Klub miłośników turystyki kamperowej - CamperTeam
FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum  Chat  DownloadDownload

Poprzedni temat «» Następny temat
Przednie zawieszenie
Autor Wiadomość
MER-lin 
stary wyga


Twój sprzęt: Ford Transit
Nazwa załogi: Ewa i Marek
Pomógł: 5 razy
Dołączył: 28 Paź 2009
Piwa: 45/9
Skąd: Lublin
Wysłany: 2012-03-06, 17:05   Przednie zawieszenie

Z tego co się zorientowałem w moim kamperku są jeszcze oryginalne amortyzatory z pierwszego montażu ( koniec 1992 r. :) . Przymierzam się do ich wymiany, tym bardziej, że na diagnostyce wyszło, że ich skuteczność jest już wątpliwa. Zauważyłem również, że prawa przednia strona auta jest około 10 cm niżej niż lewa ( pomiędzy krawędzią błotnika i krawędzią koła ). Teraz pytanie do mądrzejszych ode mnie - czy "siedzenie" na jedną stronę wynika ze zmęczenia sprężyny przy amortyzatorze, czy może być spowodowane również inną przyczyną. Dodam od razu, że auto nie miało żadnej kolizji.
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Jacek999 
zaawansowany


Twój sprzęt: W budowie
Dołączył: 21 Paź 2011
Piwa: 25/24
Skąd: Wieś podkrakowska
Wysłany: 2012-03-06, 19:25   

W subaru miałem podobny problem, tyle że z tyłu, mechanik stwierdził, że należy wymienić i amortyzatory i sprężyny, tył siedział prawie 10 cm. Co ciekawe, tej usterki nie wykazało badanie u diagnosty na przeglądzie, sprawność amorów podobno była ok 80%.
_________________
Jacek
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Skorpion 
Kombatant
Normalny inaczej wariatek stary wyga


Twój sprzęt: Starocie urzadzenie kampero-podobne
Nazwa załogi: Skorpion
Pomógł: 24 razy
Dołączył: 17 Lip 2008
Piwa: 280/1357
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2012-03-06, 20:55   

Zalaczam opis jak trzeba interpretowac wyniki testow amortyzatorow bedac na przegladzie przedluzenia rejestracji.Wynik otrzymany to przyleganie opony podczas wspomnianego testu tu i teraz .Poczytajcie uwaznie.

Metoda EUSAMA.jpg
Plik ściągnięto 4540 raz(y) 123,88 KB

_________________


Tadeusz
Byle do przodu
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
WINNICZKI 
Kombatant

Twój sprzęt: przyczepka n-126d
Nazwa załogi: Ania i Tomasz
Pomógł: 7 razy
Dołączył: 30 Paź 2007
Piwa: 76/86
Skąd: Krakow
Wysłany: 2012-03-06, 22:27   

MER-lin napisał/a:
Teraz pytanie do mądrzejszych ode mnie - czy "siedzenie" na jedną stronę wynika ze zmęczenia sprężyny przy amortyzatorze, czy może być spowodowane również inną przyczyną. Dodam od razu, że auto nie miało żadnej kolizji.
Zerknij na autko i zobacz z której strony masz powieszoną markizę ;) Markiza jest ciężka i wisi wysoko , co powoduje przechył auta. Niemcy stosują klocki pod resory ,żeby zwiększyć napięcie resora i wyrównać auto. :bigok
_________________
Sympatyk. Nie musisz mieć w życiu wszystkiego. Wystarczy , że masz osobę , która jest dla Ciebie wszystkim.
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
 
przemo.d 
stary wyga

Twój sprzęt: FORD 2.0 CI
Nazwa załogi: Przemo.D
Pomógł: 1 raz
Dołączył: 18 Gru 2011
Piwa: 29/142
Skąd: Piaseczno
Wysłany: 2012-03-06, 23:10   

Witam,
Za "trzymanie wysokości" w większości aut( nie dotyczy forestera i kilku innych wynalazków) nie odpowiada amortyzator ponieważ jest elementem odpowiadającym za tłumienie drgań i jego wymiana nic nie zmieni.Jak nie cieknie tonie ma co go ruszać chba , że faktycznie nie trzyma koła na nierównościach to do wymiany.
Jak sprężyna nie jest pęknięta to można się czepić rozkładu masy.
Pozdrawiam.
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
MER-lin 
stary wyga


Twój sprzęt: Ford Transit
Nazwa załogi: Ewa i Marek
Pomógł: 5 razy
Dołączył: 28 Paź 2009
Piwa: 45/9
Skąd: Lublin
Wysłany: 2012-03-07, 07:29   

Z tego co piszecie wynika, że albo sprężyna, albo rozkład mas. Amortyzatory nie ciekną i nie stukają więc można założyć, że są sprawne. Markizę rzeczywiściwe mam po prawej stronie. Ale po lewej stronie jest 100 litrowy zbiornik z wodą co powinno w jakimś stopniu równoważyć ciężar markizy. Generalnie elementy zawieszenia z prawej strony ( tuleje wahacza, sworzeń zwrotnicy ) były już zużyte, natomiast po lewej stronie jeszcze o.k. Spróbuję wymienić same sprężyny amortyzatorów i zobaczymy jakie będą efekty.
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
gino 
Kombatant


Twój sprzęt: VW LT SVEN HEDIN 1978r
Nazwa załogi: Gino
Pomógł: 36 razy
Dołączył: 29 Mar 2008
Piwa: 639/978
Skąd: ta Radość
Wysłany: 2012-03-07, 07:48   

przemo.d napisał/a:
Za "trzymanie wysokości" w większości aut( nie dotyczy forestera i kilku innych wynalazków) nie odpowiada amortyzator ponieważ jest elementem odpowiadającym za tłumienie drgań i jego wymiana nic nie zmieni

wszystko na temat...
co ma amorek do wysokości stania autka
MER-lin napisał/a:
o.k. Spróbuję wymienić same sprężyny amortyzatorów i zobaczymy jakie będą efekty.

Merlinku,troszke bez sensu...nawet jak amorki jeszcze troszkę''trzymają''
ale jak napisałes powyżej..sa juz stare..i słabe

i co...będziesz za chwilę płacił za ponowna rozbiórke zawieszenia?
skoro to ta sama robota...i przy wymianie sprężyn,nic doliczyc za zmiane amorków nie mogą..

ale jak zmienisz teraz same sprężyny spreżyny..a za chwile bedziesz chciał zmieniac amorki..
to 2xten sam koszt wymiany
przyznasz..że troszke bez sensu :spoko
_________________
często , wroga z drugiego człowieka tworzy Twój umysł..
a to potrafi zabić wieloletnią przyjaźń ...
#CamperMajstry
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
MER-lin 
stary wyga


Twój sprzęt: Ford Transit
Nazwa załogi: Ewa i Marek
Pomógł: 5 razy
Dołączył: 28 Paź 2009
Piwa: 45/9
Skąd: Lublin
Wysłany: 2012-03-07, 17:27   

Masz rację Gino. Zrobić raz wszystko i zapomnieć na parę lat. Mądrego to i miło posłuchać. :spoko
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Argo 
weteran

Twój sprzęt: Ford Chausson WELCOME 23
Nazwa załogi: Argonauta
Pomógł: 4 razy
Dołączył: 19 Gru 2011
Piwa: 31/1
Skąd: Nowa Wola
Wysłany: 2012-03-07, 18:35   

,,co ma amorek do wysokości stania autka''
Ma bardzo dużo (ciśnienie gazu, siła odbicia itp) w normalnym zawieszeniu może dochodzić do 5 cm. między sparwnym amortyzatorem, a zużytym.
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Skorpion 
Kombatant
Normalny inaczej wariatek stary wyga


Twój sprzęt: Starocie urzadzenie kampero-podobne
Nazwa załogi: Skorpion
Pomógł: 24 razy
Dołączył: 17 Lip 2008
Piwa: 280/1357
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2012-03-07, 20:27   

AiR, jestes w bledzie to sprerzna odpowiada za wysokosc a nie amorek.Amorek odpowiada za tlumienie wszystkich drgan przenoszonych poprez kola i zawieszenie na karoserie :spoko
_________________


Tadeusz
Byle do przodu
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Skorpion 
Kombatant
Normalny inaczej wariatek stary wyga


Twój sprzęt: Starocie urzadzenie kampero-podobne
Nazwa załogi: Skorpion
Pomógł: 24 razy
Dołączył: 17 Lip 2008
Piwa: 280/1357
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2012-03-07, 20:29   

AiR, jestes w bledzie to sprezna odpowiada za wysokosc a nie amorek.Amorek odpowiada za tlumienie wszystkich drgan przenoszonych poprez kola i zawieszenie na karoserie.Sprezyna mozna zmienic wysokosc i twardosc zawieszenia.
_________________


Tadeusz
Byle do przodu
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Argo 
weteran

Twój sprzęt: Ford Chausson WELCOME 23
Nazwa załogi: Argonauta
Pomógł: 4 razy
Dołączył: 19 Gru 2011
Piwa: 31/1
Skąd: Nowa Wola
Wysłany: 2012-03-07, 21:54   

Mnie nie chodzi o rzeczywistą wysokość, za którą odpowiada element resorujący. Stwierdzam tylko fakt, że amortyzator ma wpływ na wysokość.
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
WINNICZKI 
Kombatant

Twój sprzęt: przyczepka n-126d
Nazwa załogi: Ania i Tomasz
Pomógł: 7 razy
Dołączył: 30 Paź 2007
Piwa: 76/86
Skąd: Krakow
Wysłany: 2012-03-07, 22:10   

AiR napisał/a:
amortyzator ma wpływ na wysokość.
Amortyzator gazowy, ale kamper opisywany na wstępie miał amortyzatory olejowe ,i te nie wpływają na wysokość .
_________________
Sympatyk. Nie musisz mieć w życiu wszystkiego. Wystarczy , że masz osobę , która jest dla Ciebie wszystkim.
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
 
Skorpion 
Kombatant
Normalny inaczej wariatek stary wyga


Twój sprzęt: Starocie urzadzenie kampero-podobne
Nazwa załogi: Skorpion
Pomógł: 24 razy
Dołączył: 17 Lip 2008
Piwa: 280/1357
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2012-03-07, 22:15   

Amorek gazowy a tymbardziej olejowy nie maja wplywu na wysokosc. Potocznie nazywanym amortyzatorem gazowym jest zwykly amortyzator olejowy w ktorym dodatkowa moc tlumienia spelnia gaz czyli azot,gdyz sam olej nie nadaje sie by go sprezyc a gaz tak.Gaz w amortyzatorze utrzymuje go zawsze w polorzeniu uniesionym maksymalnie w goze.Nie ma stricto amortyzatorow wylacznie gazowych,po za tak zwanymi sprezynami gazowymi stosowanymi do podtrzymania maski silnika,pokrywy bagarznika lib 5 drzwi w kombi.Gaz w tych sprezynach jest pod dosc duzym cisnieniem rzedu ok 40 atm.
_________________


Tadeusz
Byle do przodu
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
SlawekEwa 
Kombatant
Slawek Dehler


Twój sprzęt: Blaszka Ducato L4H2 3.0 JTD
Nazwa załogi: Fendziaszki
Pomógł: 29 razy
Dołączył: 10 Lut 2007
Piwa: 245/616
Skąd: z głębokiego buszu
Wysłany: 2012-03-07, 22:20   

W amorku gazowo-olejowym, gaz zapobiega spienieniu oleju podczas pracy amorka z dużą częstotliwością. Spienienie oleju powoduje czasową utratę zdolności tlumienia drgań przez amorek.
_________________
Życie jest dane wszystkim, ale starość tylko wybranym.
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum

Dodaj temat do ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
*** Facebook/CamperTeam ***