Cieknący kran w kuchni |
Autor |
Wiadomość |
Filip
zaawansowany
Twój sprzęt: Bavaria T73
Dołączył: 06 Mar 2007 Piwa: 18/22 Skąd: Otrębusy
|
Wysłany: 2016-07-10, 15:36 Cieknący kran w kuchni
|
|
|
Cieknie mi kran w kuchni. Kapie zawsze po zakręceniu wody. jak używam kranu w łazience to w kuchni też kapie. Czy można to naprawić?
Jeśli tak to w jaki sposób?
6.jpg
|
 |
Plik ściągnięto 3909 raz(y) 24,34 KB |
7.jpg
|
 |
Plik ściągnięto 3909 raz(y) 30,65 KB |
|
_________________ Brejdak w kamperze |
|
|
|
 |
CORONAVIRUS
Kombatant fan SAN ESCOBAR

Twój sprzęt: IVECO DAILY III
Nazwa załogi: BRAK
Pomógł: 12 razy Dołączył: 21 Sie 2011 Piwa: 566/755 Skąd: z Rumi przez jedno i
|
Wysłany: 2016-07-10, 15:57 Re: Cieknący kran w kuchni
|
|
|
Filip napisał/a: | Cieknie mi kran w kuchni. Kapie zawsze po zakręceniu wody. jak używam kranu w łazience to w kuchni też kapie. Czy można to naprawić?
Jeśli tak to w jaki sposób? |
masz układ niskocisnieniowy czyli pompa pompuje tylko gdy kran otwarty ...pompuje wszędzie więc jak otworzysz w łazience to ciśnienie tez wypycha wodę w nieszczelnej kuchni ...
wymienić kran w kuchni na nowy |
|
|
|
 |
Filip
zaawansowany
Twój sprzęt: Bavaria T73
Dołączył: 06 Mar 2007 Piwa: 18/22 Skąd: Otrębusy
|
Wysłany: 2016-07-10, 16:00
|
|
|
a gdzie taki szukać?
Jaki to model?
najlepiej z montażem... |
_________________ Brejdak w kamperze |
Ostatnio zmieniony przez Filip 2016-07-10, 16:07, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
 |
CORONAVIRUS
Kombatant fan SAN ESCOBAR

Twój sprzęt: IVECO DAILY III
Nazwa załogi: BRAK
Pomógł: 12 razy Dołączył: 21 Sie 2011 Piwa: 566/755 Skąd: z Rumi przez jedno i
|
|
|
|
 |
Filip
zaawansowany
Twój sprzęt: Bavaria T73
Dołączył: 06 Mar 2007 Piwa: 18/22 Skąd: Otrębusy
|
Wysłany: 2016-07-10, 16:15
|
|
|
do zdjęcia ledwo tam rękę włożyłem ale może trzeba będzie się pomęczyć
Dzięki za pomoc
|
_________________ Brejdak w kamperze |
|
|
|
 |
Bronek
Kombatant
Pomógł: 31 razy Dołączył: 06 Cze 2013 Piwa: 478/990 Skąd: Ooo
|
Wysłany: 2016-07-10, 16:19
|
|
|
Tu nawet chyba bez rurkowego klucza, wystarczą długie kombinerki..... i po palcu.
Słuchaj szpeca |
|
|
|
 |
Filip
zaawansowany
Twój sprzęt: Bavaria T73
Dołączył: 06 Mar 2007 Piwa: 18/22 Skąd: Otrębusy
|
Wysłany: 2016-07-10, 16:26
|
|
|
ok dzięks
jutro szukam |
_________________ Brejdak w kamperze |
|
|
|
 |
vwyogi
zaawansowany

Twój sprzęt: James Cook
Nazwa załogi: Warmiaki
Dołączył: 04 Maj 2015 Piwa: 17/13 Skąd: Olsztyn
|
Wysłany: 2016-07-10, 16:51
|
|
|
Filip napisał/a: | ok dzięks
jutro szukam |
mam podobny kran i identyczny problem. Nie ma tam w środku jakiejś uszczelki której wymiana rozwiązała by problem? |
_________________ Sprinter Westfalia James Cook 1998 2.9TD |
|
|
|
 |
Filip
zaawansowany
Twój sprzęt: Bavaria T73
Dołączył: 06 Mar 2007 Piwa: 18/22 Skąd: Otrębusy
|
Wysłany: 2016-07-10, 17:01
|
|
|
myślałem raczej o wymianie uszczelki i po sprawie ale ... może się nie da tylko trzeba od razu nowy kupować |
_________________ Brejdak w kamperze |
|
|
|
 |
emeryl
zaawansowany

Twój sprzęt: Hymer Swing 494
Pomógł: 1 raz Dołączył: 03 Kwi 2013 Piwa: 21/46 Skąd: Łęczna
|
Wysłany: 2016-07-13, 15:49
|
|
|
Miałem podobny problem jak pisał Biorca wymiana kranu tam nie ma uszczelki elektrozawór nie trzyma i woda kapie |
|
|
|
 |
kubryk1
weteran
Twój sprzęt: Dethleffs Esprit 2,3 D
Pomógł: 1 raz Dołączył: 05 Maj 2012 Piwa: 40/8 Skąd: Łódź
|
Wysłany: 2016-07-13, 16:03
|
|
|
O ile wiem w kranie niskociśnieniowym nie ma żadnego elektrozaworu - jest to taka konstrukcja jak normalnego kranu a mikrowyłącznik uruchamia tylko pompkę wody. |
_________________ andrzej |
|
|
|
 |
kimtop
Kombatant
Twój sprzęt: CARTHAGO C-TOURER
Pomógł: 15 razy Dołączył: 18 Wrz 2007 Piwa: 144/44 Skąd: Opoczno
|
Wysłany: 2016-07-13, 16:38
|
|
|
kubryk1 napisał/a: | O ile wiem w kranie niskociśnieniowym nie ma żadnego elektrozaworu |
Elektrozaworu nie ma, ale jest (przynajmniej powinien być) zawór zwrotny i to on i elastyczność węży powoduje,że po wyłączeniu pompy w układzie zawsze jest niewielkie ciśnienie wody. |
_________________ Pozdrawiam.
Polak gorszego sortu
Wódka z lodem szkodzi na nerki.Rum z lodem niszczy wątrobę.Whisky z lodem atakuje serce.Gin z lodem rozwala mózg.Cola z lodem demoluje zęby.
Oznacza to,że lód szkodzi w zasadzie na wszystko. |
|
|
|
 |
Bronek
Kombatant
Pomógł: 31 razy Dołączył: 06 Cze 2013 Piwa: 478/990 Skąd: Ooo
|
Wysłany: 2016-07-13, 16:48
|
|
|
kimtop napisał/a: | zawsze jest niewielkie ciśnienie wody |
Nie , nie ma CIŚNIENIA
Tylko zwrotny trzyma wodę , a przynajmniej powinien w rurce tuż pod kranem . Jak laborantka pipetę ( nie mylić z ) kciukiem .
No dobra ,jest tzw ciśnienie słupa wody czyli tyle ile jest wyżej kran od lustra w zbiorniku I to sobie tylko ciśnie jak otworzysz kran i to tylko przez chwilkę, zanim pompka tego ciśnienia nie pokona swoim .....
Uff ale se przypomniałem z fizy ?? czy z czegoś tam
Strasznie skomplikowane . |
|
|
|
|
 |
kimtop
Kombatant
Twój sprzęt: CARTHAGO C-TOURER
Pomógł: 15 razy Dołączył: 18 Wrz 2007 Piwa: 144/44 Skąd: Opoczno
|
Wysłany: 2016-07-13, 18:27
|
|
|
Bronek napisał/a: |
Nie , nie ma CIŚNIENIA |
Jest Broneczku ,jest
U mnie np.zawór zwrotny jest na pompie zanurzeniowej.
Po zamknięciu kranu, w układzie jest ciśnienie,które wytwarzają elastyczne przewody instalacji wodnej.
Żeby się o tym przekonać wystarczy wyłączyć pompę z prądu i odkręcić kran.
I to ciśnienie powoduje kapanie nieszczelnego kranu
Gdyby zwrotne były pod kranami to musiałbym mieć trzy tzn. przy każdym kranie |
_________________ Pozdrawiam.
Polak gorszego sortu
Wódka z lodem szkodzi na nerki.Rum z lodem niszczy wątrobę.Whisky z lodem atakuje serce.Gin z lodem rozwala mózg.Cola z lodem demoluje zęby.
Oznacza to,że lód szkodzi w zasadzie na wszystko. |
|
|
|
|
 |
Bronek
Kombatant
Pomógł: 31 razy Dołączył: 06 Cze 2013 Piwa: 478/990 Skąd: Ooo
|
Wysłany: 2016-07-13, 21:28
|
|
|
Ano i racja gdy takowy jest sprawny i u źródła czyli pompy. U mnie były pod kranami w czepce bo tam zimna ino była.
Pewna bezwładność, ale kurde ile tego kapania. ? Co to zq przewody skoro zanurzeniowa pompeczka je nadyma?
Niemniej masz rację, może kapnąć. |
|
|
|
|
 |
|