|
Uszkodzony panel solarny elastyczny |
| Autor |
Wiadomość |
rjas
weteran

Twój sprzęt: Chausson 720 Titanium
Pomógł: 5 razy Dołączył: 27 Paź 2013 Piwa: 25/13 Skąd: Przybysławice/Kraków
|
Wysłany: 2025-11-03, 14:42
|
|
|
Na załączonych zdjęciach widać dach mojego poprzedniego kampera, gdzie były przyklejone dwa elastyczne panele, Sikaflexem tym słabszym. Ściągnięte o ile dobrze pamiętam po 7-u latach.
I po naprawie - ta pochyła powierzchnia alkowy przed oknem.
PHOTO-2024-05-10-10-41-47.jpg
|
 |
| Plik ściągnięto 2 raz(y) 116,79 KB |
PHOTO-2024-05-10-10-41-47 1.jpg
|
 |
| Plik ściągnięto 4 raz(y) 205,8 KB |
PHOTO-2024-05-10-10-41-47 2.jpg
|
 |
| Plik ściągnięto 3 raz(y) 143,93 KB |
PHOTO-2024-05-10-10-42-41.jpg
|
 |
| Plik ściągnięto 7 raz(y) 163,42 KB |
|
_________________ Nasz pierwszy którym cieszy się ktoś inny i już wiem kto
 |
|
|
|
 |
windsurfer
trochę już popisał
Twój sprzęt: Rapido 883F
Dołączył: 26 Sty 2008 Postawił 5 piw(a) Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 2025-11-03, 14:55
|
|
|
Na sikaflex przykleiłem w 2018r dwa panele i jeden już zerwałem , zajęło mi to jeden dzień pracy . Drugi jest do wymiany i nie wiem czy nie lepszym sposobem jest przyklejenie na niego nowego. Nie dałem pod niego poliwęglanu a kleiłem już nie sikaflex tylko na taśmę dwustronną 3M a boki uszczelniłem kitem który używa się do wklejania okien. Pozostałe panele są ETFE. Przerobię całą instalację na 3 x po dwa panele a dodatkowo zrobię wyjście na dołączenie jeszcze jeden wystawiany w okresie zimowym pod kątem do słońca. Na razie odłączyłem panele i czekam na lepszą pogodę. na zdjęciach parametry paneli.
nowe 4szt.jpg
|
 |
| Plik ściągnięto 1 raz(y) 119,46 KB |
najnowszy.jpg
|
 |
| Plik ściągnięto 2 raz(y) 376,92 KB |
|
|
|
|
 |
SlawekEwa
Kombatant Slawek Dehler

Twój sprzęt: Blaszka Ducato L4H2 3.0 JTD
Nazwa załogi: Fendziaszki
Pomógł: 29 razy Dołączył: 10 Lut 2007 Piwa: 246/618 Skąd: z głębokiego buszu
|
Wysłany: 2025-11-03, 16:19
|
|
|
| windsurfer napisał/a: | | a kleiłem już nie sikaflex tylko na taśmę dwustronną 3M |
taśma 3M ma różną "moc klejenia", dlatego trzeba zastosować tą super mocną. Jej cena jest adekwatna do jej wytrzymałości. Sprawdzona na panelu elastycznym 160 W przyklejonym do dachu busa Ducato z 3.0 JTD |
_________________ Życie jest dane wszystkim, ale starość tylko wybranym.
 |
|
|
|
 |
windsurfer
trochę już popisał
Twój sprzęt: Rapido 883F
Dołączył: 26 Sty 2008 Postawił 5 piw(a) Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 2025-11-03, 16:31
|
|
|
| Tak, to prawda, kupiłem te najmocniej klejącą i najgrubszą żeby był odstęp od dachu dałem tylko poprzecznie a dookoła uszczelniłem już tylko kitem. Na razie trzyma dobrze i może w razie konieczności demontażu nie będzie tyle trudności. |
|
|
|
 |
przemo.d
stary wyga
Twój sprzęt: FORD 2.0 CI
Nazwa załogi: Przemo.D
Pomógł: 1 raz Dołączył: 18 Gru 2011 Piwa: 29/142 Skąd: Piaseczno
|
Wysłany: 2025-11-03, 18:57
|
|
|
| rjas napisał/a: | Na załączonych zdjęciach widać dach mojego poprzedniego kampera, gdzie były przyklejone dwa elastyczne panele, Sikaflexem tym słabszym. Ściągnięte o ile dobrze pamiętam po 7-u latach.
I po naprawie - ta pochyła powierzchnia alkowy przed oknem. |
Tak się zastanawiam czy Ty to tak zdemolowałeś przy demontażu tych paneli czy jak to wytłumaczyć....masakra jakaś to była |
|
|
|
 |
Andrzej 73
Kombatant lawendowy

Twój sprzęt: LAIKA KREOS 4009 - 50 EDITION
Nazwa załogi: SŁONECZKA Renata i Andrzej + Patii i Matii
Pomógł: 36 razy Dołączył: 22 Maj 2009 Piwa: 342/86 Skąd: Częstochowa
|
Wysłany: 2025-11-03, 19:40
|
|
|
| Robert , ten popękany dach jak się domyślam , pewnie od temperatury solarów. |
_________________ Polub nas na facebooku https://www.facebook.com/MebleRenee |
|
|
|
 |
rjas
weteran

Twój sprzęt: Chausson 720 Titanium
Pomógł: 5 razy Dołączył: 27 Paź 2013 Piwa: 25/13 Skąd: Przybysławice/Kraków
|
Wysłany: 2025-11-03, 23:14
|
|
|
| Panowie, nie znam detali bo zdjęcia dostałem od nowego właściciela, ale nie ukrywam, że jak je zobaczyłem to trochę mnie to przeraziło, ale tak jak Andrzejku piszesz - obstawiam temperaturę |
_________________ Nasz pierwszy którym cieszy się ktoś inny i już wiem kto
 |
|
|
|
 |
windsurfer
trochę już popisał
Twój sprzęt: Rapido 883F
Dołączył: 26 Sty 2008 Postawił 5 piw(a) Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 2025-11-04, 13:31 Uszkodzony panel solarny elastyczny
|
|
|
Po demontażu panelu tak wyglada dach. Niestety w miejscu gdzie był najwięcej przepalony solar dach się ugina po naciskiem palca a farba jest złuszczona. Czy myślicie że dach jest też jest do naprawy? Porada JOKO jest finansowo ekonomiczna. Może jednak zostawię te solary które maja niewielki przepalenia i bedę obserwował czy będą się powiększać
po demontazu1.jpg
|
 |
| Plik ściągnięto 4 raz(y) 747,17 KB |
po demontazu2.jpg
|
 |
| Plik ściągnięto 6 raz(y) 850,62 KB |
|
|
|
|
 |
Rumburak
zaawansowany

Twój sprzęt: FFB Tabbert 560 Europa - Ducato I- 2,8idtd
Pomógł: 2 razy Dołączył: 07 Gru 2017 Piwa: 40/22 Skąd: Krajna
|
Wysłany: 2025-11-04, 15:03 Re: Uszkodzony panel solarny elastyczny
|
|
|
| windsurfer napisał/a: | | ... Może jednak zostawię te solary które maja niewielki przepalenia i bedę obserwował czy będą się powiększać |
Masz na dachu 3 stare panele (sprawne) i 3 nowe panele (wszystkie z przepaleniami). Od wysokiej temperatury izolacja termiczna dachu zrobiona ze styropianu stopiła się.
Na Twoim miejscu nie zwlekałbym i połączył sprawne stare panele w szereg i podłączył do regulatora, a 3 nowsze wywaliłbym jak najszybciej do kosza. Pozostawienie ich to proszenie się o nieszczęście w postaci spalonego kampera. |
| |
|
|
|
 |
windsurfer
trochę już popisał
Twój sprzęt: Rapido 883F
Dołączył: 26 Sty 2008 Postawił 5 piw(a) Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 2025-11-04, 16:05
|
|
|
| A co z przepalonymi solarami. Zostawić nie podłączone na dachu czy zerwać. Pora roku na takie prace na zewnątrz nie najlepsza. Pod tym zerwanym panelem należy naprawić dach czy zostawić do wiosny . Zimę planuję spędzić w Hiszpanii. |
|
|
|
 |
Rumburak
zaawansowany

Twój sprzęt: FFB Tabbert 560 Europa - Ducato I- 2,8idtd
Pomógł: 2 razy Dołączył: 07 Gru 2017 Piwa: 40/22 Skąd: Krajna
|
Wysłany: 2025-11-04, 21:28
|
|
|
Hot spoty będą się grzały gdy obwód będzie zamknięty. Na moje, rozłączone panele mogą zostać na dachu byle przez przypadek nie zrobić zwarcia łącząc + z -
Z naprawą miejsca po odklejonym panelu poczekaj do wiosny, nic gorszego przez ten czas nie powinno się stać z poszyciem. |
|
|
|
 |
| Wyświetl szczegóły |
 |
orkaaa
weteran

Twój sprzęt: Chausson 627 GA
Pomógł: 11 razy Dołączył: 04 Cze 2017 Piwa: 68/2 Skąd: kielce
|
Wysłany: 2025-11-06, 12:02
|
|
|
Jak czytam ten wątek to się zastanawiam gdzie jest instynkt samozachowawczy ?
Masz na dachu ognisko i pytasz czy możesz z tym jeździsz. Przewody się kopcą izolacją pali a Ty pytasz czy ok.
Dawnej człowiek jak wsadzał rękę w ognisko to się nauczył. To może weź ten przewód od solara w rękę albo połóż dłoń na tych dziurach wypalonych. Może pomoże….
A teraz porada - wywal te solary. I jedne i drugie. I zbuduj cały nowy system. Dlaczego że masz dziurę !!!! Pali Ci się instalacja i nic nie reaguje ani mppt ani bezpieczniki ani nic. Dla bezpieczeństwa ja bym wszystko wyrzucił i zrobił porządnie od nowa. To są poważne sprawy. |
|
|
|
 |
zbyszekwoj
Kombatant

Twój sprzęt: Rapido 707F
Pomógł: 5 razy Dołączył: 24 Kwi 2013 Piwa: 333/226 Skąd: Lublin
|
Wysłany: 2025-11-06, 12:36
|
|
|
| Ja kleiłem na poliwęglan. W Maroku padł po 3 miesiacach, Ten bezposrednio klejony do dachu ,po dwóch latach ,ale Maroko też go wykonczyło. |
|
|
|
 |
joko
Kombatant

Twój sprzęt: Rapido i96M
Pomógł: 14 razy Dołączył: 17 Cze 2013 Piwa: 546/45 Skąd: Małopolska
|
Wysłany: 2025-11-06, 15:00
|
|
|
| Andrzej 73 napisał/a: |
Nie chcę powtarzać słów Joko , ale w tym wypadku nie ma racji.
Sam pisałeś Kuba , że są możliwe że są mikropęknięcia i to jest powodem do wymiany aby takich przepaleń dalej nie było. Piszę to w kontekście bezpieczeństwa , bo coraz więcej kamperów pali się od elektryki. Niestety |
Andrzejku napisałem że tymczasowo a nie na stałe. Jak rozbije na 3 stringi po 2 panele to nic się tam więcej już nie stanie , co najwyżej padną do reszty.
Docelowo wiadomo , że to powinno wszystko w koszu wylądować i system trzeba zrobić od zera na nowych panelach. |
|
|
|
 |
joko
Kombatant

Twój sprzęt: Rapido i96M
Pomógł: 14 razy Dołączył: 17 Cze 2013 Piwa: 546/45 Skąd: Małopolska
|
Wysłany: 2025-11-06, 15:41
|
|
|
| zbyszekwoj napisał/a: | | Ja kleiłem na poliwęglan. |
Bez znaczenia czy bezpośrednio na dachu czy na poliwęglanie . Jak punktowo za pomocą kleju to elastyczny panel zawsze padnie.
Panowie to jest proste jak budowa cepa . W panelach elastycznych poszczególne ogniwa i połaczenia między nimi są zalaminowane pomiędzy warstwami elastycznej folii PET czy innego tworzywa , a ich elastyczność ogranicza się do możliwości bardzo delikatnego wygięcia wzdłuż jednego z kierunków (długości albo szerokości).
Jak dokleicie taki panel punktowo (kupki lub paski kleju) do sztywnej powierzchni to po rozgrzaniu (zwłaszcza nierównomiernym) powstają bardzo duże naprężenia pomiędzy miejscami usztywnionymi przez klej a tymi które pozostały swobodne . Panel działa dopóki któreś ogniwo nie pęknie, albo nie zostanie rozerwane jakieś połączenie w szeregu.
Piszę to od lat tu na forum że paneli elastycznych nie wolno kleić do dachu w kamperze za pomoca niczego poza folią samochodową ...... ale to jak
Panel musi swobodnie leżeć na płaskiej i równej powierzchni dachu , a jedynie brzegi dookoła na szczelno doklejamy na zakładkę za pomocą w/w folii . Pod spód nie dostanie się ani woda ani powietrze i będzie się trzymał dachu jak głuchy drzwi , a jednocześnie będzie sobie bezpiecznie pracował termicznie.
W razie awarii odklejamy folię usuwamy uszkodzony panel, zakładamy nowy i doklejamy ponownie. |
|
|
|
 |
| Wyświetl szczegóły |
 |
|
|