Problem z podgrzewaniem wody - boiler Truma |
Autor |
Wiadomość |
Gryzon
początkujący forumowicz
Twój sprzęt: Knaus
Nazwa załogi: na razie brak nazwy
Dołączył: 21 Lis 2011 Otrzymał 1 piw(a) Skąd: Warszawa i okolice
|
Wysłany: 2012-04-01, 16:24 Problem z podgrzewaniem wody - boiler Truma
|
|
|
Witam
Napiszę kilka słów z pytaniem na zakończenie.
Jak napisałem w wątku o moim kamperku - prace trwają.
Teraz walczę z podgrzewaniem wody. A więc :
- instalacja napełniona wodą
- woda leci z kranu w kuchni zarówno z "zimnego" dopływu jak i "ciepłego" (zakładam więc że boiler/terma jest pełny)
Uruchamiam podgrzewanie na tablicy ustawiając pokrętło temperatury dowolnie (próbowałem w całym zakresie ). Jako pierwsze słychać "brzęknięcie" jakby elektrozawór albo coś w tym stylu , następnie słychać "cykanie" zapalarki do gazu. Po cykaniu słychać kolejne "brzęknięcie" - zakładam że znowu wspomniany zawór i po chwili zapala się czerwona dioda przy znaczku przekreślonego płomyka na tablicy. I tyle. Nie grzeje. Przeczytałem kilka tematów o bezpiecznikach , zapalarce itd ale tutaj wygląda na to że to wszystko działa więc znowu urwał mi się trop. Dodam że pozostałe urządzenia gazowe działają bez zarzutu.Gaz jest a zawór ustawiony tak jak na innych urządzeniach
Jak zawsze za wszelkie sugestie co sprawdzić ew. gdzie grzebać bardzo dziękuję. |
|
|
|
 |
Skorpion
Kombatant Normalny inaczej wariatek stary wyga

Twój sprzęt: Starocie urzadzenie kampero-podobne
Nazwa załogi: Skorpion
Pomógł: 24 razy Dołączył: 17 Lip 2008 Piwa: 278/1309 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 2012-04-01, 16:32
|
|
|
A moze sprawdz czy masz odsloniety komin od bojlera.Tak sie dzieje gdy niema otwartego wylotu spalin i brak poboru powietrza do palnika. |
_________________
Tadeusz
Byle do przodu
 |
|
|
|
 |
Gryzon
początkujący forumowicz
Twój sprzęt: Knaus
Nazwa załogi: na razie brak nazwy
Dołączył: 21 Lis 2011 Otrzymał 1 piw(a) Skąd: Warszawa i okolice
|
Wysłany: 2012-04-01, 17:25
|
|
|
Wydaje mi się że jest ok - zresztą nie ma sposobu żeby to zasłonić. Z zewnątrz widać zapalarkę.
Nie wiem tylko do czego służy taka malutka rurka pod kratką :
Zawory gazowe:
 |
Ostatnio zmieniony przez Gryzon 2012-04-01, 17:30, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
 |
Skorpion
Kombatant Normalny inaczej wariatek stary wyga

Twój sprzęt: Starocie urzadzenie kampero-podobne
Nazwa załogi: Skorpion
Pomógł: 24 razy Dołączył: 17 Lip 2008 Piwa: 278/1309 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 2012-04-01, 17:29
|
|
|
Ten otwor powienien byc drozny sprawdz czy niema tam pajeczyny ,bo czesto pajacki lubia tam wlasnie zakaldac swoja siec |
_________________
Tadeusz
Byle do przodu
 |
|
|
|
 |
Gryzon
początkujący forumowicz
Twój sprzęt: Knaus
Nazwa załogi: na razie brak nazwy
Dołączył: 21 Lis 2011 Otrzymał 1 piw(a) Skąd: Warszawa i okolice
|
Wysłany: 2012-04-01, 17:37
|
|
|
Sądziłem że to jest do np. zewnętrznego prysznica. Hmm... Kiedy kamper był kupiony to ten otwór był zabity jakimś piaskiem. Odtykałem go ale sądząc że służy do wody dałem sobie spokój. Dokąd prowadzi ? |
|
|
|
 |
Skorpion
Kombatant Normalny inaczej wariatek stary wyga

Twój sprzęt: Starocie urzadzenie kampero-podobne
Nazwa załogi: Skorpion
Pomógł: 24 razy Dołączył: 17 Lip 2008 Piwa: 278/1309 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 2012-04-01, 17:38
|
|
|
to cos w rodzaju przelewu i musi byc drozne |
_________________
Tadeusz
Byle do przodu
 |
|
|
|
 |
Gryzon
początkujący forumowicz
Twój sprzęt: Knaus
Nazwa załogi: na razie brak nazwy
Dołączył: 21 Lis 2011 Otrzymał 1 piw(a) Skąd: Warszawa i okolice
|
Wysłany: 2012-04-01, 17:47
|
|
|
Chodzi mi o to czy jeśli potraktuję otwór np drutem - to czy po drugiej stronie nic nie zniszczę ? |
|
|
|
 |
Skorpion
Kombatant Normalny inaczej wariatek stary wyga

Twój sprzęt: Starocie urzadzenie kampero-podobne
Nazwa załogi: Skorpion
Pomógł: 24 razy Dołączył: 17 Lip 2008 Piwa: 278/1309 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 2012-04-01, 17:48
|
|
|
Lepiej bym tego nie robil mysle ze bardziej sprezonym powietrzem bylo by lepiej |
_________________
Tadeusz
Byle do przodu
 |
|
|
|
 |
Bim
Kombatant Jacek

Twój sprzęt: Peugeot Adriatik 2,5D 1991 rok
Pomógł: 12 razy Dołączył: 21 Lip 2007 Piwa: 134/101 Skąd: Sandomierz
|
Wysłany: 2012-04-01, 18:26
|
|
|
Skorpion napisał/a: | Lepiej bym tego nie robil mysle ze bardziej sprezonym powietrzem bylo by lepiej |
a ja myśle że wykałaczka pójdzie bo to zatkane tylko powierzchniowo jest to otworek to odprowadzania skroplin z bojlerka kiedyś też tak myślałem że to do czego innego i był zatkany błotkiem |
|
|
|
 |
waldi
stary wyga

Twój sprzęt: Fiat Dukato FFB 560 EUROPA
Nazwa załogi: grawalki
Pomógł: 2 razy Dołączył: 23 Mar 2009 Piwa: 5/1 Skąd: Poznan
|
Wysłany: 2012-04-01, 18:28
|
|
|
Spokojnie wyczysc drucikiem ten niby piasek to kamien osadza sie od pary gaz jak sie spala (propan-butan)oddaje wode |
|
|
|
 |
Gryzon
początkujący forumowicz
Twój sprzęt: Knaus
Nazwa załogi: na razie brak nazwy
Dołączył: 21 Lis 2011 Otrzymał 1 piw(a) Skąd: Warszawa i okolice
|
Wysłany: 2012-04-01, 19:54
|
|
|
Ehhh nie bardzo wiem jak ta rurka dalej idzie i jak głęboko mogę ją dziobać . Rozpiąłem całą elektrykę termy i przewody wodne. Próbowałem wyciągnąć termę/boiler (w sumie nie wiem jak pisać ), ale nie mogę chwilowo rozpiąć przewodu z gazem - zastał się skubaniutki. Tak więc w planie przegląd i czyszczenie jak tylko uda mi się to zdemontować. Kratkę zewnętrzną oczywiście odkleiłem i odkręciłem. Dalej z pracami ruszę chyba za 2 tygodnie bo za tydzień święta. |
|
|
|
 |
MAWI
Kombatant

Twój sprzęt: Carthago E-line L55 Yachting
Pomógł: 17 razy Dołączył: 19 Sty 2010 Piwa: 100/17 Skąd: Kutno
|
Wysłany: 2012-04-01, 20:54
|
|
|
Koledzy jak wiadomo z gazem nie ma żartów.Moim zdanie najlepszym fachmanem w branży gazu jest Mirek Mat.Mirek jest kolegą z naszego forum .Wiele razy korzystałem z jego porad i usług,wiem że nie tyko ja.Facet spędził wiele lat w serwisie kamperowym za granica wtedy kiedy my jeszcze o nich marzyliśmy.Znajdź go a pomoże na bank.Jak będzie taka potrzeba to dojedzie i naprawi.najlepsze jest to że posiada z sobą wiele zapasowych części,często takich których za względu na starsze modele ciężko kupić. Ja mam do niego nr.tel.mogę podać na P.W. |
_________________ Ważne są tylko te dni których jeszcze nie znamy.
MARZENKA i WIESIEK |
|
|
|
 |
miciurin
weteran

Twój sprzęt: Fiat Ducato S.E.A A640
Pomógł: 2 razy Dołączył: 20 Sie 2011 Piwa: 17/83 Skąd: ja to wiem?
|
Wysłany: 2012-04-01, 23:50
|
|
|
Kolega sys przerabiał temat z bojlerem. O ile pamiętam to miał taki sam objaw, poczytaj tu
http://www.camperteam.pl/...pic.php?t=11041 |
_________________ Fiat Ducato 1,9 TD, 1989r, zabudowa Fendt 560 SK - był
Fiat Ducato 2,2 MultiJet, 2007r, zabudowa S.E.A A640 - był
Na pewno będzie kolejny kamper
 |
|
|
|
 |
matro
weteran musi być twardy!Tylko co piąta noc na campingu:)

Twój sprzęt: Ducato II Rimor
Nazwa załogi: Robert, Kamila, Amelia, Hubert
Pomógł: 6 razy Dołączył: 18 Lip 2008 Piwa: 71/111 Skąd: Trzcianka/Piła/Wlkp
|
Wysłany: 2012-04-02, 01:02
|
|
|
...a wracając do tego otworku to jeżeli jest on zabity rdzą to nie chcę myśleć jak wygląda środek garnka bo rdza stamtąd wylatuje a nie na odwrót ... nie pozostaje nic innego jak wyjąć bojler i ponownie go ocynkować - koszt 20-50zł . Uważaj żeby nie złamać rurki |
_________________
...może i integra bardziej przypomina dom za to alkowa bardziej przypomina kamper... !
 |
|
|
|
 |
Gryzon
początkujący forumowicz
Twój sprzęt: Knaus
Nazwa załogi: na razie brak nazwy
Dołączył: 21 Lis 2011 Otrzymał 1 piw(a) Skąd: Warszawa i okolice
|
Wysłany: 2012-04-15, 22:19
|
|
|
Skończyło się na rozebraniu . Dlaczego ?
Okazało się że po kilku próbach instalacji i odpalania boilerka "syczy" nam jedna złączka.
Tak. Rurka wody ciepłej się wzięła i rozszczelniła . Na plus mogę zaliczyć to że udało mi się przedmuchać i uruchomić palnik - ostatni element zabudowy który nie chciał ruszyć.
Zbiornik:
Podgrzewanie:
Lekko zakurzone ale generalnie jak nowe
I teraz sedno problemu - Czy ktoś wie gdzie w Warszawie lub okolicach znajdę człowieka który mógłby uszczelnić rurkę (czyli zespawać ją z resztą gabarytu ). Lekko puszcza ....grrrr Tu gdzie łączy się z obudową.
Dodatek: Pytanie chwilowo nieaktualne. Znaleziony warsztat Bokserska 1. Panowie powiedzieli że nie ma problemu i pospawają. Tak więc dam znać jak wszystko złożę w całość. |
|
|
|
 |
|