 |
|
|
wentylacja części kuchennej kampera |
| Autor |
Wiadomość |
EwaMarek
Kombatant Marek

Twój sprzęt: Kamper PLA na Fiacie i budka LMC
Nazwa załogi: Marek, Ewa, córki Wiktoria i Gabriela
Pomógł: 6 razy Dołączył: 27 Mar 2007 Piwa: 25/13 Skąd: Czołowo / Koło
|
Wysłany: 2011-04-15, 21:04 wentylacja części kuchennej kampera
|
|
|
W kamperze mam okna dachowe nad alkową i z tyłu nad piętrowym łóżkiem
środkowego okna dachowego nie ma bo jest klima
w poprzednich kamperach miałem nad kuchnią okno - otwierało siew trakcie gotowania i było zgłowy, teraz mam problem z wentylacją
kupiłem wentylatorek dachowy taki niby wywietrznik - frankana Okno dachowe ø 20 x 12,5 cm 494 g 206/904
narazie założyłem w łazience i chciałem z drugiego zrobić wyciąg kuchenny
żałuje że mnie pokusiło
wentylatorek wydajnośc ma dobrą jak na swoją wielkość ale hałas robi większy jak moja klima dachowa
może macie w swoich kamperach jakieś sposób na wietrzenie gdy nad kuchnią nie ma okna dachowego?
wywietrznik dachowy.jpg
|
 |
| Plik ściągnięto 5882 raz(y) 51,47 KB |
|
_________________ Pozdrawiam
Marek
Moje kampery
BURSTNER 90r, 91r, CHAUSSON 2008 i kempingi Hobby 90r, Dethleffs 2002r
Aktualnie kamper PLA 2014 kemping LMC 770 2010r |
|
|
|
 |
Johny_Walker
Kombatant

Twój sprzęt: Był Nowiutki Hymer Tramp prosto z fabryki
Pomógł: 2 razy Dołączył: 11 Wrz 2012 Piwa: 45/20 Skąd: zielonogórskie
|
Wysłany: 2013-11-29, 17:48
|
|
|
| Widziałem male okapy z filtrem węglowym. Niektóre pracują w obiegu zamkniętym, a inne w otwartym i w szafce nad kuchenką jest kolano do kratki w ścianie kampera. Zastanawiam się które rozwiązanie lepsze, a zwłaszcza które sprawdzi się w zimie? Sam wkład filtracyjny z węgla aktywnego usunie zapachy, ale nie parę wodną która gdzieś się przecież potem musi skroplić. Latem można otworzyć okno oraz drzwi, a zimą? Nie gotować kapusty??? |
|
|
|
 |
Notker
doświadczony pisarz
Twój sprzęt: VW LT35
Dołączył: 26 Kwi 2011 Piwa: 13/2 Skąd: Wałbrzych
|
Wysłany: 2014-01-02, 17:03
|
|
|
| Ja wygiąłem sobie najzwyczajniej okap kuchenny na miarę z dekarskiej blachy powlekanej 0.5mm na giętarce u dekarza. Wpierw robisz szablon siatki ostrosłupa sciętego z brystolu jak w szkole na geometrii. Następnie należy zaniesć to do zakładu dekarskiego gdzie wytna wg szablonu z blachy i wygną elegancko. Łączymy potem szew nitami. Dorabiamy do tego redukcję z kwadratu na okrąg do rury typu "spiro" z castoramy i kupujemy na allegro wentylator 12V oraz regulatorem obrotów 12V dostosowany do mocy wentylatora. Rure spiro prowdzisz na zewnątrz tam, gdzie ci pasuje. Całość wygląda tak jakby fabryka robiłą. |
|
|
|
 |
Bronek
Kombatant
Pomógł: 31 razy Dołączył: 06 Cze 2013 Piwa: 478/990 Skąd: Ooo
|
Wysłany: 2014-01-02, 20:56
|
|
|
I ja dorzucę patenty...
Nad kuchenką w przyczepie wykorzystałem ładną nowiutką Blachę do Ciasta 50x40 cm . Miała więc ladnie uformowane brzegi ok 8 cm i
I tak jak wyżej - otwornicą , dziura w dachu w k która wstawiłem orginalny kominek Trumy z wentylatorkiem odpowiednio "wymodelowanym 12v od kompa. Było dobrze
Potem zachciało mi sie jeszcze zmieniać .
To kupiłem taniutki okap / pochlaniacz kuchenny - niski 8 cm firmy Gorenie za ok 100zl na Allegro.
Ponieważ szerokość 60 cm była ok , ale głębokość za duża . To odciąłem mu tyłek ok 10cm i zaślepiłem w/w tył odcięta blachą .
Następnie dokręciłem do sufitu zwykłymi czterema wkrętami . Tak by otwór wylotowy pasował do w/w otworu z kominkiem . Dodam że okap miał wylot górny i tylko po otwarciu widać ile mozna obciąć by nie dojechać do silnika.
Zalety to pomimo że z fi 10 cm dmucha w kominek ok 7-8 cm jest wydajniejszy .
Wygląd profesjonalny , oświetlenie i zmiana szybkości .
Wady 230V i wiekszy hałas tak jak zwykły pochłaniacz kuchenny. |
|
|
|
 |
maszakow
Kombatant JAFO? No way ...

Twój sprzęt: jak wygram w totka...
Pomógł: 5 razy Dołączył: 07 Kwi 2009 Piwa: 79/63 Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: 2014-01-03, 00:30
|
|
|
Bronku - trzeba było iść do biedronki - tam okapy kuchenne były na wyprzedażach bodajże po 40-50 PLN jak nie mniej ... cytuję "przytuliłem drogą kupna" koniec cytatu takowy kiedyś kiedyś parę lat temu
Marku - obroty wentylatora można zmniejszyć każdy domorosły elektryk elektronik powinien ci w tym pomóc. jeśłi to tanie rozwiązanie to starczą 1-2 komponenty w cenie 0,10 PLN i grosze będzie kosztowała pomoc - jeśłi coś lepszego - to w tym momencie można kupić gotowy "sterownik" zasilania takiego wentylatorka (tzw regulator PWM) ceny do 20-50 PLN... mniejsze obroty - mniej hałasu.
Z bardziej ekstremalnych rozwiązań można wymienić silnik takiego wentylatora na "lepszy" |
_________________ Pozdrawiam, maszakow
 |
|
|
|
 |
Bronek
Kombatant
Pomógł: 31 razy Dołączył: 06 Cze 2013 Piwa: 478/990 Skąd: Ooo
|
Wysłany: 2014-01-03, 07:08
|
|
|
Jam nie sknera , ale ważne było by był jak najniższy. W porównaniu z dedykowanymi , do kamperów za ok 850zł każdy normalny niemal jest tańszy .
Nic mnie tak nie cieszy jak samodzielne kombinacje , modyfikacje i innowacje....
Czasem to nawet wychodzi , a czasem nie . Niejednokrotnie drożej ... Lecz........????
Tu mała dygresja:
Jak zwykle kojarzy sie mi to z seksem- Czy zawsze po bożemu??? . Czy zawsze zgodnie z przeznaczeniem "elementu"???
KONIEC DYGRESJI.
Ad rem :Też mam taki wentylatorek i załuje ,że kupiłem bo leży . W środkowej cz pojazdu niedaleko kuchni jest zwykłe uchylne okno 28 cm . Bez wentylatora , ale go tam wstawię . I pytanie czy przepłacac na orginalny , czy kombinować ??? I jak z zasilaniem ? Pewnie gdzieś w suficie leci jakiś kabel.
Ps Z biedronki mam trzy laptopy . I działają juz 2 lata
Ps. Wiem ,że nie ten dział i może nie wypada , ale moja wypasiona przyczepka przystosowana na dwie osoby z wieloma modyfikacjami jest do oddania w dobre ręce . Komuś , kto nie postawi jej na działce , bo serce by mi pękło . Kupiłem za 15 tys , wsadziłem z 5 tyś , a oddam za ok 13 tys . Inaczej zostaje jako masa spadkowa. |
|
|
|
 |
Comsio
Kombatant weteran cepek
Twój sprzęt: Ducato II 2,8JTD 670 Eura Mobil
Nazwa załogi: COMSIOWIE
Pomógł: 8 razy Dołączył: 18 Lut 2013 Piwa: 85/427 Skąd: Ząbki
|
Wysłany: 2014-01-03, 10:32
|
|
|
Bronek moja cepka poszła na działkę (łąkę) jeszcze ją sam zaciągnełem .oj bolesne to było jak odjeżdzałem . |
_________________ Całe życie mówię , że do flaszki trza dwojga.
Asia i Wiesław pozdrawiają.
 |
|
|
|
 |
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
|
Dodaj temat do ulubionych Wersja do druku
|
|