Klub miłośników turystyki kamperowej - CamperTeam
FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum  Chat  DownloadDownload

Poprzedni temat «» Następny temat
Przesunięty przez: janusz
2013-12-31, 13:23
Multiplikatory
Autor Wiadomość
krzysztofCz 
weteran

Twój sprzęt: Frankia 460A Fiat Talento 1,9D 1992
Pomógł: 4 razy
Dołączył: 20 Wrz 2009
Piwa: 47/53
Skąd: z nad morza
Wysłany: 2013-01-09, 10:12   Multiplikatory

Zaczęliśmy dyskusję TUTAJ, ale by nie zaśmiecać koledze jego wątku rozpocznę nowy.
Mulltiplikator kupiłem bo stwierdziłem, że padł mi kołowrotek do mojego dorszowania. Do niego zamówiłem również kijek na który właśnie czekam. Taki jest cel tego zakupu - morze i dorszowanie na mój sposób ewentualnie morski trolling za łososiem.
Nie byłbym jednak wędkarzem gdybym nie chciał spróbować multiplikatorka nad rzeką. I... tu się spełniły najczarniejsze proroctwa Darka :gwm . Nad wodą byłem jeszcze o zmroku, więc pierwsze brody zgoniłem na to, że jest ciemno. Jednak w końcu się rozwidniło a ja dalej musiałem ciąć nowiutką PowerPro. Mokra plecionka w takich warunkach jest nie do rozplątania. W końcu się poddałem. Niby linka wychodzi kręcąc szpulą bez luzów na zwojach, a za chwilę wszystko się mota.
I tu mam pytanie, jakie są Wasze doświadczenia z wędkowaniem multiplikatorami, ale w wydaniu spinningowym :?: Metody bez wyrzutu są do opanowania bezproblemowo.
_________________
I NIE ŻAL NIC...
I ŻAL TAK WIELE...
/NIEMEN/
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
bryzby 
stary wyga

Twój sprzęt: Fiat Ducato Granduca 2,8 JTD
Nazwa załogi: bryzby
Dołączył: 30 Gru 2012
Piwa: 5/6
Skąd: Tuchola
Wysłany: 2013-01-09, 10:45   

Jak wcześniej pisałem doświadczenie mam małe w tym zakresie ale myślę że musisz porzucać na "sucho" większym ciężarkiem .Należy chyba zacząć od małych odległości i stopniowo wydłużać rzuty.
Kolego Krzysztofie a może nowy temat "bałtyckie połowy z pontonu".Mam wiele pytań na ten temat i nie wiem gdzie z nimi się wstrzelić.
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
YAN 
weteran


Twój sprzęt: Trafic 2,0 115 dci 2007
Dołączył: 23 Wrz 2011
Piwa: 33/19
Skąd: Mazowsze
Wysłany: 2013-01-09, 11:00   

Musisz być cierpliwy i na początku najważniejsza sprawa przy wyrzucie cały czas kontrola kciukiem szpuli a przy wpadaniu przynęty obowiązkowo docisniecie szpuli kciukiem. Z czasem wejdzie Ci to w krew. Nie mam za bardzo czasu teraz ale wieczorem postaram się napisać Ci więcej.
_________________
Yan
Mam swój mały świat hen za morzem smutków, za górami marzeń tam.
http://www.camperteam.pl/...pic.php?t=11537
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
krzysztofCz 
weteran

Twój sprzęt: Frankia 460A Fiat Talento 1,9D 1992
Pomógł: 4 razy
Dołączył: 20 Wrz 2009
Piwa: 47/53
Skąd: z nad morza
Wysłany: 2013-01-09, 11:24   

bryzby napisał/a:
Jak wcześniej pisałem doświadczenie mam małe w tym zakresie ale myślę że musisz porzucać na "sucho" większym ciężarkiem .Należy chyba zacząć od małych odległości i stopniowo wydłużać rzuty.
Kolego Krzysztofie a może nowy temat "bałtyckie połowy z pontonu".Mam wiele pytań na ten temat i nie wiem gdzie z nimi się wstrzelić.


Możesz się podpiąć pod któryś z moich opisów (chyba czytałeś) lub najprościej załóż nowy a chętni do dyskusji pewnie się znajdą :lol:
_________________
I NIE ŻAL NIC...
I ŻAL TAK WIELE...
/NIEMEN/
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
YAN 
weteran


Twój sprzęt: Trafic 2,0 115 dci 2007
Dołączył: 23 Wrz 2011
Piwa: 33/19
Skąd: Mazowsze
Wysłany: 2013-01-09, 17:08   

Czy chodzi Ci o ten przycisk po przeciwnej stronie co korbka ?
_________________
Yan
Mam swój mały świat hen za morzem smutków, za górami marzeń tam.
http://www.camperteam.pl/...pic.php?t=11537
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
krzysztofCz 
weteran

Twój sprzęt: Frankia 460A Fiat Talento 1,9D 1992
Pomógł: 4 razy
Dołączył: 20 Wrz 2009
Piwa: 47/53
Skąd: z nad morza
Wysłany: 2013-01-09, 17:35   

JJJB napisał/a:
Czy chodzi Ci o ten przycisk po przeciwnej stronie co korbka ?

Tak, ten srebrny. W zasadzie nic się nie zmienia po wciśnięciu.
_________________
I NIE ŻAL NIC...
I ŻAL TAK WIELE...
/NIEMEN/
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
YAN 
weteran


Twój sprzęt: Trafic 2,0 115 dci 2007
Dołączył: 23 Wrz 2011
Piwa: 33/19
Skąd: Mazowsze
Wysłany: 2013-01-09, 17:39   

Jest to prawdopodobnie zabespieczenia tego panelu na którem się znajduje. Naciśnij i spróbój otworzyć ten panel/odskoczy i przesunie się w koło osi. Pod nim bedą bloczki odśrodkowe szpuli. Spróbuj.
.
_________________
Yan
Mam swój mały świat hen za morzem smutków, za górami marzeń tam.
http://www.camperteam.pl/...pic.php?t=11537
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Wyświetl szczegóły
krzysztofCz 
weteran

Twój sprzęt: Frankia 460A Fiat Talento 1,9D 1992
Pomógł: 4 razy
Dołączył: 20 Wrz 2009
Piwa: 47/53
Skąd: z nad morza
Wysłany: 2013-01-09, 18:03   

JJJB napisał/a:
Jest to prawdopodobnie zabespieczenia tego panelu na którem się znajduje. Naciśnij i spróbój otworzyć ten panel/odskoczy i przesunie się w koło osi. Pod nim bedą bloczki odśrodkowe szpuli. Spróbuj.
.

O rzesz ty, jakie to proste :lol: Piwko, na razie wirtualne poszło, na realne musimy poczekać :lol:
_________________
I NIE ŻAL NIC...
I ŻAL TAK WIELE...
/NIEMEN/
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
YAN 
weteran


Twój sprzęt: Trafic 2,0 115 dci 2007
Dołączył: 23 Wrz 2011
Piwa: 33/19
Skąd: Mazowsze
Wysłany: 2013-01-09, 18:12   

Obejrzyj sobie ten filmik i pózniej pytaj. Skup uwagę na ustawianie tego pokrętła za hamulcem gwiazdkowym bo to jest bardzo wazne - ciężar przynęty.
https://www.youtube.com/watch?v=t6QqZnbyOhQ
_________________
Yan
Mam swój mały świat hen za morzem smutków, za górami marzeń tam.
http://www.camperteam.pl/...pic.php?t=11537
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
krzysztofCz 
weteran

Twój sprzęt: Frankia 460A Fiat Talento 1,9D 1992
Pomógł: 4 razy
Dołączył: 20 Wrz 2009
Piwa: 47/53
Skąd: z nad morza
Wysłany: 2013-01-09, 19:02   

Aaaaa... widzisz... to tam pod pokrywką jest jeszcze regulacja hamulca wyrzutu. Fabrycznie miałem na "0" w sześciostopniowej skali. Używałem 25g "karlinki" i chociaż miałem dokręcony hamulec wyrzutu (ten zewnętrzny pod gwiazdkowym) na maxa to mi leciało i leciało ze szpuli. Szkoda, że już ciemno bo bym pognał nad Parsętę :szeroki_usmiech .
W założeniu ma służyć tak jak pisałem do celów wyższych, czyli na morze. Jednak jak mi się spodoba to może jeziora i rzeki czymś takim będę obsługiwał. Specjalnie na morze do niego zamówiłem KONGER IMPACT CAST PRO JERK 1,98m 20-60g. Lubię łowić dorsze lekkim sprzętem (mam Kongera 240/40), ale czasami moje 45g pilkerki są za lekkie przy większym dryfie i chciałbym założyć trochę cięższe.
_________________
I NIE ŻAL NIC...
I ŻAL TAK WIELE...
/NIEMEN/
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
krzysztofCz 
weteran

Twój sprzęt: Frankia 460A Fiat Talento 1,9D 1992
Pomógł: 4 razy
Dołączył: 20 Wrz 2009
Piwa: 47/53
Skąd: z nad morza
Wysłany: 2013-01-11, 14:25   

Coraz bardziej mi się podoba ta zabawa :lol: . Jednak dojście do perfekcji będzie kosztowało masę czasu. Zwykłym spinningiem i kołowrotkiem dziesiątki lat treningu i miliony rzutów pozwalają mi na dalekie i dokładne rzuty. Tutaj na razie muszę się skupiać nie na odległości i celności a raczej na prawidłowości wyrzutu. Ten hamulec wyrzutu nie bardzo się sprawdza. Nawet dokładna regulacja nie bardzo pomaga. Inaczej rzuca się pod wiatr, inaczej z wiatrem. Tak jak pisał Darek trzeba kontrolować kciukiem luz szpuli lub... wrócić do zwykłego kołowrotka :lol:
_________________
I NIE ŻAL NIC...
I ŻAL TAK WIELE...
/NIEMEN/
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
ARCADARKA 
Kombatant

Twój sprzęt: Pojazd specjalny
Pomógł: 7 razy
Dołączył: 06 Sty 2008
Piwa: 85/99
Skąd: STOLYCA
Wysłany: 2013-01-11, 16:46   

krzysztofCz napisał/a:
Coraz bardziej mi się podoba ta zabawa :lol: . Jednak dojście do perfekcji będzie kosztowało masę czasu. Zwykłym spinningiem i kołowrotkiem dziesiątki lat treningu i miliony rzutów pozwalają mi na dalekie i dokładne rzuty. Tutaj na razie muszę się skupiać nie na odległości i celności a raczej na prawidłowości wyrzutu. Ten hamulec wyrzutu nie bardzo się sprawdza. Nawet dokładna regulacja nie bardzo pomaga. Inaczej rzuca się pod wiatr, inaczej z wiatrem. Tak jak pisał Darek trzeba kontrolować kciukiem luz szpuli lub... wrócić do zwykłego kołowrotka :lol:

Krzysiu ,,,,,,,,,,,,,,,,do szuflady nowy nabytek :-P szkoda życia :bigok ,,,,,,,,,,wróć do kołowrotka tradycyjnego :bigok :bigok :bigok
będziesz dłużej żył ,,jak tylko znajdę tochę czasu ,to wybiorę się do ciebie ,i razem wyruszymy na drapieżnika,,,,,,,,,,,,,,,nie ma to jak kabłąk :spoko :spoko :spoko
_________________
Darek
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
krzysztofCz 
weteran

Twój sprzęt: Frankia 460A Fiat Talento 1,9D 1992
Pomógł: 4 razy
Dołączył: 20 Wrz 2009
Piwa: 47/53
Skąd: z nad morza
Wysłany: 2013-01-12, 08:31   

Darek jak już pisałem ma on razem z kijkiem służyć na morzu i tam będzie doskonały (mam nadzieję, że sam tego spróbujesz :lol: ).
Jednak do "zwykłego" spinningowania wymyślono kołowrotki o stałej szpuli gdzie całą uwagę możesz poświęcić na wykonanie dalekiego i celnego rzutu. Jednak teraz trochę dla wprawy, trochę dla zabawy używam tego sprzęciku nad rzeką... budząc zdziwienie innych :szeroki_usmiech ... panie, taki krótki kij, z taką maszynką na troć :?:
A zresztą troci jak nie miałem na tamtym sprzęcie tak i nie mam na tym... więc co za różnica :szeroki_usmiech :szeroki_usmiech :szeroki_usmiech
_________________
I NIE ŻAL NIC...
I ŻAL TAK WIELE...
/NIEMEN/
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
darboch 
Kombatant
KMW_SILESIA


Twój sprzęt: Rimor Super Brig 648
Pomógł: 5 razy
Dołączył: 17 Lip 2009
Piwa: 68/48
Skąd: Górny Śląsk
Wysłany: 2013-01-12, 22:04   

krzysztofCz napisał/a:
Darek jak już pisałem ma on razem z kijkiem służyć na morzu i tam będzie doskonały (mam nadzieję, że sam tego spróbujesz ).


Krzysiu no co Ty ? Daruś nie rusza się dalej niż na 1km ze swojego placu :-P [niby zapracowany ]
_________________
Darek

Relacje z naszych skandynawskich podróży
http://www.camperteam.pl/...pic.php?t=8431. Skandynawia
http://www.camperteam.pl/...pic.php?t=11145 Skandynawia
http://www.camperteam.pl/...pic.php?t=11150 Skandynawia
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
 
krzysztofCz 
weteran

Twój sprzęt: Frankia 460A Fiat Talento 1,9D 1992
Pomógł: 4 razy
Dołączył: 20 Wrz 2009
Piwa: 47/53
Skąd: z nad morza
Wysłany: 2013-01-13, 05:21   

darboch napisał/a:
krzysztofCz napisał/a:
Darek jak już pisałem ma on razem z kijkiem służyć na morzu i tam będzie doskonały (mam nadzieję, że sam tego spróbujesz ).


Krzysiu no co Ty ? Daruś nie rusza się dalej niż na 1km ze swojego placu :-P [niby zapracowany ]


Będę upierdliwy tak długo aż dla świętego spokoju zapakuje Gosię i choć raz w życiu zobaczy morze. Teraz jeszcze jest sezon trociowy na pomorskich rzekach... a spinningowanie na tych rzekach to zupełnie co innego niż szucanie na jeziorach czy innej Wiśle :lol:
_________________
I NIE ŻAL NIC...
I ŻAL TAK WIELE...
/NIEMEN/
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum

Dodaj temat do ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
*** Facebook/CamperTeam ***