Klub miłośników turystyki kamperowej - CamperTeam

Remontujemy kampera - Remont ,malowanie Adria 360

pasza - 2017-11-08, 21:33
Temat postu: Remont ,malowanie Adria 360
Tu się przywitałem -> http://www.camperteam.pl/...pic.php?t=28912

Miesiąc temu kupiłem kamperka "Adria 360" z grudnia 1989, 2,5D ,150tys.
Kamper był cały czarny( nawet aluminium) z glonów czy innych porostów, wiedziałem że tył gdzie jest lodówka jest podgniły ogólnie spodziewałem się najgorszego :-(

Korzystając z dobrej pogody chciałem go uszczelnić na zimę i zacząć roboty w środku ale jakoś tak wyszło że go pomalowałem ( w listopadzie na dworze !!!)

Odkręciłem wszystkie te listwy,gumy i skleiłem "wurtch" teraz konstrukcja ma sztywność/szczelność lepszą niż nowy kamper :) ( "wurtch" ostro wciskany w każdą szparę i kilka warstw)

Była to naprawdę żmudna ciężka robota 20-30% śrub nie udało się odkręcić musiałem wiertarką przewiercać im łby.

Z mych obserwacji wynika że konstrukcja takich kamperów musi zacząć przeciekać po tych dwudziestu paru latach a raczej znacznie wcześniej.
Po prostu pod listwę maskującą śruby dostaje się woda , śruby mimo że niby to ocynk rdzewieją a po zardzewiałych śrubach sączy się powolutku woda do środka,
Mało tego!!! stojąca tam woda tworzy coraz więcej osadów/kamienia i coraz dłużej się osusza a to z kolei powoduje że koroduje powoli także listwa aluminiowa.

Nowe śruby kupiłem z inoxu + dodatkowo łby i gwint zabezpieczę.

SZEJK - 2017-11-08, 21:39

Pod listwami całkiem dobrze wygląda, dasz nowy uszczelniacz i będziesz się cieszył kilka sezonów. :spoko :spoko
pasza - 2017-11-08, 22:11

SZEJK napisał/a:
...dasz nowy uszczelniacz i będziesz się cieszył kilka sezonów. :spoko :spoko



On jest już zaspawany masą klejąco-uszczelniającą wurtch , on jest teraz sztywniejszy i szczelniejszy jak wtedy kiedy był nowy, ale oczywiście smarnę dodatkowo jeszcze czymś przy zakładaniu listew.

Masę tę polecił mi człowiek się tym zajmujący https://www.tecnocampertrieste.com i wieszający psy na sikaflex że na gwarancji poprawia po sobie bo nie wytrzymało 2 lat.

CORONAVIRUS - 2017-11-08, 22:16

i wkręciłaś nowe wkręty w te same otwory ???
pasza - 2017-11-08, 22:23

BIORCA napisał/a:
i wkręciłaś nowe wkręty w te same otwory ???


:) a widzisz abym miał listwy przykręcone ?

hmm ale właśnie dobre pytanie zadałeś, jak wkręcać listwy w te same otwory czy stare zakleić i wkręcać obok ?

Pozdrawiam

CORONAVIRUS - 2017-11-08, 22:50

pasza napisał/a:
BIORCA napisał/a:
i wkręciłaś nowe wkręty w te same otwory ???


:) a widzisz abym miał listwy przykręcone ?

hmm ale właśnie dobre pytanie zadałeś, jak wkręcać listwy w te same otwory czy stare zakleić i wkręcać obok ?

Pozdrawiam


po zgniłych śrubach musiałbyś wkręcić tam fi X 2 i to też nie ma pewności czy belka tam jeszcze jest czy tylko wspomnienie po niej .... nowe otwory międy starymi , faza by łepek się schował i masz jakieś szanse na dociśnięcie listwy ... nie inaczej .

pasza - 2017-11-08, 22:54

Malowanie

Lakier w Trieście uwaga koszt 130Eu litr + akcelerator + specjalny rozpuszczalnik, a pewnie jeszcze jakiś podkład bo gołe alu na wierzchu i mamy koszt niemal kampera za sam lakier :)

Jadę do sikensa a tam zonk oni farby mają owszem ale do domu :) , dzwonię do sikensa w mieście nieopodal i wcale nie jest lepiej 120Eu litr + dodatki.

Jadę go Kopra w Słowenii i już jest lepiej lakier samochodowy po 35-50Eu, ale ale trochę porozmawiałem z chłopakiem tam pracującym i już mam cenę 14Eu kilogram RAL przemysłową, po lakier byłem tam kamperem aż cztery razy!!!

Ale warto było, kolor wyszedł idealny a gdybym malował zwykłym lakierem samochodowym to by była katastrofa (72h bez deszczu ma być a tu listopad), ta przemysłówka schła w oka mgnieniu żadne paprochy nie miały szans się przykleić a w nocy po malowaniu deszcz i bora ale na lakierze to żadnego wrażenia nie robiło.

Malowane 4 warstwy 1x podkład epoksydowy z utwardzaczem i 3x lakier, w sumie to lakier już pokrył po jednej warstwie lakieru ale ja jakoś tak mam że im dłużej robię to tym dokładniej i tym więcej widzę. (to jest przekleństwo)

pasza - 2017-11-08, 23:19
Temat postu: Przygotowanie do malowania
Przygotowanie do malowania to chyba największy koszmar!!!
Wolał bym chyba w trzech kamperach zgniłe belki wymieniać.

Kamper cały zaje..b... silikonem na oknach chyba z 5 warstw, silikon siedzi sobie w strukturze pomarańczowej skórki skorupy kamera i niczym nie chce zejść kupiłem jakieś gówno w spraju za 15Eu tu http://www.triestecamper.it i starczyło mi to zaledwie na 1/5 okna a gdzie inne okna gdzie otwory spojlery itd.
Kupiłem więc w Słowenii "obi" za 9eu rozpuszczalnik kanausa 100ml, to gówno też nie działa ale jakoś idzie ale tylko przez chwilę po posmarowaniu szczota druciana i jazda do gołego aluminium.

Z starym uszczelniaczem bitulowym czarnym było też masakrycznie szczególnie koło okien aby farby nie uszkodzić wykałaczką i paznokciami !!!!!

pasza - 2017-11-08, 23:34

Na dachu usuniecie silikonu choć go było najwięcej to bajka, nożykiem niemal wszystko zeszło bo blacha płaska.

Dach już przygotowany do malowania


Pomalowane są jedynie dwa boki, został dach, tył i kawałeczki na przodzie, no i oczywiście do malowania atrapa, zderzak lusterka itd. + całe te ospojlerowanie plastikowe które już mam poklejone, poszpachlowane i schowane w kamperze.

pasza - 2017-11-09, 00:58

BIORCA napisał/a:
po zgniłych śrubach musiałbyś wkręcić tam fi X 2 i to też nie ma pewności czy belka tam jeszcze jest czy tylko wspomnienie po niej .... nowe otwory międy starymi , faza by łepek się schował i masz jakieś szanse na dociśnięcie listwy ... nie inaczej .



Śruby miały skorodowane głównie łby choć były i całe skorodowane, wkręcałem na próbę nowe śruby z inoxu trochę dłuższe i wchodziły ciasno a teraz jest tam dodatkowo kilka minimetrów mocnego kleju który skleił nie tylko skorupę miedzy sobą ale i drewno do skorupy (usuwałem ile mogłem stary uszczelniacz i wciskałem ile wlezie klej wurtch w wszystkie szpary)
Dodatkowo śruby pójdą też z klejem na gwincie + wciśnięcie do starych otworów kleju i myślę że tam gdzie drewno zdrowe będzie trzymać lepiej jak w nowym ale fakt masz rację muszę sprawdzić czy będę w stanie dokręcić z odpowiednią siłą.

Robienie nowych otworów w listwie to znów bardzo mocne osłabienie sztywności listwy jak i dodatkowe potencjalne otwory które mogą przeciekać/ stać woda itd.

Belka tam jest i to zaskakująco zdrowa jak i cała konstrukcja (widać to było przez szpary zdrowe drewienko zapaćkane czarnym uszczelniaczem) jedynie gdzie coś może być nie tak to "standardowo" czyli za przegięciem alkowy ale tam to pewnie już pięcioletnie są podgniłe bo tam woda stoi cały czas.

pasza - 2017-11-09, 10:46

zmieniłem olej w skrzyni pytanie czy go teraz spuścić czy zostawić?
http://www.camperteam.pl/...ic.php?p=681364


Ja tymczasem idę uszczelniać okna i inne otwory.

pasza - 2017-11-09, 19:16

pasza napisał/a:

Śruby miały skorodowane głównie łby choć były i całe skorodowane, wkręcałem na próbę nowe śruby z inoxu trochę dłuższe i wchodziły ciasno a teraz jest tam dodatkowo .....


Zgniłe są jak widać tylko łby a dalej ocynk na nich jest.
Przypomniałem sobie jak wkręcałem wkręty w domu w wyrobione drewniane otwory, patent jest bardzo prosty i skuteczny "bierzemy zwykły klej do drewna i w wyrobiony otwór wtykamy klej i zapałkę lub inne drewno z zależności"

pasza - 2017-11-09, 19:39
Temat postu: Uszczelnianie/silikonowanie czyli kolejny koszmar
Silikon żyje własnym życiem i czym dokładniej staramy się wykonać uszczelnienie tym bardziej nie mamy nad tym kontroli, do tego jest potrzebne mega doświadczenie.

Oklejanie tych pieprzonych łuków połowę dnia (na połówkę kampera) i walka o połowę minimetra a i tak silikon po odklejeniu taśm robi co chce.

Ta strona w miarę wyszła :lol: teraz mój dukacik najładniejszy na parkingu :oops: a może i na dzielni hi hi.

pasza - 2017-11-09, 19:52
Temat postu: mój wczorajszy patent na wygładzanie silikonu
Po silikonowaniu i odklejeniu taśm przy tak małej średnicy spoiny zawsze końcówki taśm po zdjęciu podniosą końcówki silikonu/uszczelniacza.
yahoda - 2017-11-09, 20:18

ŁAŁ! Brawo chłopie. Leci :pifko
pasza - 2017-11-09, 20:41

yahoda napisał/a:
ŁAŁ! Brawo chłopie. Leci :pifko


Dzięki wielkie :)
Zaraz podam patent na mega odmłodzenie wnętrza kabiny (plastików)

pasza - 2017-11-09, 21:08
Temat postu: Wnętrze niemal 30 letniego auta
Jak kupiłem to auto było jak pisałem czarne od porostów a żona wstydziła się ze mną jechać gratem :stop: , teraz hmm przychodzi zdjęcia robi i mówi jaki on piękny :-P

W Italli auta gniją naprawdę o wiele wolniej ale za to słońce przepala im lakiery a z plastików robi się biała masa, w wnętrzu mego dukacika plastiki były w plamy i ogólnie koloru jasnoszarego, bałem się że dźwignie zmiany kierunków i świateł ułamią się z starości, ogólnie wyglądało to tragicznie.

Ale ale miałem w domu ten środek https://www.marinazauto.i...-cruscotti.html używałem w nowym asx ale tam żadnych spektakularnych efektów nie było,dopóki nie użyłem w mym kamperku tam plastiki piły ten środek jak szalone (kilka dni je smarowałem po kilka razy) a jak się już napiły to efekt przeszedł moje najśmielsze wyobrażenia nówka normalnie nówka nawet plamy i przebarwienia poznikały.

Kiedyś sprzedawałem 8-10 letnie auta takie z lat 80-90 i to co widzę teraz w tym niemal 30 letnim fiacie to jest dla mnie szok, on się trzyma znacznie lepiej jak 6-7 letnie golfy czy kadety itd. z lat 80.

pasza - 2017-11-09, 22:51
Temat postu: Z życia prawdziwego kamperowicza :)
Z tym "prawdziwym kamperowiczem" to taki oczywiście żarcik nawiązujący do tego co usłyszałem na parkingu.

Ja wprawdzie kampera posiadam już od ponad miesiąca i tylko go odpalam co tydzień ale ale jestem przy nim już od miesiąca niemal dzień w dzień od świtu do zmierzchu, wprawdzie z toalety jeszcze nie korzystałem ale obiady jadam już prawie regularnie w kamperze (żona dostarcza).
Mam już tam na parkingu stałych kibiców i ogólnie jest fajnie :) choć jeszcze kilka miesięcy temu odgrażałem się że ten parking powinni zamknąć dla gratów kamperów których tam jest już z kilkadziesiąt choć jak byk wisi tabliczka do wys 2m i są blokady (jakiś dobry człowiek łańcuch na blokadach sforsował)

Jest tam naprawdę jak na kempingu :) ja sądziłem że te złomy fordki z 83 itd. nie jeżdżą a tylko tam gniją ale nie nie tam trwa życie co rusz gdzieś jadą (TO TE NÓWKI TYLKO TAM STOJĄ), a w piłkę grają to na rowerach dzieci jeżdżą a rowery mają w kamperze.

Kiedyś nie zostawił bym tam auta na 5min a się okazuje że to bardzo bezpieczne miejsce dzięki kamperowiczom którzy mnie codziennie pozdrawiają i kibicują ba zawsze zostawiają mi tam dwa wolne miejsca po bokach (zajmuję trzy) bo wiedzą że remontuję.

Ostatnio uśmiałem się jak norka jak cygan w wypasionym kamperze kłócił się z dziadkiem, który się pytał go na uj im kampery jak oni i tak nigdzie nie jeżdżą na wakacje.

Cygan się ostro wkurzył aż się zapowietrzył i krzyczy do dziadka cazzo!!! co ty wiesz o kamperowaniu, kamperowanie to całe moje życie!, JA SIĘ URODZIŁEM W KAMPERZE :)

Ja po prostu odpadłem jak to usłyszałem zacząłem się śmiać na drabinie aż mało nie spadłem.

Także co wy wiecie o kamperowaniu :mrgreen: nawet Toscaner tu nie ma szans :)

pasza - 2017-11-10, 09:54
Temat postu: Woda lejąca się strumieniami
Jak pisałem wcześniej z tyłu za lodówką kamper jest podgniły.

Kilka dni temu zaczęło kropić więc ja szybko w auto i do kampera bo okna nie uszczelnione itd. więc na szybkiego zabezpieczam je taśmą, nagle żona do mnie krzyczy że tu z tyłu się leje strumieniem!

Konstrukcja auta jest taka że po prawym tylnym rogu woda leje się strumieniem nawet gdy lekko kropi!!!
Cała niemal woda z dachu jest kierowana w to miejsce a tam nie dość że jest listwa tylna narożna łącząca szparę skorup to jeszcze dwie wielkie kratki wentylacyjne od lodówki.

Wystarczy więc malutkie puknięcie w tył w byle co (co w kamerach zdarza się nagminnie) i woda leje się już i do kampera.
Sam będąc za farbą w Słowenii puknęłam tyłem w beczkę i połamałem świeżo co poklejone tylny narożnik/spojler ale już na łaczeniu zaklejonym prze zemnie wuhtem to nie zrobiło wrażenia porostu jest elastyczny w przeciwności do sztywnych listew aluminiowych.

Po ilości silikonu na kratkach i listwie można stwierdzić że woda musiała się tam wlewać od lat, można stwierdzić też że producent przewidział że tam podłoga zgnije i podłoga kończy się tam 15 cm od tylnej ściany przy lodówce a kończy się zawiniętym do góry aluminium a na nim podłogowe linoleum.

Ale ja nie demonizował bym tak strasznie drobnych nieszczelności w kamperach bo z tego co widzę nawet tak potężny wlew wody poczynił dość nędzne spustoszenia, ba śmiem twierdzić z analizy konstrukcji że nawet nowe kampery łapią wodę z nieszczelności i do puki ulewy nie są mocne i ilość wody jest w stanie bezproblemowo szybko odparować to tam się nic nie będzie dziać przez dziesiątki lat.

W mym woda lała się latami a w okół wywietrznika od lodówki gdzie przyklejone w okół otworu są belki drewniane które będąc mokre spowodowały mikrowżery i kilka dziurek w aluminium, drewno to nadal jest na tyle zdrowe że bez problemu wkręcam w nie kratkę a próchno jest na podłodze przed zawiniętym w górę na podłodze aluminium tam gdzie woda nie zdążyła wysychać.

pasza - 2017-11-11, 20:05
Temat postu: towar podaje sprzedawca...
sam wziąłem sobie podkład i okazało się że zamiast białego mam szary, nic trudno pomalowałem dach szarym podkładem + utwardzacz.

Robi się coraz ciężej a ja robię chyba coraz wolniej i coraz dokładniej, wczoraj cały dzień malowanie dachu podkładem (poszedł cały litr+utwardzasz) , dziś to samo calutki dzień malowanie farbą dachu i poszedł calutki litr farby, .... jutro pewnie znów to samiusieńko jak nie będzie padać oczywiście.

Jestem zmęczony bardzo, kolejny cały dzień na dachu ani gdzie usiąść ani .. i ten przeszkadzający bagażnik, listwy itd. oj bolą bolą kolana, kręgosłup itd.

Farby i podkładu zużyłem już naprawdę kupę litrów gdybym tak kupował lakier samochodowy w Włoszech to z spojlerami zderzakiem itd. pewnie z 1500Eu na sam lakier by poszło!!!! mało tego te 1500Eu poszło by w piach bo one muszą schnąć co najmniej 72 godziny a mi nie raz się już zdarzyło że w dzień malowałem a w nocy padało.

Pytanko czy taka kratka od wywietrznika z kuchni jest ok, bo dziś widziałem identyczną w brico za 1,70Eu a z zamykaniem po 2,8Eu (były bez dziur na wkręty) czy kupić z zamykaniem czy bez?
Czy też taka się nie nadaje i trzeba specjalną?

pasza - 2017-11-12, 18:29
Temat postu: Z drogi śledzie bo kamper jedzie !
Dziś mimo dobrej pogody nie malowałem dachu a zacząłem czyścić listwy, parzę i nie wierzę idzie Zdzich i jego kumpel Marco w dłoniach reklamówki pełne kiełbasy i flaszek i już z daleka krzyczy że wie że kupiłem kampera i trzeba by było jakąś parapetówę.
Mi wprawdzie przed oczyma stanęła ostatnia parapetówa z Zdzichem i późniejsze mega kłopoty ale Zdzich już podpity krzyczy niech zobaczą Italiany jak się bawią prawdziwi Polacy i rozpala grilla, ja rozwijam markizę i jest ostra balanga na parkingu.

Po konsumpcji były oczywiście jazdy próbne po parkingu gdzie Zdzich z dziką satysfakcją gazował, trąbił i krzyczał przez okno "z drogi śledzie bo kamper jedzie !" a ludzie przechodzący tamtędy do sklepu czy też wyprowadzający psy umykali w popłochu dając Zdzichowi kolejną porcję dzikiej radości.


--
A tak naprawdę to próbowałem rozłożyć markizę która to była niby zepsuta i nigdy jej nie widziałem byłem pewny że porwana a tu niespodzianka widzę materiał z kolorami ostrymi jak w nowej, pokazałem żonie zdjęcie a ta zamiast się ucieszyć mówi mi "jaki wstyd nie mów że rozłożyłeś markizę na parkingu" więc tak się zastanawiałem jaki to wstyd i do głowy przyszła mi historyjka. :spoko

Markiza ma plamki od żywicy z drzew, ma ktoś patent czym z tego materiał wyczyścić?

zbiegusek - 2017-11-12, 18:50
Temat postu: Re: Z drogi śledzie bo kamper jedzie !
pasza napisał/a:
[...]Markiza ma plamki od żywicy z drzew, ma ktoś patent czym z tego materiał wyczyścić?

Na żywicę - terpentyna.

pasza - 2017-11-14, 08:56
Temat postu: Re: Z drogi śledzie bo kamper jedzie !
zbiegusek napisał/a:
pasza napisał/a:
[...]Markiza ma plamki od żywicy z drzew, ma ktoś patent czym z tego materiał wyczyścić?

Na żywicę - terpentyna.


Dzięki, przypomniałem sobie że stosowałem kiedyś i spisywała się rewelacyjnie na karoserii ale czy nie zostawi plam na tkaninie?

pasza - 2017-11-14, 09:12
Temat postu: Przedwczoraj kamer miał mega test szczelności.
Odkąd go kupiłem cały czas się spieszyłem aby zdążyć przed deszczami minęło kilka dni września , cały październik i tak aż niemal do połowy listopada a ja dalej w koszulce przy kamperze :)

Kamper w tym czasie został uszczelniony i pomalowany (prócz tyłu gdzie przewiduję pracę z zgnilizną) owszem kilka razy w tym czasie padało ale to było nic w porównaniu z tym co się stało dwa dni temu.
Tył zabezpieczyłem tylko taśmą malarską na dachówkę przed zbliżającą się burzą, całą noc lało tak że takiego czegoś jeszcze nie widziałem (jeden wielki huk od deszczu) rano dołączyła do tego mocna lodowata bora, całe miasto sparaliżowane ,w szpitalu 1,5 metra wody , morze do 500m od brzegu brunatne od ziemi wlewającej się jako błoto z deszczem, masa dróg nie przejezdna itd.

A w kamperze suchutko ba nawet zwykła tania taśma malarska zdała egzamin w 100%.

pasza - 2017-11-14, 12:58
Temat postu: poszukiwania okleiny
Wiem że z tego kampera nie zrobię bóg wie czego a w środku nawet wygląda dobrze jak na swój wiek, wszystko jest oryginalne nawet się zachowały obydwie szyby przykrywające zlew i palniki co jest rzadkością.
Zdjęć wnętrza nie posiadam bo jest zawalone totalnie gratami ale poglądowo tu identyczny w środku ale w lepszym stanie http://www.henkpen.nl/occ...adriatik-a-550/ (łazienkę ma w gorszym stanie )

Tam gdzie są klamki w niektórych drzwiczkach mam wytartą okleinę, okleina jest ewidentnie nie dopasowana kolorem do drewnianych ramek.
Ramki mają ciepły drewniany kolor a okleina jakaś taka sina/zimna zupełnie nie pasująca czego nie widać tak bardzo na zdjęciach.

Szukam czegoś ciepłego jednolitego kolorem, pasującego do ramek i dupa blada ta moda minęła, teraz wszystko z słojami,sękami,klepkami, deskami.

Zjechałem Triest i Koper jedynie coś co minimalnie pasuje znalazłem w obi w Koprze buk ala meble z bodzio :) , trzeba będzie chyba zamawiać u chińczyków z aliexpres tam wybór jest większy i z dostawą wychodzi taniej tyle że co innego kolor na zdjęciach a inaczej na żywo.

Fotki nie oddają prawdziwego koloru, drewno jest jaśniejsze bardziej wpadające w żółć.

W sumie to nie bawił bym się w oklejanie gdyby nie to że jest one tu bajecznie proste, żadnych krzywizn, szpary przygotowane do obcięcia okleiny, po prostu niskim nakładem pracy jak i finansowym można w nim szybko zmienić wnętrze, problemem jest tylko dostanie okleiny.

pasza - 2017-11-14, 16:32

no by ktoś doradził z tą okleiną bo mej żonie się ta podoba a i mnie się nie chce szukać, choć pojadę jeszcze do Palmanovy tam zdaje się kiedyś dawno temu widziałem sklep z takimi rzeczami ba nawet fornir tam mieli, o ile sklep jeszcze istnieje :(

Poniżej taka byle jaka na szybkiego symulacja poglądowa:

MER-lin - 2017-11-14, 17:41

Ta nowa okleina na pewno będzie ładniejsza niż ten stary siny kolorek. Nie zastanawiaj się tylko działaj. :spoko
skrzychu - 2017-11-15, 12:36

Widzę że kolega ostro walczy - można jedynie zazdrościć pogody, bo u nas już od ponad miesiąca nie chce się na dwór wychodzić.

Pytanko do prac wcześniejszych... Uszczelniałeś klapy i okna zwykłym silikonem?

pasza - 2017-11-15, 19:45

MER-lin napisał/a:
Ta nowa okleina na pewno będzie ładniejsza niż ten stary siny kolorek. Nie zastanawiaj się tylko działaj. :spoko


Też tak myślę tym bardzie że dziś byłem w Palmanova, Udine w Leroy Merlin też nic ciekawego z oklein nie było ale za to kupiłem okleinę na obrzeża, szpachlę i lakier do drewna w kolorze którego potrzebuję.
Na aliexpres też nic nie znalazłem takiego , ta B4 mi się podoba ale będzie za jasna za żółta https://www.aliexpress.co...2824997996.html

Na razie zbieram materiały oklejać będę jak zakończę inne ważniejsze roboty.

pasza - 2017-11-15, 19:55

skrzychu napisał/a:
Widzę że kolega ostro walczy - można jedynie zazdrościć pogody, bo u nas już od ponad miesiąca nie chce się na dwór wychodzić.

Pytanko do prac wcześniejszych... Uszczelniałeś klapy i okna zwykłym silikonem?


Przez pierwsze dwa tygodnie nie wiedziałem za co się zabrać i się bez sensu miotałem, później szło już lepiej ale i tak 100 pomysłów i 1000 robót na raz ale zdążyłem przed deszczami i wyszło mi zaskakująco dobrze :)

Od dwóch dni nic nie robię wieje lodowta bora i jest paskudnie, drabinę rozstawiłem to poleciała jak piórko z trzy metry i mało auta czyjegoś nie rozwaliła.

Nie nie silikonem tylko masą klejąca-uszczelniającą wurtch tę samą którą skleiłem kampera blachy tylko w kolorze czarnym, ale wcześniej wydłubałem dokładnie wszystkie stare uszczelnienia a nawet część sparciałych oryg. uszczelek tak że powinno ładnych parę lat wytrzymać.

pasza - 2017-11-15, 20:45

Na podłogę też myślałem coś dać i zwiedzając dziesiątki sklepów przy okazji się rozglądałem i cóż także nic nie ma :-/

PCV odpadły w przebiegach brak ciekawych wzorów, laminaty wiadomo za grube itd. winyle wypadają najlepiej ale też nędza raptem znalazłem jedne które trochę pasują.


Jedynie w Koprze znalazłem co by pasowało https://www.kemoplast.si/...93/decoria-klik

ale te nie mają kleju i trzeba jakimś ich mocnym klejem kleić co mi się nie podoba, a w Trieście w castoramie jest podobna 3x tańsza i z klejem już ale ciemniejsza znów, hmm muszę jeszcze raz sprawdzić ten kolor bo zapomniałem albo mi się już wszystko w łbie poplątało.

pasza - 2017-11-16, 10:34

Zalazłem okleinę o której od początku myślałem i która będzie idealnie pasowała do koloru ramek drewnianych, jest piękna :mrgreen: ale droga :-/ , choć jak tak się patrzę i patrzę na tę którą kupiłem na próbę to nie jest ona taka zła? bo w nowych kamperach montują brzydsze :)



Do tego wysyłają darmowe próbki z czego oczywiście skorzystam a moja wybranka :) to Artesive WD-034 , zamówię jeszcze próbkę Artesive WD-019 do tego będzie łatwiej podłogę dobrać https://www.movingandlivi...etto-legno.html

Klameczki też już wstępnie na ali namierzone https://www.aliexpress.co...2719425108.html choć rozważam też inne.

Wymiana okleiny na Suficie w adrii 360 to też prosta sprawa bo łączenia są maskowane białymi wałeczkami ~1mm więc wymiana tam okleiny a szczególnie docinanie będzie równie proste ale tu to okleiny z ali rządzą a tylko zacząłem je oglądać.
https://www.aliexpress.co...2378612058.html

https://www.aliexpress.co...2791308891.html itd. itd tego jest tam masa.

pasza - 2017-11-18, 10:54

Nie poddaję się choć przyznać trzeba że z okleinami odleciałem ba ja już sobie trasy wyznaczałem :mrgreen: gdzie pojadę.

Dach kolejna już 3 warstwa położona 1x podkład + 2xlakier ale trzeba jeszcze 1x + porawki + czyszczenie rozpuszczalnikiem co zapaćkałem i w zasadzie koniec malowania bo tylko tył i spód alkowy został.

Cały czas się miotam co mam robić bo listw zakładać nie mogę póki tyłu nie skończę, tyłu malować nie mogę puki go nie skończę od środka, to samo z spojlerami itd.

Rozbierać tyłu się boję aby nie zniknąć jak niektórzy :mrgreen: , no ale cóż trzeba się sprężyć i zacząć wreszcie.

Kupiłem z nie działającym niby boilerem i stufą , ale jak to miało działać skoro poprzedni właściciel nigdy tego nie używał ba on nigdy łazienki nie używał ale ta działa OK wszystko oryginał żadnej pleśni podcieków, brak jest tylko magnesu w kasecie.
Boiler już wiem że działać prawa nie miał bo wylot spalin był szczelnie zatkany śmieciami i rdzą, markiza też niby nie działała a już działa to samo z podpórkami.

Kamper miał być zrobiony na szybkiego w miesiąc ot pojeździć trochę zobaczyć jak my i koty się tam odnajdziemy a najwyżej później coś lepszego, ale jak tak zdzierałem z niego kolejne warstwy syfu to on zamiast mnie coraz bardziej rozczarowywać zadziwiał swym dobrym stanem więc i metoda remontu się zmieniała, teraz więc się boję odrywać zgniliznę aby się nie rozczarować jej rozmiarami :spoko

Trudno co by nie było poradzę sobie, ryć i zdzierać całego na pewno nie będę bo warunków brak jak i zwyczajnie nie warta skórka za wyprawkę, on w takim stanie jak jest teraz wytrzyma jeszcze kupę lat, zrobię tył odpalę sprzęty, okleję szafki i na wiosnę w drogę ....


---
Pytanko o panel https://www.subito.it/car...e-227807324.htm

230W używany ale odnowiony z 5 letnią gwarancją z pewnego źródła, jak bym go tak powiedzmy za 110Eu kupił to dobra cena?
Ale znów do niego to chyba regulator mppt za 60eu jakiś tracert zamiast pwm za kilka eu?

Tu namierzyłem NIBY mppt za 16eu "Real MPPT Boost Solar Charge Controller" ?
https://www.aliexpress.co...1708497647.html

amples - 2017-11-18, 14:01

pasza napisał/a:
https://www.aliexpress.co...1708497647.html

Mppt dla naiwnych.

pasza - 2017-11-18, 21:44

amples napisał/a:
pasza napisał/a:
https://www.aliexpress.co...1708497647.html

Mppt dla naiwnych.


No ja nie był bym taki pewny, po co Chińczyk ma kłamać i psuć sobie reputację, czytałeś opinie są tam pomiary wykresy.

Pamiętasz ten słynny regulator jako RZEKOME NIBY oszustwo , było tu o nim na forum kilka razy i nie tylko tu.
https://www.aliexpress.co...2669236770.html
A przecież Chińczyk pisze czarno na białym że to jest hybryda MPPT+PWM czyli faktycznie pseudo MPPT a te 19Eu zamiast 6Eu płacisz za funkcjonalność za czytelne lcd i dostępne funkcje za które (samo lcd) dopłacasz w tracer wielokrotność tego regulatora.

Ten to też oszustwo https://www.aliexpress.co...2653059039.html
https://www.aliexpress.co...2829903159.html
https://www.aliexpress.co...2715731118.html itd... ?

Wiesz jak na alim łatwo odzyskać część kasy jeśli towar jest oszukany niezgodny z opisem, chinol by poszedł z torbami raz dwa, to na allegro oszukują i wypisują durnoty nie na ali.

amples - 2017-11-18, 22:36

pasza napisał/a:
odzyskać część kasy jeśli towar jest oszukany niezgodny z opisem

Cyt. z opisu (może zwiększyć prąd ładowania 30% więcej niż PWM )
mppt możesz zwiększyć prąd 2 i więcej razy w zależności od napięcia solara ,
(np. z solara 30v -10A na aku 14-15v-20A minus straty)
ale prawdziwy mppt ma w sobie przetwornice sterowaną mikroprocesorem ,
Porównaj sobie gabarytowo prawdziwy mppt do tych pseudo .

pasza - 2017-11-19, 10:26

amples napisał/a:

Cyt. z opisu (może zwiększyć prąd ładowania 30% więcej niż PWM )
.



Fakt nic tam nie pisze o efektywności, owszem na innych tanich pisze że do 30% bardziej efektywne ale znów one są zalecane dla paneli do 18v.

Ogólnie bida a monopolistą jest EPEVER z niezliczonymi modelami tracer, jest jeszcze takie coś w cenie tracer ale ładniejsze https://www.aliexpress.co...2796039678.html

Poczekam jeszcze albo kupię po prostu hit netu za 20eu https://www.aliexpress.co...2033021164.html pseudo MPPT + panel 230W i będzie to znacznie wydajniejsze od panelu 100A + najlepszy prawdziwy mppt a i tańsze przy okazji.
A może się może się trafi panel z ~150W na 12V, bo jak na razie ten panel 230W cenowo bije wszystko co przeglądałem.

wirefree - 2017-11-19, 10:57

Ten hit netu za 20 EUR to max jest wart 6EUR ale jak chcesz przeplacac za PWm z ladnym opisem.
pasza - 2017-11-19, 11:28

wirefree napisał/a:
Ten hit netu za 20 EUR to max jest wart 6EUR ale jak chcesz przeplacac za PWm z ladnym opisem.


Przecież ty dokładnie powtarzasz za mną to co pisałem zaledwie 2 posty wcześniej :spoko

pasza napisał/a:
...czyli faktycznie pseudo MPPT a te 19Eu zamiast 6Eu płacisz za funkcjonalność za czytelne lcd i dostępne funkcje za które (samo lcd) dopłacasz w tracer wielokrotność tego regulatora. .


Po wtóre nie wiem nic o wydajności tej hybrydy
" MPPT+PWM charging mode, Controller Provided MPPT Maximum power point tracking Function,charging mode is PWM)" o ile to wydajniejsze od zwykłego PWM a o ile mniej od mppt?

Są też tańsze jak np. w pierwszym linku czarne skrzynki mppt bez wyjścia z jakąkolwiek informacją, a mi nie chce się bawić w pomiary , chcę aby choć na początku jakieś info co się dzieje docierało.

--
Poza tym aku do zabudowy mam największy jaki się zmieścił w oryg miejscu czyli 80A :) pod fotelem pasażera kupiony nówka za 55Eu więc raczej nie będę szalał z regulatorami za 100Eu, choć z czasem to się może zmienić wtedy dokupię drugi taki sam aku i prawdziwy mppt, a panel 230W myślę że powinien dać radę.

amples - 2017-11-19, 13:54

pasza napisał/a:
Po wtóre nie wiem nic o wydajności tej hybrydy
" MPPT+PWM
Żaden pwm nie zwiększy prądu kosztem napięcia a mppt tak .
Hybryda pwm i mppt nie za 20$ poza tym to nie za bardzo ma sens ,
to tylko marketing dla naiwnych .
Najtańszy mppt około 50$

pasza - 2017-11-20, 09:32

amples napisał/a:
.
Najtańszy mppt około 50$


Można by o jakiś link , nie musi mieć lcd ale aby miał wyjście z informacją.
Ja najtaniej 20A z dostawą znalazłem to https://www.aliexpress.co...2725627707.html

Ale jak bym miał już kupować drogie mppt to raczej takie coś https://www.aliexpress.co...2737882521.html
Tu można estetycznie wystawić na wierzch sam panel a reszta z okablowaniem nie widoczna ale to już 90USD a gwarancja powiedzmy jest ale tak naprawdę rozruchowa a co później tak więc dalej hit netu na początek najrozsądniejszy a i łatwy w odsprzedaży.

Poczekam i spróbuje się dowiedzieć coś więcej o tym https://www.aliexpress.co...1708497647.html

pasza - 2017-11-20, 09:51

Dach już pomalowany 4x i mimo że zimno farba schła ekspresowo.

Już wiem czego bym już nigdy więcej nie chciał bym robić , malowanie dachu na dworze to prawdziwy koszmar dla kogoś kto się stara aby to wyglądało w miarę estetycznie, bo gdybym ot tak miał tylko zamazać aby było to zupełnie inna szybka praca bez stresu i takie dachy właśnie mają kampery te pomalowane bo większość ma czarne nigdy nawet nie czyszczone tak przynajmniej zaobserwowałem z dachu swego pojazdu :)

Dziś malowanie kawałeczków na przodzie i do Chińczyka zaglądnę jeszcze bo żona wspominała o zasłonkach które widziała ładne i niedrogie więc trzeba zobaczyć i pomierzyć.

pasza - 2017-11-20, 17:58

Dziś była piękna pogoda, było w słońcu tak gorąco że musiałem się rozebrać do koszulki a i tak dalej gorąco mi było.
Myślę wspaniale będzie się malowało ale stop przecież trzeba okleić wcześniej, no i oklejałem cały dzień a w zasadzie to wpychałem sznurek pod uszczelkę centymetr za centymetrem godzina za godziną.
Znajomi nad morzem się opalają na parkingu ludzie podopalali kampery pojechali gdzieś a ja z tym pieprzonym sznurkiem cały dzień centymetr po centymetrze walczyłem.

Uszczelka pod alkową a kabiną ducato tak ciasno że nawet palce nie dochodzą innego patentu jak wciśnięcie sznurka a tym samym odgięcie uszczelki aby jej nie pomalować brak, oklejenie taśmą niewykonalne.

Mało tego zmęczony/ zrezygnowany patrzę na błotnik i szok cały porysowany jak by ktoś złośliwie kluczem rysował z dobrych kilka minut, rozglądam się za sprawcami którzy to z zazdrości porysowali najpiękniejszego kamperka w trieście :mrgreen: i układam okrutne plany zemsty.

Po wnikliwym śledztwie okazało się oczywiście że błotnik to ja porysowałem nitem miedzianym w dżinsach kiedy wpychałem sznurek, zachowałem zimną krew a w bagażniku na butle miałem pastę lekko ścierną i po minucie nie było śladu.

Ta że lekko nie jest ale walczę :)

amples - 2017-11-20, 18:21

pasza napisał/a:
oklejałem cały dzień a w zasadzie to wpychałem sznurek pod uszczelkę centymetr za centymetrem godzina za godziną.
A kto ci kazał pchać tam sznurek ,
do tego najlepiej użyć przewodu elektrycznego w izolacji (drut nie linkę) o potrzebnej grubości ,
okno 10-20 min na luzaku .

pasza - 2017-11-20, 18:44

amples napisał/a:
pasza napisał/a:
oklejałem cały dzień a w zasadzie to wpychałem sznurek pod uszczelkę centymetr za centymetrem godzina za godziną.
A kto ci kazał pchać tam sznurek ,
do tego najlepiej użyć przewodu elektrycznego w izolacji (drut nie linkę) o potrzebnej grubości ,
okno 10-20 min na luzaku .


Próbowałem właśnie linką ale miałem taką cienką standardową do domu i była za cienka, weszła po uszczelkę a ta się za nią zamknęła i nic to nie dało, gruba linka tak samo ciężko by wchodziła jak i sznurek
Dawałem sznurek grubości ~ końcówki małego palca, być może cienka linka dała by radę gdyby po wsadzeniu ją naciągnąć i odgiąć tak uszczelkę ale nie w tym miejscu
W jednej ręce szpachelka do odginania uszczelki a w drugiej koniec pędzla aby ją wpychać pod uszczelkę bo ręką nie dostawałem, dodatkowo uszczelka przyklejona jakimś butylem.

Trudność polegała tam na dostępnie nie grubości linki, w okuł uszczelki szyby przedniej wsadził bym ten sznurek w kilka minut

pasza - 2017-11-20, 20:10

kaseta wyczyszczona z kamienia i innego xx, na zdjęciu gdzie strzałka jest dziurka, dziurka ta była zaklejona korkiem z silikonu ale kiduś korek wyciągnął i gdzieś posiał.

Po oczyszczeniu odkamieniaczem zauważyłem że w tej dziurce jest klapka która się lekko otwiera zamyka wraz z zamykaniem/otwieraniem głównej klapy.

Do czego służy dziurka (odpowietrznik ?) czy ją zakleić czymś?
Kolejne pytanko czy magnes można tam jakiś zwyczajny przykleić bo oryg. brak.

kubanski - 2017-11-20, 22:24

Dziurka-odpowietrznik.Ktoś zakleił (brak uszczelki,uszkodzona? bo pływak chyba jest).
Może to ci pomoże:

pasza - 2017-11-23, 18:12

kubanski napisał/a:
Dziurka-odpowietrznik.Ktoś zakleił (brak uszczelki,uszkodzona? bo pływak chyba jest).
Może to ci pomoże:


Dzięki , zamówiłem magnes a raczej cały mechanizm razem z nim 6,60Eu ,kupiłem blokadę do drzwi na zewnątrz 1,2Eu ale nie mogli znaleźć blokad do nóg od markizy montowane na boku kampera bo im katalog gdzieś zniknął.

Pomalowany 2x przód + zamontowany wywietrznik okapu kuchennego za 1,6Eu w sklepie kamperowym ten sam wywietrznik prawie identyczny 4Eu prawie bo na mym pisze 50cm2 a tamtym pomylone 30cm2, pewnie kupili uszkodzoną partie po 10centów :)
+ inne drobne czasochłonne prace.

Mam coraz więcej kibiców już nie pamiętam ilu, wczoraj wszystkie kampery spisała policja .... :( za piękny miałem ten parking ale zobaczymy co wyniknie, kto był w Trieście ten wie że parking na wagę złota jest a co dopiero dla kampera i niemal w centrum ( a ja zajmuję 3 miejsca :mrgreen: )

KACPERKI 2 - 2017-11-23, 18:18

pasza napisał/a:
ten wie że parking na jest wagę złota jest a co dopiero dla kampera i niemal w centrum ( a ja zajmuję 3 miejsca :mrgreen: )


Łał jaka bohaterska postawa :czerwona: :czerwona:

slawwoj - 2017-11-23, 18:34

Agat napisał/a:
pasza napisał/a:
ten wie że parking na jest wagę złota jest a co dopiero dla kampera i niemal w centrum ( a ja zajmuję 3 miejsca :mrgreen: )


Łał jaka bohaterska postawa :czerwona: :czerwona:


Agat szukasz zaczepki już w drugim poście.

Wejdź na inne forum.

pasza - 2017-11-23, 19:55

Agat napisał/a:
pasza napisał/a:
ten wie że parking na jest wagę złota jest a co dopiero dla kampera i niemal w centrum ( a ja zajmuję 3 miejsca :mrgreen: )


Łał jaka bohaterska postawa :czerwona: :czerwona:


Jak byś przeczytał z zrozumieniem co pisałem wcześniej to byś wiedział że obok nie stają bo wiedzą że maluję i na drabinie z farbą akrobacje wyczyniam, fizycznie 3 miejsc nie zajmuję bo i jak?

I pytanko gdzie w tym cytacie postawa i jeszcze bohaterska?
Ja rozumiem że to o mej heroicznej walce z żywiołem, zmaganiu się z złośliwością rzeczy martwych, odwiecznej walce człowieka z naturą czyli o mym remoncie :)

KACPERKI 2 - 2017-11-23, 20:02

pasza napisał/a:
Jak byś przeczytał z zrozumieniem co pisałem wcześniej to byś wiedział że


taaaaaaaa .... miszczu :szeroki_usmiech

pasza - 2017-11-23, 20:10

Malowanie łazienki.

Dziś uważniej przyglądnąłem się łazience i naprawdę wygląda to dobrze, brodzik jet minimalnie pęknięty ale to jest pryszcz, ściany oryginalne bez grama zacieków czy grzyba w kątach.

Jedyne co mi przeszkadza to różne kolory plastików od szarego ,beżowego ,po bardziej beżowy.
Trafiłem na produkt "ProtectaKote" którym jak czytam/patrzę malują elememty plastikowe łazienki
www.google.it/search?q=PR...e=lnms&tbm=isch
www.google.it/search?q=PR...e=lnms&tbm=isch

Ktoś zna, stosował coś podobnego, w brico widziałem dziś farbę v3 do kafelek ale ostatnio omijam szerokim łukiem farby z castorama itp. cena jakość tragedia.

pasza - 2017-11-23, 20:47

Namierzyłem parking koło domu :)
Jest prąd ,miejsce na grilla i więcej :) a myślałem chodząc tam z kotem do weterynarza że tylko dla osobowych http://www.mamaca.eu/it/camper-trieste

Niedługo zacznie się etap kiedy chyba będę musiał skorzystać z narzędzi elektrycznych więc będzie jak znalazł kiedy pogonią nas z tamtego parkingu :spoko

pasza - 2017-11-28, 21:51

Udało się pomalować tył, 1x podkład epoksydowy z utwardzaczem i 1x lakier !!!

Nigdy bym się nie spodziewał że będę malował auto niemal w grudniu pod gołym niebem, na początku plan był taki że miałem kampera przygotować na zimę i wiosną dopiero malować ale idę jak burza i już cały kamper jest pomalowany (zostało tylko machnąć 1 warstwę lub 2 na tyle)

Swoją drogą to ciekawe jak wzmocniła się cała konstrukcja bo poszło już chyba z 13litrów lakieru/podkładu/utwardzacza a przecież sam taki podkład epoksydowy to potężna ochrona i wzmocnienie blach a do tego jeszcze idą 3 warstwy lakieru.

Wszelakie dziurki jakie jakimś cudem były i ich nie zauważyłem ( wątpliwe bo czyściłem szczotką i nie miałem niemal farby na blachach) zostały zaklejone i przez następne 7-10 lat nie mają szans się przebić na zewnątrz to samo z tymi które ewentualnie kiedyś powstaną i natrafią na epoksyd + 3 warstwy lakieru.
np. te małe dziurki które zostały po niektórych zardzewiałych zszywaczach na boku kampera już po jednym pociągnięciem pędzla zaklejało mało tego mi zakleiło nawet dziury po śrubach od blokady bagażnika.

Kratki tylne odnowione i wyglądają obłędnie tak że powiedzenie "jak nowe" to by była dla nich obraza to samo lusterka ( znalazłem niesamowity lakier).

Dach wyszedł średnio bo blacha płaska, przeszkadzajki i bardzo niewygodna pozycja ale to tylko drobne poprawki 5-6 pociągnięcia wałkiem, świeci się jak psu xxx dopiero teraz to widać na płaskiej blasze choć z fakturą bo malowane wałkiem, efekt odpychania wody jest jak bym świerzo nałożył na niego czystej carnaubuły.

pasza - 2017-11-28, 22:18

*Pytanie o listwy do czego one w ogóle służą?

Bo jeśli do uszczelnienia łączeń blach (wraz z gumą i mazidłem) to jest to po prostu śmieszne to jest najsłabsze ogniwo w szczelności kampera, obecnie szczelność połączeń blach mam wzorową na dłuuuuugie lata a jedyne co je może rozszczelnić to właśnie te listwy z gumami/śrubkami/mazidłami (strach to zakładać)

Listew nie mam a po dachu biegam jak wiewiórka i spędziłem na nim już całe dnie.

Wiec po jakie licho to ? woskuję że to dywersja aby kampery po kilku latach zaczęły cieknąc ,gorszą konstrukcję uszczelnienia połączeń blach to ciężko nawet sobie wyobrazić.


*Pytanie o tylne okno kuchenne.
Czy mogę je teraz uszczelnić/skleić od zewnątrz, a później gdy będę robił tył w środku wymienić ewentualnie drewno w okół otworu okiennego, czy też to będzie nie możliwe i lepiej zostawić okno nie zaklejone aby móc wymienić ramkę?

mrsulki - 2017-11-29, 06:29

pasza napisał/a:
lepiej zostawić okno nie zaklejone aby móc wymienić ramkę

chemik - 2017-11-29, 06:44

witaj!
ta dziurka w kasecie to odpowietrznik. W chwili otwierania i spuszczania do kasety zawartości kibelka umożliwia wypływ powietrza z kasety. Jak go zatkasz, to wpadające g...ko zrobi " plufff" i troszkę zawsze coś wyskoczy do góry... :lol:
raczej nie zatykać...
powodzenia w remoncie :spoko

pasza - 2017-11-29, 12:12

mrsulki napisał/a:
pasza napisał/a:
lepiej zostawić okno nie zaklejone aby móc wymienić ramkę


Tak myślałem :( , trudno będę miał motywację aby jak najszybciej rozbebeszyć i naprawić tył
Dzięki i pozdrawiam



chemik napisał/a:
pasza napisał/a:

witaj!
ta dziurka w kasecie to odpowietrznik....
powodzenia w remoncie


Witam i pozdrawiam, a dziurka oczywiście zostanie i już nie cieknie.

skrzychu - 2017-11-29, 12:32

Jeżeli chodzi o listwy, to służą one do "trzymania budy w kupie" :)
Teraz po niej chodzisz i jest OK, ale jak zaczniesz jeździć i dojdą wibracje i przede wszystkim siły skręcające (wystarczą większe wyboje na leśnej drodze) to bez amelinium na rantach może ci się całość porozłązić.

pasza - 2017-11-29, 12:35

Wczoraj w nocy parę godz po malowaniu lakierem 1 warstwy tyłu zaczął padać delikatnie deszcz, padało całą noc i pada nadal :(
Pojechałem rano i zabezpieczyłem to jakoś, dobrze że to tam gdzie już jest zgniłe i jest tam prze zemnie zrobiona dziura w podłodze.

Na fotkach nie widać jak w rzeczywistości pomalowanych kratek i lusterek, to niby tylko drobnostka szczegół ale camer jak i cały świat się z takich szczegółów właśnie składa i to daje końcowy ostateczny efekt.
Napiszę nieskromnie że kamper już wygląda jak nowy, efekt ten oprócz lakieru dają okna,klapy wszystko równiutkie błyszczące bez glutów, obdartych,połamanych okien/listew/kratek itd.

Są oczywiście wgniecenia i ich nie ruszałem choć na wiosnę jak zrobię formę blach to kto wie może i to zlikwiduję?

pasza - 2017-11-29, 12:59

skrzychu napisał/a:
Jeżeli chodzi o listwy, to służą one do "trzymania budy w kupie" :)
Teraz po niej chodzisz i jest OK, ale jak zaczniesz jeździć i dojdą wibracje i przede wszystkim siły skręcające (wystarczą większe wyboje na leśnej drodze) to bez amelinium na rantach może ci się całość porozłązić.


To że te nieszczenne listwy trzymają blachy w kupie to tak zgoda , tylko że ja teraz blachy mam sklejone mocnym klejem uszczelniającym na całej ich powierzani co jest nawet nie porównywalne z kilkunastoma małymi wkręcikami na bok wkręconymi w drewno o niewiadomym stanie.
Teraz połączenia blach są wielokrotnie wytrzymalsze jak fabrycznie + dodatkowo elastyczne więc żadne leśne drogi mu nie straszne :spoko w , ale co z dachem czy on się trzymał się na wkręcikach bo klej który wpychałem w szpary nie wszędzie doszedł aż do drewna (pełno tam było starego mazidła które usuwałem ile można)

(widać na foto z 1 strony)

kubanski - 2017-11-29, 14:00

skrzychu napisał/a:
Jeżeli chodzi o listwy, to służą one do "trzymania budy w kupie" :)
Teraz po niej chodzisz i jest OK, ale jak zaczniesz jeździć i dojdą wibracje i przede wszystkim siły skręcające (wystarczą większe wyboje na leśnej drodze) to bez amelinium na rantach może ci się całość porozłązić.

Bzdura.
Buda jest dosyć mocno poskręcana.Na wytrzymałość konstrukcji ma wpływ kilka innych ważniejszych czynników,najmniejszy listwy amelinowe.Kto listwy w zgniłku zdejmował to wie.

pasza - 2017-11-29, 14:02

Dziwne są te ceny szyb i okien dachowych?

Prawe okno duże mam chyba popękane bo osadza się para i drobne kropelki wody, oczywiście absolutnie jej nie wymienię bo mi to w żadnym stopniu nie przeszkadza, szyba jest ładna estetyczna i tego nie widać no chyba że trafię taką za 40Eu.

Ceny tych szyb są dziwnie wysokie taka sama szyba to z 180Eu a to tyle za ile kupię nówkę kompletne okno dachowe 40x40 turbowent faiamma które jest niezbędne szczególnie jak się ma w kamperze zwierzęta, jest też thule omnivent w podobnych cenach (ktoś zna ma porównanie do fiamma) https://www.accessoricamp...-v-p-25536.html
Wideo -> https://www.youtube.com/watch?v=ZhHfjshfwWY

Okno dachowe zwyczajne takie jak mam to tylko 38eu nowe a ja myślałem że takie z 300Eu kosztuje tu nawet drobnych części zamiennych dokupować nie warto bo tylko kratka przeciw komarom i korbka to wartość takiego nowego kompletnego.


ps.
Super stronę z poradami "kamper zrób to sam" znalazłem oglądając fotki z linku o malowaniu łazienki <link> ,oj będę musiał poczytać
tu tylko o oświetleniu http://www.camperfaidate....uminazione.html

skrzychu - 2017-11-29, 14:16

kubanski napisał/a:
skrzychu napisał/a:
Jeżeli chodzi o listwy, to służą one do "trzymania budy w kupie" :)
Teraz po niej chodzisz i jest OK, ale jak zaczniesz jeździć i dojdą wibracje i przede wszystkim siły skręcające (wystarczą większe wyboje na leśnej drodze) to bez amelinium na rantach może ci się całość porozłązić.

Bzdura.
Buda jest dosyć mocno poskręcana.Na wytrzymałość konstrukcji ma wpływ kilka innych ważniejszych czynników,najmniejszy listwy amelinowe.Kto listwy w zgniłku zdejmował to wie.


Zdejmowałem takie listwy z całego kampera. OK, nie mówię, że po ich zdjęciu pojazd się rozpadnie :wyszczerzony: Ale nie pisz, że nie są istotne z konstrukcyjnego punktu widzenia. Do tego zabpezpieczają ranty "sanwicha" przed uszkodzeniem.

kubanski - 2017-11-29, 15:14

skrzychu napisał/a:

(wystarczą większe wyboje na leśnej drodze) to bez amelinium na rantach może ci się całość porozłązić.

!!!

Cytat:
Ale nie pisz, że nie są istotne z konstrukcyjnego punktu widzenia.


Nie przekręcaj co napisałem.Buda bez listew się nie porozłazi.

skrzychu - 2017-11-29, 17:56

Nie bede się tu sprzeczał, bo nie wątek o tym. Masz swoje zdanie, ja mam swoje, i nie ryzykowałbym jazdy bez kątowników. :spoko
wirefree - 2017-11-30, 13:06

pasza napisał/a:
Wczoraj w nocy parę godz po malowaniu lakierem 1 warstwy tyłu zaczął padać delikatnie deszcz, padało całą noc i pada nadal :(
Pojechałem rano i zabezpieczyłem to jakoś, dobrze że to tam gdzie już jest zgniłe i jest tam prze zemnie zrobiona dziura w podłodze.

Na fotkach nie widać jak w rzeczywistości pomalowanych kratek i lusterek, to niby tylko drobnostka szczegół ale camer jak i cały świat się z takich szczegółów właśnie składa i to daje końcowy ostateczny efekt.
Napiszę nieskromnie że kamper już wygląda jak nowy, efekt ten oprócz lakieru dają okna,klapy wszystko równiutkie błyszczące bez glutów, obdartych,połamanych okien/listew/kratek itd.

Są oczywiście wgniecenia i ich nie ruszałem choć na wiosnę jak zrobię formę blach to kto wie może i to zlikwiduję?


Malowanie kratek wentylacyjnych czarna farba to bardzo glupi pomysl, w lecie te kratki bardzo sie nagrzeja a tym samym powietrze przez nie przeplywajace tez bedzie sie nagrzewac. A te katowniki to jesli ktos to wymyslil to pewnie ma to jakies sensowne uzasadnienie stosowania.

pasza - 2017-11-30, 20:47

wirefree napisał/a:


Malowanie kratek wentylacyjnych czarna farba to bardzo glupi pomysl, w lecie te kratki bardzo sie nagrzeja a tym samym powietrze przez nie przeplywajace tez bedzie sie nagrzewac. A te katowniki to jesli ktos to wymyslil to pewnie ma to jakies sensowne uzasadnienie stosowania.


Słaby bardzo słaby troll :spoko

W oryginale były czarne (grafitowe), dlaczego nie zakładają srebrnych? a no tak zakładają te domowe z blachy jak im się oryginalne połamią a są za drogie/niedostępne .

A może by w ten deseń: czarne kratki dzięki swej wyższej temperaturze znacząco wzmagają cyrkulację powietrza a dzięki temu z kolei lepiej działa lodówka itd. itd. można można ile ślina na język aby coś .....

Ty to pewnie z tych którzy okna,listwy,drabinki,kratki itd. byś malował bez oklejania sprajem, tak tak widziałem takie campery :haha:

koko - 2017-11-30, 21:01

Kratki nie powinny być malowane od zapalenia się lakieru na kratce zaczął się pożar campera jedną z kratek wychodzą spaliny
pasza - 2017-11-30, 21:18

koko napisał/a:
Kratki nie powinny być malowane od zapalenia się lakieru na kratce zaczął się pożar campera jedną z kratek wychodzą spaliny


Te kratki się maluje jak najbardziej :) tak jak i inne spojlery itd.

Tu mowa o kratkach ażurowych z plastiku od wentylacji lodówki, przecie nikt plastikowych kratek przy zdrowych zmysłach nie wstawia jako wylot spalin , a gdyby nawet to prędzej ten plastik spłynie/spali cały niż farba kilka mikronów na nim się zajara.

Ludzie czytajcie o czym piszecie!!!

Teraz taki przykład z życia mego kampera:
Spojlery w mym kamperze są w tym samym kolorze i z tego samego plastiku co kratki o których mowa, zauważyłem że jeden był mocno zdeformowany po oględzinach okazało się że kiedyś musiała się urwać rura wydechowa i go mocno rozgrzać a ten zaczął płynąć i się odkształcać.
Zabrałem ten kawałek do domu opalarka na maksa i ręcznie wyprofilowałem jak było a odkształcenia były duże ten plastik zaczyna płynąć pod wpływem wysokiej temp.

CORONAVIRUS - 2017-11-30, 22:12

Od 5 lat mam polakierowane kratki lodówki , 4 lata były żółte a od roku białe i nic się nie dzieje , ostatni panel górnej kratki to wydech spalin lodówki , nie ma żadnego problemu , więc teoretyków informuję ,że pożary nie od lakierowanych kratek tylko rozkalibrowanych dysz , syfu , rdzy i zwarć w popapranych instalacjach elektrycznych kamperów , niestety kampery przodują w papraninie elektrycznej , każdy właściciel coś dokłada , różnie to bywa z zachowaniem rzemiosła , parametrów i staranności ... .
koko - 2017-11-30, 22:45

Zapytajcie Tych którzy byli przy tym pożarze od gorących spalin lodówka i boiler zapalił się pierwszy lakier na malowanej kratce potem kratka potem camper dzięki przytomności umysłu Andrzeja pożar w pierwszych dziesięciu sekundach ugaszono Na dworze było ok40C słońce dawało w kratkę gaz był wysoko kaloryczny Białoruski z tą opinią zgodził się Włodek Duni
Ja się nie chcę sprzeczać z wybitnymi znawcami Nikt nie zabrania malować póki co żaden producent camperów nie maluję kratek

pasza - 2017-12-01, 09:01

koko napisał/a:
Zapytajcie Tych którzy byli przy tym pożarze od gorących spalin lodówka i boiler zapalił się pierwszy lakier na malowanej kratce potem kratka....


Brednie to są i lakier nie ma tu nic do rzeczy bo sam plastik jest materiałem łatwopalnym i jak ma się zapalić kratka to się zapali czy malowana czy też nie (mowa o normalnym lakierze nie dziwnych rzeczach zamiast niego)
Pomyśl logicznie lub zrób prosty do bólu eksperyment pomaluj cienką warstwą plastik (odczekaj kilka dni) i dawaj go opalarką albo jak chcesz nad gazem i zobacz co się stanie z plastikiem następnie ten sam plastik bez malowania.
Zapalić lakier na sekundę od wysokiej temp. to by się i owszem mógł ale tylko na metalu bo tylko ten zdoła osiągnąć temperaturę samozapłonu lakieru (WYSCHNIĘTEGO) plastik tej temperatury nie jest w stanie osiągnąć bo wcześniej sam się zapali lub roztopi.

Teraz konstrukcja mego wylotu spalin od lodówki , jest to osobna metalowa rura z końcówką na której wisi uwaga klapka plastikowa mało tego na to idzie pokrywka metalowa pomalowana lakierem a te rozgrzane elementy metalowe stykają się z pomalowaną skorupą campera i w środku z poszyciem wewnętrznym.

Następny eksperyment weź kawałek pomalowanej blachy z samochodu opalaj to nad gazem i zobacz kiedy się zapali i czy się zapali zanim zwęgli się lakier.

pasza - 2017-12-01, 09:15

dziś ma być słonecznie idę malować 2 warstwą lakieru tył kamera, wprawdzie w nocy mają być przymrozki ale cóż nie chce mi się oklejać go znów a i eksperyment arcyciekawy zrobię jak lakier schnie na mrozie :)

Tego jeszcze nie było! będę prekursorem nowej zimowej metody malowania aut :spoko jeśli się uda to mój skromny eksperyment zmieni oblicze znanego nam świata i wywróci go do góry nogami :haha:


Edit:
Eksperymentu z malowaniem nie będzie :( zaszło słońce i jest paskudnie ,żona mi mówi abym nie eksperymentował tylko poszedł spuścić wodę bo zamarznie.

Jak spuścić wodę z bojlera?

pasza - 2017-12-01, 10:05

koko napisał/a:
Zapytajcie Tych którzy byli przy tym pożarze od gorących spalin lodówka i boiler zapalił się pierwszy lakier na malowanej kratce potem kratka potem ...


Jeśli to prawda to już znalazłem przyczynę to da również odpowiedz skąd biorą się durne wymysły.
Na 100% kratka była uszczelniana paskudctwem butylowy typu sikaflex 210 tak aż gluty z niej wisiały a tak ohydnie po tym paskudztwie kampery właśnie wyglądają.

Palność już 38°C choć do samozapłonu jest jeszcze bardzo daleko i samo z siebie się nie zapali nawet przy 100°C

A tu prosty eksperyment dla mądrych inaczej :) podpalcie lakier na aucie a niech ma nawet te 70-80 °C rozgrzany w słońcu pewnie auto zapali się jak oblane benzyną :haha:
Ba idźmy dalej wylejcie odrobinę spirytusu na tak rozgrzaną maskę lub inny element lakierowany i podpalcie :) , zgaśnie po wypaleniu się spirytu.

Brak słów.

uszczelniająca masa butylowa
Temperatura zapłonu: +38°C
http://www.komercial.com..../bostik1590.htm

lwojtek - 2017-12-01, 11:34

pasza napisał/a:


Jak spuścić wodę z bojlera?


Trochę przejrzeć forum i znajdziesz.Było wiele razy opisane gdzie w starych kamperach jest zawor do spuszczania wody z układu wody czystej a nie proszę podać wszystko na tacy. :bylo

wlodo - 2017-12-01, 16:57

Kuźwa, obrazki wklejać się nauczyli...Jak pyta, to nie wie, mróz mu rurki rozpierdala a Ty mu każesz siedzieć godzinami i szukać gdzie jest zawór ? Krócej by Ci zajęło napisanie gdzie jest niż to odsyłanie do szukania!! Jakoś Ci nie przeszkadzało jak koledzy tłumaczą i jeszcze filmy wstawiają do Twojej niesprawnej lodówki !!!!Pomyśl chwilę zanim coś nastukasz...
Kolego ja Ci nie pomogę bo nie wiem gdzie ten zawór, ale myślę, że ktoś podpowie.

zbyszekwoj - 2017-12-01, 17:29

wlodo napisał/a:
Jak pyta, to nie wie,


Ale z drugiej strony jak mu Koko podpowiada w temacie ,to on madrzejszego udaje, a nie wie gdzie głupi zawór przycisnąc.Poza tym we Włoszech mrozu niema. :diabelski_usmiech

tom-cio - 2017-12-01, 18:53

Pasza ja tak jak Wlodo mam samorobke,wiec nie mam spustu z bojlera,ale z tego co pamietam masz miec zaworek na dolnej rurce wychodzacej z bojlera.musi byc w najnizszym miejscu instalacji

A Wam panowie szlachta jak sie kamper spierdzieli elektrycznie czy mechanicznie gdzies daleko np we Wloszech to obiecujemy odpisac - szukaj,juz bylo :gwm

pasza - 2017-12-01, 19:02

Spokojnie panowie o co tyle krzyku tylko się spytałem :)

Woda spuszczona, zawór znalazłem sam w 15 sekund (nie miałem czasu szukać na forum było słońce i spieszyłem się malować) był w szafce tam gdzie bojler leciutko taki czerwony pstryczek do góry i poleciało, woda biała to wiadomo a w szarej jest przeciek więc jej brak hmm wygodne i tak chyba zostawię :lol:

A jednak się udało pomalowałem dziś tył kampera http://www.camperteam.pl/...p=685724#685724 wyszło SUPER w sumie to pomalowałem dziś tył 2x no powiedzmy 1,5x :mrgreen: bo 3 warstwa to delikatnie rzadszą farbą,tak więc ten upierdliwy i bardzo męczący etap jest za mną, zwijam cały ten majdan z drabinami,puszkami, pędzlami ,rozpuszczalnikami, taśmami + milion innych i zaczynam w środku.

Teraz czas na proste prace relaksacyjno-odprężające nie wymagające precyzji, ciągłej kontroli, maksymalnego skupienia :spoko cięcie kołków i przyklejanie ich do blach to jest to czego mi potrzeba :) ba można sobie nawet ogrzewanie od silnika włączyć i radyjko, wiem wiem taki luksus to wielkie ryzyko rozleniwienia więc trzeba być czujnym.

pasza - 2017-12-01, 19:07

tom-cio napisał/a:
.....masz miec zaworek na dolnej rurce wychodzacej z bojlera.musi byc w najnizszym miejscu instalacji


Było jak piszesz.

Pozdrawiam.

pasza - 2017-12-01, 19:24

zbyszekwoj napisał/a:
wlodo napisał/a:
Jak pyta, to nie wie,

Ale z drugiej strony jak mu Koko podpowiada w temacie ,to on madrzejszego udaje, a nie wie gdzie głupi zawór przycisnąc.Poza tym we Włoszech mrozu niema. :diabelski_usmiech


koko jak można to bez żadnej wątpliwości udowodnić wypisuje brednie co też mu udowodniłem, to nie tylko takie ot sobie bzdury z palca wyssane lecz wprowadzające w błąd przy jakże niebezpiecznym zagrożeniu jakim jest ogień on wskazuje winowajce tam gdzie go brak a prawdziwego tym samym ukrywa.

A Triest mimo iż jest to najdalej położone miasto na północ gdzie dzięki mikroklimatowi występuje w pełni klimat śródziemnomorski to jednak bywają i mrozy, w tym roku wyjątkowo srogie bo już na początku grudnia a co to będzie dalej strach się bać :) https://www.ilmeteo.it/meteo/Trieste

lwojtek - 2017-12-01, 19:48

wlodo napisał/a:
Kuźwa, obrazki wklejać się nauczyli...Jak pyta, to nie wie, mróz mu rurki rozpierdala a Ty mu każesz siedzieć godzinami i szukać gdzie jest zawór ? Krócej by Ci zajęło napisanie gdzie jest niż to odsyłanie do szukania!! Jakoś Ci nie przeszkadzało jak koledzy tłumaczą i jeszcze filmy wstawiają do Twojej niesprawnej lodówki !!!!Pomyśl chwilę zanim coś nastukasz...
Kolego ja Ci nie pomogę bo nie wiem gdzie ten zawór, ale myślę, że ktoś podpowie.


Gdzieś Ci dzwoni tylko sam nie wiesz gdzie i co. Nigdy na tym forum nie pisałem o jakimkolwiek niesprawnym urządzeniu w moim domku i oby tak było jak najdłużej. Jedynie starałem się pomóc innym w naprawach niesprawnych urządzeń. To Ty pomyśl chwilę zanim coś nastukasz.

pasza - 2017-12-02, 09:09

wlodo napisał/a:
Kuźwa, obrazki wklejać się nauczyli...


Panie włodo cóż tak to już jest :spoko gdyby mi się np. kamper rozszedł w szwach po ściągnięciu listw to te "dobre" dusze dopiero by pomagały, pouczały, doradzały a uciechy by mieli na całe lata, przestrzegali i wymądrzali na mym przykładzie.

Pamiętam Pana własnoręcznie zrobiony piękny schodek z inoxu podarowany Campoman-owi, pokazywałem to żonie mówię patrz jacy tu są ludzie, trochę otrzeźwiałem po pierwszym ataku za obleśnego dziada w kamperze za 300tys EU ale to przecież margines który tylko dużo krzyczy.

Pozdrawiam.

pasza - 2017-12-02, 11:53

Wczoraj dopiero poczułem spuszczając wodę z bojlera i oglądając instalację wodną ze on taki trochę już mój ten kamper :)
Nakręcałem się jaki to on piękny i wspaniały i że takiego nowego z takim silnikiem to bym kupił :mrgreen: a tak naprawdę to ja nawet dokładnie nie wiem jak on środku wygląda a co dopiero jakiś wyjazd choć na noc i dalej jak 100km, ale takie fantazjowanie i jeżdżenie palcem po mapie ma też swoje plusy dodatnie jak mawiał pewien uczony filozof po 8 klasach.
Powoli mi się krystalizuje to jak powinien wyglądać, widzę to najpierw mgliście później w miarę rozważań i doborów materiałów coraz wyraźniej a na końcu jak miałem to ostatnio wchodzę do niego i już widzę wyraźnie jak będzie, wiem że będzie dobrze i tak jak chciałem, dlatego od dawna zaczynam dobór materiałów kolorów itd. aby był czas na wykrystalizowanie się tego co chcę oczywiście w miarę możliwości co mogę.

Po zrobieniu środka dopiero będę czuł że to mój kamper a co musi czuć taki Szejk i inni , że są ojcami konstruktorami/restauratorami swych kamperów :) ?

Już sobie wyobrażam jak na wiosnę jadę nad jezioro Garda, widziałem tu na forum fotki i mi się podobało a nigdy nie byłem, tylko ciągle Chorwacja, Chorwacja, Chorwacja w której się nudzę bo gdzie bym nie pojechał czuję się jak bym już tu był 1000x byłem tam już za dużo razy wszystko od Istrii po Murter znam na pamięć jak wejść tu tam gdzie zaparkować tak jak to robią Chorwaci a nie turyści itd. zresztą jaki tam ze mnie turysta jak ja do Chorwacji po papierosy jeżdżę, zakupy lub do dentysty ?

Polskę może wreszcie kiedyś zwiedzę, Białoruś o to by była atrakcja i egzotyka ponoć na takiej Białorusi czy takim Podkarpaciu mieszkają jeszcze ostatni normalni ludzie :mrgreen: bardzo bym chciał ich poznać porozmawiać.

koko - 2017-12-02, 12:34

Z autorem szkoda dyskutować Za nim zada pytanie już zna odpowiedż i podpowiadający to głupek i nic nie wie.
Przecie on przejechał tysiące km zjeżdził i wyremontował kilka camperów A w ogóle to ten typ tak ma że
WIEMLEP :stop:

SZEJK - 2017-12-02, 18:31

Cytat:
Po zrobieniu środka dopiero będę czuł że to mój kamper a co musi czuć taki Szejk i inni , że są ojcami konstruktorami/restauratorami swych kamperów :) ?

pasza - życzę Ci tego żebyś sobie usiadł w nowo wyremontowanym kamperze w środku poczuł zapach nowości, otworzył okno z widokiem na wymarzoną Gardę i wypił espresso(jak lubisz).
Powiem Ci że ja tak miałem, po dwóch latach odbudowy moje ulubione espresso smakowało wyjątkowo nad brzegiem naszego morza.

Albo takie coś, jedziesz na zlot(Radawa 2017) i kolega (WODNIK) mówi ty stań tak w widocznym miejscu nie między nami bo ludzie chcą podziwiać twojego kampera a w tłumie nie było by widać. Ludzie przychodzą witają się ,gratulują po prostu miód w uszy, wiesz jakie to miłe uczucie ..........nie wiesz bo to dopiero przed Tobą .

I jeszcze to, Nadarzyn 2017 wieczorem jemy z Asią kolację ktoś puka (AGAT)do drzwi, mówi sorry że przeszkadzam ale tylko chciałem pogratulować odbudowy i poznać SZEJKA, wiesz jakie to miłe uczucie.
Albo wizyty kolegów z forum, doradzić ,potrzymać na duchu, wesprzeć dla mnie to było bardzo dużo.
Na to pracowałem dwa lata, Ty na forum jesteś miesiąc więc trochę skromności, poczytaj co piszą starzy kamperowcy i ucz się, a sukces masz murowany.

Trzymam kciuki za odbudowę Twojego kampera bo masz umiejętności, wiedzę, dasz radę.
Do zobaczenia w trasie (może nad GARDĄ) :spoko :spoko


:spoko

Rowerek - 2017-12-02, 21:45

SZEJKU ja bym chciał zobaczyć jak pasza coś odbuduje i poczuje to co czują ludzie z pasją z umiejętnościami pozdrawiam pasza zrób coś zniczego
pasza - 2017-12-02, 22:01

SZEJK napisał/a:
Cytat:
Po zrobieniu środka dopiero będę czuł że to mój kamper a co musi czuć taki Szejk i inni , że są ojcami konstruktorami/restauratorami swych kamperów :) ?

pasza - życzę Ci tego żebyś sobie usiadł w nowo wyremontowanym kamperze w środku poczuł zapach nowości, otworzył okno z widokiem na wymarzoną Gardę i wypił espresso(jak lubisz).
Powiem Ci że ja tak miałem, po dwóch latach odbudowy moje ulubione espresso smakowało wyjątkowo nad brzegiem naszego morza.

Albo takie coś, jedziesz na zlot(Radawa 2017) i kolega (WODNIK) mówi ty stań tak w widocznym miejscu nie między nami bo ludzie chcą podziwiać twojego kampera a w tłumie nie było by widać. Ludzie przychodzą witają się ,gratulują po prostu miód w uszy, wiesz jakie to miłe uczucie ..........nie wiesz bo to dopiero przed Tobą .

I jeszcze to, Nadarzyn 2017 wieczorem jemy z Asią kolację ktoś puka (AGAT)do drzwi, mówi sorry że przeszkadzam ale tylko chciałem pogratulować odbudowy i poznać SZEJKA, wiesz jakie to miłe uczucie.
Albo wizyty kolegów z forum, doradzić ,potrzymać na duchu, wesprzeć dla mnie to było bardzo dużo.
Na to pracowałem dwa lata, Ty na forum jesteś miesiąc więc trochę skromności, poczytaj co piszą starzy kamperowcy i ucz się, a sukces masz murowany.

Trzymam kciuki za odbudowę Twojego kampera bo masz umiejętności, wiedzę, dasz radę.
Do zobaczenia w trasie (może nad GARDĄ) :spoko :spoko
:spoko


Ja raczej zapachu nowości w nim nie poczuję bo on tylko odnowiony będzie, jak i nie spodziewam się zachwytów nad nim bo on taki fajny dla mnie a na nikim innym raczej takiego wrażenia nie zrobi aby się zachwycać :(

Forum już przeczytałem i raczej się nie zmienię :)

Dzięki i do zobaczenia na trasie, pozdrawiam.

pasza - 2017-12-02, 22:30

Rowerek napisał/a:
SZEJKU ja bym chciał zobaczyć jak pasza coś odbuduje i poczuje to co czują ludzie z pasją z umiejętnościami pozdrawiam pasza zrób coś zniczego


No właśnie odbudowuję jak inni jota w jotę ba robię to sam samiusieńki w obcym kraju bez niczyjej pomocy na zwyczajnym odkrytym publicznym parkingu bez takich luksusów jak wiata elektryczność czy pomoc kogokolwiek czy choćby działająca truma.
(czujesz to ?)

Kamper wyglądał jak kupa nieszczęścia a teraz z zewnątrz niemal jak nowy, środek też tak będzie wyglądał i co to jest nic? to jest to samo co robili inni może nie na tą skalę ale to samo tylko że mi nikt nie pomógł i nie pomoże mój wygląda jak nówka z zewnątrz innym się zmarszczył mimo porad i pomocy, ja nie mam gdzie dać lodówki czy innych mebli i muszę sobie z tym poradzić.

I zrobiłem to w zaledwie 1,5 miesiąca a gdybym to robił po raz drugi zrobił bym 2x szybciej, po jaką cholerę ja mam coś odbudowywać z niczego dla jakiej idei przecież ja na to nie mam warunków a wynajmowanie warsztatu za który zapłacę jak za 2x młodszego kampera to nawet nie pomysł to szaleństwo ?

Zacznij cwaniaczku remont jesienią grata w dużym mieście w centrum( w swym kraju bo za granicą byś przepadł) na publicznym parkingu bez czyjejkolwiek pomocy i go skończ to będziesz kozak a tak to takie pisanie o niczym ot aby się przyp... bo innym się nie udało.

I z jakiego niczego?
Nie widziałem tu remontu kampera aby powstał z niczego bo to tylko remont ,przecież nawet te w dziale budowa kampera też z niczego nie powstają.

wlodo - 2017-12-02, 22:38

lwojtek, Tak, masz rację, Ty tylko pisałeś w temacie kolegi drwoy, przepraszam. :oops:
Na mnie BYŁO, działa jak płachta na byka, bo czasami wystarczy JEDNO słowo by komuś pokazać droge, zamiast zmuszać do wielogodzinnych poszukiwań. Gdyby dało się w wyszukiwarce dość precyzyjnie określać cel naszych poszukiwań, a ona by nas kierowała w określone miejsce/do konkretnego postu, to OK. Jest jednak tak, że jesteśmy kierowani do czyjegoś tematu i szukaj na dziesiątkach stron tego co chcesz wiedzieć. Doświadczyłem tego wielokrotnie, wkraczając na nowe, nieznane ścieżki, i wiem jakie to jest stresujące. :spoko

kubanski - 2017-12-03, 09:15

pasza napisał/a:
Rowerek napisał/a:
SZEJKU ja bym chciał zobaczyć jak pasza coś odbuduje i poczuje to co czują ludzie z pasją z umiejętnościami pozdrawiam pasza zrób coś zniczego


Zacznij cwaniaczku .


Remontuj,pisz,pytaj.
Nowych użytkowników chcących coś skrobnąć,jak na lekarstwo,a weteranów
z działów przywitaj się,kawiarenka lub jaka pogoda aż nadto.

pasza - 2017-12-03, 10:59

kubanski napisał/a:

Remontuj,pisz,pytaj.



Jak odbudować takie poszycie jakie mam http://www.camperteam.pl/...p=686086#686086
bo ja chyba nie będę się bawił tylko wurth nim styropian i kantówki i finito no może dam nim jeszcze z 2mm na blachy jako szpachla elastyczna i zabezpieczająca.

kubanski - 2017-12-03, 11:50

Sam sobie odpowiedziałeś.Nie ma co się rozczulać.
Przede wszystkim zabezpieczenie ewentualnych perforacji blachy.Raczej nie żywicą poliestrową
jak to proponują.Coś elastycznego i tylko punktowo na dziurki.Na to sklejka,szkielet,styropian,sklejka.
Ja bardziej pilnuję odpowiedniego sprasowania naprawianego elementu.Dobrej jakości poliuretan D4 no i teraz temperatura.Nic odkrywczego nie napisałem.
Może pokaż zdjęcie uszkodzenia.

pasza - 2017-12-03, 12:19

kubanski napisał/a:
Sam sobie odpowiedziałeś.Nie ma co się rozczulać.
Przede wszystkim zabezpieczenie ewentualnych perforacji blachy.Raczej nie żywicą poliestrową
jak to proponują.Coś elastycznego i tylko punktowo na dziurki.Na to sklejka,szkielet,styropian,sklejka.
Ja bardziej pilnuję odpowiedniego sprasowania naprawianego elementu.Dobrej jakości poliuretan D4 no i teraz temperatura.Nic odkrywczego nie napisałem.
Może pokaż zdjęcie uszkodzenia.


Dzięki czyli jak myślałem.
Fokę jak zrobię to wstawię a kleić będę nadal wurth nie absolutnie abym tu coś lokował bo gdybym był w Polsce to udał bym się do jakiejś hurtowni budowlanej i kupił polski produkt (po konsultacji z doświadczonym budowlańcem) producenta którego reklamy nie widziałem nigdy w TV, bo to wszystko co oni sprzedają te całe silkaflexy itp. to w PRL robili lepsze tylko że 100x tańsze naszych fabryk brak jest to samo tylko gorsze w nowym opakowaniu za 100x większe pieniądze i kupa klakierów bezrobotnych lokujących produkty po forach.

Tak z temp. jest i będzie problem muszę po prostu zrobić test jak się zachowuje na kawałku w nocy kiedy jest najzimniej.
Pozdrawiam..

pasza - 2017-12-03, 12:33

pasza napisał/a:
....mój wygląda jak nówka z zewnątrz innym się zmarszczył mimo porad i pomocy

Troszkę się zdenerwowałem i napisałem co napisałem :oops:

Z góry piszę aby np. Campomann nie brał tego do siebie bo w jego przypadku było tylu doświadczonych doradców w odbudowie kamperów, wątek mega poczytny a tu dziwnym trafem nikt mu nie napisał o tym co było oczywiste i do przewidzenia dla nich, choć fakt ktoś tam coś tam niby z zawoalowany sposób o tym coś i czekał z innymi którzy już też wiedzieli jak będzie wyglądał akt końcowy.

Tak było czytałem od dechy do dechy.

kubanski - 2017-12-03, 12:36

Ten Würth co go masz na dachu,do dziurek w blaszce tak ale nie do drewna i styro.
Bez obrazy ale kolega o którym piszesz popełnił bardzo poważny błąd co zaowocowało właśnie kiepskim wyglądem.

pasza - 2017-12-03, 13:31

kubanski napisał/a:
Ten Würth co go masz na dachu,do dziurek w blaszce tak ale nie do drewna i styro.


Dzięki to dla mnie istotne ostrzeżenie bo z braku czasu a raczej lenistwa nawet nie czytałem charakterystyki tego produktu.

Czyli jak pisałeś wcześniej na styro i drewno "Dobrej jakości poliuretan D4"
np. https://4technik.pl/Kleje-poliuretanowe-do-drewna-wodoodporne-D4

kubanski - 2017-12-03, 21:40

Ok.
Tego producenta nie używałem.

pasza - 2017-12-04, 08:46

kubanski napisał/a:
Ok.
Tego producenta nie używałem.


(klej ma robić to co ja chcę a nie odwrotnie )

Jednak będę kleił dalej wurthem on także jest na bazie poliuretanu, także do drewna, także utwardza się wilgocią i najważniejsze ma konsystencje pasty a tamten to płyn i by mi tylko ściekał i najważniejsze jestem uzależniony od jego rzadkiej konsystencji więc zamiast robić jak ja chcę i być powinno musiałbym robić z błędami tak aby dostosować się do kleju a to odpada całkowicie.

Mogę nim kleić już od 5 stopni, posmaruję przykładam i się trzyma a tam same problemy
http://www.kwasek.pl/pl/p...eliwo-310ml/251
Pracowałem już z nim i jest bardzo wygodny w użyciu, zresztą tak na zdrowy rozum jak tak płynnym klejem przykleić pionowo deskę do nierównej blachy przecież to złapie (cieniuteńka warstwa) tylko w kilku miejscach i na dodatek będzie ściekać a czym zimniej tym dłużej, a jak złapie cieniutką warstwą i w dodatku gdzie niegdzie to i mało elastyczne to będzie.

To już znacznie lepiej pianką poliuretanową bo robimy jak chcemy.

tak tak wiem że trzeba docisnąć ale ja z wurtch przy odbudowie (co ważne) mogę grubszą warstwą profilować/prostować a z tym rzadkim muszę max docisnąć i zdać się na łaskę kilku mikronów kleju i krzywych desek/blach) a to odpada jak dla mnie absolutnie to jest klej ale do równych powierzchni a nie do kampera.

pasza - 2017-12-04, 21:08

dziś nie zrobiłem nic ale za to mało nie stałem się posiadaczem kampera w stanie idealnym :)
-> http://www.camperteam.pl/...pic.php?t=29094

teraz doceniam swego stan dobry a po zrobionych już pracach to już ho ho :)

pasza - 2017-12-07, 22:08

Dziś zamontowałem odnowione lusterka i ramiona wycieraczek , przymierzyłem pomalowane kratki wentylacji.

Zajmuję się samymi pierdołami :) zamiast kampera rozpruć, umyłem łazienkę zgrasatorem i normalnie lśni, przejechałem się po parkingu :mrgreen: było super szedł jak burza a jakie ma ogrzewanie szok.

Cały czas myślę jaki kolor atrapy ,kratek,spoilerów i doszedłem do wniosku że jednak taki jaki mają listwy, ramy okien, lusterka ,wycieraczki itd. bo po jakie licho wprowadzać kolor trzeci, zresztą teraz czarna satyna z białym jest na topie nawet alufelgi takie mam w mitsu.

pasza - 2017-12-07, 22:21

Niektórzy ludzie są zadowoleni z swych kamperów i zamiast w nich dłubać to je używają.

Ja na renowacje samych lusterek i ramion wycieraczek poświęciłem 2x więcej czasu i energii jak w włoszech malują całego kampera :mrgreen:

Obok mnie stoi taki oto egzemplarz: lusterka na kołek drewniany, dziury jak pięść w błotnikach ,dziury po śrubach zaklejone plastrem, dziury wszędzie :mrgreen: i gość w to wbija ... on używa ja dłubie on pojedzie na camping ja zostanę na parkingu :(

pasza - 2017-12-07, 22:30

oczywiście atrapa i zderzak do malowania jak i spoilery no i auto brudne bardzo.

Tu taki mniej więcej na szybkiego podgląd jak będzie.

SZEJK - 2017-12-07, 23:35

Efekty Twojej harówki widać , całkiem dobrze wygląda. :lol: :lol:
eler1 - 2017-12-08, 08:52

Co do atrapy to ja bym jej nie malował tyko opalarką podgrzał i wróci kolor oryginału , a farba z plastików potrafi złazić i koszmarnie to wygląda :spoko
pasza - 2017-12-08, 09:37

SZEJK napisał/a:
Efekty Twojej harówki widać , całkiem dobrze wygląda. :lol: :lol:


Dziękuję ,twój też jest niczego sobie :mrgreen:

pasza - 2017-12-08, 09:58

eler1 napisał/a:
Co do atrapy to ja bym jej nie malował tyko opalarką podgrzał i wróci kolor oryginału , a farba z plastików potrafi złazić i koszmarnie to wygląda :spoko


Tak wiem o tym i te plamy to właśnie dlatego że farba właśnie zlazła, choć ci powiem że z zderzaka schodzi o wiele szybciej (on jest chyba aluminiowy częściowo)
Słyszałem o patencie z opalarką i spróbuje bo atrapę będę malował w domu, tylko że chyba oryg kolor tego plastiku w fiacie to nie jest czarny ale właśnie taki szary,grafit w pegotach były czarne.

Spoilery się maluje i wytrzymują po 10 i więcej lat to i atrapa wytrzyma z 5-7lat jak się odpowiedni lakier dobierze, bo do plastiku jeden potrzebuje podkładu bo bez zejdzie po roku inny z podkładem wytrzyma tylko 2 lata a jeszcze inny bez podkładu z 15 lat.
Spróbuje jeszcze go nitro przetrzeć i mocno polerować gazą ,efekty to daje prawie jak opalarka, zresztą fabrę kupię taką że w razie czego będę zawsze mógł dokupić identyczną.

I to jest właśnie ten komfort jak ktoś malował sam ma lakier nie potrzebuje pistoletu i sprężarki ,zadrapania drobne uszkodzenie 3minuty i śladu brak, z blachą gładką z przodu ducato już tak nie zrobię ale tu znów jest malutko do malowania a drobne odpryski zalewam grawitacyjnie cieniutką drzazgą i nie widać nic.

pasza - 2017-12-10, 09:24

Mam magnesik od kasety, forum okazało się słabo przydatne :)

Albo porada abym nie malował kratek na czarno bo lodówka się zepsuje i inne kataklizmy, czyli że muszę poprawić producenta i pomalować na biało bo w oryg były prawie czarne :lol: inny znów nie malować absolutnie bo się kamper spali od farby na kratce :mrgreen:

Magnesik wielkości tabletki koszt 2 centy a ja musiałem zamówić cały mechanizm razem z pływakiem, przecież gdybym wiedział to bym sobie taki dorobił bo i tak go wydłubie i wsadze , nie będę się bawił w wymianę całego mechanizmu.

Poranek z widokiem na magnes i Istrię w tle
Kurcze mogłem nakręcić film z otwarcia pływaka do szamba i go wrzucić na youtube czy innego pejszbuka były szał i miliony odsłon , byłbym sławny.

pasza - 2017-12-10, 10:59
Temat postu: U mnie po domem sezon już w pełni :)
Trąbią, krzyczą ,kiduś drapie w okno chce zobaczyć co się dzieje , myślę co jest znowu jakiś tir z Rumuni zablokował ulicę.

Jadą całą kawalkadą, ulicę zablokowali na amen ,ludzie krzyczą ,auta trąbią słowem dantejskie sceny się tu u mnie pod domem rozgrywają :mrgreen: ale że ja teraz kamperzysta teoretyk to kibicuje kamperom :spoko

Oj sam bym już ruszył gdzieś, to dopinguje przy remoncie.

SZEJK - 2017-12-10, 11:08

Jakaś specjalna okazja że taka kawalkada kamperów ruszyła. :shock: :shock:
pasza - 2017-12-10, 11:19

SZEJK napisał/a:
Jakaś specjalna okazja że taka kawalkada kamperów ruszyła. :shock: :shock:


Nawigacja ich pewnie źle poprowadziła, zresztą co rusz takie kawalkady z Niemiec są ale to jak jest cieplej.
Żona mówi że mecz jest jakiś ale żeby na mecz kamperami ?
Ciekawe gdzie zaparkują :)

MisioKRAK - 2017-12-10, 11:56

Niesamowity efekt!
Brawo za pracę i wytrwałość - też coś tam staram się podłubać i wiem ile to "kosztuje" (i kasy i czasu i energii...).

kubanski - 2017-12-10, 14:48

pasza napisał/a:
forum okazało się słabo przydatne :)



Większość nowych ma w d.pie czytanie.
Prawda taka że wszystko było milion razy.

pasza - 2017-12-11, 12:33

kubanski napisał/a:

Większość nowych ma w d.pie czytanie.
Prawda taka że wszystko było milion razy.


To co czytają nowi bo licznik się kręci ktoś to czyta :)
A no tak pewnie oglądają zdjęcia z wycieczek i już sobie wyobrażają jak to oni pojadą do Chorwacji a milionowy tłum będzie śledził z uwagą ich podróż ich każde doniesie/fotka będzie biła rekordy oglądalności :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: tak to sobie pewnie wyobrażają, tylko że kamper im się xx za pierwszym zakrętami a oni sobie nie poradzą z niczym i będzie płacz, że technicznego nie czytali że dwie lewe ręce itd.

a nie prawda było było o magnesiku ale który wypadł i znaleźli i nawet fotki nigdy żadnej a co dopiero o nowym lub jak cały pływak montować, lub inny magnes wsadzić.
(NIC TAKIEGO NIE BYŁO)

pasza - 2017-12-11, 12:39

na pewno macie je zardzewiałe nie udawajcie że nie :)

Kratki chromowane z lodówki odnawiał ktoś bo nic takiego na tu nie znalazłem tylko: http://forum.karawaning.p...atki-w-lodówce/ u mnie zszedł gdzie nie gdzie chrom, mam jakiś biały spray do kaloryferów myślę może prysnąć albo kupię taki w kolorze chromu ale ile to wytrzyma?

pasza - 2017-12-12, 20:26

Tak to jest jak się zajmuje durnotami zamiast dokończyć remont :-/

Czekałem na ten pływak do kasety z 2 tygodnie naczytałem się jak to wymieniać itd. i wszystko na darmo, magnes jednak w starym jest więc nowy do pudełka i na półkę.

Były właściciel mi durnot nagadał że sprawdzał specjalnie i na 100% nie działa czujnik od szamba,nie działają nóżki stabilizujące, truma ,boiler, markiza :) a on się cieszył że w sumie to nie wie bo nigdy nie używał tylko z kuchenki czasem korzystał a łazienki wcale.
A się okaże że wszystko działa bo nóżki,markiza,czujnik już działają reszty nie sprawdzałem

Pytanie czy gąbka w środku się zużywa tak że pływak już nie działa dobrze ?
Co to za smar na tym filmie czy można zwyczajny towot użyć ?
-> https://www.youtube.com/watch?v=Ry5TmMX3CNk

kubanski - 2017-12-12, 20:51

Toż ci chłop powiedział że wazelina.
pasza - 2017-12-12, 21:46

kubanski napisał/a:
Toż ci chłop powiedział że wazelina.


Ale który chłop :)
Ten który wazelinował=zachwalał swego kampera że nic w nim nie działa :spoko ?
A no tak chodzi o ten smar, niestety słuchawki już chyba setne przegryzł kiduś więc nie słyszę co mówią na filmie.

Dzięki, ciekawe czy dostanę gdzieś wazelinę.

pasza - 2017-12-13, 21:31

panele solarne za grosze nie wiem co o tym myśleć ?
Pytałem tu wcześniej bez odzewu o panel 230W za 110eu bo cena wydawała mi się bardzo atrakcyjna ale co myśleć o tym za 100EU 500Wat ? toż to regulator będzie droższy :) a gdzie akumulatory.

Panele bez defektów używane 240Wat 58eu -> http://bit.ly/2nXmoiG
Pannello Fotovoltaico Policristallino 230W 55eu -> http://bit.ly/2CdxxPp
Pannelli fotovoltaici mono 200 wat 54 € -> http://bit.ly/2iZYxd1
Nowy panel poly 260 wat 97Eu -> http://bit.ly/2AhS7gf

-perfetti senza difetti Usati come nuovi di 4 anni di vita, poly 260 marca "solar word" e "trina solar" 80 €
-poly 250W con leggere bave ma perfettamente funzionanti marca "solar world" prezzo 63 euro http://bit.ly/2AjUqzA
itd. itd. itd.

Mają tego całe palety ale sprzedają też pojedynczo, kurcze ja w swego staruszka nie chciałem tak inwestować ale przecież takie panele mają wielką niezaprzeczalną zaletę dają cień na alkowie :mrgreen: i jest sporo chłodniej.
Tylko się obawiam wiatru nie jak będę jechał bo to pikuś , tylko wiatru bora która w Trieście często osiąga ponad 200km.h i mi to zerwie w cholerę razem z dachem i szkód narobi.

Edit:
kupił mym taki mono 200 wat 54 € bez defektów i nawet fakturę dają + tani regulator z ali za 20eu i by było

amples - 2017-12-13, 21:52

pasza napisał/a:
to zerwie w cholerę razem z dachem i szkód narobi.

A co zamierzasz je w pionie mocować :haha:
pasza napisał/a:
kupił mym taki mono 200 wat 54 € ....... + tani regulator z ali za 20eu i by było
Napięcie ich 37V tanim nie ob-gonisz
lwojtek - 2017-12-13, 22:11

pasza napisał/a:


Dzięki, ciekawe czy dostanę gdzieś wazelinę.

Okresowo spryskaj uszczelkę smarem w spraju i guma będzie elastyczna a zamknięcie kasety szczelne.
http://center-camp.pl/pl/...p-thetford/2040

pasza - 2017-12-13, 22:19

amples napisał/a:
A co zamierzasz je w pionie mocować :haha:

Ja byś widział borę 240km.h na żywo to byś się nie nabijał , oskalpuje mi świeżo wycackanego kampera ,blacha z dachu wraz z panelami odfrunie :)

Widziałem całe połacie zerwanych blach z budynków po borze.

amples napisał/a:
Napięcie ich 37V tanim nie ob-gonisz.

Niby tak ale jest coś na ali za 18E co obrobi i niby nawet MMPT i nie chodzi o ten znany hit z wyświetlaczem.

amples - 2017-12-13, 22:43

pasza napisał/a:
na ali za 18E co obrobi i niby nawet MMPT
Powodzenia , tylko nie bądź zdziwiony gdy max co wyciągniesz to 5A
MisioKRAK - 2017-12-14, 06:21

Dokładnie...Po co największe waty z solara jak regulator to "spapra"...
Akurat regulator jest tu najczęściej najdroższy, bo najważniejszy...
Aku też nie tanie...

A dobre zamocowanie paneli to też ważna sprawa :)

pasza - 2017-12-14, 10:16

Misio wiem wiem tylko szlag mnie trafia jak widzę ten chory ewidentny układ, niby są fajne regulatory i w dobrej cenie ale dolicz przesyłkę wartości regulatora i już koniec pieśni.
20-30Eu za wysyłkę kosteczki gdzie rzeczy 10x większe/cięższe wysyłka gratis, co to jest jak nie jakaś zmowa?
A jutro tama pęknie i będą po 30-35Eu z wysyłką bo to ich realna wartość nie więcej.

Wszystko kleję na wurstelkiem, kleiłem całą skorupę, uszczelniłem okna otwory,pokleję listwy/styropian to i panele też przykleję.

Tracer 3210A vs 3210CN są jakieś istotne różnice prócz tego co widać?

wirefree - 2017-12-14, 10:50

Zebys sie tylko nie zdziwil jak po roku wszystko ci sie zacznie rozpadac, bo jak cos jest do wszystkiego to jest do niczego. Ty przeczytaj dokladnie karte katalogowa produktu.
pasza - 2017-12-14, 11:05

wirefree napisał/a:
Zebys sie tylko nie zdziwil jak po roku wszystko ci sie zacznie rozpadac, bo jak cos jest do wszystkiego to jest do niczego. Ty przeczytaj dokladnie karte katalogowa produktu.


Właśnie że czytałem i akurat do tego co wymieniłem nadaje się wyśmienicie, zresztą polecili mi go technocamper-trieste i bardzo klęli na silkaflex.
Wprawdzie chcieli mi go sprzedać za 24Eu tubka a ja kupuję po 5,70 :spoko ale byłem tam tylko u nich na zwiadzie i naobiecywałem czego to ja u nich nie kupię za setki EU w zawyżonych cenach x5 ,cieszyli się tłumaczyli to i ja się cieszyłem z nimi :mrgreen:

kubanski - 2017-12-14, 14:22

Mam zerowy interes w naprowadzaniu na słuszną drogę,tym bardziej że raz już napisałem na ten temat.
Środek nie przeznaczony m.in. do PE, PP, PTFE, PMMA,PC,kauczuku silikonowego i STYROPIANU.
Nie stosować w połączeniu z lakierami żywicznymi,żywicami alkidowymi.
Do plastiku i drewna powinno się stosować primer.
Oczywiście można spróbować skleić wszystko. :satan

pasza - 2017-12-14, 15:03

kubanski napisał/a:
Mam zerowy interes w naprowadzaniu na słuszną drogę,tym bardziej że raz już napisałem na ten temat.
Środek nie przeznaczony m.in. do PE, PP, PTFE, PMMA,PC,kauczuku silikonowego i STYROPIANU.
Nie stosować w połączeniu z lakierami żywicznymi,żywicami alkidowymi.
Do plastiku i drewna powinno się stosować primer.
Oczywiście można spróbować skleić wszystko. :satan


Nie przeznaczony do styropianu powiadasz a co to jest jak nie poliester do którego jest zalecany? itd. itd. itd.

Powiedz mi bo to naprawdę jest to bardzo interesujące jaki ty masz tym cel aby siać taką dezinformację zresztą nie tylko ty, a to że są primery do wszystkiego to mnie to zwisa i powiewa.

tłumaczenie:
Zastosowanie:
Do najróżniejszych zastosowań klejenia i uszczelniania w szerokim zakresie materiałów, takich jak metal, malowane powierzchnie, drewno, kamień, cement i tworzywa sztuczne (poliester i sztywne PCV)

https://translate.google.com/?hl=pl#auto/pl/Applicazione%3A%0APer%20i%20pi%C3%B9%20svariati%20impieghi%20di%20incollaggio%20e%20sigillatura%20in%20un'ampia%20variet%C3%A0%20di%20materiali%20quali%20metallo%2C%20superfici%20verniciate%2C%20legno%2C%20pietra%2C%20cemento%20e%20materie%20plastiche%20(poliestere%20e%20PVC%20rigido)
Jest nawet film i nie widzę aby tam primer stosowali do drewna itp.
https://eshop.wuerth.it/Adesivo-strutturale-Incolla-Sigilla-INCOLLA-SIGILLA-BIANCO-300ML/08901001.sku/it/IT/EUR/

Psia mać naganiacze pospolici zaraz by wyskoczyli z swą propozycją, prostackie do bólu i do przewiedzenia.

wirefree - 2017-12-14, 15:44

No fakt fajne toto tylko wiesz o tym ze Wurt jako taki niczego nie produkuje? Oni tylko firmuja swoim logo produkty innych producentow i wcale bym sie nie zdziwil jakby to byj jakis sikaflex.
kubanski - 2017-12-14, 15:54

Nicht mit Kunstharz-Lacksystemen (Alkydharz) in Verbindung bringen. Nicht geeignet für PE, PP, PTFE, Silikongummi, Styropor und weich gemachte Kunststoffe. Es ist darauf zu achten, dass für eine sichere Verklebung eine Mindestklebstoffdicke von 3 mm eingehalten wird. Um optimale Verklebungsergebnisse zu erzielen, ist der Einsatz von Würth HaftPlus Produkten unerlässlich. Dies ist vor allem bei kritischen Untergründen wie Buntmetallen (Kupfer) und verzinkten Materialien unbedingt zu beachten. Zum Glätten Würth Dichtstoff-Glättemittel verwenden.

jak byś nie łapał to krótkie tłumaczenie bez translatora powyżej.

https://eshop.wuerth.de/Produktkategorien/Konstruktionsklebstoff-Klebt-und-Dichtet-Power/14013005041104.cyid/1401.cgid/de/DE/EUR/

W Anleitung-wskazówki.Ale ty wiesz lepiej.

koko napisał/a:
Z autorem szkoda dyskutować Za nim zada pytanie już zna odpowiedż i podpowiadający to głupek i nic nie wie.
Przecie on przejechał tysiące km zjeżdził i wyremontował kilka camperów A w ogóle to ten typ tak ma że
WIEMLEPIEJ :stop:


Tym naganiaczem to mnie rozśmieszyłeś.

Andrzej 73 - 2017-12-14, 18:22

Nie mam generalnie mądrzejszym ode mnie nic doradzać , ale zrobię wyjątek.
Jak ten Würth jest taki dobry to powiedz mi Pasza dla czego nie stosują go producenci zabudów kempingowych?
Tyle w temacie. :spoko

pasza - 2017-12-14, 18:55

Andrzej 73 napisał/a:
Nie mam generalnie mądrzejszym ode mnie nic doradzać , ale zrobię wyjątek.
Jak ten Würth jest taki dobry to powiedz mi Pasza dla czego nie stosują go producenci zabudów kempingowych?
Tyle w temacie. :spoko


Czyli nic w temacie nie napisałeś, bo ja nie wiem czego używają producenci zabudów i dlaczego akurat tego,dlaczego robią specjalnie błędy konstrukcyjne używają podłych materiałów itd.

Ja tego nie wiem jak ty wiesz to mnie oświeć, zresztą mnie to nawet nie interesuje i nie jestem tu po to aby bronić jakiej tam korporacji, uznałem że wystarczająco dobre, mam dostęp tanio to używam ot tyle.
A tu tylko mieszanie niepotrzebnie w głowie że to nie tak to źle qwa gdybym ja tych doradców słuchał to bym nic nie zrobił a kamper by się rozpadł.
To nie jest jakaś kosmiczna technologia, to już PRL mieli o wiele lepsze materiały i konstrukcje, z czego wy tu chcecie robić za ekspetów z kleju do styropianu czy listewek z drewna :) nie uważasz że to śmieszne a zwyczajnym butaprenem by się zalepiło i by było wytrzymalsze od tego co producenci serwują..

ps.
Ty też nie zauważyłeś oczywiście bezczelnego kłamstwa "specyfikacje innego produktu" ale za to dołączyłeś się do wymądrzania/pouczania próbując mi bezczelnie imputować że to ja się wymądrzam ciekawe to wszystko.

pasza - 2017-12-14, 19:18

kubanski napisał/a:

....jak byś nie łapał to krótkie tłumaczenie bez translatora powyżej.
https://eshop.wuerth.de/Produktkategorien/Konstruktionsklebstoff-Klebt-und-Dichtet-Power/14013005041104.cyid/1401.cgid/de/DE/EUR/

Tym naganiaczem to mnie rozśmieszyłeś.


Za takie coś powinien być ban!!! bo nie wierze  że ty się ot tak tylko pomyliłeś.
Przecież to jest żałosne powiedz co ty odpier.. to jest link do zupełnie innego produktu, zupełnie czegoś innego chemiczne tu masz trollu po niemiecku jak już tak koniecznie chcesz
https://tinyurl.com/y9eheyrl
Für unterschiedliche Verklebungen und Abdichtarbeiten auf Untergrundmaterialien wie Metall, lackierten Oberflächen, Holz, Stein, Beton und Kunststoff (Polyester und Hart-PVC).


Chemische Basis: 1-Komponenten-Polyurethan

a troll mi bezczelnie podaje Chemische Basis: 1-Komponenten-Hybrid i udaje że to to samo, inni udają że nie widzą ba jeszcze dopingują w totalnym zakłamaniu.

pasza - 2017-12-14, 20:12

i jak tam eksperty od kleju do drewnianych listewek czy tak kosmicznej technologii jak styropian, prymitywni naganiacze z bożej łaski nic już mądrego nie macie w temacie już do napisania?

Co tam że ktoś łże bezczelnie ważne że nasz, ważne aby złamać kogoś i robić dalej za łałtoryteta eksperta "technologi kosmicznej" i naciągać na jakieś kleiki i inne bzdury.

MisioKRAK - 2017-12-14, 20:28

Nie znam się na klejach - ale z tego co wiem to większość ludzi co robi z takimi zabudowami używa czarnego kleju SIKAFLEX czy jakoś tak - dużo o tym było pisane... w wielu wątkach... np zaglądnij do tematu SZEJKA na pewno coś tam mądrego znajdziesz...

A co do regulatorów... koledzy mieli różne perypetie z tymi czy tamtymi regulatorami... ja stwierdzając że to bardzo ważne jednak poszalałem i kupiłem ciut droższy. Victron Energy - ale jeszcze nie zamontowałem :mrgreen: pewnie dopiero na wiosnę

kubanski - 2017-12-14, 20:42

pasza napisał/a:
i jak tam eksperty od kleju do drewnianych listewek czy tak kosmicznej technologii jak styropian, prymitywni naganiacze z bożej łaski nic już mądrego nie macie w temacie już do napisania?

Co tam że ktoś łże bezczelnie ważne że nasz, ważne aby złamać kogoś i robić dalej za łałtoryteta eksperta "technologi kosmicznej" i naciągać na jakieś kleiki i inne bzdury.


Pokaż palcem kto coś innej marki zaproponował.
Power ma większą skalę zastosowań.Nic poza tym.W obydwu przypadkach PRODUCENT
zamieścił uwagę do czego produkty nie są przeznaczone i jakich primerów używać. Kto bardziej rozgarnięty doczyta.

Nie będę się zniżał do twojego poziomu nazywając cię jak zasłużyłeś.
To ostatnia uwaga w tym temacie.Pozostaje monolog.

Andrzej 73 - 2017-12-14, 21:00

pasza napisał/a:
Andrzej 73 napisał/a:
Nie mam generalnie mądrzejszym ode mnie nic doradzać , ale zrobię wyjątek.
Jak ten Würth jest taki dobry to powiedz mi Pasza dla czego nie stosują go producenci zabudów kempingowych?
Tyle w temacie. :spoko


Czyli nic w temacie nie napisałeś, bo ja nie wiem czego używają producenci zabudów i dlaczego akurat tego,dlaczego robią specjalnie błędy konstrukcyjne używają podłych materiałów itd.

Ja tego nie wiem jak ty wiesz to mnie oświeć, zresztą mnie to nawet nie interesuje i nie jestem tu po to aby bronić jakiej tam korporacji, uznałem że wystarczająco dobre, mam dostęp tanio to używam ot tyle.
A tu tylko mieszanie niepotrzebnie w głowie że to nie tak to źle qwa gdybym ja tych doradców słuchał to bym nic nie zrobił a kamper by się rozpadł.
To nie jest jakaś kosmiczna technologia, to już PRL mieli o wiele lepsze materiały i konstrukcje, z czego wy tu chcecie robić za ekspetów z kleju do styropianu czy listewek z drewna :) nie uważasz że to śmieszne a zwyczajnym butaprenem by się zalepiło i by było wytrzymalsze od tego co producenci serwują..

ps.
Ty też nie zauważyłeś oczywiście bezczelnego kłamstwa "specyfikacje innego produktu" ale za to dołączyłeś się do wymądrzania/pouczania próbując mi bezczelnie imputować że to ja się wymądrzam ciekawe to wszystko.


Jak nie wiesz jak i czym to zrobić to nie bierz się za robotę. Lepiej więcej zacznij czytać niż pisać a wiedzy przybędzie. O masach jest temat na forum.
A swoją arogancję weź wsadź w kieszeń i radzę zmień ton pisania.
To jest mój ostatni wpis w temacie. :spoko

pasza - 2017-12-14, 21:08

kubanski napisał/a:

Power ma większą skalę zastosowań.Nic poza tym.W obydwu przypadkach PRODUCENT
zamieścił uwagę do czego produkty nie są przeznaczone i jakich primerów używać. Kto bardziej rozgarnięty doczyta.


Trollu i co dalej uważasz że nic się nie stało, rozgarniętych tu jak widzę brak bo ty za takie bezczelne manipulacje/oszustwa kopa/bana powinieneś dostać z miejsca.

Kto pisał kilkukrotnie że on nie do styropianu itd. podając dane z innego kleju a to już nie pierwszy raz i nie pierwszy raz podałem ci który to klej.

To jest bezczelny trollu nic na tym się przecież w swych kłamstwach opierałeś podając częściowe dane od innego produktu:
https://eshop.wuerth.de/Produktkategorien/Konstruktionsklebstoff-Klebt-und-Dichtet-Power/14013005041104.cyid/1401.cgid/de/DE/EUR/
Nicht geeignet für PE, PP, PTFE, Silikongummi, Styropor und weichgemachte Kunststoffe.

https://tinyurl.com/y9eheyrl
Chemische Basis: 1-Komponenten-Polyurethan
Für unterschiedliche Verklebungen und Abdichtarbeiten auf Untergrundmaterialien wie Metall, lackierten Oberflächen, Holz, Stein, Beton und Kunststoff (Polyester und Hart-PVC).


A teraz to już jest nic tylko "ma większą skalę zastosowań" nie istotne że tam gdzie nie trzeba a tam gdzie trzeba już nie "STYROPIAN" nie istotne że to całkowicie inny produkt/chemia nic nie jest już istotne.
Jesteś zwyczajnym tępym trollem, normalny człowiek by przeprosił, półidiota by udawał że się pomyli a ten jeszcze atakuje i próbuje prostacko odwrócić kota ogonem.
Dno jak i twoi pomagierzy.

wbobowski - 2017-12-14, 21:14

pasza napisał/a:

Za takie coś powinien być ban!!! bo nie wierze  że ty się ot tak tylko pomyliłeś.
Przecież to jest żałosne powiedz co ty odpier.. to jest link do zupełnie innego produktu, zupełnie czegoś innego chemiczne tu masz trollu po niemiecku jak już tak koniecznie chcesz

Kolego pasza... nie ty będziesz decydować o banach na tym forum, to po pierwsze.
Po drugie... radzę się uspokoić i jeśli masz coś mądrego do przekazania forumowiczom, to rób to spokojnie i rzeczowo, bo inaczej dowiesz się, że na forum zaglądają nie tylko specjaliści od kleju... ale tacy od porządku na forum również.

zbyszekwoj - 2017-12-14, 21:29

Tak tylko spytam, ile Wurth płaci za posta, może dorobiłbym do emerytury? :diabelski_usmiech
janusz - 2017-12-14, 21:39

pasza napisał/a:
kubanski napisał/a:
Mam zerowy interes w naprowadzaniu na słuszną drogę,tym bardziej że raz już napisałem na ten temat.
Środek nie przeznaczony m.in. do PE, PP, PTFE, PMMA,PC,kauczuku silikonowego i STYROPIANU.
Nie stosować w połączeniu z lakierami żywicznymi,żywicami alkidowymi.
Do plastiku i drewna powinno się stosować primer.
Oczywiście można spróbować skleić wszystko. :satan


Nie przeznaczony do styropianu powiadasz a co to jest jak nie poliester do którego jest zalecany? itd. itd. itd.

Nie bardzo wiem czemu jesteś taki zdenerwowany i ciskasz tym trolowaniem. Moim zdaniem Kubański ma racje pisząc, że nie nadaje się do styropianu. Nadaje się do poliestru a to nie to samo co styropian.
Styropian to spieniony polistyren. Taki plastik który rozpuszczają rozpuszczalniki organiczne. Poliester to inny plastik, to na przykład PET czyli taki z jakiego zrobione są butelki np do Coli. Tego popularne rozpuszczalniki nie biorą tak łatwo.
Myślę, że powinieneś jeszcze raz przemyśleć to co napisałeś.

pasza - 2017-12-14, 22:00

wbobowski napisał/a:

Po drugie... radzę się uspokoić i jeśli masz coś mądrego do przekazania forumowiczom, to rób to spokojnie i rzeczowo, bo inaczej dowiesz się, że na forum zaglądają nie tylko specjaliści od kleju... ale tacy od porządku na forum również.


Człowiek ten już któryś raz z kolej próbuje mi udowadniać że złego kleju używam , jak byś czytał jak już piszesz o porządku to spójrz uważnie jak mu grzecznie za to podziękowałem i byłem naprawdę wdzięczny że mnie uchronił przed pomyłką tyle że kłamał co mu grzecznie wykazałem.

Teraz już przeszedł sam siebie bezczelnie opierając się w swym kłamstwie na innym produkcie aby tylko udowodnić że źle robię a jak mu zwracam na to uwagę to jeszcze bezczelnie udaje że to nic i odwraca kota ogonem.

Jeśli się tak martwisz o czytających to może najpierw pomyśl o tych którym takie blędne informacje robią wodę z mózgu a być może i szkody nie wypominając już o wiarygodności forum bo spada niestety do zera.
Doświadczeni użytkownicy powinni szybko manipulację, łgarstwa bezczelne wyłapać i wypomnieć ale gdzież tam oni się przyłączają a udowadniać brednie muszę ja, tak to niestety wygląda.

I za to bana dostanę ja! :) ale banujcie bez skrupułów bo ja trolli/bezczelnych kłamstw nie będę lekceważył i ciężko będzie bo kto ma troszkę oleju w głowie widzi co jest.

ps.
Dlaczego nie piszecie wszędzie że kratka zapaliła się od silkaflex jak udowodniłem że to nie od farby? :)

pasza - 2017-12-14, 22:08

janusz napisał/a:
pasza napisał/a:
kubanski napisał/a:
Mam zerowy interes w naprowadzaniu na słuszną drogę,tym bardziej że raz już napisałem na ten temat.
Środek nie przeznaczony m.in. do PE, PP, PTFE, PMMA,PC,kauczuku silikonowego i STYROPIANU.
Nie stosować w połączeniu z lakierami żywicznymi,żywicami alkidowymi.
Do plastiku i drewna powinno się stosować primer.
Oczywiście można spróbować skleić wszystko. :satan


Nie przeznaczony do styropianu powiadasz a co to jest jak nie poliester do którego jest zalecany? itd. itd. itd.

Nie bardzo wiem czemu jesteś taki zdenerwowany i ciskasz tym trolowaniem. Moim zdaniem Kubański ma racje pisząc, że nie nadaje się do styropianu. Nadaje się do poliestru a to nie to samo co styropian.
Styropian to spieniony polistyren. Taki plastik który rozpuszczają rozpuszczalniki organiczne. Poliester to inny plastik, to na przykład PET czyli taki z jakiego zrobione są butelki np do Coli. Tego popularne rozpuszczalniki nie biorą tak łatwo.
Myślę, że powinieneś jeszcze raz przemyśleć to co napisałeś.


Specjalnie to wybrałeś? stare wyrwane z kontekstu, zobacz na stan faktyczny.
Tym wpisem zrobiłeś tylko śmietnik i zamieszanie nawet nie próbowałeś niczego wyjaśnić bo wyjaśnienie jest później a kubański w swym łgarstwie opierał się na innym produkcie wiec twój wpis to tylko rozwadnianie tematu czego się spodziewałem zresztą.

janusz - 2017-12-14, 23:09

pasza napisał/a:
stare wyrwane z kontekstu

:shock:
Z dzisiaj z 14:22 i 15:03. Jeśli to jest stare to co nowego
napisaliście

Przecież ani ten:
pasza napisał/a:
https://eshop.wuerth.de/Produktkategorien/Konstruktionsklebstoff-Klebt-und-Dichtet-Power/14013005041104.cyid/1401.cgid/de/DE/EUR/

https://eshop.wuerth.de/Produktkategorien/Konstruktionsklebstoff-Klebt-und-Dichtet-Power/14013005041104.cyid/1401.cgid/de/DE/EUR/

Ani ten drugi:
https://tinyurl.com/y9eheyrl

Obydwa nie nadają się do styropianu. Tak przynajmniej jest w opisie obydwu klejów - nie do polistyrenu.
Jeszcze raz, styropian to nie jest poliester. Styropian to spieniony polistyren.
Najczęściej do styropianu (nie do ocieplania budynków) stosuje się kleje polimerowe nie zawierające rozpuszczalników organicznych.
Polistyren (styropian) i poliester to są całkiem inne substancje chemiczne i nie należy ich mylić.
Więcej nawet. Polistyren to nazwa konkretnej substancji chemicznej a poliester to nazwa grupy zwiazków chemicznych, między innymi włókien syntetycznych, włókien poliestrowych, takich jak anilana, elana, torlen czy dakron.
Polistyren (PS) jest polimerem otrzymanym podczas polimeryzacji styrenu a poliester np dacron (PET) jest związkiem kwasu karboksylowego i glikolu. Obydwa są polimerami ale mając inne pochodzenie chemiczne mają całkiem inne właściwości fizyko-chemiczne. Polistyren rozpuszcza się w tri, rozpuszczalniku nitrocelulozowym i tp. a w butelkach PET te rozpuszczalniki można przechowywać.
Przy okazji taka ciekawostka, popularny materiał na ubrania "polar" taki na kurtki, tak naprawdę to jest dakron (PET). Zrobiony jest z tego samego co butelki do napojów (PET).

Pewnie obydwa te kleje zawierają jakiś składnik który rozpuszcza polistyren. Wiele takich klejów montażowych nap przykład Sikafleksy, Bool, kleje do szyb samochodowych, do czasu aż nie zaschną dają zmywać się rozpuszczalnikami. Prawdopodobnie po to żeby były plastyczne zawierają rozpuszczalniki które mogą reagować ze styropianem.

CORONAVIRUS - 2017-12-15, 00:48

wbobowski napisał/a:

Kolego pasza... nie ty będziesz decydować o banach na tym forum.


co to znaczy ban ?

zbiegusek - 2017-12-15, 07:49

"Idź i nie wracaj." :)
pasza - 2017-12-15, 08:17

janusz napisał/a:


Przecież ani ten:
https://eshop.wuerth.de/Produktkategorien/Konstruktionsklebstoff-Klebt-und-Dichtet-Power/14013005041104.cyid/1401.cgid/de/DE/EUR/

Ani ten drugi:
https://tinyurl.com/y9eheyrl

Obydwa nie nadają się do styropianu. Tak przynajmniej jest w opisie obydwu klejów - nie do polistyrenu.
Jeszcze raz, styropian to nie jest poliester. Styropian to .....

[ Reszta cytatu jest zbędna po tych bredniach (dopis i pogrubienie moje) ]


To zakrawa już na parodię, ty czytałeś cokolwiek,naprawdę staram się być kulturalny/opanowany ale to już jest przegięcie, czuję jak bym tu pisał z jakimiś niepełnosprawnymi umysłowo którzy zdeterminowani koniecznie chcą coś udowodnić.

linki sam podałeś
->Zastosowanie: tego którego używam
"Do różnych prac związanych z klejeniem i uszczelnianiem , takich jak metal, malowane powierzchnie, drewno, kamień, beton i plastik (poliester i sztywne PCV)"


->Zastosowanie: zupełnie innego produktu na którym troll kubański oparł swe kłamstwa
Do dynamicznego naprężania, klejenia strukturalnego oraz uszczelniania spoin i połączeń w........ble ble
Nie nadaje się do PE, PP, PTFE, kauczuku silikonowego, styropianu, polistyrenu i plastyfikowanych tworzyw sztucznych.



Reszta dyskusji z tobą jest zwyczajnie zbyteczna, bo to chyba jakieś jaja a wy mnie wkręcacie ?


Edit:
w tłumaczeniu tego drugiego opisu zastosowania produktu "styropianu, polistyrenu" styropianu dodałem ja bo translator w zależności od kontekstu słowo "Styropor" tłumaczył jako polistyren lub samo słowo jako styropian
W j. włoskim polistyren to też potoczna nazwa styropianu
https://www.google.de/sea...isch&gws_rd=ssl

Dla jasności oby nie było zbędnego dalszego bredzenia o niczym, polistyren jak wiadomo to nie tylko styropian lecz większa gamma materiałów co do których w produkcie który używam nie ma żadnych ostrzeżeń lecz odwrotnie jest polecany a w tym drugim odwrotnie.

zbyszekwoj - 2017-12-15, 08:18

pasza napisał/a:
Specjalnie to wybrałeś? stare wyrwane z kontekstu, zobacz na stan faktyczny.


Nie mogą być stare ,bo kolega "młody" od miesiąca na forum i rozstawia adminów po kątach. :haha:

janusz - 2017-12-15, 10:03

Pasza, brnij dalej, zobaczymy do czego dojdziemy. :haha:

Nie zmienia to faktu, że Twój samochód, Twój pomysł i robota podoba mi się. Też kiedyś byłem na podobnym etapie budowy swojego kampera i też byłem najmądrzejszy na świecie. :haha:
Nie podoba mi się tylko Twoje zacietrzewienie i rzucanie obelg do ludzi którzy dobrze Ci życzą i chcieliby Ci pomóc w miarę swojego doświadczenia.
Jeśli piszesz na forum dyskusyjnym o budowie samochodu, powinieneś liczyć się z tym, że będzie dyskusja. Jeśli uważasz jednak, że nie interesuje Cię ona to poco piszesz na forum, pisz bloga, tam nie będzie dyskusji. Nie będzie zgłoszeń do moderatorów, że obrażasz innych. Tylko tyle.

Świstak - 2017-12-15, 10:32

Że skrót PE to poliester :diabelski_usmiech

Kolego Pasza, na naszym forum cenimy na równi formę jak i treść (poza działem politycznym oczywiście). Niestety nie jestem w stanie przeanalizować treści zawartych w Twoich postach, bo użyta forma wzbudza we mnie odruch wymiotny. Nie proszę abyś o polietylenie, poliuretanie, polistyrenie czy polichromii pisał jak Kochanowski o Urszuli, ale przynajmniej nie jak nastoletni obszczymurek o swoim dzielnicowym na ścianie publicznej toalety. Być może w Twojej wypowiedzi jest ukryta prawdziwa prawda, ale póki używasz słownictwa z pod celi - nikt nie będzie jej dociekał.
Chyba...

Bronek - 2017-12-15, 11:33

Cytat:
Nie proszę abyś o polietylenie, poliuretanie, polistyrenie czy polichromii pisał jak Kochanowski o Urszuli,



Miód na me uszy.. :bukiet:

Pasza pisz w tym tonie dalej.... Inspirujesz do pisania cudną, śliczną, dowcipną polszczyzną.

Chciałbym, by tak kat do mnie przmówił. Złożył bym łeb na pieńku z błogim uśmiechem. :bigok

I.... bierz przykład. :!:

pasza - 2017-12-15, 18:50

janusz napisał/a:
Pasza, brnij dalej, zobaczymy do czego dojdziemy. :haha:


Jest czarno na białym sam po mnie linki wstawiłeś , wystarczy przeczytać jak bezczelnie kłamiesz.
Kto więc i w co brnie to jest dobre pytanie.

Bronek - 2017-12-15, 19:09

Nie wnikając w meritum jako zawodowiec, zauważyłem że nie tylko Butapren, znany mi z młodości powoduje zmianę zachowania i osobowości, agresję itd.. .
Inne kleje widocznie też. Np. Wurth.

pasza - 2017-12-15, 19:13

Świstak napisał/a:
Że skrót PE to poliester :diabelski_usmiech

Kolego Pasza, na naszym forum cenimy na równi formę jak i treść (poza działem politycznym oczywiście). Niestety nie jestem w stanie przeanalizować treści zawartych w Twoich postach, bo użyta forma wzbudza we mnie odruch wymiotny. Nie proszę abyś o polietylenie, poliuretanie, polistyrenie czy polichromii pisał jak Kochanowski o Urszuli, ale przynajmniej nie jak nastoletni obszczymurek o swoim dzielnicowym na ścianie publicznej toalety. Być może w Twojej wypowiedzi jest ukryta prawdziwa prawda, ale póki używasz słownictwa z pod celi - nikt nie będzie jej dociekał.
Chyba...


PE to skrót do Polietylen
https://pl.wikipedia.org/wiki/Polietylen
Ale co to ma do rzeczy, PE jest wymioniony w zastrzeżeniach produktu którego ja nie używam, a w tym na postawie którego starano się mnie bezczelnie/nieudolnie po raz kolejny okłamać.

Do kogo pięknie pisać do kogo?
Zauważasz że zdenerwowanego mnie poniosło (fakt) a nie widzisz bezczelnych kłamstw i zaczepek?

Wyobraź sobie sytuację taką jaka ma tu miejsce:
Budujesz/remontujesz kampera, "życzliwa" dusza ci pisze że złego kleju używasz,traktujesz to poważnie dziękujesz,po weryfikacji okazuje się że to kłamstwo i spokojnie wyjaśniasz.
Za jakiś czas znów ten sam numer tyle że teraz już grubszy bo z powołaniem się na zupełnie inny produkt wmawia ci że jest źle, dołącza się inny i kłamie jeszcze gorzej że on czytał i podaje jakieś wymysły.
Kiedy wszystko jest czarno na białym ten że ja dalej brnę, inny że to to kleje podobne, aby choć udawali że się pomylili a gdzież tam odwracanie kota ogonem i jeszcze atak na mnie.

Jak byś ty nazwał takich ludzi bardzo mnie to ciekawi i sporo wyjaśni?

Dlaczego piszesz "Być może w Twojej wypowiedzi jest ukryta prawdziwa prawda" jeśli tam nic nie jest ukryte a wszytko jasno klarownie czarno na białym wystarczy tylko zerknąć ba sami kłamiący wstawili dla ułatwienia linki po mnie, mi brak słów cenzuralnych aby ich nazwać : )tak jak na to zasługują a w sumie po przemyśleniu to mi ich szkoda :mrgreen: bo wychodzi na to że oni naprawdę są ludźmi specjalnej troski, no bo kto by się sam tak skompromitował i jeszcze przedstawiał na to dowody no kto?

Bronek - 2017-12-15, 19:30

pasza napisał/a:
Jak byś ty nazwał takich ludzi bardzo mnie to ciekawi i sporo wyjaśn


Ja bym ich nazwał 100x delikatniej a 1000 razy może i boleśniej.

Mam w nosie te klejowe kombinacje, lecz styl masz obrzydliwy, agresywny i nie przystający do sytuacji.

Zjeżdżasz z tonu i dobrze. :kwiatek2
Jeśli masz rację to udowadniaj, a nie zachwuj się jak nawiedzony demostrant, lub nawiedzony kibol.

Walisz inwektywami na lewo i prawo.

Kłamca, oszust, troll,...Wszyscy się mylimy i po to dyskutujemy.

Buduj sobie... w spokoju i samotności, to wycisza :spoko

kubanski - 2017-12-15, 20:06

pasza napisał/a:
że oni naprawdę są ludźmi specjalnej troski,


Mógłbym z kpiącym uśmiechem dalej przyglądać się jak się pogrążasz,
ale poczułem się trochę jako przyczyna chamstwa,które wprowadziłeś w temacie.

Janusz w swej cierpliwości wyjaśnił problem.Dla laika zrozumienie może być trudne.

Zacznij od podstaw.Zamknij oczęta i powtarzaj (ile razy potrzebujesz):


POLISTYREN-------------------------------POLIESTER

POLISTYREN-------------------------------POLIESTER

POLISTYREN-------------------------------POLIESTER

Jest różnica ?

Znaczenie słów sobie łaskawie wygoogluj.

Dalej:

Opis produktu-Nie przeznaczony do (styropianu,DE-styropor,POLISTYREN)
Zastosowanie produktu-m.in.do klejenia POLIESTRU.

Mowa o produkcie który używasz,nie o tym prawie bliźniaczym (Power) do którego link podałem.Jednak jest to w ogóle nie istotne.Mają obydwa takie same przeciwwskazania w przypadku klejenia styropianu (POLISTYREN).

Definitywnie moje ostanie słowo(napisane z obrzydzeniem) w tym temacie.

pasza - 2017-12-15, 20:16

Bronek napisał/a:
pasza napisał/a:
Jak byś ty nazwał takich ludzi bardzo mnie to ciekawi i sporo wyjaśn

Ja bym ich nazwał 100x delikatniej a 1000 razy boleśniej.
Mam w nosie te klejowe kombinacje ale styl masz obrzydliwy, agresywny i nie przystający do sytuacji.
Zjeżdżasz z tonu i dobrze. Jeśli masz rację to udowadniaj a nie zachwuj się jak nawiedzony demostrant, kibol.
Walisz inwektywami na lewo i prawo.
Kłamca, oszust, troll,...Wszyscy się mylimy i po to dyskutujemy.
Buduj sobie... w spokoju i samotności, to wycisza :spoko


To co tobie się wydaje nie oznacza że jest prawdą i kogoś zaboli.
Styl adekwatny do sposobu perfidnej manipulacji.
Nie zjeżdżam ale nie widzę sensu dalszej dyskusji jeśli ktoś oszukuje dalej.
Budowałem spokojnie budowałem puki mnie nie zaczepiali i nie zaczęli bredni wypisywać po raz enty.
Kłamca ... to przecież fakt nie widziałem aby napisał że się pomylił podając nieprawdę.

Można dyskutować kulturalnie przedstawiać swe zdanie uzasadnić dlaczego i ja bym z miłą chęcią kogoś takiego posłuchał, lecz nie kogoś kto na wstępie posługuje się bezczelnym oszustwem i brnie w to dalej choć ma udowodnione.

Widzę że tu tylko zadymy bardo popularne, Bronek zawsze na posterunku.

KACPERKI 2 - 2017-12-15, 20:31

pasza napisał/a:
Widzę że tu tylko zadymy bardo popularne


To weź te swoje pędzelki, farby kupione za granicą, kleje i inne zabawki i zmykaj dalej malować zachwycając się tym że zajmujesz 3 miejsca na parkingu i nazywaj to dalej "budową" kampera.
A takiego poziomu agresji w wypowiedziach ( niezależnie z jakiego powodu ) ja osobiście nie widziałem na forum od czasu słynnego tu ale już nieobecnego JW a to będzie ze 2 lata. Widocznie takie zachowanie to Twoja "pasza". Więc się najadaj dalej tą paszą.

Swoją drogą dlaczego admini nadal nie reagują?

Bronek - 2017-12-15, 20:34

Zacząłeś od rady Koko., od kratki i nie masz racji w niektórych kamperach spaliny zapychają przez plastik, bez specjalnego kominka
A Sz P Koko uczestniczył w zdarzeniu, którego nikomu nie życzymy.

Generalnie wątek byłby monologiem, ale kilku próbowało pomóc. I się narazili bidoki.

Spadam, rób sobie i nie zawracaj :dupa y. :spoko

koko - 2017-12-15, 20:37

Bronek napisał/a:
Zacząłeś od rady Koko., od kratki i nie masz racji w niektórych kamperach spaliny zapychają przez plastik, bez specjalnego kominka
A Sz P Koko uczestniczył w zdarzeniu, którego nikomu nie życzymy.

Generalnie wątek byłby monologiem, ale kilku próbowało pomóc. I się narazili bidoki.

Spadam, rób sobie i nie zawracaj :dupa y. :spoko


Masz Bronek rację to D....ek

pasza - 2017-12-15, 20:37

kubanski napisał/a:
pasza napisał/a:
że oni naprawdę są ludźmi specjalnej troski,


Mógłbym z kpiącym uśmiechem dalej przyglądać się jak się pogrążasz,
ale poczułem się trochę jako przyczyna chamstwa,które wprowadziłeś w temacie.

Janusz w swej cierpliwości wyjaśnił problem.Dla laika zrozumienie może być trudne.

Zacznij od podstaw.Zamknij oczęta i powtarzaj (ile razy potrzebujesz):


POLISTYREN-------------------------------POLIESTER

POLISTYREN-------------------------------POLIESTER

POLISTYREN-------------------------------POLIESTER

Jest różnica ?

Znaczenie słów sobie łaskawie wygoogluj.

Dalej:

Opis produktu-Nie przeznaczony do (styropianu,DE-styropor,POLISTYREN)
Zastosowanie produktu-m.in.do klejenia POLIESTRU.

Mowa o produkcie który używasz,nie o tym prawie bliźniaczym (Power) do którego link podałem.Jednak jest to w ogóle nie istotne.Mają obydwa takie same przeciwwskazania w przypadku klejenia styropianu (POLISTYREN).

Definitywnie moje ostanie słowo(napisane z obrzydzeniem) w tym temacie.



A może choć jakiś maleńki dowód na to :) czy to tylko niekontrolowany atak wścieklizny
https://eshop.wuerth.it/Adesivo-strutturale-Incolla-Sigilla-INCOLLA-SIGILLA-BIANCO-300ML/08901001.sku/it/IT/EUR/
https://eshop.wuerth.de/Produktkategorien/Konstruktionsklebstoff-Klebt-Dichtet/14013005041106.cyid/1401.cgid/de/DE/EUR/

:) tu jest o styropianie sam podawałeś przecie
https://eshop.wuerth.de/Produktkategorien/Konstruktionsklebstoff-Klebt-und-Dichtet-Power/14013005041104.cyid/1401.cgid/de/DE/EUR/

zbyszekwoj - 2017-12-15, 20:42

Agat napisał/a:
Swoją drogą dlaczego admini nadal nie reagują?


Może dlatego ,że przerabiali już takiego upierdliwego wcześniej ,dla którego JW to baranek a pasza to aniołek? :aniolek :haha: :haha: :haha:

KACPERKI 2 - 2017-12-15, 20:46

zbyszekwoj napisał/a:
Może dlatego ,że przerabiali już takiego upierdliwego wcześniej ,dla którego JW to baranek a pasza to aniołek? :aniolek :haha: :haha: :haha:


Pewnie masz rację... :spoko

Też spadam. Przycisk "ignoruj" załatwi sprawę. 8-)

pasza - 2017-12-15, 20:58

Bronek napisał/a:
Zacząłeś od rady Koko., od kratki i nie masz racji w niektórych kamperach spaliny zapychają przez plastik, bez specjalnego kominka....


Jaki znów plastik co ty wymyśliłeś Bronku :) mi tu nachalnie pisano że zapaliła się farba na plastikowej kratce i od tego kratka, zapomnieli tylko że kratka była uszczelniona butylem a masa ta jest palna w o wiele niższej temp. jak plastik czy lakier bo już +38st i się pięknie zapala.

Takie fakty Bronku i choćbyś pękł z złości tego nie zmienisz :) ani koledzy czy inne twe alterego (nick)z

slawwoj - 2017-12-15, 21:11

pasza napisał/a:

kratka była uszczelniona butylem a masa ta jest palna w o wiele niższej temp. jak plastik czy lakier bo już +38st i się pięknie zapala.



Od dziś nie wyjeżdżam na słońce

skrzychu - 2017-12-15, 21:21

Pasza, abstrahując od ostatnich postów, to zadałem sobie trochę trudu, aby przetłumaczyć sobie opis produktu z twojego pierwszego linku:
https://eshop.wuerth.it/Adesivo-strutturale-Incolla-Sigilla-INCOLLA-SIGILLA-BIANCO-300ML/08901001.sku/it/IT/EUR/

Rozumiem ze tego produktu używasz?

I tutaj po włosku - którego zupełnie nie znam...

La luce diretta del sole può causare l'ingiallimento della superficie. Non adatto per PE, PP, PTFE, silicone, polistirolo e materie plastiche.

I to google przetłumaczył:

Bezpośrednie światło słoneczne może spowodować żółknięcie powierzchni. Nie nadaje się do PE, PP, PTFE, silikon, styropianu i tworzyw sztucznych.

Więc pomijając różnicę pomiędzy polietylenem, polipropylenem i styropianem (czyli, jak wyczytałem wcześniej polistyrenem) - ten klej nie nadaje się do żadnego z powyższych :)

P.S.

To jest chyba moment, w którym kilku forumowiczów powinno od Ciebie usłyszeć "Przepraszam"

pasza - 2017-12-15, 21:26

slawwoj napisał/a:
pasza napisał/a:

kratka była uszczelniona butylem a masa ta jest palna w o wiele niższej temp. jak plastik czy lakier bo już +38st i się pięknie zapala.



Od dziś nie wyjeżdżam na słońce


Sama się nie zapali więc głowa spokojna a do temperatury samozapłonu jest daleko, choć nie tak daleko jak do temperatury samozapłonu plastiku czy lakieru.

Choć mi z całą stanowczością wmawiano że lakier sam się zapala na kratkach w upale :) a od tego kampery.

pasza - 2017-12-15, 21:48

skrzychu napisał/a:

Rozumiem ze tego produktu używasz?

La luce diretta del sole può causare l'ingiallimento della superficie. Non adatto per PE, PP, PTFE, silicone, polistirolo e materie plastiche.

P.S.
To jest chyba moment, w którym kilku forumowiczów powinno od Ciebie usłyszeć "Przepraszam"


Tak masz rację nie popatrzyłem tam lecz w zastosowania a tam o tym nie było, było owszem ostrzeżenie ale w tym drugim produkcie do którego linka podał Kubański i na to ostrzeżenie w zastosowaniach się powoływał co mnie zmyliło.
Sami sobie przeczą:
tak: ...materie plastiche (poliestere e PVC rigido)
nie: ... materie plastiche.


I nie można było tak od razu, po niemiecku czy angielsku nawet?
Przepraszam :oops: idę się okopać na strych i nie wiem kiedy wrócę.

janusz - 2017-12-16, 01:31

pasza napisał/a:
I nie można było tak od razu, po niemiecku czy angielsku nawet?
Przepraszam :oops: idę się okopać na strych i nie wiem kiedy wrócę.


Nawet teraz jesteśmy winni zamieszania, przecież mogliśmy od razu po niemiecku albo nawet po angielsku wytłumaczyć koledze a my tylko brnęliśmy w te polskie kłamliwe wyjaśnienia.


I co z tym zrobić Koledzy:
trolle,
zwyczajne tępe trolle,
kłamcy,
łgarze,
bezczelnie kłamczuchy,
ludzie specjalnej troski,
niepełnosprawni umysłowo,
perfidni manipulanci,
oszuści,
półidioci,
prostaki,
ulegający atakowi wścieklizny,
prymitywni naganiacze z bożej łaski,
i wszyscy inni udający że nie widzą ba jeszcze dopingują w totalnym zakłamaniu
oraz inne alter ego Bronka.

Co mam z tym zrobić? Szczególnie pytam osoby, które zostały obrzucone inwektywami.

KASZUB - 2017-12-16, 06:35

Na stos! Na stos! Na stos! :diabelski_usmiech :szeroki_usmiech :diabelski_usmiech :szeroki_usmiech
Bronek - 2017-12-16, 07:56

Cytat:
alter ego Bronka


Nic.

Mnie Bóg dał rozum, by w Niego nie wierzyć.

Ale Ci co Go wymyślili też rozum mieli i dodali mu cechy miłosierdzia i wybaczania..
I tego mnie na religii nauczono :mrgreen:

Nieoczytany jeszczec w Forumowych dyrdymałach, niezorientowany, to i taki wyrywny.

No i ma pasję robi sobie dobrze budując, to wnerwiony jak każdy Polak.

Dać czas czasowi.... :bukiet:

Piję kawkę z Tofikiem , nie oglądam teraz TV tom łagodny i tolerancyjny.

Gdyby nie post Admina to bym po prostu tu niezaglądał w myśl pewnej zasady, której nie przytoczę by niezaogniać... :oops: :bigok :haha:

Endi - 2017-12-16, 08:12

janusz napisał/a:
Co mam z tym zrobić?



Nie czyścić , zostawić dla potomnych jako ciekawostka.

Dżentelmen nie prosi o łaskę, dżentelmen wie co należy uczynić.

SlawekEwa - 2017-12-16, 08:35

Endi napisał/a:
janusz napisał/a:
Co mam z tym zrobić?



Nie czyścić , zostawić dla potomnych jako ciekawostka.

Dżentelmen nie prosi o łaskę, dżentelmen wie co należy uczynić.

:bum:

onionskin - 2017-12-16, 09:41

KASZUB napisał/a:
Na stos! Na stos! Na stos! :diabelski_usmiech :szeroki_usmiech :diabelski_usmiech :szeroki_usmiech

Oj tam zaraz stos- pouczenie na początek :mrgreen:
https://youtu.be/LMWzZPo0XeU?t=4752

;)

pasza - 2017-12-16, 09:43

janusz napisał/a:

Przeprosiłem co mam więcej napisać,zachowałem się jak dziki zwierz dźgnięty włócznią, krew napłynęła mu oczu a na to klapki, zwierz już nie widział różnicy między Polinezją a poligamią, tratował na swej drodze wszystko i wszystkich, biada temu kto w akcie dobrej woli próbował zwierzowi pomóc.

Tą przysłowiową włócznią było wstawienie linku do zupełnie innego produktu (klej poliuretanowy a hybrydowy),cóż ten kto ma w sobie choć trochę życia i energii za tak bezczelny manewr niestety ale by się delikatnie pisząc qwa zdenerwował.
Syf,brak logiki, niekonsekwencja na stronie wurth dodały swoje.

Teraz zwierz idzie zaleczyć rany więc dajcie mu spokój, bo ja się drugi raz qw. to was zje.

janusz napisał/a:
Co mam z tym zrobić?

Bancja i kasacja ja nie będę płakał, tych których obraziłem przeproś w mym imieniu i tyle, ciebie przepraszam osobiście bo nie będziesz sam siebie przepraszał przecież :)
Całe to formowanie i tak przynosi mi więcej szkody niż pożytku niedługo to się naprawdę zamienię w jakiego zwierza dzikiego trrolla a kamper się rozpadnie :)

janusz - 2017-12-16, 10:37

pasza napisał/a:
tych których obraziłem przeproś w mym imieniu

Dlaczego ja, Co ja im zrobiłem?

Drogi pasza, to nie jest tak jak piszesz. Nie włączyłem się do tej dyskusji bo mnie zainteresowała. Nie szukałem informacji o klejach alni primerach. Twoje posty zostały zgłoszone do moderacji a moim/naszym (administracji) obowiązkiem jest reagowanie na informacje od forumowiczów. Nie jestem chemikiem choć na studiach rok chemii nieorganicznej i rok chemii organicznej jako przedmiot zaliczyłem. Tutaj wystarczyło przeanalizować spór. Nie był skomplikowany. Zwróciłem Ci uwagę gzie leży problem a ty odebrałeś to jako atak. Gdybym to ja był na Twoim miejscu, zastanowiłbym się czemu " oni" piszą co innego niż ja. Ty tego nie zrobiłeś tylko dalej strzelałeś ślepakami. Nie jestem od tego żeby prawic Ci albo komukolwiek morały. Jestem od zachowania jakiego takiego porządku na forum.
A porządku w temacie moim zdaniem dalej nie ma. Niby napisałeś "przepraszam" ale dalej to nie Ty jesteś winien rzucania inwektyw. Przecież
pasza napisał/a:
Syf,brak logiki, niekonsekwencja na stronie wurth

Nie bardzo nawet czekałem teraz na Twojego posta. Nikt Ciebie na forum nie obraził. Może jednak powtórzę się. Nie brnij dalej. Szkoda tak ładnie zapowiadającej się relacji z remontu kampera.
pasza napisał/a:
ciebie przepraszam osobiście

OK. ja Twoje przeprosiny przyjmuję.

pasza napisał/a:
kamper się rozpadnie

Jest taka obawa, bo go nie odpowiednik klejem skleiłeś. ;)

kubanski - 2017-12-16, 10:42

janusz napisał/a:
Co mam z tym zrobić? Szczególnie pytam osoby, które zostały obrzucone inwektywami


Oto jest pytanie.
Cytat:
Czy szlachetniejszym jest znosić świadomie
Losu wściekłego pociski i strzały,
Czy za broń porwać przeciw morzu zgryzot,
Aby odparte znikły?



Cytat:
Nie czyścić , zostawić dla potomnych jako ciekawostka.

koko - 2017-12-16, 11:23

Janusz ten ....zaczął obecność na forum od opisu camperowicza w podeszłym wieku na campingu w CR już za te posty powinien wylecieć z forum
To co opisuje o pożarze Stasia campera na Białorusi to tak jak by tam był a ja jestem kłamcą mnie się wydaje że mentalność język i zachowanie nie pasują do NASZEGO Forum.. ale zrobisz co będziesz uważał
Z forum czerpiemy
Na Forum wnosimy i dajemy
Tutaj nie ma nic tylko obelgi i zarozumiałość

miklo75 - 2017-12-16, 16:34

Pozwolę sobie nie zgodzić się z przedmówcą, wątek wnosi wiele, owszem emocjonalność Paszy zbyt duża ale miał odwagę powiedzieć przepraszam, a to się nie często zdarza i za to Go cenię.
koko - 2017-12-16, 20:56

To mnie nazwano kłamcą i takich jak ja OD pytał o zdanie.
zbyszekwoj - 2017-12-17, 10:22

koko napisał/a:
To mnie nazwano kłamcą i takich jak ja OD pytał o zdanie.


A jeszcze jak staniesz swoim kamperem na kempingu koło Triestu to dopiero cię obleci. :diabelski_usmiech

mischka - 2017-12-17, 10:57

zazdrość to choroba ciężka ale uleczalna :spoko
pasza - 2017-12-17, 11:39

zbyszekwoj napisał/a:

A jeszcze jak staniesz swoim kamperem na kempingu koło Triestu to dopiero cię obleci. :diabelski_usmiech


Jakie znów obleci ? zrobimy tylko naukowe testy :) co się pierwsze zajara butyl,kratka czy farba, zobaczymy jak "ko" "ko" będzie gdakał :mrgreen:
Jak kratki nie ma się zainstaluje, się pomaluje , znajomy ma taką fajną makkitę jak mi pomagał hydraulikę robić to w 5 sekund narobił szkód u sąsiada i uciekł,ma też taki mały miotacz ognia i na pewno pożyczy do celów naukowych.

Zapraszam...

MAWI - 2017-12-17, 11:44

koko napisał/a:
To mnie nazwano kłamcą i takich jak ja OD pytał o zdanie.

Konrad nie irytuj się . Wielu z tego NASZEGO forum Cię zna osobiście , a jak zna to szanuje . To tak jakby powiedział ,że jesteś murzynem. A przecież wszyscy wiedzą że tak nie jest . Żeby samemu się o tym przekonać wystarczy spojrzeć w lustro. A to ,że jakiś ktoś pisze co mu do głowy wpadnie to tylko jego problem. Mnie jak ktoś obrażał czy wyzywał to nie reaguję. Co innego jak robi to ktoś dla mnie ważny i autorytatywny. OLEJ to. A Janusz powinien zrobić co należy .

pasza - 2017-12-17, 12:19

MAWI napisał/a:
Konrad......


Konrad nie poddawaj się, "ko" free ,Konradzie walcz!!! ,Konradzie to skandal,Konradzie łączymy się solidarnie w bólu i rozgoryczeniu.
"ko" zamamówiłem mszę u samego belzebuba rydzola w twej intencji, ta zniewaga krwi wymaga, że jak że nie uwierzył że farba na kratce się zapaliła, na stos go.

Jest pociesznie :) książki można pisać

CORONAVIRUS - 2017-12-17, 13:11

To wszystko o farbie na kratkach ?
... wierzyć się nie chce jak łatwo powstaje "ogień" :)

Bronek - 2017-12-17, 13:36

pasza napisał/a:
MAWI napisał/a:
Konrad......


Konrad nie poddawaj się, "ko" free ,Konradzie walcz!!! ,Konradzie to skandal,Konradzie łączymy się solidarnie w bólu i rozgoryczeniu.
"ko" zamamówiłem mszę u samego belzebuba rydzola w twej intencji, ta zniewaga krwi wymaga, że jak że nie uwierzył że farba na kratce się zapaliła, na stos go.

Jest pociesznie :) książki można pisać


A ja tak próbowałem Cię bronić. Nie dość, że sam zostałem umazany, to się zawiodłem...

Cóż Cesarze Januszu, pytałeś tłumu na stadionie.

Oto ma odpowiedź.


Jak Igrzyska, to Igrzyska, powinniśmy jak w Grecji na golasa....

zbyszekwoj - 2017-12-17, 18:09

:zastrzelic
pasza - 2017-12-17, 23:43

Rozmontowywałem dziś powoli kuchnię i przy okazji wyciągnąłem okno, trochę się zdziwiłem myślałem że jego konstrukcja jest inna i uszczelka jest zintegrowana z nim a ona jest luzem.
(źle uszczelniłem okna teraz to wiem ale poprawię)

Za dużo się tu naczytałem/naoglądałem rozbiórek zgniłków i byłem pewien że na na tyle będzie sama zgnilizna a tu ramki drewniane jak nowe, jedynie przy rogu gdzie się lało ramka się się odkleiła i ruszała ale była twarda i jasna.
Meble całe jedynie na dole w samym rogu na końcu gdzie stała latami woda zeszła z nich okleina ale dalej twarde a tam w tym rogu podłoga była zgniła tak że wyryłem śrubokrętem dziurę na wylot.
Myślałem miękkie na ścianie pod winylem to zgnilizna z tam jest płyta pilśniowa, (dziwnie ten kamper jest zbudowany całkiem inaczej jak to co tu oglądałem) trochę rozmiękła ale nie zgniła a 5 cm dalej już twarde jak beton.
Podłoga to samo w rogu dziura na wylot a 40cm dalej gdzie bojler twarda i sprężysta jak wszędzie choć tam musiało się kiedyś coś wylać i dalej sączyło z rurek sądząc po zlepionym kurzu.
Pusto jest jedynie w samym rogu i czuć to przez blachę,ale jak się tam dostać, jednak to nie jest robota na zimę bez garażu.

Zgnilizna nie rozeszła się bo ten róg jest najniżej położony i to on był zalewany
fotka https://www.camperteam.pl...p=681584#681584

pasza - 2017-12-18, 10:46

Będę miał kilka dni słońca a najważniejszą sprawą teraz będzie zamontowanie poprawne i uszczelnienie tego okna, nie bardzo wiem jak to robić najwyżej będę improwizował, najwięcej problemu mam z tą uszczelką bo auto świeżo wymalowane a ona jeśli będzie posmarowana klejem narobi mi niezłego syfu.

-Uszczelkę mam w domu i wygląda jak nowa po oczyszczeniu z kleju który bardzo śmierdzi jest koloru jasno szarego dalej jest elastyczny ale to nie butyl (przypomina świeży akryl a śmiedzi jak kit do okien)
Uszczelkę chyba muszę montować na końcu gdy okno jest już trochę przykręcone wciskać ją w szparę, jeśli się robi inaczej i uszczelka ma swobodę nie można zrobić tego prawidłowo bo się skurczy i będzie za krótka.

-Ramka jak pisałem jest zdrowa tylko ostatni pionowy element blisko zgniłego rogu się odkleił, sprawdzam dokładnie przylegające z nim blisko drewno i końcówki ewentualnie podklejam albo zrywam i daje nowe.
-zostawiam trzy zdrowe boki czwarty wywalam wstawiam nowy i kleję.

-Jaki klej zastosować do okna mam tubkę sikaflex ale nie pamiętam jaki numer bo kupiłem dawno temu specjalnie do okna i coś czuję że to nie butyl a zwykły klej jak wurth który sklei ono na stałe.

Idę rozkręcać kuchnię i zobaczę jaką mam tą sikaflex.

--
ps. ten korek w podłodze to nie jest wlot powietrza to bojlera?
Na tyle kamera są już od bojlera 2 , rurka w rurce chyba wydech (był zatkany brudem, odetkałem) i kratka wygląda na wlot powietrza.
Nie ważne jak rozbiorę samo się wyjaśni co do czego.

Andrzej 73 - 2017-12-18, 14:42

pasza napisał/a:
Jaki klej zastosować do okna mam tubkę sikaflex ale nie pamiętam jaki numer bo kupiłem dawno temu specjalnie do okna i coś czuję że to nie butyl a zwykły klej jak wurth który sklei ono na stałe.

Jak wróciłeś na odpowiednie tory , to już spieszę z pomocą.
Wszystkie ramy , okna , drzwi , luki , schowki itd... co jest montowane w otwory zabudowy osadzaj na masę butylową. Firmę np. Sika lub Dekalin i sposób nakładania możesz wybrać np. taśma lub tuba. W tubce niższa cena ale więcej zabawy przy nakładaniu.
Tu masz temat o masach. https://www.camperteam.pl...+jest+najlepszy
:spoko

pasza - 2017-12-18, 17:18

Andrzej 73 napisał/a:
pasza napisał/a:
Jaki klej zastosować do okna mam tubkę sikaflex ale nie pamiętam jaki numer bo kupiłem dawno temu specjalnie do okna i coś czuję że to nie butyl a zwykły klej jak wurth który sklei ono na stałe.

Jak wróciłeś na odpowiednie tory , to już spieszę z pomocą.
Wszystkie ramy , okna , drzwi , luki , schowki itd... co jest montowane w otwory zabudowy osadzaj na masę butylową. Firmę np. Sika lub Dekalin i sposób nakładania możesz wybrać np. taśma lub tuba. W tubce niższa cena ale więcej zabawy przy nakładaniu.
Tu masz temat o masach. https://www.camperteam.pl...+jest+najlepszy
:spoko


Dzięki i nie gniewaj się :spoko , tak właśnie chciałem zrobić i o taką sike pytałem w sklepie kamperowym a oni mi sprzedali Sikaflex 221 czyli klej poliuretanowy :gwm

Pany się jednak zmieniły bo kamper jest bardzo dziwacznie zbudowany i jestem w kropce.

pasza - 2017-12-18, 17:52

Walczę z tą kuchnia ,wszystko jest spasowane co do ułamka milimetra i poukładane dziwacznie, pancerne przewody do wody itd.
Czy ktoś rozbierał kuchnię z tyłu bo z boku jest o wiele prościej jak i tolerancja wymiarów większa.

Zobaczcie jak kamper jest zbudowany , to jest naprawdę dziwaczna sprawa a materiałów takich nie dostanę, nie mogę zastąpić ich sklejką bo kuchnia nie wejdzie wszystko jest spasowane co do milimetra.

-blacha
-do blachy są przyklejone 3 warstwy cienkiego jak papier jakby forniru/kory włóknami na krzyż (razem z ~2mm)
-do tego jest przyklejony styropian i drewniana konstrukcja.
- na styropian idzie z 2mm (nie wiem co to) fizelina?
-na końcu cienka tapeta winylowa

Kolejność warstw jest taka jak opisuję, ale nie jestem pewien co z czym było klejone.
Nie widziałem tu takiej konstrukcji ani nigdzie indziej, te pierwsze warstwy forniru są praktycznie całkowicie odporne na wodę ja korek, drewno w rogu zgniło i się sypie a to dalej elastyczne i ma kolor drewna.

Kamper powinien być dzięki temu kilkaset kg lżejszy od standardowych konstrukcji, ale czym ja go odbuduję.

pasza - 2017-12-18, 18:16

Znalazłem źródło przecieku, plastikowy trójnik od ciepłej wody.
Chciałem wyciągnąć wąż a oderwał się inny, przewody są pancerne i wytrzymają jeszcze 100lat ale plastik tych trójników nie wytrzymał próby czasu, sprawdzę jeszcze jak od zimnej to wygląda.

Hmm jak ja teraz końcówki trójnika z tych pancernych węży wyciągnę w takim zimnie?

-
Szczerze mówiąc to gdyby blacha na rogu się nie ruszała to bym sprawę olał bo kamper jest szczelny/suchy nic się nie rusza i nie uśmiecha mi się dewastować go z powodu jednej czy dwóch zbutwiałych listew.
Po naprawie tego na pewno nie będzie lepiej a może być gorzej bo kuchnia jest zdrowa spasowana co do milimetra i jak przyspawana.

Andrzej 73 - 2017-12-18, 18:19

Sklejka z drewna egzotycznego prawdopodobnie Fuma , przeważnie te są używane w kamperach.
Bardzo lekkie 350kg/M3. Są do kupienia w sklepach karawamingowych o grubości 3mm. Takie stosują producenci kamperow.
:spoko

pasza - 2017-12-18, 18:28

Andrzej 73 napisał/a:
Sklejka z drewna egzotycznego prawdopodobnie Fuma , przeważnie te są używane w kamperach.
Bardzo lekkie 350kg/M3. Są do kupienia w sklepach karawamingowych o grubości 3mm. Takie stosują producenci kamperow.
:spoko


Co fachowiec to fachowiec :)
A ja już myślałem że to jakaś zapomniana z przed lat technologia kosmiczna.

Czym to kleić do blachy jeśli oczywiście coś takiego tu dostanę,czy korkiem można by to ewentualnie zastąpić lub czymś innym?

Andrzej 73 - 2017-12-18, 19:00

Jeśli faktycznie masz zamiar naprawić tego kampera i cieszyć się nim długie lata , to trzeba to naprawiać tak jak robią nowego kampa.
Mieszkasz w Italii , więc podjedź do pierwszego większego sklepu karawaningowego i doradzą.
Jak byłem kiedyś w serwisie Laiki w Villesse mieli kleje różnych marek droższe i tańsze.
Tak na marginesie , mają też różne akcesoria używane.
:spoko

pasza - 2017-12-18, 22:13

Do Villesse mam bardzo blisko ale nie wiedziałem o tym sklepie.
Za nim kupiłem kampera to chciałem wypożyczyć i zobaczyć jak to jest, najlepsze oferty z netu były stamtąd, nie zdążyłem pożyczyć bo ten się przybłąkał..
to pewnie będzie to, są różne marki i sklep http://www.campersoimex.it/index.php?market

Tak chcę go naprawić tylko czasem jak chcę coś szybko zrobić to druciarstwo zawsze mi do głowy wpada.
Dzięki będę szukał tej sklejki a o korku i innych zapominam, zresztą korek nie ma żadnej sztywności i to by było chyba mega druciarstwo.

Hmm taki inny pomysł z korkiem mi wpadł do głowy, czy można by nim zastąpić to co jest pod tapetą ta niby fizelina i na korek tapeta.
Styropian też mam chyba inny? taki twardy, nigdzie nawet kuleczki nie zgubił jest suchutki i jak nowy, ale tu problemu brak chyba.

Andrzej 73 - 2017-12-18, 22:40

Z korkiem wielu kolegów przerabialo temat , ale jak dla mnie to nie pasi nie w ząb do kampera. Nie polakierowane ma skłonność do przyjmowania plam.
Jak wstawisz cienką sklejke laminowana będzie git.
:spoko
Doczytałem , to co piszesz , że tapeta to pewnie laminat oddzielil sie od sklejki

pasza - 2017-12-18, 22:51

co wydumałem a pytałem wcześniej.
https://www.camperteam.pl...p=689180#689180
Otwór w podłodze z korkiem gdzie jest bojler wcale nie wychodzi na zewnątrz tylko idzie rurą opatuloną gąbkami chyba do ogrzewania truma, myślę że to taki patent aby zachować jak najwięcej energii.

Natomiast rurka która wchodzi w podłogę to hmm upust ciśnienia/pary? muszę to rozebrać powinien być w tej rurce jakiś zawór.

pasza - 2017-12-18, 23:02

Andrzej 73 napisał/a:
Z korkiem wielu kolegów przerabialo temat , ale jak dla mnie to nie pasi nie w ząb do kampera. Nie polakierowane ma skłonność do przyjmowania plam.
Jak wstawisz cienką sklejke laminowana będzie git.
:spoko
Doczytałem , to co piszesz , że tapeta to pewnie laminat oddzielil sie od sklejki


Korek na styropian a na korek tapeta (korek mi się nie podoba jako wykończenie)
Obecnie na styropianie jest nie wiem co coś jak fizelina tylko że twardsza zbita 2-3mm i na to idzie tapeta, to jest właśnie następny tajemniczy dla mnie element który próbuje kupić czy zastąpić czymś.

Edit.
Pisząc to zauważyłem coś co wygląda identycznie jak to pod tapetą a jest to tkanina do matowania lakieru itd. kupiłem do do kampera razem z lakierem i kawałek został w domu.
Tamto pod tapetą jest cieńsze i twardsze.

Andrzej 73 - 2017-12-18, 23:18

Wygląda na jakieś wygłuszenie.
pasza - 2017-12-18, 23:28

Andrzej 73 napisał/a:
Wygląda na jakieś wygłuszenie.


Sam nie wiem może faktycznie to była płyta z laminatem, pyta się rozlazła a ja laminat za tapetę wziąłem , muszę sprawdzić gdzie indziej gdzie nie ma szans aby się tak rozlazło od wilgoci.

Pozdrawiam i dobrej nocy życzę.

pasza - 2017-12-19, 10:52

Kubański miałeś rację od początku nawet z tym klejem do drewna.
Sam nie wiem dlaczego jakiś taki byłem wojowniczo nastawiony i agresywny i to jeszcze w obronie swych wydumanych pomysłów i bzdurnego kleju.
Na "ko" też niepotrzebnie naskoczyłem bo on chłopina taki już jest :) widać musiał przeżyć jakąś traumę z powodu ognia? ,teraz widzę komuś doradza wyciągnięcie oryg. uszczelki z drzwiczek aby gaz się miał gdzie ulatniać :) martwi się o innych czyli +.

Nie gniewajcie się chłopaki, kiedyś piwko wam prawdziwe postawię Słoveńskie/Włoskie do wyboru i nie będę podpalał kampera :spoko

Andrzej 73 - 2017-12-19, 13:58

pasza napisał/a:
Nie gniewajcie się chłopaki, kiedyś piwko wam prawdziwe postawię Słoveńskie/Włoskie do wyboru i nie będę podpalał kampera

O widzisz ,teraz piszesz normalnie. :ok
Trochę się pogubiłem w Twoim opisie , bo nie wiem czy pisałeś o korku czy okorku jako zaślepce. :haha:
A wracając do klejów to pamiętaj że tracą swoje właściwości podczas stosowania poniżej temp +5 st.
A tak spokojnie i bez obaw można stosować powyżej 10 st.
:spoko

pasza - 2017-12-19, 17:57

Andrzej sprawdzałem dziś co to takiego jest i dalej nie wiem, wygląda jak pisałem i dawałem fotki wczoraj.
Na pewno nie jest to panel z laminatem takie panele mam na suficie.

Ściana jest ciepła w dotyku, chropowata , sprężysta, paznokciem można wgiąć, nie widać żadnych śladów łączeń czyli zupełnie odwrotnie jak panel drewniany z laminatem który jest na suficie.

pasza - 2017-12-19, 18:32

Rozbieranie kuchni idzie bardzo powoli, oni specjalnie na złość to tak montowali.
Najgorsza była półka nad bojlerem na jej końcu od ściany obejmy na węże wkręcane od ściany, po spodem przewody, horror (jeden wąż poległ w boju :evil: )

A teraz najciekawsze, pół dnia zajęło mi dojście do tego co to za przełącznik ten czerwony daleko za zaworem do spuszczania wody.
Był daleko prawie przy ścianie ruszam nim i coś pstryka hmm idę zobaczyć na kratkę z tyłu i sam nie wiem, myślę myślę myślę , ruszam nim delikatnie aby nie urwać.

Poprosiłem jakiegoś przechodnia z psem aby patrzył uważnie ja będę wihajstrem ruszał a on raportował, człowiek ten bardzo się przejął swą rolą i raportuje że się rusza!!! ja wołam w którą stronę a ten że nie jest pewien!!!
Zaczął coś o swym psie ja o kocie i minęła kolejna godzina, wreszcie poszedł ja szybko znów do wihajsta ostro nim manipuluje a ten się qwa oderwał.

zbiegusek - 2017-12-19, 21:25

ROTFL! :)
pasza - 2017-12-20, 10:05

zbiegusek napisał/a:
ROTFL! :)

Tak to jest jak się rozbiera coś o czym ma się zielone pojęcie :) ale już drugim razem bym rozebrał z 5x szybciej.

pasza - 2017-12-20, 10:29

Kuchnia już się rusza wymontowałem lodówkę i wszystkie wzmocnienia dzięki którym mała taką wielką sztywność, bojlera nie wyciągam bo nie wiem jak jest zbudowany a tam przecież na tyle idzie jakiś wlot powietrza i wylot spalin.

Mam pytanie jak zbudowany jest klasycznie kamper:
blacha->styropian 4cm->sklejka 5mm?-> wykończenie ile mm i co?

W bojlerze (zaznaczone strzałką) jest jakaś sonda czy ona ma być luźno, bo mogę ją wyciągnąć z ~2cm i obracać (pytam zawczasu)

Andrzej 73 - 2017-12-20, 12:49

Przeważnie blacha , styropian 27mm , sklejka 3mm - tak miałem np. w kamperze firmy Chausson. Ale lepsze zabudowy mają więcej styropianu i sklejki - 5mm. :spoko
pasza - 2017-12-20, 17:13

Andrzej 73 napisał/a:
Przeważnie blacha , styropian 27mm , sklejka 3mm - tak miałem np. w kamperze firmy Chausson. Ale lepsze zabudowy mają więcej styropianu i sklejki - 5mm. :spoko


hmm to zgłupiałem bo mi się zdawało że tu dawali sklejkę 5mm i styropian 4cm a może to było na podłodze.
Muszę zmierzyć swój styropian ale mi się wydaje że ma 4cm bo takie są listwy a może 3cm nie pamiętam.

Z pracami stoję bo kuchni nie rozbiorę jednak.
Kuchnia była skręcana zanim dołożyli blachy gdyby była z boku to nie było by takiego problemu ale jest wciśnięta w tył.
Problem stanowi blat jest wkręcony od strony blachy w boczną ścianę kuchni a drugi koniec za ściana łazienki !!!! całości nie wysunę bo nie ma jak i gdzie.
Może jakimś brzeszczotem uda się śruby przeciąć lub trzeba będzie zniszczyć cały blat i zrobić nowy,szkoda że nie ma nigdzie opisu jak ten blat wymontować.

Sklejka od blachy pięknie odchodzi szpachelką, kilka minut i za lodówką mam gołe aluminium żadnych dziurek czy korozji, ale zrobiłem dwa małe wgniecenia kiedy listwę odłamywałem :evil: trzeba na to uważać.

Ten układ mi bardzo pasuje dla dwóch osób ,bagażnik z tej strony gdzie wejście i markiza itd. wygoda do czasu aż przyszło to rozbierać.

Andrzej 73 - 2017-12-20, 20:07

pasza napisał/a:
hmm to zgłupiałem bo mi się zdawało że tu dawali sklejkę 5mm i styropian 4cm a może to było na podłodze.


Wszystko możliwe , że tak jest. Starsza zabudowa mogła mieć inne parametry czyli lepsze. :spoko
Kampery budują od środka od zewnątrz , stąd ta sytuacja opisana przez Ciebie. :spoko

MisioKRAK - 2017-12-20, 20:09

Obciąć śruby można np drymelem...
A jesteś pewny że to nie gdzieś indziej trzyma?

pasza - 2017-12-20, 21:00

MisioKRAK napisał/a:
Obciąć śruby można np drymelem...
A jesteś pewny że to nie gdzieś indziej trzyma?


Nie mam tam prądu wszystko robione ręcznie jak w średniowieczu :spoko
(o to chodzi www.google.pl/search?q=dr...e=lnms&tbm=isch mam w domu coś takiego)
Mi by się coś takiego jak na filmach przydało taka cieniutka nitka/żyłka piła :) albo na filmach SF laser.

Sprawdziłem nożykiem do tapet od spodu natrafia na śrubę kiedy przeciągam szparą, jedyna złudna nadzieja/możliwość że od łazienki coś jest ale wątpię a nawet gdyby to i tak spawy nie rozwiązuje od strony blachy.

Kuchnia jest tak ciasno wpasowana że nigdzie mimo że tył zgnity nie ma nawet ćwierć milimetra szpary, będę próbował wysunąć całość choć z 10cm i to by mi już jakoś wystarczyło, ale wątpię czy się uda.

Dziś poprzewracałem i oczyściłem lodówkę jest bardzo lekka, jutro może ją pomaluję jeśli z kuchnią będę stał dalej.

Edit.
pójdę jutro do sklepu z narzędziami, gwoździami, śrubkami itd. te małe sklepy są genialne mają wszystko w dodatku taniej jak w castoramie i najważniejsze wiedzą co sprzedają, pracuje tam znajomy na pewno coś wymyśli. https://www.tecnoferramentatrieste.it

pasza - 2017-12-21, 18:56

Jak pomalowałem kampera to już prawie czułem jak nim jadę na wyprawę, że to już tuż tuż i koniec a teraz jak mi zostało prawie nic do zrobienia wydaje mi się że go nie skończę :-P

Ta kuchnia przeklęta i ta zima mnie dobiją, nie wiadomo co ją trzyma,dlaczego i po co, kamper był zrobiony jako jednorazówka i naprawa kuchni nie była przewidziana :spoko
Dziś tylko trochę w niej grzebałem ale czarno to widzę, albo się wnerwię i ją w 5 sekund wyrwę albo naprawię bez wyciągania.

MER-lin - 2017-12-21, 19:31

Ten blat kuchenny, to już jest trochę zmęczony życiem. Jeżeli masz takie problemy z jego demontażem, to rozwal go całkiem i wstaw w to miejsce nowy.
pasza - 2017-12-21, 20:45

MER-lin napisał/a:
Ten blat kuchenny, to już jest trochę zmęczony życiem. Jeżeli masz takie problemy z jego demontażem, to rozwal go całkiem i wstaw w to miejsce nowy.


Tak właśnie planowałem tylko to grubaśna sklejka a u mnie niet prunda, 200m od kampera jest brico coś jak castorama to by mi blat taki chyba tam wycięli.
Dam kuchni jeszcze szanse, na blacie tylko obrzeża się odkleiły w tym miejscu (mam nowe) a tak jest zdrowy i pancerny ,będę jeszcze powoli spokojnie oglądał może znajdę na to sposób, teraz i tak jest w nocy za zimno na klejenie może po nowym roku będzie cieplej.

pasza - 2017-12-22, 18:53

Dziś odnawiałem lodówkę bo i tak to trzeba by było zrobić.
Oprócz oczywistych spraw jak oczyszczenie z rdzy/kurzu i pomalowanie, oleiłem ją z tyłu folią aluminiową.
Boki się lekko poodklejały a najbardziej tam gdzie gorąco wymiennik energii/wylot spalin czyli efektywność lodówki trochę spadała.
Folię kupiłem kiedyś w castoramie na dziale hydraulicznym jest to taśma z butylem i pięknie się przykleja, mam jeszcze taką folię za kaloryfery z styropianem która została mi w domu (widać na fotkach)

Z komina wyciągnąłem na drucie dziwną rzecz, to służy do czyszczenia rury?
Kiedy stukałem śrubokrętem w dysze wyleciało kupę rdzy i innego syfu teraz mi się wydaje że dysza jest za duża czegoś tam brakuje?

mrsulki - 2017-12-23, 13:45

pasza napisał/a:

Z komina wyciągnąłem na drucie dziwną rzecz, to służy do czyszczenia rury?

Ta "dziwna" rzecz zapobiega zdmuchiwaniu płomienia przez wiatr, oraz powoduje zawirowanie spalin czym poprawia cug.

pasza - 2017-12-23, 20:18

mrsulki napisał/a:
pasza napisał/a:

Z komina wyciągnąłem na drucie dziwną rzecz, to służy do czyszczenia rury?

Ta "dziwna" rzecz zapobiega zdmuchiwaniu płomienia przez wiatr, oraz powoduje zawirowanie spalin czym poprawia cug.


Pomysłowe.

pasza - 2017-12-23, 20:32

pasza napisał/a:

teraz mi się wydaje że dysza jest za duża czegoś tam brakuje?

Tu ktoś ma taki sam problem
http://forum.karawaning.p...ki-jankers-366/
jedni mają takie siteczka jak rondel inni dorabiają je z kabzli a nowe wyglądają tak samo jak u mnie http://center-camp.pl/pl/...Dometic-RM/3649 i nie mają siateczki.

Dowiedziałem się że urządzenia gazowe przystosowane do 30bar bez problemu mogą pracować z regulatorami 50bar ale odwrotnie już nie, palniki są te same tylko dysze inne.
U mnie dysza chyba całkowicie zatkana, w tym kamperze nie używano niczego od wielu wielu lat, ani łazienki ani nóżek niczego prócz kuchenki gazowej.

pasza - 2017-12-29, 17:44

Jest dobrze :mrgreen: choć ilość pułapek poraża
Blat ściągnięty razem z kuchenką, kranem i zlewozmywakiem.

Nie chciałem przecinać tej śruby bo się łudziłem że to może taki wpust stalowy a się okazało że :
wkręt jest wkręcony w listwę przyklejoną do blachy następnie przechodzi przez bok kuchni i wchodzi w blat czyli złośliwość maksymalna ale to jeszcze jest nic jakie tam są patenty.
Do blatu na jego końcu była przybita zszywaczami blacha aluminiowa a tam rurka z gazem nie pozwalała wyciągnąć blatu :)

Bok dalej trzyma się tej uciętej śruby będę próbował jutro przewiercić śrubę.

Nad blatem na jego końcu jest wielka listwa drewniana z wypustami które wchodzą w wpusty w boki kuchni i to jest już nie do ruszenia bez przecięcia tej listwy.

Listwa narożna jest cała zgniła i mokra poczułem zapach polskiego lasu a zaraz dalej następna listwa na boku wygląda że całkowicie zdrowa :mikolaj sprawdzę jeszcze lusterkiem.
Zgnicie mej adrii jest naprawdę minimalne, gdybym wiedział wcześniej to wystarczy było mi odchylić tę blachę na rogu i od razu to zrobić tak by było najwygodniej i najszybciej i kto wie czy teraz nie będę musiał tak zrobić.

Z starych kamperów polecam adrię trzymają się zaskakująco dobrze, a ja byłem pewien że to złom i zgnitek .

MER-lin - 2017-12-30, 10:43

Jak skończysz remont, to będziesz juz ekspertem w dziedzinie budowy i remontu kamperów. :mrgreen: Powodzenia i do przodu.
pasza - 2017-12-30, 18:19

MER-lin napisał/a:
Jak skończysz remont, to będziesz juz ekspertem w dziedzinie budowy i remontu kamperów. :mrgreen: Powodzenia i do przodu.

Ekspertem od jednego modelu a każdy ma inne cuda.

Dziś rozebrałem kuchnie całkowicie ilość pułapek jest porostu nie do opisania gdybym się spieszył z kuchni zostały by strzępy.
Brak jakiejkolwiek logiki a jedynie złośliwość aby inni nie mogli bez instrukcji ich wewnętrznej tego rozmontować jest oczywista.
Typu wielki kontakt za bojlerem gzie nie ma szans nawet dostać się ręką a pod nim wkręt w podłogę, opaski trzymające rurki gazowe wkręcone ukosem 3cm od strony ściany, specjalnie uszkodzone łby śrub jest tego jest tam od zatrzęsienia.

Otworzyłem bojler i się zdziwiłem bo wygląda na to że on nie działał chyba nigdy, nie wygląda aby w nim ktoś grzebał a brak czujnika spalania (termopara)
Tu opisałem https://www.camperteam.pl...p=692252#692252

KASZUB - 2017-12-30, 19:35

Pasza a to nie jest tak, że w fabryce oni składają w całość od środka na zewnątrz? Stąd te śruby od strony ściany? Może kręcili ekstra śrubki żeby się trzymało lepiej. Na przestarzał przez wszystko co szło. A łby im przeszkadzały to je pilowali... Tak myślę...
pasza - 2017-12-31, 10:52

KASZUB napisał/a:
Pasza a to nie jest tak, że w fabryce oni składają w całość od środka na zewnątrz? Stąd te śruby od strony ściany? Może kręcili ekstra śrubki żeby się trzymało lepiej. Na przestarzał przez wszystko co szło. A łby im przeszkadzały to je pilowali... Tak myślę...

Przecież wiadomo o tym że składają pierw kuchnię a później idą ściany, ale można to robić z głową a nie złośliwie bo nawet w ich wewnętrznej procedurze naprawy np. opaski na rurki gazowe muszą zostać przecięte bo odkręcić ich nie sposób kiedy jest tylna ściana a to jest tylko taki maleńki przykładzik.
Oczywiście że kuchnia w mym przypadku to element konstukcyjny/nośny, rozbierałem tak aby siły trzymające bo złożeniu były co najmniej te same itd. itd.

Idę zabawiać się w gazownika :mrgreen: forum umarło a okazało się że mam jednak w butli gaz obym tylko nie zrobił z kampera i siebie noworocznej petardy.



-
Wszystkim życzę szczęśliwego nowego ... i co tam sobie chcecie :mikolaj

pasza - 2018-01-01, 19:10

pasza napisał/a:

Otworzyłem bojler i się zdziwiłem bo wygląda na to że on nie działał chyba nigdy, nie wygląda aby w nim ktoś grzebał a brak czujnika spalania (termopara)
Tu opisałem https://www.camperteam.pl...p=692252#692252


Działa działa działa!!! :kwiatki:

Odpala od strzału żadne tam odpowietrzanie i inne bzdury a przeczytałem calusieńki wątek z bojlerem 27 stron który ma ponad 10lat + inne i nic mi tam nie pomogło a wręcz przeciwnie wprowadziło w błąd.

Miał zawór lekko stukać na słabym akumulatorze a nie stukał wcale, miały być 3 sondy czujniki/iskrowniki a jest jedna.
Kupiłem kampera jako z niedziałającym bojlerem etc. a on jest nówka nowiusieńki nie używany :mikolaj

Lodóweczka też działa na gazie i to wyśmienicie (dysze itd. odnowione przeczyszczone) ,cały dzień z nią spędziłem testowałem i się nią zachwycałem bo jest to naprawdę fascynująco proste urządzenie.
Będę zwiększał jej sprawność okleję styropianem z folią alu + nowa pasta pod radiatorami bo to jest dla mnie jedno z ważniejszych urządzeń w kamperze.
Dzwonili do mnie gdzie jesteś zaczynamy imprezę a ja z moją lodóweczką w kamperku testuje:)

Zostało mi tylko ogrzewanie do rozpracowania już wiem ze działa wentylator ale musi być aku odpowiednie bo z słabym nie działa.

Kupił bym takiego samiusieńkiego kamera nowego za uczciwe pieniądze jak kiedyś je sprzedawali z tym samym słabowitym niezniczalnym silnikiem i tymi urządzeniami ale w życiu nie dzisiejsze jednorazowe kampery z elektronicznym crapem projektowane nie przez inżynierów ale przez idiotów ekonomistów liczących kiedy się spierd. i ile na serwisie się zarobi.

pasza - 2018-01-01, 19:25
Temat postu: czujnik czadu czy potrzebny?
Byłem wczoraj w lidlu i mają tam czujniki czadu które wyglądają dość profesjonalnie choć ja się na tym kompletnie nie znam bo papiery mistrza gazownika uzyskałem zalewie wczoraj :) a nigdy wcześniej przy gazie nie grzebałem a tym bardziej w kamperze.

W kamperze mam aż 4 urządzenia gazowe !!!! nigdy tylu nie miałem w mieszkaniu (teraz tyko kuchenka gazowa)

Koszt 19Eu a tu piszą że nie warto ale to do urządzeń mutifunkcyjnych gaz/czad/dym w jednym jakie wasze zdanie ?
http://forum.karawaning.p...e-2#entry178384

Bronek - 2018-01-01, 19:42

:bylo co do wszystkiego, ale lepszy rydz jak nic
Lpg nisko 15cm
CO , wyżej okn1, 5 m
Dym wysoko

Czyli jak widzisz.. te wielofunkcyjne to kompromis.

Dodaj do tego czujnik gazu usypisjącego i możesz spać spokojnie :lol:

pasza - 2018-01-01, 20:21

Bronek napisał/a:
:bylo co do wszystkiego, ale lepszy rydz jak nic
Lpg nisko 15cm
CO , wyżej okn1, 5 m
Dym wysoko

Czyli jak widzisz.. te wielofunkcyjne to kompromis.

Dodaj do tego czujnik gazu usypisjącego i możesz spać spokojnie :lol:


Tak te multi to FIKCJA.
Broneczku ale tak po męsku/żołniersku kupić ten czujnik tlenku węgla czy dać sobie z tym spokój a może coś innego.


Ps.
"czeka na RAPIDO 883f"
https://www.google.it/sea...e=lnms&tbm=isch

Współczuję ci Bronku bo ten kamperek jest śliczny ,czy ty będziesz miał na tyle silnej woli aby takim cackiem na ulicę wyjechać aby go kwaśne deszcze/krzaki atakowały bo mi by serce pękło.

Ja swojego gracika już traktuję jako bóstwo a co dopiero taka maszyna nówka, chyba musiał bym się przeprowadzić i kupić dom z wielką wiatą dla kampera i od razu po zakupie najnowsze powłoki kwarcowe itd.
Z tą powłoką kwarcową Bronku to pomyśl bo ja swego nowego mitsu tym przejechałem i trzyma już ponad 1,5 roku więc sprawdzone i polecam do nówki.
(oczywiście powłokę nakładałem sam i nie polecam żadnej firmy bo oni chcą 4tys zł za zwykłe auto a co dopiero za kamprea strzelam z 15tys zł?)

Bronek - 2018-01-01, 20:52

Chcesz mnie...., żeś taki milutki :spoko

Tlenek mniej groźny niż sam gaz. w kamperze. Piec powinien mieć komorę spalania odizolowaną, a kucheka praciwać gdy jest wentylacja.
Ja wychdzę z założenia, że albo konkretnie albo wcale
Ten ze zfj. to 10 lat działania i firma a dalej postępowanie z gazem, ogniem w naszych rękach...
Takie mam tej firmy

Naprawdę wypowiedzueć się może ten co miał incydent...
Tu każdy odpowiada za siebie.
Lidlowskie rzeczy są dobre. Kup.

Ad powłoka kwarcowa, jestem ciemny nic o niej nie wiem :oops:

pasza - 2018-01-01, 21:14

Bronek napisał/a:
Chcesz mnie...., żeś taki milutki :spoko

Ad powłoka kwarcowa, jestem ciemny nic o niej nie wiem :oops:


Ja milutki? oj coś chyba ze mną nie tak, widać chyba naprawę cię chcę Bronku.

Powłokę jutro ci podam co kupiłem tanio i sprawdzone a w międzyczasie poczytaj o niej bo do nowego auta bez rys zadrapań naprawdę warto (mało pracy tylko odtłuszczenie) warto ale jak się położy samemu to niczym się nie różni od porządnego nałożenia wosku a tam będziesz miał blachę płaską jak na aucie, ale i tak kupa roboty.

zbyszekwoj - 2018-01-01, 21:28

Rapido raczej ma dach GRP. :ok
Bronek - 2018-01-01, 21:32

Dzięki. Mam czas do....... mam nadzieję, że do wiosny :?
Czujnik drugi lpg w boksie z butlą, to raz, plus wężyk (i) z zielonym pstryczkami (zabezpieczenie przed pęknięciem).

Mam gdzieś dwa do opchnięcia za 2/3 ceny, bo kupiłem przez gapiostwo 2x, Duocontrol przyszedł z nimi a myślałem, że będzie bez. Nie wiem gdzie są?

CORONAVIRUS - 2018-01-01, 21:53

pasza napisał/a:


Lodóweczka też działa na gazie i to wyśmienicie (dysze itd. odnowione przeczyszczone).


co i jak zrobiłeś z dyszą ?

pasza - 2018-01-01, 22:47

BIORCA napisał/a:
pasza napisał/a:


Lodóweczka też działa na gazie i to wyśmienicie (dysze itd. odnowione przeczyszczone).


co i jak zrobiłeś z dyszą ?


Potraktowałem ją "sgrasatore" i odkamieniaczem , te ich sgrasarore nie PRZYSWAJAM kompletnie bo język romański w porównaniu do NASZEGO Słowiańskiego jest to język bardzo prostacki (niemiecki to samo), nie określa tak precyzyjnie jak nasz (zobacz na fora rosyjskie oni tam mają wszystko rozpracowane szkoda że ten język zapomniałem bo nawet w telewizorach mam ich firmware które robi co ja chce a co uny mi nakazały/zakazały

Włoskie produkty które się bronią są naprawdę godne polecenia, ale to jest margines wszystko przejmują lidle i inne korporacje pejsate , świat staje się paskudny i mały.

Bronek - 2018-01-01, 22:51

Pasza a już myślałem.... Przykro
mischka - 2018-01-02, 09:15

pasza napisał/a:
język romański w porównaniu do NASZEGO Słowiańskiego jest to język bardzo prostacki (niemiecki to samo), nie określa tak precyzyjnie jak nasz.


Rozumiem że nie władasz ani Włoskim ani Niemieckim w sposób perfekcyjny :spoko

pasza - 2018-01-02, 11:16

mischka napisał/a:
pasza napisał/a:
język romański w porównaniu do NASZEGO Słowiańskiego jest to język bardzo prostacki (niemiecki to samo), nie określa tak precyzyjnie jak nasz.


Rozumiem że nie władasz ani Włoskim ani Niemieckim w sposób perfekcyjny :spoko


Przyjeżdża chińczyk i w parę miesięcy mówi po Włosku jest to naprawdę prosty język i polskiego by się tak szybko nie nauczył bo to jeden z najtrudniejszych języków zaraz po ich rodzimym języku i arabskim.

pasza - 2018-01-02, 11:39

Co do nanopowłoki to używałem tego
http://wolfschemicals.com...o_Paint_Sealant
Ale pierw musi być użyty ten środek "nano glaze" http://wolfschemicals.com...cts2/Nano_Glaze

W Polsce jest raczej nie do kupienia widziałem tylko jak jakiś naciągacz za grube $ sprzedawał to jako usługę i co najśmieszniejsze używał tylko jednego produktu a przecież producent zaleca użycie dwóch i dlatego jest to skuteczne.
Jest tam tego bardzo dużo bo aż 150gram inne mają 20-50Gram a tyle na kampera w dodatku białego raczej by nie wystarczyło.

Teraz w sklepie gdzie kupowałem już tego w ofercie nie mają ale za to mają coś jeszcze lepszego i w promocji -> tu kupowałem bardzo miły sprzedawca dzwoniłem do niego i rozmawiałem z nim żaden tam naciągacz mówił jak jest wytrzyma w zależności jak auto będzie użytkowane od ilości deszczów itd.
https://www.lacuradellaut...ant-150-ml.html
http://wolfschemicals.com...t-Mystery-Juice

Do tego trzeba kupić jakiś aplikator i koniecznie specjalną ścierkę z mikrofibry ja kupiłem tą
https://www.lacuradellaut...iber-cloth.html

pasza - 2018-01-04, 17:31

Zapalił mi się dziś kamper jeszcze trochę i bym go stracił (z lenistwa)

Naprawiałem ogrzewanie trumatic sl 3002 ściągnąłem przednią blachę, wymieniłem baterie w iskrowniku odpalam i się pali :mrgreen: ale tylko jak mam wciśnięte to pokrętło od ustawiania ciepła jak puszczę to zaraz gaśnie.

Troszeczkę czułem gaz ale myślę to przez to że naciskałem, próbuję dalej odpalać i ciągle to samo gaśnie jak puszczę,trudno zakładam blachę idę poczytać to jest pewnie termopara ale zapalam ostatni raz z założoną balchą i jest dobrze widać jakiś dym i ogień jak puszczę ale skąd qwa dym a tu kamper się jara na całego od spodu.
Butelka z wodą polewam a tu jeszcze gorzej się pali wreszcie udało mi się zdmuchnąć.

Nie wiem nie pamiętam co się zapaliło wiem że od spodu syczy gaz jest nieszczelność , wcześniej spryskałem tam odrdzewiaczem i on się też chyba zapalił a do tego doszedł styropian z kampera bo tam pod ogrzewaniem jest sucho ale jest dziura koło wlotu ogrzewania.
Dopiero jak zgasiłem słychać było że syczy wcześniej nie słyszałem bo wentylator lekko chodził zresztą nawet nie sprawdzałem a mam spray specjalnie kupiłem do sprawdzania nieszczelności.

Wcześniej zauważyłem że z tej śrubki gdzie idzie ten stalowy czujnik wchodzi do zaworu jest olej zielony ale myślałem że to z tego odrdzewiacza.

Na reduktorze pisze że to reduktor do GPL i nie pisze jakie ma ciśnienie, lodówka na tym działała świetnie niebieski płomień ale już boler płomień ma żółty?

KACPERKI 2 - 2018-01-04, 17:48

No "popacz popacz" niby nie mogło a się zapaliło? Czy mi się wydaje czy coś tam kiedyś pisałeś że... ?

Dobra - koniec docinek. Niech nastanie pokój.
Ogień to straszna sprawa. Dobrze że udało Ci się ugasić bo inaczej to...

Nikomu nie życzę :spoko

pasza - 2018-01-04, 18:05

czy to jest możliwe aby z pod tego czujnika syczał gaz ?, on był bardzo słabo przykręcony i z był z zielonego oleju.

pokazuje go tu na początku i później jak wymienić, pisze że kosztuje niby 12,95Eu ale gdzie za tyle kupić
https://www.youtube.com/watch?v=FzxyWHAuFYM

pasza - 2018-01-04, 18:14

Agat napisał/a:

Ogień to straszna sprawa. Dobrze że udało Ci się ugasić bo inaczej to...
Nikomu nie życzę :spoko

Gdybym się dłużej zastanawiał co się dzieje to mogło się nieciekawie skończyć.

Ktoś musiał przy tym grzebać choć z drugiej strony na starych bateriach pisało użyć do 2008roku a ile takie wytrzymują?
Czy od takiego odrdzewiacza http://fanlidla.pl/gazetk...880,Odrdzewiacz mogło się to stać?

lwojtek - 2018-01-04, 18:21

Taaaaaa... Pożal pożal... Nad ortografią :?
KACPERKI 2 - 2018-01-04, 18:26

lwojtek napisał/a:
Taaaaaa... Pożal pożal... Nad ortografią


Tam jest cudzysłów i coś on tam jednak ma przekazać czytelnikowi 8-)

OMEGA - 2018-01-04, 22:12

Pasza , a co pisał koko , przypominasz sobie???????
Z gazem nie ma żartów .

koko - 2018-01-04, 22:30

Marian szkoda dawać rady facet kominek od lodówki nazywa dyszą to musi się tak skończyć.
Nie rozumie jak działa zabezpieczenie przeciw-wypływowe no to sobie pogdakałem kokokokoko
Rad nie myślę dawać!!!

pasza - 2018-01-04, 23:02

OMEGA napisał/a:
Pasza , a co pisał koko , przypominasz sobie???????
Z gazem nie ma żartów .

Tak przypominam dokładnie pisał brednie tak jak te poniżej...
Bredził o kratce wcześniej teraz natomiast łże że ja kominek nazywam dyszą, niezły przypadek prawda, ciekawe czy w domu u niego wszyscy zdrowi?


koko napisał/a:
Marian szkoda dawać rady facet kominek od lodówki nazywa dyszą to musi się tak skończyć.
Nie rozumie jak działa zabezpieczenie przeciw-wypływowe no to sobie pogdakałem kokokokoko
Rad nie myślę dawać!!!.

Bronek - 2018-01-04, 23:21

Mamy pokój, szczepienia, Telewizja leczy wszystko, to dobór naturalny, plus Tanatos, Hades czy Ozyrys.itp. . wymaga ofiar.
No i mamy próby zaspokojenia tych potrzeb.

Zdarza się każdemu, ale nieliczni uparcie dążą do roli ofiary.

Pasza, przykro mi, że się nie myliłem.

Przez swoje Ego , bez Cogito może nie być, ergo sum.

Nie wiesz o czym Koko i inni mówią, masz swoje uparte zdanie i jego pierwsze właśnie konsekwencje.

pasza - 2018-01-04, 23:39

Bronek napisał/a:
Mamy pokój, szczepienia, Telewizja leczy wszystko, to dobór naturalny, plus Tanatos, Hades czy Ozyrys.itp. . wymaga ofiar.
No i mamy próby zaspokojenia tych potrzeb.
Zdarza się każdemu, ale nieliczni uparcie dążą do roli ofiary.
Pasza, przykro mi, że się nie myliłem.
Przez swoje Ego , bez Cogito może nie być, ergo sum.
Nie wiesz o czym Koko i inni mówią, masz swoje uparte zdanie i jego pierwsze właśnie konsekwencje.


Co nieszczelność gazu w trumatic 3002 pod camperem ma wspólnego z twym tu wpisem lub bredniami i bezczelnymi kłamstwami koko.

? czy ot piszesz tak sobie po forach aby pisać aby było co nabazgrać, jakieś bzdury o niczym udając że niby o czymś są.
Już nawet nie pytam jakie mam" uparte zdanie" bo pytać sensu widać brak, mi wystarczyło tylko tych kilka wpisów pozbawionych całkowicie sensu w dodatku koko jeszcze bezczelnie na żywca łże.

Robisz za nieudolną papugę koko czy co to ma być niby ?

Bronek - 2018-01-05, 00:49

pasza napisał/a:
Robisz za nieudolną papugę koko czy co to ma być niby


Nie zrozumiesz.

KACPERKI 2 - 2018-01-05, 07:37

Bronek napisał/a:
Nie zrozumiesz.


No nie...

I mimo że dostał "drugą szansę" to koncertowo ją roztrwonił...

Nara.

zbyszekwoj - 2018-01-05, 09:48

pasza napisał/a:
OMEGA napisał/a:
Pasza , a co pisał koko , przypominasz sobie???????
Z gazem nie ma żartów .

Tak przypominam dokładnie pisał brednie tak jak te poniżej...
Bredził o kratce wcześniej teraz natomiast łże że ja kominek nazywam dyszą, niezły przypadek prawda, ciekawe czy w domu u niego wszyscy zdrowi?


koko napisał/a:
Marian szkoda dawać rady facet kominek od lodówki nazywa dyszą to musi się tak skończyć.
Nie rozumie jak działa zabezpieczenie przeciw-wypływowe no to sobie pogdakałem kokokokoko
Rad nie myślę dawać!!!.


Koko takiego paszę to normalnie zjada na sniadanie a potem wysra i chocby ze względu na staz kamperowy i wiek nalezy mu sie szacunek. Ale może sobie pasza pouzywac bo mieszka gdzieś na zadupiu. :stop:

maszakow - 2018-01-05, 20:05

Dawno na forum nie zaglądałem zapomniałem że najlepsze pyskówki są zimą :P
Panowie przestańcie już dobijać leżącego - OMAL mu się kamper nie sfajczył a jak komuś na czymś zależy to przy stratach może się zrobić agresywny.
PAsza - ty przestań za dużo kombinować jak coś widzisz i ci się nie podoba - tylko sprawdzaj po 2-3 razy i poprawiaj zanim coś uruchomisz.
JEsteś Polakiem to opanuj ten włoski temperament bo ten cię tylko wpakuje w jeszcze większe gówno.
Zanim cokolwiek odpalisz po raz kolejny otwórz zawór i na sucho uchem a potem z mydełkiem sprawdź czy nie ma nieszczelności NA CAŁEJ długości linii.
Zrozum że nikt z nas nie chce żeby twój kamper spłonął a już na pewno nie chce by się palił jak stoimy obok.
COOL DOWN, MAN.
JA mam prośbę - jak masz fotki palnika z obu stron to wrzuć na wątek z boilerami. Wszystko co rozbierałem do tej pory zawsze miało elektrodę jonizacyjną i elektrody zapalnika- natomiast element WN iskrownika był albo przy palniku ( bodajże po roku 89) albo na płytce drukowanej (przed 89). Wygląda an to że ty masz iskrownik dosć ciekawie wbudowany gdzieś od spodu - to są t dwa przewody wchodzące w czarnej obudowie w palnik - a od góry jest tylko czujnik płomienia.

pasza - 2018-01-08, 08:40

maszakow napisał/a:
Dawno na forum nie zaglądałem zapomniałem że najlepsze pyskówki są zimą :P
Panowie przestańcie już dobijać leżącego - OMAL mu się kamper nie sfajczył a jak komuś na czymś zależy to przy stratach może się zrobić agresywny


Tu nie chodzi o zimę to czy mi kamp się zapalił i jakąś mą agresję czy temperament.
Ja mam wrażenie na forum urzędują niemal same i dla swego zdrowia psychicznego już nie zaglądam.
Odpowiedzi to prawie same kłamstwa brednie nie na temat i zaczepki wystarczy spojrzeć.


maszakow napisał/a:

Zanim cokolwiek odpalisz po raz kolejny otwórz zawór i na sucho uchem a potem z mydełkiem sprawdź czy nie ma nieszczelności NA CAŁEJ długości linii.

Miałem specjalny spray do sprawdzania instalacji, później nim sprawdzałem ale on też nic nie wykrył bo pryskałem gdzie logika podpowiada a nie tam gdzie dziura a dziura była ogromna w przewodzie gazowym na zgięciu dodatkowo zabezpieczona plastikową osłoną więc gaz szedł bokami osłony.
Syczenie słychać bardzo wyraźnie i czuć ale ja niestety nie sprawdziłem i to mój błąd, ciekawe jaki promil to sprawdza po kupnie kampera a nie po naprawach instalacji?

maszakow napisał/a:
JA mam prośbę - jak masz fotki palnika z obu stron to wrzuć na wątek z boilerami. Wszystko co rozbierałem do tej pory zawsze miało elektrodę jonizacyjną i elektrody zapalnika- natomiast element WN iskrownika był albo przy palniku ( bodajże po roku 89) albo na płytce drukowanej (przed 89). Wygląda an to że ty masz iskrownik dosć ciekawie wbudowany gdzieś od spodu - to są t dwa przewody wchodzące w czarnej obudowie w palnik - a od góry jest tylko czujnik płomienia.

Ja jakieś fotki wrzucałem chyba ale jak coś to uzupełnię.
Zauważ że ja tam na wątku z bojlerami dokopałem się i podałem info/link że do bojlera istnieją końcówki iskrownika z czujnikiem temperatury i na takiej zasadzie to działa chyba u mnie, myślę że w bojlerze nie trzeba dublować zabezpieczeń jak w piecyku bo nad bezpieczeństwem stoi elektronika.

U mnie jest chyba uszkodzona termopara w piecyku i po puszczeniu prętu gaśnie palnik ale iskrownik przestaje podawać iskrę kiedy się nagrzeje więc jakaś elektronika mogła by to odczytywać i włączać wyłączać bez termopary.

pasza - 2018-01-08, 09:18

pasza napisał/a:
U mnie jest chyba uszkodzona termopara w piecyku i po puszczeniu prętu gaśnie palnik


Wkręcana końcówka termopary była wykrzywiona a po odkręceniu widać że jest też skrzywiona/zgnieciona w środku i brak uszczelki. (foto niżej)
Czy mogło się też coś w środku zaworu uszkodzić lub przed kupnem nowej termopary sprawdzić jakoś czy ta na foto jest sprawna?

Piecyk wyczyściłem/rozebrałem cały w mak łącznie z zaworami, jest to naprawdę do bólu prosta konstrukcja i taka powinna być.
Skandalem są ceny części zamiennych do trumy!!! wartość takiej np. termopary to góra 4-5Eu , w Niemczech sprzedają po 10Eu tylko że nie wysyłają :( w Polsce po 50EU!! w Włoszech też widziałem za 40Eu choć są i za 19Eu ale wysyłka 10eu, znalazłem w Włoszech zamiennik inną termoparę za kilka eu i chyba z ciekawości jak bardzo nas oszukują zamówię i sprawdzę.

Trzeba mieć świadomość jak bardzo oszukują na tym sklepy i centra kamperowe, a już części + usługa to dopiero jest skok na kasę, za takie proste prace w tak prostym urządzeniu i tak proste/tanie w produkcji części oni chcą majątek.

pasza - 2018-01-08, 10:05

Następny dowód jak serwisy i trolle forumowe oszukują.

Jak ktoś czytał o piecykach to na bank przeczytał też o tym jak to oni bardzo dbają o nasze bezpieczeństwo i jak bardzo się o nas martwiąc naganiają za każdym razem kupić nową uszczelkę do komina oraz szybkę z uszczelką do wizjera.
Przepłacamy za to kilkunastokrotnie ale cóż zamienników brak i miało to jakiś sens, miało póki nie przeczytałem forumowego eksperta od trumy że te szybki z uszczelką trzeba co jakiś czas wymieniać nie tylko po odkręceniu.

Oczywiście mowa była o tych które widzimy my i przez które zaglądamy na płomień, tylko że z tyłu jest identyczna szybka z taką samą uszczelką i bez demontażu pieca już nie zobaczymy/wymienimy i o niej już nic trolle nie wspominają.

A teraz zobaczcie jak wygląda to z tyłu, kiedy z przodu jak nówka.

OMEGA - 2018-01-08, 12:59

Pasza myślę że "trolle forumowe" jak ich nazywasz po tych kilku powyższych twoich wpisach naprawdę przestaną tobie doradzać. :gwm

Ty wierz co masz robić i nie pytaj , a kolegom nie ubliżaj.

pasza - 2018-01-08, 15:52

OMEGA napisał/a:
Pasza myślę że "trolle forumowe" jak ich nazywasz po tych kilku powyższych twoich wpisach naprawdę przestaną tobie doradzać. :gwm
Ty wierz co masz robić i nie pytaj , a kolegom nie ubliżaj.


Następny :mrgreen:
Człowieku nie o to forum chodzi mi a ty czep się księżyca jak się tak nudzisz, bo i tak nie liczę na twą pomoc.

pasza - 2018-01-08, 16:23

Pasza napisał/a:
...znalazłem w Włoszech zamiennik inną termoparę za kilka eu i chyba z ciekawości jak bardzo nas oszukują zamówię i sprawdzę


Jest dobrze :) testy zakończone wszystko sprawne można zakładać inną termoparę i działa perfetto :)

Pokręciłem się dziś po mieście aby znaleźć jakąś tanią termoparę (zamiennik) byłem w kilku sklepach i takich nie mieli ale odesłali mnie do servisu smeg a tam przemiły pan mi powiedział że ma trochę mniejszą po 10Eu ale abym nie kupował tylko sprawdził czy będzie działać bo tam w środku mogło się uszkodzić jak zobaczył tą zniszczoną.

Byłem umówiony z nim na jutro aby sprawdzić, ale krew nie woda nie wytrzymałem i do kampera aby wymontować termoparę z lodówki.

W domu eksperymenty ja trzymam zawór z dyszami między kolanami żona odpala dyszę a ja jedną ręką kręcę regulacją a drugą podgrzewam końcówkę termopary zapalniczką :spoko :mrgreen:
Działa perfekt z braku laku nawet tę długaśną z lodówki bym dostosował do piecyka bez problemu a co dopiero inne podobne.

Centro vacanze zamknięte bo zrobili sobie urlop dzwonię do Villese (namiar na sklep podał mi tu Andrzej) mają na stanie nic nie trzeba czekać i cena to uwaga 16EU więc sensu brak z kombinowaniem od innych urządzeń i znacznie taniej jak w necie.

I pomyśleć że przez taką bzdurę tyle lat piecyk nie działał i nikt tego nie naprawił.

McGali - 2018-01-08, 17:21

OMEGA napisał/a:
Pasza myślę że "trolle forumowe" jak ich nazywasz po tych kilku powyższych twoich wpisach naprawdę przestaną tobie doradzać. :gwm

Ty wierz co masz robić i nie pytaj , a kolegom nie ubliżaj.


Czytając wątek mam takie oto skojarzenie z filmem "Co mi zrobisz, jak mnie złapiesz":
- Kaziu poczekaj chwilę. Panie kierowniku, panie kierowniku: on się na wszystkie sklepy obraża. Mieszkamy na Służewcu to aż do Żoliborza mamy wszystkie sklepy poobrażane. Pański sklep jest ostatni. To teraz chyba na Bielany będziemy…
- Do Bydgoszczy będę jeździł a tu nie będę kupował! Proszę, niech mnie pan umieści na tej swojej gablocie.

Nie jest to rzecz jasna przesłanie dla moderatora :wyszczerzony:

Bazyli - 2018-01-09, 09:40

McGali napisał/a:
Czytając wątek mam takie oto skojarzenie z filmem "Co mi zrobisz, jak mnie złapiesz":
:haha: :haha: :haha: :bigok
Andrzej 73 - 2018-01-09, 10:38

Oby się nie okazało , że ktoś kogoś w końcu złapie. Bo się źle to skończy. :haha:
Bazyli - 2018-01-09, 10:43

Andrzej 73 napisał/a:
Oby się nie okazało , że ktoś kogoś w końcu złapie. Bo się źle to skończy. :haha:

Zabawa polega na gonieniu króliczka a nie jego złapaniu :bajer
Ale przecież to temat o remoncie więc :smokedevil

pasza - 2018-01-10, 11:24

Bazyli napisał/a:

Ale przecież to temat o remoncie więc :smokedevil


Co tam remont , teraz o kinematografii Polskiej tu mowa :)
Film bardzo dobry szkoda tylko że tylko analogia przytoczonej sceny nie pasuje w jakikolwiek sposób do niczego choć wiem że na silę wymyślana :(

Piszcie dalej o niczym ja już się przyzwyczaiłem że tu na forum to norma. :spoko

pasza - 2018-01-10, 11:39

Wy tu gadu-gadu pitu-pitu jak zwykle o niczym , niczym jak na jakimś trollowisku a nie forum o kamperach a ja już po dogłębnych testach piecyka truma jestem :) i dzielę się informacjami których tu nie zajdziecie.
Recenzje filmów polecam filmweb a może i ja jutro jakiś film opiszę ba podam naprawdę celną analogię a nie na siłę wydumaną.

Całe urządzenie rozebrałem do najmniejszej części i dokładnie wszystko wyczyściłem,wszystko działa świetnie ciśnienie gazu czy to 20 czy 50mbar ma niezauważalny wpływ na płomień, jest zawsze niebieski i taki sam.

Testy wykazały że całkowicie inna termopara 150cm z lodówki elekrolux wydaje się sprawować znacznie *lepiej w tym urządzeniu jak oryginalna 25cm od trumy.
Przy nieogrzewanej termoparze z lodówki dopływ gazu zamyka się jakieś 2~3x szybciej od oryginalnej, (*jest zamierzone działanie jeśli ktoś używa droższej wersji z zapalarką automatyczną, jeśli nie to niepotrzebne.)

Przeczytałem że ten automat na baterie potrafi ponownie zapalić świeczkę jeśli ta zgaśnie, oznacza to że czujnik temp. w świecy zapłonowej daje informację zwrotną o braku płomienia znacznie wcześniej zanim termopara ostygnie na tyle aby elektromagnes puścił i zamknął zawór z gazem.

W skrócie: jeśli ktoś używa ręcznej zapalarki lub nie zależy mu w automacie na ponownym odpalaniu świeczki to *jakakolwiek inna termopara czy świeca zapłonowa będą nawet lepsze.
(*jakakolwiek z zastrzeżeniem o którym nie będę się rozpisywał)

Teraz kwestia skandalicznie drogiej i awaryjnej aut. zapalarki
https://archiwum.allegro.pl/oferta/iskrownik-zapalarka-do-piecykow-truma-dioda-kena-i5932584592.html zamienników brak a cena używek to też kosmos, moja przestała działać jak na nią troszkę deszczu spadło (a tak ją w żywicy zatopili i po co to było jeśli kilka kropel deszczu ją zabija)

Wymyśliłem jak można bardzo tanio to prościuteńkie urządzenie skonstruować za kilka EU i jeśli moje po wysuszeniu nie zadziała to taki automat zrobię choć nigdy czymś takim się nie zajmowałem https://allegro.pl/listing?string=truma%20iskrownik

Ma ktoś coś w tym temacie jakże ważnym tu na forum o kamperach do napisania ?

pasza - 2018-01-11, 10:22

Myślałem o wstawieniu diody informującej o tym że piecyk się pali w zaślepce od ręcznej zapalarki a tu proszę truma dokładnie zgapiła mój pomysł :) https://www.accessoricara...llo-fiamma.html
Ma ktoś może coś takiego i mógłby podać jak oni to rozwiązali abym nie wyważał otwartych drzwi?

Walczę tą dziurawą rurką gazową, klucz 17 już się rozkalibrował tak mocno trzyma a boję się rozwalić jeszcze i zawór (czy jest możliwe aby tam był lewy gwint ?)

SZEJK - 2018-01-11, 10:29

pasza- spróbuj oklepać nakrętki dwoma młotkami delikatnie i precyzyjnie, potem musisz wymienić nakrętki i beczułki uszczelniające na rurce.
Albo potraktuj płynem np. naftą mo puścić gwint. :mikolaj :mikolaj

pasza - 2018-01-11, 10:41

SZEJK napisał/a:
pasza- spróbuj oklepać nakrętki dwoma młotkami delikatnie i precyzyjnie, potem musisz wymienić nakrętki i beczułki uszczelniające na rurce.
Albo potraktuj płynem np. naftą mo puścić gwint. :mikolaj :mikolaj

Dzięki będą próbował nafty nie posiadam kupię tu popularny svitol http://www.svitol.it/it/r...llo-con-svitol/ wcześniej pryskałem jakimś smarem silikonowym z lidla.

Kurczę nigdy takiego czegoś nie robiłem i nie wiem jak to jest skonstruowane.
Te beczułki to do wymiany tylko na nowym przewodzie o to chodzi ? http://allegro.pl/barylka...6724557560.html
Ja myślałem że to się zaklepuje jak przewody hamulcowe https://www.youtube.com/watch?v=7aZhZWG4Mvg

Nic najważniejsze abym go odkręcił jak już go w ręce będę miał to sobie poradzę najwyżej gdzieś mi dorobią i czy on może być miedziany czy z takiej stali jak oryginalny musi być?

SZEJK - 2018-01-11, 11:01

Dasz radę, te baryłki są z różnych materiałów brąz, miedz, stalowe zobaczysz jakie były i kup takie same są dostępne w handlu.
Nafta dobrze penetruje ale teraz są lepsze środki spróbuj nowszych materiałów penetrujących masz łatwy dostęp to "młotkowanie ' powinno pomóc. :szeroki_usmiech :szeroki_usmiech

ps. potem musisz obciąć po ok. 1 cm rurki bo w miejscu nowej beczułki rurka musi mieć wymiar a nie może być zgnieciona.

POWODZENIA

pasza - 2018-01-11, 18:05

Jeszcze raz dzięki Szejk, pomogło młotkowanie przewód odkręcony, pryskałem wprawdzie jakimś dobrym włoskim środkiem i kupiłem genialne żabki do odkręcania ale wiem że młotkowanie to było to.

Pokręciłem się po mieście/catoramach/brico z tą rurką i nikt czegoś takiego nie zna a na parkingu mi doradzali abym zamiast rurki dał wąż gumowy od gazu ?, wreszcie dostałem rurkę i śrubki z baryłkami firmy GOK w sklepie kamerowym ale coś podejrzanie drogo.

Ciężko mi się w tym temacie porusza bo jak pisałem nawet tego nigdy nie widziałem ,w sklepie gość mi niby wytłumaczył jak ma być i że muszę mieć giętarkę bo oryg. przewód ma wymyślne wygięcia i nie dam rady?
Pytałem czy są rurki miedziane ale powiedział że już od ponad pięciu lat są tylko stalowe dość twarde i grube ścianki w porównaniu do tych oryg. które mam w kamperze.
Będę próbował wyginać na trzonku od młotka bo nawet imadła w domu nie mam.

Jak zrozumiałem i na fotkach widać mam baryłkę wcisnąć 1-2mm za koniec rurki i skręcić a to samo się ściśnie i dopasuje/ukształtuje

SZEJK napisał/a:
ps. potem musisz obciąć po ok. 1 cm rurki bo w miejscu nowej beczułki rurka musi mieć wymiar a nie może być zgnieciona.

No tego nie rozumiem, ja wymieniam tą odkręconą rurkę na nową to co mam obcinać ?

SZEJK - 2018-01-11, 18:40

Co nie rozumiesz ????????

Baryłkę można użyć tylko raz więc starą musisz obciąć i założyć nową baryłkę i dokręcić tak mocno żeby dopasowała się stożka w złączce. :szeroki_usmiech

Dobrze Ci idzie, tylko potem sprawdż połączenie tym sprayem który masz do badania szczelności połączenia.

Kuba75 - 2018-01-15, 07:55

Może się przydać
pasza - 2018-01-17, 21:49

Kuba75 napisał/a:
Może się przydać


Dzięki na pewno się przyda.
Kupiłem przewód z jakiegoś stopu aluminium z żelazem teraz mają niby tylko takie ale on jest jeszcze dodatkowo pomalowany i teraz nie wiem czy te baryłki można na farbę dać.

Z pracami stoję bo nigdzie w Trieście jak i w Koprze nie znalazłem giętarki do takich rur, próbowałem w sprężynie i do 90 stopni jeszcze jakoś by było ale ja potrzebuję je wygiąć o 180stopni i dupa blada, zamówiłem więc giętarkę na amazonie przyjdzie za kilka dni bo do Udine specjalnie za taką bzdurą nie będę jechał.

Mam już taki czujnik czadu https://www.conrad.pl/p/c...k-wegla-1369164
teraz zamówiłem taki czujnik gazu https://onninen.pl/pl-PL/detektor-gazow-zpfl1-honeywell,HAV814 i sobie wszystko posprawdzam bo po tym jak się camper zajarał hmm..

Pokręciłem się trochę po Słowenii i się okazuje że oni mają kleje do wyboru do koloru D4 jakie się chce co najmniej 3 własne marki, ogólne teraz rozmyślam i układam plany usprawnienia campera.

pasza - 2018-01-17, 22:17

pasza napisał/a:
ogólne teraz rozmyślam i układam plany usprawnienia campera.


Dziś byłem wkleić ramkę stalową w podłogę (tę od dziury po piecyku) , u mnie dziura była znacznie większa poza ramkę widać coś się kiedyś stało i od tego właśnie uszkodzona była termopara i rurka z gazem, koś w tym miejscu campera na lewarku podnosił?

Widząc tę dziurę myślałem że ona może się przydać i aby pochopnie jej nie zalepiać i bingo!!!
Byłem pewien że tak fajne urządzenie jak trumavent w lecie też chłodzi ale jednak nic z tego, doczytałem że jedynie można dokupić nędzny mieszacz powietrza Truma Airmix https://sklep.klaja.pl/pl/p/Truma-Airmix-Mieszacz-powietrza/2132 ale raz że drogo ,dwa zmniejsza to skuteczność ogrzewania, trzy ta konstrukcja do mnie absolutnie nie przemawia.
Tu ktoś zrobił inaczej http://forum.karawaning.p...z-budowa-samemu ale co w zimę, przecież to nie jest szczelne i będą straty ciepła zimą itd.

Na parkingu nagle mnie olśniło, ktoś wyrzucił obudowę z kompa i tak się patrzę ta tuba ta taka kratka to jest to czego szukam a w domu dodatkowo znalazłem identyczny plastik od wentylatora z mej obudowy.
Do tego gwintowanego pasuje idealnie rura od wentylacji jedna sztuka w podłogę z rurą a druga w rurze z wentylatorem, pasują do niej też takie kratki https://www.camperteam.pl..._102228_492.jpg itd. itd. możliwości tyle że nie wiem co wybrać.

Do wentylatora nie potrzebuję nawet sterowania bo je mam w trumavent, tam podepnę i z nią się włączy i z nią będzie zwiększać/zmniejszać szybkość obrotów, a w obudowie piecyka jest spora dziura tecniczna aby wygodnie można było ułożyć przewody z gazem i tam będzie wiać zimne powietrze z pod kampera następnie trumawent je po kamperze rozprowadzi.

Ciężko to tak opisać , jak zrobię dam fotki.

pasza - 2018-01-17, 22:41

Zapalarka wyschła na kaloryferze i działa, więc nie będę robił własnej.

Właśnie jestem w trakcie zamawiania części do chłodzenia lodówki:
włączana mechanicznym termostatem aby załączało się tylko latem i prądu niepotrzebnie nie pobierało, dioda w panelu informująca o pracy itd. itd.

Oj dużo dużo mam pomysłów a wszystko można za grosze zrobić jak się ma campera rozebranego.

Ma ktoś pomysł jak odczytać info z pieca że się pali, myślałem o termoparze?

pasza - 2018-01-17, 22:57

pasza napisał/a:
Do tego gwintowanego pasuje idealnie rura od wentylacji jedna sztuka w podłogę z rurą a druga w rurze z wentylatorem, pasują do niej też takie kratki https://www.camperteam.pl..._102228_492.jpg itd. itd. możliwości tyle że nie wiem co wybrać.


Myślałem jeszcze o tym ?




Ale wszystko się okaże po testach, na pewno będzie to znacznie skuteczniejsze od nędznego mieszacza powietrza truma airmix a na zimę 2 minutki wystarczy odkręcić kratkę i wsadzić czop z styroduru itd itd. możliwości jest od groma.

MisioKRAK - 2018-01-17, 23:03

To jak tak kupowałeś te czujniki...to nie lepiej było kupić jeden z wszystkim (i dodatkowo narkogaz)?

Truma Airmix - fajna sprawa w przyczepie - kamer pod spodem jest jednak autem...zapach tłumika, olejów itd... nie wiem czy to takie fajne w kamperze?

Może najprościej zrobić sobie jakiś czujnik temperatury/termostat (np na około 35-45stopni) przy obudowie - który powie że jest piec włączony...

pasza - 2018-01-17, 23:21

MisioKRAK napisał/a:
To jak tak kupowałeś te czujniki...to nie lepiej było kupić jeden z wszystkim (i dodatkowo narkogaz)?

Truma Airmix - fajna sprawa w przyczepie - kamer pod spodem jest jednak autem...zapach tłumika, olejów itd... nie wiem czy to takie fajne w kamperze?

Może najprościej zrobić sobie jakiś czujnik temperatury/termostat (np na około 35-45stopni) przy obudowie - który powie że jest piec włączony...



Nie ma dobrych czujników gazu i czadu razem a osobny czujnik gazu musi być podłączony do aku bo baterie padają po kilku godzinach kiedy czujnik czadu który kupiłem na bateriach ma działać 7 lat (choć w linku który podałem po polsku pisze o jednym roku ale tam jest jedna bateria u mnie są trzy)
Duży czujnik gazu jest mi zbędny bo gaz wyczuję nosem a tym małym co roku zrobię sobie przegląd bo na zewnątrz już nie wyczuję.

Tłumik mam całkowicie z drugiej strony, piec na końcu daleko od silnika i smrodów ale fakt o tym też myślałem i muszę protestować/dostosować, na pewno na parkingu to będzie działać bo nawet nędzny mieszacz truma airmix daje 4 stopnie różnicy a moje rozwiązanie będzie wtłaczać zimne powietrze wentylatorem.

Właśnie chciałem użyć termostatu mechanicznego ale może jest prostszy sposób bo termostat musiał bym ustawić na co najmniej na 40-45 stopni aby się w lecie nie paliło info że pracuje piec a znów w zimę zanim termostat osiągnie te 45 stopni i się włączy to ile minie?
Muszę protestować bo nigdy nie miałem doczynienia z działającym piecykiem w kamperze :)

pasza - 2018-01-19, 10:51

pasza napisał/a:
termostat musiał bym ustawić na co najmniej na 40-45 stopni aby się w lecie nie paliło info że pracuje piec a znów w zimę zanim termostat osiągnie te 45 stopni i się włączy to ile minie?


Oglądałem w sklepie termostat mechaniczny od bojlera z długą końcówka może on by się nadawał jeśli bym go wygiął (foto) i umieścił blisko źródła ciepła.

Różne wariacje pasują do tych plastików ale potrzebny mi jest jeszcze trzeci taki plastik muszę popytać w sklepach komputerowych bo nowych na necie nie widzę.

Wentylatory kanałowe 12v są drogie i żadnego wyboru takie coś znalazłem:
https://www.amazon.it/gp/product/B01MDTCF88

pasza - 2018-01-19, 23:06

pasza napisał/a:

Oglądałem w sklepie termostat mechaniczny od bojlera z długą końcówka może on by się nadawał jeśli bym go wygiął (foto) i umieścił blisko źródła ciepła.

Pytałem się dziś technika w sklepie o niego czy będzie działał jak tylko końcówkę ogrzeję i nikt mi nie mógł odpowiedzieć :evil: więc zrobiłem testy z zapalniczką w sklepie

Ogrzewałem tylko końcówkę zapalniczką, rurka dalej była chłodna i działa!!! termostat cykał po sekundzie już o 20 stopni dalej.

pasza - 2018-01-20, 00:17

Nadal walczę z chłodzeniem, za dużo pomysłów na raz i się lekko pogubiłem, usystematyzowałem do 3 wariantów. (foto)
W środku jest mniej miejsca niż myślałem gdyż piecyk jest zamontowany w szafce w kształcicie trójkąta i nawet oryg. airmix by tam nie wszedł.
Zaraz za dziurą w podłodze z 7cm dalej mam dziurę w blasze/obudowie piecyka za obudową z 4cm dalej jest radiator piecyka więc ciężko będzie z umieszczeniem wentylatorów w środku kampera tak aby bez problemu móc je wymienić.

1.(najtańszy) daję jedną czarną tubę od komputera 6cm w podłogę -> do niej idą dwa lub jeden wiatrak -> następna taka tuba -> końcówka wentylacji kierująca powietrze na dziurę w obudowie. (foto)

2.tuba w kształcie c jedna końcówka idzie do dziury w obudowie pieca a druga idzie pod podłogą na zewnątrz -> do niej na zewnątrz lekko zmienione to co punkcie pierwszym (foto)

3. (najłatwiejsze i z dużymi możliwościami) wentylator do jachtów link z amazon podawałem wcześniej 12V 2.5Amp 130 CFM tu na ali https://www.aliexpress.co...2795211272.html przykręcony do podłogi na zewnątrz -> do niego rura aluminiowa taka jak na fotkach wcześniejszych przechodzi przez podłogę i idzie wprost do dziury w obudowie (tu można się już pobawić pokombinować.)

Wiatraki 80mm o dużej wydajności kosztują sporo np. https://www.aliexpress.co.../940886170.html i sporo energii zjadają i nie wiem jaki zamontować gdzieś widziałem że wentylator trumy tylko 1Amp bierze , więc tam chyba nie musi być nic mocnego i sama już dziura powinna sporo dać świeżego chłodniejszego powietrza z pod kampera?

SZEJK - 2018-01-20, 11:08

pasza - może coś nie doczytałem ???? ale takie mam pytanie, czy nie możesz wykorzystać czerpni powietrza i turbiny od ogrzewania i rozprowadzić "zimne"powietrze kanałami grzewczymi po kamperze.

Ja tak zrobiłem i wydaje mi się że kolega BIORCA, poszukaj wątek o tym. :spoko :diabelski_usmiech

MisioKRAK - 2018-01-20, 12:13

Tylko Pasza szuka źródła powietrza zimnego a nie rozprowadzenia...

A czy kontrolkę pieca nie prościej jakoś zrobić np na takim układzie?
http://allegro.pl/70r-ptc...7115407132.html

pasza - 2018-01-20, 18:10

SZEJK napisał/a:
pasza - może coś nie doczytałem ???? ale takie mam pytanie, czy nie możesz wykorzystać czerpni powietrza i turbiny od ogrzewania i rozprowadzić "zimne"powietrze kanałami grzewczymi po kamperze.

Ja tak zrobiłem i wydaje mi się że kolega BIORCA, poszukaj wątek o tym. :spoko :diabelski_usmiech


Tak chcę do tego wykorzystać truma went i jej kanały.
Zimne powietrze zostanie wtłoczone za obudowę pieca a tam z 15cm wyżej jest czerpnia trumy właśnie.

Liknk jeśli możesz lub pod jakim hasłem szukać bo jak szukałem wcześniej tylko airmix mi wybijał.

pasza - 2018-01-20, 18:13

MisioKRAK napisał/a:
Tylko Pasza szuka źródła powietrza zimnego a nie rozprowadzenia...

A czy kontrolkę pieca nie prościej jakoś zrobić np na takim układzie?
http://allegro.pl/70r-ptc...7115407132.html


Rozprowadzać będzie trruma went i jej kanały ale nie tylko bo sam piecyk będzie ział zimnem :) zamiast ciepłem.

Tak to by było najprostsze ale chcę mechaniczny termostatem to zrobić.

pasza - 2018-01-20, 18:28

Jak to mawiał pewien chiński cesarz czy też strateg ? "jeden obraz jest więcej wart od tysiąca słów"

Wklejam fotkę poglądową o co mi chodzi:

Zdjęć wersji nr3 z wentylatorem łodzi i rurą aluminiową brak ale można sobie teraz wyobrazić.
To by było najprostsze i najwydajniejsze ale on bierze 2.5ampeR + truma 1A

pasza - 2018-01-21, 21:03

SZEJK napisał/a:
Ja tak zrobiłem i wydaje mi się że kolega BIORCA, poszukaj wątek o tym.

Szejku ponawiam prośbę o link bo szukałem i nie znalazłem.

Dla mnie jest to ważne z względu na koty,czas nagli a ja więcej myślę niż robię.

Jestem już niemal zdecydowany na wersję z wentylatorem do łodzi pod kamperaem 2,5A 130CFM i stanowczo odwołuję me pochopne słowa "nędzny airmix" bo to rozwiązanie jest bardo proste i skuteczne.

Dziś znajomy mi dał taki klej http://www.saratoga.it/it...olla-per-legno/
https://it.wikipedia.org/wiki/Maestro_d%27ascia
Ten klej przeżyje każdego nowego kampera a co dopiero takiego staruszka (gwarancja 30 lat na elastyczność połączeń i norma D4 znacznie przekroczona na +)

SZEJK - 2018-01-21, 21:19

pasza - MisioKrak wyjaśnił mi o co Tobie chodzi w poprzednim wpisie, przyjrzałem się Twojemu rozwiązaniu i bardzo mi się podoba zwłaszcza wersja z pierwszego zdjęcia.
Silnik wentylatora powinien być w zabudowie bo na zewnątrz pod podłogą jest narażony na wodę itp.
Za pomysł i realizację :pifko

pasza - 2018-01-21, 23:02

SZEJK napisał/a:
pasza - MisioKrak wyjaśnił mi o co Tobie chodzi w poprzednim wpisie, przyjrzałem się Twojemu rozwiązaniu i bardzo mi się podoba zwłaszcza wersja z pierwszego zdjęcia.
Silnik wentylatora powinien być w zabudowie bo na zewnątrz pod podłogą jest narażony na wodę itp.
Za pomysł i realizację :pifko


Szejku opisałem o co mi chodzi, ty i MisioKrak częściowo myliście się , a ten wentyl o którym mowa wersja nr3 na zewnątrz której nie ma na foto jest odporny nawet na wodę morską https://www.aliexpress.co...2795211272.html

Tak że dalej stoję w miejscu
Pytanie do elektryków: czy sterowanie tuma vent wytrzyma bez uszczerbku dodatkowy wentylator 2,5A 30-25wat bo tam go mam zamiar podpiąć aby nie dublować.


Czas nagli pogoda piękna (czasami) żona mi jęczy że ja to porzucę (kampera) jak inne me wymysły, ale tak nie będzie bo kamper jest czymś wspaniałym, codziennie odkrywam jego teoretyczne możliwości hmm ciekawe jak to się sprawdzi w rzeczywistości.

pasza - 2018-01-21, 23:41

robię po swojemu jak mi intuicja mówi, forum jest praktycznie martwe najwyżej będę się uczyć na błędach swych

krytyka konstruktywna oczywiście mile widziana, ja kampera nigdy nie miałem

pasza - 2018-01-28, 23:13

Walczę nadal z instalacją gazową, nigdy nie miałem doczynienia z butlą gazową a co dopiero z wymianą instalacji gazowej.

W necie zero info/poradników o wymianie instalacji w camperze :( jest to proste jak drut tylko że nikt chyba tego nie robił i dochodzę sam do wszystkiego , brak mi tylko narzędzi.

Na wszystko trzeba czekać, sklep kamperowy w Villesse okazał się porażką ,zamówiłem w Trieście.
Wymieniam jednak całą instalację zewnętrzną bo odkryłem nową nieszczelność ,połowa ta trudniejsza zrobiona teraz czekam na przewody 8mm bo zabrakło.

Jak już robię od nowa może jakieś propozycje jak zrobić to w bagażniku na butle aby było wygodnie bo o butlach nie mam pojęcia.

Pojechałem wczoraj z pustą butlą Agip 5kg aby wymienić na cokolwiek bo najbliższy Agip który ma butle to 45 km i wróciłem za 10min z butlą 11 kg pełną gazu + kaucja a zapłaciłem tylko 6eu ? :)

Jenak malowanie które tak wyklinałem było prostsze bo przynajmniej nie trzeba było jeździć czekać, zamawiać przez net itd.

:gwm Styropianu jednak nie tną a nie chce mi się konstruować machiny na dwa m2 ,kupię sytodur 2cm plus 2x styropian 2mm mm z alu.

Testowałem kleje do styropianu i powiem jedno brednie ,brednie ,brednie ,to co miało nie kleić zamurowało, to co miało jeść styropian nie zeżarło ani ułamka milimetra a to co było przeznaczone do styropianu okazało się porażką.

Te całe kleje poliuretanowe D4 to także jedno wielkie oszustwo, to jest to samo co pianka poliuretanowa tylko mniej się nadyma i mniej klei, , nadymanie pianki można kontrolować a ściekanie tego szajsu D4 już nie, efekt jest taki że z pianką będę miał lepsze połączenie niż tym klejem (oczywiście piankę trzeba kontrolować nadymanie i wypuścić gas z pęcherzy ) ale i tak pianka dla mnie całkowicie odpada i nie chcę mieć ,już z nią nigdy nic doczynienia..

SZEJK - 2018-01-28, 23:27

pasza - widzę że walczysz dzielnie z instalacją gazową, trudno Ci podpowiadać tak na odległość po prostu nową rurkę wyginasz wg starej tylko pamiętaj że miedż pod wpływem kilkakrotnego przeginania - wyginania utwardza się i może pęknąć.
Pomyśl kilka razy i dopiero potem wyginaj. :lol: :szeroki_usmiech :szeroki_usmiech

Powodzenia :spoko

pasza - 2018-01-28, 23:56

SZEJK napisał/a:
pasza - widzę że walczysz dzielnie z instalacją gazową, trudno Ci podpowiadać tak na odległość po prostu nową rurkę wyginasz wg starej tylko pamiętaj że miedż pod wpływem kilkakrotnego przeginania - wyginania utwardza się i może pęknąć.
Pomyśl kilka razy i dopiero potem wyginaj. :lol: :szeroki_usmiech :szeroki_usmiech

Powodzenia :spoko


Szejku sęk w tym że rurek miedzianych już niet , używam rurek aktualnie od ponad 5 lat obowiązujących
im zostały i baryłki miedziane i i mosiężne ale już nie baryłki tylko pierścienie wcinające jak i alu-stalowe i oni sami nie wiedzą co do czego.

To nie jest takie proste ,sam zrobiłem eksperyment na tulei ścinającej od starego zaworu i okazało się że się kreci bo gwint za krótki a nowy już ścisnął OK.
Nowe klucze francuski się przy tym rozpadają, szpilki głowicy by się dawno urwały a to gówno 8mm trzyma i tak ma być niby zrobione? (patrz wyżej instrukcja wysłana od kuba85)

pasza - 2018-01-29, 00:37

Testy wykazały że :
Mity forumowe są półprawdą czyli fałszem?

Test pieca truma 3002 po wymianie uszkodzonego przewodu (instalacja nieszczelna co się okazało później)

Mimo nieszczelności instalacji gazowej jak i jej całkowitego zapowietrzenia (odłączenie butli) piec zapala po chwili .

Okazuję się że piec nie maił zamontowanej rury kominowej (zapomniałem :) )pali grzeje w pięć sekund radiator gorący.

Po montażu rury to samo ale brak smrodu :)
Następne odpalenie i koniec gazu, mało tego zapomniałem ściągnąć worek foliowy z komina piecyka turma :) (OCZYWIŚCIE TU PO CHWILI BY EFEKT FORUMOWY BY WYSTĄPIŁ)

Wniosek jeden to co można wyczytać na polskich poradach to półprawdy ????

Zobaczcie co macie w zaworach ja w piecyku wyczyściłem wszystko a w ostatnim zaworze patrzę po przyciśnięciu i jest sitko i oczywiście zapchane ,tego wam nikt nie sprawdzi tylko każe wymienić wszystko.

ileż tu mitów można wymieniać, o nieszczelności ,o końcówce gazu itd. etc.

pasza - 2018-01-29, 22:43

Przyszedł wentylator do łodzi i czujnik gazu.
Odnowiłem obudowę piecyka wygląda pięknie, ale brak mi napisu truma zostały tylko nity ,nowego nie kupię a po nitach jak utnę zostaną dwie dziury tak myślę że na diody cool ,hot

Wentylator mnie bardzo ucieszył naprawdę ma moc porównywalną z wentylem od trumy miał brać ,2,5A bierze 1,5A , choć teraz myślę że to nie tak idealny pomysł bo jednak went od tumny mógł to zrobić a ja duplikuję.

Pomiary wentyla zdjęcia niżej, aku 12,78v
Start 2A
Praca na pusto 1.7A
->Po powiedzmy dotarciu czyli po 10 min
Praca na pusto 1,58A,
po dodaniu oporu w postaci metrowej rury wentylacyjnej już tylko 1.48A (obroty zwalniają), znaczy że przy lekkim zwolnieniu go i aku lekko rozładowanym on weźmie sporo poniżej 1A

Wygląda to naprawdę obiecująco, wicher z niego wieje aż za duży, taki jak z tych słabszych suszarek do rąk w ubikacjach, nie wiem czy to możliwe aby aż tak mało brał ? może mój miernik za 4eu to nie za dobra baza do pomiarów?

pasza - 2018-01-30, 09:56

pasza napisał/a:
Odnowiłem obudowę piecyka wygląda pięknie, ale brak mi napisu truma zostały tylko nity ,nowego nie kupię a po nitach jak utnę zostaną dwie dziury tak myślę że na diody cool ,hot



Jak pisałem zostaną mi dziury w piecyku gdyby ktoś miał namiar na emblemat trumy albo jakieś cuś estetycznego aby je zakryć to proszę o info, obecnie szukam napisów i diod informujących o pracy pieca i chłodnego nawiewu.
Na piecyku na dole udało się zachować oryg lakier rok produkcji 1988.

Ponawiam pytanie czy kontroler obrotów trumy wytrzyma dodatkowe obciążenie z nowym went od łodzi.
Wart jest on góra z 4eu a pewnie za nowy jak spalę będą chcieli z 80Eu, albo zastąpie go czymś innym np. https://www.aliexpress.co...2688929351.html lub https://www.aliexpress.co...2813935275.html

Widziałem jeszcze takie co podają zużycie energii w amp i volty a z automatycznego trybu trumavent t i tak chyba nikt nie korzysta? zresztą można i automat dołożyć.

edit.
Szukam kontrolera estetycznego, małego i 12v i jedynie co ładne to ściemniacze do ledów ale czy można użyć jako kontrolera obrotów?

Takie cuś ale wielkie https://www.aliexpress.co...2807943698.html

to znów brzydkie https://www.aliexpress.co...2820887108.html

to by było ok gdyby było czarne i 12v https://www.aliexpress.co...2804950737.html

to bym kupił ? https://www.aliexpress.co...2847522695.html

€ 1,75 z wysyłką i by było cacy gdyby nie 220v a na czarno bym sobie okleił https://www.aliexpress.co...2806023844.html

McGali - 2018-01-30, 12:12

pasza napisał/a:


edit.
Szukam kontrolera estetycznego, małego i 12v i jedynie co ładne to ściemniacze do ledów ale czy można użyć jako kontrolera obrotów?


Obciążalność prądowa ok 6A regulacja impulsowa - powinien działać jako regulator obrotów sterowany z pilota. Teraz ważna jest moc silnika dmuchawy czy się zmieści.

pasza - 2018-01-30, 12:45

McGali napisał/a:

Obciążalność prądowa ok 6A regulacja impulsowa - powinien działać jako regulator obrotów sterowany z pilota. Teraz ważna jest moc silnika dmuchawy czy się zmieści.

Ale o którym mowa bo te co podałem nie mają pilota?.
(sterowanie z pilota to nie jest taka bezsensowna sprawa a takie omijałem, wieczorkiem z alcowy pstryk i wieje, będę musiał znów poszukać )

Ten wentyl co na foto jak zmierzyłem przy aku 12,78v bierze 1,5-1,6A + wentylator trumy 1A, ja bym go najchętniej dopiął do wentyla i sterowania trumy ale czy oryg. regulator wytrzyma?

Edit
Takie z pilotem:
3,5Eu ale co będzie jak pilot zginie trzeba by zamówić z 3 na zapas https://www.aliexpress.co...2698566380.html
Wersja stacjonarno przenośna mam taki pilot od markizy na balkonie przyklejony do szyby i się sprawdza https://www.aliexpress.co...2798281994.html
To będzie działać jak pilot zginie https://www.aliexpress.co.../819552483.html
Albo kupić najtańsze po 1,5Eu https://www.aliexpress.co...2816552180.html


Takiego ale 12v czarnego szukam https://www.aliexpress.co...2831251227.html

pasza - 2018-01-30, 14:05

pasza napisał/a:
...zostaną mi dziury w piecyku gdyby ktoś miał namiar na emblemat trumy albo jakieś cuś estetycznego aby je zakryć


Jest to wersja SL piecyka no jest przecie wyraźnie podkreślone że SL-3002 i ma nawet zapalarkę automatyczną :mrgreen: czyli lina S
Więc na jedną dziurę po emblemacie już mam zaślepkę :) lepszą jak oryginał

ta czarna będzie pięknie wyglądać https://www.aliexpress.co...2830578522.html


Edit: dodane foto wersji SL
sam Hitler się przy takiej grzał ,technologia z tych lat

MisioKRAK - 2018-01-30, 14:45

A masz gdzies link do tego wentylatora?
pasza - 2018-01-30, 16:06

MisioKRAK napisał/a:
A masz gdzies link do tego wentylatora?


jak kupiłem w włoskim amazon za cenę jaka jest na ali
https://www.aliexpress.co...er+ECO+DC+fan+3


tu opinie z amazonu w stanach https://www.amazon.com/Ma...m/dp/B00F7ANK7S ale ta wersja jest trochę inna czerwona naklejka nie zielona jest jeszcze wersja 270CFM ale to by brało za dużo energii no i głośne.

pasza - 2018-01-30, 22:30

Pisałem wcześniej że wentylator bierze 1,5-1,6A mierzyłem takim najtańszym modelem typu http://allegro.pl/cyfrowy...6490827550.html

Dziś zmierzyłem ponownie i w zależności w którą stronę mierzę wyniki są różne, co nie powinno mieć raczej wpływu (chodzi o to: czy daje czerwonym do aku a czarnym do went czy odwrotnie) w jedną stronę 1,5A w drugą 1,77A

pasza - 2018-02-01, 09:23

Wentylator w okapie nie działa, wprawdzie udało się go rozruszać i zaczął chodzić ale bierze z 0,5 do 2A i hałasuje ,próbować go naprawić a może kupię gdzieś taki a jak nie to zrobię przeszczep środka z komputerowego.

Jak się nazywają takie żarówki oznaczenie bo chcę ledy wstawić a nie wiem jak szukać?

Spax - 2018-02-01, 16:25

żarówka JC G4 »»» https://www.zapalswiatlo....0w-20w-35w.html
MisioKRAK - 2018-02-01, 18:18

pasza napisał/a:
Wentylator w okapie nie działa, wprawdzie udało się go rozruszać i zaczął chodzić ale bierze z 0,5 do 2A i hałasuje ,próbować go naprawić a może kupię gdzieś taki a jak nie to zrobię przeszczep środka z komputerowego.

Ja właśnie myślę nad tym Twoim wentylatorem jako wyciąg - ale to pewnie nie przed czerwcem...

pasza - 2018-02-01, 23:02

Spax The Dog napisał/a:
żarówka JC G4 »»» https://www.zapalswiatlo....0w-20w-35w.html

Dzięki

Dziś byłem w chińskim w sklepie (gdzie wszystko jest prawie włoskie ale o połowę tańsze) i znalazłem takie co by weszły po 2eu za sztukę a na ali trzeba z miesiąc dwa czekać.

pasza - 2018-02-01, 23:17

MisioKRAK napisał/a:

Ja właśnie myślę nad tym Twoim wentylatorem jako wyciąg - ale to pewnie nie przed czerwcem...


Dlaczego tak mocny went do okapu?

Do okapu to by był dobry patent zastąpił by całkowicie turbovent bo podejrzewam że cfm ma wyższe ,ale w okapie to hałas będzie za duży ,ja go daje na zewnątrz.

Silnik z okapu rozmontowałem i komutator był cały czarny tak jak gdyby szczotki były z plastiku i się topiły na nim, wyczyściłem i ruszył ale za chwilę to samo smród dym i komutator czarny jak z plastiku.
Widać że wcześniej było to samo z nim bo plastiki są nadtopione w nim a ja elektrykiem nie jestem intuicja mi podpowiada że on kaput od dawna gdzieś uzwojenie puściło i grzeje się straszliwie.

MisioKRAK - 2018-02-02, 18:41

Okap powinien mieć znacznie większą wydajność niż wentylacja (w domu - to czemu nie w kamerze?).
Bo jak będę potrzebował wymienić na szybko powietrze to nie będę musiał montować turboventa...i tak raczej nie będę, bo za bardzo lubię okna dachowe...
Taki głośny jest? :( Ja myślałem mu dorobić "biegi" (2-3 prędkości).

pasza - 2018-02-02, 23:49

MisioKRAK napisał/a:
Okap powinien mieć znacznie większą wydajność niż wentylacja (w domu - to czemu nie w kamerze?).
Bo jak będę potrzebował wymienić na szybko powietrze to nie będę musiał montować turboventa...i tak raczej nie będę, bo za bardzo lubię okna dachowe...
Taki głośny jest? :( Ja myślałem mu dorobić "biegi" (2-3 prędkości).


Widzę że masz linka w stopce o klimie i piszesz "Okap powinien mieć znacznie większą wydajność niż wentylacja " a ja się na tym nie znam a ty tak,więc napisz więcej.

Ja zakładam dwie wersje okapu: jedna mocna i głośna ale działająca tyko przez chwilę gotowania, druga okap jako wentylacja dodatkowa budy z went znacznie cichszym i słabszym ale mogący działać długo bez uszczerbku aku. to wszystko trzeba rozważyć ,czy ktoś zimuje ,gotuje w kamperze bigosy itd.

Ale jest też jak piszesz możliwa regulacja więc można mieć to i to, ja się puki co skłaniam do zastosowania wentylatora cichego na poziomie 30cfm bez regulacji z niskim poborem.

pasza - 2018-02-03, 00:20

pasza napisał/a:
MisioKRAK napisał/a:
Okap powinien mieć znacznie większą wydajność niż wentylacja (w domu - to czemu nie w kamerze?).
Bo jak będę potrzebował wymienić na szybko powietrze to nie będę musiał montować turboventa...i tak raczej nie będę, bo za bardzo lubię okna dachowe...
Taki głośny jest? :( Ja myślałem mu dorobić "biegi" (2-3 prędkości).


Widzę że masz linka w stopce o klimie i piszesz "Okap powinien mieć znacznie większą wydajność niż wentylacja " a ja się na tym nie znam a ty tak,więc napisz więcej.

Ja zakładam dwie wersje okapu: jedna mocna i głośna ale działająca tyko przez chwilę gotowania, druga okap jako wentylacja dodatkowa budy z went znacznie cichszym i słabszym ale mogący działać długo bez uszczerbku aku. to wszystko trzeba rozważyć ,czy ktoś zimuje ,gotuje w kamperze bigosy itd.

Ale jest też jak piszesz możliwa regulacja więc można mieć to i to, ja się puki co skłaniam do zastosowania wentylatora cichego na poziomie 30cfm bez regulacji z niskim poborem.


EDIT.
Ja testowałem ten wentylator tylko na full kiedy z regulatorem przykręcony o zaledwie 30% mocy głośność wyglądać może zupełnie inaczej jak sugerują opinie na amazon?

Te wentyle są i w polskich sklepach żeglarskich i w cenie podobnej jak na ali,

KASZUB - 2018-02-03, 02:15

Hej Pasza. Jaka jest różnica pomiędzy takim wentylem:

http://allegro.pl/airin-w...wMmJhYTY3ZTc%3D

A ty twoim. Oprócz tego, że ma zwerzenia i może wydajność większą. Słaby jestem w elektryce a w zasadzie nie znam się na niej. Ale ten twój wg producenta pobiera 2.5a a ten z linku 10w czyli jak próbowałem rozkminic 0.8a chyba. Czy mam rację. Czy ten z linku się nadaje też? Bo chciałem wstawić do kibelka pod grzybek wentylacyjny. Możliwe, że coś pokrecilemcjak tak to sprostają proszę.

pasza - 2018-02-07, 22:48

KASZUB napisał/a:
Hej Pasza. Jaka jest różnica pomiędzy takim wentylem:

http://allegro.pl/airin-w...wMmJhYTY3ZTc%3D

A ty twoim. Oprócz tego, że ma zwerzenia i może wydajność większą. Słaby jestem w elektryce a w zasadzie nie znam się na niej. Ale ten twój wg producenta pobiera 2.5a a ten z linku 10w czyli jak próbowałem rozkminic 0.8a chyba. Czy mam rację. Czy ten z linku się nadaje też? Bo chciałem wstawić do kibelka pod grzybek wentylacyjny. Możliwe, że coś pokrecilemcjak tak to sprostają proszę.


Tak jak piszesz trochę mniejszy CFM ale za to pobór energii prawie 2x mnieszy , bardzo fajny ten wentyl i jego cena, tylko uważaj na średnicę 100mm czy to nie będzie za dużo bo wszędzie w kamperach widzę rury ~80 i 60mm.

W Polsce jest duży wybór, na zachodzie nie ma już niczego wszystko przejęły wielkie koncerny i handlują czym one uważają za cenę jaką sobie wydumają ,kupujesz na ali albo przepłacasz kilkukrotnie.
Okleinę muszę zamawiać w Polsce bo ta sama jest znacznie tańsza ale to jeszcze nic ona zwyczajnie jest nie do kupienia tu (taka jaką chcę) a Polsce do wyboru do koloru, na szukaniu durnej okleiny już spaliłem tyle paliwa że bym jej kupił na kilka kamperów.

KASZUB - 2018-02-07, 23:06

Mam już grzybek na dach tej średnicy. Więc jakoś to dopasuje. Grzybek z wentylatorem 180zl sobie cenią... Tu wyjdzie połowa.
Link do aukcji.

http://allegro.pl/wywietr...lNmM1NTU5YzE%3D

SlawekEwa - 2018-02-08, 15:35

Tego kciuka to młotkiem :hammer
KASZUB - 2018-02-08, 17:19

Oj stary... To byłby mój ostatni ruch w życiu :haha:
Spax - 2018-02-08, 18:30

Czyli kciuk nie należy do ciebie? :piekna:
KASZUB - 2018-02-08, 19:08

No chyba nie myśleliście..., że maluję paznokcie? :haha: :chytry
pasza - 2018-02-08, 21:47

KASZUB napisał/a:
No chyba nie myśleliście..., że maluję paznokcie? :haha: :chytry


:mrgreen:

pasza - 2018-02-08, 22:34

Prace się posuwają ja jestem coraz bardziej zmęczony/wqur bo posuwają się po kroczku po ślimaczemu co mnie do szewskiej pasji doprowadza.
I nie chodzi tu w mym przypadku o kupę roboty lecz kupno tych wszystkich durnot.

Kamper wbrew pozorom i mej pewności że to złom okazał się być w stanie idealnym ( jak na te lata), do wymiany mi zostało tylko kawałek tyłu myślałem że to będzie kilka m2 nakupiłem klejów a to góra 1m2

Wycinałem wszystko do sinizny+ kilka cm nadmiaru + test( test śrubokrętem na twardość drewna ) i cóż tak dobre drewno dziś ciężko tu kupić, więc zdecydowanie zostaje.


PS. do innych remontujących
Tam gdzie blacha ciemna tam tam zaczęła cię korozja aluminium, jak już całkiem biała z proszkiem to tam będzie dziura w blasze( ja to wszystko zamalowałem klejem d4 ale cienko bo buzuje jak pianka)

pasza - 2018-02-09, 08:37

Testowałem klej d4 poliuretanowy i mi się on nie podoba jest nędzny i buzuje jak pianka, znalazłem jedynie w castoramie D4 i jeden 250ml 11Ee!!!

Zamówiłem na amazonie taki https://www.amazon.it/EVE...A4GM/ref=sr_1_1 litr za 12Eu w Posce pewnie litr za 7 Eu bym kupił ale to dalej poliuretanowy i pewnie też będzie buzował i osłabiał spoinę, znalazłem też taki d4 nie poliuretanowy https://www.amazon.it/Tit.../dp/B0002YQ3KA/ może on będzie lepszy bo widzę ma dużą popularność i dobre oceny?

Jakie drewno zastosować bo widzę przy pracach w rekonstrukcji że to ma ogromne znaczenie, dolna listwa na ostatnim foto była zgniła prawie do połowy tyłu kiedy pod nią i pod sklejką jest listwa całkowicie zdrowa i twarda jak stal ale ona jest żywiczna chyba z modrzewia.

tu w sklepach listwy są najmarniejszej jakości białe z świerku zgniją zanim je zdążę zamontować, ostatnio widziałem barierki w górach gdzie zawsze chodzę z takiego drewna zgniły po roku, wcześniejsze trzymały się z 50 lat.

filmik:
https://www.youtube.com/watch?v=hjW4gGwEdeE
Kilka naukowo potwierdzonych faktów o drzewach i drewnie, które znane są ludzkości od starożytności i mogłyby pozytywnie zmienić dzisiejszy świat. Jednak "pewne siły" starają się aby nie dotarła ona do nas.

pasza - 2018-02-09, 16:04

pasza napisał/a:

Zamówiłem na amazonie taki https://www.amazon.it/EVE...A4GM/ref=sr_1_1 litr....

kurcze znów pomyłka, klej do mnie przyszedł ale to nie jest poliuretanowy ale jakiś hybrydowy klej D4 (norma en 204 http://sklep.pkn.pl/pn-en-204-2016-09e.html i B.S. 4071), jest biały i pachnie jak wikol i co ja z tym teraz zrobię? do drewna niby jest ok ale do blachy raczej nie, sprawdzę czy styropian klei.

Przyszły wentyle 2x taki do lodówki 120mm http://www.coolermaster.c...3bad/Specs.html
A ten będę przeszczepiał do oryginalnego w okapie 80mm http://www.coolermaster.c...fc0a/Specs.html wielkością jest idealny może łopatki będę musiał z ćwierć minimetra zeszlifować

Wiatraki dają niby 40 CFM każdy, mniejszy bierze 0,12A większe po 0.09A ale jak dla mnie to te 40CFM one mają ale wszystkie razem :) w porównaniu z tym od łodzi z tamtego wieje jak z odkurzacza 1500wat.

Za lodówką w ścianie odkryłem pusty peszel na przewody el. który idzie do centralki a w centralce jest zaślepka od przełącznika , przełącznik identyczny kupiłem w sklepie kamerowym więc będę miał prosto i elegancko rozwiązane chłodzenie lodówki (przydała by się jeszcze nalepka z wiatraczkiem na centralkę)

pasza - 2018-02-10, 12:34

pasza napisał/a:

A ten będę przeszczepiał do oryginalnego w okapie 80mm http://www.coolermaster.c...fc0a/Specs.html wielkością jest idealny może łopatki będę musiał z ćwierć minimetra zeszlifować.


Przeszczep serca okapu się udał, pacjent jest jak nowy, nie trzeba było piłować i tak udało się uciąć że trzyma się bez kleju i wygląda jak oryginał :mrgreen:

Przy okazji cały okap został odnowiony, pomalowany, zmienione żarówki na led tu jest potężna oszczędność energii ponad 10x mniej biorą ledy i jaśniej święcą, wcześniejsze dwie halogenowe brały aż 3,4A a to bardzo dużo teraz tylko 0,31A.

Wentylator fajnie wieje jest już słyszalny, bierze tylko 0,12A wprawdzie można by było tam wsadzić jakąś delte z 10k rpm ale on by brał z 3A i głośność już nie do zaakceptowania, ten wstawiony to był taki kompromis między mocą a głośnością bo on do cichych już nie należy ale jeszcze nie jest głośny i ma moc bo 40CFM z tak małego 80mm wentyla to nie jest źle.

Taka tam pierdoła a jak cieszy :)

SZEJK - 2018-02-10, 20:29

pasza - ładnie ta wymiana wentylatorka wyszła, zabieraj się za klejenie bo wiosna idzie. :roza:
Piwko za pracę i zaangażowanie w odbudowę. :lol: :lol:

pasza - 2018-02-10, 21:09

SZEJK napisał/a:
pasza - ładnie ta wymiana wentylatorka wyszła, zabieraj się za klejenie bo wiosna idzie. :roza:
Piwko za pracę i zaangażowanie w odbudowę. :lol: :lol:


Dzięki
Czekam na lekkie ocieplenie bo teraz w nocy po 2-3 stopnie są a do klejenia lepiej aby było tak z 10 stopni.

Z wentylatorem w okapie jeszcze nie koniec bo odkryłem wielkiego babola ,wiedzieli że nie będzie działać ale to olali i pewnie tysiące takich jeździ.

Montując wentyl zdałem sobie sprawę że kupiłem zły bo nie w tą stronę kable wychodzą ale to drobnostka mała dziurka w obudowie i przewlekę.

Oglądając stare zdjęcia (*to wyżej ostatnie) patrzę i jednak nie kable wychodzą jak u mnie, dziś sprawdziłem w kamerze i jednak babol i to bardzo chamski , pokrywka z tubą się nie zamknie z kablem mało tego zamontowali obudowę odwrotnie (jest tam strzałka i wtedy pasuje pokrywa z tubą)

W oryginale wiatrak sobie wiał połowa szła na zewnątrz połowa do szafki.

pasza - 2018-02-10, 22:16

pasza napisał/a:
Przyszły wentyle 2x taki do lodówki 120mm http://www.coolermaster.c...3bad/Specs.html


po chwili pracy oba biorą tylko 0,17A!!! to jest naprawdę mało zważywszy na ich bezgłośność i moc 44 CFM każdy.

Testowałem polecany tu i gdzie indziej wentylator od zasilacza komp. i jest różnica i to znaczna bo on tylko jeden bierze już 0,21A czyli ponad 20% więcej jak tamte dwa. *( są różne wenyle w zasilaczach i różnie to może być)

On jeden jest już głośny a tamte obydwa naraz niesłyszalne ale jego CFM jest wyższe od tamtego pojedynczego co czuć , tylko że i tak bym musiał montować dwa na szerokość kratki a to by oznaczało zużycie energii aż 2,5 X wyższe i głośność nie akceptowalną.

pasza - 2018-02-12, 22:17

W tym roku jest wyjątkowo zimno i tak chyba będzie do końca lutego, ja kompletuje materiały i testuję kleje.

Czy listwy warto impregnować przed klejeniem czy raczej to kiepski pomysł bo klej będzie źle trzymał?

Listw o potrzebnych mi wymiarach w sklepach brak i będę musiał zamawiać, są w prawdzie listwy których potrzebuję najwięcej czyli 2,5x4cm ale one realnie mają 2,3x3,8cm a ja tak naprawdę potrzebuję grubsze niż 2,5cm bo nie daje jak w oryginale pierwszej 3mm sklejki z drewna egotycznego bo jest ona zwyczajnie nie dostępna w żadnym sklepie kamperowym gdzie znów mnie wysyłano do sklepów żeglarskich.

Kleje testowałem cztery -1- D4 winylowy-hybrydowy , -2-3- dwa D4 poliuretanowe i -4- poliuretanowy bez oznaczenia D4 tańszy szybciej wiążący i więcej się pieniący.

Najciekawszym klejem okazał się najtańszy klej D4 winylowy-hybrydowy za 12Eu litr z amazonu, który zachowuje się odwrotnie do klejów poliuretanowych D4, bo on na początku jest biały spieniony a wysychając robi się czysty/przezroczysty.

Natomiast klej poliuretanowy bez oznaczenia d4 , jedynie czym się różnił od tych z normą d4 to tym że bardziej się pienił przy wysychaniu co jest oczywiście wadą ale może być zaletą .

Klej winylowy-hybrydowy nałożyłem na tłustą na puszkę po napoju , po wyschnięciu i odklejeniu mamy zwyczajny winyl , przezroczyste i grube jak folia budowlana tyko znacznie wytrzymalsze i bardzo elastyczne.
To jest jest znakomity produkt jako zabezpieczenie, lakier bezbarwny lub znakomity klej ale do równych pasujących do siebie drewnianych powierzchni, do tych które nie pasują idealnie użyję kleju d4 poliuretanowego gdyż on pieniąc się sam uzupełnia ubytki.

To na styki listw a na duże powierzchnie to jednak zwyczajny tani wurth będzie najlepszy choć jest znacznie słabszy to wytaczający z nawiązką a nie ścieka i trzyma listwę na miejscu sam.

pasza - 2018-02-15, 20:47

pasza napisał/a:

Czy listwy warto impregnować przed klejeniem czy raczej to kiepski pomysł bo klej będzie źle trzymał?


Ponawiam pytanie bo szukając o tym trafiam na sprzeczne info.
Mam świadomość że kamper ma kupę lat i prędzej zgnije gdzie indziej niż tam, ale czy bez impregnatu wytrzyma tam 10 lat czy 2 lata?

Bądźmy szczerzy aluminium też koroduje ja miałem tylko 2 maleńkie dziurki tam gdzie właśnie remontuje ale ja auto całe lakierowałem/matowałem/drapałem/dokładnie oglądałem i ich się dopatrzyłem inni mogą mieć ich dziesiątki nawet tego nie wiedząc a następne kilkanaście wyjdzie w następnych kilku latach.

Tak że dla mnie remont prawdziwy to tak jak zrobiłem z tyłu na małym kawałeczku (a to trzeba całość) w środku oczyszczenie alu i zamalowanie wszystkiego podwójnie klejem poliuretanowym, a na zewnątrz oczyszczenie zaszpachlowanie, malowanie najważniejsza pierwsza warstwa lakierem poliuretanowym dwuskładnikowym może to przedłuży życie kampera o 10-15 lat ale i tak jego dni są policzone.

Został mi litr impregnatu takiego https://www.san-marco.com...nol-impregnante on jest do użycia na zewnątrz głównie chroni przed UV ale też deszczem i grzybami dawać czy dać sobie z nim siana.

Docinam nowe kawałki podłogi zgniło góra 40cm2 ale takie docinanie deski 3,7mm na wymiar to utrapienie dla mnie.



pasza napisał/a:

Bądźmy szczerzy aluminium też koroduje ja miałem tylko 2 maleńkie dziurki tam gdzie właśnie remontuje


Dla jasności bo wcześniej pisałem że dziurek nie miałem.
To nawet nie były dziurki w poszyciu tylko w otworze tylnej górnej kratce wyszczerbienia , ale już wewnątrz widać że to od korozji aluminium bo było tu słabe i pękło na kilka mm.

pasza - 2018-02-15, 21:18

I jeszcze jedno ważne info dla innych: zamykajcie kratki jak nie jeździcie!!!
Ten kamper musiał zgnić to cud że tylko tyle przez tyle lat, po deszczu z wiatrem podłoga mokra na do 1,5 metra od kratek.

A teraz wyobraźcie sobie jak ta woda leje się po lodówce i na podłogę , postanowiłem że zrobię małą dziurę w podłodze tam gdzie zgnił (gdzie najniższy punkt kampera) taki odpływ wody aby woda zamiast tam stać ściekała na zewnątrz.

pasza - 2018-02-19, 23:55

Szkoda że nikt nie pomógł, no cóż mówi się trudno i się robi dalej, poszedłem na czuja i zrobiłem impregnację drewna klejem d4 poliuretanowym, jeśli się da cienką warstwę to pięknie wsiąka w drewno nie pieni się i go utwardza.

Podłoga skończona i końcówka boku także ( to co najważniejsze, reszta to tylko docinanie listew) zrobiłem błąd w konstrukcji bo nie patrzyłem jak było w oryginale ( do naprawienia przez zwykłe dwa nacięcia czyli zmianę sztywności konstrukcji)
Podziwiam konstrukcję Adria  , te dziady wiedziały co zgnije i kiedy dawno temu, mało tego zastosowali furtkę jak to szybko wymienić, już wtedy było perfidne postarzanie produktów.

Testowałem klej poliuretanowy d4 ale taki http://www.saratoga.it/it...olla-per-legno/ on w porównaniu do zwyczajnego dobrej jakości kleju poliuretanowego d4 http://www.saratoga.it/it...egno/152-w--d4/ to zupełnie inna liga on nie ścieka prawie wcale buzuje 10x mniej ,ale jest drogi jak diabli.

Listwy kleiłem do blachy klejem wurttch pu 40 + , drewno z drewnem (d4 poliuretan) a jest rekordowo zimno , dziś 4 stopnie i potężny wiatr do 100km/h (dziwna ta pogoda, kiedyś o tej porze było + 10-20 bez wiatru. miesiąc temu było +14 bez wiatru) a te niby +4 stopnie z borą 100km/h to bym już wolał -15 w Polsce ale sucho i bez wiatru bo bym mniej zmarzł.


Edit:
Wiem że taka impregnacja nie jest opłacalna, ale ja nie mam dużo do klejenia zastosowałem to jako taki primer/podkład który nie koliduje z klejami które używam a zabezpiecza drewno i je utwardza.

SZEJK - 2018-02-20, 09:34

Mistrzowsko prowadzisz naprawę, lepiej jak fabryka.
Dorzuć trochę zdjęć bo zdjęcia czyta się najlepiej. :lol:

Grzane tym razem bo zimno :pifko

KASZUB - 2018-02-20, 22:00

O tak zdjęcia cieszą.... Wrzucaj. I działaj. Idzie Ci bdb.
pasza - 2018-02-20, 23:32

SZEJK napisał/a:
Mistrzowsko prowadzisz naprawę, lepiej jak fabryka.
Dorzuć trochę zdjęć bo zdjęcia czyta się najlepiej. :lol:

Grzane tym razem bo zimno :pifko

hmmm, gdzie to mistrzostwo z jakiej to paki?

klej ten drogi saratoga nie ściekający coś bardzo podejrzanie się zachowuje po wyschnięciu, być może to wina niskiej temp a może zmiana jego właściwości aby nie ściekał.

Robię test w domu w temp 21 st i na balkonie temp 4 stopnie zobaczymy.

Mam drzwi dzielone na pół, a wiatr (bora) wczoraj mi je odczepił od nowych mocowań i złamał blokadę kupiłem dziś nową i cena szok 2,5Eu to taniej jak w castoramach za byle zawias a to część typowo kamerowa i bardziej skomplikowana czyli nie wszystko do kampera takie drogie jak to malują.

Oczywiście identycznej nie było ale lekka przeróbka i pasuje idealnie.

pasza - 2018-02-21, 09:39

Szlak mnie trafi przez ten pieprzony wiatr :stop:

Już wieje z 4 dni a ma wiać jeszcze z tydzień, tak się tu kończy zima a jak wiać przestanie to bach odrazu ponad 20 stopni i z podwójnych kurtek zimowych przeskok na krótkie koszulki.

Kilka lat temu pamiętam to była dopiero katastrofa ekologiczna, od Postojna w Słowenii do Triestu wiało i padało ale temp była taka że deszcz zamarzał na drzewach i budynkach w Słowenii setki kilometrów lasów zamieniło się w kikuty obdarte z wierzchołków i gałęzi (do dziś to dobrze widać) miliony zwierząt zdechło z głodu/wyczerpania/zimna oblepione lodem u mnie w domu na oknach po stronie północnej warstwa lodu grubości 5cm, opowiadali że Słowenii był dramat na autostradach i ogólnie.
Pisze w meteo że dziś tylko 70km.h a to gw prawda bo w porywach jest ponad 120km/h ale to jest tylko zefirek przy 240km/h jak pamiętam było.

Robić nic nie mogę bo blokadę połówek drzwi już mi połamało, biegałem po parkingu za litrowym rozpuszczalnikiem który wiatr sobie turlał.

Mamy w maju jechać na komunię do Polski obiecałem żonie że kamperem ruszymy, widziałem tu na forum termy w Słowacji bardzo spodobał mi się parking (spokój,trawka kiduś by sobie polatał) i pomyślałem że tym razem przez Węgry, Słowację pojedziemy,ale żona już coś przebąkuje że chyba nie zdążę :(

Byłem w Koprze i zamówiłem podłogę coś takiego chyba https://www.kemoplast.si/...1102_111300.jpg i to było nie potrzebne bo muszę podzielić pracę na priorytety a zmiana koloru podłogi to raczej jest na końcu listy ale cóż zonie się spodobała wpłaciła zaliczkę a teraz czym ja to przywiozę bo rolki mają 4m długości i chyba nie można tego zginać.

Kupiłem piękne jasne beżowe pokrowce na siedzenia tu https://www.marinazauto.i...?q=COPRISEDILI+ wszystkie są "made in Italy" i jakością niektóre porażają tak porządnych pokrowców nie widziałem jeszcze przy nich te z lidla są nic nie warte.

Mam już rurkę od gazu i mogę skończyć w kilka godzin instalację ale ten pieprzony huragan ..... ble

pasza - 2018-02-22, 21:13

Podróżując palcem po mapie znalazłem genialną stronę kempingi w: Slovenija, Hrvaška, BiH, Črna gora, Srbija
wyrobię też sobie ich kartę mają upusty i strona przemyślana z mapą, oceny, ceny itd. itd.
Ilość kempingów przeraża na samej wyspie Krk jest ich chyba z 25, blisko mnie w górach Słoveńskich masa kempingów tam trzeba będzie uciekać przed upałami.
Są i darmowe kempingi z wodą prądem :) np. w Lublanie a dodatkowo wiem gdzie w Lublanie dobry obiad z dwóch dań + deser+ kompot można zjeść za 3Eu
http://www.avtokampi.si


Edit:
Nie 3 Eu ale 2,5Eu żona mi teraz powiedziała z czego jeszcze 1Eu idzie na biednych.

KASZUB - 2018-02-22, 21:38

Pomocna stronka. Zapisałem. Dzięki.
pasza - 2018-02-25, 20:29

Dalej wieje a nawet gorzej przyszedł mróz, sąsiad coś skrzeczał... że rano było -10

Ogólnie warunki dużo gorsze niż na głębokiej Syberii wiatr 130km/h połączony z mrozem to jest masakra.

Byłem oglądnąć kampera jak stawia dzielnie czoło huraganowi, teraz żałuje że nie założyłem listew przed zimą aby się nie rozpadł od tego wietrzyska.

Sąsiad skrzeczał że tak właśnie kiedyś było zawsze ale on lubi przesadzać, kupił 3 worki 50kg soli i leżą w korytarzu już 7 lat ,teraz wysypał 2 kg a wiatr wszystko co do ziarenka zwiał :)

KASZUB - 2018-02-26, 10:41

U nas 14 na minusie i słońce! Nart czas! :spoko
pasza - 2018-03-03, 17:53

Securmotion Truma
https://www.subito.it/car...e-241387034.htm

Warto to zainstalować 20Eu może za 15 kupię nawet nie muszę nigdzie jechać jest na miejscu.
Mi została właśnie do położenie jedna rurka od schowka na gaz do rozgałęźnika tak że nic bym nie musiał specjalnie przerabiać i tanim kosztem wpiąć to w nową instalację.

Co mi to da prócz tego że będę mógł w Niemczech czy Austrii jeździć z odpalonym piecem, a może nawet i nie bo urządzenie jest za stare.

pasza - 2018-03-03, 18:03

takie tam śmieci ale o dziwo się sprawdzają.

Byłem odebrać wykładzinę w Słowenii i kupiłem następną lampkę led z czujnikiem ruchu i światła,wcześniej kupiłem inną i już z trzy tygodnie stoi w łazience.

I powiem że się sprawdza zapala się świeci a kiedy jest jasno to nie takie gówienko za 5eu razem z bateriami poświeci i rok na tych bateriach w kamperze więc po co się męczyć z jakimiś instalacjami dodatkowymi.
Płaska działa już tylko jako lampka ma owszem czujnik ruchu ale tylko do włączania machniemy ręką i się zapala na 2 min, okrągła łapie z 3 merów że idziemy.

Do kampera jak znalazł ,kolor intensywność trupiego świecenia można sobie w parę minut ustawić dając jakąś przesłonkę kolorową.

MisioKRAK - 2018-03-03, 21:37

Też myślałem o lampkach z czujką ruchu...
Właśnie do łazienki i na zewnątrz auta...

A reduktor...czy on nie jest przeterminowany?

pasza - 2018-03-04, 19:34

Dziś dokończyłem instalację gazową, wszystkie rurki na zewnątrz i częściowo wewnątrz są nowe, nowe węże i reduktor.

Piec grzeje jak szalony kolor płomienia to błękit wpadający w turkus, wcześniej błękit w padający w fiolet
ps.(jeśli wam pstryka cały czas zapalarka znaczy brak masy)

Następnie testy czujnikiem i tu mam zgryz :( czujnik wykazuje że coś leci na połączeniu butli z nowym reduktorem -> rozdzielnik ok -> w środku ok -> ostatni odbiornik truma 3002 i tu znowu coś nie tak ale nie wiem dokładnie gdzie muszę jeszcze protestować.

W trumie jest termopara która odetnie gaz ale czy to jest tak szczelne jak zawór ręczny to wątpię i stamtąd może się minimalnie ulatniać gaz, czujnik jest dość czuły i to wykrywa.
Czy szczelność gazu musi być całkowita czy to nierealne i są normy ile może ubyć itd., powalczę z tym jeszcze ale wszystko wygląda na to że to w trumie coś delikatnie wycieka ,albo ten czujnik jest za bardzo wrażliwy bo ja kompletnie nic nie czuję.

pasza - 2018-03-09, 09:43

Nowa instalacja gazowa jest jednak szczelna, gdy zamknę zawór butli a na drugi dzień otworzę zawór np. lodówki to słychać syknięcie gazu ,znaczy że nawet tak minimalna ilość gazu kilka cm3 która pozostała pod ciśnieniem w rurkach utrzymuje to ciśnienie przez 16 godzin.

Taki prosty test a tak skuteczny.

Tester gazu okazał się za czuły bo potrafił mi dawać sygnał żółty nawet na dworze ot powiało czymś i pika, mało tego jak się w niego dmuchnie to też alarm ,zęby zdrowe sam też zdrowy jestem ?

Piecyk truma działa wspaniale choć charakteryzuje się dużą bezwładnością termostatu ale narazie nie mam podłączanego trumavent, najważniejsze w nim to dysza cienka ta zwana świeczką bo to ona pracuje w kilku stopniach + 70% czasu i to od niej zależy ile gazu pójdzie, gdyż sama ta świeczka potrafi skutecznie ogrzać kamera przy minimalnym zużyciu gazu.

pasza - 2018-03-09, 10:14

Rzeźbiarstwo ludowe.

Ja kampera naprawdę rzeźbię i to nie są żarty, w miejscu które naprawiam jest aż 7 otworów technicznych w tym aż w 4 muszę dawać ramki w innych miejscach wiercić na otwory śrub czy odpływ wody z bojlera.

A wszystko to rzeźbione ręcznie bo ucinając do zdrowego rożnie to wyszło nie dość że pod kątem w osi x to i pod kątem w osi y i nie koniecznie pod kątem ale i po łuku czy też różnymi kątami, wiec żadna tam maszyna mi nie pomoże najważniejszym urządzeniem okazał się zwyczajny dobrej jakości pilnik wspomadany przez papier ścierny a do szablonu tektura, nożyczki i nierozłączny papier ścierny.

Praca artystyczna ,to renowacja zabytku a nie remont :) , każde drewienko zostało dokładnie obrobione z zwykłego martwego klocka zmieniało się w mebel to uspokaja :)

Klejenie: jak pisałem wcześniej drewno z drewnem poliuretan d4 ale już do blachy absolutnie NIE, kleiłem wurtch PU40 i bajka nic nie ścieka przyklejasz i się samo trzyma na pionowej powierzchni, nie potrzeba milionów ścisków jak do buzującego/ściekającego kleju poliuretanowego który buzując odpycha od siebie elementy klejone.
Moim zdaniem to i tak za drogi i za silny klej na takie powierzchnie byle co wodoodporne da radę i to z nawiązką.

Blacha dodatkowo zaszpachlowana warstwą kleju pu40 ,gdyby tak robili w fabryce natryskowo kosztowało by ich to nic a blachy wytrzymywały by 200 lat a nie 15 lat

Listwy przeróżne rozmiary, były nie tylko 4x2,5cm ale na 3x2,5 , 1x2,5 , 6x25,, 2,5x2,5 itd.

Rumburak - 2018-03-09, 23:35

To pole bitwy to za lodówką? Co puściło wodę? Kratki wentylacyjne czy coś innego? Może by tak po odbudowie nakleić taśmę dekarską aluminiową na ścianie i podłodze, tak, aby woda spływała w jedno miejsce. W tym miejscu zrobić otwór na zewnątrz i z wodą byłby spokój. Tak sobie tylko gdybam...
pasza - 2018-03-10, 08:27

Rumburak napisał/a:
To pole bitwy to za lodówką? Co puściło wodę? Kratki wentylacyjne czy coś innego? Może by tak po odbudowie nakleić taśmę dekarską aluminiową na ścianie i podłodze, tak, aby woda spływała w jedno miejsce. W tym miejscu zrobić otwór na zewnątrz i z wodą byłby spokój. Tak sobie tylko gdybam...

Nie uwierzysz dla mnie to jest szok i wiem teraz że wszystkie kampery są zgniłe.

Otóż nad oknem łączą się dwie blachy, plaska która idzie na dach i ta z barankiem na bokach, blachy się łączą na zakładkę 1 cm i jest to chamsko pozszywane zszywaczami jakby nie można było tego skleić na tą ich ewidentną niedoróbkę idzie listwa maskująca te paskudne zszywacze która jest przykręcana śrubami.

Nie puściła blacha, nie puściły zszywacze ba nawet śrubami nie poszło ,otóż debile sobie wymyślili ozdobne zakończenie listwy przykręcane śrubką i tą właśnie śrubką na na rogu szła przez lata woda,
widać to dokładnie i na fotkach na górze zgnicie 10cm na samym dole 90cm, tak idzie zgnicie latami.

Okno nie puszczało nawet bez uszczelki, kratki też byle czym prowizorycznie uszczelnione nie puszczają a obserwuje to od wewnątrz, ba nawet pustymi dziurami po śrubach nie wlewa się woda tylko tą śrubką.

Kamper stoi krzywo i tamtą stroną idzie cała woda nawet jak lekko kropi i to paradoksalnie to go uratowało bo gdyby stał prosto to już by był na złomie gdyż zgnił by do połowy.
Debile zamiast zostawić tam odpływ to jeszcze zawinęli tam wykładzinę do góry i jak woda wlewała się przy wietrze i deszczu kratkami to stała tam miesiącami lub powoli się wsączała przez śruby mocujące szafki w podłogę.

Adria z starych kamperów to jest klasa sama w sobie one wytrzymują najdłużej takie info mam od wyjadaczy kamperowców, od cygana który mieszka w kamperach od urodzenia już 50 lat, a ja jak obserwuję to co oni zrobili w tej Adrii to jestem w szoku jak można takie dziadostwo zrobić i teraz wyobraź sobie w innych kamperach.

Obok mnie stoją inne 2 ducato ba nawet młodsze one są zgnite totalnie wszędzie dziurki w poszyciu aluminiowym , patrze a tu do jednego przyjeżdża facet w bmw za 60tys eu i go odpala przed mrozami, oni w to wbijają oni jeszcze z 10 lat będą jeździć nimi na wakacje aż podłoga odpadnie całkiem.

Remontując kampera na dworze można poczynić wiele bezcennych obserwacji, wentylatory za lodówką to nie tylko w lecie do chłodzenia radiatora je należy włączać po każdym deszczu aby mokra podłoga po deszczu z wiatrem odparowała.
Drewno można moczyć i suszyć latami i nic mu nie będzie jak jest przewiew i może szybko wyschnąć, ale jak idzie zakamarkami, śrubkami to stoi latami i żre powoli i drewno i aluminium.

Rumburak - 2018-03-10, 09:53

pasza napisał/a:

Otóż nad oknem łączą się dwie blachy, plaska która idzie na dach i ta z barankiem na bokach, blachy się łączą na zakładkę 1 cm i jest to chamsko pozszywane zszywaczami jakby nie można było tego skleić na tą ich ewidentną niedoróbkę idzie listwa maskująca te paskudne zszywacze która jest przykręcana śrubami.
Nie puściła blacha, nie puściły zszywacze ba nawet śrubami nie poszło ,otóż debile sobie wymyślili ozdobne zakończenie listwy przykręcane śrubką i tą właśnie śrubką na na rogu szła przez lata woda, widać to dokładnie i na fotkach na górze zgnicie 10cm na samym dole 90cm, tak idzie zgnicie latami.

Jedna niedoróbka powoduje lawinową degradację. Tak już w kamperach jest. Styropian chłonie wodę i trzyma ją latami, nie sposób w żaden sposób jej się pozbyć. Do tego te listwy drewniane czyli w takiej konstrukcji zło konieczne. Zamknięte paroszczelnie między blachą, a okleiną wodoodporną skazane na gnicie. Dlatego tak ważna jest 100% szczelność zabudowy - każda niedoróbka to powolna śmierć kampera.
Zastanawia mnie też zakładka blach na sucho. U mnie też tak fabrycznie było. Czy woda kapilarnie nie podciągnie do góry? Na dodatek ktoś wcześniej chciał uszczelnić połączenie i dał lastomer pod listwę ozdobną. I tak się nieszczęśliwie złożyło, że uszczelnił dół listwy, więc woda, która dostała się pod listwę zostawała tam. To tylko pogorszyło sytuację.
pasza napisał/a:

Remontując kampera na dworze można poczynić wiele bezcennych obserwacji, wentylatory za lodówką to nie tylko w lecie do chłodzenia radiatora je należy włączać po każdym deszczu aby mokra podłoga po deszczu z wiatrem odparowała.

Potwierdzam. Dokładnie jak na jachtach drewnianych. Tam gdzie jest swobodny dopływ drewno będzie zdrowe przez długie lata. W zamkniętych na stałe zakamarkach zaczyna się gnicie.

pasza - 2018-03-10, 20:55

Rumburak napisał/a:
Jedna niedoróbka powoduje lawinową degradację


Maleńka śrubka powoduje że zgnije pół kampera a ludzie tego się nawet nie spodziewają i walą tony sylikonu na kratki i okna.


na parkingu podbiega do mnie dziadek pyta o poradę bo słyszał że ja się znam na kamperach :) ???

Fordzik 1993 on płacze że mu woda się leje do środka a deszczu nie ma i jak to możliwe się pyta. ja mu na to że to woda kondensacyjna która osadza się wieczorami, idę z nim obadać sytuację
Kamper z daleka ładny ale czym się zbliżam tym gorzej, on porostu cały zgiły ktoś go pomalował byle czym i byle jak i sprzedał, nawet dziurek nie łatał, dziadek w ciężkim szoku on myślał że to jak w aucie że się zalepi i będzie ok, mówię mu aby się nie przejmował i jeździł ile wlezie bo co można w takim przypadku?

ps. u mnie styropian był suchutki leciutki jak piórko wszędzie.

pasza - 2018-03-10, 21:53

Dziś u chińczyka trafiłem na rewelacyjny materiał izolacyjny.

To coś jest lekkie jak piórko rolka 200cm x 60 nie waży nic i jest aż gorąca w dotyku, czegoś takiego nigdy nie widziałem i kupiłem choć ja nie buduję, cieniutkie leciutkie z ciekawą fakturą.

A co najśmieszniejsze: pisze że to jest podkładka antypoślizgowa do szuflad, antybakteryjna itd. a ja tańszego/lżejszego materiału termoizolacyjnego nie widziałem?

pasza - 2018-03-11, 20:38

Odnośnie tej izolacji to wydumałem sobie że jedynie gdzie mogę jej użyć i poprawić izolację kampera to podłoga tu straty ciepła są spore i każda izolacja podnosi sprawność,

Mam kupioną już nową wykładzinę pvc 1,8mm i tak pomyślałem aby przykleić tę izolację do nowej wykładziny i dopiero ją położyć?

Za piecykiem na ścianę i podłogę przykleję folie aluminiową z styropianem 2mm (taka co ją sprzedają jako za kaloryfery))
Tą folią z styropianem ociepliłem całe opakowanie bojlera truma (dałem pod istniejącą wełnę mineralną) góra,dół i boki, będę jeszcze oklejał lodówkę aby zwiększyć jej wydajność.

pasza - 2018-03-11, 22:18

Albo jeszcze inny patent przyklejamy tą izolację do dywaników w kamperze, same dywaniki/wykładzina są już ciepłe same w sobie w dotyku a z tą izolacją bajka i nie potrzeba żadnego ogrzewania podłogowego którego sprawność jest bardzo niska w porównaniu do piecyka gazowego?
MisioKRAK - 2018-03-11, 23:02

Pasza...naprawdę nie wiesz o czym piszesz ;)
pasza - 2018-03-12, 08:29

MisioKRAK napisał/a:
Pasza...naprawdę nie wiesz o czym piszesz ;)

Ale o czym może byś sprecyzował, może ja faktycznie błądzę po omacku a ty wiesz ale nie powiesz.
Czy to cię ubodło "ogrzewania podłogowego którego sprawność jest bardzo niska w porównaniu do piecyka gazowego" ?

To teraz przeanalizuj budowę pieca gazowego i ogrzewania podłogowego takiej typowej samoróbki jaką się na forum widuje nie jakiejś tam z podwójną podłogą z super materiałami izolacyjnymi itd.

Ja nie wątpię że takie ogrzewanie jest komfortowe ale też nie nie wątpie że zużycie paliwa + energii będzie z ~2x wyższe nie ma siły.
Rurki zatopione w elemencie konstrukcyjnym jakim jest podłoga powiedzmy na 2/3 jego grubości (na nie idzie jeszcze przecież i sklejka i linoleum) nie ma siły aby pomimo tego że się da jakiś odpromiennik typu blacha alu to co najmniej 30% pójdzie dołem.

Teraz patrz piec truma efektywność 97% vs vebasto do które już na starcie ma dużo mniejszą wydajność 80% a przy zastosowaniu w ogrzewaniu podłogowym ta wydajność jeszcze drastycznie spada.
https://polskicaravaning.pl/pl/artykul/2208/gaz-gaz-i-dlugo-nic

Piecyk gazowy spala paliwo wewnątrz kampera całe ciepło niemal jest przekazywana do wewnątrz nawet komin idzie wewnątrz i on też grzeje, mało tego jak odkręcisz trumawent za piecem to zobaczysz że on z tyłu nie jest szczelny aby nawet to ciepłe powietrze za piecem było zasysane i się nie marnowało.
Straty są na kanałach wentylacyjnych które opatulone idą pod podłogą na zewnątrz ale to jest maleńka powierzchnia i je można tanio i szybko jeszcze lepiej zaizolować.

Cóż tak to wygląda i nic nie poradzisz.

pasza - 2018-03-13, 22:07

Dziś widziałem najszybszy remont kampera na świecie.

Zgniłek obok mego kampera, wpada gość pożyczyć kombinerki z ciekawości słysząc hałasy poszedłem do niego pogadać, pokibicować,poszpiegować .

Mauro bo przeszliśmy na ty ,kupił dechę wyciął i z kopiąc ją z całej siły ją wstawił aby podeprzeć alkowę bo się waliła :) w 20 minut to robił ja bym robił kilka dni :)
Mówię mu że tu powinny być lekkie materiały a nie decha 3cm , on mi na to że ma to w pompie i że nie będzie płacił złodziejom 40EU za m2 sklejki (przyjechał bww za ~50tys eu).

(ten bok z przodu który jest szerszy od kabiny ducato decha z 1,4m x 45cm

MisioKRAK - 2018-03-13, 22:41

To co piszesz o piecu gazowym to prawda...
Chociaż podłogówka to wcale nie musi być Webasto...
Ale do rzeczy:
Przykładowo, jak siedzisz w chłodny jesienny wieczór (powiedzmy 6-8stopnie na plusie) przy ognisku to jak się dobrze nie ubierzesz to będziesz chory...bo z przodu dostaniesz potężną dawkę energii a z tyłu wyziębisz nerki itd...
Ciepła podłoga w kamerze zimą to coś wspaniałego, cudownego... to też tak jak (pewnie Ty tego nie znasz) ale w lato nad Bałtykiem, czasem nawet bywa ciepło (a zawsze pięknie), ale np woda ma 8-10 stopni... i dla większości ludzi, co z tego że pięknie i ciepło... oni chcą mieć komfortową wodę - powiedzmy 19-24stopnie i przez to jeżdżą nad cieplejsze akweny mimo ze mają dalej (więc więcej czas, paliwa, kasy stracą niż jak by przyjechali nad polskie morze (szczególnie mowa o tych co mieszkają w centralnej lub północnej Polsce). Wiec nie zawsze ekonomia to jedyny słuszny punkt widzenia...
Co z tego że masz pod sufitem 26stopni, albo i więcej - w centralnej części 22-24...jak przy podłodze jest jednak 18-20 i w stopy jest chłodnawo... szczególnie jest to mniej fajne po paru godzinnym spacerze przy ujemnych temperaturach...
Dlatego jednak uważam że nie wiesz o czym piszesz...
Cytat:
Cóż tak to wygląda i nic nie poradzisz.

I tu się w 100% zgodzę ;)

A co tam piszesz o kanałach wentylacyjnych...to tego nie rozumiem...

robba - 2018-03-13, 23:00

pasza napisał/a:
.... i nie potrzeba żadnego ogrzewania podłogowego którego sprawność jest bardzo niska w porównaniu do piecyka gazowego?

i tak i nie. komfort cieplny jest duzo wyzszy dla ogrzewania podłogowego juz przy niższych
temperaturach... i tu jest przewaga nad innymi ogrzewaniami..
Ponadto jest najlepsze rozłożenie temperatur (równomierne), więc mniej kondensacji pary...

pasza - 2018-03-13, 23:15

MisioKRAK napisał/a:
Ciepła podłoga w kamerze zimą to coś wspaniałego, cudownego

Czyli jednak intuicja mnie nie myliła i o to jednak piłeś pisząc dość enigmatycznie acz mocno.
MisioKRAK napisał/a:
Pasza...naprawdę nie wiesz o czym piszesz ;)


A czy ty testowałeś rozwiązanie które ja proponuję tanim kosztem bez prucia kampera aby mieć tę podłogę cieplejszą?

Ja co prawda doświadczenia w kamerowaniu nie mam i być może stwierdzę kiedyś entuzjastycznie jak i ty cytat : Ciepła podłoga w kamerze zimą to coś wspaniałego, cudownego ale póki co szukam rozwiązań pośrednich a pokazałem ich kilka nikt nie skomentował prócz twego o niczym wpisu.

MisioKRAK - 2018-03-13, 23:32

Są tu znacznie bardziej "zasłużeni w bojach" karawaningowych...ja wręcz taki początkujący...
Ale mimo wszystko, już od 2009roku bawię się w to i to dość intensywnie szczególnie w zimniejsze miesiące (mam wówczas więcej czasu)...często też bywam na różnych spotkaniach karawaningowych gdzie rzeczą normalną jest iż również rozmawiamy, omawiamy, oglądamy czy też porównujemy różne rozwiązania...
Tak samo mocno personalizuje moje pojazdy...co też ma spory wpływ na wiedzę (bo staram się ją pozyskać przed zrobieniem czegoś, lub też już z własnego doświadczenia)...

Ale co Ty tu proponujesz ??
Dodam że zawsze miałem, we wszystkich moich pojazdach piec gazowy Trumy, ale też byłem u wielu kolegów co mieli podłogówki (wodne czy elektryczne) i wiem o czym piszę...
Dlatego jak się buduje kampera, czy też remontuje (podłogę) to warto to mocno rozważyć - gdyż mimo problemów które Ty wyolbrzymiasz, jest jedna podstawowa zaleta - komfort !

pasza - 2018-03-13, 23:36

robba napisał/a:
pasza napisał/a:
.... i nie potrzeba żadnego ogrzewania podłogowego którego sprawność jest bardzo niska w porównaniu do piecyka gazowego?

i tak i nie. komfort cieplny jest duzo wyzszy dla ogrzewania podłogowego juz przy niższych
temperaturach... i tu jest przewaga nad innymi ogrzewaniami..
Ponadto jest najlepsze rozłożenie temperatur (równomierne), więc mniej kondensacji pary...


Nie wątpię że tak jest, ja domu podłogówki bym nie chciał ale już w kamperze tak ale o tej samej sprawności i co piecyk gazowy i dla tego pokazywałem proste alternatywne rozwiązania w mym zasięgu aby mieć tę podogę cieplejszą.

Ktoś się tu na forum oferował że pryskają spód/podłogę kampera pianką poliuretanową i to rozwiązanie ma nogi i ręce a nie grzanie elementów konstrukcyjnych i liczenie na to że większa część ciepła jednak pójdzie w kabinę a nie na zewnątrz.

pasza - 2018-03-14, 00:03

MisioKRAK napisał/a:
Ale co Ty tu proponujesz ??


Misiu a ty czytałeś co ja pisałem czy ot tak sobie piszesz?

Więc powtarzam: daję na starą wykładzinę pvc nową a ona sama w sobie jest już ciepa bo z 1,8mm tylko kilka um jest mocne reszta to wyśmienity izolator , mało tego pisałem o przyklejeniu do niej tego materiału izolującego który oprócz tego że ma ekran aluminiowy /odpromiennik ciepła w sobie to też dzięki fakturze
pustkę/powietrze które jest doskonałym izolatorem.

Coś ty Misiu pobieżnie czytasz?

MisioKRAK - 2018-03-14, 00:08

Nic ciekawego nie napisałeś i nic czego ja już nie mam lub nie mam tego w lepszej wersji... :(
pasza - 2018-03-14, 00:24

MisioKRAK napisał/a:
Nic ciekawego nie napisałeś i nic czego ja już nie mam lub nie mam tego w lepszej wersji... :(


Miśiek tu nie chodzi o ciekawość tylko o rzetelne informacje a nie entuzjastyczne och i i ach, gdzie masz te testy chętnie poczytam konkrety a nie złośliwości Misia, bo to zupełnie nic nikomu nic nie daje

Ty się Misiek nie gniewaj ale jest jak jest, rzeczywistości nie nagniesz.

MisioKRAK - 2018-03-14, 06:29

Dokładnie jest jak jest.
Zrób to - na pewno coś da...możliwe że całkiem sporo da...
Co właśnie nie zmienia faktu że ogrzewana podłoga to zupełnie inny wymiar komfortu...a zimą to już bajka (w znaczeniu coś cudownego)
Pytasz o testy - sam osobiście przyszedłem do kampera zimową, czy też późno jesienną porą i byłem pod wrażeniem jak dużo daje komfortu taka podłogówka...i wiem że nawet fajniejsza izolacja, czy też gruba wykładzina z filcem nie da tego komfortu...
pasza napisał/a:
Albo jeszcze inny patent przyklejamy tą izolację do dywaników w kamperze, same dywaniki/wykładzina są już ciepłe same w sobie w dotyku a z tą izolacją bajka i nie potrzeba żadnego ogrzewania podłogowego którego sprawność jest bardzo niska w porównaniu do piecyka gazowego?

A to co tu piszesz to bajka - ale w znaczeniu bzdura... :(
Powtórzę:
MisioKRAK napisał/a:
Dlatego jak się buduje kampera, czy też remontuje (podłogę) to warto to mocno rozważyć - gdyż mimo problemów które Ty wyolbrzymiasz, jest jedna podstawowa zaleta - komfort !

Dodam - może też warto zastanowić się dlaczego w Twoim wątku coraz mniej ludzi pisze, czemu tu coraz częściej masz monolog... zastanów się czy jest sens kolejną osobę obrażać - szczególnie że ja akurat rzeczywiście Ci mocno kibicuję...
I na razie nie ma tu nic ze złośliwości...
Jest natomiast sprostowanie Twoich poglądów, by ktoś inny czytający ten wątek nie odniósł złego wrażenia i wyciągnął mylne wnioski...

MisioKRAK - 2018-03-14, 14:57

Żeby nie było znowu że to moja złośliwość...
Na podłodze mam rozwiniętą izolację alufox...

Widać że na nią położyłem wykładzinę tekstylną...

A na nią pod stołem jeszcze poszła wykładzina z włosem na grubym filcu.
A przy wejściu wykładzina tekstylna na gumowej wycieraczce...

Przepraszam za jakoś zdjęć itd...ale one nie były robione by pokazywać co i jak...ale dla mnie, poglądowe, a nie do prezentacji...

I podkreślę - myślę nad ogrzewaniem elektrycznym podłogi...bo wodnego nie zrobię...ale też jeszcze wchodzi podgrzewana powietrzem druga podłoga...

pasza - 2018-03-14, 22:25

Przemyślałem to Misiek

Nikt nie Pisze bo ogólnie nikt tu nie pisze forum trochę jak gdyby zdychało ,sam staram się je rozruszać i inne wątki.
Doszedłem do tej maty elektrycznej co ty choć dopiero teraz przeczytałem co napisałeś i to chyba najlepszy pomysł.

Bo aby mieć ciepłą podłogę cały czas ona musi akumulować ciepło jak cegła i niestety mieć straty ciepła na zewnątrz, hmm kiedy potrzebujemy tej ciepłej podłogi i tego komfortu tylko w pewnych godzinach, wtedy pstryk i ta elektryczna zrobi to w kilka chwil i to przy minimalnych stratach.

Można też jak się ma trumavent ustawić aby wiało ciepłem w podłogę i ta się nagrzeje ale znów mając dobrze zaizolowaną podłogę z ekranem jak u ciebie ciepło się od podłogi odbije i pójdzie w górę.
Gdybyś nie dawał ekranu i skierował dysze wentylacji na podłogę ona by się ogrzała i była ciepła a tak poprawiając izolację kampera podłoga ci się nie nagrzeje.

MisioKRAK - 2018-03-14, 22:36

Dużo osób tu pisze i dużo jest już napisane...ale trzeba mniej agresywnie...

Co do ekranu - mam go od stycznia...ogólnie jest lepiej...ale nadal nie jest to podłoga ciepła...
A elektryczna podłoga, gdy nie podpinasz się od słupek zimą...jest też problematyczna...

pasza - 2018-03-14, 22:59

MisioKRAK napisał/a:
Dużo osób tu pisze i dużo jest już napisane...ale trzeba mniej agresywnie...

Co do ekranu - mam go od stycznia...ogólnie jest lepiej...ale nadal nie jest to podłoga ciepła...
A elektryczna podłoga, gdy nie podpinasz się od słupek zimą...jest też problematyczna...


A do kogo ja niby agresywnie?
Pisze dużo osób a raczej ci sami o tym samym.

Mata elektryczna aby tylko chwilowo poprawić komfort nie weźmie dużo energii i wystarczy ci aku.
Powierzchnia podłogi jest mała ja kupiłem do swego dość krótkiego niby z zapasem 8m2 wykładziny ale tylko dlatego aby była w jednej całości bo tak naprawdę zużyję niecałe 3m2 reszta to odpad.

Podłoga wystarczy aby miała 20st i już będzie ciepła.gorąca w zimę w odczuciu naszego organizmu i aby to osiągnąć nie potrzeba wiele energii, pstryk i grzeje cienkie linoleum i tyle ,gorzej jak zapomnisz wyłączyć.

Oczywiście mowa tu nie o grzaniu tymi matami kamera tylko o o złudzenie że podłoga rano ciepła i lepiej się czujemy ale tu przecież o to chodzi bo nie śpimy na podłodze?

MisioKRAK - 2018-03-15, 07:14

Znowu ciut mijasz się z prawdą- ale żeby to wyjaśnić napiszę...
Taka mata ma moc 220W/m2...żeby było odczuwalne przyjemnie musi chodzić minimum pół godziny na godzine (fajnie jak by była jednak praca ciągła przy tej mocy)...
Zakładając te 3m2 mamy 220x3=660W więc 55A co daje minimum 25A na godzinę.. .
Przyjmijmy że siedzimy w kamperze...1h śniadanie, 1h obiad i po 17 do 21 mamy 6h co daje nam 150Ah. Czy to tak mało? Dodam że w nocy wychodząc z łóżka do łazienki, to dopiero wówczas mamy niezły dyskomfort termiczny podłogi (szczególnie jak sciagniemy wykładziny tekstylne by poprawić sprawność mat grzewczych)..Ale tu już na bank brak energii...
Dlatego wodna podłogówka (czy to gazowa czy paliwowa) gdy ktoś ma "otwartą" podłogę (budowa lub remont) jest świetnym rozwiązaniem, jeżeli ktoś miałby jeździć w chłodne dni...
Dodam iż np pies też będzie szczęśliwy ;)

pasza - 2018-03-15, 08:54

MisioKRAK napisał/a:
Znowu ciut mijasz się z prawdą- ale żeby to wyjaśnić napiszę...
Taka mata ma moc 220W/m2.


Misiu z twoją prawdą :mrgreen: , patrz na np. kołdrę elektryczną 40-50W bierze a ile w kamperze takich kołder w całości rozścielisz 2 może 2,5?
To że ty masz taką matę nie znaczy że ja o takiej pisałem :) , ty o macie do ogrzewanie podłogowego ja zaś wyraźnie pisałem o macie tylko dla efektu ciepłej podłogi i to na krótko a ogrzewanie dalej trumą.

I dla jasności aby nie było niedomówień, kołdra to tylko przykład maty el.na szybkiego i oczywiście jej nie mam zamiaru rozścielać na podłodze.

edit:
masz na szybkiego i pomyśl kto tu się z prawdą mija?
Koc el. prawie 2 m2 https://eko-familia.pl/pl/p/Duzy-koc-elektryczny-55w-lub-65w-2-tryby-156126cm/23109398 55w i 65W:)

Czyli 3m2 poniżej 100Wat spokojnie można, a tyle to panele słoneczne w zimie zrobią.

I aby nie było niedomówień i innych dziwnych wymysłów, ciepła podłoga to taka która jest cieplejsza zaledwie kilka stopni od wnętrza, jeżeli w środku jest 22 stopnie, truma went działa i te 22 stopnie są równomiernie w kamperze to i podłoga ma te 21-20 stopni i wystarczy aby była kilka stopni cieplejsza od otoczenia powiedzmy 25-27 stopni a już będzie lekko grzała i sprawiała wrażenie ciepłej.

Efektu chodzenia gołymi stopami po rozżarzonych węglach nie będzie :wyszczerzony: ale tu i słupek nie wytrzyma bo one do 2kWa tak słyszałem są.

pasza - 2018-03-15, 10:03

okap nóweczka :)

Było na nim kilka zadrapań i plam a że trafiłem u chińczyka tanie włoskie dobrej jakości spraje po 3,90 czy 3,60Eu i znalazłem identyczny kolor to prysnąłem go całego, żarówki mówili w sklepie że nie będą pasować a pasują biorą 11x energii mniej i chyba jaśniej świecą.

MisioKRAK - 2018-03-15, 15:48

Okap fajnie wyszedl... :)

Z matami się nie zgodzę, ale to już mój punkt widzenia...po prostu wiem ile grzeje 220W na m2...a ile może dać ciepła coś co ma poniżej 100W na 3 m2 - bo nawet sam mam takie koce...ale to raczej już tyle w tym temacie...

pasza - 2018-03-15, 21:13

Ducato wieczne jest, czyli poważny remont kampera w 20min cd.

Zanim mój kamer będzie w takim stanie minie z 10 lat, a wtedy można remontować tak jak opisałem to wcześniej
tu https://www.camperteam.pl...p=710966#710966

Dziś widzę facet dodał kątowniki z castoramy i zasylikonował ,taka decha 3cm nie dość że dobrze izoluje to wytrzyma nawet nie pomalowana z 10tat, a co dopiero jak ją pomalować i dać od wewnątrz 2mm styropianu z folią alu.

pasza - 2018-03-15, 21:24

Ja natomiast dalej bawię się w rzeźbiarstwo.

Wyrzeźbiłem z sklejki morskiej 4mm pokrycie na dechę wyszło idealnie choć kształt był bardzo dziwaczny a zważywszy na fakt że deska nie miała tych wymiarów co oryg a i sklejka zamiast 5mm miała 4mm ,więc poszła na to prawie cała tubka wurtch ale wyszło tak że nawet już nie trzeba szpachlować :)

MisioKRAK - 2018-03-15, 21:33

Sąsiad ma jakiegoś Dethleffsika ;)
pasza - 2018-03-15, 21:55

MisioKRAK napisał/a:
Sąsiad ma jakiegoś Dethleffsika ;)

Silnik ma 2,5Turbo i chodzi idealnie, po sylikonowaniu wygląda to naprawdę dobrze aż sam się zdziwiłem myślałem partacz a on położył to równiutko, jak pomaluje to nie będzie różnicy :)

Miał odpalonego kampera ja stałem 10 metrów od niego a w tym samym czasie 50 metrów dalej pracował kilkuletni nówka mercedes kamper który zagłuszył całkowicie pacę tego 30 letniego silnika.
Czy tak ma być czy to możliwe że tak stary diesel chodzi tak cicho?

mrsulki - 2018-03-15, 22:37

Hałas i ostra praca to niestety wada bezpośredniego wtrysku. Te starsze posiadające komory spalania są cichsze.
pasza - 2018-03-16, 21:31

Rynienki ma ktoś przyklejone jest coś takiego do kupienia?
Chcę taką przykleić nad listwą łączącą blachy w tym rogu gdzie jest najniżej.

Z mych obserwacji wynika że to jest najlepsze zabezpieczenie, ja przed każdym deszczem nie mając dobrze uszczelnionego okna i kratek robiłem taką z taśmy malarskiej, lekko kropiło a rogiem szedł strumień wody ,taśmą przekierowywałem go na zewnątrz i zero przecieków.

pasza - 2018-03-16, 21:54

mrsulki napisał/a:
Hałas i ostra praca to niestety wada bezpośredniego wtrysku. Te starsze posiadające komory spalania są cichsze.

Tak jest ,ale on też chodzi ciszej od mojego, myślę że dlatego że motory z turbo mają niższy stopień sprężania, a znów te na common rail (patent fiata z 1987roku) mają wtrysk wstępny aby miękko/ciszej chodziły.

Mistrzostwo świata to silnik Mitsubishi 1,8 Mivec ,stopień sprężania niemal jak w benzynie 14:1 do do tego zmienne fazy rozrządu i jeśli nie potrzeba mocy to dwa tłoki są wyłączane z pracy no i kultura pracy jak benzyna prawie.
To był i jest najnowocześniejszy/ekonomiczny silnik a w europie jest już nie dostępny bo debilne normy euro go wyeliminowały jako niebezpieczną konkurencję smrodliwego pancervagena .

pasza - 2018-03-17, 21:40

Na ile wystarcza butla gazu przy ogrzewaniu ta duża 10kg, grzeje ją już z tydzień a piec znajduje się koło drzwi ,drzwi natomiast ciągle otwarte tak że termostat bardzo często włącza duży palnik w dodatku inne dziury na wierzchu których normalnie nie ma, kratki,otwory bojlera, dziura za piecem do chłodzenia itd.

Testowałem kleje z styropianem i nieźle się zdziwiłem.
Wurth o którego było tyle krzyku i w którego danych technicznych było że nie do styropianu skleił dobrze.
Następny wurth króry na opakowaniu ma zę jest do styropianu skleił to trochę lepiej.
Liderem okazał się klej najtańszy którego nawet nie miałem testować z braku sensu, to najtańszy klej tylko do drewna winylowy d4 ,on skleił tak że styropian się urwał ale nie w miejscu klejenia!!! poprzednie szybko puszczały w miejscach klejenia.

pasza - 2018-03-20, 20:05

Zimno jak diabli a robota mi idzie powoli takie odtwarzanie do istniejącego stanu to jest robota potrójna.

Styropian okazał się za cienki musiałem dołożyć 2mm z aluminium za kaloryfer ale dalej za mało i muszę jeszcze 2mm dołożyć na górze a 1mm niżej bo grubość w oryginale nie jest idealna.
Masa roboty ale już końcówka czekam na tapetę i składam.

OMEGA - 2018-03-20, 20:14

Pasza ty się chłopie pośpiesz , wiosna tuż tuż ptaki szukają lęgowisk a ty masz jeszcze otwory niepozabezpieczane , możesz się któregoś dnia zdziwić jak będziesz miał lokatorów.

Piwo stawiam za całokształt pracy i wkład w renowację auta. :pifko

pasza - 2018-03-20, 20:24

OMEGA napisał/a:
Pasza ty się chłopie pośpiesz , wiosna tuż tuż ptaki szukają lęgowisk a ty masz jeszcze otwory niepozabezpieczane , możesz się któregoś dnia zdziwić jak będziesz miał lokatorów.

Piwo stawiam za całokształt pracy i wkład w renowację auta. :pifko


Jaka wiosna chłopie właśnie padł rekord zima -2 w nocy :) w styczniu było 15 stopni.
Nie nie otwory już zabezpieczone musiałem dziś ściągnąć aby sklejkę odrysować, kupiłem prowizorycznie uszczelkę za 3 euro samoprzylepną i jest mega fajna, okno trzyma się na kilku sróbach kratka na 2 i nic nie przecieka chyba ją zostawię w kratkach albo dam podwójnie bo będę tam zaglądał a jak skleję butylem to problem.
Dzięki.

pasza - 2018-04-03, 10:05

Ilość godzin przy remoncie jest porażająca, a ja nie wierzyłem jak tu o tym przestrzegali.

Zwyczajne głupie listwy , na nich plastiki maskujące wkręty a pod nimi guma.
Aby to oczyścić porządnie potrzeba tygodnia od rana do nocy pracy (listwy na dachu były całe z sylikonu) a przecież trzeba je wcześniej ściągnąć a przed założeniem każdy otwór wzmocnić klejem+ wykałaczka, ja jeszcze to skleiłem 2 warstwami wurtch itd. itd.

Nie można tego porządnie zrobić szybciej ja wiem że to robią w jeden dzień ale nie dla siebie tylko na sprzedaż albo komuś jako usługa, za samą tą pracę porządną z listwami można by było kamera jeżdżącego kupić więc remont taki jest totalnie pozbawiony ekonomicznego sensu.

Udało mi się uniknąć jakiś większych wydatków jednorazowych przy remoncie teraz czeka mnie zakup taśmy butylowej pod listwy i to będzie ~60EU 20M X 3eu.
Za to na ali mam fajną nawigację z rejestratorem i kamerą cofania, lub 12 tubek wurtha.
Czy warto ten plasterek butylowy kupić czy to czysta strata pieniędzy.

pasza - 2018-04-03, 10:16

Pytanie co z tym robić. (FOTKI)

W oryginale jak na foto szedł kątownik z blachy alu zasłaniający dziurę a wykładzina była na nim wywinięta do góry, aby woda elegancko wsiąkała w podłogę i szybciej gniła :)

A może ja się mylę i to było po to aby woda z zewnątrz podczas deszczu z pod kół nie dostawała się do środka, no ale jeśli tak to przecież można to było zakleić szczelnie i tyle więc po jaki uj ten kawałek alu, jaką rolę spełniał.

Jak radzicie co z tym robić ja chcę zakleić i zostawić dziury odpływowe, podłogę mam tam teraz wodoodporną.

pasza - 2018-04-03, 10:30

Bojler jest jak nóweczka nie śmigana :)

Jego zużycie okiem laika oceniam na kilka sezonów, a widziałem tu takie całkowicie skorodowane na wylot ba nawet z palnikami całkowicie skorodowanymi.

Lekko pomalowałem spód nie aby tam był zardzewiały , jak zacznie rdzewieć to nie problem bo przerdzewieje za 20 lat ale jak zacznie rdzewieć problemem jest rdza która wpada do palnika i robi syf.

Obudowa dostała kolejną warstwę izolacji z ekranem alu, a co tam :) wersja zimowa kampera będzie .

daro35 - 2018-04-03, 19:30

Zdradzisz czym kleiłeś listwy do blachy,muszę u siebie rozebrać tyłek,mam zamiar odłączyć tylną ścianę.
pasza - 2018-04-03, 21:45

daro35 napisał/a:
Zdradzisz czym kleiłeś listwy do blachy,muszę u siebie rozebrać tyłek,mam zamiar odłączyć tylną ścianę.

Przecież pisałem :spoko
Kleiłem blacha-drewno większość Wurth PU40 i trochę "Klej Szczeliwo" , kleje są genialne bo można używać do wszystkiego "do wszystkiego" pu40 klei też i styropian, nie ścieka nie zmienia objętość itd.
Użyłem go nawet jako elastycznej szpachli do łączenia różnych tworzyw i poziomów pod tapetę i bingo daje się obrabiać papierem ściernym.
Użyłem go jako podkład wzmacniający blachę ba myślę że jak by go tak rozcieńczyć w rozpuszczalniku to i za farbę elastyczną/uszczelniającą by doskonale robił.

Drewno z drewnem D4 poliuretanowy.

daro35 - 2018-04-04, 22:21

Dzięki,browarek poleciał :spoko
pasza - 2018-04-07, 21:29

Malowanie zderzaka i atrapy + czyszczenie.

Malowałem pędzlem wyszło kiepsko i koszmar z tymi wszystkimi rowkami itd. ale miałem dwa czarne sparaje z lidla specjalne do aut o wysokiej wytrzymałości czarny mat, wyszło elegancko :)

Poleciałem i kupiłem jeszcze 4 ostatnie ale tylko jeden ten sam inne niby inne do wysokiej temperatury ale to jest to samo pomaluje nimi zderzak.

Po demontażu atrapy trochę przeczyściłem komorę silnika,chłodnicę i blachę na której stoi aku.
Wygląda to niewiarygodnie dobrze jak w aucie kilkuletnim ? tylko na blaszcze aku było trochę rdzy ale zdrowa więc pomalowałem.

ps.
Włoch ten o którym pisałem wcześniej kładzie boazerię w kamperze :) już położył z 4m2 , przerobił (poszerzył) alkowę teraz mu wchodzi materac standardowy z Ikei 140cm szerokości.

pasza - 2018-04-08, 22:38

pomalowane wyszło "stupendo" jak to Mauro z kampera obok mówi :)
(on dziś na drzwiach też boazerie położył jak się wchodzi do środka to wygląda jak by się do sauny wchodziło, wygląda to super ale jaki to ma sens?)

Muszę kupić tylne lampy, klosze są ok ale próbowałem wykręcić żarówkę i ten plastik pod kloszem się rozsypał, widzę że nowe są bez problemu do kupienia 12eu sztuka ale na ali namierzyłem takie ale led już z żarówkami.

Koszt pary nowych lamp taki sam ale tam są już żarówki led a same żarówki to też koszt.

link przykładowy bo tego jest sporo https://www.aliexpress.co...2832117553.html

Czy ktoś coś miał z tym doczynienia?

KASZUB - 2018-04-08, 22:41

Jedziesz z tematem... Ciśnij bo sezon już puka do drzwi :spoko
pasza - 2018-04-08, 22:56

KASZUB napisał/a:
Jedziesz z tematem... Ciśnij bo sezon już puka do drzwi :spoko


Kaszub nie stresuj mnie :spoko , ja w maju na komunie bym bardzo pragnął pojechać kamperem do Polski, ale wiem już że to moje "sekund pięć i się zrobi" jest nic nie warte bo z sekund robią się dni a ja bardzo dokładny aż do bólu jestem :(

Miałem quwa go tylko grata odnowić a robię jak bym się w nim zakochał na zabój, ale cóż jak widzę że coś można to robię a efekty są naprawdę niezłe.

KASZUB - 2018-04-08, 23:00

Coś w tym jest bo ja też nie wiedziałem, że tak mnie to wciągnie. Mam dosyć czasem ale za chwilkę mi mija i znowu działam. No cóż jak nie tym razem to pojedziesz następnym. Ja już się nie mogę doczekać pierwszego wyjazdu. Może się udać jak wrócę teraz. Kurde musi się udać...
pasza - 2018-04-08, 23:25

KASZUB napisał/a:
No cóż jak nie tym razem to pojedziesz następnym....

Kaszub wypluj te słowa , ja muszę to zrobić i pojadę, będę robił szybciej:)
Zazdroszczę takiemu Maurowi on niema problemów on boazerie sobie do kamera najtańszą zafundował robi tylko to co mu się podoba i daje szybki wizualny efekt a fakt że miliardami dziur mu się wlewa woda pod blachę tego udaje że nie widzi :) takim ludziom łatwiej na świecie.

Idzie mi dobrze pogoda sprzyja jeśli nie natrafię na dziwne problemy to skończę a zasadzie już skończył…em bo to teraz będę robił to nowy wystój wnętrza ,okleiny idą z Polski i choć są niemieckie to w Polsce kosztują 4x mniej bo w Polsce dzięki płacom rzędu 400eu 12 godzin dziennie ostał się w europie potężny drobny przemysł meblowy , jak budować kampera to tylko w Polsce.

Nowe auto chyba sprzedam i kampera też, kupię sobie nowszego kampera bo po co mi w zasadzie nowe auto osobowe po dziesięciu latach jest warte grosze a kamper dalej trzyma cenę, kupię sobie jakieś auto tanie w eksploatacji i kampera kilkuletniego?

KASZUB - 2018-04-09, 00:21

Wyplute... Życzę Ci żebyś skończył na czas.
A co do auta osobowego to kwestia priorytetow i zasobności portfela. Jeden może mieć dwie zabawki drugi jedna. Ale i tak mamy dobrze są ludzie którzy tylko maja marzenia... A nam się udało. A, że starsze? Co z tego? Są a to najważniejsze.. Mamy co robić :haha:

pasza - 2018-04-10, 21:30

Cuda się dzieją z elektryką .

Podłączyłem światła dzienne wyglądają ekstra jutro wrzucę fotkę pasują w kilka miejsc ale wybrałem takie o którym wcześniej nie pomyślałem, ale świecą chyba za mocno?

Pdłączyłem pod elektrozawór na pompie wtryskowej ,działa ale co jakieś 20 sekund na ułamek sekundy mrugną, patrzę a tam jest 13,3v a na aku 14,3v, natomiast moduł od dziennych działa tak że poniżej 13v gasi ledy.

Zmieniam podłączam bezpośrednio pod aku i ok wszystko fajnie ale jest następny problem, gaszę auto a ledy dalej świecą patrzę na woltomierz a na aku mam 13,8 volt , ledy się gaszą i zapalają i tak z pół godziny.

Aku ładował się przez dwa dni w domu ładowarką z lidla szlag go trafił czy co z nim?

jacik - 2018-04-10, 22:06

Czyli masz podobne do moich niestety. Wykrywają ładowanie czyli prace silnika i same się właczają. Jak będziesz ładował ten aku w aucie np solarem albo energoblokiem to one będą świecić.
Po zgaszeniu silnika mają jeszcze świecić jakiś czas. To jest funkcja odprowadzania do domu.
Plusem jest łatwość podłaczenia.
Minusy: właczaja się podczas ładowania.
W razie uszkodzenia alternatora nie załaczą się a w tedy są najbardziej potrzebne. Wiem bo do Bałtowa jechałem bez ładowania na światłach.

pasza - 2018-04-11, 07:56

jacik napisał/a:
Czyli masz podobne do moich niestety. Wykrywają ładowanie czyli prace silnika i same się właczają. Jak będziesz ładował ten aku w aucie np solarem albo energoblokiem to one będą świecić.
Po zgaszeniu silnika mają jeszcze świecić jakiś czas. To jest funkcja odprowadzania do domu.
Plusem jest łatwość podłaczenia.
Minusy: właczaja się podczas ładowania.
W razie uszkodzenia alternatora nie załaczą się a w tedy są najbardziej potrzebne. Wiem bo do Bałtowa jechałem bez ładowania na światłach.


Dlatego właśnie chciałem dać zasilanie z pompy wtryskowej a nie z aku aby przy solarze i zgaszonym silniku się nie świeciły.
Tak ten moduł ma chyba 15 czy 20 sekund "To jest funkcja odprowadzania do domu." sęk w tym że się wyłącza a za chwile włącza ponownie i tak z półgodziny, problem jest tu aku który trzyma grubo ponad 13 volt?

Chyba podłącze jednak do pompy bez modułu i tyle, albo z innego kabla który daje + po przekręceniu stacyjki.

Jest jeszcze taka kwestia że nie jestem pewien czy ten moduł jest sprawny, pisze na nim że po podłączeniu innego kabelka do dodatkowego + (światła mijania) ledy powinny zgasnąć a one po dotknięciu do + aku się przyciemniają z 30%.
(wtedy widać delikatnie dranie światła (falowanie jasności) widać to minimalnie ja to widzę ale żona już nie :)

Ale nawet takie 30% przyciemnione świecą strasznie mocno  i nawet w dzień rażą ,boję się aby ktoś do tego się nie przyczepił.
Swoją drogą pisali tu że takie wąskie chińskie ledy będą słabo świecić a one nawalają za mocno, lekko się grzeją ale mają idealne chłodzenie bo same są z alu a przyklejone do blachy taśmą która przewodzi ciepło.

jacik - 2018-04-11, 11:04

Daj diodę prostowniczą w szereg przy zasilaniu to Ci zbije 0,7V
Co masz na myśli bez modułu?
NIE MOŻNA ICH PODPIĄĆ BEZ MODUŁU BO JE SPALISZ.
Moduł oprócz gaszenia daje sygnał PWM na ledy.

pasza - 2018-04-11, 21:20

jacik napisał/a:
Daj diodę prostowniczą w szereg przy zasilaniu to Ci zbije 0,7V
Co masz na myśli bez modułu?
NIE MOŻNA ICH PODPIĄĆ BEZ MODUŁU BO JE SPALISZ.
Moduł oprócz gaszenia daje sygnał PWM na ledy.


Nie wiedziałem o tym że można je spalić bez modułu, ja ledy kupiłem bez modułu a moduł mi został z mitsubishi
on wogule wyłącza ładowanie alternatora jak mu nie potrzeba prądu i moduł nie działał jak trzeba.

Coś pokombinuję bo ledy są świetne trzymają się świetnie i lepszych nie dostanę nigdzie, choć bym wolał kilka cm dłuższe wtedy weszły by idealnie nad kierunkowskazy i było by symetrycznie a tak musiałem szukać innego miejsca.

pasza - 2018-04-11, 21:38

Auto brudne nie myte od jesieni, zapomniałem maski zamknąć do fotek
Wiem jedno nie jeden kamper 2-3x młodszy wygląda przy nim znacznie gorzej :)

Podziwiajcie a co dopiero jak go umyję i nawoskuję.


Edit.
Kupiłem/wymieniłem dziś kierunkowskazy przednie z śrubkami i lampę prawą ale miałem lewą kupić i mechanizmy regulujące światła.

Andrzej 73 - 2018-04-11, 21:47

Ledy nie powinny świecić mocniej od świateł mijania. Diagnosta może nie podbić badania technicznego.
:spoko

pasza - 2018-04-11, 22:04

Andrzej 73 napisał/a:
Ledy nie powinny świecić mocniej od świateł mijania.

Tak pisałem wcześniej o tym że za jasno świecą a miały przecież tak słabo świecić :)
Będę kombinował to już nie jest taki problem

https://www.camperteam.pl...p=716482#716482
jacik napisał/a:
Daj diodę prostowniczą w szereg przy zasilaniu to Ci zbije 0,7V

jacik - 2018-04-12, 08:28

pasza napisał/a:
jacik napisał/a:
Daj diodę prostowniczą w szereg przy zasilaniu to Ci zbije 0,7V
Co masz na myśli bez modułu?
NIE MOŻNA ICH PODPIĄĆ BEZ MODUŁU BO JE SPALISZ.
Moduł oprócz gaszenia daje sygnał PWM na ledy.


Nie wiedziałem o tym że można je spalić bez modułu, ja ledy kupiłem bez modułu a moduł mi został z mitsubishi
on wogule wyłącza ładowanie alternatora jak mu nie potrzeba prądu i moduł nie działał jak trzeba.

Jeżeli LEDY kupiłeś bez modułu to nie spalisz ;) Myślałem że masz komplet LEDY + osobny MODUŁ.
Podepnij zasilanie przez diodę i gaszenie do światła i musi działać.
Czasem na światłach jest mniejsze napięcie niż w aku i wbudowany automat nie do końca sobie z tym radzi. Dioda pomaga ;)
Jasność nie powinna się zmienić na tyle żeby to zauważyć.

pasza - 2018-04-13, 22:11

Dziś wreszcie to zrobiłem, bałem się i podejrzewałem że może uszczelka być walnięta.

Testowałem płynem reakcyjnym obecność co2 w gazach układu chłodzenia.
Test powinien trwać 5min na ciepłym silniku i czasami lekko przygazować.

Ja go zagrzałem na ful aż do włączenia wentyla chłodnicy i testowałem aż ponad 40min, obroty mam podwyższone bo poduszka do wymiany prócz tego jeszcze gazowałem i płyn dalej niebieski choć zrobił się jaśniejszy, jaśniejszy bo przy przygazowywaniu przechodziło też powietrze atmosferyczne przez rurkę a tam też jest CO2 przecież.
Po teście dmuchnąłem w rurkę i w kilka sekund kolor się zmienił (FOTO)

Jestem bardzo zadowolony bo tej głowicy się obawiałem, boiler już zainstalowany działa super choć nie odbyło się bez wpadek typu zagadałem się z Maurem i podłączyłem odwrotnie aku zabudowy :oops: boiler umarł ale ożył po wymianie bezpiecznika (dałem 1A oryginalnie był 1.25A)

Gadałem dziś z facetem który ma Iveco z 2.8TD campera i stoi już 2 tygodnie nikt nie wie co mu jest on już kupę forsy wydał, serwis Iveco wziął 160Eu i rozłożył ręce teraz sam kombinuje i wymienia czujniki ale to też kosztuje tu 110 tu 50 eu itd. kiedyś miał takiego jak ja i nigdy nie stał.

pasza - 2018-04-21, 07:29

Kuchnia wygląda świetnie jest jak nowa okleiny dobrałem super , zdjęć nie mam bo aparatu zapominam (to fotka którą żona zrobiła)

Ale blat w kuchni i inne blaty na stole itd. mam problem bo nie udało mi się nic znaleźć dosłownie nic, wszystko co mi pasuje ma po 45cm szerokości a mi potrzeba minimum 55.
Znalazłem taki szary dobrej jakości z fakturą drewna ale to do tych brązowych elementów malowanych ceramicznie nie pasuje za bardzo, hmm żonie się podoba może złożone będzie to lepiej wyglądać.

Na ściany idzie jasny len na sufit biała skóra , meble to grusza, czy można tym co na sufit dać i na blat czy to nie za bardzo?


edit..
Te kropki w środku zlewu na foto to jakieś farfocle wpadły z wiatrem.

KASZUB - 2018-04-21, 19:34

Coś ten szary mi nie leży do zlewu... Mało klasyki zostaje. I troszkę wie gryzie. To moja opinia. Ale o gustach..... Twój wybór.

Ale i tak chłopie robisz dobra solidna robotę... Podziwiam.

OMEGA - 2018-04-21, 22:05

Pasza ty masz wprawę malowania wałeczkiem to przemaluj na kolor pasujący to całości i będzie OK. :spoko
pasza - 2018-04-22, 23:25

OMEGA napisał/a:
Pasza ty masz wprawę malowania wałeczkiem to przemaluj na kolor pasujący to całości i będzie OK. :spoko


Powiem ci że już jestem ekspertem od pędzla ( wałeczek porzuciłem)
Pomalowałem tył trzeci raz i zabrało mi to tylko z 3 godziny łącznie z oklejaniem kiedyś szło na to cały dzień, musiałem pomalować bo tyle razy naklejałem tam taśmę że zostały plamy a plamy czyściłem nitro co było błędem itd. itd.

pasza - 2018-04-22, 23:33

KASZUB napisał/a:
Coś ten szary mi nie leży do zlewu... I troszkę sie gryzie.

Dokładnie
Dzięki za szczerość ,w środku wygląda to zdecydowanie lepiej, do tego brązu zlewu w wszystkich jego odcieniach ciężko cokolwiek dobrać.

Wstawię fotki i liczę znów na szczerość .

KASZUB - 2018-04-23, 06:06

Masz klasyka to idź w tym kierunku. I tak dobieraj kolory. Napewno będzie lepiej niż mieszanie styli.
pasza - 2018-04-24, 08:06

KASZUB napisał/a:
Masz klasyka to idź w tym kierunku. I tak dobieraj kolory. Napewno będzie lepiej niż mieszanie styli.

Ale jaka klasyka co wy z tą klasyką?

Nowoczesny oryginalny piękny kran jakiego dziś nie kupisz.
Ceramiczny zlew i płyta z palnikami identyczna jakie są dziś sprzedawane i to w identycznym kolorze.
Czarne szklane płyty z mechanizmem łagodnego opuszczania wyglądają bardzo futurystycznie i dziś.
Szare blaty wtedy i dziś są/były często, a lodówki to chyba w większości były szare.

Jedynie co mi na myśl z klasyką przychodzi to pokrętła ale dziś też są, panel lodówki zamienili z szarego nowoczesnego elektrolux na blachę z napisem Adria ale odnowiłem/wstawiłem bo oryginał i tylko to jakoś się gryzie.

KASZUB - 2018-04-24, 16:43

Dobra dobra niech ci będzie... New design :bajer
pasza - 2018-04-24, 23:40

Dziś zamontowałem tłumik końcowy z całą rurą teraz już mam już mam cały wydech nówka świecący, wcześniej ktoś wymienił połowę od kolektora wydechowego.

Kuchnia oryginalnie była źle zamontowana myślałem że moja wina że po odbudowie coś jest nie tak a się okazało że lodówka była ponad 2cm krzywo zainstalowana ,aż ciężko uwierzyć w takie partactwo, będę musiał wyciągać lodówkę i poprawnie meble zamontować.

Kuchnia w tym kamperze to jakieś 80% pracy dalej już niczego niema.

pasza - 2018-04-29, 07:28

Zamontowałem gumy i listwy zostały jeszcze plastiki ozdobne przykrywające wkręty do zamontowania, butyl z taśmy który wylazł z pod listew ładnie poobcinałem ale to badziewie się rozgrzało i dalej wyłazi z pod listew , wygląda to okropnie.

U mnie są już upały po 30 stopni w lodówce bez jeszcze wentylatorów 5 stopni w zamrażarce -15.

Wymieniłem linkę otwierania pokrywy silnika, poduszkę przy skrzyni,wycieraczki.
Do wymiany został mi rozrząd taki https://www.autodoc.pl/gates/787239 ten amortyzator drgań gdzie idzie?
,pompa wody https://www.czesciauto24.pl/febi-bilstein/1874732 ,oleje filtry itd.

Z chin mi idzie to cudo https://www.aliexpress.co...2846659672.html

i DUŻO INNYCH.

foox - 2018-04-29, 09:31

amortyzator drgan jest w podstawie napinacza paska, jak zdemontujesz to zobaczysz o co chodzi.
KASZUB - 2018-04-29, 20:53

pasza napisał/a:
Zamontowałem gumy i listwy zostały jeszcze plastiki ozdobne przykrywające wkręty do zamontowania, butyl z taśmy który wylazł z pod listew ładnie poobcinałem ale to badziewie się rozgrzało i dalej wyłazi z pod listew , wygląda to okropnie.

U mnie są już upały po 30 stopni w lodówce bez jeszcze wentylatorów 5 stopni w zamrażarce -15.

Wymieniłem linkę otwierania pokrywy silnika, poduszkę przy skrzyni,wycieraczki.
Do wymiany został mi rozrząd taki https://www.autodoc.pl/gates/787239 ten amortyzator drgań gdzie idzie?
,pompa wody https://www.czesciauto24.pl/febi-bilstein/1874732 ,oleje filtry itd.

Z chin mi idzie to cudo https://www.aliexpress.co...2846659672.html

i DUŻO INNYCH.


Co to za filterek z Chin?

pasza - 2018-04-29, 23:08

KASZUB napisał/a:

Co to za filterek z Chin?


Uwolnić odmę! dać drugie życie silnikowi!

Takie cóś tu przeczytałem zastanowiłem się i ma to sens ale link się gdzieś zapodział.

amples - 2018-04-29, 23:23

KASZUB napisał/a:
Co to za filterek
Separator oleju , dla gruźlika plującego olejem w odmę (w dolot).
pasza - 2018-04-29, 23:35

amples napisał/a:
Separator oleju , dla gruźlika plującego olejem w odmę (w dolot).


Jakiego znów gruźlika?

Silnik w mym kampezrze od urodzenia widać jest gruźlikiem bo przy filtrze powietrza mam oryginalnie czujnik przeźroczysty w którym zbiera się olej i daje sygnał że jest pełny.

Jak myślisz zrobili ot tak sobie takie coś, te silniki robią nagminnie ponad 1mln kilometrów a mesie tych lat już nawet połowy tego nie robią zresztą zgniją całkiem zanim fiat zacznie korodować.

amples - 2018-04-29, 23:47

Każdy gruźlik ma wbudowany jakiś pseudo separator ,
ale w ostatnim stadium to nie starcza ,
dlatego dokłada się dodatkowy by nie zaszlamiać dróg oddechowych,
a nie zaślepienie erg jeszcze to potęguje.

pasza - 2018-04-30, 00:03

amples napisał/a:
Każdy gruźlik ma wbudowany jakiś pseudo separator


a oryginalnie wbudowany czujnik?
Amles cytuj bo uj wi do czego zmierzasz w dyskusji?

Wszystkie auta niemal amplesku mają w odmie separator oleju i czego to dowodzi?

amples - 2018-04-30, 00:29

pasza napisał/a:
mają w odmie separator oleju i czego to dowodzi?

Że od urodzenia coś tam plują
amples napisał/a:
ale w ostatnim stadium (czytaj: przedmuchy) to nie starcza , dlatego dokłada się dodatkowy
By przedłużyć jako taką sprawność , bez remontu.
pasza - 2018-05-01, 07:32

Listwy maskujące założyłem kamper wygląda jak nówka :) ludzie się zatrzymują podziwiają, dziadki kibicują.
Mauro który remontuje a w zasadzie to przerabia kampera obok twierdzi że mój jest w stanie takim że ciężko o lepszy, ja po dachu skacze a on na dach wejść absolutnie nie może.

Wyciąłem kawał zdrowej podłogi pod łazienką z 5cm decha aby wymienić listwę lekko spróchniałą i okazało się że tam była dziura po jakiejś śrubie i dlatego ,teraz mój kamper niema już nic zgniłego a to co wyciąłem wkleję z powrotem ( genialne urządzenie i na akumulator tylko trzeba na 6 ustawić)

pasza - 2018-05-01, 07:40

Panel nówka 270WAT 130Eu, taki kupił Mauro z kamepra obok, ja miałem kupić razem z nim i oszczędzić na kosztach wysyłki ale dobrze że tego nie zrobiłem bo mi na alkowę nie wejdzie.

Jego kamper zgnity totalnie ale dach ma jak w nowych bez tego garba za alkową gdzie woda stoi, myślę że mógłbym go dać ale tam gdzie jest garb musiał mym dać mocowanie wyższe (nie wejdzie cały na prostą blachę)

Ktoś tak montował może?

pasza - 2018-05-02, 23:20

Jak pisałem wcześniej wymieniłem tłumik wraz z rurą teraz cały wydech jest nowy .poszedłem za ciosem i wymieniłem i gumy na których się wydech trzyma 6 sztuk
Te nowe są strasznie małe w sklepie mi mówią: ( że to normalne one z czasem się wyciągną ) tylko że teraz tłumik dotyka do blachy pod spodem i robi hałas a tak być nie powinno. muszę znów stare aby było ok,tylko że z straych zostało mi z 3 sztuki dobrych bo jedną gdzieś zgubiłem.

pasza - 2018-05-02, 23:36

Pod moim kamperem trawa już z 50 cm długości a wszędzie wyschła jak w lipcu, w okół wszędzie pada od tygodnia a Trieście dziś ponad 30stopni, (tu brak problemu przemakaniem kampera ale za to wypalaniem się lakieru)

Kamper mój jest już jak pomnik przyrody, jak element otoczenia który wrył się w otoczenie i świadomość społeczeństwa , każdy wie że tam stoi i myśli że zawsze tak będzie.
Mówię mam test na przedmuch pod głowicą przyjdź to zrobimy a on mi dobra ale kiedyś wiem gdzie stoisz, a pamiętam jak dziś kiedy zaczynałem pozdrowił powiedział "małe prace przed zimą" :spoko

McGali - 2018-05-02, 23:38

pasza napisał/a:
Jak pisałem wcześniej wymieniłem tłumik wraz z rurą teraz cały wydech jest nowy .poszedłem za ciosem i wymieniłem i gumy na których się wydech trzyma 6 sztuk
Te nowe są strasznie małe w sklepie mi mówią: ( że to normalne one z czasem się wyciągną ) tylko że teraz tłumik dotyka do blachy pod spodem i robi hałas a tak być nie powinno. muszę znów stare aby było ok,tylko że z straych zostało mi z 3 sztuki dobrych bo jedną gdzieś zgubiłem.


Ja mocowałem u siebie tłumiki na wieszakach od Sprintera (są pancerne) nic nie puka, nic nie stuka pomimo, że są dużo mniej uciągliwe.

pasza - 2018-05-09, 23:10

Fotki nowego kamera z katalogu 89rok.

Zapaliła mi się rezerwa już z 2 tyg temu, miałem jechać autem i kupić w kanistrze parę litrów ale pomyślałem zamontuję tylne światła i pojadę kamperem zatankować.
Tak więc kamper po wielu miesiącach wreszcie opuścił plac na godzinkę, jeszcze jest kupę roboty drobnej w środku ale to już po lecie jutro maluję zderzak tylny i powoli go wdrażam do ruchu no i umyć by się go przydało bo myty był z pół roku temu przed malowaniem.

pasza - 2018-05-09, 23:59

Spojlery po rekonstrukcji pęknięć i ubytków pomalowałem pędzlem lakierem pół mat kupionym w Słowenii, lakier super jakości ale ale za bardzo się świecił, a że czasu nie miałem pojechałem do nich znów i kupiłem lakier w sprayu (Polski który schnie w kilka minut) i wyszło extra, jednak pierwsza warstwa pędzlem ich lakierem jako pimer gdyż gdy pomalowałem jeden mały element tylko sprayem to wyszło tak sobie i się ważył po rogach i zagłębieniach choć teoretycznie nie powinien bo te elementy były już malowane kiedyś.

Warunki pracy extremalnie ciężkie do malowania +33 stopnie elementy nagrzane do 70-80 stopni + potężny wiatr który drabinę mi przewracał ,przez ten wiatr poszło z 2-3x tyle co powinno iść pojemników z farbą ale efekt jest naprawdę niezły jak nówki z fabryki, choć warunki całkowicie wykluczały malowanie.

KASZUB - 2018-05-10, 00:47

Piekna sztuka ci powiem... Kawał dobrej roboty. Chyba ci postawie piwo :chytry

A z tym malowaniem... Sprawdziłes ile przy okazji pomalowalem samochodów w okolicy? :haha:

pasza - 2018-05-10, 09:21

KASZUB napisał/a:
Piekna sztuka ci powiem... Kawał dobrej roboty. Chyba ci postawie piwo :chytry
A z tym malowaniem... Sprawdziłes ile przy okazji pomalowalem samochodów w okolicy? :haha:


Malowanie to był akt desperacji :)
Ilość i wielkość elementów mnie przeraziła no i ta pogoda ale malowałem, pod kamperem Maura był wprawdzie ogromny karton po panelu solarnym ale i on by nie starczył więc zostały plamy na betonie i trawie.
Trochę to kiesko wygląda ale ja się zmywam niedługo a to po deszczu zejdzie samo, w takiej temperaturze pół metra od dyszy już dociera nie płynna farba ale kurz czyli zaschnięta farba jak kurz.
Dzięki.

KASZUB - 2018-05-10, 14:31

Ja malowałem natryskiem konstrukcje dachowa. Tylko co zacząłem i refleksja...(nie było wiatru) Czy aby nie sieje natrysku po okolicy. Poszedłem sprawdzić., a domem jakieś 10m stała moja fura. Po 5min malowania była cała w kropeczkach. Pozatym pracuje w tym troszkę i mam przykłady jak farba podczas wiatru się przemieszcza... Można się zdziwić...
pasza - 2018-05-11, 07:45

Stolik siedzenia, jakieś porady doświadczonych.

Ja nie mam kompletnie doświadczenia w biwakowaniu/kamperowaniu pomyślałem musimy mieć jakieś krzesła i stolik przecież, pojechałem i kupiłem coś takiego ale tańsze 45eu 4,3kg https://www.triestecamper...-style-con-ver/ można do nich dokupić za 17eu taki dodatek do położenia nóg https://www.triestecamper...sedia-noblesse/

Wcześniej podobały mi się ze względu na to że zajmują bardzo mało miejsca takie fotele https://www.triestecamper...r-planets-blue/ ale niestety są dużo mniej wygodne od tamtych.

Stolik taki https://www.triestecamper...le-clipper-357/ bardzo ładny, leciuteńki i wygodny tylko że ta jego lekkość okupiona jest efektem uginania i wrażeniem słabej solidności (ale może się mylę)

O ile stolik to dobry zakup myślę to siedzenia są ogromne i z stolikiem ledwo co weszły do bagażnika na szerokość (tam idzie rura od trumavent i przeszkadza) te składane jak parasol zajmują wielokrotnie mniej miejsca ,czy ja nie przesadziłem z tymi siedzeniami czy aż tak dużo się czasu spędza na nich aby musiały być tak wygodne?

Butlę wymieniłem na plastikową bo widać ile gazu jest https://www.italiavr.it/B...n/page_176.html odeszło szok aż 10kg to tyle prawie ile ważą dwa ogromne fotele i stolik.

KASZUB - 2018-05-11, 15:44

Ja kupie zwykle krzesełka ogrodowe i są całkiem spoko. Biesiadowalismy na nich pół nocy i jest ok. Ważą nie wiele, kosztują też a i miejsca nie zajmują. Jeśli masz miejsce to twoje napewno są ok. Będzie Pan zadowolony. A stolik kupiłem za mały... Ten twój wygląda ok. Myślę, że nie wtopiles...

No ale muszą się wypowiedzieć bardziej Ci co kamperuja i z przesiadywaniem przy kamperze maja więcej doczynienia ...

Napisałem kupię a już kupiłem. Słownik automatycznie zmienia mi wyrazy.

pasza - 2018-05-11, 23:06

KASZUB napisał/a:
Ja kupie zwykle krzesełka ogrodowe.

Te krzesła z foto jeśli się na płasko składają i cena jest niska to wyglądają sensownie dużo miejsca nie zabiorą widać są leciusieńkie, mają podłokietniki tylko oparcia głowy brak.

Ja chciałem uniknąć efektu kupowania 2x dlatego kupiłem wygodniejsze ale nie spodziewałem się że są tak wielkie, niby mi się mieszczą idealnie i jeszcze miejsce zostaje ale myślałem też o innych rzeczach w tym bagażniku.

Pamiętam jak byłem na kempingu u znajomych oni w namiocie i krzesełka z lidla mikroskopijne, to pamiętam i źle mi się kojarzy.

Ps.
zapominałem z braku czasu o decathlonie tam też są jakieś siedzenia , ale jak teraz przeglądam to raczej za tą cenę co kupiłem nie ma nic wygodniejszego a może te? https://www.decathlon.it/...id_8387482.html ale to nie to samo i też miejsca zabierze podobnie.

mdrmcn - 2018-05-12, 15:11

https://www.campingsportm...posizioni-fc034
Jeden z tanszych sklepow w Itali. Co miesiac jakies oferty maja. Moze cos tam znajdziesz

pasza - 2018-05-13, 09:43

mdrmcn napisał/a:
https://www.campingsportmagenta.com/it/sedia-sdraio-pieghevole-in-alluminio-8-posizioni-fc034
Jeden z tanszych sklepow w Itali. Co miesiac jakies oferty maja. Moze cos tam znajdziesz


Znam ten sklep ale teraz doczytałem że powyżej 100Eu wysyłka gratis więc faktycznie jest ok, dodałem do zakładek.
Właśnie takie fotele jak z linku kupiłem tylko inna firma/kolor tak przynajmniej na pierwszy rzut oka widać jedyna różnica to u mnie możliwy montaż podnóżków.

pasza - 2018-05-14, 09:10

Chciałem kupić prześcieradło na materac żonie powiedziałem aby poszukała takiego na 120/130cm i nic nie znalazła, w sklepie kamperowym też niet.

Wreszcie zmierzyłem i szok moja alkowa ma 143 na 204 cm, tam wchodzi luźno standard 140cm a pamiętam jak Mauro się namęczył i przerabiał alkowę aby z ledwością na wcisk materac 140 wszedł, pokazałem mu i nie mógł uwierzyć myślał że mam tam jest schodek i nie jest cała płaska.

Jego rimor w porównaniu do adrii to tak z 4 klasy w dół sam Mauro to przyznał i to w wszystkim w izolacji ścianach/podłodze we wszystkim.

SZEJK - 2018-05-14, 09:40

pasza - wyjazd zbliża się wielkimi krokami!!!!!!!!

Gdzie planujesz inauguracje :kamp

pasza - 2018-05-15, 07:53

SZEJK napisał/a:
pasza - wyjazd zbliża się wielkimi krokami!!!!!!!!
Gdzie planujesz inauguracje :kamp


Jadę zaraz ,żadnej inauguracji wszystko w biegu na wariackich papierach i dalej problemy z elektryką :!:
Rozrządu nie zdążyłem wymienić, wymieniłem poduszki silnika i 2x olej.

Olej był czarny i krył jak doskonale kryjąca farba ,wlałem nowy olej silnik chodził z godzinę i znów spuszczenie i nadal czarny jak smoła, dopiero po drugim wlaniu oleju jest jaki być powinien w dieslu jest już lekko brudny szary nie jak w benzyniaku złoty czyściutki ale też nie czarny jak smoła.

Stanę gdzieś na Słowacji albo w Słowenii zobaczę, miałem za mało czasu niestety.
Pozdrawiam.

Ps. przyszedł mi nawigator
Na win ce https://www.aliexpress.co...2323504724.html
Działa świetnie (start w kilka sekund) i o to mi chodziło bo na androidzie drożej a start kilkakrotnie dłuższy
,kabel tak długi do kamery że wystarczy do kampera :) mapy w miarę świeże bo 3.2017 jedynie ekran ma słabszą jakość bo niestety to nie ips i kąty są słabe ale za te pieniądze to by się normalnie kamery z tak długim kablem nie kupiło, będę testował w drodze nawet map nie zdążyłem uaktualnić czy też zmienić programu nawigacji na inny.

Radio spaliłem nowe nie przyszło i nawet radia nie mam :"{

ps2.
Pomalowałem tylny zderzak, wyszło lepiej niż mogłem się spodziewać ten mat z nowymi tylnymi światłami wygląda genialnie jak prosto z fabryki

pasza - 2018-05-28, 23:12

pasza napisał/a:
SZEJK napisał/a:
pasza - wyjazd zbliża się wielkimi krokami!!!!!!!!
Gdzie planujesz inauguracje :kamp


Jadę zaraz....


I już wróciłem wyjazd na wariackich papierach ,rozrząd i pompę wymieniałem w Polsce (TRAGEDIA do kwadratu jacy partacze !!!!)
Bagażu miałem tyle że szok a wracając jeszcze więcej, hmm miałem sobie luzacko jechać zwykłymi drogami bez autostrad nie polecam :stop: tego nikomu przez Słowenię widoki piękne ale góry takie przy których w Polsce góry nie istnieją a wyjazd do Zakopanego czy do Karpacza to płaskowyż.
(kupiłem na cały rok winietę na Słowenię turystyka kamperowa tam jest bardzo rozwinięta a ja już z wioski do wioski po serpentynach nie mam ochoty)

Silnik w mym kamperze to jest petarda, ja obawiałem po lekturze forum jak przejadę te góry a on na 3 wbijał się na każdą, droga powrotna autostrada wiedeń-grazz (każdy zna) wszystkie góry niemal na 5 biegu pokonałem czasami końcówki na 4 wbijałem aby silnika nie męczyć tam do 80-60-100 ,ja cały czas 85-90 jechałem kiedy widziałem 100 na liczniku zwalniałem a było pod górę.

Tiry zostawały po górę daleko w tyle , (temperatura cały czas jak zaczarowana w miejscu 75-80 stopni czy było 15 czy 30 stopni) dla mnie jest to nie możliwe aby ten silnik miał tylko 75km to jest nie możliwe fizycznie po prostu i tyle.

Jutro napiszę więcej i jakąś fotkę dodam, za dużo nie zwiedziłem byłem w 4 czy 6 kempingach ale za to kamperem nauczyłem się jeździć :)

KASZUB - 2018-05-28, 23:19

I co podobało się kamperowanie?
pasza - 2018-05-28, 23:38

KASZUB napisał/a:
I co podobało się kamperowanie?

Żonie tak ,koty w 5 sekund pojęły wszystko a dla mnie to stres bo nie byłem przygotowany kompletnie i myślałem kiedy co się rozpadnie. potrzebowałem jeszcze z miesiąca do wyjazdu.

Okazało się że przejechałem pół europy bez świateł stopu i prawego tylnego kierunkowskazu ,akumulator nie był wcale przykręcony ani klemy ,spojlery niedokręcone , kołpaki nowe odpadły w Polsce na dziurach.

Było fajnie ale to nie to o czym ja myślałem/zaplanowałem bo na 20 komunia na 17 dentysta a ja jechałem drogami lokalnymi i to jeszcze robiąc koło zamiast najkrótszą drogą
Teraz dopiero układam plany realne bez zbędnych bagaży prezentów ,bez tysięcy kilometrów serpentynami tylko wyjazd na 3 dni kilkaset km .

PS.
i wyobraźcie sobie że przez te dwa tygodnie w centrum prawie miasta miejsce czekało na mnie, Mauro którego niby znam od 3 czy 4 miesiące ale bez zbędnych spowiedzi nr.tel wziął przed wyjazdem dopiero i czekał na mnie z zachowanym moim wolnym miejscem choć ja chciałem po remoncie gdzie indziej.

pasza - 2018-05-29, 20:57

Nie wiem czy to nie powinno być w dziale pierwsza podróż?

A więc jak pisałem wcześniej pierwszy postój na https://www.booking.com/h...k-d-o-o.pl.html kiedyś chciałem tam jechać do hotelu.
W nocy tam było jak w Trieście w zimie w nocy 5 stopni czyli można wypróbować ogrzewanie, jest darmowy kamperstop woda/ścieki i oprócz mnie stał jakiś anglik ,wstęp na baseny zapłaciłem hmm nie pamiętam.

Rano pojechałem dalej navi mnie ciągnąła trochę po Austri trochę po Słowenii w Austri drogi lepiej pomyślane i nie ciągną się przez wioski z milionami zakrętów.
Chciałem dojechać do "Podhajska" i tam się zatrzymać na kampingu , byłem już zmęczony i zobaczyłem że będę jechał przez Papa na Węgrzech a tam też są termy ale teran był brzydki (Węgry są brzydkie w porównaniu z Słowenią aż bardzo, tam się nawet niema gdzie na papierosa zatrzymać a najwyższe drzewo jakie widziałem miało z 2 metry ale prędkość podróżowania znacznie wzrosła)

Dojechałem do Podhajska na Słowacji zimno godzina 17 ja w kurtce a tam po tej wiosce śmigają w kąpielówkach i klapkach czerwoni jak prosiaczki :) prosto z term idą.
Wjeżdżam na kemping i zonk :stop: baseny do 18 kemping tylko do rana do 10 i wypad lub opłata za następną noc ponad 20 eu + osobno wstęp na baseny, więc kompletnie nieopłacalne, musiałbym zapłacić ponad 50eu aby się tam tylko przespać i wejść na kilka godz. na basen.
Jadę dalej stanąłem w jakimś mieście parę km dalej idę na zakupy , żona mówi jedzmy dalej do Czech bo tu same karki/dresy i cyganie i dokładnie tak było pod sklepem.

Stanąłem gdzieś w Czechach na parkingu w większym mieście ale nie wiem jakim i spało się dobrze, nazajutrz dojechałem do Polski i pierwszy raz mi mocy zabrakło bo zatankowałem na Słowacji jakiegoś syfu a w Polsce tiry przez wioski to po 90km/h śmigają, skręciłem z lepszych dróg w Polsce i zonk masakra :stop: dziury takie że odrazu dwa kołpaki zgubiłem a trzymały się dzielnie przez blisko 1000 km.

pasza - 2018-05-29, 21:23

Powrót pierwszy przystanek Polanica Zdrój , pełny luz, na recepcji nawet dowodów nie chcieli miasteczko mikro ale super lepiej mi się podobało niż w zakopanym czy Karpaczu.
Tu naprawdę można odpocząć i temperatura w nocy jest wyższa niż w miastach w okół jest tam mikroklimat, na kampingu pustki żadnego Polaka tylko kilku Niemców i Holendrów, mi to pasuje bo koty uczę kamperowania.
Obiad w barze mlecznym palce lizać ,ogórki małosolne wszystko przepyszne 3 eu za pełny obiad a w Włoszech za 15-20Eu tak dobrego nie znajdę nigdzie.
(jeszcze tam wrócę byliśmy 2 doby)

FOTKI

Edit:
Pomyłka to nie były żadne Duszniki ale Polanica-Zdrój przepraszam za pomyłkę i zmieniam wpis.

SZEJK - 2018-05-29, 22:23

I super że wyjechałeś potraktuj jako wyjazd testowy a następne wyjazdy będą jeszcze lepsze. :lol: :szeroki_usmiech
KASZUB - 2018-05-29, 22:37

Nie wiem jak na żywo ale kamper wygląda jak z fabryki. A koty masz super choć sam nie przepadam. :lol:
pasza - 2018-05-29, 23:13

SZEJK napisał/a:
I super że wyjechałeś potraktuj jako wyjazd testowy a następne wyjazdy będą jeszcze lepsze. :lol: :szeroki_usmiech

Bo to był mega test ,szacuję że zużycie sprzęgła i silnika przez samą maleńką Słowenię to tak jak bym przejechał z 6 tys km autostradą albo i z 10 tys.

Silnik jak pisałem to petarda autostrada Wiedeń Triest tylko przed samym Triestem były góry takie że trzeba było musowo 4 wbijać i 70 jechać, a tak to pełen luz 5 i gna przez Austrię ,Słowenię,Alpy 85-90 a pod gazem jeszcze taki luz jakby miał 150 km.osiągnąć co jest oczywiście nierealne :)
Licznik nie oszukuje wcale 80 to 80km/h sprawdzane wielokrotnie profesjonalnymi urządzeniami jak licznik dróg lokalnych w austri/słowenii czy też przejazdy przez bramki na Słowenii miałem na zegarze ~78 a na bramce ograniczenie do 40 zegar ich pokazuje 79 km/h .



KASZUB napisał/a:
Nie wiem jak na żywo ale kamper wygląda jak z fabryki. A koty masz super choć sam nie przepadam. :lol:

Bo tak wygląda mogę ci dać fotkę jaką chcesz z przybliżenia i będzie tak samo, wiadomo są wgniecenia których bez formy blachy nie zrobię.
Koty też kiedyś miałem za nic i uważałem je za wredne/fałszywe a mój pies tylko czekał aby któregoś zagryźć, teraz już wiem że byłem głupi bardzo oj bardzo głupi i żałuję.
Kot to naprawdę przewspaniałe zwierzę sam się dziwię jak coś tak wspaniałego mogło u człowieka wylądować ,mówią o ewolucji itd. ale to jest nie możliwe tak samo jak powstanie oka w dziele przypadku tak złożone mechanizmy nie powstają same z siebie.

Mój kot to taki bardziej pies całkiem inny charakter od tego co znamy powszechnie, i nie żebym tam był z jakiejś sekty kociaków czy innej bandy smoleńskiej :)

pasza - 2018-05-29, 23:41

Jeszcze info dość istotne na temat opłat autostradowych w Słowenii i kamperów naszych.
W Polsce się dowiedziałem od znajomego że oni zmienili opłaty bo dostał mandat tylko 200Eu za brak winiety na busa (standardowo 600EU za brak winiety)

I tak jest, powyżej 1,30 od podszybia cena wzrosła prawie x2 za przejazd, wyjątek kampery ale oni mają jakąś tabelę i pytają jaki kamper/model ja im mówię że wasz adria i kupiłem winietę na rok za 110eu tyle co za auto osobowe kiedy bus ponad 200Eu/
Ciekawe jak będą uznawać samoróbki zarejestrowane jako pojazd kempingowy? bo oczywiście w tabeli ich brak/

pasza - 2018-05-30, 00:37

i z ciekawostek technicznych abym nie zapomniał

Przed samym wyjazdem (w trakcie załadunku gratów) Mauro mnie woła patrz a tam niemal 19Amper z solara !!!!
Solar nowy myślałem że to jakiś odpad bo tylko 115Eu nowy + wysyłka z Mediolanu 15Eu do tego za moją namową tracert mmtp 30 amper nie dawałem tam więcej szans jak 9 Amper a to skubane dawało tyle ile aku z pandy.
To był dzień wietrzny dość zimny 25 stopni z chmurami a w takie dni wiadomo panel da maks kiedy wyjdzie mocne słońce zza chmur.
Realnie w lecie już takiego wyniku nie zobaczy pewnie, raczej okolice 13-14 Amper ale myślę że to i tak doskonały wynik jak za tą cenę.

pasza - 2018-05-30, 10:31

Z Polanicy zwykłymi drogami przez Czechy do Austri jechałem i było całkiem sympatycznie pojawiły się wreszcie na drogach kampery i mnie pozdrawiali.
Zapomniałem przestawić navi na autostrady i wylądowałem na jakimś maleńkim przejściu w Austrii następnie jechałem drogą chyba nr4 do Wiednia, zatankowałem na omv ropy(zawsze tankuję na omv w Słowenii bo mam tam takie stacje tylko) i kamper się mocno ożywił, droga pusta, prosta aż żal na autostrady wjeżdżać ale wiem już że zwykłymi drogami to będzie masakra przez alpy.

Staję na parkingu przy autostradzie za Wiedniem 20km jest głośny ale zawsze tam staję, jest kilka aut osobowych parkuję dalej sam.
Za chwilę mam już towarzystwo 2 kamperów rano było ich już 6 wokół mnie, dwa z Polski dwa z Słowacji takie lepsze jeden rapido to pewnie Bronek mnie śledził?

W Słowenii kupuję winietę na rok tam naprawdę jest gdzie pojechać i lepiej robić to autostradami, zastanawiam się gdzie stanąć a jestem kompletnie nie przygotowany nie zdążyłem poczytać a na kampingu w Polanicy net działał tylko przy recepcji , może i to dobrze bo i od tych fal odpocząłem tablet pokazywał pustkę żadnej sieci w okolicy.

Decyzja pada jadę na stare śmieci albo do rogaśka albo olimia
http://www.rogaska.com/terme-spa/
http://www.terme-olimia.c...-aqualuna-12903
Na olimi byłem wprawdzie z kilkanaście razy ale nigdy na letnim basenie z zjeżdżalniami 3000m2 jest on oddalony od basenów termalnych z 1kilometr a otwierają go w maju.
30km od autostrady i bez wielkich gór a ja już znów się cieszę że mam winietę na rok.
Wjeżdżamy na kemping a tu zonk miejsc jest może tylko z 10 i wszystkie prawie zajęte (w reklamach pokazują inny kamping ale on jest dopiero robiony i tam łyso będzie zanim drzewa urosną)
Jedna noc i dwa dni tak liczą od zawsze w olimi i tak jest i na kampingu 20Eu i dwa dni na basenach wodach termalnych zjeżdżalniach itd itd. wszystko w cenie dodatkowo upust przy wejściu na sauny.
Jest bardzo fajnie ale żona ma łzy w oczach bo kituś nie ma trawki a wokół same szkopy,zdjęć nie robiłem bo zapomniałem.
Kituś tylko wyszedł odrazu wpakował się do namiotu czyjegoś i musiałem na niego czekać z 15 minut aż znajdzie dziurę i wyjdzie.

Jest jedna fotka ale z domkami i tak właśnie stoją kampery zamiast domku jest wolne miejsce na kamper wszystko w cieniu cisza spokój mimo że w okół sporo ludzi i dzieci, mając rower 1km dalej są baseny termalne a za nimi 700m supermarket choć jest też i maleńki merkur na termach.

pasza - 2018-05-30, 12:21

Do domu mam tylko z 200km w dodatku mam winietę ale czego się nie robi dla kitusia, mieliśmy iść na sauny ale cóż kituś ma smutną minę bo marzy o trawce i ptaszkach :(

Mówię pakujemy się za godzinę będziemy robić obiad na trawce jadę do
http://www.avtokampi.si/kamp/1/241/Jezero-Velenje/
http://camp-jezero.si

Wjeżdżam w znane okolice rzut beretem terme Dobrna i miliony innych tras/atrakcji, na jezioro wjeżdżam tak jak bym wjeżdzał na teren kopalni i elektrowni chyba atomowej?
Przed kempingiem jest potężny darmowy parking i jest już sporo aut słoweńskich ale wjeżdżam na kamping bo trawki są hektary piękna stara dzika czereśnia i ławka pod nią to odrazu mi się spodobało, to jest raj kitusia obok porzucona przyczepa to była baza wypadowa kotów.

Mam 5kg ziemiaków młodych z polski i ogórki ,na miejscu dokupiłem ćevapčići i kwaśną śmietaną będzie pyszny obiadek.

Woda podejrzanie ciepła ponad 20stopni i czysta ryby ogromne, czyżby to faktycznie była elektrownia atomowa a jezioro służy jako jej chłodzenie?
Nad jeziorem w barach dużo ludzi i małe zuchy mają tam obóz, szkopy się kąpią w jeziorze ja też mam ochotę

Jest czysto/ładnie, rowerowe cudne trasy w okół jezior,ale rower mamy jeden :( idę po mapy do recepcji a później do rybakówki na rybkę, marzy mi się atomowy leszcz który bierze na atomowe ciasto a tam tylko burgery i drinki.

Wszystko budowane za Jugosławi na każdej trasie ławce znaczek kopalni, gdyby nie Tito to tam by nic nie było, nieopodal miasto i fabryka Gorenje ,rejon bogaty nad jeziorem przepiękne domki letniskowe górników.

Wokół miliony tras atrakcji ale życia braknie aby to zobaczyć, a kitusiowi tylko trawka w głowie, nigdy na te jezioro bym nie pojechał bo mam lepsze bliżej a tak zobaczyłem i to przy okazji.

Koty były przeszczęśliwe nawet Pan prezes latał/skakał jak by ważył z 6 kg mniej.

pasza - 2018-06-01, 09:36

Z nawigacji jestem bardzo zadowolony najmniej upierdliwa jaką miałem
https://www.aliexpress.co...2323504724.html
Ekran mimo iż pisałem że gorszej jakości to jednak w kamerze z alkową daje sobie wyśmienicie radę jeszcze tylko muszę kamerę podłączyć kabel jak pisałem jest na tyle długi że wystarczy.

Kiedy byłem w podróży kamperem przyszło radio https://www.aliexpress.co...2808132474.html i "Oil Catch Tank" https://www.aliexpress.co...2846659672.html odebrał mi sąsiad.

Radio podłączyłem wczoraj i zachowuje się dziwnie jak poprzednie radio powyżej głośności 20 i lekkim basie zaczynają głośniki charczeć a podświetlenie radia przygasa wygląda to tak jak gdyby z aku szło tylko kilka amper a po drodze jakiś dławik zamontowali.

Na zbiorniku oleju pisze "Speed and performance design by Italy" oj już czuję jak mój kamper mocy nabiera :) a co to będzie jak go wreszcie założę.
Jest tam możliwość wkręcenia filtra powietrza który jest w zestawie ale wtedy myślę ten cały syf i powietrze będzie szedł mi pod maskę.

pasza - 2018-06-01, 10:07

Już planuję następny wypad ,chciałbym przed sezonem przejechać Pag albo jezioro Garda ale najpewniej zrobię sobie trasę jeziorami,rezerwatami.

Tylko 400km i specjalnie wiele pomijam aby sobie zostawić.
Pierwszy przystanek Lago di Cavazzo https://domowa.tv/euro-trip-2017-dzien-21-jezioro-cavazzo/
Jest tam spokojny kemping i to żadne tam góry jak opisuje je w linku powyżej ,przy okazji odwiedzimy znajomą a raczej ona nas na kampingu

Następnie darmowy kamperstop w rezerwacie na jeziorami Fusine blisko Tarvisio
http://www.krajoznawcy.in...skich-alp-32135

Stamtąd mam kilka km do Krańskiej Góry w Słowenii, tam jest ponoć rewelacyjnie ? i znalazłem darmowy kamperstop
https://www.narty.pl/ski-...njska-gora.html

Jezioro Bled tu nie opisuję bo pewnie każdy zna.

Później wymarzona łączka dla kitusia nad jeziorem Bohinj, tam z dwa dni zostaniemy przejdziemy jezioro w około i może w góry ruszymy.
http://www.visitslovenia....,Jezioro+Bohinj
http://www.avtokampi.si/kamp/1/56/Danica/

No i do domu, po drodze są jeszcze fajne kemping,i jeziora ale nie wszystko na raz a małą łyżeczką lepiej smakuje.

KASZUB - 2018-06-01, 11:46

Radio fajne. Wygląda Old school owo. Widzę, że będziesz szalał z wypadami. Ja planuje każdy wolny weekend spędzać w kamperze. Nie wiem czy żona to wytrzyma. Ale ja się wkrecilem. I lubię spędzać czas w kamperze i na wypadach. Podoba mi się taki styl odpoczynku. Już zaczynam myśleć o jakimś Wędkowanie żeby spróbować i inne tego typu dodatki... :) coś czego wcześniej nie robiłem.

Wczoraj przed hotelem stał taki rodzynek z fajerą po prawej... Wiem, że nie taki jak robiłem zdjęcie pomyślałem o twoim :-P

pasza - 2018-06-02, 00:14

KASZUB napisał/a:
Radio fajne. Wygląda Old school owo. Widzę, że będziesz szalał z wypadami. Ja planuje każdy wolny weekend spędzać w kamperze. Nie wiem czy żona to wytrzyma. Ale ja się wkrecilem. I lubię spędzać czas w kamperze i na wypadach. Podoba mi się taki styl odpoczynku. Już zaczynam myśleć o jakimś Wędkowanie żeby spróbować i inne tego typu dodatki... :) coś czego wcześniej nie robiłem.

Wczoraj przed hotelem stał taki rodzynek z fajerą po prawej... Wiem, że nie taki jak robiłem zdjęcie pomyślałem o twoim :-P


Radio już padło chyba? głośność działa do 1 następnie niby na skali wrasta ale brak reakcji, włączenie światła zewnętrznego całkowicie unieruchamiało radio , co za debile wstawili tam żarówkę 40 wat mało tego aby to zrobić musieli dziurawić kampera wielgachnym otworem i jeszcze ktoś za to musiał sporo zapłacić (to wyposażenie dodatkowe ekstra płatne bo nowy nawet markizy niema przecież.

Wędkowanie niby ok Mauro który remontuje kampera obok ma hopla na tym punkcie miał tak drogie wędki że mu się włamali i ukradli z kampera, ja wędkowałem jako dziecko, próbowałem tu ale same glonojady łapałem.

Piękny kamperek na fotce naprawdę, pewnie dobrze dbany i w garażyku chowany.

pasza - 2018-06-02, 23:29

Dziś wreszcie zamontowałem wentylatory do lodówki i uszczelniłem dziury za lodówką.

Oryginalnie w mej adri nie było wentylatorów ale za to była spora blacha która eliminowała nagrzewanie blatu i powodowała lepszy przepływ powierza, przy remoncie znalazłem plastikowy peszel ukryty w ścianie który szedł do centralki w centralce zaś wolne miejsce na przełącznik tak więc mam to zrobione bardzo schludnie.

Blachy oryginalnej nie zamontowałem bo była ciężka i musiałbym ją zamontować razem z blatem a tym samym poniszczył bym nową okleinę.

Zrobiłem to z lżejszych materiałów i znacznie lepiej bo odizolowałem tył lodówki całkowicie od wnętrza teraz powietrze obiega tylko tył lodówki a nie całego kampera gorącym powietrzem a w czasie jazdy stamtąd wieje zimno i przeciągi.
To trzeba naprawdę zrobić! bez tego po całym kamperze leci kurz podczas jazdy,wieje zimnem, wilgoć z spalania rozchodzi się wszędzie,nagrzewa się blat i cały kamper.

Kupiłem dziś wycieraczkę i napis na ubikację ale coś ten napis jakiś dziwny?

pasza - 2018-06-03, 22:14

Dziś zainstalowałem mego pomysłu chłodzenie kampera i testowałem temperatury w lodówce i kamperze.

Po pierwszej wyprawie nie sprawdziła mi się lodówka, jak jechałem było zimno 10-15 stopni i było ok, ale jak temperatura wzrosła do 25 to zamrażalnik odmarzł a w lodówce 16 stopni było, spodziewałem się tego bo nie założyłem oryginalnej osłony lodówki, dodatkowo w kamperze było gorąco bo wilgoć i gorąc z lodówki nagrzewała blat i dostawała się do wnętrza, w zamrażalniku było ponad zero bo kiełbasa odmarzła.

Ale to jest nic bo w Polsce było 24 stopnie ale maks a w nocy po 7, w Trieście dziś na placu pod kamperem 35stopni o godz 15 a w nocy po 24 stopnie więc różnica kolosalna i w lodówce by było pewnie z 20 stopni.

Lodówka:
godzina 12 pełne słońce skwar żadnego cienia 30 stopni pod kamerem w lodówce 8 w mini zamrażalniku -8 stopni.

Godzina 15 wszystko nagrzane na maksa pod kamperem 35 stopni , żar z nieba niesamowity i zero cienia tylko beton nagrzany, w lodówce temperatura przekroczyła poziom akceptowalny 10 stopni i wskazuje 11 stopni.
Otwieram drzwiczki mini zamrażalnika temperatura spada w lodówce do 7,6 stopni czyli jest dobrze.

Godzina 22 temperatura spadła do 26 stopni w lodówce jest 6,2 a w zamrażalniku pewnie tak jak o godz 12 może mniej (już nie testowałem), w nocy wzrosła skokowo wilgotność z 49% do 67%.

Lodówka ta ma tylko dwie gwiazdki czyli nic specjalnego ,przy temp 20 stopni powinno być w niej około zera ale znów kiedy będzie 40 to dojdzie do 14stopni a przy uchylonych drzwiczkach zamrażalnika może temperatura utrzyma się poniżej 10 stopni i tyle mam w domu a żona twierdzi że jest ok.

Nie wiem ile stopni powinno być przy jakiej temp w takich starych lodówkach ale lodówka schładza o ponad 20 stopni a z otworzonym mini zamrażalnikiem jeszcze więcej.


Jest zdecydowanie lepiej nie wiem czy dołożenie 3-ciego wentyla by pomogło?

pasza - 2018-06-03, 22:39

Chłodzenie

Ten wiatrak jest niesamowity jego parametry znacznie przekraczają to co na nim pisze.
W mocnym/głośnym wiatraku 12v od komputera silnik z łopatkami waży tyle ile jego obudowa/kołnierz a położony luzem zaczyna się przemieszać pod wpływem ciśnienia.

Ten wiatrak ma obudowę kilkunastokrotnie cięższą od silnika z łopatkami a po włączeniu odrazu jedzie po ziemi sam, dodatkowo ma znacznie większe tarcie bo powierzchnia obudowy wielokrotnie większa %.
On tak wieje jak odkurzacz 500Wat a bierze tylko 1,8Wata.

Rurę udało mi się jakimś cudem wprowadzić za obudowę trumy czyli za jej radiator a z stamtąd właśnie truma-went pobiera powietrze i rozprowadza po kamperze.

Nie było jakiś spektakularnych efektów bo radiator blokował powietrze, wiało z całej obudowy trumy lekko i czuć było ciśnienie przy kuchni jak ucieka oknem dachowym kuchni.

Włączam dodatkowo truma went na zewnątrz pod kamperem o godz 17 było 32 stopnie w środku jest 33, pełne słońce żar z nieba beton parzył w plecy przez koszulkę jak się kładłem.

Ciężko stwierdzić ile to dało ale różnica 1 stopnia czy 1,5 w pełnym mocnym słońcu robi wrażenie, z tego co czytałem pod kamperem według testów innych było 6-9 mniej niż w środku ale znów nie wiem czy w pełnym słońcu/cieniu czy z uchylonymi szybami itd. itd.

Ja muszę to tak zrobić aby móc zostawić koty czyli nie mogę sobie zostawić uchylonego okna bo wyskoczy.

Najbardziej nagrzewały przyciemniające rolety w oknach i dach, bok auta świeżo malowany biały był dość chłodny ale już w Kamperze obokjasno różowy znacznie gorętszy , a w czarnym zamkniętym sam osobowym było pewnie z 80 stopni w środku.

Okno dachowe na alkowie się zablokowało i było zamknięte.

Tyle nie będę szczegółowo się rozpisywał bo nie wiem czy ktoś czyta a to kupa pisaniny.

SZEJK - 2018-06-03, 22:53

Czyta , czyta mógłbyś pracę naukową napisać. :shock:
KASZUB - 2018-06-03, 22:54

Te lodówki szału nie robią. Nie wiem czy chcesz ale może warto założyć taka 230V i przetwornice? Solar byś na dach położył... U ciebie więcej słońca niż w PL. Pomimo tego u mnie to się świetnie sprawdza. No i pojemność lodówki większa. Są tez lodówki na 12V za coś ponad tysia. Nvox chyba się nazywały. Kompresorowe. Ale małe. Około 55l. Chyba, że chcesz w oryginale jak masz na gazie... Ale w ciepłe dni one za dobrze nie dają. Lodu do drinka nie zrobisz latem.

Ad) czyta dużo ludzi a nie wielu ma ochotę coś napisać... Więc pisz. Każde wypociny się przydadzą.

pasza - 2018-06-03, 23:27

KASZUB napisał/a:
Te lodówki szału nie robią. Nie wiem czy chcesz ale może warto założyć taka 230V i przetwornice? Solar byś na dach położył....


Po wyjeździe stwierdziłem że mi solar wcale nie potrzebny, aku mam tylko 80amper i raczej nie będę stać dłużej jak 3 dni, miałem zakładać na początku 100Wt później już plany wrosły do 270Wat ale po co mi to?

Lodówkę na gaz uważam za najlepszą jaka może być tylko jej zasilanie dodatkowo na 12 i 240v użażam całkowicie za zbędne i podnoszące znacznie jej koszty i zmniejszające efektywność.

Ona ma 3 źródła zasilania, wolałbym jedno na gaz dobrze dopracowane, ale nawet tu 40 stopni w cieniu kiedy lodówka nie da rady to tylko kilka dni w roku a tak to same superlatywy typu kilka miesięcy ciągłej pracy na jednej butli gazu.

Jeśli lodówka na prąd to i kamper całkowicie bez gazu ale jak to rozwiązać na czym gotować na ropie? choć słyszałem że już takie coś jest kilka tys eu pewnie :)

Podejrzewam że przy 40 stopniach w cieniu kompresorowa lodówka czyli aku szybko powiedzą ci dobranoc (zacienienie takie jak na terme olimia) a ma jakoś wydoli z otworzonym mimizamrażalnikiem .

pasza - 2018-06-03, 23:32

SZEJK napisał/a:
Czyta , czyta mógłbyś pracę naukową napisać. :shock:


I fajno że jednak czytają :)
Powiem ci że naprawdę jest to ciekawe i można by wiele eksperymentów przeprowadzić pomierzyć , można by było bardzo usprawnić pracę lodówki ale na to potrzeba masę testów i dlaczego my mamy to robić kiedy producenci lodówek kamperowch życzą sobie za nie bajońskie sumy a one powyżej 40przestają spełniać swe podstawowe funkcje,

pasza - 2018-06-04, 10:00

pasza napisał/a:
Chłodzenie
...On tak wieje jak odkurzacz 500Wat a bierze tylko 1,8Wata.


Oczywiście to błąd wiatrak bierze ~1,8 ale A i jest głośny ale nie sam silnik bo jego nie słychać wcale, zagłusza go potężny szum powietrza tak jak by pod kamperem pracowała jakaś dmuchawa.

Tak oczywiście nie będzie i właśnie przyszły mi regulatory są do odebrania na poczcie bo mnie w domu nie było.

Taki https://www.aliexpress.co...2814763762.html

I ten https://www.aliexpress.co...2814795532.html fajny ale trzeba by było go okleić na czarno i przy okazji zalepić chińskie krzaczki.

MisioKRAK - 2018-06-06, 06:51

Zarówno lodówka gazowa ma plusy jak i kompresorowa...

Z moją mam jakieś tam problemy ze sterowaniem (po przepięciu na kempingu), ale w zamrażalniku rzadko rośnie temperatura powyżej -8 (a najczęściej trzyma się w przedziale -10/-16) nawet w upalne dni (wiem Polska to nie południe Europy, ale jednak i tu bywa ciepło a często staję właśnie bokiem do słońca by mieć przed kamperem trochę cienia i wówczas lodówka jest w pełnym słońcu). W samej lodówce rzadko jest cieplej niż te 8/10 stopni na plusie... wydaje mi się że to dobry wynik... Nie wiem czemu podczas jazdy mam zawsze z 1-2stopnie cieplej w lodówce niż na postoju - ale to pewnie problem z przepływami powietrza przez kratki (dodam nie mam żadnych wentylatorów).
Największy dla mnie problem to wjeżdżanie na stacje benzynowe i pamiętanie o tym by ją "wyłączyć"...

pasza - 2018-06-06, 07:59

-> MisioKRAK

Ja jak testowałem mą wcześniej to w zamrażarce widziałem - 17, ale było bezwietrznie i chodziła z 24 godziny a na zewnątrz było z 20 parę stopni.

Nie opisywałem tego dokładnie ale bez oryginalnej osłony z tyłu lodówka była bardzo niestabilna ta sama temperatura to samo miejsce na kempingu w Polanicy jeden dzień jest 4 stopnie a na drugi jest 15 stopni w lodówce.

Przy testach opisywanych wyżej wiał lekki bardzo niekorzystny wiatr w tył kratki, można to poznać po temperaturze komina tej metalowej osłony, jak jest wiatr to ona jest chłodna bez wiatru lekko gorąca, a to oznacza że słabiej płomień nagrzewa i być może bez wiatru będzie lepiej?.

Kompresorowa do naszych kamperów to jest CAŁKOWITY bezsens i wielkie koszty trzeba przerabiać elektrykę zmieniać aku dodawać solary, Mauro z kampera obok ma kompresorową tylko że jego kamper jest w takim stanie że on już z ponad 10 lat temu nie miał bojlera a łazienka oryg się rozsypała z 7 lat temu, normalnie nie wejdzie w oryginalne miejsce

Gzowa lodówka to ZERO problemu na rynku jest zatrzęsienie używek (one są trwalsze od kamperów) ostatnio ktoś mi chciał taką sprzedać za 50Eu a za 200Eu mam już całkowicie nowszą sprawdzoną, wymiary ich zdaje się są identyczne i nawet otwory śrub montarzowych a jak ktoś już to wymontowywał to zrobi w pół godziny.

pasza - 2018-06-06, 23:22

Testy śmigła i kontrolerów obrotów.

Zdaje się znalazłem w swych testach super tani zamiennik dmuchawy trumy 12v nie dość że wielokrotnie tańszy to wydajniejszy i pobierający taką samą ilość energii.

Nie wiem co się stało ale teraz maks jaki pobiera to 1,08 Ampera, przy 50% jest już prawie bezgłośno i 0,35A

Kontrolery są świetne ,ten z małym/osobnym wyświetlaczem ma też w potencjometrze włącznik jest tak mały że wyświetlacz i potencjometr zmieszczą się w zaślepce trumy (sama gówniana zaślepka/plasticzek jest droższa od tego super sprzętu hmm ciekawe ile kosztuje ich gówniany potencjometr?)

Drugi jest też świetny stop ustawia potencjometr na 0% a ponowne przyciśniecie przywraca pozycję % z przed przyciśnięcia ale nie wyłącza całkowicie i jakiś minimalny pobór jest.

Wyświetlacze są czytelne choć na fotkach coś nie tak.

pasza - 2018-06-10, 00:00

Byliśmy na kolejnym wyjeździe i kolejne testy kampera, a najdumniejszy jestem z mego kitusia ten przeszedł wszystko co o czym marzyłem (on tylko wygląda na zwykłego kota)
https://www.camperteam.pl...pic.php?t=30554

Kamper mknie po autostradach jak szalony, wymieniłem linkę sprzęgła sprawy groszowe z 8Eu a zmiana wielka, nic nie zgrzyta ,sprzęgło się wciska z 3x lżej no i sama prostota wymiany.

Wymieniłem też uszczelkę pod klawiaturą, czeka mnie wymiana uszczelki pod miską i jej prostowanie bo debile w Polsce mi miskę wykrzywili wymieniając pasek. (to jest cała historia 3 dni pasek wymieniali a popełnili tyle błędów i narobili szkód że to jest wręcz nie możliwe?

Nie będę pisał więcej bo bym bluzgał i inni by się obrazili ale takie dziadostwo to...

Lodówka dała 2 stopnie z zamkniętym zamrażalnikiem i wyłączonymi wentylatorami prze 23 stopniach, testowałem jak było cieplej i nie widzę różnicy z wentylatorami załączonymi?

Spalił jadąc autostradą jakieś 90~95 km/h (REALNE) 10,5 litra, mocy mi nie brakowało, jedynie w Trieście na obwodnicy w musiałem na 4 jechać choć kiedyś myślałem że ja tam na 2 nie podjadę.

SZEJK - 2018-06-10, 22:36

pasza - to jaki Ty masz silnik że pod górkę przyśpieszasz na 5 biegu, pewno pisałeś ale tak dla przypomnienia. :)
pasza - 2018-06-10, 22:50

SZEJK napisał/a:
pasza - to jaki Ty masz silnik że pod górkę przyśpieszasz na 5 biegu, pewno pisałeś ale tak dla przypomnienia. :)


Nie wiem sam jaki choć pisze jak byk na tabliczce sofim 8.14467 czyli zwyczajny 2,5D ale coś mi nie pasuje bo to jest nie możliwe aby tak słaby diesel z tak małym momentem tak szedł , puszczam sprzęgło zapomniałem o wbitym biegu a ten nie zgasł ale zamieszał kołami.

Edit:
Jest też taka bardzo prawdopodobna w wręcz pewna możliwość że ja naczytawszy się durnot że to ledwo jeździ nastawiłem się na to i każde odstępstwo od tej normy traktuję jak cud.

A tak serio idzie jak przecinak wszystkie tiry po górę są moje, mi absolutnie nie brakuje mocy jedynie co to po wymianie rozrządu zapala gorzej i kontrolka oleju zapala się później po odpaleniu ( to mnie martwi)

pasza - 2018-06-10, 23:00

Koło mego kampera od dawna czeka do odebrania kamper Bronka z wykrzaczonym silnikiem, a ile to on już tu o nim truje przez rok czy dłużej jak to będzie nowego odbierał i do jakiej kategorii zaliczają się kamery? w.g. majętności oczywiście :)
https://www.camperteam.pl...p=724593#724593

SZEJK - 2018-06-10, 23:12

pasza - możesz zrobić zdjęcie Twojego silnika tak po otwarciu maski.

Właśnie wróciłem z Bałtowa i jadąc pod górkę przypomniałem sobie jak pisałeś o przyśpieszeniach na 5 biegu pod górki. :lol: :shock:

Chcę mieć taki silnik jak Twój.

amples - 2018-06-10, 23:20

SZEJK napisał/a:
przyśpieszeniach na 5 biegu pod górki.
Są miejsca gdzie butelka czy piłka sama toczy się pod górkę ,
(złudzenie optyczne , tak naprawdę jest z górki)

SZEJK - 2018-06-10, 23:25

Tak góra koło Żywca, muszę się przejechać i będzie PAN ZADOWOLONY.
pasza - 2018-06-11, 00:10

amples napisał/a:
SZEJK napisał/a:
przyśpieszeniach na 5 biegu pod górki.
Są miejsca gdzie butelka czy piłka sama toczy się pod górkę ,
(złudzenie optyczne , tak naprawdę jest z górki)


Kilka lat w Trieście mieszkam i kilka aut już testowałem, kamper bez problemu się wbijał na 4 biegu, nowy scenic 106km TD 6 biegowy na 5 , Mitsubishi ASX niby 129Km TEŻ MUSZE 4 BIEG WBIJAĆ.

Nie ma złudzeń kilkukrotnie ci strzyka w uszach od zmiany ciśnienia a na termometrze widać spadek temperatury teoretycznie na każde 100 p.pm 1 stopień mniej zresztą jak jesteś na górze i widzisz całą zatokę triesteńską z tak wielkiej wysokości to raczej nie mamy o czym pisać.

amples - 2018-06-11, 00:24

pasza napisał/a:
kilkukrotnie ci strzyka w uszach od zmiany ciśnienia
Nie mam tej przypadłości :wyszczerzony: ,
rada poprzewiercaj sobie uszy to nic ci nie będzie strzykało :haha:
(a może wystarczy dobrze wyczyścić) :hide:

pasza - 2018-06-11, 00:32

SZEJK napisał/a:

Właśnie wróciłem z Bałtowa i jadąc pod górkę przypomniałem sobie jak pisałeś o przyśpieszeniach na 5 biegu pod górki. :lol: :shock: .


Mi w Polsce mocy też zabrakło (opisałem to) ale jak piszę tak było i nie pisałem o przyspieszeniach na 5 biegu pod górę , owszem pod lekką tak,ja trzymałem się 90-95 km/h i tylko tyle.
Próbowałem się trzymać w tunelu aerodynamicznym za tirem one mają max prędkość realną 92km.h ale pod górę zwalniały szybko do poniżej 80 a nawet 60 i musiałem wyprzedać choć nie chciałem bo było wygodnie i ekonomicznie.

pasza - 2018-06-11, 00:40

amples napisał/a:
pasza napisał/a:
kilkukrotnie ci strzyka w uszach od zmiany ciśnienia
Nie mam tej przypadłości :wyszczerzony: ,
rada poprzewiercaj sobie uszy to nic ci nie będzie strzykało :haha:
(a może wystarczy dobrze wyczyścić) :hide:


:) Brawo Amples na twe merytoryczne wypowiedzi można zawsze liczyć
Jutro zakleję uszy silkaflex i sprawdzę czy mi w uszach nie strzyka od zmiany ciśnienia jak tobie :)

amples - 2018-06-11, 00:47

pasza napisał/a:
Jutro zakleję uszy silkaflex i sprawdzę

Ale ja proponowałem udrożnić je ,
nie całkiem zaklejać. :bajer :haha: :haha:

pasza - 2018-06-12, 23:17

Pytanie, przy zmianie filtra powietrza zauważyłem że pod kołem zapasowym mam korek a pod nim wtyczkę zasilania ale taką węższą do czego to jest ?

Miałem go wyciszać ale ktoś mi powiedział że on jest już od silnika wyciszony, ma dość grubą matę a na niej aluminiowa folia (czy to standard w każdym ducato z tych lat czy dołożyła adria?), w kabinie też jest jakaś izolacja której u Maura w rimorze brak.

Jadąc autostradą realnie 90-92km.h jest dość cicho i można rozmawiać bez problemu ,powiedzmy odpowiada to hałasowi nowej osobówki kasy średniej przy 130-140km.h

Ale wsłuchując się w silnik dla niego optymalna prędkość po płaskim to 75km.h na 5 i jest cichutko/ ekonomicznie.

Silnik nie spalił mi oleju nic ,po wymianie rozrządu przez partaczy zaczął cieknąć ale 300ml na 1200km to jest nic.
Zdziwiłem się mocno bo kolektor ssący zaolejony więc zamówiłem z chin separator oleju ale go jeszcze nie zamontowałem i myślę czy jest jakiś sens jego montażu?

SZEJK - 2018-06-13, 00:33

Wyciszenie od silnika masz oryginalne takie było fabryczne a od strony kabiny fabrycznie była taka filcowa szczątkowa wykładzina tak że masz fabryczne wyciszenie.
Skutecznie nie sposób wyciszyć ale jak się postarasz to znacznie można zredukować hałas.
Zobacz jak u mnie wygłuszyłem kabinę z obu stron dwoma rodzajami maty, jest znacznie ciszej ale ciągle chciało by się więcej.

pasza - 2018-06-24, 23:08

SZEJK napisał/a:
Wyciszenie od silnika masz oryginalne takie było fabryczne a od strony kabiny fabrycznie była taka filcowa szczątkowa wykładzina tak że masz fabryczne wyciszenie.
Skutecznie nie sposób wyciszyć ale jak się postarasz to znacznie można zredukować hałas.
Zobacz jak u mnie wygłuszyłem kabinę z obu stron dwoma rodzajami maty, jest znacznie ciszej ale ciągle chciało by się więcej.


Nie wiem jak to wygląda standardowo w ducato I , podam fotki i jeśli mam standard to będę wygłuszał ale tak prosto bo mi się nim jeździ naprawdę dobrze i nie potrzebuję mega wyciszania /rozbierania pół kampera, najgorsza jest jedynka i dwójka.

Jedno co zauważyłem i co ma potwierdzenie ,silnik jest bardzo czuły na jakość paliwa choć on teoretycznie powinien chodzić na oleju po frytkach ? w nim czuć odrazu jakość paliwa lub czy jest wlany dodatek do paliwa, kiedy w nowoczesnym turbo-dieslu nic nie było czuć.

pasza - 2018-06-24, 23:47

Kupiłem rower https://www.decathlon.pl/...id_8405304.html , chciałem jakiegoś złoma używanego za 30Eu aby nie kusił złodzieja ale w Trieście złom do remontu to 60 eu więc to nie miało sensu a za rowerem 80 km też nie będę jechał do Udine bo ten kupiłem nowy za 129Eu.

Rower na sprawnym kamperze to coś pięknego, to otwiera nowe możliwości, kamper to drugi dom na wsi ale taki który jest tam gdzie my zamarzymy i to jest piękne.

ps.
Sąsiad kupił domek w górach i aby to miało sens jeździ tam musowo/przymusowo co piątek-sobota a że mu ciężko było i zmuliło go na zakrętach wiec wydumał że zmieni samochód na taki z automatyczną skrzynią i niby na śnieg, tyle że on nie ma tam napędu na 4 koła a jedynie abs został odwornie zaprogramowany i reklamowany jako peugot na snieg, ludzie są naprawdę debilami bo wcześniejszy samochód był o wiele lepszy od nowego na te trasy.
https://www.camperteam.pl...p=726678#726678

pasza - 2018-07-20, 01:17

trzeba by jakiś panel zainstalować?

Szukam po taniości i tak aby mi się ładnie wpasował koło radia w zabudowie 8,5cm wysokości szczelina, pasuje mi to https://www.google.pl/search?q=VS1024Au wiem że inne podobne nie markowe PWM są po 15Eu ale ale potrzeba przeróbek a to kosztuje/czas i wiem wiem że bez przyszłości bo to tylko 10a ale te 20A mają większą wysokość i nie wejdą bez przeróbek.

Ten kontroler na 2 baterie ma sens ,ja nie mam doświadczenia ?
https://www.google.pl/search?q=REGDUO20


Na wydawanie kasy na MMPT nie mam ciśnienia:
""W pewnych wypadkach technologia MPPT może być nawet mniej skuteczna niż PWM (MPPT zużywa więcej energii na własne potrzeby/straty energii). Przy optymalnie dobranych parametrach paneli (napięcie ładowania, moc) efektywność PWM będzie taka sama lub nawet wyższa niż MPPT. Tak będzie w przypadku np. paneli z napięciem pracy 30V podłączonych do akumulatora 24V lub z panelami 18V podłączonymi do akumulatora 12V.""
-> https://www.camperteam.pl...p=729965#729965

Panel 100wat 7,5kg 66eu https://www.energiasolare...v-serie-nx.html
Czy lepiej 130Wat 8.9kg https://www.puntoenergias...0117170042.html

Jakiś rady mam? zamiar wydać nie więcej jak 110Eu za całość do starego kamera ba myślę że wystarczyłby nawet zestaw 30Wat panel ale one cena/moc są bardzo nie opłacalne.

pasza - 2018-07-20, 18:43

Trafiłem na ciekawy trójkątny panel.
Mógł bym go prosto zamocować do stelażu bagażnika dachu bez zbędnych klei dodatkowych stelaży itp.
https://www.camperteam.pl...p=730043#730043

MisioKRAK - 2018-07-21, 08:34

pasza napisał/a:

Na wydawanie kasy na MMPT nie mam ciśnienia:
""W pewnych wypadkach technologia MPPT może być nawet mniej skuteczna niż PWM (MPPT zużywa więcej energii na własne potrzeby/straty energii). Przy optymalnie dobranych parametrach paneli (napięcie ładowania, moc) efektywność PWM będzie taka sama lub nawet wyższa niż MPPT. Tak będzie w przypadku np. paneli z napięciem pracy 30V podłączonych do akumulatora 24V lub z panelami 18V podłączonymi do akumulatora 12V.""
-> https://www.camperteam.pl...p=729965#729965
.


Ja Ci napisze tak
Mam cały czas na kamperze mój stary panel 120W 18V (Nie mam czasu wymienić na nowe)
Wyciągałem z niego maksymalnie 80-90W na PWM, a na MPPT nawet 140-150W....
W ciągu dnia letniego mam jakieś 20-30% wwięcej energii, zimą nawet 300%...
No i tyle w tym temacie.

pasza - 2018-07-21, 09:27

MisioKRAK napisał/a:

Ja Ci napisze tak
Mam cały czas na kamperze mój stary panel 120W 18V (Nie mam czasu wymienić na nowe)
Wyciągałem z niego maksymalnie 80-90W na PWM, a na MPPT nawet 140-150W....
W ciągu dnia letniego mam jakieś 20-30% wwięcej energii, zimą nawet 300%...
No i tyle w tym temacie.


A ja ci napiszę że to owszem możliwe ale w przypadku mega dziadowskiego kontrolera PWM lub uszkodzonego bo normalnie jest to niemożliwe koniec kropka, są testy wiarygodnych ludzi w sieci i one pokazują coś zupełnie innego.

Dostaniesz maksymalnie 15% różnicy nie więcej a realnie kilka procent lub wcale w porównaniu do dobrego pwm

Secondo ładowanie drogiego/ciężkiego/energochłonnego kontrolera MMTP do mikroinstalacji 120W 12v to jest czysta głupota.
Taki MMTP z wyświetlaczem MT50 bierze z 0,5A energi i w pochmurne dni to on drenuje aku, 0,5A to bardzo dużo mi 2xWentylator 80mm do lodówki plus truma went na 2 biegu bierze mniej.

W cieniu w zimę te 0,4A więcej od dobrego kontrolera PWM to ogromna różnica bo MMPT +MT50 aku wydrenuje a tani dobry PWM naładuje.

mischka - 2018-07-22, 10:21

pasza napisał/a:
MMPT +MT50 aku wydrenuje a tani dobry PWM naładuje.

Może byś podpowiedział który to ten tani i dobry.
Chodzi mi po głowie montaż instalacji i rozglądam się właśnie za czymś tanim i dobrym.
Panel będzie raczej elastyczny, regulator jeszcze nie wybrany.

amples - 2018-07-22, 10:29

mischka napisał/a:
Może byś podpowiedział który to ten tani i dobry

On nie za bardzo wie jak przeliczyć mA na A ,
na pewno będzie wiedział który regulator jest dobry :diabelski_usmiech :haha:

silny - 2018-07-22, 10:49

Pasza , z całym szacunkiem ale daj namiary na źródło tych danych o wyższości PWM_a , bo mam i nie marudzę ale nie do końca się z tym zgadzam co piszesz , dla MPPT nadmiar volt jest jakoś tam przerabiany na A , czy się mylę :bajer
pasza - 2018-07-22, 23:42

amples napisał/a:
mischka napisał/a:
Może byś podpowiedział który to ten tani i dobry

On nie za bardzo wie jak przeliczyć mA na A ,
na pewno będzie wiedział który regulator jest dobry :diabelski_usmiech :haha:

Poczytałem i fakt z tymi miliamperami się pomyliłem ,ciekawe natomiast jest jak bardzo się z tego cieszysz trollu ?
Zauważ jedno takie mppt to nic innego jak jeden wielki radiator a w środku pustka, on musi rozproszyć bardzo wiele traconej energii ale po jaki wuj mu to skoro ma deklarowaną sprawność na poziomie 98% myślałeś kiedyś o tym?
Ktoś tu zmierzył mmpt tracara i mu bierze 0,2 ampera . wiec się dużo nie pomyliłem.

silny napisał/a:
Pasza , z całym szacunkiem ale daj namiary na źródło tych danych o wyższości PWM_a , bo mam i nie marudzę ale nie do końca się z tym zgadzam co piszesz , dla MPPT nadmiar volt jest jakoś tam przerabiany na A , czy się mylę :bajer


Dawałem tu link i absolutnie i nie twierdzę że pwm jest lepsze od mmtp , są tylko takie konfiguracje/momenty że pwm dobre będzie lepsze od mmtp ale to tylko teoria i zależy od panelu/kontrolera

Mogę ci pokazać jak tracert i czy inny jeszcze 2x droższy promowany tu polegnie na panelu z którym bezproblemowo sobie poradzi "chińsk"i mmtp za 28Eu.


Edit:
Zrozumcie że ja wiedzę o tym dopiero zdobywam (wcześniej mnie to absolutnie nie interesowało a wy czytacie o tym od lat) a już widzę dziesiątki sprzeczności i płatne reklamowanie czegoś co jest całkowicie bez sensu.
Owszem zdarza mi się pomylić jak każdemu zadaję pytania ale forum zdechło ja tu nie widzę wsparcia czy pomocy na prze zemnie zadane pytania/wątpliwości tylko atak trolli jak tu kogoś uwalić bo się pomylił z przelicznikiem.

Jest to żenujące.

amples - 2018-07-23, 07:16

pasza napisał/a:
Poczytałem i fakt z tymi miliamperami się pomyliłem ,ciekawe natomiast jest jak bardzo się z tego cieszysz trollu ?

Brawo to świadczy o tobie :!: ,ciężko przyznać się do błędu , gryziesz -kopiesz jak smarkacz na podwórku :diabelski_usmiech
pasza napisał/a:
Zrozumcie że ja wiedzę o tym dopiero zdobywam
Jeżeli ktoś raczkuje w temacie to powinien pytać-czytać i uczyć się od tych co posiadają ta wiedzę .
A nie odkrywać swojej Ameryki , tworząc swe wybujałe tezy ,
a gdy ktoś zwraca uwagę to go wyzywać od troli :!: :!:

Suliki - 2018-07-23, 08:39

nie ktoś zmierzył Tracera tylko ja i nie 0,2A tylko 0,02A. Czytaj ze zrozumieniem proszę, ułatwi to dyskusje na poziomie. I nic tu nie promujemy, dobry MPPT co do zasady działania będzie zawsze lepszy niż PWM ale nie zawsze uzasadniony ekonomicznie - np dla tych którzy 80% czasu spędzają na kempingu podłączeni do słupka, a potrzebują doładowania akumulatora jak słupek się popsuje

Pozdrawiam

Darek Szczecin - 2018-07-23, 08:43

Kolego pasza, forum nie zdechło, zdechł twój wątek, ludzie nie mają ochoty udzielać ci rad i porad, bo i tak wiesz lepiej, poprostu strach coś pisać. No i jesteś często bardzo niegrzeczny. :spoko
Pawcio - 2018-07-23, 09:18

Poziom dyskusji zależy od dyskutujących.
Koń jaki jest każdy widzi.

Proponuję oponentom troszkę dystansu zarówno do siebie jak i oponentów w dyskusji. I od razu milej się zrobi :spoko

MisioKRAK - 2018-07-23, 13:25

pasza napisał/a:
...zaaję pytania ale forum zdechło ja tu nie widzę wsparcia czy pomocy na prze zemnie zadane pytania/wątpliwości tylko atak trolli jak tu kogoś uwalić bo się pomylił z przelicznikiem.

Jest to żenujące.


Dokładnie jak napisał Darek...
Po co pisać coś Ci... jak Ty nie znając się na tym wiesz i tak lepiej...
I co tu jest żenujące? Pozostawię to pytanie czytający...

Dodam nie każdy MPPT ma olbrzymi regulator...

pasza - 2018-07-23, 13:29

Darek Szczecin napisał/a:
Kolego pasza, forum nie zdechło...


To proste pytanie jakiej mocy panel do aku który mam 80AH
Na początku chciałem dać jakiś najtańszy 50W ale zobaczyłem że jego cena i waga w porównaniu do 100W panela jest niekorzystna.

Zacząłem czytać i czytać o kamperach/solarach i wszyscy piszą to samo aby moc w Amperach max była nie większa od 1/10 pojemności aku ale nie za mały bo się aku nigdy do pełna nie naładuje i taki właśnie 1/10 jest najlepszy.

Więc znalazłem panel 150W tylko 9,9Kg który mi da na pwm max 8A (Imp: 8.50A)
http://www.peimar.com/it/home/prodotti/off-grid/
OS150P
(pmax): 150W
Tolleranza di potenza: 0/+5W
Tensione a Pmax (Vmp): 17.64V
Corrente a Pmax (Imp): 8.51A
Tensione di circuito aperto (Voc): 21.17V
Corrente di corto circuito (Isc): 9.51A

Zajrzałem co poleca znany producent kontrolerów i szok jest zupełnie inaczej.
http://www.epsolarpv.com/...nt/d_id/39/id/3
Do prostego zestawu domowego: panel 80W i 100Ah aku (większy od mego )
, różnica miedzy panelem 150 a 80W jest niemal dwukrotna.

Do prostego oświetlenia ulicznego
http://www.epsolarpv.com/...nt/d_id/38/id/4
Panel 160Wat i 2x100ah AKU !!!
a do tego kontroler 10A LS1024R, a ile to ja się naczytałem że powyżej 100-120W powinien być większy choć na logikę raczej nie bo 12v 160w panel z tym kontrolerem PWM nie da więcej jak z 8,5A.

Więc jaki panel do mego aku będzie optymalny, czy też to nie gra tak ważnej roli.
Czy ten kontroler 10A http://www.epsolarpv.com/...d/771/am_id/136 wytrzyma przy panelu 150W którego dane wkleiłem wyżej?

janusz - 2018-07-23, 17:56

pasza napisał/a:
aby moc w Amperach

W kwestii formalnej.
W Amperach oznacza się natężenie prądu a moc określa się w Watach. :spoko
pasza napisał/a:
mppt to nic innego jak jeden wielki radiator a w środku pustka


Może pomogłoby trochę usystematyzowanie wiedzy na temat obydwu rodzajów regulatorów.
Regulator jest po to żeby ograniczyć napięcie ładowania akumulatora tak by nie przekraczało około 14V w 12 woltowej instalacji elektrycznej i nie przekraczało prądu ładowania zależnego od pojemności akumulatora.
Aby to osiągnąć, najprościej byłoby w szereg włączyć regulowany opornik. Ma to jednak istotną wadę. Jeśli zapotrzebowanie na prąd do ładowania akumulatora jest mniejsze niż ilość wyprodukowanej przez solar energii elektrycznej to ten nadmiar energii musi być rozproszony i zamieniony na przykład w ciepło.
Wady tej nie ma regulator PWM. W tym typie regulatora pobierane jest z solara tylko tyle energii ile potrzeba do ładowania.

W prosty sposób można wytłumaczyć działanie regulatora PWM. To jest tak podobnie jak regulacja temperatury w kuchence elektrycznej albo w lutownicy lub lokówce elektrycznej.
Temperatura w takiej kuchence regulowana jest w ten sposób, że jakiś regulowany włącznik czasowy (napisałem jakiś, bo może to być układ elektroniczny albo styk bimetaliczny ogrzewany grzałką). Nie ma znaczenia sposób działania tylko czynność jaką wykonuje. Włącza i wyłącza naprzemiennie przepływ prądu przez grzejnik. Regulować daje się czas grzania w stosunku do nie grzania. Jeśli prąd jest włączany na dłużej kuchenka jest cieplejsza. W skrajnych przypadkach albo prąd wcale nie płynie wyłącznik stale rozwarty, albo płynie cały czas w położeniu skrajny MAX. Podobnie działa większość regulatorów obrotów w pralkach, wiertarkach, mikserach i tp.
Działanie regulatora PWM powoduje, że na zaciskach solara i akumulatora jest około 14V gdy prąd jest pobierany lub obwód zostaje rozłączony gdy akumulator potrzebuje mniej prądu niż daje solar. W takim wypadku na zaciskach solara występuje pełne jego napięcie, często powyżej 20V ale nie płynie prąd. W ten sposób średni prąd ładowania akumulatora utrzymywany jest na odpowiednim poziomie.
I tu przechodzimy do regulatora MPPT.
Panel solarny ma swoje parametry techniczne. Określa się jego maksymalne napięcie i maksymalne natężenie prądu jaki może wytworzyć. Z charakterystyki panelu można odczytać przy jakim napięciu panel może oddać największą moc. I tu aby łatwiej zrozumieć znowu trochę analogii tym razem do silnika spalinowego. Każdy chyba wie, że silnik spalinowy dysponuje jakąś konkretną mocą mierzoną w KW lub koniach mechanicznych i pewnym momentem obrotowym w Niutonach. Obydwie wielkości zmieniają się razem z prędkością obrotową wału korbowego. Każdy silnik ma jakąś prędkość obrotową przy której ma największy moment obrotowy i najczęściej inną prędkość przy której ma największą moc. Ekonomiczna jazda polega na tym żeby utrzymywać obroty silnika pomiędzy tymi dwoma prędkościami bo wtedy silnik ma największą sprawność. Podobnie jest z solarem. Największą moc oddaje przy obciążeniu go takim prądem żeby napięcie jego było na przykład 18V a nie 14V. Tylko co wtedy zrobić z tymi nadmiarowymi 4V. Najczęściej działa to na zasadzie przetwornicy napięcia tak jak w zasilaczu impulsowym. Pierwsza część ta od strony solara dba o to żeby obciążać solar prądem odpowiednim do oddania największej mocy a druga strona dba o to żeby napięcie i natężenie prądu wychodzącego było odpowiednie do ładowania akumulatora. Ta druga strona działa identycznie jak regulator PWM. Regulator MPPT to jest regulator PWM rozbudowany o układ optymalizujący obciążenie solara.
Jeżeli solar ma taką moc której nie potrafimy zagospodarować to raczej nie ma wielkiego znaczenia czy regulator jest PWM czy MPPT. Obydwa w tym wypadku ograniczają prąd ładowania. W przypadku gdy solar nie potrafi dostarczyć tyle prądu ile potrzebujemy to regulator MPPT uzyska więcej prądu niż PWM bo spowoduje, że panel słoneczny pracuje w takich warunkach, że jego sprawność jest większa.
Najfajniej i najtaniej byłoby gdyby dało się zdobyć taki panel który największą sprawność ma na przykład przy 13,5V. Wtedy nie miałoby znaczenia jaki jest regulator.
Przepraszam za taki przydługi wywód. :oops:

Skorpion - 2018-07-23, 18:20

http://www.elcamp.pl
amples - 2018-07-23, 18:34

Parafrazując przedmówcę:
W kwestii formalnej.
Max 1/10 to najzdrowsze dla kwasiaka , przy większym prądzie potencjalnie skracamy jego żywotność :spoko
pasza napisał/a:
nie za mały bo się aku nigdy do pełna nie naładuje i taki właśnie 1/10 jest najlepszy
Totalna bzdura :diabelski_usmiech :haha: ,
naładujemy do pełna nawet 1/100 pojemności (co prawda będzie to trwało odpowiednio dłużej 10x)
Amperaż decyduje o potrzebnym czasie "napompowania" aku , :bajer

janusz - 2018-07-23, 19:37

amples napisał/a:
aładujemy do pełna nawet 1/100 pojemności

I bardzo często takie prądy stosuje się przy odsiarczaniu akumulatora.

pasza - 2018-07-23, 20:29

janusz napisał/a:

Może pomogłoby trochę usystematyzowanie wiedzy na temat obydwu rodzajów regulatorów.


Ale to już wiem to jest proste dlatego właśnie szukałem panelu z niskim Vmp wtedy straty na PWM będą minimalne:
(Vmp): 17.64V
(Imp): 8.51A
moc teotetyczna 17,64x 8,51 = 147,22 -0/+5%


Powiedzmy jest 20 stopni ale panel w słońcu rozgrzał się do 50-60stopni a wraz temperaturą ponad 25stopni spada napięcie Vmp i jest już powiedzmy 16,3v do tego następuje spadek w regulatorze z ~1v i mamy 15,3v
(tego spadku na regulatorze nie jestem peny ile jest)

MPPT da teoretycznie bez strat własnych (~7%) realne (Vmp) 15,3v razy (Imp): 8.51A czyli 130Wat
PWM da prąd ładowania 14,6v razy (Imp): 8.51A czyli 124W

Taka jest różnica to będzie z 4% procent nawet nie 10% a jak taki panel osiągnie w w słońcu 80stopni a napięcie za PWM spadnie do bliskiej ładowania to wtedy MMPT nie będzie miał już żadnej nawet 1% przewagi, w cieniu sytuacja się powtarza (Vmp) też spada, jedynie w zimę będzie przewaga ale nie wiem czy osiągnie marne 10% raczej nie.

amples - 2018-07-23, 20:43

pasza napisał/a:
szukałem panelu z niskim Vmp wtedy straty na PWM będą minimalne:
Tyle razy było wałkowane - pisane , :bajer
po niżej 20V na panelu wystarczy zwykły pwm.
powyżej 20V zaczyna być opłacalne mppt.

pasza - 2018-07-23, 21:27

amples napisał/a:
pasza napisał/a:
szukałem panelu z niskim Vmp wtedy straty na PWM będą minimalne:
Tyle razy było wałkowane - pisane , :bajer
po niżej 20V na panelu wystarczy zwykły pwm.
powyżej 20V zaczyna być opłacalne mppt.


ciekawe bardzo że dopiero teraz o tym piszesz jak już sam do tego doszedłem bo było by to bardzo pomocne zamiast twego bezsensownego ewidentnego trollingu, a teraz mi pokaż te "Tyle razy było wałkowane" ja przeszukiwałem teraz i jedynie co znalazłem to wpisy "kodera" który o tym pisał ale spotkałem 2 sprzeczne jego opinie że lepiej jak najniższe Vmp innym razem wysokie z 20V aby po nagrzaniu panela itd. Vmp nie spadło poniżej V ładowania.

Ale jak już spadnie poniżej napięcia ładowania to i mppt też nic nie zrobi, wtedy jest potrzebny inny kontoler PWM który podbija napięcia i nawet taki panel znalazłem 105W 9,5A i 13,4V czy jakoś tak i jest to wydajne jak MPPT.

pasza - 2018-07-23, 22:20

pasza napisał/a:
wpisy "kodera"


dzięki tym wpisom znalazłem odpowiedź czy można regulator PWM 10A podłączyć z 150wat 12V panelem i jak widać miałem nosa choć tu i wszędzie trąbią że potrzeba powyżej 120W większy jak 10A kiedy na samej stronie producenta łączą z 160W 12v panelem.

Koder ma 210W 12v panel i kontroler PWM 10A http://www.epsolarpv.com/...d/236/am_id/136 i ten kontroler by był dla mnie idealny bo ma odpowiednie wymiary i jest do zabudowy a nie do piwnicy z kablami i śrubkami z przodu ale to już staroć i nie do dostania.

10A VS1024A chciałem dlatego bo ma idealne rozmiary a 20A by nie wszedł
https://www.youtube.com/watch?v=Z-o_6HM9KJM
http://www.epsolarpv.com/...d/669/am_id/136

wejdzie mi też idealnie 20A LS2024B
http://www.epsolarpv.com/...d/478/am_id/136
https://www.youtube.com/watch?v=FOph9oeUG-I
Ale on ma zero informacji zwrotnej na start, jego wielką zaletą jet to że ma wyjscie info takie jak te drogie mppt można podłączyć panel mt50 czy też moduł wifi a przez niego apka na adroida czy też mały myk i działa program na win-pc.

Ale chyba najrozsądniejszy to staroć EPIPDB-COM na 2 aku co z tego że brzydki można do niego też panel info mt-1 podłączyć ,a przecież sam tylko separator inteligentny cyrix kosztuje więcej jak ten regulator i nie ma żadnych opcji typu 90/10 czy 70/30 inny taki wielokrotnie droższy a w zasadzie pierwowzór z czego skopiowali to http://www.soltec.sklep.p...-20a-p-761.html i nawet nie ma możliwości podpięcia ekranu a z ładnym ekranem tej firmy to z 1300zł !!! czyli kilka zestawów z panelem 150W i regulatorem duo.
https://www.votronic.allc...gital-p-96.html


Pytanie czy taki staroć PWM jest jakiś gorszy wydajnościowo od tych nowszych VS1024A czy na przestrzeni kilku lat zaszły jakieś zmiany w wydajności PWM czy tylko się opakowania zmieniają?

Edit:
oczywiście szukałem też na ali i są naprawdę fajne dobre regulatory za niską cenę przy których Epeveper się chowa ale rozmiar nie pasował.
A jak już rozmiar pasował i wygląd to się okazywało w testach że to szajs niby 30A a przy 5A już się rozłącza bo przeciążony a testów realnych jak na lekarstwo.
https://www.amazon.it/Bou...o/dp/B076DVKD34

amples - 2018-07-23, 22:49

pasza napisał/a:

ciekawe bardzo że dopiero teraz o tym piszesz jak już sam do tego doszedłem bo było by to bardzo pomocne zamiast twego bezsensownego ewidentnego trollingu, a teraz mi pokaż te "Tyle razy było wałkowane" ja przeszukiwałem teraz i jedynie co znalazłem to wpisy "kodera" który o tym pisał a

Jak zwykle kręci kłamie i obraża , :zastrzelic jak gówniarz w piaskownicy :wyszczerzony:

To co to jest :?:
https://www.camperteam.pl...ghlight=#722028
amples napisał/a:
Dodam że :
MPPT jest sens stosować przy napięciach z paneli powyżej 20-25v.
Dla napięć z paneli 17-20V wystarczy tani PWM.

Nikt takiemu wmówi że białe jest białe :haha: :haha:

pasza - 2018-07-23, 23:12

Cytat:
To co to jest :?:


Ty amples jesteś pospolitym nędznym trollem mający o sobie wielkie mniemanie , tego wyszukiwarka nawet nie znalazła bo szukałem powszechnym Vmp a na pytanie dlaczego teraz dopiero i o wielokrotnie już odpowiedzieć nie potrafisz tylko głupawo starasz się odwrócić kota ogonem

I jeszcze mnie obrażasz pisząc że to ja obrażam, wcześniej pisałeś jakieś denne docinki o miodzie/brudzie w uszach i tego typu durnoty a ja na te zaczepki nawet nie reagowałem..

To jest chyba ma ostatnia wypowiedz do ciebie nie trawię chamów i trolli.

Edit:
I nie odpisuj mi tylko trollu że ty znalazłeś szybko szukając inaczej bo to już będzie trolling do potęgi.

amples - 2018-07-23, 23:18

Cytat:
Tylko na tyle cię stać :?: marne to twoje słownictwo :bajer cienias :haha:
janusz - 2018-07-23, 23:45

Zdaje mi się, że nie ma sensu prowadzić dyskusji z autorem wątku. Gdzieś tam w połowie dyskusji już była różnica zdań "pasza - reszta świata". Wychodzi na to, że kolega od czasu do czasu potrzebuje trochę zadymy. :bajer
amples - 2018-07-23, 23:57

janusz napisał/a:
od czasu do czasu potrzebuje trochę zadymy

Przydał by mu się krawacik , może by zrozumiał że nie jest świętą krową , :szeroki_usmiech

pasza - 2018-07-24, 00:28

amples napisał/a:


pasza napisał/a:
Poczytałem i fakt z tymi miliamperami się pomyliłem ,ciekawe natomiast jest jak bardzo się z tego cieszysz trollu ?

toll-amples napisał/a:

Brawo to świadczy o tobie :!: ,ciężko przyznać się do błędu , gryziesz -kopiesz jak smarkacz na podwórku :diabelski_usmiech

Zastanów się nad logiką tego co piszesz bo to się wzajemnie wyklucza, ale cóż trolle tak mają.

Przepraszam za prawdę ale na me pytania o solary nie dostałem tu żadnej żadnej konkretnej odpowiedzi bo bzdury o 50% wyższej wydajności MMPT pomijam
Idiotyczne zaczepki trolla amplesa to też nic ciekawego + zaczepki jego klakierów,wiec po uj to forum jest ? taki troll amples udowodnił 'że on wiedział nie powiedział" po tym jak ja sam do tego dochodzę ?
jaki to ma sens ? + klakierzy

Sam sobie odpowiadam i dochodzę do wszystkiego sam dzieląc się informacjami dość istotnymi z innymi (... siała baba mak nie wiedziała jak. a un wiedział nie powiedział a to było tak)
Un myśli że jak coś kiedyś przeczytał to jest ważny i wszystko wie to jest żałosne jak i klakierzy.

amples - 2018-07-24, 00:37

To dział publiczny i za takie wyrażanie się powinien zostać "nagrodzony" :zastrzelic
Tym bardziej że to nie wyjątek tylko nagminnie powtarza się .

pasza - 2018-07-24, 00:49

janusz napisał/a:
Zdaje mi się, że nie ma sensu prowadzić dyskusji z autorem wątku. Gdzieś tam w połowie dyskusji już była różnica zdań "pasza vs reszta świata". Wychodzi na to, że kolega od czasu do czasu potrzebuje trochę zadymy. :bajer


Co to ma do pytania o panel ?
"pasza vs reszta świata" sam to wydumałeś?

Trolling apleska ci nie przeszkadza ja się tu nie dowiedziałem niczego null ,było trochę zaczepek wyzwisk i nic po za tym, to ci nie przeszkadza ?
(Edit: Zapomniałem że było jeszcze info o uwaga nawet 50% lepszej wydajności mppt przy panelu 12v i co to nikomu nie przeszkadzało nikt tego nie dementował) brawo :bigok

pasza vs reszta swiata łał jak to brzmi !!!!nawet o tym nie wiedziałem żem taki ważny na świecie i z światem walczę, tyle tyko że ten świat się ogranicza do kilku trolli zaledwie + kont wspomagających.

Powinieneś przecież dbać o jakość forum Januszu a tu co? niczego się dowiedzieć nie można sam sobie odpowiadam i od trolli się odganiam i ich zaczepek.

amples - 2018-07-24, 00:55

pasza napisał/a:
Sam sobie odpowiadam i dochodzę do wszystkiego sam dzieląc się informacjami dość istotnymi z innymi

I tak będzie , bo na pomoc innych trzeba sobie zasłużyć lub bynajmniej nie fikać :spoko
większość twych tak zwanych informacji to przeczytane i poprzekręcane wypowiedzi innych , :haha:
pasza napisał/a:
dbać o jakość forum Januszu a tu co?
Ciekawe bo wcześniej bylo
pasza napisał/a:
+ zaczepki jego klakierów,

Janusz -klakier :haha: :haha:


Dobra wychodzę z tego szamba bo prześmiardnę jak jego właściciel :bajer
Ps. Nie otwieraj szampana , bo i tak kiedyś wrócę
ciesz się chwilą bo może trwać krótko :haha:

pasza - 2018-07-24, 14:29

silny napisał/a:
Pasza , z całym szacunkiem ale daj namiary na źródło tych danych o wyższości PWM_a , bo mam i nie marudzę ale nie do końca się z tym zgadzam co piszesz , dla MPPT nadmiar volt jest jakoś tam przerabiany na A , czy się mylę :bajer



Nie twierdzę że PWM jest lepszy ale może się tak zdarzyć że będzie lepszy, było o tym w tym linku

http://generatory-wiatrow...ltaicznych-cz1/
" ....W pewnych wypadkach technologia MPPT może być nawet mniej skuteczna niż PWM (MPPT zużywa więcej energii na własne potrzeby/straty energii). Przy optymalnie dobranych parametrach paneli (napięcie ładowania, moc) efektywność PWM będzie taka sama lub nawet wyższa niż MPPT. Tak będzie w przypadku np. paneli z napięciem pracy 30V podłączonych do akumulatora 24V lub z panelami 18V podłączonymi do akumulatora 12V......."


Zauważ ze się już pojawiają panele z napięciem 17,2volta a tu pisane było o tych z 18v

A tu do czego sam doszedłem
pasza napisał/a:

(Vmp): 17.64V
(Imp): 8.51A
moc teotetyczna 17,64x 8,51 = 147,22 -0/+5%

Powiedzmy jest 20 stopni ale panel w słońcu rozgrzał się do 50-60stopni a wraz temperaturą ponad 25stopni spada napięcie Vmp i jest już powiedzmy 16,3v do tego następuje spadek w regulatorze z ~1v i mamy 15,3v
(tego spadku na regulatorze nie jestem peny ile jest)

MPPT da teoretycznie bez strat własnych realne (Vmp) 15,3v razy (Imp): 8.51A czyli 130Wat
PWM da prąd ładowania 14,6v razy (Imp): 8.51A czyli 124W

Taka jest różnica to będzie z 4% procent nawet nie 10% a jak taki panel osiągnie w w słońcu 80stopni a napięcie za PWM


Zauważ ze taki MMPT ma sprawność 91% EPEver TRIRON MPPT https://www.youtube.com/watch?v=fzrmAN9XdPc
I jak widać na filmie tylko przy w miarę stabilnym napięciu ma te 91% a ono cały czas się zmienia i wtedy pływa wydajność czasami nawet nie ma 80%. bo szuka a to się zmienia dalej i tak jest w realu.


PWM to to prostota na maxa tnie napięcie powyżej ładowania i tyle (co ma zaprogramowane)
Zobacz PWM 10A on nawet nie ma radiatora a blaszkę z 100gram a teraz zobacz MMPT 10A on cały jest radiatorem, radiator z 7x większy czyli musi mieć znacznie większe straty energii w sobie i musi ją rozproszyć.
https://www.youtube.com/watch?v=Z-o_6HM9KJM


Hmmm. mamy na panelu 80stopni i powiedzmy już tylko 0,6V powyżej napięcia ładowania po stratach w regulatorze , mam pisać dalej czy już wiesz że wtedy PWM będzie wydajniejszy chyba że wtedy mmpt przestawi się w tryb pwm ?

Bazyli - 2018-07-24, 14:39

... a więc tu się bobrujecie :bigok - a ja już się martwiłem że na forum spokój... powyjeżdżali czy co :haha: :spoko
Suliki - 2018-07-24, 14:48

no to ja się już trochę zgubiłem ale rozumiem, że autor zapytania potwierdził własną tezę, że PWM jest tak dobry ( lepszy ? ) niż MPPT czy aby o to chodziło :) ?

Pozwólcie, że ja pozostaję przy swoim zdaniu, nie zawsze ze względu na aplikację warto inwestować w MPPT ale jak napisał autor przywołanego artykułu: Jeżeli chcesz „wyciągnąć” ostatnie Waty mocy to wybierz MPPT

I am out z tego wątku

mischka - 2018-07-24, 14:54

Bazyli napisał/a:
... a więc tu się bobrujecie :bigok - a ja już się martwiłem że na forum spokój... powyjeżdżali czy co :haha: :spoko

Jeszcze nie wyjechali, najgorsze jest to że dalej nie wiem który PWM jest tani i dobry :gwm

Bazyli - 2018-07-24, 14:56

mischka napisał/a:
Bazyli napisał/a:
... a więc tu się bobrujecie :bigok - a ja już się martwiłem że na forum spokój... powyjeżdżali czy co :haha: :spoko

Jeszcze nie wyjechali, najgorsze jest to że dalej nie wiem który PWM jest tani i dobry :gwm


Mimo najszczerszych chęci nie pomogę :? W sprawach elektryczno-amperwowo-watowych pokornie słucham mądrzejszych, czytam, pytam i się uczę :spoko

pasza - 2018-07-24, 15:29

Suliki napisał/a:
no to ja się już trochę zgubiłem ale rozumiem, że autor zapytania potwierdził własną tezę, że PWM jest tak dobry ( lepszy ? ) niż MPPT czy aby o to chodziło :) ?


Absolutnie nie, chodzi o to że przy takim 17v(Vmp) panelu stosowanie mppt kompletnie nic nie da , będzie lepszy w zimie a gorszy latem.
Natomiast do wielkich 30v paneli tylko MPPT.

Tak samo z wciskaniem paneli mono, co z tego że one są minimalnie wydajniejsze na cm2 , powiedzmy panel 200W będzie 2 cm krótszy kiedy ważą tyle samo.
poli radzą sobie lepiej w słabszym świetle i to jest najważniejsze, po co mi tych watów tyle kiedy jest mocne słońce jak wtedy ich mam za dużo mi ich potrzeba jak słońca brak.

mischka - 2018-07-24, 16:03

Bazyli napisał/a:
mischka napisał/a:
Bazyli napisał/a:
... a więc tu się bobrujecie :bigok - a ja już się martwiłem że na forum spokój... powyjeżdżali czy co :haha: :spoko

Jeszcze nie wyjechali, najgorsze jest to że dalej nie wiem który PWM jest tani i dobry :gwm


Mimo najszczerszych chęci nie pomogę :? W sprawach elektryczno-amperwowo-watowych pokornie słucham mądrzejszych, czytam, pytam i się uczę :spoko


Właśnie wziąłem się za naukę, tylko im więcej czytam tym mniej wiem. Swoje trzeba wycierpieć, nie ma drogi na skróty.

pasza - 2018-07-24, 16:24

jak widać już przy panelu 20v sens stosowania mppt jest żaden a jak mam realnie na panelu z 16,5v ?

Już przy 17,5v (kolor fioletowy) widać dokładnie ze punkt mpp ledwo się mieści w PWM i już kontroler mmpt jest mniej wydajny od pwm.

przy 16V to PWM trzeba oznaczyć jako ten 100% i do którego będzie się odnosiło wydajnością bo będzie wydajniejszy a mppt oznaczyć ~88-92% do pwm

pasza - 2018-07-24, 16:57

MPPT w cieniu lepszy? pamiętajmy to wykres dla panelu z napięciem ~22V a co będzie przy panelu ~17,5v o którym mowa?

da z 16v przy 200W/M2 i pwm osiągnie 100% mppt.
edit: przy 16v to pwm będzie 5-8% wydajniejsze punkt mpp będzie w srodku pwm albo i poza nim w lewo.


Na przedstawianych wykresach widać też dokładnie że możemy prosto zwiększyć wydajność PWM zwiększając prąd ładowania, nie wiem ile może to być maks dla kwasiaka ale przy 15v ładowania to PWM z panelem 17-18v już będzie wydajniejsze.

Tak że ważne jest jakie mamy aku jego typ i maks V ładowania.

Edit: jak czytać wykresy aby było na trolli
Na wykresie mamy szeroki pas realny PWM ,krzywe i punkty mpp teoretyczne (dobry regulator tak idealnie nie dobierze bo napięcie się zmienia cały czas a on sam daje z 9% strat)

Ten szeroki pas wprowadza w błąd, nas interesuje tylko linia gdzie się kończy pas ~14,5v czyli po prawej, inne napięcia ładowania czy podtrzymywania naładowanego aku nas nie interesują bo wtedy aku jest pełny.

Jeśli punkt mpp regulatora teoretycznego styka się z z szarą linią to już wtedy PWM=MPT , jeśli punkt mpp jest w szarym pasku PWM to już MPPT teoretyczne jest słabsze od pwm.

Patrzymy tu na pole powierzchni Bok-A (napięcie) X Bok-B(natężenie) i tyle, tak szuka mmpt im pole większe tym wat więcej (to tak dla łatwego zobrazowania)

Realnie będzie jeszcze gorzej dla mppt bo na czym on ma liczyć te pola jak napięcie się cały czas się zmieniają a on ma tylko z 2 volty przestrzeni (panel 16,5v - ładownie 14,5v = 2V)
Miotając się i ustalając punkt mpp na linii tylko 2v regulator mppt robi więcej szkody niż pożytku bo wydajność dobrego mppt to tylko 91% relnie a pwm tylko tnie i nic na cięciu prawie *nie traci (*nie traci w sobie energii na cięcie a mppt traci kupę energii na działanie patrz radiator w mppt z 7x cięższy do czegoś służy)

pasza - 2018-07-24, 17:45

Z tym panelem 150W
(Vmp):17,2v
(Imp)8,72A
(Isc)9,25A
Regulator mppt będzie mniej wydajny o regulatora pwm
http://www.sklep.soltec.p...line-p-147.html


jak mam zamiar kupić też 150W z troszkę wyższym napięciem (Vmp): ale za to ponad 20% lżejszy i z 26% tańszy
(Vmp): 17.64V
(Imp): 8.51A
(Isc): 9.51A
i tu też pwm będzie wydajniejszy od mppt

pasza - 2018-07-24, 19:03

mischka napisał/a:
dalej nie wiem który PWM jest tani i dobry :gwm

Tu opisywałem regulatory i one wszystkie są dobre i tanie tylko że ja szukałem pod wymiar wnęki.
https://www.camperteam.pl...p=730431#730431

Zależy co chcesz mieć dodatkowo usb? jakiś wyświetlacz? możliwość podłączenia do kompa, panelu?

Ja na początku chciałem ten https://www.aliexpress.co...2701270755.html
Ma wyświetlacz na którym widać wszystko i nie trzeba przewijać albo czekać aż zobaczysz co cię interesuje.
Wygląda bardzo bardzo porządnie i ma b.dobre oceny ale ale jest za wysoki i odpadł.

Ten prosty też jest fajny a raczej był jak wyglądał tak jak tu http://www.epsolarpv.com/...d/605/am_id/136 ,bo teraz to on jest już w innym wściekłym kolorze i mi się nie podoba https://www.aliexpress.co...2540172161.html

Ja chyba wybiorę z uwagi na b.dużą funkcjonalność tego starocia na 2 aku http://www.epsolarpv.com/...d/407/am_id/136 i może na ali dokupię panel mt1 do niego.
W mej adri mam przełącznik aku1 aku2 więc będzie jak znalazł w razie czego,no i oba aku naładowane na ful w zimę jak nie używam, a na wiosnę jak używam ustawiam 90% na zabudowę i 10% silnikowy i takie ustawienie jest domyślne tam.

robba - 2018-07-25, 21:53

mischka napisał/a:
Bazyli napisał/a:
... a więc tu się bobrujecie :bigok - a ja już się martwiłem że na forum spokój... powyjeżdżali czy co :haha: :spoko

Jeszcze nie wyjechali, najgorsze jest to że dalej nie wiem który PWM jest tani i dobry :gwm

z PWM jest tak jak z winem....
tanie wino jest dobre bo jest dobre i tanie... ;)

a co do tematu:
Jak założysz że słońce jest cały czas na maksa,
panel cały czas chłodzony, i jego charakterystyka stała
to masz rację, PWM jest zajefajny, ale tak naprawdę dla
idealnych warunków to wystarczy dioda prostownicza...
Ale jak wiadomo rzeczywistość to nie koncert życzeń
i nie jest tak różowo i idealnie. Do pewnego momentu napięcie na panelu
spada powoli w funkcji obciążenia, ale będzie taki moment kiedy zacznie
spadać gwałtownie, a prąd nam już się nie podnosi.
Więc jest tak, że maksymalna moc będzie na załamaniu tej charakterystyki
maks U* maks I = maks P... I wszystko fajnie, gdy mamy maks słońca
i charakterystyka nam nie wędruje... wtedy rzeczywiście..
Ale jak nam charakterystyka się zmienia, to już nasze wszystkie misterne obliczenia w p....
Załóżmy że jest fajne słońce i nam panel daje 15V (20sto Voltowy) przy 10A...
Ale teraz troszkę maleje słońce a napięcie spada i tak naprawdę mamy napięcie baterii, wobec czego prąd jest praktycznie zerowy...
Podczas gdy mając MPPT napięcie dajemy napiecie wysokie i nawet jak spadnie
do połowy to nadal z tego wykrzeszemy sensowny prąd...
MPPT potrafi to napięcie nam obniżyć podobnie jak w zasilaczu impuslowym.
(pewno w tańszych MPPT robi to jak PWM)
I dodatkowo MPPT dba o to żeby ten prąd nie przekroczył takiej
wartosci, przy której napięcie i prąd są najwyższe (P=U*I)
czyli właśnie na załamaniu charakterystyki w aktualnych warunkach
nasłonecznienia, etc...
Stąd nazwa MPPT (śledzenie punktu maksymalnej mocy).
Mam nadzieję, że pomogłem....

pasza - 2018-07-26, 23:04

robba napisał/a:

I wszystko fajnie, gdy mamy maks słońca
i charakterystyka nam nie wędruje... wtedy rzeczywiście..
Ale jak nam charakterystyka się zmienia, to już nasze wszystkie misterne obliczenia w p....
Załóżmy że jest fajne słońce i nam panel daje 15V (20sto Voltowy) przy 10A...
Ale teraz troszkę maleje słońce a napięcie spada i tak naprawdę mamy napięcie baterii, wobec czego prąd jest praktycznie zerowy...
Podczas gdy mając MPPT napięcie dajemy napiecie wysokie i nawet jak spadnie
do połowy to nadal z tego wykrzeszemy sensowny prąd...
MPPT potrafi to napięcie nam obniżyć podobnie jak w zasilaczu impuslowym.
(pewno w tańszych MPPT robi to jak PWM)
I dodatkowo MPPT dba o to żeby ten prąd nie przekroczył takiej
wartosci, przy której napięcie i prąd są najwyższe (P=U*I)
czyli właśnie na załamaniu charakterystyki w aktualnych warunkach
nasłonecznienia, etc...
Stąd nazwa MPPT (śledzenie punktu maksymalnej mocy).
Mam nadzieję, że pomogłem....


Wprowadzasz ludzi w błąd a nie pomagasz bo tu nie ma ziarna prawdy.

Po pierwsze z jakiej paki panel 20v ma spaść aż do 15v? będzie miał 300 stopni czy jak?
Przecie nawet taki 17,1 volt jest projektowany tak aby nawet w 100 stopniach nie spadł poniżej 15,5v-16v
A reszta to to już rozwinięcie kłamstw od kłamstwa pierwszego.

MMPT te drogie i dobre nie zrobią nic przy 15v i staną dużo wcześniej od PWM , pwm będzie jeszcze pracował i ładował
Tylko że nie ma takiej potrzeby bo panel nie spadnie do 15v nawet taki z 17,1v one są projektowane tak aby nie spadały poniżej więc to jeden wymysł aby wymyślać kolejne kłamliwe wymysły.

To o czym piszesz robi ten chiński MPPT i dlatego jest taki ciekawy i masz dlatego właśnie jest sporo testów/filmów o nim https://www.aliexpress.co...2700364875.html ale to tylko ciekawostka bo on zbyt wydajny nie jest z ustalaniem punktów mpp widać wentylator ma choć to normalne bo gdyby był taki wielki jak polecany tu jak tracert mppt to by już chyba nie musiał go mieć, rozproszył marnowaną energię tylko dzięki wielgachnym radiatorze, który to ma być wg. instrukcji ustawiony w przewiewnym miejscu i pod odpowiednim ułożeniem żeberek radiatora aby się nie spalił z przegrzania :)
Taki ci on wydajny ten mppt?

To jest możliwe o czym piszesz tyle że nie ma sensu żadnego obecnie, straty dobrego mppt są na na poziomie 10% a ten by miał jeszcze więcej .

Masz na wykresie jak byk pokazane krzywą mpp i tam nie widzę ani nigdzie indziej nie widziałem a by poniżej pewnych v liczył 2 krzywe i decydował z której korzysta i którego punktu na nich a tak by być musiało przecież.

Jeśli uważasz że cię obraziłem i że nie piszesz bzdur to pokaż mi kontroler który tak liczy czyli 2 alternatywne krzywe mpp razem i ustala z nich punkt , to jest potężna strata energii i czasu tak może i będzie ale w przyszłości.
A jak już są takie to na tyle drogie i nieefektywne że ich stosowanie nie ma sensu najmniejszego w kamperze.

Edit:
MPPT nie są projektowane dla systemów panel 17-22v i 12v aku ani 30..V panel i 24v aku, sami producenci kontrolerów czegoś takiego w przykładach nie polecają bo wiedzą że by się ośmieszyli , promocja mppt tu i nie tylko tu do takich zastosowań to tylko bezczelny trolling aby kogoś oszukać, kiedyś to było karalne jako oszustwo ale teraz to "reklama" ręce opadają  nawet nikt tych bredni nie prostuje.

amples - 2018-07-26, 23:50

:diabelski_usmiech napisał/a:
Wprowadzasz ludzi w błąd a nie pomagasz bo tu nie ma ziarna prawdy.
Jeśli uważasz .............. i że nie piszesz bzdur
To napisał ktoś :roll: kto jeszcze 2-3 dni temu :
nie wiedział ile mA ma A
nie odróżniał natężenia prądu od mocy
twierdził że małym prądem nigdy nie naładujemy do pełna aku
itd. :brawo:
I coś takiego poucza wszystkich , twierdząc ze piszą bzdury
w dwa dni zrobił doktorat z elektryki , :haha:
Panowie i Panie mamy fenonena na forum , czapki z głów,
Ustawiajmy się w kolejce po porady-nauki , którymi z chęcią się podzieli :bajer :haha:

robba - 2018-07-27, 00:00

[quote="pasza"]
robba napisał/a:

Po pierwsze z jakiej paki panel 20v ma spaść aż do 15v? będzie miał 300 stopni czy jak?....

wiesz jak działa zasilacz impulsowy?
zauważyłeś że z 230V robi np. 5V i nie ma 300 stopni?
poza tym czytaj ze zrozumieniem.
piszesz że piszę pierdoły a za chwilę piszesz częściowo to samo tylko kompletnie bez zrozumienia.
Nigdzie nie napisałem że napięcie na panelu spada do np 15V tylko na wyjściu regulatora...
A dalej to już mi się nie chce czytać bo jest póżno!

chociaż nie, przeczytałem. Naprawdę zastanów się najpierw i napisz "na brudno"
a potem przepisuj na grupę... to taki stary, dobry, sprawdzony sposób...
Ty do tego dodaj trzykrotne przeczytanie ze zrozumieniem
i daj do skonsultowania - to też taki stary sposób: weż pierwsze lepsze opracowanie
i mają tam recenzentów...
Poza tym nie wierz w to co piszą producenci, bo piszą to marketingowcy
którzy nie wiedzą jak to działa, ale wiedzą jak przekonać człowieka, który
też nie wie jak to działa. Algorytmy są tajemnicą firmy....
Ba nie muszą to być nawet algorytmy, da się to zrobić analogowo też....

a pudełko lub instrukcja nie mogą zanudzić kupującego... 8-)

PS. z ciekawosci zdradz mi skąd wziąłeś te wykresy, bo prąd w funkcji napięcia to raczej dla odbiornika możesz narysować, a dla "generatora" (np paneli) to raczej odwrotnie.... :o

pasza napisał/a:
....
Masz na wykresie jak byk pokazane krzywą mpp i tam nie widzę ani nigdzie indziej nie widziałem a by poniżej pewnych v liczył 2 krzywe i decydował z której korzysta i którego punktu na nich a tak by być musiało przecież.

Jeśli uważasz że cię obraziłem i że nie piszesz bzdur to pokaż mi kontroler który tak liczy czyli 2 alternatywne krzywe mpp razem i ustala z nich punkt , to jest potężna strata energii i czasu tak może i będzie ale w przyszłości.
A jak już są takie to na tyle drogie i nieefektywne że ich stosowanie nie ma sensu najmniejszego w kamperze....


gdzie napisałem że porównuje dwie krzywe...
Porównuje parametry, a krzywa ma przebieg zależny od ilości słońca
a tak poza tym to wiem skąd te burze w Polsce...
Bóg to czyta....

PS2. nie, absolutnie nie obraziłeś, na pewno zaskoczyłeś.... :diabelski_usmiech

pasza - 2018-07-27, 00:41

trolla amplesa pomijam bo to troll jak widać doskonale

robba napisał/a:
[
Nigdzie nie napisałem że napięcie na panelu spada do np 15V tylko na wyjściu regulatora...


Udajesz niby co?
gdzie kontroler o którym piszesz, gdzie on jest! starasz się sprowadzić dyskusję na inny tor aby twego kłamstwa nie było widać i aby zająć się jakimiś bzdurami.

Gdzie ten kontroler mppt tani i efektywny o którym piszesz który liczy min krzywe mppt na raz i z nich ustala punkt, bo tak musiało być a na to pytanie nie odpowiadasz tylko odwracasz kota ogonem pisząc o bzdurach.
Reszta jest nie istotna bo przecież jak spadnie do 15v to na mppt. jesze więcej spadnie

Ponawiam więc pytanie zasadnicze " Gdzie ten [b]kontroler mppt tani i efektywny o którym piszesz który liczy min 2 krzywe mppt na raz i z nich ustala punkt?"

robba - 2018-07-27, 00:53

pasza napisał/a:
Udajesz niby co?
gdzie kontroler o którym piszesz, gdzie on jest starasz się sprowadzić dyskusję na inny tor aby twego kłamstwa nie było widać aby zająć się jakimiś bzdurami.

dobra chłopaku... to tfuj wątek... mi się nie chce brać udziału w dyskusji na poziomie polityków.
Wylogowuje sie z niego.

pasza - 2018-07-27, 00:57

...
pasza - 2018-07-27, 01:05

robba napisał/a:

dobra chłopaku... to tfuj wątek... mi się nie chce brać udziału w dyskusji na poziomie polityków.
Wylogowuje sie z niego.


Ale ja bym chciał się czegoś dowiedzieć może faktycznie istnieje taki kontroler który wydumałeś na potrzeby dyskusji, wskaż mi go, pokaż nic więcej nie oczekuję.

Odwracanie kota ogonem o jakiś politykach jest błędem bo tu nie ma polityki tylko fakty, pokaż mi ten kontroler o którym pisałeś, jeśli go ni wskażesz to co ja mam o tobie myśleć?

Jesteś zakłamany jak ci politycy o których piszesz?

mischka - 2018-07-27, 06:47

Strasznie dużo ludzi w tym temacie kłamało :shock:
pasza, dobrze że wyłapujesz tych podłych kłamczuchów :brawo

pasza - 2018-07-27, 08:45

pasza napisał/a:
" Gdzie ten [b]kontroler mppt tani i efektywny o którym piszesz który liczy min 2 krzywe mppt na raz i z nich ustala punkt?"


Przemyślałem to trochę i wcale ren regulator nie musi liczyć 2 krzywych na raz.
Ale musiałby odpowiednio wcześniej powiedzmy już przy 15v przełączyć się na inny tryb i tam pozostawać aż do 16v

Ten margines aby nie było sytuacji że on nic nie robi tylko się przełącza z jednego trybu w drugi i zaczyna liczyć.
Tyle że to bardzo nieefektywne w porównaniu z zwykłym PWM i nie miało żadnego sensu , panele dlatego mają te 17v 18v aby po nagrzaniu i spadku efektywności nie spadały poniżej takiej wartości aby pwm mógł jeszcze ładować aku.

Wydajnych dobrych mppt nie ma obecnie do takich celów bo jest to pozbawione całkowicie sensu bo one nie były do tego konstruowane.

Są panele owszem 12v które dają ~13,5V maks czy 14v ale do nich są stosowne regulatory pwm booster czyli w drugą stronę i jak widać napięcie tu dostosowane aby max za dużo nie dawały i umożliwiały pwm ładowanie nawet przy max napięciu.

edit:
Teoretycznie istnieje taka możliwość ? że na chwilkę nagrzany panel da V poniżej możliwości ładowania aku przez regulator ale to tylko teoria i ja tego nie wiem nie sprawdzałem.

Powiedzmy panel jest nagrzany do 100 stopni na mocnym słońcu i nagle oświetlenie/moc spada do 200w/m2 a tym samym na chwilę napięcie spada jeszcze bardziej.

Często widzimy to w drugą stronę , panel jest chłodny i nagle wychodzi mocne słońce zza chmur, wtedy właśnie na chwilę padają rekordy wydajności, Toscaner nawet przypuszczał że chmury robią jako soczewka :) i dlatego taki strzał choć za moment po nagrzaniu panelu jest spadek.

wirefree - 2018-07-27, 09:15

Te tzw regulatory PWM to tak naprawde przelacznik ktory zwiera panel do akumulatora z duza czestotliwoscia. Przy zbyt duzym napieciu wejsciowym wylacza ladowanie podobnie jak przy zbyt niskim. Druga wada to praad wejsciowy rowna sie wyjsciowemu. MPPT to regulator DC-DC czyli taki zasilacz przetwornica czyli troche bardziej skomplikowany i wydajny układ ładowania.
Suliki - 2018-07-27, 14:28

są tacy co mają więcej cierpliwości, pozazdrościć :)
pasza - 2018-07-28, 08:52

wirefree napisał/a:
Przy zbyt duzym napieciu wejsciowym wylacza ladowanie podobnie jak przy zbyt niskim. Druga wada to praad wejsciowy rowna sie wyjsciowemu. MPPT to regulator DC-DC czyli taki zasilacz przetwornica czyli troche bardziej skomplikowany i wydajny układ ładowania.


I co z tego wynika dla nas to chyba jest najistotniejsze ?

Chyba nic nie wynika bo większość mppt też się wyłączy I pokaże brak ładowania jeśli napięcie będzie za niskie, piszą o tym sami producenci regulatorów mppt i to ci lepsi od polecanego tu tracerta, robi to podany przeze mnie wcześniej regulator chiński mppt ale czy skutecznie?

Podłącz tracerta mppt daj mu z 13v na PV i co zobaczysz? czy to nie będzie czasem brak ładowania z solara?


--
Swoją drogą czytając testy widzę że jednak taki problem teoretycznie istnieje i przy takim panelu 17,2v i napięciu ładowania ładowania 14,6 v wystąpiłby teoretycznie stosunkowo szybko?

Czy to nie jest tak że kiedyś większość paneli 12v miała napięcie ~20V a dziś one w większości są na poziomie ~17,5v,
hmm może nastąpił jakiś minimalny postęp w ich budowie i mają niższe spadki napięcia w wyższych temperaturach.

Na ile to jest istotny problem w kamperach bo jeśli występuje rzadko tylko w naprawdę bardzo wysokich temp bez wiatru to jest to dla mnie zupełnie pomijalne gdyż nie stał bym w życiu w takich spiekotach w czystym słońcu.
A nawet gdyby jakiś masochista postanowił stać w takich spiekotach na słońcu to już 9-10 rano aku by było na maks załadowane czyli kilka godzin przed możliwym wystąpieniem problemu.

To może i ma znaczenie ale dla producentów energii ale dla większości kamperów żadnego znaczenia nie ma.

mischka - 2018-07-28, 13:21

Sugerujesz że kamperem jeździ się tylko latem?
pasza - 2018-07-28, 21:35

mischka napisał/a:
Sugerujesz że kamperem jeździ się tylko latem?


Gdzie niby?
Dla mnie lato gorące odpada całkiem chyba że jak w tym roku było dość chłodno ale teraz pojawiły się upały tropikalne i nie jeżdżę czekam aż będzie chłodniej.
Wiosna, jesień lub lato w górach ale jesień najlepsza i długa do grudnia niemal zero opadów i ładna pogoda jesienią od października remontowałem kampera i pogoda do 15 grudnia była świetna 25-15 stopni i padało praktycznie kilka dni.

pasza - 2018-07-28, 21:50

pasza napisał/a:
Czy to nie jest tak że kiedyś większość paneli 12v miała napięcie ~20V a dziś one w większości są na poziomie ~17,5v,
hmm może nastąpił jakiś minimalny postęp w ich budowie i mają niższe spadki napięcia w wyższych temperaturach.

Na ile to jest istotny problem w kamperach bo jeśli występuje rzadko tylko w naprawdę bardzo wysokich temp bez wiatru to jest to dla mnie zupełnie pomijalne gdyż nie stał bym w życiu w takich spiekotach w czystym słońcu.

Nic to :) sam sobie częściowo odpowiadam bo mało jest jakiś realnych testów rozgrzewania się paneli, z jednej strony wiem że latem auta ciemne nagrzeją się do 80stopni, z drugiej panel poli nie jest czarny ma 16% sprawności a szyba i rama alu robi za radiator to jednak coś ciężko mi uwierzyć że przy 30 stopniach panel rozgrzewa się w słońcu jedynie do 45 stopni ?

http://kompaniasolarna.pl...rto-zastosowac/
"Moduły PV rzadko nagrzewają się do temperatur wyższych niż 50 ⁰C."


https://fotowoltaikaonline.pl/efektywnosc
"Na przykład, w słoneczny dzień w Australii, gdzie temperatura wynosi 30C, w zależności od modelu panelu PV, strata może wynieść od 10,5% do 14%."


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group