałem do serwisu... zobaczymy co z tego będzie.
chris_voyager - 2018-08-11, 10:20
kaimar napisał/a: | Wygląda mi to na typowy problem z elektroniką dla lodówek RM76xx w pewnym wieku. Do ogarnięcia w pół godziny. Zapraszam do Katowic. |
Kaimar - podziękowania. Po Twojej i kolegów sugestiach wszystkie złącza sterujące w obrębie sterownika i zaworu przeczyściłem, i poprawiłem ich kontaktowanie płynem KONTAKT. Problem zniknął. Dziękuję za pomoc i piwko ślę. Na pewno bym dojechał do Ciebie gdyby nie odległość, jednak 300km w jedną stronę mobilizowało mnie do próby samodzielnego rozwiązania problemu.
Victus - 2018-11-23, 14:10
Witajcie mam pytanie odnośnie lodówki electrolux zasilanej gazem 12 i 220 model rm 200b
Otóż dopiero ją kupiłem ale profilaktycznie przejrzałem jak wczoraj dojechała i tak zastanawiam się nad tym elementem - rurką do palnika
Czy tak powinno być ?Czy nie za wielki jest ten otwór?
Suliki - 2018-11-23, 15:16
Cześć
Nie wiem o który otwór chodzi ale jak ten na zagiętej rurce to nim wpada powierze tworząc mieszankę palną z gazem
Pozdrawiam
Victus - 2018-11-23, 15:20
Suliki napisał/a: | Cześć
Nie wiem o który otwór chodzi ale jak ten na zagiętej rurce to nim wpada powierze tworząc mieszankę palną z gazem
Pozdrawiam |
Tak ten na zagiętej rurce, kolejne zdjęcie to z osłona i wziernikiem.
Ale czy ton otwór ma być taki duży,?
Suliki - 2018-11-23, 15:25
dziwaczek napisał/a: | Konserwacje lodówki uznałbym za zakończoną. Dziś z dodatkowymi wiatraczkami w zamrażalniku -19.5C w komorze chłodniczej - 3C (trochę za zimno). Praca na gazie a na 230V działa podobnie ustawienia na max.
Pytanko do kolegów z tego co zauważyłem to nie ma u mnie w kominie "wiatraczka" do spalin, zastanawiam się czy go nie dorobić z blachy tylko nie wiem jakie ma wymiary i gdzie konkretnie ma być, na logikę powinien być jakieś 5-10 cm nad palnikiem? W poprzednim pojeździe był na drucie w kominie. |
Cześć, moim zdaniem to ta spiralka z blaszki, a w niektórch lodówkach trochę jak szczotka spiralna służy to spowolnienia wylotu spalin i odzyskania większej ilości ciepła. Jest wkładana od góry komina i ma długość od kilku do kilkunastu cm w zależności od typu lodówki. Czasami może być zanieczyszczona produktami spalania ( np jak gaz jest bardzo oleisty ) i wymaga umycia w np ezynie extrakcyjnej bo granicza wypływ spalin i nie przejmuje ciepła.
Suliki - 2018-11-23, 15:36
tak wygląda OK, powietrza trzeba dużo. Nie miałem takiej lodówki ale co do zasady działania powinno być OK
Victus - 2018-11-23, 16:12
Suliki napisał/a: | tak wygląda OK, powietrza trzeba dużo. Nie miałem takiej lodówki ale co do zasady działania powinno być OK |
Dzięki uspokoiłeś mnie
Pozdrawiam.
dziwaczek - 2018-11-23, 17:44
Dzięki Suliki
Victus - 2018-11-23, 20:18
dziwaczek napisał/a: | Dziś z dodatkowymi wiatraczkami w zamrażalniku -19.5C w komorze chłodniczej - 3C (trochę za zimno). |
Można prosić o zdjęcie jak to wygląda ?
dziwaczek - 2018-11-24, 18:48
Victus napisał/a: | dziwaczek napisał/a: | Dziś z dodatkowymi wiatraczkami w zamrażalniku -19.5C w komorze chłodniczej - 3C (trochę za zimno). |
Można prosić o zdjęcie jak to wygląda ? |
odszukałem (na dole strony) https://www.camperteam.pl...czki&start=3390
a tu jest regulator obrotów - ale muszę mu zmienić potencjometr na mniejszy
https://www.camperteam.pl...r=asc&start=120
Suliki - 2018-11-24, 19:36
tu masz gotowca lub kit do samodzielnego złożenia, mam działa. Zał/wyl w zależności od ustawionej temperatury:
https://allegro.pl/ar158-sterownik-wentylatora-12v-kit-i6977054146.html
Victus - 2018-11-25, 01:37
Dzięki.
Przyda się, bo chciałem zrobić tylko taki na włącznik.
I tak w zależności od temperatury włączałbym i wyłączał,
Suliki - 2018-11-25, 08:20
no no tu masz automat, czujnik wlutowałem na długich przewodach i zamontowałem nad parownikiem
Socale - 2018-11-25, 11:01
To jeszcze dodam stary temat "Wentylatory lodówki full automatic".
Prościej się już nie da
https://www.camperteam.pl...p=459543#459543
Kubbek - 2019-01-27, 16:57
Walczę prawdopodobnie z termoparą - czujnik ognia i iskrownik są skręcone w jeden element/grupę. Jestem w stanie odpalić lodówkę z wcisnietym pokrętłem, do tego odpala jąć palnik zapalniczką. Płomień mocny duży, jednak po odpuszczeniu wszystko gaśnie. Nie jestem specem czy to zabezpieczenie to właśnie termoparą. Jest to pręt chyba miedziany, a obok niego znajduje się automatyczny iskrownik.
Powiedzcie mi jak głęboko powinien być ten pręt? W płomieniu, czy obok. Jeśli obok to w jakiej odległości?
dziwaczek - 2019-01-27, 17:13
A wystarczy przejrzeć ten wątek fotka na dole
https://www.camperteam.pl...r=asc&start=660
Kubbek - 2019-01-27, 18:05
Dzięki wielkie
Johny_Walker - 2019-03-20, 00:13
Wyczyściłem wszystko ale dalej jest coś nie tak ze startem na gazie.
Gaz leci, płomień jest, iskra jest. Musi przez kilkanaście sekund iskrzyć, cały czas leci gaz i jest płomień. Przestaje iskrzyć i płomień gaśnie. Przerwa parę minut. Potem znowu to samo i przerwa. Za trzecią sekwencją zapala się i działa poprawnie. Potem kilkadziesiąt minut później znowu to samo. Z jakiegoś powodu nie podtrzymuje płomienia pomimo tego że ten płomień jest. Tak jakby termopara go nie widziała. Lodówka ma pięć lat i do tej pory wszystko było dobrze.
Zawsze zapala się po trzeciej serii iskrzeń. W nocy jest to upierdliwe, bo hałasuje dość długo pykając iskrami.
EBRP670 - 2019-03-20, 07:58
Cześć.Podłóż małą podkładkę pod pokrętło zapalarki.Prawdopodobnie się wyrobiła./sprawdż bez tego plastykowego pokrętła/.
Johny_Walker - 2019-03-20, 08:51
To lodówka RMD-8505. Tu nie ma żadnych pokręteł, tylko elektronika i guziczki.
zbyszekwoj - 2019-03-20, 08:55
Johny_Walker napisał/a: | Wyczyściłem wszystko ale dalej jest coś nie tak ze startem na gazie.
Gaz leci, płomień jest, iskra jest. Musi przez kilkanaście sekund iskrzyć, cały czas leci gaz i jest płomień. Przestaje iskrzyć i płomień gaśnie. Przerwa parę minut. Potem znowu to samo i przerwa. Za trzecią sekwencją zapala się i działa poprawnie. Potem kilkadziesiąt minut później znowu to samo. Z jakiegoś powodu nie podtrzymuje płomienia pomimo tego że ten płomień jest. Tak jakby termopara go nie widziała. Lodówka ma pięć lat i do tej pory wszystko było dobrze.
Zawsze zapala się po trzeciej serii iskrzeń. W nocy jest to upierdliwe, bo hałasuje dość długo pykając iskrami. |
Dzony, nie jestes pierwszy, dopadł cie syndrom marokański. Na takich jak ty Dakota oczekiwal w Tarifie i dofinansowywał swój pobyt w Hiszpanii. Niestety w tym roku Dakota łowi rybki w innym miejscu i bedziesz musial radzic sobie sam. Masz zasrany układ tym czysciutkim marokańskim gazem. Albo poradzisz sobie sam, albo skieruje cie do serwisu w Hiszpanii. Z serwisu w maroku raczej nie radze korzystac bo skierowany tam nasz kolega Krystian wybulił za ten sam problem ponad 600 euro.
EBRP670 - 2019-03-20, 13:28
Przepraszam,nie doczytałem.
Johny_Walker - 2019-03-20, 18:37
Nie jest tak źle, żebym do Polski nie dojechał. Lodówka działa tylko długo się zapala. Dzisiaj znalazłem instrukcję serwisową więc mam nadzieję, że się uda.
Za naprawęna pewno bym nie dał 600 euro. Ani nawet 60. 6? Też nie. Wolę samemu się nauczyć, bo to zaprocentuje na przyszłość.
Johny_Walker - 2019-03-23, 10:46
Lodówka się naprawiła. Wystarczyło wyłączyć i włączyć zasilanie. Problem znikł.
Restart jest standardowym sposobem naprawy komputerów. Nie wiedziałem że także lodówek. Ale od czasu kiedy nawet lodówka ma w sobie komputer i można do niej wgrać nowe oprogramowanie to ma sens.
Andrzej 73 - 2019-03-23, 15:21
Miałem kiedyś chwilowo podobny problem. Wyłączyłem całkowicie zasilanie kampera na kilka minut i problem znikł.
W tych nowszych kampach cała ta elektronika zapamiętuje błędy , trzeba ją resetować poprzez odcięcie zasilania.
EwaMarek - 2019-03-24, 14:52
Witam po dłuższej przerwie.
Przygotowuje kampera na wyjazd. Przypadkiem okazało się że lodówka nie działa na gazie.
Przeczytałem trochę w temacie ale takich objawów nie znalazłem.
CZAS UCIEKA.
Lodówka z zamrażalnikiem DOMETIC P-860
289 0241-00
p860-5 HEA tEC 260956 sn 1328000108
Objawy. @30 i 12v działa poprawnie ale jak ma przejść na gaz to odrazu wywala awarie. Mruga na czerwono wykrzyknik i lampa od zasilania.
Zrobiłem reset jak pisaliście i nic.
Sprawdziłem:
- gaz dochodzi
- elektronika nie podaje zasilania na cewkę
- ręcznie podam + i puka ale i tak nie załącza się iskrownik.
Nawet nie próbuje zapalać.
Może ma ktoś namiary na serwis w okolicach Koła, Konina itp
Z góry dziękuje za pomoc.
MIAŁEM KILKA STARYCH KAMPERÓW I LODÓWKI ZAWSZE DZIAŁAŁY. A tu proszę kilkulatek i ...
EwaMarek - 2019-03-24, 15:26
Poprawka
dodaje fotkę tabliczki, którą zalazłem w lodówce.
EwaMarek - 2019-03-24, 21:05
temat nieaktualny
Moja lodówka RMD 8505.
Dzięki Włodkowi z duni.pl dowiedziałem się jak poprawnie zresetować lodówkę.
Dziękuje za pomoc i polecam tą firmę.
Johny_Walker - 2019-03-26, 09:30
EwaMarek napisał/a: | temat nieaktualny
Moja lodówka RMD 8505.
Dzięki Włodkowi z duni.pl dowiedziałem się jak poprawnie zresetować lodówkę.
Dziękuje za pomoc i polecam tą firmę. |
Powiesz jak czy tylko chciałeś się pochwalić swoją zaradnością?
EwaMarek - 2019-03-26, 17:37
Nie wiem czy mogę :-)
Myślisz , ze w twoim też padnie?
Johny_Walker - 2019-03-26, 20:29
Moja pada i zmartwychwstaje. Jak Jezus.
Jak na razie po resecie działa jak nowa. Ale ten mój reset to zwykle odłączenie akumulatora na dwie minuty.
LukF - 2019-03-26, 20:37
EwaMarek napisał/a: | Nie wiem czy mogę :-) |
Proszę napisz jak wykonać reset o którym wspomniałeś. To chyba nie jest wiedza tajemna?
EwaMarek - 2019-03-26, 20:46
Włodek kazał przytrzymać ten trójkąt po prawej stronie. Byłem pewien że to tylko kontrolka. A to jest przycisk.
https://shop.strato.de/epages/79300988.sf/secc67767bf83/?ObjectPath=/Shops/79300988/Products/289064420
Na tej stronie jest dużo części do lodówek. Nawet nie wiedziałem ż kazdą cześć można kupić
EwaMarek - 2019-03-26, 20:51
Już byłem pewien że ten moduł muszę kupić.
https://shop.strato.de/epages/79300988.sf/secc67767bf83/?ObjectPath=/Shops/79300988/Products/289018931
Jeszcze jedno - trzeba sprawdzić wszystkie wtyczki i elementy złączne bo te zakłócenia mogą się tak generować. Głównie za kratką z tyłu ale i pod panelem tą taśmę wielo-przewodową.
No i polskie dziury robią swoje.
NOWA TAKA LODÓWKA KOSZTUJE Z 10 TYS ZŁ
EwaMarek - 2019-03-26, 20:54
Jeszcze muszą odkręcić radiatory w środku bo nierówno chłodzą. Poprawić przyleganie albo coś...
Pytanko - czy pasta komputerowa co idzie pod wentylatory procesora wystarczy???
Johny_Walker - 2019-03-26, 21:11
EwaMarek napisał/a: | Włodek kazał przytrzymać ten trójkąt po prawej stronie. Byłem pewien że to tylko kontrolka. A to jest przycisk. |
Ten trojkat to reset opisany w instrukcji. Gówno to dało w moim przypadku. To działa tylko po braku gazu i podłączeniu nowej butli.
mrsulki - 2019-03-26, 21:12
EwaMarek napisał/a: | czy pasta komputerowa co idzie pod wentylatory procesora wystarczy | Tak tylko z większej tubki bo trochę jej tak wchodzi.
robba - 2019-03-26, 21:30
mrsulki napisał/a: | EwaMarek napisał/a: | czy pasta komputerowa co idzie pod wentylatory procesora wystarczy | Tak tylko z większej tubki bo trochę jej tak wchodzi. |
pod wentylator nie przychodzi pasta w komputerze, tylko pomiędzy radiator a procesor...
Więc po co ta pasta w Twoim przypadku? Bo rozumiem, że to skrót myślowy?
EwaMarek - 2019-03-26, 22:01
o to to...
Pamiętam ze w starych lodówkach było czymś upaprane. Tu jeszcze nigdy nie rozbierałem więc nie wiem.
EwaMarek - 2019-03-26, 22:04
Johny_Walker,
???
Dziwne bo ja mam duocontrol i samo się przełącza między butlami. Więc w moim przypadku na pewno nie był to brak gazu. Zresztą robiłem próby zakręcając gaz i nie wyskoczył ten błąd.
Sprawdź połączenia elektryczne.
Johny_Walker - 2019-03-27, 10:52
Mam prawdopodobnie cos poluzowane na stykach bo światło wewnątrz mruga przy zaliczaniu niektórych urządzeń. Zajrzę w Polsce.
RISTEAM - 2019-06-30, 13:43
Witam i odrazu odświeżam temat, do wszystkich wtajemniczonych mam pytanko w sprawie lodóweczki elektrolux RM6401L a mianowicie mam problem z przełączeniem na gaz. przekopałem trochę forum w temacie lodówkowym i tropem różnych przypadków wymieniłem termoparę jednak to nie dało większych rezultatów. po odpaleniu lodówki jak tylko puszcze pokrętło natychmiast płomień gaśnie i uruchamia się pstryczek zapalający po wielokrotnym zapalaniu raz na 20-30 razy w końcu udaje sie ją odpalić i działa aż do kolejnego przełączania na 12 i ponownym odpalaniu. bywało tak ze nie udawało mi się jej odpalić i musiała chodzić na wciśniętym pokrętle choć to raczej nierozsądne i niebezpieczne. Wierze że jesteście w stanie mi pomóc zatem cierpliwie czekam na jakakolwiek odpowiedź i pomysł co tu dalej czynić. z góry dzięki i do usłyszenia
willyfog - 2019-10-14, 09:43
Cześć, niestety lodówka z 2016 roku Dometic RMD 8505 nie odpala palnika gazu i wyrzuca alarm.
Sprawdziłem dopływ gazu - jest, zmieniłem butlę na inna i nic. Sprawdziłem wszystkie styki do modułu sterownika i to też nic nie dało.
Co ciekawe zaraz po odkryciu usterki kilka razy po skasowaniu alarmu guzikiem lodówka odpaliła palnik ale po zgaszeniu nie była już wstanie odpalić go ponownie. Teraz już kompletnie nie mogę jej uruchomić.
Podejrzewam że sterownik albo padł sterownik albo elektro zawór gazu (choć stawiam na płytkę). Niestety jest cała zalana żywicą więc nie da się jej sprawdzić w prosty sposób.
Czy macie jakieś pomysły jak miernikiem sprawdzić:
- elektrozawór gazu
- samą płytkę
a może to jest wina przewodów od panelu frontowego albo samego panelu?
Prośba o pomysły może ktoś miał do czynienia z tą usterką?
zdjecie sterownika
zdjecie tyłu lodówki
rigg - 2019-10-14, 10:22
Przede wszystkim wyczyść dysze. Najlepiej odkręć cały palnik, przeczyść styki iskrownika i termopary. Przy okazji komin od dołu ile się da.
willyfog - 2019-10-14, 10:57
Zadanie wykonane i nie pomogło:
- dysza wyczyszczona drucikiem do przewlekania nici przez igłe
- kominek przedmuchany sprężonym powietrzem
- elektrody zapalarki wyczyszczone papierem sciernym i pilnikiem
- lodówka wyłączona na 5 min (hard reset)
dalej nie odpala.
Następne pomysły?
Bim - 2019-10-14, 11:02
Cytat: | dysza wyczyszczona drucikiem do przewlekania nici przez igłe |
Kup nową dyszę jak uda Ci się uporać z problemem
Suliki - 2019-10-14, 11:33
Cześć
Rozumiem, że po skasowaniu alarmu masz iskrę ale nie zapala się gaz albo zaraz gaśnie ? Jak tak to duża szansa, że to termopara. Masz automat wyboru źródłą więc nie można wymusić wypływu gazu guzikiem robi to elektronika i jak termopara nie podtrzyma napięcia to zaraz dopływ gazu sie zamyka. Sprawdź też styki termopary czasami są zaśniedziąłe, a to bardzo małe prądy. Popatrz też, o ile masz płomień na chwilę czy termopara jest właściwie grzana. Wymiana dyszy tu nic nie da o ile masz przeczyszczoną. O ile pamiętam na wejściu do zaworu jest filtr - jak odkręcisz rurkę dopływu gazu to w rurce zaworu jest taki filtr jak od papierosa, zobacz w jakim jest stanie, powinien być biały . Jak wygląda jak zużyty papieros to może być zatkany.
willyfog - 2019-10-14, 13:38
Panowie to chyba nie to,
przy włączeniu nie mam iskry na palniku, wiec to nie przepływ gazu. Poza tym po odkreceniu elektrozaworu i sprawdzeniu przeplywu gaz jest.
Suliki - 2019-10-14, 13:52
a jak zapalisz gaz zapalniczką to wszystko działa ?
willyfog - 2019-10-14, 13:57
nie da się zapalić gazu zapalniczka gdyż nie leci, nawet nagrzałem termoparę i nic, tak wyglada jak gdyby elektrozawór nie otwierał się gdyż:
a) jest zepsuty
b) nie dostaje sygnału
Suliki - 2019-10-14, 14:01
rozumiem, jak jeszcze nie masz iskry to problem jest większy i jest duże prawdopodobieństwo, że niestety elektronika sterująca padła .
willyfog - 2019-10-14, 14:16
tak własnie podejrzewam ale nie wiem jak to zmierzyć multimetrem??
Suliki - 2019-10-14, 14:31
zawór gazu to zwykła cewka, zobacz czy na zaciskach masz napięcie jak nie to tylko potwierdzisz, że problem jest poziom wyżej. Jak jest napięcie to jest uszkodzony ale to i tak nie tłumaczy braku iskry...
willyfog - 2019-10-14, 14:39
zmierzone napiecie na zaworze wykazuje ZERO w momencie uruchomienia , czyli nie dostaje go z płytki. Czyli to jest najprawdopodobniej winowajca, aż mie sie nie chce wierzyć że 3 letni moduł padł
UPDATE: 19.01.20290
Po wymianie sterownika niestety problem pozostał, kolejne problemy do wykluczenia to
- zasilanie zaworu gazu (przebicie) - choć tu już sprawdzałem i nic
- może macie inne pomysły?
Suliki - 2019-10-14, 15:03
....się zdarza....nic innego nie przychodzi mi do głowy. Jest jeszcze pytanie czy to elektronika AES ( ta przy panelu sterowania ) czy moduł sterowania cewką i zapłonnikiem, ale nie wiem jak to sprawdzić .
rigg - 2019-10-14, 16:05
Suliki napisał/a: | zawór gazu to zwykła cewka, zobacz czy na zaciskach masz napięcie jak nie to tylko potwierdzisz, że problem jest poziom wyżej. Jak jest napięcie to jest uszkodzony ale to i tak nie tłumaczy braku iskry... | U mnie kiedyś była zapchana dysza i na elektrozaworze miernik też nic nie pokazywał... Pół lodówki z Toscanerem rozebralismy i dopiero po odetkaniu dyszy lodówka ruszyła. Tu dysza jest ok, więc problem chyba gdzie indziej.
robba - 2019-10-14, 17:44
rigg napisał/a: | ... U mnie kiedyś była zakochana dysza i ..... |
zakochała się w gazie czy w iskrze?
Bronek - 2019-10-14, 17:47
W iskrze , bo korzeń zapłoną
rigg - 2019-10-14, 18:04
robba napisał/a: | rigg napisał/a: | ... U mnie kiedyś była zakochana dysza i ..... |
zakochała się w gazie czy w iskrze? |
Już się poprawiłem
Socale - 2019-10-14, 21:41
Odpalenie płomienia i utrzymanie go to proces zależności w ścisłej kolejności.
Jeśli istnieje jakiś czujnik ciśnienia gazu w sieci a nawalił lub brak danych, to objaw może być identyczny.
Moje postępowanie byłoby sprawdzająco-wnioskujące.
Odepnij kabelki od zaworu i zapodaj napięcie niezależne, z zewnętrznego źródła, np akumulator wkrętarki 12V.
Pyka, otwiera, gaz leci itp = zweryfikować. Odpalić płomień zapalniczką do zniczy, gaz z dyszy lecący i nie odpalony opada na dół przez szczeliny więc od dołu musi załapać. Zachować ostrożność, niepowodzenie odpalenia po minucie przerwać na 3 minuty.
Ja podejrzewam też uciekającą iskrę i to też da się zdiagnozować bo ją słychać, nawet jak gdzieś ucieka to skacze a jak skacze to słychać, jedynie przetarta izolacja i bezpośredni kontakt żyły w/n z blachą - to nie będzie słychać.
pearl - 2019-10-15, 12:18 Temat postu: wentylatorki do lodowki Witam szanowne kolezenstowo,chce podlaczyc wentylatorki do lodowki czy mozna sie gdzies wpiac na zasilaniu 12v w lodowce ,jezeli byl ten temat na forum to przepraszam
Pozdrawiam pearl
PS: lodowka thetford 145/ 12v gaz 230v
Socale - 2019-10-15, 22:31 Temat postu: Re: wentylatorki do lodowki
pearl napisał/a: | Witam szanowne kolezenstowo,chce podlaczyc wentylatorki do lodowki czy mozna sie gdzies wpiac na zasilaniu 12v w lodowce ,jezeli byl ten temat na forum to przepraszam
Pozdrawiam pearl
PS: lodowka thetford 145/ 12v gaz 230v |
Poszperaj tu: https://www.camperteam.pl...pic.php?t=20072
pearl - 2019-10-16, 12:42
Serdeczne dzieki ,pomoglo
temat zakonczony
bodzio71 - 2020-02-20, 22:13
Witam .mam problem z lodówką nie działa na gazie. A więc po kolei : w moim dometic jest odpalanie automatyczne , więc jak ustawię na pozycji gaz to iskrownik lodówki zaczyna cykać aż odpali albo po około 15 sekundach kontrolka przy przełączniku zaczyna mrugać i oznacza to że nie odpaliła. czasami odpalała czasami nie,więc przeczyściłem palnik , dyszę i było git , kolejnego dnia znowu nie odpalała- tylko iskrownik cykał.Rozebrałem jeszcze raz panik ,dysza i stwierdzłiem że nie dogodzi gaz jak zaczynało cykać. jak to wszystko złożyłem to i iskrownik przestał działać , połączyłem wszystko jak powinno być , mimo to teraz jak ustawiam na gaz kontrolka zaczyna mrugać co oznacza nie odpalenie i nie słychać cykania iskrownika . co tam może być popsute że ani gaz nie dochodzi do palnika , ani iskrownik nie cyka. Proszę o pomoc.
andi at - 2020-02-21, 00:39
W 80% winny jest komin.Przeczyścić łącznie z tą blaszką skretną .Przed czyszczeniem zakryj dysze szmatą
bodzio71 - 2020-02-21, 04:52
andi at napisał/a: | W 80% winny jest komin.Przeczyścić łącznie z tą blaszką skretną .Przed czyszczeniem zakryj dysze szmatą |
zerkałem na komin sadzy nie było, na pewno komin nie ma nic wspólnego z iskrownikiem który nie cyka.
alpo - 2020-02-21, 07:24
Z tyłu lodówki jest szary moduł odpowiadający za iskrę i otwarcie zaworu sprawdź konektory na tym module i na zaworze napięcie zasilania modułu i elektrozaworu 1,5V
andi at - 2020-02-21, 09:33
Do komina nie zagląda sie tylko go czyści jak tam już jesteś .Wcześniej pykało a teraz leć za Darka radą do modułu i przeczyść wszystkie napotkane połączenia .Miedzy innymi dlatego wymieniłem lodówkę na 12 i teraz spoko .Bo taki Leszek ciepły to bebe
bodzio71 - 2020-02-21, 10:26
alpo napisał/a: | Z tyłu lodówki jest szary moduł odpowiadający za iskrę i otwarcie zaworu sprawdź konektory na tym module i na zaworze napięcie zasilania modułu i elektrozaworu 1,5V |
i to szare pudełko chyba mi szlak trafił,bo raz otwierał zawór gazowy raz nie , jak tam poruszałem kabelki i wtyczki to i cykanie się skończyło. Ciężki dostęp do tego jest , mam nadzieję że wyciągnę to z zewnątrz i nie będę musiał wyciągać lodówki. A jeszcze dopytam czy to szare pudełko jest rozbieralne???
bodzio71 - 2020-02-21, 15:52
wyjąłem to badziewie szare i co? jest to urządzonko jednorazowe- nierozbieralne. jak sprawdzić czy to to się zepsuło?
alpo - 2020-02-21, 18:07
Jak styki czyste to można tylko podmienić na inne
Socale - 2020-02-21, 20:17
bodzio71 napisał/a: | ...
jak to wszystko złożyłem to i iskrownik przestał działać
.... |
Postaram się uporządkować.
Nie odpalała podczas pracy iskrownika = brak gazu ale niekoniecznie.
Słyszałeś wówczas pracę iskrownika, lecz nie ma pewności że iskra skakała tam gdzie powinna czyli na końcówce elektrody. Rozebrałeś, nic nie stwierdziłeś, poskładałeś i bonus zonk+ czyli brak pracy iskrownika.
Dla mnie wspólnym mianownikiem takich objawów jest umasowienie iskry.
.
Cóż począć?
Eksperymentalnie, włącz lodówkę w trybie gaz, gaz powinien polecieć warunkowo przez 15 sekund, jeśli do tej pory termopara nie wyczuje płomienia, gaz zostaje zamknięty zaworem i zgłasza błąd. Musisz w ciągu tych 15 sekund zdążyć odpalić ten warunkowo puszczany gaz za pomocą zapalniczki, jak odpali i będzie kontynuacja, to wniosek nasuwa się sam:
Iskrownik nie generuje iskry lub nie dociera tam gdzie powinna = ucieka na boki.
Wówczas ostatni zabieg to oddalenie przewodu od wszystkich metalowych elementów i ponowna próba.
Powodzenia.
bodzio71 - 2020-02-23, 13:41
Teraz to po włączeniu GAZ ,kontrolka zaczyna mrygać od razu mówiąc że jest awaria. chyba będę musiał pomyśleć o zakupie nowego generatora iskry niestety.
marcin traker - 2020-02-23, 20:34
Proponuję sprawdzić przewód do iskrownika.
Mi się urwał przy palniku i był podobny problem
rigg - 2020-02-23, 23:34
U mnie kiedyś też wszystko wariowało... Wyczyściłem dysze, palnik i pożądnie komin.... I zaczęło wszystko działać...
bodzio71 - 2020-02-24, 05:20
marcin traker napisał/a: | Proponuję sprawdzić przewód do iskrownika.
Mi się urwał przy palniku i był podobny problem |
No i przyłożyłem się do szczegółowego przejrzenia wszystkich kabeków i połączeń.
I co się okazało , do generatora iskry miedzy innymi dołączony jest przewód który otwiera dopływ gazu do palnika, i to jego wtyczka była poluzowana na tyle że nie łączyła. Po założeniu nowe wtyczki i porządnym zmasowaniu generatora sprzęt ożył i jak na razie śmiga bez zarzutu.
Reasumując problem to trzeba sprawdzać kabeki , końcówki , wtyczki.
LupekT - 2020-02-24, 22:19
Szanowni koledzy u mnie również wystąpił problem z lodówką DOMETIC RM 7361.
Po przestawieniu pokrętła do pozycji "GAZ" iskrownik lodówki zacznyna pstrykać 6-7 razy a 1 sek zapali się płomień, ale zaraz gaśnie. Przyczym słychać takie lekkie metalowe stuknięce automatycznie zaczyna migać dioda na pozycji "GAZ". Kiedy start lodówki powtarzamy 3-4 krotnie wkońcu odpali i działa normalnie do momentu schlodzenia na odpowiednią temperatę, poczym automatycznie się wypina. Ponowny automatyczny zapłon nie dochodzi do skutku tylko zacznie migać dioda na pozycji "GAZ". Dysza, palnik, komin są wyczyszczone. Kuchenka gazowa i ogrzewanie TRUMA działają prawidłowo. Lodowka działa na 12V normalnie. Proszę o radę.
marcin traker - 2020-02-25, 09:38
Lupek wyczyść palnik sprawdź termoparę wyczyść komin zawór gazu
Płomień w lodówce nie gaśnie w trakcie pracy na gazie pali się cały czas
bodzio71 - 2020-02-25, 15:33
ja bym szuka winy w kablach . ja już swoją naprawiłem, ale zajęło mi to trochę czasu . Zaczął bym od sprawdzenia masy czy dobrze jest dokręcona na szarym pudełku znajdującym się obok komina ( generator iskry), masa przykręcona jest tam na dolnej śrubie mocującej to urządzenie,następnie sprawdziłbym wtyczkę białą która jest podłączona do szarego pudełka ( u mnie musiałem tą wtyczkę wywalić i założyć nową ) jak nią ruszałem to płomień zapalał się i gasł, więc coś tam było luźne. jak byś coś nie wiedział więcej to pisz na prv. jestem właśnie po naprawie więc wiem co i jak
Socale - 2020-02-25, 21:06
LupekT napisał/a: | ... Kiedy start lodówki powtarzamy 3-4 krotnie wkońcu odpali i działa normalnie do momentu schlodzenia na odpowiednią temperatę, poczym automatycznie się wypina. Ponowny automatyczny zapłon nie dochodzi do skutku
... |
Takie zachowanie jest powtarzalne czy tylko raz się tak zachowywała?
Jeśli powtarzalne to uwaga, gaz się ulatnia przed zaworem.
LupekT - 2020-02-25, 22:28
Socale napisał/a: | LupekT napisał/a: | ... Kiedy start lodówki powtarzamy 3-4 krotnie wkońcu odpali i działa normalnie do momentu schlodzenia na odpowiednią temperatę, poczym automatycznie się wypina. Ponowny automatyczny zapłon nie dochodzi do skutku
... |
Takie zachowanie jest powtarzalne czy tylko raz się tak zachowywała?
Jeśli powtarzalne to uwaga, gaz się ulatnia przed zaworem. |
Kolego Socale, czy masz na myśli ten zawór gazowy, którym steruje iskrownik i dlaczego sądzisz że takie zachowanie lodówki jest spowodowane ulatnianiem gazu przed zaworem.
Dziękuję
mechanick - 2020-06-16, 11:37 Temat postu: Dometic C40/110 RM7291 - nie chłodzi na 230V i 12V Cześć,
pacjent to lodówka Dometic C40/110 RM7291:
1. Na gazie działa OK, mrozi zamrażalnik i chłodno w środku już po godzinie.
2. Przełączona na 12V po włączeniu silnika słabo działa. Grzałka robi się gorąca (dotykam paluchem z tyłu lodówki grzałkę). Jednak wydaje mi się, że lodówki nie chłodzi albo chłodzi bardzo słabo, sprawdzałem w drodze w 2-3h trasie. (drugie zdjęcie)
3. Nie chłodzi na 230V. Z tyłu lodówki nie widzę grzałki 230V. Domyślam się, że powinna być obok tej na 12V w osobnej rurce obok? Jeśli tak to gdzie ją podłączyć? - patrz zdjęcie, druga rurka zaznaczona znakiem zapytania
4. Z tyłu regulatora mocy chłodzenia (po wysunięciu lodówki) sterczą sobie dwa brązowe kabelki, jakby odcięte nożem - patrz zjęcie w załączniku
Odpowiem sobie na pyt. 4. Z tego co widzę, te kabelki tj. dwa brązowe są podłączone do panelu sterowania lodówką, drugi ich koniec jest ucięty. Jest tam obok też ucięty kabelek żółto-zielony (uziemienie). Przeglądam teraz grzałki w internecie i grzałki 230V mają właśnie dwa brązowe kable i jeden żółto-zielony. Może powinienem podłączyć grzałkę właśnie do tych kabelków? Jako że to prąd przemienny to nie ma znaczenia który brązowy to + czy - więc podłączę brązowe do brązowych i uziemienie.
Z góry dzięki za pomoc.
mechanick
Skorpion - 2020-06-16, 12:07 Temat postu: Naprawa kampera „Camp -Tour”
Grzegorz Liszewski
05-816 Michałowice
Ul. Szkolna 50
Kom.+ 48 601 325 329
Fax.+48 22 723 85 21
E-mail: camptour@poczta.wp.pl
„Camper Majster”
Wojciech Boerner
Ul. Źródlana 13
05-090 Falenty Duże
Tel. +48 728 526 666
Email: kontakt@campermajster.pl
https://campermajster.pl
abc kamp.pl
Abckamp.pl Sp. z o.o.
ul. Armi Krajowej 12
83-330 Żukowo
Mariusz
Telefon: +48 502 396 371
Email: mariusz@abckamp.pl
http://www.abckamp.pl
Skorpion - 2020-06-16, 12:45
mechanick, podaj mi swój email mam GROVE DOMETIC SPARES w pdf
mechanick - 2020-06-16, 12:50
Skorpion napisał/a: | mechanick, podaj mi swój email mam GROVE DOMETIC SPARES w pdf |
Poszło na PW.
mechanick
minimaniak - 2020-06-19, 19:55
Mam pytanie
Wyczyscilem dysze palnika bo lodówka przestała grozić na gazie teraz mam w środku kampera problem ponieważ śmierdzi spalanym gazem
Co mogę z tym zrobić
Dzięki za pomoc
rigg - 2020-06-19, 20:14
minimaniak napisał/a: | Mam pytanie
Wyczyscilem dysze palnika bo lodówka przestała grozić na gazie teraz mam w środku kampera problem ponieważ śmierdzi spalanym gazem
Co mogę z tym zrobić
Dzięki za pomoc |
Smród może być z powodu brudnego komina i lub końcówki gazu w butli
Rumburak - 2020-06-19, 20:55
Sprawdź drożność komina od samego palnika po ujście spalin w prawej części górnej kratki. Górna część przewodu kominowego składa się kliku części (siatka, trójnik, spirala zawieszona na drucie). Dla pewności wyczyść moskitierę dolnej i górnej kratki wentylacyjnej.
Id_ea - 2020-06-19, 22:42
Dobry wieczór, a jak to sprawdzić? Wygląda na jeden monolit, od góry tylko kominek i zahaczony drut
rigg - 2020-06-19, 23:12
Id_ea napisał/a: | Dobry wieczór, a jak to sprawdzić? Wygląda na jeden monolit, od góry tylko kominek i zahaczony drut |
U mnie na tym drucie jest blaszka spiralna, którą wyciągnąłem i rurka była gotowa na wycior! Cały syf opadł na dół i 🏭 komin był czysty!
minimaniak - 2020-06-20, 09:01
Rumburak napisał/a: | Sprawdź drożność komina od samego palnika po ujście spalin w prawej części górnej kratki. Górna część przewodu kominowego składa się kliku części (siatka, trójnik, spirala zawieszona na drucie). Dla pewności wyczyść moskitierę dolnej i górnej kratki wentylacyjnej. |
Dzięki
Jak czyścić cały komin? Taki cieniutki wycior wycior?
rigg - 2020-06-20, 09:15
minimaniak napisał/a: | Rumburak napisał/a: | Sprawdź drożność komina od samego palnika po ujście spalin w prawej części górnej kratki. Górna część przewodu kominowego składa się kliku części (siatka, trójnik, spirala zawieszona na drucie). Dla pewności wyczyść moskitierę dolnej i górnej kratki wentylacyjnej. |
Dzięki
Jak czyścić cały komin? Taki cieniutkinwycior wycior? |
Drut, szmatka i do dzieła! Kiedyś były szczotki do butelek...
Id_ea - 2020-06-20, 10:19
A ten syf który spadnie na dół to jak wyjąć? Mój cały "komin" wygląda jakby był sklepany z 2 połówek i bez demontażu lodówki która zachowujesue jak wklejona a raczej całej szafy (wykręciłem wszystkie wkręty jaki tylko były i ani drgnie ) dostęp jest ekstremalnie utrudnimy. Tzn widzę że można rozebrać ale nie jestem pewien czy przez kratkę idzie to później poskładać
rigg - 2020-06-20, 10:59
Id_ea napisał/a: | A ten syf który spadnie na dół to jak wyjąć? Mój cały "komin" wygląda jakby był sklepany z 2 połówek i bez demontażu lodówki która zachowujesue jak wklejona a raczej całej szafy (wykręciłem wszystkie wkręty jaki tylko były i ani drgnie ) dostęp jest ekstremalnie utrudnimy. Tzn widzę że można rozebrać ale nie jestem pewien czy przez kratkę idzie to później poskładać |
A palnik widzisz? Nie wiem jak jest u ciebie, ale u mnie rura jest pionowo nad palnikiem.
Palnik wykrecilem do wyczyszczenia, potem komin i odkurzaczem sądzę wessalem...
minimaniak - 2020-06-20, 11:21
Ok dziekuje
Ogólnie coś się zadziałało z gazem bo zaczyna smierdzien nie tylko spalonym gazem ale i czystym
Jak włączam wiatraczki to w środku jest ok ale na zewnątrz z dala czuć spalinami
Id_ea - 2020-06-20, 11:22 Temat postu: Palnik? Widzę grzałki radiatory i przypyszczam ze gdzieś w tej grubej rurze musi być palnik ale chyba go nie widzę, widok z górę go i dolnego okna
rigg - 2020-06-20, 11:46
Pierwsze zdjęcie, prawy dolny róg, tam jest palnik. U mnie jest bardziej dostępny... Więc dalej nie pomogę.
Id_ea - 2020-06-20, 12:27
to idę grzebać
dziwaczek - 2020-06-20, 13:15
palnik jest w tej srebrnej cynkowej róże na dole - tam jest do niego dostęp
zbyszekwoj - 2020-06-20, 15:53
Raczej komim obstawiam
Id_ea - 2020-06-20, 16:30
No więc jak już wiedziałem gdzie szukać to reszta była prosta. Problemem było czym przeczyścić rurę fi12 mm biorąc pod uwagę że od góry jest 10cm miejsca a od dołu po demontażu palnika 5max. Żadne szczotki do butelek nie wchodzą w grę bo nie ma szans na dystansie 10 cm zakręcić i wepchnąć na długości 30cm w komin. Tyle mniej więcej komin ma u mnie. Jak pomyślałem o wyciorze od razu przyszedł mi na myśl sprzęt do czyszczenia broni na lince i taki zestaw zmajstrowałem. Wrzucana z góry linka wciągała wycior i tak z kilkanaście razy. Najpierw szło ciężko za każdym następnym razem lżej. Conieco syfu wypadło co widać na "podłodze" Palnik czysty otwory doprowadzające powietrze do mieszacza też więc tego nierozbierałem. Wyczyściłem elektrodę o termopare, złożyłem wszystko do kupy i leci. Czy to coś pomogło to się zaraz okaże
Wrzucam zdjęcia bo może ktoś będzie miał podobne dylematy albo problem czym przetkać kominek
maga - 2020-06-20, 20:34
Na drugiej stronie tego tematu,jest fajny opis jak w prosty sposób naprawić/wyczyścić palnik lodówki.
Temat ten ma już kilkadziesiąt stron.
Nie każdemu się chce czytać wszystkich,szczególnie tych sprzed lat,więc wklejam dla przypomnienia-może komuś się przyda
https://www.camperteam.pl...palnik&start=15
Myślę,że warto tę czynność zrobić co roku przed sezonem,tym bardziej,że nie jest to aż tak trudne do wykonania.
Dla majsterkowicza to czysta przyjemność a efekt bezcenny
dziwaczek - 2020-06-20, 21:02
Wyczyść palnik - on jest kluczowy, komin to przy okazji. Masz w kominie blaszkę - prawda zwymiarój ja proszę i jakieś fotki - muszę dorobić
Id_ea - 2020-06-20, 22:19
Ok, jutro pomierzę. Czy ten palnik należy odkręcić od przewodu gazowego żeby oczyścić? Wyglądał na drożny w każdym miejscu druciki przechodziły
kimtop - 2020-06-21, 09:03
Palnik odkręcasz od przewodu gazowego,Wewnątrz znajduje się dysza,którą należy przedmuchać lub przeczyścić miękkim drucikiem.NIE IGŁĄ !!!.Po odkręceniu palnika uruchom na chwilę gaz żeby pozbyć się syfu z przewodu.
dziwaczek - 2020-06-21, 19:19
Id_ea napisał/a: | Ok, jutro pomierzę. Czy ten palnik należy odkręcić od przewodu gazowego żeby oczyścić? Wyglądał na drożny w każdym miejscu druciki przechodziły |
A gdzieś t te druciki wsadzał? Bo jak w dysze to masz po palniku.
Id_ea - 2020-06-21, 19:36
W te dziurki, byłem przekonany, że to jest palnik - 2 zdjęcie. . O tym, że w środku jest takie "mikro cudo" jak na 1 focie nie miałem pojęcia i teraz rozumiem co pisałeś o igiełce. Nawet czubek igły ledwo wchodzi. Po demontażu i przeczyszczeniu tego mikro otworku płomień skoczył z 2 cm na 5-6 więc chyba będzie działało . Temp w ciągu godziny spadła o 4 st i nadal spada
dziwaczek - 2020-06-21, 20:48
dokładnie to jest dysza, płomień ma być niebieski i wyraźnie szumieć i te 5-6 cm to dobra wartość.
Blaszka w kominie też jest istotna pamiętaj o niej, zwiększa wyminę ciepła z parownikiem.
Jak ja masz daj foty i wymiary - muszę dorobić bo u mnie ktoś się jej pozbył
Id_ea - 2020-06-21, 21:30
zapomniałem zmierzyć ale teraz drukuje DUŻYMI LITERAMI żeby nie zapomnieć. Zmierzę i Ci podam, dzięki za instrukcje
dziwaczek - 2020-06-21, 22:07
Id_ea napisał/a: | :gwm zapomniałem zmierzyć ale teraz drukuje DUŻYMI LITERAMI żeby nie zapomnieć. Zmierzę i Ci podam, dzięki za instrukcje |
dzięki - fotki wrzuć - nigdzie tego niema
marek230482 - 2020-06-22, 09:19
Byłem z ciekawości sprawdzić czy jest to u mnie (kominek musiałem sobie dorobić). Ale to chyba to:
Szerokość blaszki 14,5mm. Grubość 0,4mm. Średnica pręta 2mm.
dziwaczek - 2020-06-22, 11:37
Ta to to właśnie - dzięki bardzo.
Id_ea - 2020-06-22, 21:44 Temat postu: Pomierzyłem Na fotkach są zmierzone wymiary blaszki z komina. Blaszka wchodzi prawie na styk w komin. Wygląda na to że te blaszki mają różne wymiary bo moja jest inna i ma bardziej spiralny kształt.
zbyszekwoj - 2020-06-26, 14:33
Zeby jeszcze ktoś moj komin rozpracowal , lodowka Thetford N 110
Id_ea - 2020-06-26, 19:38
Wszystko mam poczyszczone, płomień na "3" z 5cm, w kominie gorąco i syczy a lodu jak nie było tak nie ma Rano 3 st w zamrażarce a po południu buda stoi w słońcu w zamrażarce 14! czy to tak ma być? Bo zastanawiam się czy tego ustrojstwa nie wyp..., kupić jakiejś małej, 70W, normalnej na prąd mając na pokładzie 320W z solarów, mmpt i 200ah w bateriach. Zaczyna mi brakować cierpliwości do tego ustrojstwa! Próbowałem ja wymontować, wykręciłem wszystko co było widoczne i zaślepione a lodówka jak przyklejona, miał ktoś z Was takie jazdy z lodówka? Pomęczyć ją jeszcze w jakiś sposób?
Bim - 2020-06-26, 20:38
Id_ea napisał/a: | Próbowałem ja wymontować, wykręciłem wszystko co było widoczne i zaślepione a lodówka jak przyklejona, miał ktoś z Was takie jazdy z lodówka? Pomęczyć ją jeszcze w jakiś sposób? |
Lodówka jest przykręcona na cztery śruby w obudowie zaślepione w czterech rogach, mam na myśli lodówkę niską.
Po prawej stronie na górze po odkręceniu maskownicy masz dostęp do rurki zasilającej lodówkę jak ją odkręcisz to nie ma bata żeby nie wyszła.
Jak Ci mrozi na 230 ?
Ot i cała filozofia
marek230482 - 2020-06-26, 21:37
Chyba że jest z tyłu przykręcona dodatkowymi kątownikami - jak moja :D
Bim - 2020-06-26, 21:45
marek230482 napisał/a: | Chyba że jest z tyłu przykręcona dodatkowymi kątownikami - jak moja :D |
to już zapobiegliwy Niemiec ULEPSZYŁ
Id_ea - 2020-06-26, 22:55
No i tu jestem zonk bo testowałem na zmianę gaz-230 efekt ten sam! Więc chyba coś innego jej dolega? co do śrub to odkręciłem te od środka lodówki z zaślepkami, maskownice podłogi, te z boku które mogły wchodzić w lodówkę, boku od zewnątrz skrzyni i... chyba wszystko
Bim - 2020-06-27, 09:56
Zrób zdjęcie w jakim układzie jest zabudowana.
Musisz odkręcić rurkę doprowadzająca gaz jest na sztywno.
Może stawanie na głowie jej pomoże ,albo popukaj gumowym młotkiem jej rozum co
odpowiedzialny jest za myślenie sorki mrożenie
I uzupełnij Avatar o nr telefonu bo za grube mam pance jak pisze z niego na forum
andi at - 2020-06-27, 10:22
Wyciąg ją i poobracaj .Zastał sie płyn .Pomaga .
Moją na wiosne zawsze czyściłem i chodziła a i tak teraz mam na 12 od Marcina i spoko
Solar 130 aku 100 i śmiga ale jade do Arka po 130 LiFePo4
Id_ea - 2020-06-27, 10:50
Odstawiam żonę z młodzieżą na plażę, szykuje się ze 30 st a sam w cieniu rozbiorę ta szafkę na części numer uzupełniłem a fotki zabudowy poniżej
dziwaczek - 2020-06-27, 16:20
Ale ktos wstawił termometry 5.9 C masz w zamrażarniku? Ja bym jej nie ruszał tylko zostawił aby sie rozbujała na 230V są z tyłu wiatraczki?
Jest jeszcze kwestia silkonu pod radiatorem wewnątrz https://www.camperteam.pl...r=asc&start=705
robiłem - to pomaga
Id_ea - 2020-06-27, 17:51
Nie, żadnych wiatraczków nie ma tylko to co z fabryki wyszło. Na 230 działa tak jak na gazie czyli nijak. Znalazłem jeszcze 2 tajne śruby pod zabudowa kanapy i od stronę wnętrza szafki teraz lodówka już się rusza mogę wyjąć jak odkręcę przewód gazowy a narazie poszarpałem nią bo już na dużo luzu i zobaczeczy zechce się jej chłodzić zanim wymontuje i przewrócę na dach!
Bim - 2020-06-27, 18:23
Id_ea napisał/a: | Nie, żadnych wiatraczków nie ma tylko to co z fabryki wyszło. Na 230 działa tak jak na gazie czyli nijak |
Ten rodzaj lodówki demonem sprawności nie jest.
U mnie działa najlepiej na 230 potem gaz i na 12 V to tylko kapie to co namroziło na innym zasilaniu przy temp powyżej 25 stopni na zewnątrz.
Nie wiem jak długo masz kamperka, czy wcześniej bywało lepiej z lodówką czy dopiero się uczysz jej użytkowania?
Staraj się zawsze stawać tak ,żeby kratka lodówki była po przeciwnej stronie operowania promieni słonecznych .
Wiatraczki zamontowane przy kratce z tyłu lodówki wspomagają wentylacje i zarazem poprawiają jej sprawność.
Poczytaj na forum o lodówkach i ich problemach jest tego naprawdę dużo .
Jak masz kasę to pomyśl o lodówce nowszej generacji zasilanej z solara
marek230482 - 2020-06-27, 21:39
A czym nowsze gazowe różnią się od starszych?
Id_ea - 2020-06-27, 22:03
Bim napisał/a: | Jak masz kasę to pomyśl o lodówce nowszej generacji zasilanej z solara |
A możesz coś polecić? Nowki gaz prąd znalazłem ale nic na prad ze sprężarka która brałoby 60-70W
Bim - 2020-06-27, 22:07
marek230482 napisał/a: | A czym nowsze gazowe różnią się od starszych? |
Za szybko czytasz
Miałem na myśli zasilane inną sprężarką i innym czynnikiem chłodzącym
andi at - 2020-06-27, 22:17
masz tel do Marcina 606317089 .Lodówki na 12 i do - 22
Id_ea - 2020-06-28, 12:31
andi at napisał/a: | masz tel do Marcina 606317089 .Lodówki na 12 i do - 22 |
I to jest słuszna linia zamiast doktoratu z reanimacji! Już do mnie jedzie
marek230482 - 2020-06-28, 13:41
A dopiero co w innym temacie byłą dyskusja o tych lodówkach. Ciekawe czy Id_ea to przeczytał zanim kupił
A lodówki sprężarkowej nie nazwałbym alternatywą 1:1 bo wymaga jednak pokaźnej elektrowni na dachu. Czego potencjalny zainteresowany może nie mieć.
A lodówka gazowa, sprawna trochę ospale ale osiągnie podobne parametry jak sprężarkowa. Z tym że bez strachu czy prądu do rana starczy lub w podchmurny dzień.
Też bym zamontował sprężarkową (nawet mam) ale jednak prądożerność pociąga za sobą bardzo duże inwestycje.
Id_ea - 2020-06-28, 15:34
Marku, 320W z odpowiednim sterownikiem na dachu i 200Ah na pokładzie chyba nie będzie stękać?
Ponadto oprócz tego forum poczytałem kilka innych np.
https://techtron.pl/blog/zasilanie-lodowki-przez-przetwornice-ladowana-panelem-fotowoltaicznym/
https://www.cro.pl/z-pane...ngu-t38962.html
marek230482 - 2020-06-28, 17:26
Jak to świstak napisał - na styk
andi at - 2020-06-28, 17:37
U mnie 130 na dachu + 100 ah głebokiego rozładowania .Lodówka nastawiona na 0 i do tego reszta śmiga TV, komputer itd .Nie mam problemu z prądem a 2giego melduje sie u Arka i montujemy aku Arkowe 130 ah
marek230482 - 2020-06-28, 17:50
Czyli jak wszędzie - skrajne opinie jedni piszą że starcza mało prądu, innym nie starcza 2x więcej
LukF - 2020-06-28, 20:49
He he he, to jest właśnie Camperteam
robba - 2020-06-29, 11:49
marek230482 napisał/a: | Czyli jak wszędzie - skrajne opinie jedni piszą że starcza mało prądu, innym nie starcza 2x więcej |
LukF napisał/a: | He he he, to jest właśnie Camperteam |
to chyba jest właśnie życie... każdy ma inne potrzeby, fundusze..
każdy inaczej używa lodówki: otwiera częściej, rzadziej,
ma innej firmy, ma dodatkowe wentylatory, lub ich nie ma
(w kompresorowej też zdadzą egzamin), ma dodatkową izolację
lub nie, etc... many many more....
po prostu każdy ma rację...
wyciągnij najlepszę dla Ciebie.
Id_ea - 2020-07-03, 18:55
Czyli po staremu 😀 ale w świetle info ze lodówka potrzebuje 5Ah na dobę to już chyba nie trzeba mieć stałego łącza z elektrownia? Ja kupiłem montuje i skoro inni są zadowoleni to d k a czego ja miałbym płakać?
"Dla nastawy temperatury 0 stopni Celsjusza praca TYLKO ! 5 do 10 minut na godzinę, co ma ogromne znaczenie dla bilansu energetycznego w kamperze, daje dobowe zapotrzebowanie w energię JEDYNIE 3-5 Ah."
Dzięki za wskazanie kierunku!
andi at - 2020-07-03, 22:47
Już po odwiedzinach u Arka i 130 dziestka siedzi na miejscu poprzednika 100 .I co z tą 100 zrobić haha .Arek wszystko posprawdzał i jest OK .Apka w telefonie do kontroli .To teraz prawdopodobnie Horawcko koniecznie przez Słowenię wzdłuż Soczy
A morze ktoś leci za około tydzień
mrskoku - 2020-07-29, 22:15
Poradźcie proszę z lodówką. Wydaje mi się, że odchodzi już na emeryturę.
Lodówka wyjęta, obrócona na 24h. Po podłączeniu do 230v schłodziła do -14 w zamrażalniku i 4 w lodówce.
Problem jest na gazie. Komin wyczyszczony, palnik przedmuchany. Na moje oko płomień jest raczej ok.
Na gazie w bólach (po 8 godzinach) schładza do 14 stopni.
Bez znaczenia czy wentylatory przy lodówce są włączone, czy wyłączone.
Socale - 2020-07-29, 22:21
mrskoku napisał/a: | ...
Po podłączeniu do 230v schłodziła do -14 w zamrażalniku i 4 w lodówce.
Problem jest na gazie.
... |
Za wysoki płomień, za mocno grzeje i skutek odwrotny do oczekiwanego.
Spróbuj ten ogień jakoś uspokoić bo jak na moje doświadczenie to jest zbyt intensywny.
Płomień powinien mieć wyraźne krótkie niebieskie języczki bez żółtych zakończeń - identycznie jak palnik gazowy w domu.
mrskoku - 2020-07-29, 22:45
Socale napisał/a: | mrskoku napisał/a: | ...
Po podłączeniu do 230v schłodziła do -14 w zamrażalniku i 4 w lodówce.
Problem jest na gazie.
... |
Za wysoki płomień, za mocno grzeje i skutek odwrotny do oczekiwanego.
Spróbuj ten ogień jakoś uspokoić bo jak na moje doświadczenie to jest zbyt intensywny. |
Dziękuję. Ten płomień jest na najmocniejszym ustawieniu. Jutro skręcę go i potestuję.
Socale - 2020-07-29, 22:48
Edytowałem/dopisałem nt płomienia.
mrskoku - 2020-08-03, 20:29
Socale miałeś absolutną rację. Dopiero dzisiaj udało mi się to przetestować, ale przy ustawieniu na połowę skali po 2,5 godziny mam 4 i -18 stopnia.
Socale - 2020-08-03, 21:04
Bardzo mnie to cieszy że się powiodło.
Id_ea - 2020-09-13, 13:43
Może to nie problem ale lodówka wciśnięta na "Hama" przy jeździe okazuje się swobodnym elektronem 😵 jak Panowie macie zamocowabe lodówki bo zdarzyło mi się że wyszła z obudowy meblowej. Nie chciałbym wiercić w nówce ale może to jedyne wyjście? Jakieś otworki na krawędzi ramki? A tak poza to chciałbym powiedzieć że mój system odpiąłem od sieci na koniec lipca i do tej pory wszystko śmiga aż miło tylko na solarze i aku! Czyli 320W +200Ah bez problemu obsługuje mi lodówkę kompresorowa z Camper Serwisu, expres do kawy i inne pokładowe urządzonka 🤩 to takie info dla sceptyków. 😀
wlodo - 2020-09-13, 18:15
Dla ciebie i potomnych
Wierciłem przy brzegu by ją skręcić z meblami i...trafiłem prawie idealnie...w rurkę
Musisz wiercić przy samym brzegu,rurka dotyka profil narożny, lub na górze, tam rurki nie dochodzą. Moja, również nówka sztuka, musiała się spotkać z gumówką, a że w nerwach to dwie dziury jeszcze dołożyłem. Wspawany odpowiedni kawałek i po problemie.
Id_ea - 2020-09-13, 20:01
a to żeś mnie zmobilizował do wiercenia użyje jednak pianki PU na krawędzi
Dzięki za info
mrskoku - 2021-07-15, 12:37
I ponownie mam problem z lodówką... działała i się ...
Na gazie działała bez problemów 4/-17 stopnia..
Przełączyłem na 230V.. po nocy +17. W nocy słyszałem dochodzące z lodówki cykanie - takie serie cyknięć, jakby przekaźnik lub podobne..
Rano przełączyłem na gaz.. i też już nie działa.. tzn lodówka 15, zamrażarnik -6.
Te 15 to 13 niżej niż temp otoczenia. Jak działała dobrze, schładzała 28 poniżej temp otoczenia..
Komin gorący, płomień ładny..
Znowu to samo testy przed wyjazdem - wszystko ok, a na wyjeździe qpa.
kimtop - 2021-07-15, 14:24
Sprawdziłeś napięcie w sieci?
Monter - 2021-07-15, 19:48
Lepiej napisz w jakich temperaturach na zewnątrz robiłeś testy a jakie masz teraz. Może po prostu lodówka nie daje już rady bardziej schładzać.
mrskoku - 2021-07-16, 06:56
kimtop napisał/a: | Sprawdziłeś napięcie w sieci? |
Tego nie sprawdzałem.
Monter napisał/a: | Lepiej napisz w jakich temperaturach na zewnątrz robiłeś testy a jakie masz teraz. Może po prostu lodówka nie daje już rady bardziej schładzać. |
I tu jest ciekawie , bo wcześniej przed wyjazdem lodówka zarówno na 230 jak i na gazie robiła te 4,5 topnia i -17 -18 w zamrażalniku. I warunki miała trudniejsze (>30 stopni plus słońce opierające się na ścianie gdzie jest lodówka).
Teraz jest < 30 stopnia, auto w cieniu - warunki lepsze niż przy testach.
Teraz jest odrobinkę lepiej niż było, ale nie wiem dlaczego.. przełączyłem lodówkę na 230 wczoraj ok 20. Teraz jest 10/-10..
Ew niskie napięcie mogło mieć wpływ na problem z działaniem na 230.
Ale dlaczego po przełączeniu na gaz nie ruszyła?
Lodówka grzeje, komin czysty, płomień ładny, równy, nawet za duży (ale po wcześniejszych poradaxh Socale lodówka ustawiona na 1/2 i płomień jest odpowiedni- w takim ustawieniu chłodzi(ła) najwydajniej)[/quote]
rigg - 2021-07-16, 06:58
mrskoku napisał/a: | I ponownie mam problem z lodówką... działała i się ...
Na gazie działała bez problemów 4/-17 stopnia..
Przełączyłem na 230V.. po nocy +17. W nocy słyszałem dochodzące z lodówki cykanie - takie serie cyknięć, jakby przekaźnik lub podobne..
Rano przełączyłem na gaz.. i też już nie działa.. tzn lodówka 15, zamrażarnik -6.
Te 15 to 13 niżej niż temp otoczenia. Jak działała dobrze, schładzała 28 poniżej temp otoczenia..
Komin gorący, płomień ładny..
Znowu to samo testy przed wyjazdem - wszystko ok, a na wyjeździe qpa. |
Miałem to samo w zeszłym roku na Mazurach. Spadek napięcia sieci.
Tu o tym pisano
https://www.camperteam.pl...85125d76d0ce8d3
mrskoku - 2021-07-16, 07:27
rigg napisał/a: | mrskoku napisał/a: | I ponownie mam problem z lodówką... działała i się ...
Na gazie działała bez problemów 4/-17 stopnia..
Przełączyłem na 230V.. po nocy +17. W nocy słyszałem dochodzące z lodówki cykanie - takie serie cyknięć, jakby przekaźnik lub podobne..
Rano przełączyłem na gaz.. i też już nie działa.. tzn lodówka 15, zamrażarnik -6.
Te 15 to 13 niżej niż temp otoczenia. Jak działała dobrze, schładzała 28 poniżej temp otoczenia..
Komin gorący, płomień ładny..
Znowu to samo testy przed wyjazdem - wszystko ok, a na wyjeździe qpa. |
Miałem to samo w zeszłym roku na Mazurach. Spadek napięcia sieci.
Tu o tym pisano
https://www.camperteam.pl...85125d76d0ce8d3 |
Dzięki. Cykanie wyjaśnione. Okazuje się, że super kemping na Chorwacji nie jest taki super..
Dalej próbuję jednak zrozumieć dlaczego po tym lodówka nie ruszyła na gazie..
rigg - 2021-07-16, 08:06
mrskoku napisał/a: | rigg napisał/a: | mrskoku napisał/a: | I ponownie mam problem z lodówką... działała i się ...
Na gazie działała bez problemów 4/-17 stopnia..
Przełączyłem na 230V.. po nocy +17. W nocy słyszałem dochodzące z lodówki cykanie - takie serie cyknięć, jakby przekaźnik lub podobne..
Rano przełączyłem na gaz.. i też już nie działa.. tzn lodówka 15, zamrażarnik -6.
Te 15 to 13 niżej niż temp otoczenia. Jak działała dobrze, schładzała 28 poniżej temp otoczenia..
Komin gorący, płomień ładny..
Znowu to samo testy przed wyjazdem - wszystko ok, a na wyjeździe qpa. |
Miałem to samo w zeszłym roku na Mazurach. Spadek napięcia sieci.
Tu o tym pisano
https://www.camperteam.pl...85125d76d0ce8d3 |
Dzięki. Cykanie wyjaśnione. Okazuje się, że super kemping na Chorwacji nie jest taki super..
Dalej próbuję jednak zrozumieć dlaczego po tym lodówka nie ruszyła na gazie.. |
Daj jej chwilę. W upałach ciężko schłodzić lodówkę, zwłaszcza dużą. Po nocy na gazie powinno być ok.
wiatraczki masz u siebie?? Ja przez całe dwa tygodnie we Włoszech na gazie spędziłem.
Tylko podczas tankowania gaz wyłączałem. Zero problemów.
kimtop - 2021-07-16, 10:53
rigg napisał/a: | W upałach ciężko schłodzić lodówkę, zwłaszcza dużą |
Widziałem w Chorwacji kampery z pozdejmowanymi kratkami lodówek i schładzanymi dużymi wentylatorami
JacekL - 2022-01-15, 20:03
Koledzy potrzebuje podpowiedzi. Lodówka słabo działa na gazie, (płomyk jest zbyt mały). Po przejechaniu trasy na 12v działa ok i na początku po przełączeniu na gaz też ok ale po jakimś czasie płomyk słabnie i chłodzi bardzo slabo..
Nauczony doświadczeniem z poprzedniego kampera przedmuchalem palnik, komin i rurkę z dyszą. Niestety po tej operacji w ogóle przestała podawać gaz. Co zepsułem ??? Lodówka to Dometic, ma dopiero 2 lata.
Banan - 2022-01-15, 20:37
JacekL napisał/a: | Koledzy potrzebuje podpowiedzi. Lodówka słabo działa na gazie |
Już chyba sakramentalne pytanie: jaki masz gaz? Propan, czy mieszankę?
rigg - 2022-01-15, 21:56
Odkręciłeś dyszę przed dmuchaniem? Palnik trzeba po rozkręcać, dopiero czyścić i dmuchać. Jaki gaz jak wspomniał kolega i jaką masz jego ilość w butli ??
JacekL - 2022-01-15, 21:56
Dzięki za odpowiedź, ale problem nie jest propan-butan.
Ponieważ problemy z lodówką zaczęły się na południu Włoch gdzie nocami miałem po 11 stopni a w dzień nawet 19, poza tym trumna działa bez najmniejszych problemów. No i dodam jeszcze że druga butlę mam z propanem. A teraz auto stoi w garażu gdzie temperatura wynosi około 5 stopni.
Tak naprawdę to popsułem dopiero przedmuchiwaniem. Nie wiem co to za urzadzenie na drugim zdjęciu, może tam jest jakaś membrana i ją uszkodziłem????
JacekL - 2022-01-15, 22:04
rigg napisał/a: | Odkręciłeś dyszę przed dmuchaniem? Palnik trzeba po rozkręcać, dopiero czyścić i dmuchać. Jaki gaz jak wspomniał kolega i jaką masz jego ilość w butli ?? |
Dyszę odkręciłem, gazu prawie pełna butla, na propanie też nie działa chociaż iskrownik pracuje. Błędem mogło być to że przefmuchałem również w przeciwną stronę (rurkę w kierunku z którego płynie gaz)
Socale - 2022-01-15, 22:39
JacekL napisał/a: | ...
Nie wiem co to za urzadzenie na drugim zdjęciu, może tam jest jakaś membrana i ją uszkodziłem???? |
To jest e zawór gazowy, ale...
Zazwyczaj ma on doprowadzone 2 kabelki i działa on/off.
W nowszych konstrukcjach, może być już z regulacją ilości podawanego gazu na palnik a dyktuje to elektronika biorąc pod uwagę dane z czujników temperatury.
.
JacekL napisał/a: | ...
Błędem mogło być to że przefmuchałem również w przeciwną stronę (rurkę w kierunku z którego płynie gaz) |
Przy zamkniętym wyżej opisanym zaworze, kuku raczej niczemu nie zrobiłeś, ba, nawet wątpię że jakikolwiek syf mógłby się w tak krótkim czasie w przewodach/rurkach zgromadzić.
JacekL - 2022-01-15, 22:43
Cytat: |
To jest e zawór gazowy, ale...
Zazwyczaj ma on doprowadzone 2 kabelki i działa on/off. |
Mam tam 3 kable
Socale - 2022-01-15, 23:05
Domyślam się tylko że ten trzeci kabelek to albo czujnik czegoś, albo płynna regulacja przepustu.
Dobra, inaczej zapytam.
Dysza którą wykręciłeś wyglądała jak miniaturowe ufo z kształtu przypominająca niemiecko faszystowski hełm?
To ma średnicę kilku mm.
JacekL - 2022-01-16, 09:39
Tak wygląda dysza, ja jej nie wykręciłem całkowicie bo u mnie jest skręcona pomiędzy rurką a obudową. Wykręciłem natomiast całą rurkę z dyszą która pozostała w "obudowie" oraz palnik wraz z mocowaniem pod kominem. tak jak zaznaczyłem na zdjęciu. Całość przedmuchałem w dwóch kierunkach. Był wyraźnie wyczuwalny strumień powietrza, wydostający się przez dyszè, więc myślę że otwór w duszy ma prawidłową średnicę, nie dłubałem igłą bo można niechcący powiększyć otwór.
Myślę że gaz nie dociera w ogóle do dyszy ( po przedmuchaniu), tak jakby zamknął się ten zawór z kablami
Socale - 2022-01-16, 11:26
JacekL napisał/a: | ...
nie dłubałem igłą bo można niechcący powiększyć otwór.
... |
Bardzo prawidłowo, zatem ten zawór nie jest regulatorem, tylko zaworem. Nie mam pojęcia o roli dodatkowych kabelków.
.
Jeszcze jedna sprawa...
Wsadź termometr do zamrażalnika na noc, może temperatura otoczenia nie wymusza odpalania palnika i odpala tylko cyklicznie do potrzeby.
JacekL - 2022-01-16, 11:42
Socale napisał/a: | może temperatura otoczenia nie wymusza odpalania palnika i odpala tylko cyklicznie do potrzeby.
|
Temp jest za wysoka wewnątrz zamrażalnika bo iskrownik rozpoczyna pracę, próbuje odpalić przez kilkadziesiąt sekund i potem jeszcze dwa lub trzy takie cykle aż wyświetli czerwony trójkącik ostrzegawczy na panelu lodówki. Ewidentnie nie dostaje gazu jak gdyby butla była pustą lub zakręcona. Inne odbiorniki gazu działają.
Socale - 2022-01-16, 12:05
Zdejmij kratkę, chwyć dłonią lub nasłuchuj, czy w chwili próby odpalenia lodówki e zawór ten z kabelkami, czy kliknie jego otwarcie.
Ale zanim co, to poszukaj wielozawór i sprawdź jego otwarcie.
rigg - 2022-01-16, 12:38
U mnie kiedyś też przestała na gaz pracować pół lodówki rozebraliśmy wówczas z toscanerem bo na zawór nie dochodził prąd po uruchomieniu.
Jak się później okazało dysza była zapchana i po jej przepchaniu lodówka ożyła.
Doczytałem ,że u Ciebie dysza nie jest zablokowana, a pisze to w celu informacyjnym, bo to że na tym elektrozaworze nie pojawi się prąd nie koniecznie oznacza jego koniec.
O moich przygodach możesz przeczytać TU
LukF - 2022-01-16, 14:35
rigg napisał/a: | na tym elektrozaworze nie pojawi się prąd nie koniecznie oznacza jego koniec.
|
Też kiedyś miałem problem z tym elektrozaworem. Nie otwierał czyli nie puszczał gazu. W trakcie cyklu odpalania puknąłem w jego metalową obudowę kilka razy dość ciężkim metalowym przedmiotem (ale z rozsadkiem) i ożył. Miałem tak kilka razy aż do sprzedania kampera. Czyli spróbuj w niego stuknąć, może się zawiesił?
JacekL - 2022-01-16, 14:46
Dzięki za rady koledzy.
Lodówki jak wiadomo żyją własnym życiem więc zapewne wszystkie te rady się przydadzą.... następnym razem 😁
Ja wybrałem stary sposób camperteam: rozbierz złóż - będzie działać. i zadziałało.
W tym zaworze jest mnóstwo blaszek dwa mikro zaworki i sprężynki jak w zegarku, po rozebraniu rozruszaniu i złożeniu palnik odpalił.
Wcześniej sprawdziłem że pojawia się napięcie 1.5 v gdy zaczyna działać iskrownik.
Najbliżej prawdy był jak sądzę LukF
LukF - 2022-01-16, 14:50
JacekL,
Wiedziałem
Piwo stawiasz
JacekL - 2022-01-16, 15:06
LukF napisał/a: | JacekL,
Wiedziałem
Piwo stawiasz |
Z przyjemnością Tylko jest małe ale, ja najpierw naprawiłem a potem przeczytałem trzy ostatnie posty .
Ale niech tam na zdrowie!
LukF - 2022-01-16, 17:25
JacekL napisał/a: | LukF napisał/a: | JacekL,
Wiedziałem
Piwo stawiasz |
Z przyjemnością Tylko jest małe ale, ja najpierw naprawiłem a potem przeczytałem trzy ostatnie posty .
Ale niech tam na zdrowie! |
Dziękuję bardzo i pozdrawiam.
Ps. Co masz czarne na masce silnika zamontowane w swoim Malibu? Na zdjęciu profilowym, jakaś owiewka?
JacekL - 2022-01-16, 17:29
Naklejka. Góry zimą
Socale - 2022-01-16, 17:58
JacekL napisał/a: | ...
wybrałem stary sposób camperteam: rozbierz złóż - będzie działać. i zadziałało.
...
|
No i brawo
Myślałem że serio masz awarię a to zgadywanka...
.
Qrde, nie pomyślałeś żeby fotki porobić tym blaszkom i sprężynkom, a może robiłeś, zapodaj.
yamah - 2022-01-16, 18:02
Socale napisał/a: |
Myślałem że serio masz awarię a to zgadywanka... |
A stary niezawodny sposób : stuknij,puknij..jak kiedyś ruski telewizor młotkiem go,młotkiem
JacekL - 2022-01-16, 18:11
Cytat: | Myślałem że serio masz awarię a to zgadywanka |
Sokale, zająłeś zaszczytne drugie miejsce za ten faszystowski hełm .
Niestety w ferworze walki zapomniałem zrobić zdjęcie. Dodam tylko, że gdy rozbiera się delikatnie to nic się nie wysypie. Do dolnego i górnego wieczka wszystko jest przykręcone mikro śrubkami i na klej. Zaworki górny i dolny wyglądają tak samo.
Socale - 2022-01-16, 19:36
Tak mi się skojarzył i nazwałem po imieniu
A czy te zaworki czymś się różniły, np. wielkością, siłą sprężynki, skokiem, kanałem, czymkolwiek?
Próbuję dojść, po co i na co, jaki cel i konstrukcja bo przez chwilę pomyślałem że jeden zaworek to mały płomień, drugi max płomień.
Diabli wiedzą bo internety nie, a mam durną cechę ciekawości.
Socale - 2022-01-16, 19:39
Tak mi się skojarzył i nazwałem po imieniu
A czy te zaworki czymś się poza samymi sobą różnią, np. siłą sprężynki, blaszkami, skokiem, kanałem, czymkolwiek?
Próbuję dojść, po co i na co, jaki cel i konstrukcja bo przez chwilę pomyślałem że jeden zaworek to mały płomień, drugi max płomień.
Diabli wiedzą bo internety jeszcze nie.
Aha i co tam było do wyczyszczenia?
JacekL - 2022-01-16, 20:48
Te zaworki to takie grzybki jeden w górnej części wpuszcza gaz do elektrozaworu a drugi, chyba taki sam, wypuszcza w kierunku dyszy. U mnie chyba zaciął się ten wypuszczający bo gdy rozkręcałem śruby które skręcają cały zawór to było słychać syk (pomimo zakręcenia gazu na wielozaworze) tzn w elektrozaworze było nadciśnienie. W środku nie było co czyścić, wszystko jak nowe, poruszałem trochę blaszkami które otwierają grzybki (zaworki) i tyle. Skręciłem do kupy, zamontowałem i działa.
gieru - 2022-07-01, 09:14
Witam, mam pytanko takie: czyściłem dyszę (to takie ufo z dziurką ) szpileczką bo myślałem że jest zatkana, teraz na najmocniejszym chłodzeniu słychać szum gazu i czuć spaliny w środku ( w kamperze) na średnim i małym jest ok, czy mogłem ją rozkalibrować ? Czy kupować nową i jak to dobrać ?
Kazik II - 2022-07-01, 11:22
gieru napisał/a: | Witam, mam pytanko takie: czyściłem dyszę (to takie ufo z dziurką ) szpileczką bo myślałem że jest zatkana, teraz na najmocniejszym chłodzeniu słychać szum gazu i czuć spaliny w środku ( w kamperze) na średnim i małym jest ok, czy mogłem ją rozkalibrować ? Czy kupować nową i jak to dobrać ? |
No to rozkalibrowałeś dyszę. Miałem to samo i mądry Polak po szkodzie. Tego w zasadzie nie wolno robić - no ewentualnie cieniutkim miękkim drucikiem, ale nie ma gwarancji że się nie rozkalibruje. Szpilką w żadnym wypadku, jest za twarda. Dysza ma oznaczenie - najlepiej przez lupę odczytać. Takiej rozkalibrowanej dyszy NIE WOLNO używać, bo to grozi pożarem.
Socale - 2022-07-01, 11:36
Może to być efekt czyszczenia a niekoniecznie rozkalibrowanie.
Trzeba jeszcze ocenić stosunek powietrza do gazu bo może to być jego niedopalenie.
Jak wygląda płomień?
Kazik II - 2022-07-01, 12:23
Socale napisał/a: | Może to być efekt czyszczenia a niekoniecznie rozkalibrowanie.
Trzeba jeszcze ocenić stosunek powietrza do gazu bo może to być jego niedopalenie.
Jak wygląda płomień? |
Jeśli w środku czuć spaliny i dziwnie szumi palnik to oszczędzanie na dyszy jest lekkomyślne. Moja lodówka też zaczęła właśnie tak dziwnie pracować i po pewnym czasie z przerażeniem rano stwierdziłem, że cała kratka wylotowa jest okopcona na czarno. Taką dyszę niedawno kupiłem za 55 zł - obecnie widziałem trochę droższe oferty. Te dysze same z siebie po wielu latach tracą kalibracje. Można oszczędzać na różnych rzeczach - ale moim zdaniem w tym przypadku absolutnie nie należy.
gieru - 2022-07-09, 13:18
Dziękuje za informację, i czas kupić nową dyszę. Pozdrawiam.
Janusszr - 2022-07-09, 14:06
W tym roku pierwszy raz okopciło mi kratkę. Blaszkę spiralkę w kominku czyściłem dwa razy. Była cała zawalona sadzą. Skończył się gaz i po przełączeniu na drugą butlę problem zniknął. Obie butle były wymieniane jednocześnie.
Kazik II - 2022-07-09, 18:38
gieru napisał/a: | Dziękuje za informację, i czas kupić nową dyszę. Pozdrawiam. |
Będziesz zadowolony - ta dysza ma naprawdę duże znaczenie dla pracy lodówki. U mnie płomyczek od razu zrobił się niebieściutki i czyściutki po założeniu nowej.
gieru - 2022-07-12, 14:29
Witam, dyszę wymieniłem, koszt 69zł, płomień spokojniejszy mniejszy, nie szumi, nie czuć gazu ani niedopalonych spalin, zobaczę jak z wydajnością, w czwartek wyruszamy nad Bałtyk. Dziękuję za pomoc i udanych wakacji
Janusszr - 2022-07-12, 14:56
gieru napisał/a: | Witam, dyszę wymieniłem, koszt 69zł, płomień spokojniejszy mniejszy, nie szumi, nie czuć gazu ani niedopalonych spalin, zobaczę jak z wydajnością, w czwartek wyruszamy nad Bałtyk. Dziękuję za pomoc i udanych wakacji |
Daj proszę namiar na sprzedawcę.
jacek2214 - 2022-07-12, 15:38
Witam problem z lodowka Dometic Typ c40/110 prad dochodzi a nic nie dziala ,bezpiecznik caly.
jacek2214 - 2022-07-12, 15:41
W zeszlym roku wymienilem nowy panel sterowania.
LukF - 2022-07-12, 18:50
jacek2214 napisał/a: | Witam problem z lodowka Dometic Typ c40/110 prad dochodzi a nic nie dziala ,bezpiecznik caly. |
Informujesz nas o tym? OK, dzięki, przyjąłem.
Bim - 2022-07-12, 21:47
LukF napisał/a: | jacek2214 napisał/a: | Witam problem z lodowka Dometic Typ c40/110 prad dochodzi a nic nie dziala ,bezpiecznik caly. |
Informujesz nas o tym? OK, dzięki, przyjąłem. |
Przy czwartym kamperze to powinien ogarnąć temat
jacek2214 - 2022-07-13, 08:56
LukF dzieki ze przyjecie informacji.
madmax - 2022-08-02, 14:13
Panie i Panowie,
proszę o radę. Przeczytałem większość z maili w tym temacie i dalej mam problem z temperaturą lodówki na zasilaniu gazem.
Palnik przeczyszczony, ładnie pali za pierwszym razem, płomień jakieś 2 cm (wieczorkiem jak będzie ciemniej zrobię zdjęcie i wrzucę) , jest ciąg w kominku- ogień ładnie idzie do góry, w zaworkach przeczyszczone styki..... i po 3 h od odpalenia praktycznie nie widać efektu.
Zo jeszcze mogę sprawdzić do jasnej anielki ????
Chyba, że faktycznie płomień jest za mały? (w postach powyżej było, że ma mieć ok 2 cm i tyle mniej więcej ma....
Help
Janusszr - 2022-08-02, 17:06
madmax napisał/a: |
... i po 3 h od odpalenia praktycznie nie widać efektu.
|
A po 5 godzinach jaki efekt? Jakiego gazu używasz?
Czytałem tutaj na forum o doświadczeniach z gazem, robionych przez jednego z forumowych kolegów. Chodziło o porównanie chłodzenia lodówki zasilanej czystym propanem i mieszanką propan-butan. Przy dość wysokich temperaturach zewnętrznych czas schłodzenia lodówki na czystym propanie był sporo wydłużony w stosunku do mieszanki propan-butan. Temperatura w lodówce również była wyższa na czystym propanie o 2-3 stopnie o ile dobrze pamiętam.
madmax - 2022-08-02, 18:39
Po 5h zamrażarka ciepła ale radiator trochę czuć, że się schłodził a część lodówkowa cieplutka jak piasek w Bułgarii.
Myślę, że gaz nie ma tu nic do rzeczy bo lodówka działała i nie działa a gaz zawsze na najbliższym orlenie biorę (wiem, że Orlen nie jest liderem jakości) Test na 2 różnych butlach zrobiłem a efekt jest taki sam.
Jeszcze zastanawiam się nad wysokością płomienia, czy jednak jest nie za mały.
Zaraz zajdzie słonku i zrobię fotkę, może ona coś wyjaśni.
rigg - 2022-08-02, 19:12
Jaka lodówka? Ile ma lat? Komin czyściłeś??
jacek2214 - 2022-08-02, 19:16
A moze uklad sie rozszczelnil i amoniak uciekl.
Bim - 2022-08-02, 19:19
jacek2214 napisał/a: | A moze uklad sie rozszczelnil i amoniak uciekl. |
wąchałeś kiedyś amoniak?
Jak nic nie pomaga to należy ja potraktować gumowym młotkiem i na głowie postawić
Socale - 2022-08-02, 21:50
madmax napisał/a: | ...
dalej mam problem z temperaturą lodówki na zasilaniu gazem.
Palnik przeczyszczony, ładnie pali
... |
Czy na 230V Twoja lodówka działa poprawnie?
Jeśli tak, to ogrzewanie układu grzałką 230V jest sprawne a ogrzewanie układu płomieniem jest nie sprawne i lada moment dojdziemy o co kaman tylko najpierw rzetelna odpowiedź na pytanie.
Jeśli padnie TAK, to szukamy dalej bo problem rozszerza horyzonty diagnostyczne.
Jeśli padnie NIE, to pierwsza rada będzie podobna do podpowiedzi wyżej ale nie aż tak radykalnie
madmax - 2022-08-02, 22:08
rigg napisał/a: | Jaka lodówka? Ile ma lat? Komin czyściłeś?? |
Przedmuchałem pod cisnieniem od strony palnika. nie wiem czy to można nazwać czyszczeniem.
Lodówka dometica dwu komorowa z 2014r.
madmax - 2022-08-02, 22:10
Czy na 230V Twoja lodówka działa poprawnie?
Tak, na 230v działa poprawnie
Socale - 2022-08-02, 22:25
madmax napisał/a: | ...
na 230v działa poprawnie |
Zatem gumowy młotek, odwracanie na głowę i ew, przejazd powoli polnymi drogami wykluczamy.
.
Kamper/przyczepa/lodówka, musi stać w pionie i poziomie.
Jeśli jest jakieś aktualne pochylenie, to jest pewien próg, przy którym lodówka jakoś spełnia swoją rolę w zależności od źródła zasilania, wynika to z różnicy temperatury osiąganej przez grzałkę 230V a płomieniem gazowym. To z autopsji, gdyż miałem przypadek na pochyleniu, że lodówka żyła tylko na gazie.
madmax - 2022-08-02, 22:38
Socale napisał/a: | madmax napisał/a: | ...
na 230v działa poprawnie |
Zatem gumowy młotek, odwracanie na głowę i ew, przejazd powoli polnymi drogami wykluczamy.
.
Kamper/przyczepa/lodówka, musi stać w pionie i poziomie.
Jeśli jest jakieś aktualne pochylenie, to jest pewien próg, przy którym lodówka jakoś spełnia swoją rolę w zależności od źródła zasilania, wynika to z różnicy temperatury osiąganej przez grzałkę 230V a płomieniem gazowym. To z autopsji, gdyż miałem przypadek na pochyleniu, że lodówka żyła tylko na gazie. |
Pochylenie nie ma w tym przypadku znaczenia. Auto stało w różnych miejscach (awarię zauważyłem na wyjeździe po odłączeniu od postojowego zasilania 230V) obecnie stoi na podwórku na gładkiej kostce. Samochód wiele razy nie stał idealnie poziomo a mimo to lodówka działała bez zarzutu.
Odwracanie na głowę wykluczamy ( wielkość lodówki) chyba, że z całym kamperem
Gumowy młotek- a co chciałeś ostukać?
Przejazd polnymi drogami- od odkrycia awarii auto zrobiło jakiś 1000 km więc chyba się wytrzęsło
Socale - 2022-08-02, 23:19
madmax napisał/a: | ...
Odwracanie na głowę wykluczamy ( wielkość lodówki) chyba, że z całym kamperem
Gumowy młotek- a co chciałeś ostukać?
Przejazd polnymi drogami- od odkrycia awarii auto zrobiło jakiś 1000 km więc chyba się wytrzęsło |
Tu chodzi o wzruszenie czynnika wewnątrz układu. Kolega Bim słusznie i lekko w przenośni zasugerował gumowy młotek i odwrócenie lodówki = no jest tu jakiś mit. Ja bym zasugerował powolny przejazd polnymi drogami i wytelepać czynnik by go wzruszyć. Metody różne a cel ten sam.
No ale wg mnie to nie dotyczy tej usterki.
Problem jest w oddawaniu ciepła z płomienia wobec układu.
Skoro lodówka stoi prosto, na 230V działa poprawnie a na gazie słabo, to jeszcze kształt płomienia do sprawdzenia. Płomień ma być niebieski, zdecydowany, krótki i kształtny, wyraźnie określony, konstrukcyjnie kontrolowany, nie dający cienia wątpliwości. Ma ogrzewać jak najbardziej podobnie do grzałki. Zwodzi czasami płomień, jego kształt, obszar oddziaływania, kto nie wie w czym problem, ten sam sobie nie poradzi więc każdy szczegół jest ważny.
.
Mam grilla działkowego gazowego 3 palnikowego. Ostatnio lewy palnik nie chciał działać jak środkowy i prawy. Okazało się że w dyszy rozruchowej pająk zrobił sobie pajęczynę, taką małą białą, gęstą. Gaz przez nią nie przepływał, wydostawał się wstecz i bokami, gdzieś tam odpalił poza kontrolą co strachliwe było ale jak najbardziej nie prawidłowe. Dopadłem przyczynę która jak zawsze okazuje się pierdołą.
madmax - 2022-08-03, 21:23
Zrobiłem zdjęcie płomienia ale nie umiem go wrzucić i tym zajmę się za chwilę.
Naszła mnie taka myśl. Skoro działało i nie działa, skoro płomień jest i wydaje mi się, że dosyć duży, nad kominkiem jest ciepło co oznacza, że w kominie jest temperatura..... to może padła jakaś wszechobecna elektronika??
Wszak musi coś sterować temperaturą wewnątrz lodówki skoro można ustawić poziom, no chyba, żę w przypadku gazu reguluje tylko wielkość płomienia??
Socale - 2022-08-03, 21:36
madmax napisał/a: | ...
skoro płomień jest i wydaje mi się, że dosyć duży, nad kominkiem jest ciepło co oznacza, że w kominie jest temperatura
...
Wszak musi coś sterować temperaturą wewnątrz lodówki skoro można ustawić poziom, no chyba, żę w przypadku gazu reguluje tylko wielkość płomienia?? |
Kształt płomienia to klucz. Tuż nad palniczkiem tak około 15...20mm, niebieskiego, wyżej nie powinno być żóltego płomienia tylko gorące spaliny. Gorące ale ściśle określone temperaturowo, za zimne nie schłodzą, za gorące też nie schłodzą lodówki. Widełki są bardzo wąskie.
.
Elektronika sterująca utrzymaniem żądanej temperatury w lodówce, nie reguluje wielkością/intensywnością płomienia tylko cyklicznością załączania płomienia.
Jedynie w starych lodówkach można było pokrętłem płomień regulować.
madmax - 2022-08-04, 07:34
Co w takim razie oznacza żółty płomień?
Faktycznie u mnie nie ma tak, że pali się na niebiesko i tyle (w kuchence domowej również to obserwuję, pewnie to zależy od gazu, raz nad płomieniem nie ma nic raz jest żółto a raz czerwono- to pewnie gaz z rosji ).
Myślę, że sam nie ogarnę tematu. Czy możecie polecić kogoś z warszawy lub okolic do kogo mogę się zgłosić o pomoc?
Do końca przyszłego tygodnia muszę ogarnąć temat.
donald - 2022-08-04, 08:42
A może coś z reduktorem nie tak?
Socale - 2022-08-04, 08:44
madmax napisał/a: | Co w takim razie oznacza żółty płomień?
... |
Zaburzone proporcje gazu z powietrzem.
Krótkimi momentami jak się pojawi to nic złego, ale jak cały czas pali się jak znicz to trzeba koniecznie dojść przyczyny.
Żółty płomień w kuchence to również smród nie dopalonego gazu, okopcone garnki, okopcony wylot spalin, większe zużycie gazu = mniejsza moc.
LukF - 2022-08-04, 14:49
madmax,
Kup nową dyszę za 60zł i sprawdź czy będzie zmiana.
Socale - 2022-08-04, 20:44
Popsułeś plan Łukasz i odrobiłeś lekcje za Kolegę
No dooobra... chciałem naprowadzić do wyciągnięcia wniosków, tym bardziej że kilka stron wcześniej wszystko pinknie opisane
LukF - 2022-08-05, 10:09
Socale,
Sorry Wojtek, nie nadążam za Twoim mózgiem
JanusS - 2022-08-10, 15:37
Koledzy - prośba o informację ws. temperatury w lodówce. Moja lodówka od końca kwietnia do początku lipca podczas wojaży po Irlandii, zapchana na max, chłodziła od +3 do +6 C, chodziła cały czas na gazie, przy nastawie pomiędzy 3 a 4. W zamrażalniku było od -15 do nawet -20C. Czyli było super! Teraz po miesiącu postoju na maksymalnej nastawie nie jest w stanie zejść wewnątrz poniżej +10C. Obstukałem wszystko co się dało i nic. Przed chwilą sprawdzałem (bo od wczoraj załączona jest na 230V) i temperatura wewnątrz lodówki +12C. Wentylatory założyłem w ub roku ale do tej pory nie były potrzebne. Teraz chodzą a i tak +12C w lodówce. Powietrze wylotowe z kratki górnej ma +34C. Może ktoś aktualnie jest gdzieś gdzie temperatura powietrza jest jak u mnie - czyli ok +24C - i powie mi jaką temp. osiąga jego lodówka? (nie zamrażalnik). Pytanie zadałem również w innym temacie z nadzieją, że ktoś sprawdzi u siebie. Z góry serdeczne dzięki.
aviator - 2022-08-11, 09:13
Akurat stoję w okolicach Turawy gdzie jest temperatura 23-25 a w lodowce 6stopni na 4 ustawieniu z 5 możliwych. Nie mam wiatraków.
Może czas wymienic pastę termoprzewodzącą pod radiatorami?
polaris20 - 2022-11-16, 17:14
Cześć chłopaki zwracam się do was z prośbą jakie pracę konserwacyjne wykonać przy lodówce która po ciężkich bojach udało mi się wytargać z kampera.
Mam Hymerka który już ma skończone 30 lat obstawiam że lodówka nigdy nie była wyciągana bo kupiłem kampera od pierwszego właściciela znajomego który nakręcił nim 80tys km i od zakupu nigdy nie miałem większych problemów z lodówka.
Problemy zaczęły się kiedyś w Hiszpanii ale cudownym uzdrowieniem okazała się przejażdżka wyboistą drogą.
Teraz było podobnie po przejechaniu wiejskimi dziurawkami lodówka ożyła ale tylko na dwa dni
Postanowiłem że wyciągnę ja i tak jak wielu ludzi polecało po przewracam na każdą stronę i delikatnie o stukam.
Chciałem wyczyścić też palnik ale za cholere nie mogę odkręcić rurki gazowej.
Poniżej zdjęcia mojej lodóweczki.
Bim - 2022-11-16, 18:38
polaris20 napisał/a: | Poniżej zdjęcia mojej lodóweczki. |
Niestety zdjęcia nie widoczne
Zrób ogólną konserwację od rdzy , popraw izolację jak zmęczona wiekiem mam na myśli tą na tylnej ścianie.
I obowiązkowo odkręć element chłodzący w postaci parownika alu wewnątrz w lodówce i wymień pastę jak jest w dobrym stanie jak u mnie też zeskrob
U mnie lodówka cały czas chłodziła poniżej oczekiwań wiele razy ją wyciągałem stukałem pukałem przedmuchiwałem i efekty różne raż zamrażlnik chdził jak szalony raz mniej ale parownik zawsze był minimalnie chłodny co w ciepłych krajach równało się z rozmrażaniem malutkiego zamrażalnika.
Po rozkręceniu parownika i zdjęciu pasty okazało się, że podczas montażu lodówki nie wycięto izolacji termicznej , nie było kontaktu z czarnymi rurkami z parownikiem.
Po wycięciu izolacji ukazały się czarniutkie rurki z czynnikiem chłodzącym i lodówka zaczęła w ciepłe dni utrzymywać temp wewnątrz 2-5 stopni z zamrażalnik wreszcie zaczął pracować na minusowej temperaturze bo nie robił za parownik ogólny
polaris20 - 2023-01-01, 22:22
Panowie zrobiłem pełna konserwację wyczyściłem komin palnik wszystko sprężonym powietrzem a komin wyciorem wymieniłem paste i cała poturlałem. Lodówka po zabiegu pracowała super na 3 miałem 1 stopień w środku. Niestety nie wiedzieć czemu przestała. Zamrazarnik wprawdzie jako tako działa ale w samej lodówce plus 10. Na 230 chodzi super ale jak tylko Odpalę na gaz nawet równolegle to temperatura rośnie. Nie mam już cierpliwości.
rigg - 2023-01-02, 16:23
polaris20 napisał/a: | Panowie zrobiłem pełna konserwację wyczyściłem komin palnik wszystko sprężonym powietrzem a komin wyciorem wymieniłem paste i cała poturlałem. Lodówka po zabiegu pracowała super na 3 miałem 1 stopień w środku. Niestety nie wiedzieć czemu przestała. Zamrazarnik wprawdzie jako tako działa ale w samej lodówce plus 10. Na 230 chodzi super ale jak tylko Odpalę na gaz nawet równolegle to temperatura rośnie. Nie mam już cierpliwości. |
Proponuję sprawdzić dyszę palnika. Jak jest wiekowa, to może otwór się rozkalibrował ze starości. Możesz też zrobić zdjęcie płomienia, fachowcy Ci napiszą czy jest dobry czy zły.
Warto też filtr do gazu założyć bo syf z dna butli może dyszę i nie tylko zapchać
LukF - 2023-01-02, 20:48
rigg napisał/a: | polaris20 napisał/a: | Nie mam już cierpliwości. |
Proponuję sprawdzić dyszę palnika. Jak jest wiekowa, to może otwór się rozkalibrował ze starości. Możesz też zrobić zdjęcie płomienia, fachowcy Ci napiszą czy jest dobry czy zły.
Warto też filtr do gazu założyć bo syf z dna butli może dyszę i nie tylko zapchać |
Nie można też wykluczyć, że Twój sprzęt dokonał żywota i trzeba będzie kupić nową/ nowszą lodówkę
|
|