Mikroskopijne dziurki w dachu |
Autor |
Wiadomość |
pionier01
stary wyga

Twój sprzęt: LMC Liberty 570s 1997
Nazwa załogi: 4 facetów i jedna dziewczyna
Dołączył: 09 Wrz 2017 Piwa: 72/4 Skąd: Kuźnia Raciborska
|
Wysłany: 2018-01-05, 12:22 Mikroskopijne dziurki w dachu
|
|
|
U mnie niestety wczoraj zauważyłem mikroskopijne dziurki w tylnym poszyciu dachu. Dokładnie nad tylną listwą górną. Czyli tylna ściana ale jeszcze dach. Nie mam zamiaru wymieniać poszycia dachu więc od środka zastosuję jakąś technologię usunięcia dziur - może cyna lub sikaflex, butyl a od zewnątrz nakleję naklejkę.
W nocy w środku zaświeciłem mocnym światłem na rozebraną tylną ścianę i wyszedłem na zewnątrz. Dziur nie musiałem szukać. Świeciły jak miniaturowe LEDY. |
|
|
|
 |
andi at
Kombatant
Twój sprzęt: szukam H1L2
Pomógł: 15 razy Dołączył: 20 Lis 2008 Piwa: 80/38 Skąd: wieden
|
Wysłany: 2018-01-05, 15:33
|
|
|
Jeżeli Alu to po ptokach ( korozja i masz papier z Alu )Ściany jak z Alu to masz to samo na ścianach .Jeżeli tak jest to trochę na wiosnę będziesz miał pracy |
|
|
|
 |
CORONAVIRUS
Kombatant fan SAN ESCOBAR

Twój sprzęt: IVECO DAILY III
Nazwa załogi: BRAK
Pomógł: 12 razy Dołączył: 21 Sie 2011 Piwa: 566/755 Skąd: z Rumi przez jedno i
|
Wysłany: 2018-01-05, 15:33
|
|
|
Ważniejsze od zaklejenia to zahamowanie procesu utleniania tej blachy bo jak tylko zakleisz to wyjdą inne obok i poszycie się rozleci |
|
|
|
 |
MisioKRAK
weteran

Twój sprzęt: Ducato Dethleffs A-642DB 1992r
Nazwa załogi: Misio i spółka zoo
Pomógł: 4 razy Dołączył: 13 Cze 2013 Piwa: 27/15 Skąd: Kraków
|
|
|
|
 |
Spax
Kombatant

Twój sprzęt: Fiat Ducato i Hobby 495
Nazwa załogi: Spax
Pomógł: 10 razy Dołączył: 08 Mar 2016 Piwa: 200/352 Skąd: Kolumna
|
|
|
|
 |
andi at
Kombatant
Twój sprzęt: szukam H1L2
Pomógł: 15 razy Dołączył: 20 Lis 2008 Piwa: 80/38 Skąd: wieden
|
Wysłany: 2018-01-05, 19:56
|
|
|
Pościągać okna drzwi narożniki i na blachę nakleić płytę plastikową .Ile ona ma z 2 mm
Albo zerwać zewnętrzna blachę i naprawić uszkodzoną konstrukcje i na to płyta plastik |
|
|
|
 |
Kuba75
doświadczony pisarz

Twój sprzęt: Iveco Icaro 5 Mobilvetta
Dołączył: 25 Wrz 2017 Otrzymał 8 piw(a) Skąd: Starogard Gd.
|
Wysłany: 2018-01-05, 20:05
|
|
|
Witam,
Ja swoją podziurkowaną blachę polaminowałem żywicą. Teraz już wiem (z tego forum:)), ze powinienem epoksydową, a nie poliestrową zawierającą styren.
Nic lepszego nie przyszło mi do głowy.
Z zewnątrz spróbuję chyba w przyszłości nałożyć jakąś szpachlówkę, żeby wyrównać blachę + lakier, a może naklejka? |
|
|
|
 |
pionier01
stary wyga

Twój sprzęt: LMC Liberty 570s 1997
Nazwa załogi: 4 facetów i jedna dziewczyna
Dołączył: 09 Wrz 2017 Piwa: 72/4 Skąd: Kuźnia Raciborska
|
Wysłany: 2018-01-05, 21:55
|
|
|
U mnie te dziurki występują tylko w tylnej części. Od środka w tym miejscu stała woda i prawdopodobnie to ona spowodowała korozję aluminium. Nie widzę innych miejsc. Jeszcze ściągnę styropian z WC i znowu od środka podświetlę mocnym światłem i w nocy wyjdę na zewnątrz sprawdzić.
Może faktycznie plastykowa ściana. Przecież niektóre nowe kampery nie mają blachy aluminiowej. |
|
|
|
 |
MisioKRAK
weteran

Twój sprzęt: Ducato Dethleffs A-642DB 1992r
Nazwa załogi: Misio i spółka zoo
Pomógł: 4 razy Dołączył: 13 Cze 2013 Piwa: 27/15 Skąd: Kraków
|
|
|
|
 |
pionier01
stary wyga

Twój sprzęt: LMC Liberty 570s 1997
Nazwa załogi: 4 facetów i jedna dziewczyna
Dołączył: 09 Wrz 2017 Piwa: 72/4 Skąd: Kuźnia Raciborska
|
Wysłany: 2018-01-05, 22:33
|
|
|
MisioKRAK napisał/a: | Styropian nie jest zintegrowany ze ścianą? Sklejką, blachą? |
Jest więc muszę go zedrzeć i dojść do gołej blachy. Jest przyklejony do poszycia zewnętrznego.
Ściągnę tylną blachę i wstawię to:
LAMINAT POLIESTROWY |
|
|
|
 |
Wojciechu
Kombatant

Twój sprzęt: był - ducato frankia,jest- burstner t603
Nazwa załogi: marwoj
Pomógł: 6 razy Dołączył: 20 Wrz 2013 Piwa: 159/151 Skąd: Zgierz
|
Wysłany: 2018-01-05, 22:34
|
|
|
Trzeba odnaleźć w zasobach CT. Któryś z naszych kolegów - chyba z Małopolski - pokrył dach zielonego , stylizowanego na wojskowy , (matowy zielony) VW, jakimś impregnatem gumowanym. To mogłoby pomóc. |
_________________ prof-os
Jesteśmy jedyni i niepowtarzalni, pamiętajmy tylko że niedoskonali…
 |
|
|
|
 |
MisioKRAK
weteran

Twój sprzęt: Ducato Dethleffs A-642DB 1992r
Nazwa załogi: Misio i spółka zoo
Pomógł: 4 razy Dołączył: 13 Cze 2013 Piwa: 27/15 Skąd: Kraków
|
|
|
|
 |
pionier01
stary wyga

Twój sprzęt: LMC Liberty 570s 1997
Nazwa załogi: 4 facetów i jedna dziewczyna
Dołączył: 09 Wrz 2017 Piwa: 72/4 Skąd: Kuźnia Raciborska
|
Wysłany: 2018-01-05, 23:21
|
|
|
MisioKRAK napisał/a: | Byle by się nie okazało że rozbebeszysz ściany i... już tego się nie będzie dało poskładać... |
Nie o to chodzi. Ścian nie będę ruszał. Tylna ściana jest do wymiany. Właśnie ją chciałbym wymienić na laminat. Poczekam jeszcze na opinię innych bo skoro w izotermach i kamperach nowszych stosują laminaty do dlaczego by nie użyć laminatu tylko do tylnej ściany. |
|
|
|
 |
MisioKRAK
weteran

Twój sprzęt: Ducato Dethleffs A-642DB 1992r
Nazwa załogi: Misio i spółka zoo
Pomógł: 4 razy Dołączył: 13 Cze 2013 Piwa: 27/15 Skąd: Kraków
|
|
|
|
 |
WINNICZKI
Kombatant
Twój sprzęt: przyczepka n-126d
Nazwa załogi: Ania i Tomasz
Pomógł: 7 razy Dołączył: 30 Paź 2007 Piwa: 76/84 Skąd: Krakow
|
Wysłany: 2018-01-06, 01:43
|
|
|
W takim przypadku wydaje mi sie najprostszym rozwiązaniem zdemontować wszystkie listwy i okno z tylnej ściany i nakleić na kleju butylo podobnym nowy arkusz blachy,aluminiowej. Nie ruszać środka,nie rwać styropianu. Najwyżej wymienić zbutwiałe listwy,i całość wy ozonować celem usunięcia pleśni i zarodników grzybów.Osuszyć wnętrze. I w jak najprostszy sposób przywrócić stan i kształt ściany do oryginału. Jak to mówią z kiszonego ogórka świeżego nie zrobisz. Ściana ma być szczelna i wysuszona,będzie spełniać swoją funkcję jeszcze przez lata |
_________________ Sympatyk. Nie musisz mieć w życiu wszystkiego. Wystarczy , że masz osobę , która jest dla Ciebie wszystkim.
 |
|
|
|
 |
|