Słabe chłodzenie lodówki w kamperze |
Autor |
Wiadomość |
GraKo
początkujący forumowicz GraKo

Twój sprzęt: Kamper Dethleffs-Fiat Ducato
Nazwa załogi: Grażyna i Ryszard
Dołączyła: 25 Maj 2015 Postawił 1 piw(a) Skąd: Tarnów
|
Wysłany: 2019-09-19, 19:28 Słabe chłodzenie lodówki w kamperze
|
|
|
Dobrze działająca lodówka w kamperze(duża z oddzielnym zamrażalnikiem) po tygodniu w podróży słabo chłodzi. Temp.wewnątrz +18 st. Zamrażalnika - 11st.Zarówno na prąd i gaz. Czysta dysza. Proszę o pomoc co w tej sytuacji robić. Pilne. Z góry dziękuję. Gr |
|
|
|
 |
Socale
Kombatant

Twój sprzęt: W szwagrowej stoi stodole.
Nazwa załogi: Sokale
Pomógł: 72 razy Dołączył: 07 Sty 2012 Piwa: 524/637 Skąd: Gubin
|
Wysłany: 2019-09-19, 20:43 Re: Słabe chłodzenie lodówki w kamperze
|
|
|
GraKo napisał/a: | Dobrze działająca lodówka w kamperze(duża z oddzielnym zamrażalnikiem) po tygodniu w podróży słabo chłodzi. Temp.wewnątrz +18 st. Zamrażalnika - 11st.Zarówno na prąd i gaz. Czysta dysza. Proszę o pomoc co w tej sytuacji robić. Pilne. Z góry dziękuję. Gr |
GraKo, rozwiń pogrubione w cytacie.
Wewnątrz czego, kampera czy lodówki?
Zamrażalnika - (minus, czy jest to myślnik?) 11 to rozumiem że w komorze?
Po tygodniu, czyli dosłownie po tygodniu zdechła, czy od tygodnia nie chłodzi? Tu upewniam się tylko bo pewne szczegóły są ważne. |
_________________ Staram się pisać poprawnie i zrozumiale.
Do zobaczenia Wojtek i Ewa / Sokale
 |
|
|
|
 |
aviator
stary wyga

Twój sprzęt: Pilote Explorateur G743 XLC
Nazwa załogi: Ania i Tomek
Pomógł: 5 razy Dołączył: 15 Sie 2017 Piwa: 45/130 Skąd: Ruda Śląska
|
|
|
|
 |
yaro 65
zaawansowany

Twój sprzęt: Sprinter 212D
Pomógł: 3 razy Dołączył: 09 Gru 2013 Piwa: 10/9 Skąd: Chełmek / Kraków
|
Wysłany: 2019-09-21, 00:19
|
|
|
A moja miała problem z uszczelką w drzwiach na dole
i zasysała ciepło jak pelikan wodę
tak że kiełbasa w bigosie smaczyła . |
_________________ Życie zaczyna się po pięćdziesiątce,
czasami po dwóch .
pozdr. Jarek |
|
|
|
 |
GraKo
początkujący forumowicz GraKo

Twój sprzęt: Kamper Dethleffs-Fiat Ducato
Nazwa załogi: Grażyna i Ryszard
Dołączyła: 25 Maj 2015 Postawił 1 piw(a) Skąd: Tarnów
|
Wysłany: 2019-09-21, 13:50
|
|
|
Sokale😃skoro piszę o lodówce to jasne że chodzi o wnętrze lodówki +18 a wewn. zamrażalnika minus 11.Temperatura na zewnątrz kampera około 30st w dzień, w nocy około18 do 20 st. Jeśli masz jakiś pomysł, będę wdzięczna Gr. |
|
|
|
 |
DK-Tadeusz
doświadczony pisarz On the road again
Twój sprzęt: Hi-Ace 94 + Dethleffs
Nazwa załogi: On the road again..
Dołączył: 17 Gru 2017 Piwa: 9/16 Skąd: Dania
|
Wysłany: 2019-09-21, 14:16
|
|
|
Jeśli taka katastrofa to zrezygnujcie z mrożonek, zdejmij klapkę zamrażalnika to będzie chłodniej w lodówce. Albo żyjcie tylko z mrożonek, bo rozmrażając się, dają niska temperaturę. |
_________________ Ą,ą,Ć,ć,Ę,ę,Ł,ł,Ń,ń,Ó,ó,Ś,ś,Ż,ż,Ź,ź € β Δ δ ε η ι κ Λ λ μ Ξ ξ Π π Σ σ ς Φ φ χ Ψ ψ Ω ω |
|
|
|
 |
Socale
Kombatant

Twój sprzęt: W szwagrowej stoi stodole.
Nazwa załogi: Sokale
Pomógł: 72 razy Dołączył: 07 Sty 2012 Piwa: 524/637 Skąd: Gubin
|
Wysłany: 2019-09-21, 16:27
|
|
|
GraKo napisał/a: | ...
Jeśli masz jakiś pomysł, będę wdzięczna Gr. |
Zawahałem się nie będąc pewien.
Kamper od tygodnia stoi czy bywa w ruchu?
Odszukam to podeślę link, tymczasem ratuj się mocno zamrożoną wodą w butelkach jeśli masz takie możliwości je zmrozić w innych zamrażarkach, może w jakimś sklepiku. Wstaw ich potem nawet kilka do lodówki, trzeba jakoś czynnik ruszyć. |
_________________ Staram się pisać poprawnie i zrozumiale.
Do zobaczenia Wojtek i Ewa / Sokale
 |
|
|
|
 |
GraKo
początkujący forumowicz GraKo

Twój sprzęt: Kamper Dethleffs-Fiat Ducato
Nazwa załogi: Grażyna i Ryszard
Dołączyła: 25 Maj 2015 Postawił 1 piw(a) Skąd: Tarnów
|
Wysłany: 2019-09-21, 19:42
|
|
|
Dzięki za chęć pomocy, lecz cały czas jesteśmy w drodze po Turcji. Pozdrawiam, jakoś musimy sobie radzić Gr. |
|
|
|
 |
DK-Tadeusz
doświadczony pisarz On the road again
Twój sprzęt: Hi-Ace 94 + Dethleffs
Nazwa załogi: On the road again..
Dołączył: 17 Gru 2017 Piwa: 9/16 Skąd: Dania
|
Wysłany: 2019-09-21, 20:31
|
|
|
To git ze se radzicie, wiele się z tego nauczyłem i rade dam dalej potrzebującym pomocy.......... |
_________________ Ą,ą,Ć,ć,Ę,ę,Ł,ł,Ń,ń,Ó,ó,Ś,ś,Ż,ż,Ź,ź € β Δ δ ε η ι κ Λ λ μ Ξ ξ Π π Σ σ ς Φ φ χ Ψ ψ Ω ω |
|
|
|
 |
HENRYCZEK
weteran
Pomógł: 6 razy Dołączył: 17 Lis 2011 Piwa: 81/131 Skąd: Południe
|
Wysłany: 2019-09-22, 07:11
|
|
|
DK-Tadeusz napisał/a: | zdejmij klapkę zamrażalnika to będzie chłodniej w lodówce. . |
Cytat: | Dobrze działająca lodówka w kamperze(duża z oddzielnym zamrażalnikiem) |
O ile dobrze kojarzę,to taki zabieg nic nie da |
|
|
|
|
 |
Horte
zaawansowany

Twój sprzęt: Ford Nobel Art
Pomógł: 3 razy Dołączył: 16 Lip 2017 Piwa: 14/9 Skąd: okolice Poznania
|
Wysłany: 2019-09-22, 09:27
|
|
|
Jeszcze raz wyczyść dysze. Najlepiej włóż ja na kilka minut np. do zmmywacza do paznokci (warunki terenowe). Później możesz pojedynczym drucikiem miedziany z wiązki przewodu przeczyscic otwór dyszy. Koniecznie musi to być niteczka z wiązki miedzianego przewodu, żeby nie rozkalibrowac dyszy.
Już kilka lodówek w taki sposób zostało naprowionych. Dokładnie miały takie same objawy jak u Ciebie. |
|
|
|
 |
MAWI
Kombatant

Twój sprzęt: Carthago E-line L55 Yachting
Pomógł: 17 razy Dołączył: 19 Sty 2010 Piwa: 100/17 Skąd: Kutno
|
Wysłany: 2019-09-22, 11:24
|
|
|
Zdejmij dolną kratkę zewnętrzną. Potem suszarką ogrzej taką bańką , z pewnością ją dostrzeżesz . Jak nie masz suszarki to ogrzej ją jakimś palnikiem . zmusi to gaz do wymuszonego szybszego przepływu. Może pomóc , a na pewno nie zaszkodzi. Tylko ostrożnie z ogniem!! |
_________________ Ważne są tylko te dni których jeszcze nie znamy.
MARZENKA i WIESIEK |
|
|
|
 |
eler1
Kombatant

Twój sprzęt: kamper
Nazwa załogi: elerki
Pomógł: 12 razy Dołączył: 15 Sty 2007 Piwa: 52/129 Skąd: mazowieckie
|
Wysłany: 2019-09-23, 13:58
|
|
|
Horte napisał/a: | Później możesz pojedynczym drucikiem miedziany z wiązki przewodu przeczyscic otwór dyszy. Koniecznie musi to być niteczka z wiązki miedzianego przewodu, żeby nie rozkalibrowac dyszy.
Już kilka lodówek w taki sposób zostało naprowionych | dysza to koszt 50zł. a po takim druciarstwie znajomym nie od razy po kilku m-c zapalił się kamper |
_________________ Pierwsza MAŁA KARAWANA na CT
Życie jest jak pudełko czekoladek nigdy nie wiadomo na co się trafi.
 |
|
|
|
 |
Horte
zaawansowany

Twój sprzęt: Ford Nobel Art
Pomógł: 3 razy Dołączył: 16 Lip 2017 Piwa: 14/9 Skąd: okolice Poznania
|
Wysłany: 2019-09-23, 14:45
|
|
|
Ciekawe jest to co piszesz. Rozumiem, że masz na poparcie takiej teorii stosowną ekspertyzę.
Wiesz. Zazwyczaj jest tak, że w warunkach terenowych ludzie czyszczą dyszę czym popadnie, a jak zapytasz, to oczywiście w użyciu był pojedyncza nitka druciku miedzianego. Oczywiście sprawdzona była szczalność instalacji pianką i miernikiem, bo wszyscy wożą ją w kamperze. |
|
|
|
 |
chris_66
weteran
Twój sprzęt: kamper
Pomógł: 3 razy Dołączył: 23 Cze 2007 Piwa: 16/36 Skąd: warszawa
|
Wysłany: 2019-09-23, 15:02
|
|
|
zakładam, że cokolwiek chłodzi (bo w zamrażalniku zimno)
czyli grzałka elektryczna grzeje, gaz się pali i amoniak zapitala w układzie
przy takich objawach poluzowany może być radiator - ten co jest w lodówce (nie dotyka do rurki) albo nagle pasta straciła przewodnośc ciepła
dokładnie to co aviator na filmiku jutuba podpowiedział |
Ostatnio zmieniony przez chris_66 2019-09-23, 21:18, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
 |
|